szczęśliwe singielki czyli MY :-)

[evangeline]

[quote=kajasia222] no i nie słyszę za uchem :Jak on smie?? Czy on mnie nie widzi?? Tak mój ex sie zachowywał gdy jakis facet sie usmiechnał lub powiedział cos miłego :P [/quote]


Oooooj, też to znam. Plus dodatkowo zawsze u mnie w takiej sytuacji rozbrzmiewała z jego ust lista gróźb najsurowszych tortur rodem ze średniowiecza. Co za żenada, do licha z nim!


Pozdrawiam

[iuvenilis]

Napisane przez martina@

dokładnie! ja już wiem mniej wiecej jaki ma być, więc nawet nie chce mi się pakować w związek dla samego 'związku', byle by tylko z kimś być. To nie dla mnie

chyba najgorsze są związki właśnie tylko po to żeby być z kimś/bo ma się już swoje lata/bez miłości...
dlatego teraz nie szukam miłości, czekam aż sama mnie znajdzie pozdrawiam

[iuvenilis]

Napisane przez evangeline

Oooooj, też to znam. Plus dodatkowo zawsze u mnie w takiej sytuacji rozbrzmiewała z jego ust lista gróźb najsurowszych tortur rodem ze średniowiecza. Co za żenada, do licha z nim!


Pozdrawiam

tortur, ale dla Ciebie czy dla tego nieszczęśnika, który śmiał na Ciebie spojrzeć? hihi pozdrawiam

[martina@]

Napisane przez iuvenilis

chyba najgorsze są związki właśnie tylko po to żeby być z kimś/bo ma się już swoje lata/bez miłości...
dlatego teraz nie szukam miłości, czekam aż sama mnie znajdzie pozdrawiam

ja też czekam
a póki co dobrze się bawię

[iuvenilis]

Napisane przez martina@

ja też czekam
a póki co dobrze się bawię

ja dopiero zacznę... jak skończą mi się egzaminy... 4 miesiące wakacji co to będzie, co to będzie

[fajna laseczka]

Też jestem singielką i jestem z tego powodu zadowolona

[kajasia222]

Ja powtórze cos co kiedyś pisałam w wątku 'chcę się zakochać'

NIe potrzebuję księcia z bajki, chcę kogoś kto mnie będzie rozumiał, szalonego romantyka, silnego a jednocześnie wrażliwego, nie musi być przystojny tylko niech będzie sympatyczny i z poczuciem humoru... nie potrzebuję dyplomu magistra, tylko żebym miala o czym z nim rozmawiać i o czym milczeć...
To duzo??

Uwielbiam ten tekst:

Nie wiem jak to stało się, spadła na mnie nieoczekiwanie jak w maju szary śnieg... przyniosła zimę wichurę uczuć, chłód, do twego serca nie trafiła, moje zmieniła w lód
nigdy nie zrozumiem jej, przychodzi kiedy chce może w samotności mgle znów spotka mnie może znów spotka mnie...
milość jest jak pogoda nigdy nie przewidzisz jej ,najpierw huragan uczyć potem powódź łez,
milość jest jak pogoda lecz pamiętaj o tym że, że po każdej burzy wzejdzie słońce czy chcesz tego czy nie...
niewiem jak to, stało się spadła na mnie nieoczekiwanie jak na pustyni deszcz, przyniosła ulgę rzuciła na mnie czar i w jednej chwili świat tak zmenił sie zakwitł tęczą barw...
nigdy nie zrozumiem jej przychodzi kiedy chce, co dzien inna zmienna jest jak sztorm przez Twoje zycie musi przejść...
choc czasem zbyt silna, czasem zbyt goraca jest, to jedno wiem napewno bez niej nie ma mnie, nie ma mnie...

