Wizażanki we Francji ?

[TheMyszotka]

Czesc Francuzeczki!

Szukam kogos kto chcialby sie wymienic kosmetykami.
Nie zebym miala jakis ngly przyplyw mazidel itp ale jakos tak mam ochote na cos nowego, cos wyprobowac... Moze macie cos z Polski?
Dzieki z gory za odp ;-)

[tarji]

Dziewczyny, czy może mi któraś z Was powiedzieć coś o dzielnicy Foch - Bois de Boulogne? Jak jest z porządkiem na niej? Bezpiecznie?

Google to google, ale opinia swego człowieka to co innego.

Buziaki!

[mi.a]

Napisane przez tarji

Dziewczyny, czy może mi któraś z Was powiedzieć coś o dzielnicy Foch - Bois de Boulogne? Jak jest z porządkiem na niej? Bezpiecznie?

Google to google, ale opinia swego człowieka to co innego.

Buziaki!

Avenue Foch (jeżeli o jej okolice Ci chodzi) to jeden z najdroższych adresów w Paryżu, bardzo piękna i reprezentacyjna aleja, odzielona drzewnymi bulwarami od budynków w XVI dzielnicy, która również jest znana przede wszystkim z tego, iż jest sypialnią dla wielu znanych i majętnych. Jak to zwykle bywa, należy też zatem do względnie bezpiecznych, no i spokojnych - nie jest to miejsce turystyczne.
Bois de Boulogne to z kolei największy park w Paryżu, również przynależący do XVI dzielnicy. Obszerny, bezpieczny w ciągu dnia (sportowcy, dzieci z opiekunami), jednak po zmroku lepiej unikać jego okolic, ponieważ wieczorami i nocami można się tam natknąć na liczne prostytutki i ich klientów.
podsumowując - okolice te należą do jednych z przyjemniejszych do mieszkania w mieście, aczkolwiek wszystko jest tu też odrobinę droższe niż w pozostałych dzielnicach i dostęp do supermarketów oraz rozrywek przy avenue foch również słabszy

[tarji]

Napisane przez mi.a

Avenue Foch (jeżeli o jej okolice Ci chodzi) to jeden z najdroższych adresów w Paryżu, bardzo piękna i reprezentacyjna aleja, odzielona drzewnymi bulwarami od budynków w XVI dzielnicy, która również jest znana przede wszystkim z tego, iż jest sypialnią dla wielu znanych i majętnych. Jak to zwykle bywa, należy też zatem do względnie bezpiecznych, no i spokojnych - nie jest to miejsce turystyczne.
Bois de Boulogne to z kolei największy park w Paryżu, również przynależący do XVI dzielnicy. Obszerny, bezpieczny w ciągu dnia (sportowcy, dzieci z opiekunami), jednak po zmroku lepiej unikać jego okolic, ponieważ wieczorami i nocami można się tam natknąć na liczne prostytutki i ich klientów.
podsumowując - okolice te należą do jednych z przyjemniejszych do mieszkania w mieście, aczkolwiek wszystko jest tu też odrobinę droższe niż w pozostałych dzielnicach i dostęp do supermarketów oraz rozrywek przy avenue foch również słabszy

Czyli daleko jest do wszelkich baletów, oper itd.? Moi starsi, duuużo starsi znajomi chcą tam kupić dom, mają małą córeczkę - 3 latka. Nie chcieliby jednak długo dojeżdżać do sklepów, przedszkoli. Może namówię ją, aby założyła tu konto, to sama Cię spyta. Dzięki za odpowiedź.

[mi.a]

Napisane przez tarji

Czyli daleko jest do wszelkich baletów, oper itd.? Moi starsi, duuużo starsi znajomi chcą tam kupić dom, mają małą córeczkę - 3 latka. Nie chcieliby jednak długo dojeżdżać do sklepów, przedszkoli. Może namówię ją, aby założyła tu konto, to sama Cię spyta. Dzięki za odpowiedź.

