Stirngi

[_Matilde_]

Napisane przez sweeney

Przyznaję, ze przeczytalam tylko pierwsza stronę, ale nie rozumiem tych oskarżeń "troll" i, że sam ma sobie ponosić ...
Ja nie mam innych majtek poza stringami i nie wyobrażam sobie siebie w figach czy szortach, a trollem na pewno nie jestem. I faceta tez doskonale rozumiem, ze chciałby oglądać tyłek swojej dziewczyny w stringach. Ja swój w takim wydaniu tez lubię Nosze stringi codziennie od jakichś 13 lat i dla mnie to najnormalniejsza rzecz na świecie.

Nie każdy jest Tobą, wiesz?
I tu nie tyle o same stringi chodzi tylko o narzucanie komuś czegoś i nie rozumienie słowa "nie". Zaczyna sie od stringow ale wiadomo czego zacznie wymagac za 10, 15 lat? Chodzi o niedorzeczne wymuszanie zamiast porozumienia

[InvincibleK]

Nie rozumiem, po co założyłeś ten wątek.
Pytasz, czy STIRNGI faktycznie są niewygodne. Większość Ci powiedziała, że tak.
Ale Ty dalej twierdzisz, że związek to kompromis, więc ona musi je nosić chociaż raz w tygodniu, bo Ty tak chcesz i Tobie się tak podoba.
A jeśli JEJ by się podobały takie majtki - http://www.kokietki.com.pl/823-3639-...ielki-ptak.jpg założyłbyś? Na pewno są bardzo wygodne.

W dodatku.. Co to za tłumaczenie 'jeśli ona założyłaby moje bokserki, ja założyłbym stringi'? Są damskie bokserki. Tak samo, jak są MĘSKIE stringi. Wymyślasz strasznie. Ubzdurałeś sobie noszenie tych majtek i ciągle się upierasz przy swoim. Wbij sobie do główki, że nie dla każdego są one wygodne. Twoja była może je lubiła, ale co z tego? To nie oznacza, że każda kobieta na świecie lubi, jak coś jej wchodzi w zadek.

[lady_90]

Ja noszę praktycznie tylko stringi ( chyba, że jest bardzo zimno na zewnątrz) i są dla mnie bardzo wygodne. Wiadomo, że na początku było dziwnie ( choć nosze je już dość długo ) i początkowo tylko do obcisłych ubrań, ale teraz nie wyobrażam sobie ich nie mieć Są różne modele, można wybrać te mniej wycięte, nie musi to być przecież tylko paseczek na pupie. Jasne - dziewczyna nie musi tego robić i nikt nie ma prawa jej zmuszać. . Ale z drugiej strony nie uważam ubrania stringów raz na jakiś czas za jakąś katorgę. Dobrze skrojone, z dobrego materiału, założone raz na jakiś czas nie obetrą i nie zrobią krzywdy. Może jestem dziwna, ale dla mnie nie byłoby problemem założenie na siebie czegoś nie do końca wygodnego, jeżeli wiedziałabym, że mojemu chłopakowi sprawi to wiele frajdy i będzie wniebowzięty. Tym bardziej, że mowa tu o założenie tych nieszczęsnych stringów tak naprawdę okazjonalnie, chłopak nie namawia dziewczyny na to, że ma w nich chodzić non stop. Naprawdę nie uważam tego za poświęcenie. Związki czasem wymagają większych 'poświęceń' niż założenie na siebie innego rodzaju majtek

[Luba]

Napisane przez lady_90

Ja noszę praktycznie tylko stringi ( chyba, że jest bardzo zimno na zewnątrz) i są dla mnie bardzo wygodne. Wiadomo, że na początku było dziwnie ( choć nosze je już dość długo ) i początkowo tylko do obcisłych ubrań, ale teraz nie wyobrażam sobie ich nie mieć Są różne modele, można wybrać te mniej wycięte, nie musi to być przecież tylko paseczek na pupie. Jasne - dziewczyna nie musi tego robić i nikt nie ma prawa jej zmuszać. . Ale z drugiej strony nie uważam ubrania stringów raz na jakiś czas za jakąś katorgę. Dobrze skrojone, z dobrego materiału, założone raz na jakiś czas nie obetrą i nie zrobią krzywdy. Może jestem dziwna, ale dla mnie nie byłoby problemem założenie na siebie czegoś nie do końca wygodnego, jeżeli wiedziałabym, że mojemu chłopakowi sprawi to wiele frajdy i będzie wniebowzięty. Tym bardziej, że mowa tu o założenie tych nieszczęsnych stringów tak naprawdę okazjonalnie, chłopak nie namawia dziewczyny na to, że ma w nich chodzić non stop. Naprawdę nie uważam tego za poświęcenie. Związki czasem wymagają większych 'poświęceń' niż założenie na siebie innego rodzaju majtek

Serio byłabyś skłonna raz w tygodniu spać całą noc w czymś niewygodnym? Serio serio?
Powiedzmy mały knebelek...