[iuvenilis]

Napisane przez kajasia222

Ja powtórze cos co kiedyś pisałam w wątku 'chcę się zakochać'



Uwielbiam ten tekst:

Nie wiem jak to stało się, spadła na mnie nieoczekiwanie jak w maju szary śnieg... przyniosła zimę wichurę uczuć, chłód, do twego serca nie trafiła, moje zmieniła w lód
nigdy nie zrozumiem jej, przychodzi kiedy chce może w samotności mgle znów spotka mnie może znów spotka mnie...
milość jest jak pogoda nigdy nie przewidzisz jej ,najpierw huragan uczyć potem powódź łez,
milość jest jak pogoda lecz pamiętaj o tym że, że po każdej burzy wzejdzie słońce czy chcesz tego czy nie...
niewiem jak to, stało się spadła na mnie nieoczekiwanie jak na pustyni deszcz, przyniosła ulgę rzuciła na mnie czar i w jednej chwili świat tak zmenił sie zakwitł tęczą barw...
nigdy nie zrozumiem jej przychodzi kiedy chce, co dzien inna zmienna jest jak sztorm przez Twoje zycie musi przejść...
choc czasem zbyt silna, czasem zbyt goraca jest, to jedno wiem napewno bez niej nie ma mnie, nie ma mnie...

piękne to jest... kto to napisał?
wiesz z tym księciem z bajki to właśnie chciałabym, aby miał te wszystkie cechy o których pisałaś-wtedy będzie to dla mnie równoznaczne
miłość przychodzi zawsze wtedy,gdy się jej nie spodziewamy-podobnie jest z pogodą i myślę, że to jest właśnie piękne... ahh się rozmarzyłam

[kajasia222]

Napisane przez iuvenilis

piękne to jest... kto to napisał?
wiesz z tym księciem z bajki to właśnie chciałabym, aby miał te wszystkie cechy o których pisałaś-wtedy będzie to dla mnie równoznaczne
miłość przychodzi zawsze wtedy,gdy się jej nie spodziewamy-podobnie jest z pogodą i myślę, że to jest właśnie piękne... ahh się rozmarzyłam

o ksieciu to pisałam ja... tak włąsnie chce by było... tak mi sie marzy
A ten tekst to Cerekwicka, która się zasłuchuje ostatnio

[wiatr86]

Plusów bycia singlem jest kilka napewno:
-facet nie wpadnie do ciebie niespodziewanie,kiedy nie będziesz na to gotowa
(np. kiedy masz nieułozone włosy,opryszczke,nieogolo ne nogi,nieumalowane oczy i wiele by mozna wymieniac)
-nie musisz udawac milej nawet jak masz zespol napięcia przedmiesiączkowego
-nie czujesz się nawet w malej częsci uzalezniona,ograniczona przez kogokolwiek
-nie masz problemu z kolejnym prezentem na dzien chlopaka,imieniny,urodzin y,walentynki itp.
-nie musisz codziennie się stroic zeby wygladac nienagannie jak wpadnie do ciebie
-mozesz flirtowac z innymi facetami do woli
-mozesz doswiadczac nowych rzeczy z roznymi facetami,porownywac i przebierac:P
to sa rzeczy,które ja zauwazylam po tym jak zerwalam ze swoim facetem,moze nie ze wszytskimi sie zgodzicie,ale wiadomo kazdy związek jest inny i kazdy potrzebuje czegos innego,dla mnie bardzo wazna jest niezaleznosc dlatego bycie singlem jest fajne(do czasu),buziaki

[iuvenilis]

Napisane przez wiatr86

Plusów bycia singlem jest kilka napewno:
-facet nie wpadnie do ciebie niespodziewanie,kiedy nie będziesz na to gotowa
(np. kiedy masz nieułozone włosy,opryszczke,nieogolo ne nogi,nieumalowane oczy i wiele by mozna wymieniac)

po pewnym czasie wyznawałam zasadę-kochasz mnie taką jaką jestem, więc i bez makijażu i w dresach ale później zaczęły się wymówki, że jak wychodzimy to pewnie maluję się i ładnie ubieram dla innych... majn got
hihi dobrze, że już mogę malować się ( bo wcześniej byłoby - dlaczego tak mocno?? ) i w ogóle ubierać się jak chcę

Napisane przez wiatr86

-nie musisz udawac milej nawet jak masz zespol napięcia przedmiesiączkowego

chociaż wiesz, było na kim się wyżyć, no bo na rodzicach nie bardzo, na przyjaciółce tym bardziej nie... teraz to mi brat pozostaje

Napisane przez wiatr86

-nie czujesz się nawet w malej częsci uzalezniona,ograniczona przez kogokolwiek

dokładnie! wracam o której chcę, Z KIM CHCĘ i mogę wypić więcej piwek z przyjaciółką i później nie słyszę o to wymówek- żyć nie umierać!

