Rady dla studentek - o studiach, mieszkaniu, codzienności - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-14, 12:08   #871
estrella18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 419
Dot.: Rady dla studentek

A co myślicie o dyktafonach?
estrella18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 12:14   #872
Naciaaa1991
Zadomowienie
 
Avatar Naciaaa1991
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ściśle tajne!
Wiadomości: 1 528
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez estrella18 Pokaż wiadomość
A co myślicie o dyktafonach?
Hmmm... To urządzenie byłoby świetnym udogodnieniem, nagrasz wykładowcę i masz z głowy. Potem odtwarzasz, notujesz, uczysz się z tego. Ale.. Tak chyba nie wolno? Tzn. może to i zależy od wykładowcy. Chodzi mi o to, że są przecież prawa autorskie i on może sobie zwyczajnie - nie życzy nagrywania jego wykładów... Poza tym, gdyby to było dobrym pomysłem, to myślę, że większość ludzi by to robiła i potem miała świetne notatki i świetnie zaliczała egzaminy... A jak wiadomo - bywa różnie I jeszcze jedna kwestia - jak siedzisz gdzieś na górze, na końcu sali, to jak miałabyś to nagrać? Wydaje mi się, że jakość pozostawi wieeeeele do życzenia. A jak usiądziesz blisko, znowu też źle, bo wykładowca zobaczy i może pomyśli, że z góry olewasz to co mówi, nagrywasz i z głowy.
__________________

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie...


Edytowane przez Naciaaa1991
Czas edycji: 2010-08-14 o 12:15
Naciaaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 12:15   #873
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Rady dla studentek

Trzeba najpierw zapytać wykładowcy czy się zgadza. Według mnie ten pomysł jest jednak bez sensu, z notatek uczy się szybciej i nie traci się czasu na ponowne słuchanie caaaaaałego wykładu.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 12:27   #874
Naciaaa1991
Zadomowienie
 
Avatar Naciaaa1991
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ściśle tajne!
Wiadomości: 1 528
Dot.: Rady dla studentek

No właśnie, bo tak jak pisałam - ktoś może sobie zwyczajnie tego nie życzyć.

A teraz sprawa techniczna... Studentki, powiedzcie mi, jak notujecie na wykładach? Jak nadążyć za tym co mówi wykładowca i jak wyczuć to, co najbardziej wymaga zapamiętania? To chyba trudna sztuka... Tym bardziej, że w liceum niestety bardzo rzadko robiłam własne notatki na lekcjach. Większość nauczycieli dyktowała swoje "wypociny".
__________________

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie...

Naciaaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 13:15   #875
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Rady dla studentek

Szybko się nauczysz ile jesteś w stanie zapisać i będziesz automatycznie oddzielała ważniejsze informacje.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 13:27   #876
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez estrella18 Pokaż wiadomość
A co myślicie o dyktafonach?
większość wykładowców się nie zgadza. na ogół ci, którzy się zgadzają, mówią o tym sami.

teraz jest o tyle dobrze, że spora część robi prezentacje, na których pokazują najważniejsze punkty wykładu- tak, żeby łatwo było śledzić treść.
poza tym (przynajmniej na mojej uczelni) dają syllabusy, które umożliwiają samodzielne nadrobienie jakiejśtam części materiału, jeśli np. nie byłaś na wykładzie.

ja zwykle notuję najważniejsze punkty, jeśli zdążę, to więcej informacji. później w domu sama to rozbudowuję.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 09:20   #877
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez Naciaaa1991 Pokaż wiadomość
Hmmm... To urządzenie byłoby świetnym udogodnieniem, nagrasz wykładowcę i masz z głowy. Potem odtwarzasz, notujesz, uczysz się z tego. Ale.. Tak chyba nie wolno? Tzn. może to i zależy od wykładowcy. Chodzi mi o to, że są przecież prawa autorskie i on może sobie zwyczajnie - nie życzy nagrywania jego wykładów... Poza tym, gdyby to było dobrym pomysłem, to myślę, że większość ludzi by to robiła i potem miała świetne notatki i świetnie zaliczała egzaminy... A jak wiadomo - bywa różnie I jeszcze jedna kwestia - jak siedzisz gdzieś na górze, na końcu sali, to jak miałabyś to nagrać? Wydaje mi się, że jakość pozostawi wieeeeele do życzenia. A jak usiądziesz blisko, znowu też źle, bo wykładowca zobaczy i może pomyśli, że z góry olewasz to co mówi, nagrywasz i z głowy.
doadam jeszcze, że gdziekolwiek byś nie usiadła to zawsze nagranie zostanie nieco zagłuszone przez skrzypiące krzesła, szeptające koleżanki z roku i rożne insze odgłosy.

Cytat:
Napisane przez Naciaaa1991 Pokaż wiadomość
No właśnie, bo tak jak pisałam - ktoś może sobie zwyczajnie tego nie życzyć.