nie można powiedzieć, że to daleko - bo ścisłe centrum Paryża (czyli 20 dzielnic) nie jest jakieś ogromne i dojazd do konkretnego miejsca zależy przede wszystkim od pory dnia/natężenia ruchu i tego czy jedziemy samochodem, czy też metrem/rowerem. Przedszkola i szkoły w tej dzielnicy są z reguły prywatne (czyli trzeba brać pod uwagę koszty, ale jeżeli ktoś zamierza inwestować w nieruchomość w XVI dzielnicy, to z pewnością posiada odpowiedni kapitał), dosyć równomiernie 'rozsiane' po dzielnicy, a większość rodziców/opiekunów wybiera te najbliżej domu i odprowadza dzieci na piechotę
Na samej Avenue Foch raczej supermarketów nie ma, ale w pobliżu jest sporo pomniejszych sklepów. Paryż charakteryzuje się tym, że nie ma tu wielkich hipermarketów, więc na takie zakupy w centrum nie ma co liczyć, ale supermarkety są dobrze zaopatrzone i, co istotne :P, w wielu sieciach można poprosić o dostawę wszystkiego do domu (czyli zero targania dużych zakupów).
Moim zdaniem, XVI to najlepsza dzielnica w Paryżu do zamieszkania z 3letnim dzieckiem warto też wziąć pod uwagę bliskie sąsiedztwa Paryża jak np. Neuilly-sur-Seine: ceny niższe, a lokalizacja przyjemna i również prestiżowa.
W razie czego, służę pomocą akurat mieszkam obok, więc mogę sporo podpowiedzieć w temacie tych okolic.

[Marzena39]

dobry wieczor... ja tu tylko na chwilke, przed snem... mia, dziekuje ci rybko za to info, napiszę ci jeszcze coś jutro, bo teraz maz mnie goni do lozka... dobranoc

Marzena

[Marzena39]

dzien dobry wszystkim, tu znow ja wczoraj chcialam cie cos zapytac, a teraz wypadlo mi z glowy... a juz wiem, ale to chyba nie bedziesz znac odpowiedzi, bo to takie konkretne pytania mam i to juz chyba na miejscu bede musiala sie podowiadywac... razem z mezem nie lubimy siedziec bezczynnie w domu, wolimy sobie chodzic do galerii, na przedstawienia, ale jak juz przeczytalam, to nie jest daleko, zgadza sie? mamy wlasne auto, wiec problemu nie powinno byc... procz tego, chcialabym corcie zapisac na zajecia z baletu, ale nie wiem, czy jeszcze za mloda nie jest.. no i jak z jej jezykiem... francja byla naszym celem od poczatku i odkad sie juz urodzila i zaczela mowic, to cwiczylismy z nia francuski, ale nie wiem czy nie bedzie oniesmielona na poczatku... jak jeszcze cos mi sie przypomni, to zapytam na pewno, wielkie dzieki mia

Neuilly-sur-Seine patrzelismy rowniez, ale nie ma tam ciekawych domkow, a poza tym zalezy nam by mieszkac konkretnie w paryzu albo w jakims wiekszym miescie

M

[laines]

Hej! Czy jest tu ktoś kto składa w tym roku podania na studia? albo składał rok wcześniej. Mia nadal będziesz starać się tu studiować?

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Pytanie do osób z Paryża i okolic, znacie kogoś kto ma do oddania małego kotka?

Pozdrawiam
I udanej niedzieli!

[mi.a]

Napisane przez Marzena39

dzien dobry wszystkim, tu znow ja wczoraj chcialam cie cos zapytac, a teraz wypadlo mi z glowy... a juz wiem, ale to chyba nie bedziesz znac odpowiedzi, bo to takie konkretne pytania mam i to juz chyba na miejscu bede musiala sie podowiadywac... razem z mezem nie lubimy siedziec bezczynnie w domu, wolimy sobie chodzic do galerii, na przedstawienia, ale jak juz przeczytalam, to nie jest daleko, zgadza sie? mamy wlasne auto, wiec problemu nie powinno byc... procz tego, chcialabym corcie zapisac na zajecia z baletu, ale nie wiem, czy jeszcze za mloda nie jest.. no i jak z jej jezykiem... francja byla naszym celem od poczatku i odkad sie juz urodzila i zaczela mowic, to cwiczylismy z nia francuski, ale nie wiem czy nie bedzie oniesmielona na poczatku... jak jeszcze cos mi sie przypomni, to zapytam na pewno, wielkie dzieki mia