[Ciemn]

Napisane przez lady_90

Ja noszę praktycznie tylko stringi ( chyba, że jest bardzo zimno na zewnątrz) i są dla mnie bardzo wygodne. Wiadomo, że na początku było dziwnie ( choć nosze je już dość długo ) i początkowo tylko do obcisłych ubrań, ale teraz nie wyobrażam sobie ich nie mieć Są różne modele, można wybrać te mniej wycięte, nie musi to być przecież tylko paseczek na pupie. Jasne - dziewczyna nie musi tego robić i nikt nie ma prawa jej zmuszać. . Ale z drugiej strony nie uważam ubrania stringów raz na jakiś czas za jakąś katorgę. Dobrze skrojone, z dobrego materiału, założone raz na jakiś czas nie obetrą i nie zrobią krzywdy. Może jestem dziwna, ale dla mnie nie byłoby problemem założenie na siebie czegoś nie do końca wygodnego, jeżeli wiedziałabym, że mojemu chłopakowi sprawi to wiele frajdy i będzie wniebowzięty. Tym bardziej, że mowa tu o założenie tych nieszczęsnych stringów tak naprawdę okazjonalnie, chłopak nie namawia dziewczyny na to, że ma w nich chodzić non stop. Naprawdę nie uważam tego za poświęcenie. Związki czasem wymagają większych 'poświęceń' niż założenie na siebie innego rodzaju majtek

Święte słowa. Rozmawiałem z kolegami i sporo część ich dziewczyn chodzi tylko w stringach, tak samo jak moja była, dlatego ciężko mi zrozumieć, że mnóstwo dziewczyn ich używa i uważa za wygodne, a inne jak moja dziewczyna nie chcę ich założyć raz na jakiś czas. Tak uważam to za kompromis. Ja chcę ją widzieć tylko w stringach ona mówi wcale, więc kompromisem byłoby od czasu do czasu, wspomniane przeze mnie np raz w tygodniu. I dalej twierdze, że jak je nałoży to nic jej się nie stanie. Ja także się poświęcam w różnych sprawach na które nie mam ochoty, ale na tym polega związek. Fajnie, że są jeszcze dziewczyny które mnie rozumieją.

[jesienny_lisc]

Jedyna sensowna rada - wróć do byłej, albo znajdź inną wielbicielkę stringów.
Biednej dziewczynie, daj spokój.

[Ciemn]

Napisane przez jesienny_lisc

Jedyna sensowna rada - wróć do byłej, albo znajdź inną wielbicielkę stringów.
Biednej dziewczynie, daj spokój.

Żałosne są wasze rady typu wróć do byłej, nie po to się rozstawaliśmy aby teraz do siebie wracać. Ciekawe czy wy jesteście takie święte i nigdy nie próbujecie wpłynąć na swojego chłopaka co do jego wyglądu. Zawsze podoba się wam jak się ubiera, jego swetry bluzy czy koszule? Nie chcielibyście aby się ubierał pod wasz gust? Nie namawiacie na jakąś depilacje? Ale jak już was o coś się poprosi OKAZJONALNIE to od razu znajdz sobie inna.

[JanePanzram]

Napisane przez Ciemn

Święte słowa. Rozmawiałem z kolegami i sporo część ich dziewczyn chodzi tylko w stringach, tak samo jak moja była,

trollu
oj trollu trollu
rzuć ją i odbij jakąś koledze, bo sprawdzony towar, jest pewność, że będzie miała stirngi

[kisielova]

a w czym Ty się tak bardzo poświęcasz?

[Ciemn]

Napisane przez JanePanzram

trollu
oj trollu trollu
rzuć ją i odbij jakąś koledze, bo sprawdzony towar, jest pewność, że będzie miała stirngi

Oczywiście jak coś nie po waszej myśli zaraz troll. A czy nie jest tak, że najgłośniej krzyczą te które w stringach chodzić nie mogą, bo źle w nich wyglądają? Mają tłuste tyłki.

