Zastrzelono mnie w Terranovie - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-26, 21:47   #91
donay
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 740
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez virtual_luv Pokaż wiadomość
co to za okreslenie "panienka"?
no wlasnie ntez nie rozumiem tego okreslenia :/
__________________
"to jest moje niebo, nie chce mieć innego"


Like A Rainbow
Fading In The Twinkling Of An Eye
Gone Too Soon
donay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-26, 22:05   #92
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Mojej pracy nikt za mnie nie wykonuje. Nie widze wiec powodu dla ktorego ja mam wykonywac prace kogos innego.
W sklepie tym zostalam calkowicie zignorowana jako klient. Jak wg Ciebie mialam sie zachowac?
Posprzątać po sobie?
Tak zrobiłby kulturalny człowiek, skoro rozwalam to sprzątam. Skoro żadna ze sprzedawczyń nie podeszła do Ciebie, to należy się tej obsługi domagać, zamiast zostawiać porozwalane "na złość".
Generalnie, nawet gdy jestem w 2piętrowym sklepie typu Terranova/H&M, staram się odnosić rzeczy na miejsce, 5 minut to naprawdę niewiele, nie lubię natomiast stwarzać dodatkowej roboty pracownikom, tylko dlatego, że mogę to robić.

I cóż, będę raczej trzymać stronę pracowników, bo niejednokrotnie przekonałam się, jak potrafią zachować się klientki- na pozór eleganckie, a przy bliższym poznaniu okazuje się że przysłowiowa słoma z butów im wychodzi, a kultury za grosz.


Cytat:
Napisane przez Eva ID
A te panienki w sklepie od czego tam są ?

Pewnie im te ręce do tyłków poprzyrastały?

Skoro lubisz składać rzeczy i je odwieszać, to oferta pracy jak najbardziej dla Ciebie.
Jakie panienki?
I nie wiem skąd to pogardliwe traktowanie. Można odwrócić sytuację, skoro ktoś zostawia wszystko byle gdzie, bo "to nie jego sprawa", to jaką ofertę pracy można mu złożyć?
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 06:28   #93
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia Pokaż wiadomość
Jakie panienki?
I nie wiem skąd to pogardliwe traktowanie. Można odwrócić sytuację, skoro ktoś zostawia wszystko byle gdzie, bo "to nie jego sprawa", to jaką ofertę pracy można mu złożyć?

Odpowiadam:

Ekspedientki, nie wszystkie ale te które mają korony na głowach i ręce przyrośniete do tułowia, informując klientkę, że ma sama odwiesić przymierzone rzeczy. W takiej sytuacji interwencja u Kierownika Sklepu jest niezbędna, a jeśli to mało, pisemne poinformowanie o zajściu Zarządu Firmy.

Klient nie zostawia "byle gdzie" ale prawem konsumenta zostawia w przymierzalni lub na wieszaku obok przymierzalni.

Ja już mam pracę i wykonuję ją sumiennie wiedząc co należy do moich obowiązków nie zwalając jej na klienta.

Do obowiązków ekspedientki należy między innymi też odwieszanie odzieży, ma obowiązek taką rzecz sprawdzić, czy nie jest ubrudzona, czy też uszkodzona a następnie odwiesić w odpowiednim miejscu, mam na myśli nie tylko odpowiednie miejsce w sklepie ale też na wieszaku, np. jeden model sukienki może być w kilku rozmiarach i zwykle powieszone są od najmniejszego po największy rozmiar.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 07:58   #94
misior920127
Zakorzenienie
 
Avatar misior920127
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Honolulu Beaches
Wiadomości: 3 879
Send a message via Skype™ to misior920127
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

ja nigdy nie odwieszam na miejsce, zawsze odwieszam na wieszak, który stoi koło przymierzalni i służy do tego, żeby odwiesić coś, czego nie chcę
misior920127 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 08:18   #95
donay
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 740
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Klient nie zostawia "byle gdzie" ale prawem konsumenta zostawia w przymierzalni lub na wieszaku obok przymierzalni.

