Czy to Polska czy Bahamy, zdrowych nawyków się trzymamy! Cz. 24

[majka5908]

Dobry wieczór

[Sikorka0204]

Napisane przez kisiej25

Ja też.
Ale nie chcę żadnych związków.
Chcę tylko tego poczucia, że jestem dla kogoś ważna, że ktoś będzie przy mnie, kiedy go potrzebuję. Przytuli, obejmie ramieniem i..będzie. To wszystko.
Żadnych związków, angażowania się, przywiązania to nie dla mnie.

Tylko Anulciak jest na innym etapie, ma syna i już widać, że się szybko przywiązuje do ludzi. Da facetowi co chce, facet da jej udawaną miłość i chwilowe zainteresowanie a później zostawi. To już raz się skończyło, ten facet to najgorsze co może jej się teraz trafić...
Anulciak poszukaj może kogoś przez neta?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Może przez stres czy gorsze dni?

Można jakoś tak to tłumaczyć i pogoda mnie rozbraja więc wielka kumulacja jest.

Tż dzisiaj nie przyjedzie bo chory więc w spokoju pewnie wreszcie postaram się poćwiczyć, później kąpiel i pełny relaks

[majka5908]

Napisane przez magda_lena40

Trening wczorajszy melduję

Napisane przez StupidAlice

Wiesz, że olejek rycynowy wysusza włosy?

Melduje bieg 2x5 km

Nie tylko włosy, bo paznokcie i skórki też

[anulciak85]

Napisane przez kisiej25

Ja też.
Ale nie chcę żadnych związków.
Chcę tylko tego poczucia, że jestem dla kogoś ważna, że ktoś będzie przy mnie, kiedy go potrzebuję. Przytuli, obejmie ramieniem i..będzie. To wszystko.
Żadnych związków, angażowania się, przywiązania to nie dla mnie.

Napisane przez Sikorka0204

Tylko Anulciak jest na innym etapie, ma syna i już widać, że się szybko przywiązuje do ludzi. Da facetowi co chce, facet da jej udawaną miłość i chwilowe zainteresowanie a później zostawi. To już raz się skończyło, ten facet to najgorsze co może jej się teraz trafić...
Anulciak poszukaj może kogoś przez neta?

No.właśnie...mam 30 lat...potrzebuje domu, rodziny, dbania o kogoś...bycia ważna i potrzebna...

A kto będzie chciał takiego potwora jak ja....

[tulipan1994]

Napisane przez anulciak85

A kto będzie chciał takiego potwora jak ja....

Anka bo Ci wleję na odległość Nie mów tak o sobie a nawet tak nie myśl bo to nieprawda

[kisiej25]

Napisane przez Sikorka0204

Tylko Anulciak jest na innym etapie, ma syna i już widać, że się szybko przywiązuje do ludzi. Da facetowi co chce, facet da jej udawaną miłość i chwilowe zainteresowanie a później zostawi. To już raz się skończyło, ten facet to najgorsze co może jej się teraz trafić...
Anulciak poszukaj może kogoś przez neta?

Też prawda.

Po pierwsze, Aniu, musisz zaakceptować się.
Dopóki tego nie zrobisz, nie będziesz w stanie ujrzeć i zrozumieć tego, że ktoś Ciebie akceptuje.
Teraz, jak Sikorka napisała, prawdopodobnie poszłabyś za facetem, który okazałby Ci zainteresowanie tylko dla własnych korzyści, tylko dlatego, że to zainteresowanie okazał.
Musisz zacząć siebie szanować, wówczas szukać kogoś, kto da taki szacunek Tobie.
Ja tak to widzę.

[Sikorka0204]

Napisane przez anulciak85

No.właśnie...mam 30 lat...potrzebuje domu, rodziny, dbania o kogoś...bycia ważna i potrzebna...

A kto będzie chciał takiego potwora jak ja....

No i właśnie dlatego on jest złym pomysłem - nie tego szukasz
Jakiego potwora moim zdaniem wygląd jest istotny jak nastolatki się wiążą ale później? Oprócz wyglądu z zainteresowaniem drugą osobą wiążą się inne czynniki a nie czy ktoś wygląda jak z reklam calvina kleina
a jeśli ktoś patrzy na pierwszym miejscu na wygląd to gra też nie warta świeczki. Jesteśmy dorosłe na wygląd się patrzy w gimnazjum bo te związki są ulotne, szukając partnera na stałe to się patrzy innymi kategoriami.