Napisane przez wiatr86

-nie masz problemu z kolejnym prezentem na dzien chlopaka,imieniny,urodzin y,walentynki itp.

tak, teraz pieniążki przeznaczam wyłącznie na siebie ( mam na myśli tę część, którą zwylke ofiarowywałam mu pod posiacią jakiegoś prezentu czy cuś)- a właśnie! muszę oszczędzać bo zbieram na wakacje... pilnujcie mnie...

Napisane przez wiatr86

-nie musisz codziennie się stroic zeby wygladac nienagannie jak wpadnie do ciebie

teraz to ja się stroję dla siebie buhaha ( no przyznam się Wam szczerze...dla tych wszystkich Przystojniaczków przez duże P )

Napisane przez wiatr86

-mozesz flirtowac z innymi facetami do woli

TAK! TAK! trzeba szkolić umiejętności, a co

Napisane przez wiatr86

-mozesz doswiadczac nowych rzeczy z roznymi facetami,porownywac i przebierac:P
to sa rzeczy,które ja zauwazylam po tym jak zerwalam ze swoim facetem,moze nie ze wszytskimi sie zgodzicie,ale wiadomo kazdy związek jest inny i kazdy potrzebuje czegos innego,dla mnie bardzo wazna jest niezaleznosc dlatego bycie singlem jest fajne(do czasu),buziaki

ohhh zgadzam się z Tobą... i tak myślę czy by tu czegoś jeszcze nie dodać?
noo już wiem!
-cały swój czas poświęcam Przyjaciółce, która jest zawsze niestety bardzo zaniedbana w czasie mojego związku... niestety bo nam wtedy tylko facet w głowie.. ehhh

[martina@]

plusy bycia samemu :
- całkowita swoboda (bo niestety nie uwierzę że ma się CAŁKOWITĄ swobodę przy parterze, tu jednak chodzi o kompromis)
- możliwość spotykania się z wieloma osobami jednocześnie, na stopie koleżeńskiej bądź przyjacielskiej jak i w celach matrymonialnych
- nikomu nie trzeba się tłumaczyć
- swoboda na tle seksualnym (cokolwiek przez to rozumiecie )

[iuvenilis]

Napisane przez martina@

plusy bycia samemu :
- możliwość spotykania się z wieloma osobami jednocześnie, na stopie koleżeńskiej bądź przyjacielskiej jak i w celach matrymonialnych

- swoboda na tle seksualnym (cokolwiek przez to rozumiecie )

rozumiem to doskonale... poprawiłaś mi humor, bo coś mi się na dołek zbiera... dziękuję

[martina@]

cieszę się

nas, singielek, nie ma kto pocieszać (w sensie osobników płci męskiej), więc trzeba jakis grupy wsparcia tworzyć

[diamond_princess]

Napisane przez evangeline

Ja czuję się świetnie

Rozstaliśmy się z moim facetem jakiś tydzień temu, nie wyobrażałam sobie kiedyś życia bez niego, a teraz nie odczuwam odrobiny żalu.

Pomyslicie, ze jestem jakaś nieczuła, ale to nie na tym rzecz polega. Tkwiąc w tym zwiazku bylam zaślepiona, wydawało mi się, ze "tak musi być", pomimo tego, że czasem było mi po prostu bardzo źle.

Kiedy ten związek (toksyczny!) się skończył zdałam sobie sprawę, ze teraz wreszcie czuję się szczęsliwa. Któs mnie wypuścił ze złotej klatki. Przestał kontrolowac i organizować mi zycie. Koniec.