no wlasnie a tak czesto sie zdarza ze nie dos ze byle gdzie to byle jak usprawiedliwiajac swoje zachowanie tym ze to jest przeciez praca kogos tam ale helooooooł to nie znaczy ze ktos ma przyjsc do sklepu zrobic burdel i wyjsc bo przeciez to nie ejsgo sprawa bo to praca innych;/ chyba troche dziwne podejscie? to tak jakbym ja weszla do biura porozrzucala komus papierki na biurku i sory wychodze bo to jego robota tak? tutaj nie chodzi o to ze to nie jest praca ekspedientek owszem jest ale klient tez powinien zachowac troche kultury
__________________
"to jest moje niebo, nie chce mieć innego"


Like A Rainbow
Fading In The Twinkling Of An Eye
Gone Too Soon
donay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 08:21   #96
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez donay Pokaż wiadomość
Klient nie zostawia "byle gdzie" ale prawem konsumenta zostawia w przymierzalni lub na wieszaku obok przymierzalni.

no wlasnie a tak czesto sie zdarza ze nie dos ze byle gdzie to byle jak usprawiedliwiajac swoje zachowanie tym ze to jest przeciez praca kogos tam ale helooooooł to nie znaczy ze ktos ma przyjsc do sklepu zrobic burdel i wyjsc bo przeciez to nie ejsgo sprawa bo to praca innych;/ chyba troche dziwne podejscie? to tak jakbym ja weszla do biura porozrzucala komus papierki na biurku i sory wychodze bo to jego robota tak? tutaj nie chodzi o to ze to nie jest praca ekspedientek owszem jest ale klient tez powinien zachowac troche kultury
Jakoś nie zauwazyłam, żeby autorka wątku zachowała się wyjątkowo niekulturalnie pytając się, co ma zrobić z rzeczami, których nie kupuje

A to, że niektórzy zachowują się chamsko, cóż, wszędzie można spotkać takich ludzi i nie sądzę, żeby jedynie w sklepie zachowywali się jak prostacy
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 08:43   #97
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

post pod postem
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg

Edytowane przez Eva ID
Czas edycji: 2008-08-27 o 09:07
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-27, 09:06   #98
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez donay Pokaż wiadomość
Klient nie zostawia "byle gdzie" ale prawem konsumenta zostawia w przymierzalni lub na wieszaku obok przymierzalni.

no wlasnie a tak czesto sie zdarza ze nie dos ze byle gdzie to byle jak usprawiedliwiajac swoje zachowanie tym ze to jest przeciez praca kogos tam ale helooooooł to nie znaczy ze ktos ma przyjsc do sklepu zrobic burdel i wyjsc bo przeciez to nie ejsgo sprawa bo to praca innych;/ chyba troche dziwne podejscie? to tak jakbym ja weszla do biura porozrzucala komus papierki na biurku i sory wychodze bo to jego robota tak? tutaj nie chodzi o to ze to nie jest praca ekspedientek owszem jest ale klient tez powinien zachowac troche kultury
Co to za określenie "burdel"?

Odwieszenie rzeczy na wieszak stojący obok przymierzalni nie nazwałabym tak ostrym określeniem, a skoro tego wieszaka tam nie ma, to pozstawienie rzeczy w przymierzalni nie jest niekulturalnym zachowaniem, ale najnormalniejszym prawem klienta jak najbardziej kulturalnego, przecież nie rzuca tym ubraniem po całym sklepie.

Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy rozrzucaniem cudzych papierów na biurku od zostawienia odzieży w przymierzalni, czy żartujesz?