[majka5908]

Anka przestań się zniechęcać sama do siebie Spróbuj w necie popisać z kimś a może się uda


Ja mam dziś wieczór w domu Jutro może też
W ogóle to od poniedziałku cały tydzień napięty grafik 3 dniówki, 3 nocki i 2 popołudnia Muszę się wykurować, bo dziś w nocy obudziłam się cała mokra i spocona z bolącym gardłem

[anulciak85]

Napisane przez tulipan1994

Anka bo Ci wleję na odległość Nie mów tak o sobie a nawet tak nie myśl bo to nieprawda

Napisane przez kisiej25

Też prawda.

Po pierwsze, Aniu, musisz zaakceptować się.
Dopóki tego nie zrobisz, nie będziesz w stanie ujrzeć i zrozumieć tego, że ktoś Ciebie akceptuje.
Teraz, jak Sikorka napisała, prawdopodobnie poszłabyś za facetem, który okazałby Ci zainteresowanie tylko dla własnych korzyści, tylko dlatego, że to zainteresowanie okazał.
Musisz zacząć siebie szanować, wówczas szukać kogoś, kto da taki szacunek Tobie.
Ja tak to widzę.

Napisane przez Sikorka0204

No i właśnie dlatego on jest złym pomysłem - nie tego szukasz
Jakiego potwora moim zdaniem wygląd jest istotny jak nastolatki się wiążą ale później? Oprócz wyglądu z zainteresowaniem drugą osobą wiążą się inne czynniki a nie czy ktoś wygląda jak z reklam calvina kleina
a jeśli ktoś patrzy na pierwszym miejscu na wygląd to gra też nie warta świeczki. Jesteśmy dorosłe na wygląd się patrzy w gimnazjum bo te związki są ulotne, szukając partnera na stałe to się patrzy innymi kategoriami.

Ale tak się czuję... od ponad 3 lat jestem sama...nikt mnie nie przytulal, nie mówił Kocham...o seksie.nawet nie wspomnę....
Jest mi źle...cholernie samotnie....

[kisiej25]

Anka
Ja już swoje zdanie wyraziłam. Póki nie zaakceptujesz siebie, nikt inny tego za Ciebie nie zrobi i wiem, co mówię. Póki co siebie nie jestem w stanie zaakceptować i tym samym nie widzę siebie w związku, bo nie widzę, żeby ktoś inny mnie mógł zaakceptować.
Tylko że w moim przypadku jest tak, że ja mam jeszcze czas plus mi obecna sytuacja nie przeszkadza, bo dobrze mi z sobą.
W Twoim wygląda to zupełnie inaczej, bo widać, że jest Ci to do szczęścia potrzebne. Także rób wszystko do samoakceptacji. Małymi kroczkami, ale nie na paluszkach

U mnie 9 stopni na plusie ale wieje strasznie.
Ale i tak taki nagły skok temperatury jest dla mnie zadziwiający.
Wczoraj -5, dwa dni temu -11 a dzisiaj już 9 na plusie ! I jak tu nie chorować ?!

[majka5908]

Tak wieje, ze nam kable pozrywalo od pradu i straz przyjechala, bo przewody leza w wodzie Teraz beda grzebac i ciekawe kiedy prad wlacza

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Melduję 40 min stacjonarnego.

[tulipan1994]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49695561]Melduję 40 min stacjonarnego.[/QUOTE]

A ja czekam na TŻ i rzeczywiście zabrakło mi czasu na naukę Jutro pocisnę i będzie dobrze

[kisiej25]

Napisane przez majka5908

Tak wieje, ze nam kable pozrywalo od pradu i straz przyjechala, bo przewody leza w wodzie Teraz beda grzebac i ciekawe kiedy prad wlacza

Oo o no to nieciekawie

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49695561]Melduję 40 min stacjonarnego.[/QUOTE]

Napisane przez tulipan1994

A ja czekam na TŻ i rzeczywiście zabrakło mi czasu na naukę Jutro pocisnę i będzie dobrze