A teraz sprawa techniczna... Studentki, powiedzcie mi, jak notujecie na wykładach? Jak nadążyć za tym co mówi wykładowca i jak wyczuć to, co najbardziej wymaga zapamiętania? To chyba trudna sztuka... Tym bardziej, że w liceum niestety bardzo rzadko robiłam własne notatki na lekcjach. Większość nauczycieli dyktowała swoje "wypociny".
Na początku miałam problem bo ciężko było wyczuć która inf. jest istotna a która mniej i starałam się pisać ciurkiem wszystko co mówi wykładowca - dodatkowa trudność to, że zajęcia były w j.ang. Jednak już w połowie 1roku nauczyłam się mniej więcej rozróżniać co można pominąc. Zresztą, gdybyś czasem pominęła za dużo,zawsze przed egzaminem można siąść z koleżanka i porównać wasze notatki

Polecam stworzenie swojego systemu skrótów. Tylko żeby były dość zrozumiałe ewentualnie zrób sobie ściągę-matkę ze swoich skrótów, na wszelki wypadek jakbyś zapomniała jak rozszyfrować jakiś skrót
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-15, 13:59   #878
karola__101
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 3
Dot.: Rady dla studentek

Witam drogie wizażystki:P
Ja mam pytanie trochę z innej beczki Mianowicie chciałabym się was zapytać ,czy po przeprowadzce na studia można się zapisać do obojętnie jakiej przychodni w tym mieście, będąc jednocześnie zapisanym w swojej starej przychodni?
karola__101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 14:34   #879
Ankalime
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez karola__101 Pokaż wiadomość
Witam drogie wizażystki:P
Ja mam pytanie trochę z innej beczki Mianowicie chciałabym się was zapytać ,czy po przeprowadzce na studia można się zapisać do obojętnie jakiej przychodni w tym mieście, będąc jednocześnie zapisanym w swojej starej przychodni?

nie ma takiej opcji. mozesz miec jednego lekarza tzw. "pierwszego kontaktu". albo tu, albo tu.
Ankalime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 15:20   #880
bells999
Zadomowienie
 
Avatar bells999
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 1 203
Dot.: Rady dla studentek

czeeeść dostałam się na studia na UŚ, mieszkanie załatwione (mieszkam daleko, ale wychodzi na to, że jestem za BOGATA na akademik), więc postanowiłam się odezwać (wczoraj odkopałam ten wątek ). chciałabym zapytać o parę rzeczy..

właśnie o tego lekarza, jak mam się przenieść? bo ja jestem ofiara, mam zatoki chore i w zimie lekarz mnie na pewno nie ominie.. jak to się robi? trzeba się ze swojego ośrodka wypisać i założyć sobie kartę tam, gdzie się studiuje?

jak wyglądają egzaminy na koniec semestru? co się na nich robi? (pisemne/ustne??) i jeszcze bardzo mnie nutruje sprawa licencjatu; pisze się jakąś pracę, tak? to wygląda podobnie jak praca magisterska? kto to jest ten cały promotor, bo tyle o nim słyszę jak ktoś mówi o pracy magisterskiej.. jak wygląda obrona? bo rozumiem, że daje się te swoje wytwory komisji i co potem? ja nie mogę jakoś tego ogarnąć wszystkiego, a mam wrażenie, że każdy, jak zapytam, mówi mi tylko na odczepnego dwa słowa..

myślicie, że jak dwa dni przed rozpoczęciem roku akademickiego przyjadę do miasta, które w piątek widziałam pierwszy raz na oczy to sobie poradzę ze wszystkim? (jeszcze we wrześniu muszę zawieźć swoje rzeczy, ale w sumie nie wiem czy przypadkiem ja ich komuś nie podam i nie zostanę teraz w domu..)
najbardziej boję się tego, że z kasą sobie nie dam rady. to znaczy, że przez pierwszy miesiąć będę cała w stresie, że mi kasy nie starczy i ostatni tydzień będę jeść suchy chleb, zanim się sama nauczę gospodarować pieniędzmi kredytu w październiku przecież nie będę miała jeszcze (a mam zamiar wziąć, bo bez tego byłoby ciężko..), wiecie może kiedy dostaje się decyzję o przyznaniu i kiedy pieniądze dają na konto?

a jeszcze odnośnie zajęć.. w piątek jest 1 października, a 4, od poniedziałku zaczynają się zajęcia.. mniemam, że my wszyscy na 1 roku jesteśmy trochę zagubieni. czy wykładowcy będą nam trochę pomagać, tłumaczyć co i jak? czy zostaniemy wrzuceni na głęboką wodę i pan/pani wejdzie do sali i zacznie się uczenie, bez żadnych wstępów?

jak wygląda system oceniania, jakieś punkty się zbiera tak? ja nie mogę tego sama ogarnąć, czytałam wiele o tych punktach, że trzeba dodatkowe zajęcia. kiedy trzeba się zapisywać? czy gdzieś na stronach uniwersytetów są podane harmonogramy i lista dostępnych zajęć dodatkowych? ..może się mylę, więc mnie poprawcie, ale do tych zajęć, które są obowiązkowe dobiera się jakieś dodatkowe, żeby mieć większą ilość pkt i lepszą średnią, czy po to, żeby dojść do jakiegoś limitu, który każdy musi osiągnąć? (poplątałam.. )

*zasypała pytaniami*
__________________
Book Loaf
czytam, piszę, bloguję
jestem kotem z nosem w książce




www.DKMS.pl
wspólnie przeciw białaczce

Edytowane przez bells999
Czas edycji: 2010-08-15 o 15:28
bells999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 15:43   #881
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez bells999 Pokaż wiadomość
kredytu w październiku przecież nie będę miała jeszcze (a mam zamiar wziąć, bo bez tego byłoby ciężko..), wiecie może kiedy dostaje się decyzję o przyznaniu i kiedy pieniądze dają na konto?