Może jestem "rozpieszczona" bo bardzo rzadko robię zakupy odzieżowe w Polsce i NIGDY nie spotkała mnie taka sytuacja, mogę podać przykład z Emiratów, NIKT z klientów nie odwiesza tutaj ubrań na miejsce po przymierzeniu, a bardzo często zdarza mi się, że jak biorę więcej rzeczy do przymierzenia, to któraś z ekspedientek podchodzi i sam zanosi moje wybrane rzeczy do przymierzalni aby nie było mi za ciężko.
Można przymierzyć dowolną ilość ubrań i wyjść bez kupienia czegokolwiek a miłe i uśmiechnięte ekspedientki odwieszając rzeczy na miejsce życzą nam miłego dnia.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 09:12   #99
Anzelina
Raczkowanie
 
Avatar Anzelina
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 272
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Nie raz spotkałam się z ty, że jakaś rzecz była odwieszona (na wyprzedażach) nie na swoje miejsce, przez co myślałam, że jest tańsza/droższa niż była rzeczywiście. Jeśli nie ma wieszaków obok przymierzalni, a nie wiem skąd wzięłam ubranie (co często zdarza się w NY) proszę ekspedientkę, która jest najbliżej mnie, aby wskazała mi miejsce na które mam odwiesić (pracuje tam, więc powinna wiedzieć) i wtedy naturalne jest (przynajmniej z inną reakcją się dotąd nie spotkałam), że ekspedientka mówi :"Ja odwieszę" i wszystko wychodzi grzecznie i naturalnie.

A co do wieszaków obok przymierzalni, to jak sądzicie, po co one tam są? ;]
__________________
Kto biednemu zabroni żyć bogato?
Klikajcie proszę - http://pajacyk.pl
Anzelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 09:36   #100
gosiaczek6
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek6
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

zeby odwieszac rzeczy których sie nie kupuje ale zauważ ze często takich wieszaków nie ma
gosiaczek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-27, 11:10   #101
ssue
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 662
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Zawsze odwieszam na wieszak koło przymierzalni a jak go nie ma to odwieszam tam, skąd wziełam choćbym miała chodzić po całym sklepie. Jak ktos już słusznie zaważył nie lubie (bo i po co?) dokładac komuś pracy bo i tak "to do niego należy". Dla mnie to jest analogiczna sytuacja: ide po ulicy, nie widze kosza na śmieci czy też jest daleko więc rzucam papier na ziemie w myśl ze przeciez są dozorcy więc do nich należy posprzątanie.
ssue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-27, 11:29   #102
donay
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 740
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

ale ja nie mowie o ludziach ktorzy odwieszaja rzeczy na wieszak przy przymierzalni mowie o tych ktorzy zostawiaja je w przymierzalni albo rzucaja wywleczone spodnie byle gdzie lub rozloza cos i rzuca nieposkladane lub przerzucajac wieszak nie podniasa rzeczy ktora spadnie im na ziemie mowie o takim zachowaniu i moge to wtedy nazwac burdelem lub jak kto woli bałaganem ? a odnioslam sie tez do wypowiedzi ze jakas wizazanka napisala ze przymierzyla buty zostawila na srodku sklepu i wyszla i miala pretensje ze nikt sie nie zainteresowal a zas gdyby podeszla i sie zainteresowala z pytaniem "czy moze w czyms pomoc" zapewne by sie denerwowala ze podchodzi i pyta bo ludzi czesto to drazni..... i tak jak mowie niekulturalne zachowanie zdarza sie czesto nie mam nic przeciwko jak tos mi podaje do odwieszenia rzeczy zgadzam sie to moja praca'
__________________
"to jest moje niebo, nie chce mieć innego"


Like A Rainbow
Fading In The Twinkling Of An Eye
Gone Too Soon
donay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 08:08   #103
Lady Jane
Raczkowanie
 
Avatar Lady Jane
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Małe miasteczko nad Kanałem Angielskim
Wiadomości: 359
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę...