Neuilly-sur-Seine patrzelismy rowniez, ale nie ma tam ciekawych domkow, a poza tym zalezy nam by mieszkac konkretnie w paryzu albo w jakims wiekszym miescie

M

a ile córka ma lat? osobiście rozpoczęłam przygodę z baletem w wieku 5 lat, ale wcześniej chodziłam na zajęcia typu 'rytmika' i uważam, że warto dzieci oswajać z muzyką i tańcem od najmłodszych lat (oczywiście, jeżeli dziecku sprawia to przyjemność)
jeżeli będziecie zainteresowani, to mogę się zorientować w temacie przedszkoli. doradzać z kolei mogę w kwestii podstawówek i liceów
oj Neuilly jest na prawdę świetną lokalizacją! nie widzi się tego, że to nie 'konkretnie Paryż'. z bardzo wielu miejsc 'konkretnie w Paryżu' jest dalej do centrum i przybytków kultury niż z Neuilly. nie wiem w jakich zawodach pracujecie, ale jest to też świetna sypialnia dla wszystkich pracujących w dzielnicy biznesowej La Defense.
no, i wreszcie - na domki w tych okolicach raczej nie ma co liczyć Paryż to wysokie kamienice i apartamenty (np. dwupoziomowe), domów raczej nie uświadczycie (a jak już, to prędzej w Neuilly, niż w XVIstce)

przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi, ale zupełnie zapomniałam o tym wątku

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez laines

Hej! Czy jest tu ktoś kto składa w tym roku podania na studia? albo składał rok wcześniej. Mia nadal będziesz starać się tu studiować?

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Pytanie do osób z Paryża i okolic, znacie kogoś kto ma do oddania małego kotka?

Pozdrawiam
I udanej niedzieli!

Hej
składać papiery chyba będę, ale nie wiem, czy w tym roku pójdę na studia, to będzie zależeć od mojej sytuacji zawodowej. trochę to zaczynam przekładać w przyszłość (mam dwie strategie zależnie od sytuacji 'życiowej' powiedzmy )

nie znam nikogo z kotkiem, ale może schronisko?

Pozdrawiam

[MirellamKoko]

Ja podziwiam wszystkich ludzi którzy nauczyli się mówić w tym jezyku. Potrafię tylko powiedzieć "żetę"

[Foczka 81]

Napisane przez laines

Pytanie do osób z Paryża i okolic, znacie kogoś kto ma do oddania małego kotka?

Pozdrawiam
I udanej niedzieli!

Może zapytaj w jakimś gabinecie weterynaryjnym.
U mnie przychodzą ludzie którym kotka się okociła, i zostawiają ogłoszenia typu "oddam kotki".

[Martii]

Napisane przez laines

Hej! Czy jest tu ktoś kto składa w tym roku podania na studia? albo składał rok wcześniej. Mia nadal będziesz starać się tu studiować?

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Pytanie do osób z Paryża i okolic, znacie kogoś kto ma do oddania małego kotka?

Pozdrawiam
I udanej niedzieli!

Ja studiuje Składałam papiery w zeszłym roku

[laines]

Ja pogubiona jestem z tymi wszystkimi terminami. Czy wymagali od Ciebie potwierdzenia znajomości języka? jeśli tak to w którym momencie chcieli ten certyfikat? Bo nie wiem który termin mam wybrać tak by zdążyć zdać i otrzymać wyniki.

[Martii]

Napisane przez laines

Ja pogubiona jestem z tymi wszystkimi terminami. Czy wymagali od Ciebie potwierdzenia znajomości języka? jeśli tak to w którym momencie chcieli ten certyfikat? Bo nie wiem który termin mam wybrać tak by zdążyć zdać i otrzymać wyniki.

