nadżerka

[śliweńka]

ja będę mieć cytologie robioną pierwszy raz po miesiączce czyli w pażdzierniku, trochę sie boję jak piszecie o tych grupach

[kaasia]

To nie jest tak, że nadżerka powstaje np. z powodu współżycia. Może powstawać w wyniku zaburzeń hormonalnych, stanów zapalnych, urazów mechanicznych, może też się wiązać ze współżyciem ale NIEKONIECZNIE. Jest też coś takiego jak nadżerka wrodzona. Nie zawsze trzeba ją usuwać, jeśli wyniki badań są dobre, to często wystarcza obserwacja.

śliweńko: Wynik badania cytologicznego określany jest 5 grupami (tzw. klasyfikacja Papanicolau). Przy grupach I i II nie ma się czym martwić. Ja zresztą miałam nawet grupę III gdy miałam nadżerkę i stan zapalny, ale nie ma co panikować, po leczeniu mam I i już jest wszystko dobrze.

[śliweńka]

to teraz ja czekam na cytologie i wyniki

[kaasia]

Napisane przez śliweńka

to teraz ja czekam na cytologie i wyniki

Uszy do góry, będzie dobrze!

[Alithia]

Napisane przez Szczypta Chili

No to ja chyba jakaś inna jestem, bo ja raz po jednym z zabiegów usuwania nadżerki za pomocą kwasu z bólu wymiotowałam. Nadżerkę miała dużą,ale nie miałam żadnych objawów. Moja ginekolog powiedziała mi że ponad połowa młodych dziewczyn ma ten problem, ponieważ zaczynają współżyć. Miałam chyba 4 zabiegi i było gorzej niż podczas okresu, szczególnie jak zsiadłam z fotela.

Kazdy przechodzi to inaczej, ale przy wymrażaniu ciekłym azotem praktycznie nie ma wcale objawów bólowych, i innych podbnych powikłań, tak mówiła moja pani ginekolog. W moim przypadku sprawdziło się to całkowicie. A zagoiło się wszystko bardzo szybciutko. A przy dziłaniu jakimiś kwasami i wypalaniu pewnie jest inaczej. Wszystko zalezy też od rozmiaru nadżerki. Ja miałam jedne zabieg, trwał ze wszystkim, tzn z badaniem itp niecałą godzinke. Naprawde nic mnie nie bolało, tylko potem teobfitsze upławy są troche denerwujace, ale cóz zrobić. No i zagoiło sie wszystko tak, ze nie ma śladu, żeby cokolwiek tam kiedyś było Zero blizn itp, które często zostają po wypalaniu.
A co się tyczy wypalania, top moja kuzynka miała wypalaną nadżerke i powiem tylko tyle że potem tydzień z łżóka nie wstawała...
Więc dziewczyny, decydujcie się na wymrażanie jeśli macie taką możliwość. Zdecydowanie polecam

[szczesliwa18]

czy nadzerce moga towarzyszyc brazowe uplawy? lekarz wykryl mi nadzerke (mam 19 lat), czekam teraz na wynik badania cytologicznego.. okres spoznia mi sie juz 1 miesiac..czy to mozliwe ze przyczyna tego jest nadzerka?

[izabela82]

szczesliwa- mozliwe.
mnie czesto bolalo podbrzusze,spoznial sie okres.i okazalo sie ze to nadzerka.lekarz ja zamrozil.zero bolu,pod koniec lekkie uczucie napiecia w brzuchu.potem kilka dni chodzenia z wkladkami.i tyle.zadnych bolow brzucha,wymiotow i innych sensacji.

[śliweńka]

juz wiem że mam się nie godzić na wypalanke

[hakabi]

Zabieg usuwania nadżerki miałam przeprowadzany 2 razy. Pierwszy raz za pomocą lasera. Pomimo zapewnień ginekologa, że nie będzie bolało miałam wrażenie jakby mi ktoś szpile w głowę wbijał. Po ok. 2 latach, po zmianie ginekologa, pani doktor stwierdziła, ze nadżerka nadal jest, a podczas zabiegu poprzedni lekarz sprawił mi niezłego krwiaka na szyjce macicy. Kolejny zabieg przeprowadzony został za pomocą jakiegoś płynu. Pomijam rewelacje bólowe. Podobno teraz wszystko jest ok. Ale czy można 100% być pewnym? Chyba udam się do kolejnego ginekologa aby się upewnić. Szkoda, że same nie możemy zobaczyć, czy wszystko jest w porządku , bo tak, to jesteśmy zdane na bardziej lub mniej rzetelnych lekarzy.