Sklep to takie miejsce, w którym klient ma się czuć komfortowo, bo jeśli się tak czuje, to większa szansa, że:
1. spędzi w sklepie więcej czasu, więc może znajdzie coś dla siebie,
2. kupi to co znalazł i da zarobić pracownikom sklepu,
3. jeśli nic nie znajdzie i nie kupi, to duża szansa, ze do takiego sklepu wróci.

Tymczasem przedwczoraj byłam na zakupach i pewnie nie zwróciłabym na to uwagi, gdyby nie ten wątek. Klientka w jednym z mniejszych, ale firmowych sklepów odwiesiła przymierzone przez siebie bluzki, bo nikt nie bardzo chciał ją od niej odebrać i wyszła. Następnie z kąta sklepu ruszyła ekspedientka i z paskudnie niezadowoloną miną zaczęła poprawiać tamte ubrania (bo chyba były "nie tak" odwieszone), że... ja też wyszłam, choć pewnie tam bym coś kupiła...

Ciekawa jestem za co żyłyby te panie, gdyby nie "leniwe klientki"...

Uważam, że klientka nie powinna odwieszać ubrań, bo jedna ze stojących po kontach ekspedientek powinna podejść (!) do wychodzącej z przymierzalni klientek i z uśmiechem (!!) zapytać co wybrała, a resztę zabrać i odwiesić...

Nie mówię, ze od tego są te panie, bo skoro ich jeszcze nikt nie wywalił, to widać da sie pracować nie robiąc tego wszystkiego, ale byłoby miło i może więcej by zarobiły...

Sklep to nie biuro, bo biuro, ze względu na charakter pracy, zazwyczaj ma służyć osobie pracującej tam, a sklep ma służyć klientom...

PS Moje zdanie jest takie, choć ja odwieszam i będę odwieszała ubrania...
__________________


Edytowane przez Lady Jane
Czas edycji: 2008-08-28 o 08:09 Powód: literówka
Lady Jane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 08:38   #104
donay
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 740
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

tak zgadzam sie z Toba powinna sie zainteresowac ale ja odnosilam sie do duzych sklepow tzw sieciowek gdzie czasem naprawde jest mnostwo pracy i wtedy klienci bardzo czesto nie zwracaja uwag ze jesli podnoszac bluzke poloza ja jak lezala nie dodadza pracy pozatym taki przyklad stojac na przymierzalni odbbieram rzeczy zawsze sie pytam co biora co zostawiaja i rzeczy sa przewaznie ladnie zrobione a kiedys poszlam na 5 minut na magazyn i co zastalam?? rzeczy rzucone na stolik pod stolikiem na lewej stronie lub w ogole nie wyniesione z przymierzalni i teraz nastepny klient nie wie czy to jest wolne czy zajete ja np tez bo moze ktos poszedl po inny rozmiar i mam takie pytanie czy to tez sa prawa klienta i on sie wtedy czuje komfortowo i powinno sie na to pozwalac i pochwalac takie cos?? moze zle mysle wiec pytam....
__________________
"to jest moje niebo, nie chce mieć innego"


