2007-09-25, 10:00 | #901 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Cytat:
Witaj na wizazu!
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
||
2007-09-25, 10:09 | #902 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
|
2007-09-25, 10:13 | #903 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dziękuję No to sobie wybaczam jogurt raz w tygodniu Zwłaszcza, że ciastek i czekolady nie miałam w ustach od lipca! Bardzo mi się podoba ten wątek i czuję, że dzięki Wam wytrwam! Teraz będzie mi trudniej, zaczyna się rok akademicki a wiadomo jak to jest jak się chodzi do szkoły - pośpiech, wszyscy jedzą jakieś batony i katastrofa gotowa...
|
2007-09-25, 10:16 | #904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
To zamiast batonów zapraszam na wątek "co zamiast kanapek do szkoły" Cała kopalnia pomysłów czym zastąpić batoniki!
|
2007-09-25, 10:39 | #905 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dziękuje hihi , bardzo fajny wątek, będę musiała przemóc lenistwo i robić śniadanko w domu. Mam nadzieję, że nie będę miała na jakieś okrutnie poranne godziny byle tylko nie wrócić do tego objadania się słodyczami. Pamiętam, że potrafiłam kiedyś zjeść za jednym zamachem paczkę ciastek i jeszcze mi było mało więc doprawiałam to np. marsem delight Teraz jak widzę reklamy słodyczy w tv to śledzę wzrokiem batonika, jak trafia do ust szczupłej dziewczyny z reklamy... chlip... ALE SIĘ JESZCZE NIE ZŁAMAŁAM!
|
2007-09-25, 10:53 | #906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Kiedyś właśnie podczas jednej reklamy jakiś batonikó taka chudziutka dziewczyna reklamowała i mój kumpel skomentował to krótko "Jakby one te batoniki rzeczywiście tak jadła jak pokazują to byłaby conajmniej 2 razy taka " Facet, co powinien z uśmiechem się fajnej dziewczynie przyglądać
|
2007-09-25, 10:56 | #907 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
a wyobraź sobie, że oni za jednym zamachem takiej reklamy nie nakręcą - dubel za dublem i już 10 batoników zjedzonych czasem podejrzewam (np. w reklamie deserów czekoladowych duett wedla), że ona ciągle oblizuje czystą łyżeczkę
|
2007-09-25, 10:59 | #908 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
No... chyba, że nie jedzą nic innego.... Ale to jakoś tez mi nie pasuje... |
|
2007-09-25, 11:05 | #909 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
też tak myślę...to by było strasznie niesprawiedliwe!!! Eh...idę poćwiczyć bo cały czas myślę o tym jogurcie
|
2007-09-25, 11:19 | #910 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
|
2007-09-25, 11:30 | #911 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
U mnie rok akademicki to wybawienie tak to siedzę w domu i grzeszne myśli przychodza mi do głowy,co by tu jeszcze dobrego zjeść u mnie walka ze słodyczami jest bez sensu..przegrywam w każdy weekend
|
2007-09-25, 13:03 | #912 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Niby masz rację, moja mama też mi to bez przerwy mówi - "kiedyś jadłaś paczkę ciastek dziennie, a teraz masz wyrzuty sumienia z powodu jogurtu"! Ale w tym cała rzecz - jak jem to strasznie dużo, nie mogę się powstrzymać, a jak mam nie jeść to muszę sobie odmówić wszystkiego! bo inaczej wszystko na nic.
TRZYMAM ZA NAS WSZYSTKIE KCIUKI |
2007-09-25, 17:26 | #913 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
no zaczelam od nowa!!
__________________
Oh oh oh oh oh I ain't happy, I'm feeling glad I got sunshine in a bag I'm useless but Not for long The future is coming on |
2007-09-25, 18:37 | #914 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
3 dzień zaliczony
co prawda, rano zjadłam drożdżówkę z serem, którą kupiła mama, ale jak narazie cieszę się z każdego dnia bez czekolady. ciastka, chipsy, cukierki wszystko dobre, ale przeżyje bez tego mogę i dawno już nie jadłam, jednak to czekolada zatruwa mi życie a więc się ciesze się tym bardziej bo kiedyś nie możliwy był choćby jeden dzień bez niej a więc już 3 pod rząd to mały kroczek do przodu |
2007-09-25, 19:18 | #915 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
I słusznie, jak nie masz przez ta dróżdżówkę wyrzutów, to jje nie licz.
Ja tez nie liczę tego czym mnie babcia czestowała. Ani tej łyżeczki nutelli na białym serku (jako drugie śniadanko). Ale np. cukierek- choćby nie wiem jak maleńki- zjedzony ot, "z własnej woli" liczyłabym. Dzisisj z jednym takim cukeirkiem walczyłam I wywalczyłam! W dodatku zmieniła mi się w pewniem sposób preferencja smaokwa- ze słodkicj podwieczorków przeszłam na słono- ostre (tzn. zawsze serek wiejski- jak dotad ZAWSZe musiał być słodzik+ cośtam, teraz koniecznie z ketczupem, szczypiorkiem, pomidorm, serem, szynką czy czymtam jeszcze....) dobra nasza A dzisisj pierwszy dzień bez podjadania... Na Wasę chrupką, wrzywa i kako do picia sobie tylko pozwalam . I udało się
__________________
|
2007-09-25, 19:32 | #916 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 45
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
u mnie już bedzie ok.2 lat bez czipsów i batonów
pamietam ,że ostatnim był lion czy jakoś tak + było (no właśnie było ) 10 miesiecy bez chleba ,ale wróciłam przed wakacjami i przytyłam ze hej ho ! wiec od dzis , 25 wrzesnia 2007 roku, zero (ZERO!) słodyczy: czekolad i ciastek.ciast, budynii + zero sera żółtego i chleba. jak narazie pierwszy dzień za mną prosze o mocnego kopa |
2007-09-25, 20:07 | #917 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
mariya, wielkie gratulacje !