Trzymam za słowo

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Ja jeszcze ich nie jadłam ale muszę spróbować koniecznie

Jak spróbujesz to napisz czy Ci podeszły

Napisane przez Sikorka0204

Właśnie też nie wiem - oby nic takiego
Nie przeszło, brzuch chyba jeszcze bardziej boli

Ja dziś zalegam w łóżku ale za to w ramach motywacji proszę o brawa dla mojego TZ'a który umył za mnie naczynia i ma zamiar kolację zrobić
Na pewno się ucieszy, że mu tyle lasek klaska

Jejku

Hehe, no to na zachętę dostanie więcej jak już tą kolację zrobi

Napisane przez dzovana

A mój bilans dzisiejszy coś wysoki
B/T/W: 83/114/200 2160kcal. Ktoś zaraz powie: i ona jest na redukcji? a no tak. Waga mi spada od tygodnia ok. jem ładnie już a jak widać nawet sporo. Dziś wyjątkowo dużo wegli, bo pojadłam troche dróżdżówki, Milkyway wpadł ale spoko, ogarnę i to

No to super jak spada!

Napisane przez anulciak85

Mam dola...chyba jestem zakochana...a on chce czegoś innego...calu czas o nim myślę....

Anka, mówisz o tym samym, który Ci składał niestosowne propozycje? Kobieto, weź miej szacunek do siebie, ten burak nie jest wart Twoich uczuć i Twoich łez! I nie pisz o sobie źle bo tylko się pogłębiasz w swoim dołku... tak jak piszą dziewczyny- bez samoakceptacji będzie Ci ciężko zrozumieć, że ktoś jest w stanie Ciebie zaakceptować. Bo Ty sama w to nie wierzysz... więcej wiary i optymizmu! Głowa do góry i koniec narzekania

Napisane przez majka5908

Dobry wieczór

Hej jak minął dzień w pracy?

[blaszok]

Napisane przez Sikorka0204

Ja dziś zalegam w łóżku ale za to w ramach motywacji proszę o brawa dla mojego TZ'a który umył za mnie naczynia i ma zamiar kolację zrobić
Na pewno się ucieszy, że mu tyle lasek klaska

no to dla Sikorka:
mam nadzieję, że chociaż trochę lepiej z brzuchem?

Napisane przez dzovana

A mój bilans dzisiejszy coś wysoki
B/T/W: 83/114/200 2160kcal. Ktoś zaraz powie: i ona jest na redukcji? a no tak. Waga mi spada od tygodnia ok. jem ładnie już a jak widać nawet sporo. Dziś wyjątkowo dużo wegli, bo pojadłam troche dróżdżówki, Milkyway wpadł ale spoko, ogarnę i to

no to za wagę tak trzymaj, Dżo

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49695561]Melduję 40 min stacjonarnego.[/QUOTE]




u mnie dziś:
55 pompek negatywnych, 100 brzuszków, 80 przysiadów
- wszystko schodkowo, tj. 10 pompek - 20 brzuchów, 9 pompek - 20 przysiadów, 8 pompek - 20 brzuchów, itd. łapy to ja mam jednak słabe

[heroine86]

I mnie coś brzuch pobolewa... po lewej stronie, jakby jajnik?

Zorientowałam się, że dzisiaj wypiłam jedynie sok marwit, pół herbaty i multiwitaminę no super...

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Hehe, no to na zachętę dostanie więcej jak już tą kolację zrobi

Zrobił kolację do łóżka i jeszcze umył naczynia

Napisane przez blaszok

no to dla Sikorka:
mam nadzieję, że chociaż trochę lepiej z brzuchem?

u mnie dziś:
55 pompek negatywnych, 100 brzuszków, 80 przysiadów
- wszystko schodkowo, tj. 10 pompek - 20 brzuchów, 9 pompek - 20 przysiadów, 8 pompek - 20 brzuchów, itd. łapy to ja mam jednak słabe

Trochę lepiej Wyczytałam, że to możliwe przez rosnącą macice, musiała naciskać na jelito albo jakiś inny narząd

Hero mnie też jajniki na początku bolały, w ogóle bóle na dole w 90% są normalne bo się wszystko rozrasta.
Niestety ja też nie pijam wystarczająco ;/