a jeszcze odnośnie zajęć.. w piątek jest 1 października, a 4, od poniedziałku zaczynają się zajęcia.. mniemam, że my wszyscy na 1 roku jesteśmy trochę zagubieni. czy wykładowcy będą nam trochę pomagać, tłumaczyć co i jak? czy zostaniemy wrzuceni na głęboką wodę i pan/pani wejdzie do sali i zacznie się uczenie, bez żadnych wstępów?
Kredyt przyznają ok. stycznia. Potem podpisanie umowy i jakoś w lutym/marcu dostajesz wyrównanie z wszystkie miesiące od października, coś ponad 3 tys


raczej nikt pomagał nie będzie. na pierwszych zajęciach każdy powie czego będzie wymagał i jk zajęcia będą prowadzone
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-15, 16:13   #882
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Rady dla studentek

bells999, wiele pytań najlepiej zadawać na forum swojej uczelni, bo takie rzeczy jak np. wybieranie przedmiotów są wszędzie inne - czasem wybierasz sobie co chcesz w którym roku zaliczyć, a czasem masz wszystko narzucone z góry.

Egzaminy jak egzaminy, przychodzisz, siadasz i odpowiadasz na pytania z zakresu całego przedmiotu ustnie lub pisemnie, żadna filozofia. Inaczej wyglądają zaliczenia ćwiczeń - też może być jeden test na końcu, ale czasem jest ich w semestrze kilka, robi się jakieś prezentacje, prace zaliczeniowe itp.

Spokojnie dasz sobie radę, nie trzeba przyjeżdżać wcześniej.

Każdy prowadzący na pierwszych zajęciach powie czego wymaga i jak będą one wyglądać. Szybko się połapiesz co i jak.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 16:32   #883
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
bells999, wiele pytań najlepiej zadawać na forum swojej uczelni, bo takie rzeczy jak np. wybieranie przedmiotów są wszędzie inne - czasem wybierasz sobie co chcesz w którym roku zaliczyć, a czasem masz wszystko narzucone z góry.
Oj, ja u siebie bym takiego pytanie nie zaryzykowała. Bo w najlepszym przypadku można spodziewać się odpowiedzi "wszystkiego się dowiesz w swoim czasie, powodzenia na pierwszym i pewnie ostatnim semestrze studiowania"
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 16:35   #884
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Rady dla studentek

Wow, co to za uczelnia?
Ale to prawda, takich rzeczy można się dowiedzieć ze strony oficjalnej, więc pewnie pytanie na forum jest wkurzające.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 17:05   #885
bells999
Zadomowienie
 
Avatar bells999
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 1 203
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Wow, co to za uczelnia?
Ale to prawda, takich rzeczy można się dowiedzieć ze strony oficjalnej, więc pewnie pytanie na forum jest wkurzające.
tą stronę to już parę razy przeglądałam, ale w sumie nie ma tam nic konkretnego. żeby się do jakiejś informacji dokopać.. masakra.

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Oj, ja u siebie bym takiego pytanie nie zaryzykowała. Bo w najlepszym przypadku można spodziewać się odpowiedzi "wszystkiego się dowiesz w swoim czasie, powodzenia na pierwszym i pewnie ostatnim semestrze studiowania"
ja w ogóle na forum UŚ nie byłam, bo nasłuchałam się tyle od jednej z nauczycielek w moim LO jacy to studenci są niemili jeden dla drugiego, jak sobie nawzajem podstawiają nogi, "po trupach do celu" i w ogóle, wszystko co najgorsze.. to już nawet nie chciałam tam zaglądać...
__________________
Book Loaf
czytam, piszę, bloguję
jestem kotem z nosem w książce




www.DKMS.pl
wspólnie przeciw białaczce
bells999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 17:29   #886
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez bells999 Pokaż wiadomość

właśnie o tego lekarza, jak mam się przenieść? bo ja jestem ofiara, mam zatoki chore i w zimie lekarz mnie na pewno nie ominie.. jak to się robi? trzeba się ze swojego ośrodka wypisać i założyć sobie kartę tam, gdzie się studiuje?

jak wyglądają egzaminy na koniec semestru? co się na nich robi? (pisemne/ustne??) i jeszcze bardzo mnie nutruje sprawa licencjatu; pisze się jakąś pracę, tak? to wygląda podobnie jak praca magisterska? kto to jest ten cały promotor, bo tyle o nim słyszę jak ktoś mówi o pracy magisterskiej.. jak wygląda obrona? bo rozumiem, że daje się te swoje wytwory komisji i co potem? ja nie mogę jakoś tego ogarnąć wszystkiego, a mam wrażenie, że każdy, jak zapytam, mówi mi tylko na odczepnego dwa słowa..

myślicie, że jak dwa dni przed rozpoczęciem roku akademickiego przyjadę do miasta, które w piątek widziałam pierwszy raz na oczy to sobie poradzę ze wszystkim? (jeszcze we wrześniu muszę zawieźć swoje rzeczy, ale w sumie nie wiem czy przypadkiem ja ich komuś nie podam i nie zostanę teraz w domu..)
najbardziej boję się tego, że z kasą sobie nie dam rady. to znaczy, że przez pierwszy miesiąć będę cała w stresie, że mi kasy nie starczy i ostatni tydzień będę jeść suchy chleb, zanim się sama nauczę gospodarować pieniędzmi kredytu w październiku przecież nie będę miała jeszcze (a mam zamiar wziąć, bo bez tego byłoby ciężko..), wiecie może kiedy dostaje się decyzję o przyznaniu i kiedy pieniądze dają na konto?