[MARIKA.S]

byłam na badaniu kontrolnym....nadżerka Zmartwiłam sie,bo jestem młoda i chce mieć dzieci....z kolei...juz za kilka miesięcy będę połozną....więc nawciskali mi do łowy wiadomości o nowotworach i róznych innych przykrych sprawach...No i teraz boje sie ze zdwojona siłą.
Pewnie to bezpodstawne....jestem młoda i naprawde wątpię żeby w cytologii wyszedł mi stopień wyższy niż III ale zawsze jest ta nutka niepweności.

Moja mama też miała nadżerke tyleże po dwóch porodach....Wiem że miała elektrokoaulację popularna "wypalankę" Ja jednak naczytałam sie sporo i chciałabym żeby zlikwidowali mi to świństwo krioterapią.....
Nie mam tylko pojęcia czy w każdym szpitalu w Poznaniu jest taka możliwość.
Wiecie może dziewczyny czy na Lutyckiej to robią??

[camma]

Mam takie pytanie. Bedac ostatnio u ginekologa wykryl u mnie nazderke. Dostalam globulki dopochwowe. Najpierw Abothyl a po jego skonczeniu jakies nastepne. Problem polega na tym, ze po wlozeniu globulki po pierwsze strasznie chce mi sie sikac i musze co chwile chodzic a po drugie nie moge zatamowac tej rozpuszczajacej sie globulki... Podpaski nie dzialaja a z tego co wiem tamponow nie wolno wtedy stosowac. Czy to jest normalne? Jak mam sobie poradzic z zatamowaniem tego? Prosze o rade... Jestem zupelnie zielona w tych sprawach. Z gory dziekuje za pomoc

[jaga_2001]

Napisane przez camma

Mam takie pytanie. Bedac ostatnio u ginekologa wykryl u mnie nazderke. Dostalam globulki dopochwowe. Najpierw Abothyl a po jego skonczeniu jakies nastepne. Problem polega na tym, ze po wlozeniu globulki po pierwsze strasznie chce mi sie sikac i musze co chwile chodzic a po drugie nie moge zatamowac tej rozpuszczajacej sie globulki... Podpaski nie dzialaja a z tego co wiem tamponow nie wolno wtedy stosowac. Czy to jest normalne? Jak mam sobie poradzic z zatamowaniem tego? Prosze o rade... Jestem zupelnie zielona w tych sprawach. Z gory dziekuje za pomoc

dziwne. Moze za plytko wkladasz te globulke? trzeba na glebokosc palca. a ty siusianiem to najprawdopodobniej globulka "napoiera" na twoj punkt g i stad taka reakcja (czyli globulka jest za plytko). Poza tym o ile mnie pamiec nie myli to trzeba ja zakladac na noc A stosujac abothyl to wyciek mialam juz raczej ppo nocy ale niezbyt duzo i wystarczala sama wkladka

[camma]

Napisane przez jaga_2001

dziwne. Moze za plytko wkladasz te globulke? trzeba na glebokosc palca. a ty siusianiem to najprawdopodobniej globulka "napoiera" na twoj punkt g i stad taka reakcja (czyli globulka jest za plytko). Poza tym o ile mnie pamiec nie myli to trzeba ja zakladac na noc A stosujac abothyl to wyciek mialam juz raczej ppo nocy ale niezbyt duzo i wystarczala sama wkladka

co do glebokosci to brakuje mi juz palca wiec glebiej nie wsadze, stosuje ja na noc ale do lozka ide o 23 a zasypiam o 2... o ile uda mi sie zasnac... bo strasznie cisnie do lazienki...

co do zastosowania abothylu to nie jestem pewna... musze sprawdzic w ulotce a na razie zostane w lozku no chyba ze mnie do lazienki wygoni...

[wskazówka]

Napisane przez camma

Mam takie pytanie. Bedac ostatnio u ginekologa wykryl u mnie nazderke. Dostalam globulki dopochwowe. Najpierw Abothyl a po jego skonczeniu jakies nastepne. Problem polega na tym, ze po wlozeniu globulki po pierwsze strasznie chce mi sie sikac i musze co chwile chodzic a po drugie nie moge zatamowac tej rozpuszczajacej sie globulki... Podpaski nie dzialaja a z tego co wiem tamponow nie wolno wtedy stosowac. Czy to jest normalne? Jak mam sobie poradzic z zatamowaniem tego? Prosze o rade... Jestem zupelnie zielona w tych sprawach. Z gory dziekuje za pomoc