Ode mnie nie wymagali, mam jeszcze dwie koleżanki, które studiują w Bordeaux i Paryżu i też nie wymagali żadnego certyfikatu.
A jaki termin wybrać ? No najlepiej w sesji zimowej bo wtedy certyfikat będziesz miała jeszcze przed wakacjami i śmiało możesz składać papiery na przyszły rok

[laines]

dziekuję. Chyba wybiorę marzec, bo z tego co się orientowałam na stronie Alliance Fr, testy są co miesiąc.
A jakie dokumenty może wymagać uczelnia oprócz matury i świadectwa?
Miesza mi się powoli, bo wyrabiam ubezpieczenie, szukam mieszkania, kompletuje dokumenty o stypendium.

[Indali]

pomyłka, proszę o usunięcie posta

[marronelle]

dziewczyny, jak teraz wyglada sprawa ze staraniem sie o obywatelstwo francuskie jesli ma sie meza Francuza?

[glamour2302]

moja kolzanka byla mezata z francuzem,wydaje mi sie ze mozna sie starac po 5 latach malzenstwa,ale nie jestem pewna.

[KarolinaK]

Po 4 latach od zawarcia zwiazku malzenskiego mozna sie starac i trwa to zazwyczaj od 6 m-cy do roku. Nawet nie trzeba mowic po francusku.

[irenkaaa]

o dobrze wiedziec . kiedys czytalam ze po 5 latach ale to stare wiadomosci

[Kreskaaa]

Hej, zastanawiam się nad tzw gap year i jako pierwszy kierunek myślę o Francji. Większość prac dla imigrantów to z tego co zauważyłam, au-pair i opieka nad starszymi ludźmi - czy udało wam się zdobyć jakąś inną pracę? Znajomość ang średniozaawansowany, francuski - średniozaawansowany minus.

Może któraś z Was prowadzi tam własną działalność, szukam informacji o tym jak to wygląda w porównaniu z Polską (czy jest jakaś kwota wolna od podatków i przymusowych składek itp).

Pozdrawiam.

[Rena]

Napisane przez Kreskaaa

Hej, zastanawiam się nad tzw gap year i jako pierwszy kierunek myślę o Francji. Większość prac dla imigrantów to z tego co zauważyłam, au-pair i opieka nad starszymi ludźmi - czy udało wam się zdobyć jakąś inną pracę? Znajomość ang średniozaawansowany, francuski - średniozaawansowany minus.

Może któraś z Was prowadzi tam własną działalność, szukam informacji o tym jak to wygląda w porównaniu z Polską (czy jest jakaś kwota wolna od podatków i przymusowych składek itp).

Pozdrawiam.

generalnie zakladanie firmy wyglada to tu gorzej niz w pl, wieksza biurokracja, duze podatki, firmy zamkniete na komunikacje z nowymi firmami, kryzys ekonomiczny silniejszy niz w pl.
Podsumowujac wybierz inny kraj - nie wiem moze Luksemburg?

[Kreskaaa]

Ooo, Luksemburg - nowy trop.

Wiem, że z prowadzeniem własnej działalności dobre warunki są ciągle w UK, ale chciałabym spróbować czegoś innego.. Dziękuję za opinię , trochę tego się obawiałam bo z tego co zauważyłam to sklepy przynajmniej w Paryżu prowadzili rodowici Francuzi, ew. w dzielnicy imigranckiej hindusi...

[Foczka 81]

Kreskaa,
zależy jaki masz zawód, jak jakiś konkretniejszy to nie będziesz do opieki.

Ja we Fr przystępowałam do już istniejącej spółki (dwóch klinik weterynaryjnych), wypełniłam jeden formularz, wysłałam pocztą i dostałam odpowiedź z nadanym numerem SIRET (odpowiednik polskiego NIP).
Po paru latach porównania nie powiedziałabym żeby był jakiś szczególny kryzys, przychody równomiernie rosną.
A na codzień formalnościami i finansami zajmuje się pani w biurze księgowości, więc nie wiem czy ich dużo.

A jakiej pracy konkretnie szukasz?
W mieście czy na wsi?

[andzia12323]

O jakos tu "cicho".
Co tam u Was francuskich Polek ??
Jak Wam Swieta minely??

Czy ma moze ktoras z Was kontakt z Misja Kosciola Polskiego we Francji??