a jeszcze odnośnie zajęć.. w piątek jest 1 października, a 4, od poniedziałku zaczynają się zajęcia.. mniemam, że my wszyscy na 1 roku jesteśmy trochę zagubieni. czy wykładowcy będą nam trochę pomagać, tłumaczyć co i jak? czy zostaniemy wrzuceni na głęboką wodę i pan/pani wejdzie do sali i zacznie się uczenie, bez żadnych wstępów?

jak wygląda system oceniania, jakieś punkty się zbiera tak? ja nie mogę tego sama ogarnąć, czytałam wiele o tych punktach, że trzeba dodatkowe zajęcia. kiedy trzeba się zapisywać? czy gdzieś na stronach uniwersytetów są podane harmonogramy i lista dostępnych zajęć dodatkowych? ..może się mylę, więc mnie poprawcie, ale do tych zajęć, które są obowiązkowe dobiera się jakieś dodatkowe, żeby mieć większą ilość pkt i lepszą średnią, czy po to, żeby dojść do jakiegoś limitu, który każdy musi osiągnąć? (poplątałam.. )

*zasypała pytaniami*
jest cos takiego jak przychodnia studencka(najczęściej w okolicy akademików), można się tam zapisać bez konieczności rezygnacji z dotychczasowego lekarza - ale dokładniej musisz się dowiedzieć w samej przychodni, bo co placówka to inne zasady

egzaminy pisemne lub ustne -zależy jak sie dogadacie z wykłądowcą. Ot taki "duzy sprawdzian"
praca lic. to taki mniejsza praca mgr. promotor to osoba u której piszesz pracę. Macie spotkania-seminaria-na których omawiacie wasze tematy i zawartośc prac. temat najczęściej wybierasz sama, ale czasami promotor daje liste i kaze sobie wybrać zagadnienie Jak napiszesz troche stron to oddajesz je do poprawy do promotora, który poprawia zarówno przecinki jak i zawartość merytoryczną pracy., Następnie praca jest drukowana i oddawana recezentowi, ktory jeszcze raz sprawdza. Na obronie obecny jest dziekan, promotor i recenzent. Dostajesz pytania (czasem znasz je wcześniej) z konkretnie z pracy lub ogólnie z dziedziny z jakiej pisałaś.

nie lepiej zajmij sie tym sama
. raczejwykłądowcy nie będą was prowadzić za rączki Mogą wam coś doradzić, odpowiedzieć na jakieś pytania itd. ale szczególnej pomocy bym nie oczekiwała. Od tego jest opiekun roku z którym pewnie będziecie mieć spotkanie w pierwszych dniach października- choć niewykluczone ze bedzie to pierwszy i ostatni raz jak zobaczycie swojego opiekuna z zajeciami i punktami pierwsze słysze skala ocen jest od 2 do 5. Oczywiście 2 oznacza ze się oblało.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 17:43   #887
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Wow, co to za uczelnia?
Ale to prawda, takich rzeczy można się dowiedzieć ze strony oficjalnej, więc pewnie pytanie na forum jest wkurzające.
Cii, bo będzie, że mówię nieładne rzeczy o niej
Forum Samorządu PŁ, fakt, że często ludzie się pytają o takie rzeczy, że sama się z tego śmieje, ale niektóre komentarze ("widzieliście listy z budownictwa? sporo dziewczyn jest" "tylko do pierwszej sesji"; "hej, jest tu ktoś z infy z eeia?" i parę odpowiedzi, to: "zróbcie sobie swoje forum, nie tu śmiecicie") są dziwne. A jak już ktoś zapytał się o progi, to lepiej się było tam nie pokazywać.
Do tego forum gdzieś od tygodnia-półtora nie działa

bells pewnie chodziło o punkty ECTS, też będę miała ten system na stronie mojego wydziału jest program zajęć i po ile punktów można dostać za jaki przedmiot.
Niestety nie zaprezentuję, bo aktualnie, tak jak ww. forum, strona zdechła

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Ja mam 4.10 immatrykulację, więc chcę pod koniec września zawieźć większość rzeczy, rozejrzeć się, gdzie jakiś spożywczy, jakimi tramwajami dojeżdżać, itd. Na weekend do domu jeszcze, a później już na dobre się przenoszę
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 17:59   #888
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez bells999 Pokaż wiadomość
czeeeść dostałam się na studia na UŚ, mieszkanie załatwione (mieszkam daleko, ale wychodzi na to, że jestem za BOGATA na akademik), więc postanowiłam się odezwać (wczoraj odkopałam ten wątek ). chciałabym zapytać o parę rzeczy..

właśnie o tego lekarza, jak mam się przenieść? bo ja jestem ofiara, mam zatoki chore i w zimie lekarz mnie na pewno nie ominie.. jak to się robi? trzeba się ze swojego ośrodka wypisać i założyć sobie kartę tam, gdzie się studiuje?

jak wyglądają egzaminy na koniec semestru? co się na nich robi? (pisemne/ustne??) i jeszcze bardzo mnie nutruje sprawa licencjatu; pisze się jakąś pracę, tak? to wygląda podobnie jak praca magisterska? kto to jest ten cały promotor, bo tyle o nim słyszę jak ktoś mówi o pracy magisterskiej.. jak wygląda obrona? bo rozumiem, że daje się te swoje wytwory komisji i co potem? ja nie mogę jakoś tego ogarnąć wszystkiego, a mam wrażenie, że każdy, jak zapytam, mówi mi tylko na odczepnego dwa słowa..