Może to zabrzmi egoistycznie, ale zasługuję na coś lepszego. Wszystkie zasługujemy dziewczyny.


I przyjdzie czas, kiedy wspólnie poplotujemy tutaj, że jednak spotkałysmy wyjątkowych mężczyzn


Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie się

też tkwiłam w takim toksycznym związku a teraz kiedy jestem już wolna czuje się o niebo lepiej nikt mnie nie ogranicza nikt ciągle nie powtarza że ożenimy sie wtedy a wtedy bedziemy miec tyle a tyle dzieci itd. itp.

jestem singlem i dobrze mi z tym moge korzystać z pełni życia

buziaki dziewczyny fajny wątek! niech się rozwija!

[iuvenilis]

Napisane przez martina@

cieszę się

nas, singielek, nie ma kto pocieszać (w sensie osobników płci męskiej), więc trzeba jakis grupy wsparcia tworzyć

trzeba trzeba! nie dość, że jesteśmy już zakręconą grupką czarownik singlowych tudzież wiedźm, to jeszcze będziemy należały do kółka wzajemnej pomocy... i yyy toleracji??

diamond_princess też wysłuchiwałam, że my to już do końca życia, domek na wsi i gromadka dzieci w piaskownicy jakoś nie mogłam sobie tego wyobrazić w tym wieku... jeszcze jestem za młoda na małżeństwo, co to to nie
buziaczki

[martina@]

mnie facet rzucił tzn w sumie ... najpierw ja jego, potem on mnie czyli i tak bylam pierwsza :P

powegetowałam tydzień, a potem takiego kopa w dupę dostałam, że zaczęłam się po dwóch tygodniach od rozstania spotykać z innym
Tyle imprez co po rozstaniu nie przezylam przez caly związek z eksiem

i na studniówkę mnie zaproszono nawet

piękne czasy

[iuvenilis]

Napisane przez martina@

mnie facet rzucił tzn w sumie ... najpierw ja jego, potem on mnie czyli i tak bylam pierwsza :P

powegetowałam tydzień, a potem takiego kopa w dupę dostałam, że zaczęłam się po dwóch tygodniach od rozstania spotykać z innym
Tyle imprez co po rozstaniu nie przezylam przez caly związek z eksiem

i na studniówkę mnie zaproszono nawet

piękne czasy

no z tym drugim razem pewnie chciał się odegrać sesese u mnie imprezy zaczynają się od 30 maja... kończę matury i wakacje do końca września
u mnie wtedy zaczną się piękne czasy...

[myycha]

Napisane przez iuvenilis

wcaaaale nie takie zakręcone... my chyba tylko wiecznie jesteśmy chore-na głupawkę no, to pewnie widujesz niezłe CIACHA tam na solarce... a w kabinach macie kamery?

oj ile ja bym oddala za takie kamery... ale niestety nie ma

[dezire]

Napisane przez wiatr86

Plusów bycia singlem jest kilka napewno:

-nie masz problemu z kolejnym prezentem na dzien chlopaka,imieniny,urodzin y,walentynki itp.

Był to horror

[iuvenilis]

Napisane przez dezire

Był to horror

masz rację

[kociaczek]

Napisane przez martina@

plusy bycia samemu :
- całkowita swoboda (bo niestety nie uwierzę że ma się CAŁKOWITĄ swobodę przy parterze, tu jednak chodzi o kompromis)
- możliwość spotykania się z wieloma osobami jednocześnie, na stopie koleżeńskiej bądź przyjacielskiej jak i w celach matrymonialnych
- nikomu nie trzeba się tłumaczyć
- swoboda na tle seksualnym (cokolwiek przez to rozumiecie )

tak masz zupelna 100% racje!!!! im wiecej czytam tego watku utwierdzam sie w przekonaniu ze bycie singlem jest naprawde niesamowite i na co mnie te wszystkie klopoty z tymi nooo jak by ich tu nazwac ... (niech kazda nazwie jak chce) ja juz sporo czasu jestem sama i chyba zapomnialam jakie mialam ograniczenia...dziekuje za to ze jestem sama