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49695561]Melduję 40 min stacjonarnego.[/QUOTE]

Napisane przez blaszok

u mnie dziś:
55 pompek negatywnych, 100 brzuszków, 80 przysiadów
- wszystko schodkowo, tj. 10 pompek - 20 brzuchów, 9 pompek - 20 przysiadów, 8 pompek - 20 brzuchów, itd. łapy to ja mam jednak słabe

Napisane przez Sikorka0204

Zrobił kolację do łóżka i jeszcze umył naczynia

Hero mnie też jajniki na początku bolały, w ogóle bóle na dole w 90% są normalne bo się wszystko rozrasta.
Niestety ja też nie pijam wystarczająco ;/

No to

Też tak czytałam
Eh, zmuszanie też mi nie idzie

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

:
Eh, zmuszanie też mi nie idzie

u mnie wmuszanie w siebie raz spowodowało wymiotowanie samą wodą

[heroine86]

[blaszok]

Napisane przez Sikorka0204

Zrobił kolację do łóżka i jeszcze umył naczynia

Trochę lepiej Wyczytałam, że to możliwe przez rosnącą macice, musiała naciskać na jelito albo jakiś inny narząd

no to należały się Sikorkowi brawa

to dobrze, że się poprawiło

Napisane przez heroine86

Też tak czytałam
Eh, zmuszanie też mi nie idzie

u mnie ostatnio działa jeden sposób na picie dużych ilości wody - codziennie rano (albo wieczorem dzień wcześniej) kładę na biurko w pokoju butelkę 1,5l wody i pilnuję, żeby zawsze szklanka była pełna, bo mam taki odruch, że jak mam jakieś picie w kubku (herbatę/kawę/itp), to staram się jak najszybciej opróżnić szklankę a jak opróżnię, to od razu nalewam i tak w kółko a że siedzę sporo przy laptopie, to cały czas mam wodę na widoku aktualnie mam na koncie jakieś 1,8l

[heroine86]

Napisane przez blaszok

u mnie ostatnio działa jeden sposób na picie dużych ilości wody - codziennie rano (albo wieczorem dzień wcześniej) kładę na biurko w pokoju butelkę 1,5l wody i pilnuję, żeby zawsze szklanka była pełna, bo mam taki odruch, że jak mam jakieś picie w kubku (herbatę/kawę/itp), to staram się jak najszybciej opróżnić szklankę a jak opróżnię, to od razu nalewam i tak w kółko a że siedzę sporo przy laptopie, to cały czas mam wodę na widoku aktualnie mam na koncie jakieś 1,8l

Blaszok, u mnie pół szklanki herbaty i szklanka wody stoją na stole obok laptopa od rana

[anulciak85]

Tak to ten sam....twierdzi że pisał po pijaku

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Blaszok, u mnie pół szklanki herbaty i szklanka wody stoją na stole obok laptopa od rana

A u mnie butelka z wodą obok łóżka od kilku dni

[heroine86]

Napisane przez anulciak85

Tak to ten sam....twierdzi że pisał po pijaku

To Go w niczym nie usprawiedliwia

Napisane przez Sikorka0204

A u mnie butelka z wodą obok łóżka od kilku dni

Butelki z wodą to ja mam wszędzie poustawiane a i tak tylko TŻ je opróżnia no nie smakuje mi woda coś...

[blaszok]

Napisane przez heroine86

Blaszok, u mnie pół szklanki herbaty i szklanka wody stoją na stole obok laptopa od rana

Napisane przez Sikorka0204

A u mnie butelka z wodą obok łóżka od kilku dni

to chyba mój sposób nie wypali


btw. zrobiłam sobie dzisiaj na podwieczorek duszone jabłka z cynamonem, przekładane warstwowo z jogurtem greckim wymieszanym z odrobiną miodu i płatkami migdałowymi pycha sprawa i zabija "pypcia" na słodkie

[anulciak85]

Hero wiem...

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Butelki z wodą to ja mam wszędzie poustawiane a i tak tylko TŻ je opróżnia no nie smakuje mi woda coś...

To tak jak u mnie

Idę się położyć, oby jutro był lepszy dzień
Dobranoc