Like A Rainbow
Fading In The Twinkling Of An Eye
Gone Too Soon
donay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 08:56   #105
Soncia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 402
GG do Soncia
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
ja zazwyczaj odwieszam na miejsce o ile ekspedientka mi pozwoli ,bo przewaznie porywaja te ciuchy juz po wyjsciu z przymierzalni
no ja robie podobnie. Ale na 10 sklepow tylko w 1 uda sie samemu odwiesic ciuchy :P hehe przynajmniej ja na takie ekspedientki trafiam
ale jednak uwazam, ze to ekspedientki powinny odwieszac z wieszakow, ktore sa przy przymierzalniach
Soncia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 09:06   #106
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez donay Pokaż wiadomość
tak zgadzam sie z Toba powinna sie zainteresowac ale ja odnosilam sie do duzych sklepow tzw sieciowek gdzie czasem naprawde jest mnostwo pracy i wtedy klienci bardzo czesto nie zwracaja uwag ze jesli podnoszac bluzke poloza ja jak lezala nie dodadza pracy pozatym taki przyklad stojac na przymierzalni odbbieram rzeczy zawsze sie pytam co biora co zostawiaja i rzeczy sa przewaznie ladnie zrobione a kiedys poszlam na 5 minut na magazyn i co zastalam?? rzeczy rzucone na stolik pod stolikiem na lewej stronie lub w ogole nie wyniesione z przymierzalni i teraz nastepny klient nie wie czy to jest wolne czy zajete ja np tez bo moze ktos poszedl po inny rozmiar i mam takie pytanie czy to tez sa prawa klienta i on sie wtedy czuje komfortowo i powinno sie na to pozwalac i pochwalac takie cos?? moze zle mysle wiec pytam....
To ja przypominam, o czym w tym wątku mówimy. Autorka wątku niczego nie rozrzucała po sklepie a kulturalnie zadała pytanie w sklepie Terranova, na które, śmiem twierdzić ,otrzymała niekulturalną odpowiedź.

Naturalnie, że zasady kultury obowiązują wszędzie, tak więc nieładnie jest gdy ktoś ubrania rzuca na podłogę.

Cytat:
Napisane przez TOMORROW Pokaż wiadomość
Zebrałam z całej Terranovy sporo ciuchów do przymiarki, jedna mi się spodobała, resztę chciałam odwiesić, ale nie widziałam koło przymierzalni wieszaka do odwieszania, więc poszłam do kasy i mówię:
"Tą jedną rzecz poproszę, a tą resztę gdzie mogę odwiesić?"
"Najlepiej z powrotem na miejsce"

No zastrzelona byłam, zastanawiałam się, czy im tego nie zostawić na ladzie i wyjść, ale połaziłam po całym sklepie, szukając co skąd wzięłam, bo jakoś chamsko bym się czuła zostawiając to mimo, że to ich obowiązek-czy też się mylę? Dodam, że w całej Galerii ludzie pojawiają się raczej na weekend, a na co dzień świeci pustkami, przy kasie byłam tylko ja, a za ladą 3 babki

Jakoś w każdym Orasy'u to panie aż lecą za mną, jak chcę coś sama odwiesić i w ogóle są przemiłe

Co Wy sądzicie o odwieszaniu ciuchów? Czy ekspedientki powinny same odwieszać, czy może ja jestem jak jakaś paniusia?
Już napisałam wcześniej, że nie o samą zasadę odwieszania li tutaj chodzi, ale ekspediantka ma OBOWIĄZEK sprawdzić rzecz, czy nie jest pobrudzona, czy też uszkodzona, następnie odpowiednio zawiesić ją na wieszaku (a niekiedy naprawdę nie jest łatwo zamocować jakąś wymyślną bluzkę) i powiesić ubranie w sklepie, również w odpowiednim miejscu, nie tylko, że na wieszaku głównym razem z innymi ale też wg. rozmiarów narastajaco.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 09:18   #107
Kubanuka
Raczkowanie
 
Avatar Kubanuka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 43
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

poziom ekspedientek adekwatny do poziomu sklepu jak widac
Kubanuka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 13:53   #108
Monniq
Raczkowanie
 
Avatar Monniq
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 433
GG do Monniq
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