[Pestka88]

Napisane przez Ciemn

Święte słowa. Rozmawiałem z kolegami i sporo część ich dziewczyn chodzi tylko w stringach, tak samo jak moja była, dlatego ciężko mi zrozumieć, że mnóstwo dziewczyn ich używa i uważa za wygodne, a inne jak moja dziewczyna nie chcę ich założyć raz na jakiś czas. Tak uważam to za kompromis. Ja chcę ją widzieć tylko w stringach ona mówi wcale, więc kompromisem byłoby od czasu do czasu, wspomniane przeze mnie np raz w tygodniu. I dalej twierdze, że jak je nałoży to nic jej się nie stanie. Ja także się poświęcam w różnych sprawach na które nie mam ochoty, ale na tym polega związek. Fajnie, że są jeszcze dziewczyny które mnie rozumieją.

Ale fakty są takie, że ona nie lubi i nie chce. Więc opcje są 3: zmusisz ją, odczepisz się od tematu, albo się rozejdziecie. Zastanów się, czy głupie stringi są tego warte.

[Ciemn]

Napisane przez kisielova

a w czym Ty się tak bardzo poświęcasz?

Sporo jest rzeczy, ale nie chce mi się ich tu wymieniać wszystkich. Np golę pachy. mi włosy nie przeszkadzają ale ona tego wymaga. Tylko proszę nie piszcie, że ona też goli, bo ta MODA mężczyzn jeszcze nie dosięgła i nie jest to konieczne i wstydliwe posiadać tam włosy.

[JanePanzram]

temat z doopy

czy jak dziewczyna by gadała "misiaczku dziubulku, mój były nosił stringi i wyglądał w nich tak sexxxyyy, mrau, proszę noś", to byś wdział to dla niej raz w tygodniu, bo kompromis, bo nie ma to tamto

[Yin]

Jakby facet kazałby mi nosić stringi to bym go wykopała dalej niż za Tatry. Cuchłoby mi fetyszyzmem.

[JanePanzram]

zaraz wyedytuję, bo nie zwykłam zadawać poważnych pytań trolom, które nie wykazują zdolności myślenia

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez Ciemn

Oczywiście jak coś nie po waszej myśli zaraz troll. A czy nie jest tak, że najgłośniej krzyczą te które w stringach chodzić nie mogą, bo źle w nich wyglądają? Mają tłuste tyłki.

po co ten kwik?
Zadajesz pytanie o doopę maryny, argumentujesz kulawo i mało madrze, to i traktuję cię na odpowiednim poziomie

[Kalini]

Pewnie to już padło sto razy, ale zanim zaczniesz od niej tego wymagać, sam kup i przez cały dzień noś stringi. Poza tym stringi są po prostu niezdrowe (http://fitness.wp.pl/zdrowie/aktualn...a-zdrowia.html)
Poza tym wymagania w sprawach stroju ze strony facetów są żałosne, dziewczyny to nie lalki, aby je obierać zgodnie ze swoim gustem, ani zabawki seksualne, aby miały się męczyć, byleby facet się podniecał.

[Ciemn]

Napisane przez JanePanzram

temat z doopy

czy jak dziewczyna by gadała "misiaczku dziubulku, mój były nosił stringi i wyglądał w nich tak sexxxyyy, mrau, proszę noś", to byś wdział to dla niej raz w tygodniu, bo kompromis, bo nie ma to tamto

Tak zrobiłbym to Okazjonalnie dla niej wiedząc że jest to dla niej mega sexy, chociaż porównanie nie te. Bardziej pasowałoby załóż slipy, których ja nie lubię i chodzę w bokserkach. Stringi męskie nie są powszechne, tak jak kobiece. Kupuje często bielizne w reservd i jakoś nigdy nie widziałem tam męskich stringów.

[Kalini]

Sporo jest rzeczy, ale nie chce mi się ich tu wymieniać wszystkich. Np golę pachy. mi włosy nie przeszkadzają ale ona tego wymaga. Tylko proszę nie piszcie, że ona też goli, bo ta MODA mężczyzn jeszcze nie dosięgła i nie jest to konieczne i wstydliwe posiadać tam włosy.

Zbliża się zima, pewnie nikt poza Tobą nie zobaczyłby jej z tymi włosami, więc ona stosuje tę modę w sumie dla Ciebie.