Też mam nadżerkę i narazie mam globulki ale na zapalenie. Jak je wybiorę to idę na wymrażanie nadżerki. Jak zalożę globulkę to też chce mi się siku. I mi jedna wkłada nie wystarczy na tą maź. Zakładam na noc i jak rano wstaje, to leci i leci... więc zmieniam wkładki Czasami zdąży się rozpuścić zanim zasnę, ale jakoś się nie przejmuję tym. Denerwuję się natomiast tym, że dostałam tych globulek (3 rodzaje) na cały m-c a to się przeciąga i przeciąga, bo co 2 tyg. krwawie i krwawienie mam przez 7 dni

[camma]

Napisane przez wskazówka

Też mam nadżerkę i narazie mam globulki ale na zapalenie. Jak je wybiorę to idę na wymrażanie nadżerki. Jak zalożę globulkę to też chce mi się siku. I mi jedna wkłada nie wystarczy na tą maź. Zakładam na noc i jak rano wstaje, to leci i leci... więc zmieniam wkładki Czasami zdąży się rozpuścić zanim zasnę, ale jakoś się nie przejmuję tym. Denerwuję się natomiast tym, że dostałam tych globulek (3 rodzaje) na cały m-c a to się przeciąga i przeciąga, bo co 2 tyg. krwawie i krwawienie mam przez 7 dni

Dziekuje za odpowiedz. Nie bede sie juz przejmowac tym, ze musze siku. Ja mam o tyle latwiej ze biore tabletki antykoncepcyjne i lekarz powiedzial ze mam zrobic przerwe wtedy kiedy skoncza sie tabletki a pozniej zaczac znowu brac globulki po 7 dniach jak zaczne brac tabletki.

[zalamana18]

dziewczyny... wczoraj mialam wypalana nadzerke teraz sie boje ze nie bede mogla miec dzieci duzo czytalam o wypalaniu i jestem zalamana( szkoda tylko ze tak pozno o tym sie dowiedzialam... czy naprwde mam duze powody do zmartwien???

[tripka]

Napisane przez zalamana18

dziewczyny... wczoraj mialam wypalana nadzerke teraz sie boje ze nie bede mogla miec dzieci duzo czytalam o wypalaniu i jestem zalamana( szkoda tylko ze tak pozno o tym sie dowiedzialam... czy naprwde mam duze powody do zmartwien???

nie ma powodu się zamartwiać! ja tez miałam dość niedawno wypalanke,lekarz powiedział mi,że nie będzie żadnej blizny,ani problemów z ciążą...wiem też naczytałam się różnych głupot,że nie będę mogła mieć dzieci itp,i byłam nieźle przerażona na początku,ale teraz się tym już nie przejmuję,poprostu zaufałam lekarzowi,który chyba wie co robi-i na pewno nie dla kasy,bo nie robiłam prywatnie.Teraz mam już wszystko wygojone
poza tym przecież kiedyś były tylko wypalanki i kobiety rodziły dzieci!

[Mariti]

Ja dopiszę się do dziewczyn niezadowolonaych z wypalanki. To było jakieś trzy lata temu o ile mnie pamięc nie zawodzi, po dwóch latach męczenia się z nawracającymi grzybicami ginekolog w końcu stwierdził , że to nadżerka , w związku z tym zalecił wypalankę. Ucieszyłam się, że w końcu będzie koniec z infekcjami i globulkami róznego typu. Poszłam na wypalankę...dopiero potem dowiedziałam się, że natężenie trzeba dobierac do kazdej z pań osobno, aparta w tamtym gabinecie był ustawiony na" masuwKę ". Efekt , dostałałam mikrokrwotoku i przez 3 miesiące!!!!! chodziłam z podpaskami, biorąc leki na krzepliwość kwri i inne mające go zatamować.Trzy miesięczny obfity okres, to była katastrofa.
W końcu jednak wszystko się wygoiło, ginekolog stwierdził, że nie ma nawet najmniesjszego śladu , że miałam wypalanke, ale nikomu nie polecam takich doznań. Natomiast od trzech lat nie borykam się juz z infekcjami i za to jestem wdzięczna zabiegowi-niemniej jesli istnieją mniej inwazyjne metody , a istnieja przecież- chociażby wspominane tu zamrażanie-to je własnie wybierajcie.

[Zakupoholiczka:)]

Napisane przez nan

Każ ją sobie wypalić i będzie po kłopocie. Mnie też leczono jakimś paskudztwem i nic to nie dało. Dopiero wypalenie dało pożądany efekt i od tamtej pory nie mam problemu, a minęło już parę lat.