W większych sklepach ubrania odwieszam na wieszak albo oddaję ekspedientce, często pani sama do mnie podchodzi, żeby rzeczy odwiesić.
W małych butikach sama odwieszam albo pytam panią gdzie daną rzecz odłożyć.
Nie uważam, że bycie klientką upoważnia mnie do zostawiania po sobie bałaganu, ale też sumienna ekspedientka powinna sama towar odwieszać, żeby pilnować porządku.
Po prostu nie popadajmy w skrajności, panie pracujące w sklepie mają nas obsłużyć, ale też nie zachowujmy się jak "święte krowy", w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi, więc traktujmy się po ludzku.
__________________
Szukam książek:
B. Walczak, Słownik wileński na tle dziejów polskiej leksykografii
S. Hrabec, F, Pepłowski, Wiadomości o autorach i dziełach cytowanych w Słowniku Lindego

w tej sprawie proszę o kontakt na PW
Monniq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 20:50   #109
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia Pokaż wiadomość
Posprzątać po sobie?
Tak zrobiłby kulturalny człowiek, skoro rozwalam to sprzątam. Skoro żadna ze sprzedawczyń nie podeszła do Ciebie, to należy się tej obsługi domagać, zamiast zostawiać porozwalane "na złość".
Nie zostawilam tych butow tam na zlosc. Po prostu - przymierzylam je, popatrzylam sie na te panie, reakcji zadnej, postalam tam chwile, no i co, wyszlam.
Gdybym zostala potraktowana inaczej to i zachowalabym sie inaczej.

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Może jestem "rozpieszczona" bo bardzo rzadko robię zakupy odzieżowe w Polsce i NIGDY nie spotkała mnie taka sytuacja, mogę podać przykład z Emiratów, NIKT z klientów nie odwiesza tutaj ubrań na miejsce po przymierzeniu, a bardzo często zdarza mi się, że jak biorę więcej rzeczy do przymierzenia, to któraś z ekspedientek podchodzi i sam zanosi moje wybrane rzeczy do przymierzalni aby nie było mi za ciężko.
Można przymierzyć dowolną ilość ubrań i wyjść bez kupienia czegokolwiek a miłe i uśmiechnięte ekspedientki odwieszając rzeczy na miejsce życzą nam miłego dnia.
Dokladnie tak samo jest w Anglii. I ja pewnie rozpieszczona jestem tez.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-28, 20:59   #110
butterfly008
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 443
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

ja to zawsze wszystko odnosze na miejsce : P
i nawet dziendobry i dowidzenia mowie
nie to co inni
wejda do sklepu i sie zachowac nie umieją...
buraki
butterfly008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 21:30   #111
Buskowianka
Zadomowienie
 
Avatar Buskowianka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Busko Zdrój/Kraków
Wiadomości: 1 068
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Jak na przykład przymierzam tylko jedną rzecz czy tam dwie to zawsze je sama odwieszam, bo te ekspedientki zawsze mają tyle ciuchow do odwieszania, a mnie korona z glowy nie spadnie. Natomiast jak mam więcej to już zostanawiam na wieszakach przed przymierzalnią
__________________
Buskowianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 21:37   #112
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Ja zazwyczaj odwieszam na miejsce, z przyzwyczajenia, albo na wieszak przy przymierzalni jeśli jest, chyba że bardzo mi sie spieszy... :/ ale dzisiaj mi troszkę podziałała na nerwy pani w sklepiku z bielizną, chciałam włożyć rajstopy w dokladnie to samo miejsce, z którego je wyjęłam (były ułożone rozmiarami) własnie po to żeby nie zostawić po sobie bałaganu i ułatwić ekspedientce pracę... niemalże mi je wyrwała, bo ona, ona! klientka przecież nie potrafi wykonać tej arcytrudnej czynności :P jak widać przesadzić można w obie strony
lara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 21:44   #113
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez gracefulness Pokaż wiadomość
Ja miałam okazję pracować w pewnym butiku, jako początkująca osoba stałam właśnie przy przymierzalniach, dawałam numerki i odbierałam od ludzi rzeczy, których kupić nie zamierzali. Powiem szczerze, ze zyjąc na tym świecie 19 lat nigdy nie wiedziałam, ze wogóle istnieje takie miejsce gdzie odwiesza się te przymierzone wcześniej rzeczy :/ zawsze sama odwieszam je na swoje miejsce. I sory, ze to napisze, ale własnie ta praca uświadomiła mi jacy "wygodni" są niektórzy ludzie...pomijam juz to, ze przeważnie kobiety oddawały, a raczej rzucały mi na stolik po kilka rzeczy bez wieszaków, poprzewracane na lewą stronę, ogólnie wszystko bez ładu i składu, ze czasem koło godziny 15.00 w ciągu kilku minut potrafiła mi sie uskładac cała sterta różnych rzeczy, które natychmiast musialam odwiesić na właściwe miejsce równocześnie pilnując przymierzalni i wręczając kolejne numerki, ale najbardziej zdziwiło mnie to że niektórzy swoich rzeczy wogóle mi nie zwracali-zostawiali je po prostu w przymierzalniach :| lub zwracali rzeczy bez wieszaków, które po kilku takich turach mnożyły się w przymierzalniach, nie wspominając juz o brudnych, pomazanych lustrach, to też mnie dziwi, jakos przymierzając rzeczy nigdy nie zdarzyło mi się nawet dotknąć lustra :/