[doduŚ]

Napisane przez iuvenilis

hehe doły się zdarzają... i wybuchy gniewu również
(uwaga uwaga! ZBLIŻA MI SIĘ OKRES ->czytaj:należy mnie omijać szerokim łukiem )

doduŚ czy mi się wydaje, czy masz w podpisie słowa piosenki z filmu Khabi Khushi Khabie Gham ( Czasem słońce, czasem deszcz )??
A myślałam, że tylko ja jestem na tyle walnięta, żeby mieć obsesję na punkcie tego filmu...
pozdrawiam

ojjjejku....ale ten watek sie rozwija nie nadarzam za Wami Drogie Wizazanki dlatego soorki Iuvenilis ze dopiero odpisuje ;p

tak tak jest nas dwie,walniete,ktore maja obsesje na punkcie ehhh K3G ale film przesliczny,niesadzisz?? ja przez niego zaczelam intersowac sie Bollywoodem (jeszcze tylko to pokochalam Kajolke,no i oczywiscie Shurakh khana )....ups,sorki odchodze od tematy....

wiec co do watku,jeszcze troche i nasi wrednio-piekni panowie zostana zupelnie sami,niepotrzebni,bezuzyt eczni i ....hihihi bo jak to mowil Lamarck ewolucja rzadza dwie zasady,jedna z nich jest to ze jak sie nie uzywa danego narzadu to prowadzi to do jego redukcji i zaniku czyzby Apokalipsa Seksmisji ,Nasi panowie,zyjac w dobie wibratorow powinni bardziej sie starac,dbac,kochac i szanowac takie skarby jak my


POZDRAWIAM Szczesliwe Singielki

[nask]

Napisane przez doduŚ

Nasi panowie,zyjac w dobie wibratorow powinni bardziej sie starac,dbac,kochac i szanowac takie skarby jak my

Zgadzam się w zupełności

I melduję się na liście szczęśliwych singielek. To znaczy próbuję ze wszystkich sił być szcześliwa, ale jednak przez te prawie dwa lata myślałam, że to ten jedyny i w ogóle bajka... A teraz zonk

Plusy które dostrzegam po rozstaniu:
* mam czas się wyspać
* mam czas grać godzinami w Scrabble

Buźka dla singielek Trzeba wierzyć w siebie

[kociaczek]

Napisane przez doduŚ

wiec co do watku,jeszcze troche i nasi wrednio-piekni panowie zostana zupelnie sami,niepotrzebni,bezuzyt eczni i ....hihihi bo jak to mowil Lamarck ewolucja rzadza dwie zasady,jedna z nich jest to ze jak sie nie uzywa danego narzadu to prowadzi to do jego redukcji i zaniku czyzby Apokalipsa Seksmisji ,Nasi panowie,zyjac w dobie wibratorow powinni bardziej sie starac,dbac,kochac i szanowac takie skarby jak my

doduŚ jak pieknie to ujelas!!! zawsze bylo wiadomo ze my kobiety to silna i najwspanialsza rasa ludzka nikt nigdy nas nie przebije a to ze czasem placzemy to oznaka tego ze z kazda lza jestesmy coraz silniejsze i madrzejsze.a co do panow to zgodze sie z toba powinni bardziej o nas dbac i starac sie by nie zgineli bez nas bo wszystko do tego prowadzi ...zawsze bedziemy silniejsze i madrzejsze takze panom radze przemyslec swoje zachowania bo jak nadal beda sie tak zachowywac jak do tej pory i beda traktowac nas przedmiotowo to sie na nich odbije ze zdwojona sila bo my kobiety jestesmy gora takze cieszmy sie z tego ze jestesmy same a jak bedziemy z kims to tez bedziemy sie cieszyc ale poki co....tak jest dobrze i fajnie i milo

milego popoludnia drogie singielki

[Sailor Moon]

Napisane przez dezire

Był to horror

Zgadzam się w 100%

[iuvenilis]