[JanePanzram]

Napisane przez Ciemn

Tak zrobiłbym to Okazjonalnie dla niej wiedząc że jest to dla niej mega sexy, chociaż porównanie nie te. Bardziej pasowałoby załóż slipy, których ja nie lubię i chodzę w bokserkach. Stringi męskie nie są powszechne, tak jak kobiece. Kupuje często bielizne w reservd i jakoś nigdy nie widziałem tam męskich stringów.

założyłbyś czy nie, to proste pytanie
to, ze to mało powszechne nie ma znaczenia: też dziewczynę namawiasz do czegoś, co jej nie pasuje

można swojego faceta namawiać: załóż to, załóż tamto
ale jeśli mówi, że mu to nie pasuje i nie odpowiada - to myślący człowiek łapie od razu, ze dalsze namawiania to nie jest "dążenie do kompromisu" tylko nachalne nagabywanie
chcesz, żeby miała zwyczaje jak była - wróć do byłej
gdyby dziewczyna ciebie starała się zmienić na modłę byłego, to byś miał gębę skrzywioną, że ciebie nie akceptuje i tamtym za bardzo się jara
ale jak sam ją starasz się zmieniać na modłę byłej - to dziwisz się, że ona sie nie zgadza, że ona jakaś "mało kompromisowa"

podwójny standard

[Kalini]

Napisane przez Ciemn

Tak zrobiłbym to Okazjonalnie dla niej wiedząc że jest to dla niej mega sexy, chociaż porównanie nie te. Bardziej pasowałoby załóż slipy, których ja nie lubię i chodzę w bokserkach. Stringi męskie nie są powszechne, tak jak kobiece. Kupuje często bielizne w reservd i jakoś nigdy nie widziałem tam męskich stringów.

Powinieneś chyba porównywać niedogodność, a nie stopień rozpowszechnienia.

[Ciemn]

Napisane przez Kalini

Pewnie to już padło sto razy, ale zanim zaczniesz od niej tego wymagać, sam kup i przez cały dzień noś stringi. Poza tym stringi są po prostu niezdrowe (http://fitness.wp.pl/zdrowie/aktualn...a-zdrowia.html)
Poza tym wymagania w sprawach stroju ze strony facetów są żałosne, dziewczyny to nie lalki, aby je obierać zgodnie ze swoim gustem, ani zabawki seksualne, aby miały się męczyć, byleby facet się podniecał.

Proszę skończcie z tym sam sobie kup stringi, to nie są majtki dla facetów. Niby produkują odmianę męską tak samo jak lalki dmuchane ale kto w tym chodzi/kto to używa? Nie znam nikogo ani w stringach ani z lalką dmuchaną.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

A co do zdrowia, na pewno raz na kilka godzin, od czasu do czasu nie zaszkodzi.

[JanePanzram]

Napisane przez Ciemn

A co do zdrowia, na pewno raz na kilka godzin, od czasu do czasu nie zaszkodzi.

nie zaszkodzi
a nie zaszkodzi też jak przestaniesz nachalny być i bzdurnie argumentować - a jednak nie wychodzi ci to

[propolka]

Podczytuję, podczytuję i może się w końcu wypowiem.

Nie zmuszaj dziewczyny. Nie lubi to nie. Mój facet też mi proponował, powiedziałam, że są dla mnie niewygodne i nie będę chodzić, zaakceptował nie naciska i tu Cię zaskoczę, bo raz na jakiś czas właśnie dla niego ubieram, bo na mnie nie naciska!

Kolejna sprawa, pracowałam w butiku z bielizną przez parę miesięcy i przychodziło mnóstwo facetów, którzy właśnie szukali stringów dla mężczyzn, więc są tacy, ubierają takie i widocznie są wygodne dla nich skoro schodziły nam szybko z magazynu, więc nie mów, że faceci nie chodzą, bo poznałam ich sporo.

[Kalini]

Napisane przez Ciemn

Proszę skończcie z tym sam sobie kup stringi, to nie są majtki dla facetów. Niby produkują odmianę męską tak samo jak lalki dmuchane ale kto w tym chodzi/kto to używa? Nie znam nikogo ani w stringach ani z lalką dmuchaną.

Co z tego, ze nie są to majtki dla facetów? Chodzi o to, abyś poczuł jak Ci się w tyłek wbija materiał i przemyślał czy chcesz, aby dziewczyna też to czuła. Ja czasem noszę stringi gdy strój tego wymaga, ale nie przepadam za uczuciem wkładania ich, chodzenia w nich, tego uczucia po zdjęciu. Czuje pewien dyskomfort. I chodzi o to, abyś sprawdził czy Twoje zadowolenie jest warte tego uczucia.