ogólnie, niezbyt miło wspominam ta prace, w sumie bardzo niewdzięczna, ale dużo mnie nauczyła, dlatego teraz kiedy jestem w sklepie, staram sie zwracac uwage mamie czy koleżankom, zeby zawsze odwieszaly rzeczy na swoje miejsce, bo dla nich np. odwiesic takie 3 bluzeczki to żaden problem, a dla dziewczyny stojącej tam juz 8h to dodatkowa praca
rowniez uważam to za oznakę szacunku.można sie spytać,czy odwiesić,czy pani zrobi to po swojemu.
faktem jest,że ludzie czesto zachowują się niekulturalnie niszcząć rzeczy w trakcie przymierzania,przekładają na inne miejsca rzeczy,ktore powinny byc gdzie indziej.
w kosmetycznym odpakowywują kosmetyki mając próbki
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-28, 21:47   #114
Kosmopolitka
Raczkowanie
 
Avatar Kosmopolitka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 242
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Czasem jest mi to na rękę jeśli sprzedawca odwiesi moje rzeczy, np. jeśli się spieszę
Kosmopolitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 11:11   #115
Moniquee
Zadomowienie
 
Avatar Moniquee
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 305
GG do Moniquee
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Ja nie należę do wzorowych klientek sklepów odziezowych, gdyż nigdy nie odkładam rzeczy na miejsce. Myslę, że po to jest wieszak przy przymiezalni zeby tam własie odwieszać niechciane rzeczy. Jezli takowego nie ma - to trudno -wieszam na pierwszym lepszym stojaku przy przymierzalni, bo nie mam najmniejszego zamiaru robić kolejnej rundy po sklepie z naręczem ciuchów i szukać, gdzie co wisiało. W końcu obsługa w sklepie też od czegoś jest prawda?! Nigdy natomiast nie zostawiam ciuchów w przymierzalni, bo mnie samą to denerwuje, kiedy najpierw muszę zrobić porządek a pózniej dopiero mierzyć.
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem ....
Moniquee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 11:22   #116
GOśka T.
Zakorzenienie
 
Avatar GOśka T.
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Biały100k:)
Wiadomości: 4 774
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Ja jak przymierzam to staram sie odwieszać na miejsce, tyle ze jak mierze to biorę 3-4 rzeczy więc straam sie zapamietać gdzie wisiały a potem w to miejsce które wisiały.