myślicie, że jak dwa dni przed rozpoczęciem roku akademickiego przyjadę do miasta, które w piątek widziałam pierwszy raz na oczy to sobie poradzę ze wszystkim? (jeszcze we wrześniu muszę zawieźć swoje rzeczy, ale w sumie nie wiem czy przypadkiem ja ich komuś nie podam i nie zostanę teraz w domu..)
najbardziej boję się tego, że z kasą sobie nie dam rady. to znaczy, że przez pierwszy miesiąć będę cała w stresie, że mi kasy nie starczy i ostatni tydzień będę jeść suchy chleb, zanim się sama nauczę gospodarować pieniędzmi kredytu w październiku przecież nie będę miała jeszcze (a mam zamiar wziąć, bo bez tego byłoby ciężko..), wiecie może kiedy dostaje się decyzję o przyznaniu i kiedy pieniądze dają na konto?

a jeszcze odnośnie zajęć.. w piątek jest 1 października, a 4, od poniedziałku zaczynają się zajęcia.. mniemam, że my wszyscy na 1 roku jesteśmy trochę zagubieni. czy wykładowcy będą nam trochę pomagać, tłumaczyć co i jak? czy zostaniemy wrzuceni na głęboką wodę i pan/pani wejdzie do sali i zacznie się uczenie, bez żadnych wstępów?

jak wygląda system oceniania, jakieś punkty się zbiera tak? ja nie mogę tego sama ogarnąć, czytałam wiele o tych punktach, że trzeba dodatkowe zajęcia. kiedy trzeba się zapisywać? czy gdzieś na stronach uniwersytetów są podane harmonogramy i lista dostępnych zajęć dodatkowych? ..może się mylę, więc mnie poprawcie, ale do tych zajęć, które są obowiązkowe dobiera się jakieś dodatkowe, żeby mieć większą ilość pkt i lepszą średnią, czy po to, żeby dojść do jakiegoś limitu, który każdy musi osiągnąć? (poplątałam.. )

*zasypała pytaniami*
Studiuję na UŚ więc może uda mi się trochę ci rozjaśnić
Po pierwsze nie wiem jak to możliwe, że nie dostałaś się do akademika - na UŚ przyznaje się go nie wg dochodów tylko odległości od miejsca zamieszkania, jeśli mieszkasz za blisko - napisz odwołanie do rektora, on ma swoją pulę miejsc i zapewne ci je przyzna (moja koleżanka w zeszłym roku dostała miejsce właśnie z odwołania).
Po drugie jest przychodnia akademicka na Ligocie, ponoć w pobliżu akademików ale nie byłam tam więc dokłądnego adresu ci nie podam, na pewno jest gdzieś na stronie uczelni albo akademików.
Po trzecie wykładowcy na UŚ są bardzo mili, zawsze pierwsze ćwiczenia wyglądają tak, że przychodzi cała grupa, prowadzący mówi kilka słów o sobie, o przedmiocie, daje listę lektur lub zagadnień do opracowania, mówi w jakiej formie będzie zaliczenie przedmiotu (np aktywność, referaty, kolokwia itp), po czym zajęcia się kończą - trwa to jakieś 15 minut, potem oczywiście na ćwiczeniach można pytać o wszystko. Radzę tylko uważać w dziekanacie bo tam panie nie są już tak miłe i nie polecam pytać ich o cokolwiek...
Po czwarte nie trzeba zbierać żadnych punktów mniemam, że czytałaś o ECTSach, ale chodzi o to, żeby zaliczyć w terminie wszystkie przedmioty obowiązkowe, jeśli nie chcesz to nie musisz się zapisywać na żadne dodatkowe zajęcia (zalogować się musisz tylko na wf i język obcy, ale o tym dowiesz się wszystkiego na rozpoczęciu roku). Średnia zależy od ocen, które masz w indeksie (czyli tych obowiązkowych), więc nie denerwuj się niczym, naprawdę w trakcie roku akademickiego można się wszystkiego dowiedzieć i wykłądowcy zawsze wyjaśnią co i jak
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 19:08   #889
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Rady dla studentek

U mnie nie ma kogoś takiego jak opiekun roku.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-15, 19:46   #890
bells999
Zadomowienie
 
Avatar bells999
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 1 203
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Cii, bo będzie, że mówię nieładne rzeczy o niej
Forum Samorządu PŁ, fakt, że często ludzie się pytają o takie rzeczy, że sama się z tego śmieje, ale niektóre komentarze ("widzieliście listy z budownictwa? sporo dziewczyn jest" "tylko do pierwszej sesji"; "hej, jest tu ktoś z infy z eeia?" i parę odpowiedzi, to: "zróbcie sobie swoje forum, nie tu śmiecicie") są dziwne. A jak już ktoś zapytał się o progi, to lepiej się było tam nie pokazywać.
Do tego forum gdzieś od tygodnia-półtora nie działa

bells pewnie chodziło o punkty ECTS, też będę miała ten system na stronie mojego wydziału jest program zajęć i po ile punktów można dostać za jaki przedmiot.
Niestety nie zaprezentuję, bo aktualnie, tak jak ww. forum, strona zdechła