Napisane przez doduŚ

ojjjejku....ale ten watek sie rozwija nie nadarzam za Wami Drogie Wizazanki dlatego soorki Iuvenilis ze dopiero odpisuje ;p

tak tak jest nas dwie,walniete,ktore maja obsesje na punkcie ehhh K3G ale film przesliczny,niesadzisz?? ja przez niego zaczelam intersowac sie Bollywoodem (jeszcze tylko to pokochalam Kajolke,no i oczywiscie Shurakh khana )....ups,sorki odchodze od tematy....

najlepszy film jaki widziałam... mojemu exowi się nie podobał, a teraz przynajmniej mogę go oglądać do woli.. muzyka, klimat, atmosfera, aktorzy ( słyszałam że sama śmietanka aktorska! ) kolory, po prostu zniewalające... no i te stroje i makijaże...

Napisane przez doduŚ

wiec co do watku,jeszcze troche i nasi wrednio-piekni panowie zostana zupelnie sami,niepotrzebni,bezuzyt eczni i ....hihihi bo jak to mowil Lamarck ewolucja rzadza dwie zasady,jedna z nich jest to ze jak sie nie uzywa danego narzadu to prowadzi to do jego redukcji i zaniku czyzby Apokalipsa Seksmisji ,Nasi panowie,zyjac w dobie wibratorow powinni bardziej sie starac,dbac,kochac i szanowac takie skarby jak my

POZDRAWIAM Szczesliwe Singielki

dokładnie dokładnie, świetnie ujęte! my kobitki możemy sobie doskonale dać radę same, a oni muszą się zadowolić plastikową lalunią czy to nie cudowne i jakże... sprawiedliwe??

kociaczek,nask,Sailor Moon buziaczki
pozdrawiam WSZYSTKIE zakręcone Singielki!

PS. Sailor Moon dzięki Twojemu nickowi przypomniałam sobie o mojej ukochanej bajce z dzieciństwa... jak ja ją uwielbiałam... szkoda że już jej nie emitują w ogóle to gdzieś mi śmignął wątek o nich na wizażu-jest taki prawda? może napiszemy petycję do polsatu o wznowienie emisji??

[Sailor Moon]

Napisane przez iuvenilis

PS. Sailor Moon dzięki Twojemu nickowi przypomniałam sobie o mojej ukochanej bajce z dzieciństwa... jak ja ją uwielbiałam... szkoda że już jej nie emitują w ogóle to gdzieś mi śmignął wątek o nich na wizażu-jest taki prawda? może napiszemy petycję do polsatu o wznowienie emisji??

Jestem za, byle nie wznowili jej od poniedziałku do piątku o 8 rano Też uwielbiam tą bajkę, a póki Polsat się nie kwapi reagować na nasze zaklinania, można pościągać sobie odcinki z tej strony: http://www.himura-kaoru.com/sailormoon.php

[doduŚ]

Napisane przez kociaczek

doduŚ jak pieknie to ujelas!!! zawsze bylo wiadomo ze my kobiety to silna i najwspanialsza rasa ludzka nikt nigdy nas nie przebije a to ze czasem placzemy to oznaka tego ze z kazda lza jestesmy coraz silniejsze i madrzejsze.

dokladnie
dlatego nie rozumiem skad okreslenie "slaba plec" i niby to o nas,kobietach,dzisiejszyc h kobietach??!!! fakt jestesmy bardziej uczuciowe,wrazliwe no i czesciej placzemy ;p ale juz od razu slabe??!!to nie MY

[Sailor Moon]

Napisane przez doduŚ

dokladnie
dlatego nie rozumiem skad okreslenie "slaba plec" i niby to o nas,kobietach,dzisiejszyc h kobietach??!!! fakt jestesmy bardziej uczuciowe,wrazliwe no i czesciej placzemy ;p ale juz od razu slabe??!!to nie MY

"Słaba płeć, a jednak jest mocniejsza.
Słaba płeć, a jednak najsilniejsza"
lalalala