Czasem jednak pamięć jest zawodna, zwłaszcza jak przyjde z koleżanka tu zagada, tam zamatoli no a raz byłam jakby zmieszana jak wziełam rzecz z wieszaka i potem zapomniałam gdzie wisiała i chodziłam po całym sklepie szukałam gdziez to ona była.ni groma nie mogla znalexc mimo że to była żółta bluzka! hehe to odwróciłam sie i pzrez cały sklep przeszłam spowrotem by odwiesić na stojak przy przymierzalni.

jak juz biore i nie zapamiętam gdzie odwiesić to sie pani spzredawczyni pytam gdzie wisiał bo nie mogę znaleźć , jeszcze neiz dażyłomi sie by mi odmówił pomocy ale z opowieści koleżanek które sa częstszymi bywalczyniami wiem ze nieraz zostały niemile potraktowane, z wyrzutem, zpretensją itd.. każdy moze mieć gorszy dzień.
GOśka T. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 11:32   #117
xDkarusiaxD
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
GG do xDkarusiaxD Send a message via Skype™ to xDkarusiaxD
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

u nas w Terranovie jest miejsce na odwieszone rzeczy :P ale wg mnie trzeba uszanowac prace tych pań które tam są i jezeli juz nie chce nam sie odwieszac tych ciuchów (a sklep przeciez nie jest wielki (!)) to mozna powiesic w ladzie na wieszaczku lub tez nie (gdy go nie ma), a pani podchodzi tylko i pół roboty odwalonej
__________________
-9
cel?
w sumie -24
zostało: 15
xDkarusiaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 12:21   #118
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

W jednej z wrocławskich Terranowych (Terranow? Matko , jak to się odmienia? :P ) właśnie brakuje tego wieszaka przy przymierzalniach i większość klientek chyba zostawia niechciane rzeczy na haczykach w przymierzalniach, bo jak chodzę coś przymierzyć, to zawsze cała przymierzalnia jest poobwieszana. Sama ile bym nie nabrała rzeczy, chodzę i odkładam na miejsce. Sama też te rzeczy staram się składać, bo zajmuje mi to tylko chwilkę i jestem jedna. Zdaję sobie sprawę, że jakby te dziewczyny miały poprawiać i odkładać rzeczy po każdej klientce, to nie robiłyby chyba nic innego. Wiem, że to należy do ich obowiązków, ale nie tylko to. Zawsze jak jestem, to ekspedientki są 2-3, wszystkie zawsze zajęte pracą. Mi korona z głowy nie spada i przy okazji czuję się z siebie dumna, że komuś może chociaż trochę pomogłam
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 12:36   #119
3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 295
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

Cytat:
Napisane przez TOMORROW Pokaż wiadomość
"Tą jedną rzecz poproszę, a tą resztę gdzie mogę odwiesić?"
"Najlepiej z powrotem na miejsce"
Ja bym to wszystko zostawiła jej na ladzie i wyszła, nie kupując żadnej rzeczy. Jak one mają klienta w tyłku, to ja ten sklep. W większości sklepów, dostaje się premię za sprzedaż, a z takim podejściem te Panie wiele nie sprzedadzą.
Pracowałam, krótko w Smyku, tam przy ladzie zostawiało się rzeczy z których klienci zrezygnowali, jak się uzbierało kilka sztuk to jedna z dziewczyn, brała i odnosiła rzeczy na miejsce.

Ja staram się odnosić wszystko na miejsce, bo też uważam, że pomagam innym w pracy. Raz w Reserved goniłam po całym sklepie za kimś z obsługi, żeby spytać o inny rozmiar. Dziewczyna sprawdziła w komputerze, nie było innych rozmiarów, odwróciłam się, żeby rzecz odnieść, wtedy grzecznie podziękowała za odniesienie. Można być miłym? można.
3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 16:23   #120
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie

[1=3345e377b5e4f12f71691e1 82a1acdc753f18a83_62c2224 350409;8805434]Ja bym to wszystko zostawiła jej na ladzie i wyszła, nie kupując żadnej rzeczy..[/QUOTE]

no to niestety nie wchodziło w grę. Przez cały tydzień zeszłam masę sklepów i to był jedyny sweterek w rozsądnej cenie, który mi się podobał, a oczywiście jak większość z Was nie mam co na siebie włożyć
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.