[Ciemn]

Napisane przez Kalini

Zbliża się zima, pewnie nikt poza Tobą nie zobaczyłby jej z tymi włosami, więc ona stosuje tę modę w sumie dla Ciebie.

Nie prawda, już wymyślacie, bo argumenty się wam kończą. Gwarantuję ci że ona by się źle czuła z zarośnięto swoją pachą. Ja się dobrze czuję ale golę tylko i wyłącznie dla niej.

[madzia1251]

Napisane przez Ciemn

Żałosne są wasze rady typu wróć do byłej, nie po to się rozstawaliśmy aby teraz do siebie wracać. Ciekawe czy wy jesteście takie święte i nigdy nie próbujecie wpłynąć na swojego chłopaka co do jego wyglądu. Zawsze podoba się wam jak się ubiera, jego swetry bluzy czy koszule? Nie chcielibyście aby się ubierał pod wasz gust? Nie namawiacie na jakąś depilacje? Ale jak już was o coś się poprosi OKAZJONALNIE to od razu znajdz sobie inna.

to po co co drugi post prawie wspominasz o tej swojej byłej? w kółko i do znudzenia "bo moja była nosiła i uwielbiała". nasuwa się tylko jedno. wróć do byłej.
porównanie jest co najmniej kiepskie. co innego nosić inne swetry a co innego spać w stringach, które dla tejże dziewczyny są niewygodne, niehigieniczne i na dodatek ma w nich spać w "mieszkaniu studenckim" gdzie "zawsze ktoś może wejść do pokoju" bo wg Ciebie "ona czuję sie bezpiecznie bo zawsze jest w bieliźnie" (cytuję z Twoich postów). sama osobiście nie mam nic do stringów, ale na prawdę nie wielka różnica czy ktoś obcy zobaczy mnie w stringach czy w ogóle bez bielizny. podejrzewam, że Twoja dziewczyna może myśleć tak samo.
a nawiązując do tego co pisałeś wcześniej, oj biada gdyby mój facet obgadywał z kolegami jaką bieliznę noszę a jaką nie. biada!

[Ciemn]

Napisane przez Kalini

Co z tego, ze nie są to majtki dla facetów? Chodzi o to, abyś poczuł jak Ci się w tyłek wbija materiał i przemyślał czy chcesz, aby dziewczyna też to czuła. Ja czasem noszę stringi gdy strój tego wymaga, ale nie przepadam za uczuciem wkładania ich, chodzenia w nich, tego uczucia po zdjęciu. Czuje pewien dyskomfort. I chodzi o to, abyś sprawdził czy Twoje zadowolenie jest warte tego uczucia.

Znowu nie prawda. Skąd wiesz że nie polubiłbym ich tak jak spora część dziewczyn nie wyobraża sobie nosić innych majtek. Ale nawet nie przymierzam bo wiem że nie będę ich używał bo to nie jest bielizna dla facetów, tylko dla ped.......i dla seksownych kobiet.

[Kalini]

Napisane przez Ciemn

Znowu nie prawda. Skąd wiesz że nie polubiłbym ich tak jak spora część dziewczyn nie wyobraża sobie nosić innych majtek. Ale nawet nie przymierzam bo wiem że nie będę ich używał bo to nie jest bielizna dla facetów, tylko dla ped.......i dla seksownych kobiet.

Powinnam zakończyć z Tobą rozmowę, bo jesteś uprzedzony i ograniczony... Być może polubisz, w co wątpię, ale na pewno pierwszy raz je zakładając poczujesz się przynajmniej dziwnie. I jeśli Twoja dziewczyna czuje ten dyskomfort, bardzo możliwe, że ma wrażliwe okolice intymne, być może podatne na podrażnienia, więc ostatni palant wymagałby od niej chodzenia w stringach.

[Yin]

Dzięki Twoim głupotom poprawiłeś mi humor.

Wizaż to jednak samo zdrowie - pomaga, leczy, uszczęśliwia.

[JanePanzram]

łociepanie i ty z tym nieinteligentnym argumentowaniem oraz wspominkami o byłej i dziewczynach kolegów, masz.... 28 lat! O_o
a ja dałabym tobie 19 O_o
Tusku, jak żyć