dwa lata to baaardzo dużo a tak mi przyszło do głowy, zanim zdecydowałaś się przestać to jeść, byłaś od tego ' uzalezniona' ? ja z Agatą wcześniej pisałyśmy, że jesteśmy hm cóż ' słodyczoholikami' i myślę, że nawet nasze kilka dni bez słodyczy jest dużym sukcesem niestety to co powinno dla nas być przyjemnością ( bo komu czekolada nie poprawia czasem humoru) stawało się powoli obsesją i nałogiem... pytam ponieważ może byłaś podobna do nas i skoro Tobie udało się 2 lata wytrzymać to nam też się może udać |
2007-09-26, 09:23 | #918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
no to ja zaliczylam wczoraj 1 dzien
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-09-26, 10:51 | #919 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 45
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
angel1710 ,
ja od czipsów byłam uzależniona ! pamietam jak raz kupiłam z kolezanką 20 paczek czitosów i pozarłysmy je w kilka godzin, z tym że jej sie zrobilo nie dobrze ,a ja nadal byłam 'napalona' na wiecej i wiecej... aż w końcu stałam sie dzieckie michelin , dzieckiem-klockiem , gruba beczką (miałam nawet drugi podbródek ) i to mnie zmotywowało . powiedziałam sobie nie i kropka. najgorsze jest żarcie i mówienie sobie 'od jutra' bo to nic nie da ! trzeba zaczac tu i teraz! powiedziec rodzinie o swoim kłopocie i zakazac kupowania. albo chociaz poprosić o chowanie tego (po jakis 3-5 mieś. mogłam przechodzić obok czipsów obojetnie, a teraz mnie obrzydzają) Jeszcze musza ta czekolade i budynie rzucić Bo jak sie czasem zapne to ... choć i tak jest lepiej niz było ! (biorac pod uwage,ze mnie zadna ilosc czekolady nie zamuli ..) ps: najbardziej motywujacy fakt dla mnie do ponownego nie jedzenia tych smacznych 'swinstw' jest to ,że mam teraz mniejszy rozmiar w Lo niż w podstawówce . Nie może rzadzić nami jedzenie dziewczyny ! .. Czy damy rade ? |
2007-09-26, 14:45 | #920 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Damy damy
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-09-26, 14:46 | #921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
|
2007-09-26, 14:56 | #922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
hihi 6 wiecej wiadomosci i Cie dogonie
Za 3 tygodnie podlaczaja mnie do neta, to bede nadrabiac zaleglosci na wizazu no i wizaz tak mnie absorbuje, ze jesc nie musze
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-09-26, 16:07 | #923 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Mariya, ja na chipcy tez patrzeć nie mogą, chociaż ostatnio je tez pozerałam, kiedy nie było nic innego w czaie "napadu"...
__________________
|
|
2007-09-26, 16:18 | #924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 203
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja melduję dopiero czwarty dzień, ale dla mnie -
człowieka, który jak mu było źle szedł do sklepu i kupował czekoladę, zamiast batonika, człowieka, który jadł najwięcej słodyczy w domu, człowieka, który miewał niesamowite napady jedzenia na wszystko co się znajdowało w domu. Ech. I jestem świadoma, że 4 dni to nic, ale ta mała liczba mnie jakoś motywuje ^^ bo nie mogę przerwać z tak marnym wynikiem. |
2007-09-26, 17:29 | #925 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
u mnie 1 dzien por az 3 cyba? zjadlam ciastko bo bylam an wycieczec ale zarz ide na aerobikw eic spale mama chyba by mnie zabila gdybym ei jadła chleba
|
2007-09-26, 20:43 | #926 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i robi mi się smutno i wstyd że nie mam tak silnej woli dziś pochłonełam 3 buławki,kilka herbatników,5 cukierków i chyba z 10 wafelków Naprawdę nieźle zaczęłam walke ze słodyczami..
|
2007-09-26, 21:00 | #927 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 203
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Ale chodzi o metody małych kroczków. Ja po prostu sobie wmówiłam, ze słodycze nie są mi potrzebne. I NAPRAWDĘ nie odczuwam ich braku. Zastępuje je orzeszkami, jabłkami, rzodkiewkami, a jak już naprawdę jest kzyzys, to do serka wiejskiego dodaję miód czy dżemik Naprawde dasz radę! Tylko musisz tego chcieć Bardzo, bardzo! |
|
2007-09-26, 21:02 | #928 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
a ja dziś jestem na siebie zła bo zjadłam 3 drodżówki i ciastka. zdenerowałam się na siebie bardzo, mimo że wcześniej dla mnie to była normalka. jeśli jutro rano wciąż będę na siebie zła postaram się jeszcze zrobić odwyk ciastkowy.
btw 4 dzień i zero czekolady |
2007-09-27, 08:40 | #929 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
A co do jedzenia to... wczoraj zeżarłam 3 wiśnie w czekoladzie Pierwszy raz od lat! Tak mnie w pracy zdenerwowali, że cała "chodziłam" i poczułam, że MUSZĘ i koniec. Do wieczora niczym nie mogłam zabić tego ochydnego czekoladowego smaczku, ale pomogło |
|
2007-09-27, 09:29 | #930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
No to ja mam 2 dni zaliczone.
Wczoraj wyslalam Tzta do skelpu po gorzka czekolade. On wrocil ja wlozylam ja do szafki. Tz pyta "Myslalem, ze chesz zjesc te czekolade" a na na to "tak, ale wtedy kiedy bede miala na nia ochote "
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.