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Ja mam 4.10 immatrykulację, więc chcę pod koniec września zawieźć większość rzeczy, rozejrzeć się, gdzie jakiś spożywczy, jakimi tramwajami dojeżdżać, itd. Na weekend do domu jeszcze, a później już na dobre się przenoszę
tak, o te punkty



Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Studiuję na UŚ więc może uda mi się trochę ci rozjaśnić
Po pierwsze nie wiem jak to możliwe, że nie dostałaś się do akademika - na UŚ przyznaje się go nie wg dochodów tylko odległości od miejsca zamieszkania, jeśli mieszkasz za blisko - napisz odwołanie do rektora, on ma swoją pulę miejsc i zapewne ci je przyzna (moja koleżanka w zeszłym roku dostała miejsce właśnie z odwołania).
Po drugie jest przychodnia akademicka na Ligocie, ponoć w pobliżu akademików ale nie byłam tam więc dokłądnego adresu ci nie podam, na pewno jest gdzieś na stronie uczelni albo akademików.
Po trzecie wykładowcy na UŚ są bardzo mili, zawsze pierwsze ćwiczenia wyglądają tak, że przychodzi cała grupa, prowadzący mówi kilka słów o sobie, o przedmiocie, daje listę lektur lub zagadnień do opracowania, mówi w jakiej formie będzie zaliczenie przedmiotu (np aktywność, referaty, kolokwia itp), po czym zajęcia się kończą - trwa to jakieś 15 minut, potem oczywiście na ćwiczeniach można pytać o wszystko. Radzę tylko uważać w dziekanacie bo tam panie nie są już tak miłe i nie polecam pytać ich o cokolwiek...
Po czwarte nie trzeba zbierać żadnych punktów mniemam, że czytałaś o ECTSach, ale chodzi o to, żeby zaliczyć w terminie wszystkie przedmioty obowiązkowe, jeśli nie chcesz to nie musisz się zapisywać na żadne dodatkowe zajęcia (zalogować się musisz tylko na wf i język obcy, ale o tym dowiesz się wszystkiego na rozpoczęciu roku). Średnia zależy od ocen, które masz w indeksie (czyli tych obowiązkowych), więc nie denerwuj się niczym, naprawdę w trakcie roku akademickiego można się wszystkiego dowiedzieć i wykłądowcy zawsze wyjaśnią co i jak
dzięęęęki Ligota to jakaś dzielnica Katowic, tak? bo mój wydział jest w Sosnowcu, więc niezbyt się orientuję (do tego mieszkam w Czeladzi xD)
akademiki.. szkoda, że wcześniej się nie dowiedziałam, że tak fajnie jest... ja w sumie wolę mieszkanie, bo będzie cisza, spokój, tylko ja i 2 inne osoby. no nic, zawsze można się na 2 roku przenieść, prawda?

zauważyłam, ze panie są niemiłe, bo już jedna po mnie pojechała jak przyszłam zanieść dokumenty po I turze jak się dostałam tylko, druga traktowała mnie jak pięcioletnie dziecko i chciała mnie po prostu zbyć ale się nie dałam i wszystko załatwiłam

co do ECTS to patrzyłam na program zajęć z mojego kierunku (na stronie IJA jest w pdf cały wykaz wszystkich kierunków z filologii ang.) i tam jest w kolumnie z boku ile to punktów za zaliczenie/egzamin się dostaje. trochę mnie to zbiło z tropu, że mojego wychowawcy córka na UJ na filologii angielskiej ma ten system ECTS i musi dodatkowe zajęcia dobierać, żeby jakieś tam punkty zbierać... a ja nigdzie nie mogę znaleźć tej listy dodatkowych zajęć na UŚ chyba, że u nas w ogóle punktów nie będzie.. tylko po jaką anielkę je tam podawali w rubryce?

a jeszcze mam pytanie odnośnie Erasmusa.. tam można się załapać z dobrą średnią, prawda? na którym roku można starać się o taki wyjazd? już na 2 można coś kombinować, wiecie może coś na ten temat, dziewczyny?
__________________
Book Loaf
czytam, piszę, bloguję
jestem kotem z nosem w książce




www.DKMS.pl
wspólnie przeciw białaczce
bells999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 19:49   #891
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Rady dla studentek

Bo właśnie na UJ jest taki system, że samemu się wybiera przedmioty. U Ciebie widocznie są narzucone z góry.

U mnie na uczelni wcale nie trzeba mieć dobrej średniej na Erasmusa, a wyjechać można na drugim roku.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 20:17   #892
Rarita
Wtajemniczenie
 
Avatar Rarita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez bells999 Pokaż wiadomość
tak, o te punkty

dzięęęęki Ligota to jakaś dzielnica Katowic, tak? bo mój wydział jest w Sosnowcu, więc niezbyt się orientuję (do tego mieszkam w Czeladzi xD)
akademiki.. szkoda, że wcześniej się nie dowiedziałam, że tak fajnie jest... ja w sumie wolę mieszkanie, bo będzie cisza, spokój, tylko ja i 2 inne osoby. no nic, zawsze można się na 2 roku przenieść, prawda?