Pozdrawiama, buziaki

[Delia N]

Dziewczyny, tak Wam zazdroszczę tego mieszkania we Francji! Ostatnio byłam na krótkiej wycieczce i nadal nie mogę się przyzwyczaić, że gdy wychodzę do sklepu, czy do szkoły, codziennie widzę na murach 'hwdp', 'jp', pełno petów, papierów, psich kup Marzę o tym, żeby się stąd wynieść. A we Francji jestem zakochana, wspaniały kraj, niestety francuskiego nie znam, nic a nic

[andzia12323]

Ja tez nie znalam, kiedy tu przyjechalam, a teraz jakos sobie z nim daje rade. Nie mowie, ze jest latwo, ale brak znajomosci jezyka to nie koniec swiata, a poza tym zawsze mozesz go sie poduczuc w PL przed wyjazdem. Tez bylam zakochana we Fr, ale jak kazde zauroczenie tak i to przygasa z czasem. A i kup to tu tez nie brakuje na ulicach, bynajmniej na tych po ktorych ja chodze.

[jst_]

Cześć dziewczyny !!!
Tak ja wy, kocham Francję, francuski i Francuzów też
W zeszłym semestrze byłam na Erasmusie w Finlandii. Wtedy po raz pierwszy poznałam Francuzów i cóż... zakochałam się. Niestety było zbyt mało czasu, nic tego nie wyszło, ale wspomnienia są.
Ogólnie Francuzi wywarli na mnie wrażenie ludzi pełnych życia, szczęsliwych, szalonych
Oczywiście widzę też ich wady, ale mimo wszystko są dla mnie jakby 'nadnarodem'.
W lipcu tego roku kończę licencjat i mam zamiar wyjechać jako au pair do Francji. Już znalzałam miłą rodzinkę z Annecy i mam nadzieję, że wszytsko się potoczy po mojej myśli. Mam nadzieję że to będzie pierwszy krok, żeby już tam zostać.
Może to zabrzmi trochę pusto lub tkliwie ale chciałabym tam poznać kogoś, wyjść za mąż i żyć szczęsliwie.
Nigdy nie lubiłam Polski. Zawsze drażnił mnie wyścig szczurów w szkole, brak uprzejmości, chmura rozpaczy i narzekania wisząca nad tym krajem.
Pozatym Polacy nigdy mi sie nie podobali, moze dlatego po raz pierwszy zakochałam się dopiero będąc na Erasmusie
Tak czy inaczej mam jednak spore wątpliwości. Boję się, że bedę tam całkiem samotna. W czasie au pair może poznam parę koleżanek na kursie francuskiego, ale zaraz potem chcę zrobić magisterkę w jakimś większym mieście i mam obawy że po prostu Francuzi nie bedą chcieli rozmawiać z 'poleczką' skoro mają swoich własnych znajomych, rodowitych Francuzów.
Proszę dodajcie mi otuchy lub odwrotnie, sprowadźcie na ziemię

[marronelle]

Napisane przez Delia N

Dziewczyny, tak Wam zazdroszczę tego mieszkania we Francji! Ostatnio byłam na krótkiej wycieczce i nadal nie mogę się przyzwyczaić, że gdy wychodzę do sklepu, czy do szkoły, codziennie widzę na murach 'hwdp', 'jp', pełno petów, papierów, psich kup Marzę o tym, żeby się stąd wynieść. A we Francji jestem zakochana, wspaniały kraj, niestety francuskiego nie znam, nic a nic

Wiesz co, ja tez tak myslalam - do czasu, gdy zamieszkalam we Francji

Nie ma kraju i ludzi idealnych, niestety.

[Rena]

Napisane przez andzia12323

O jakos tu "cicho".
Co tam u Was francuskich Polek ??
Jak Wam Swieta minely??

Czy ma moze ktoras z Was kontakt z Misja Kosciola Polskiego we Francji??

Pozdrawiama, buziaki

ja u nich dawalam ogloszenia typu zainstaluje windowsa, naucze obslugi komp. tak by cos dorobic i nawet mialam odzew, wiec ich gazete na pewno Polacy czytaja. A tak to nie specjalnie interesuje sie kosciolem i w zasadzie nie czuje sie katolikiem i nie utazsamiam sie z zadna religia. Ogolnie redakcja i jej pracownicy sa ok.