zauważyłam, ze panie są niemiłe, bo już jedna po mnie pojechała jak przyszłam zanieść dokumenty po I turze jak się dostałam tylko, druga traktowała mnie jak pięcioletnie dziecko i chciała mnie po prostu zbyć ale się nie dałam i wszystko załatwiłam

co do ECTS to patrzyłam na program zajęć z mojego kierunku (na stronie IJA jest w pdf cały wykaz wszystkich kierunków z filologii ang.) i tam jest w kolumnie z boku ile to punktów za zaliczenie/egzamin się dostaje. trochę mnie to zbiło z tropu, że mojego wychowawcy córka na UJ na filologii angielskiej ma ten system ECTS i musi dodatkowe zajęcia dobierać, żeby jakieś tam punkty zbierać... a ja nigdzie nie mogę znaleźć tej listy dodatkowych zajęć na UŚ chyba, że u nas w ogóle punktów nie będzie.. tylko po jaką anielkę je tam podawali w rubryce?

a jeszcze mam pytanie odnośnie Erasmusa.. tam można się załapać z dobrą średnią, prawda? na którym roku można starać się o taki wyjazd? już na 2 można coś kombinować, wiecie może coś na ten temat, dziewczyny?
Punkty ECTS zostały ustalone przy wprowadzaniu systemu bolońskiego, na UŚ ważne są np dla studentów MISHu, przy wyjeździe na Erasmusa właśnie itp. Nie wiem jak to jest w IJA, ale na większości kierunków miejsc jest na tyle, że jadą wszyscy którzy się zapiszą, UŚ ma akurat bogatą ofertę uniwersytetów partnerskich Możesz się zapisać już na drugim tylko pamiętaj, że po powrocie pewnie będziesz mieć problemy z przepisywaniem ocen, nadrabianiem minimów programowych itp, no ale gra jest warta świeczki
Rarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 22:01   #893
Naciaaa1991
Zadomowienie
 
Avatar Naciaaa1991
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ściśle tajne!
Wiadomości: 1 528
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez bells999 Pokaż wiadomość
myślicie, że jak dwa dni przed rozpoczęciem roku akademickiego przyjadę do miasta, które w piątek widziałam pierwszy raz na oczy to sobie poradzę ze wszystkim? (jeszcze we wrześniu muszę zawieźć swoje rzeczy, ale w sumie nie wiem czy przypadkiem ja ich komuś nie podam i nie zostanę teraz w domu..)
Hmmm... Wiesz, zależy jakie to miasto Jeśli niewielkie i masz blisko na uczelnie z mieszkania, ok, 2dni powinny wystarczyć. Jednak jeśli jest to większe miasto ( doczytałam, że chyba Katowice? ) wybrałabym się wcześniej, zobaczyła gdzie są najbliższe sklepy, apteka, obadała tramwaje i jakieś fajne miejsca, np. knajpki czy bary, gdzie można wyskoczyć z nowo poznaną koleżanką czy większą paczką Ale mówię - to ja, Ty może jesteś inna i inaczej na to patrzysz.
A co do tego zawożenia rzeczy - jedź sama! koniecznie! Ew. zabierz koleżankę, kolegę, TŻ-ta i pospacerujcie, rozejrzyjcie się po mieście
__________________

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie...

Naciaaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 22:09   #894
bells999
Zadomowienie
 
Avatar bells999
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 1 203
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez Rarita Pokaż wiadomość
Punkty ECTS zostały ustalone przy wprowadzaniu systemu bolońskiego, na UŚ ważne są np dla studentów MISHu, przy wyjeździe na Erasmusa właśnie itp. Nie wiem jak to jest w IJA, ale na większości kierunków miejsc jest na tyle, że jadą wszyscy którzy się zapiszą, UŚ ma akurat bogatą ofertę uniwersytetów partnerskich Możesz się zapisać już na drugim tylko pamiętaj, że po powrocie pewnie będziesz mieć problemy z przepisywaniem ocen, nadrabianiem minimów programowych itp, no ale gra jest warta świeczki
dzięki a kiedy trzeba zacząć załatwiać wszystko z tym programem? bo ja się tak palę do wyjazdu, strasznie bym chciała zobaczyć jak to jest studiować za granicą (do tej pory tylko miałam szansę przed 2 mies. w szkole językowej sobie poszaleć, ale to nie to samo, co studia). a myślę, że im wcześniej zacznę się nastawiać i wszystko rozpracowywać, tym lepiej będzie.. nie śmiejcie się tylko ze mnie, zwykle jestem taka zapobiegliwa, po prostu potem nie lubię rozczarowań spowodowanych robieniem wszystkiego na ostatnią chwilę..

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Naciaaa1991 Pokaż wiadomość
Hmmm... Wiesz, zależy jakie to miasto Jeśli niewielkie i masz blisko na uczelnie z mieszkania, ok, 2dni powinny wystarczyć. Jednak jeśli jest to większe miasto ( doczytałam, że chyba Katowice? ) wybrałabym się wcześniej, zobaczyła gdzie są najbliższe sklepy, apteka, obadała tramwaje i jakieś fajne miejsca, np. knajpki czy bary, gdzie można wyskoczyć z nowo poznaną koleżanką czy większą paczką Ale mówię - to ja, Ty może jesteś inna i inaczej na to patrzysz.
A co do tego zawożenia rzeczy - jedź sama! koniecznie! Ew. zabierz koleżankę, kolegę, TŻ-ta i pospacerujcie, rozejrzyjcie się po mieście
z koleżanką to bym musiała rok wcześniej moje miejscowe uświadamiać, żeby zbierały na kupę na bilet na pociąg, bo one wiecznie bez kasy bo w sumie to ode mnie wszyscy wypalili w okolice - Rzeszów, Lublin, Krk, tylko ja taka wariatka, że na pocz. chciałam iść do Poznania, ale potem jakoś dałam szansę UŚ i ostatecznie nie chciałam już tak baaardzo daleko.
w sumie mam koleżankę w Katowicach.. BRATA mam przecież też w okolicy, mądra ja! a mam tak, że w Sosnowcu mój wydział, a mieszkanie w Czeladzi. mniej więcej wiem co i jak, w okolicy gdzie jaki sklep, które autobusy, ale w sumie boję się tak hop siup i zaraz początek nauki, a ja za bardzo nie rozgarnięta w mieście.. choć mój współlokator (oby był jakiś fajny i żeby się z nim dało gadać po ludzku xD) już na 2 roku studiów podobno, więc może mnie poratuje w sytuacji kryzysowej
__________________
Book Loaf
czytam, piszę, bloguję
jestem kotem z nosem w książce




www.DKMS.pl
wspólnie przeciw białaczce

Edytowane przez bells999
Czas edycji: 2010-08-15 o 22:11
bells999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 22:12   #895
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez bells999 Pokaż wiadomość
dzięki a kiedy trzeba zacząć załatwiać wszystko z tym programem? bo ja się tak palę do wyjazdu, strasznie bym chciała zobaczyć jak to jest studiować za granicą (do tej pory tylko miałam szansę przed 2 mies. w szkole językowej sobie poszaleć, ale to nie to samo, co studia). a myślę, że im wcześniej zacznę się nastawiać i wszystko rozpracowywać, tym lepiej będzie.. nie śmiejcie się tylko ze mnie, zwykle jestem taka zapobiegliwa, po prostu potem nie lubię rozczarowań spowodowanych robieniem wszystkiego na ostatnią chwilę..
jak przymierzałam się do wyjazdu na 2. roku (w końcu zrezygnowałam) to termin ostateczny był jakoś do połowy lutego na 1. roku. spotkanie informacyjne jakoś w grudniu, czyli prawie rok przed wyjazdem. na pewno na twojej uczelni będą wisieć plakaty, a jak nie plakaty to informacja na stronie internetowej.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 22:13   #896
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Rady dla studentek

Co do Erasmusa, tak w okolicach grudnia powinnaś już wiedzieć co i kiedy powinnaś załatwić.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 22:29   #897
bells999
Zadomowienie
 
Avatar bells999
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 1 203
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
jak przymierzałam się do wyjazdu na 2. roku (w końcu zrezygnowałam) to termin ostateczny był jakoś do połowy lutego na 1. roku. spotkanie informacyjne jakoś w grudniu, czyli prawie rok przed wyjazdem. na pewno na twojej uczelni będą wisieć plakaty, a jak nie plakaty to informacja na stronie internetowej.
Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Co do Erasmusa, tak w okolicach grudnia powinnaś już wiedzieć co i kiedy powinnaś załatwić.

dzięki dziewczyny

baby montana - świetny podpis.. też jestem na seafood diet
__________________
Book Loaf
czytam, piszę, bloguję
jestem kotem z nosem w książce




www.DKMS.pl
wspólnie przeciw białaczce
bells999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-16, 10:08   #898
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
- kolory markerow uzywam wg "kodu" - rozowy to "jezuuu, nie pamietam tego, co to jest?", zotly to "przeczytaj raz jeszcze", zielony to "wazne, ale mozna samemu wymyslec"
bardzo podobny system ze skoroszytem i segregatorem miałam w liceum
teraz spróbuję go udoskonalić
a sęk w tym, że kolory zakreślaczy działają na mnie jak płachta na byka - szczególnie żółty i różowy no tak mnie irytują że nie mogę na nie patrzeć. wiem, jestem dziwna ale co zrobię... będę musiała coś innego wymyślić, i chyba już wiem co

aaa i wspaniały wątek, można się duuuużo dowiedzieć
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-16, 21:31   #899
kalinka 007
Raczkowanie
 
Avatar kalinka 007
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 145
Dot.: Rady dla studentek

Dziewczyny, a czy lepiej żywić się w barach "na mieście", czy samej sobie gotować? Przy założeniu, że będzie się miało trochę czasu na to drugie... Co wychodzi taniej?

Edytowane przez kalinka 007
Czas edycji: 2010-08-16 o 21:42
kalinka 007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-16, 21:42   #900
Naciaaa1991
Zadomowienie
 
Avatar Naciaaa1991
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ściśle tajne!
Wiadomości: 1 528
Dot.: Rady dla studentek

Cytat:
Napisane przez kalinka 007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy lepiej żywić się w barach "na mieście", czy samej sobie gotować? Przy założeniu, że będzie się miało trochę czasu na to drugie... Co jest wychodzi taniej?
Uważam, że to zależy od tego co lubisz jeść Bo np. pierogi, zrobisz na obiad w pon. aaaale za pewne nie całą paczkę, więc na drugi dzień masz obiad jak znalazł. A koszt - do 10zł. Tak samo z jakąś zupą.
Może być też tak, że blisko Twojej uczelni jest jakiś tani bar dla os. uczących się, studentów. Wiem, że bywają takie i że możesz za 3zł zjeść drugie danie, a za jakieś 1,50zł zupę... Ceny są na prawdę niskie i to się opłaca. I nie jest byle co, tylko dobre i sycące jedzenie.
__________________

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie...


Edytowane przez Naciaaa1991
Czas edycji: 2010-08-16 o 21:44
Naciaaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-04 19:46:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.