Ja miałam duuużą nadżerkę i mi ją wypalono, ale co z tego jak po 3 miesiącach lekarz znowu mi trąbił, że troszkę podleczymy i znowu wypalanka Także nie zawsze jest tak jak piszesz, że jak się wypali to ma się spokój na kilka lat - i ja jestem właśnie tego przykładem

[zalamana18]

Tripka... ale czy jestes pewna? moj lekarz nic mi nie mowil na ten temat a ja glupia tez nie zapytalam a teraz siedze i nie wiem co mam robic... od wtorku caly czas becze i nic mi nie pomaga...mam juz dosyc! (

[tripka]

Napisane przez zalamana18

Tripka... ale czy jestes pewna? moj lekarz nic mi nie mowil na ten temat a ja glupia tez nie zapytalam a teraz siedze i nie wiem co mam robic... od wtorku caly czas becze i nic mi nie pomaga...mam juz dosyc! (

ja też na poczatku byłam przerażona,bo naczytałam się tylu głupot...lekarz mnie uspokoił,że wszystko będzie w porządku.Niewiem,jest mnóstwo złych opinii na ten temat,ale niektóre dziewczyny przesadzają.Ja uważam,że ta metoda nie jest zła,nie jest najnowsza,ale u tylu osób była przeprowadzana i było wszystko OK.

[zalamana18]

tripka, troche mnie pocieszylas troszke mnie jeszcze boli brzuch ale mam nadzieje ze bedzie dobrze za tydz ide do lekarza dzieki

[Anecka]

Kurcze jak Was czytam to normalnie mnie brzuch boli..
Co to jest cytologia? tzn nie co to jest.. tylko jak się ją przeprowadza??? Boje sie ze cos mam, ale USG nie wykrywa.. a nie moga mi normalnie nic sprawdzic bo jestem dziewica [niektorzy sie krzywa patrza na dziewczyne 21 lat..] i mam mega gruba blone.
Moze tez mam nadzerke, ale no nie wiem.. bez badan nic nie wiem. Uplawow nie mam zadnych ani swędzen ale jak napisalam w innym poscie nieregularny okres i czasami boli, ale nie mocno.

Jak dostalam okres w wiekiu 16 lat to bolalo masakrycznie.. normalnie skurcze brzucha i w ogole fatalnie.

Wiec jak sie przeprowadza cytologie? bo bym sie wybrala ale sie boje.. nie ukrywam tego ;/

[wskazówka]

Napisane przez Anecka

Kurcze jak Was czytam to normalnie mnie brzuch boli..
Co to jest cytologia? tzn nie co to jest.. tylko jak się ją przeprowadza??? Boje sie ze cos mam, ale USG nie wykrywa.. a nie moga mi normalnie nic sprawdzic bo jestem dziewica [niektorzy sie krzywa patrza na dziewczyne 21 lat..] i mam mega gruba blone.
Moze tez mam nadzerke, ale no nie wiem.. bez badan nic nie wiem. Uplawow nie mam zadnych ani swędzen ale jak napisalam w innym poscie nieregularny okres i czasami boli, ale nie mocno.

Jak dostalam okres w wiekiu 16 lat to bolalo masakrycznie.. normalnie skurcze brzucha i w ogole fatalnie.

Wiec jak sie przeprowadza cytologie? bo bym sie wybrala ale sie boje.. nie ukrywam tego ;/

Więc badanie cytologiczne to takie, gdzie patyczek (na końcu taka wata jest(?) - coś jak do badania kału) doktor wkłada do wziernika i pobiera próbkę.
Sorki że ja tak zapytam ale co ma dziewictwo do badań Przecież jak robią USG to jeśli dziewica to z pełnym pęcherzem, a jeśli nie to można pusty mieć A nadżerkę wykrywa się "gołym okiem". Nie trzeba do tego specjalnych badań. A w cytologii dziewictwo też nie przeszadza (poprawcie mnie jeśli się mylę ). Aha i cytologia jest bezbolesna

Ja też mam baaardzo nieregularny okres, bardzo silne bóle i mam nadżerkę, mam częste upławy i jestem po stanie zapalnym . Teraz czekam na wymrażanie.

[wskazówka]

I jestem po usunięciu nadżerki, tzn. po wymrożeniu A więc sam zabieg w sobie nie bolał, trwało to jakieś pół godz (?) gdyż była jeszcze stażystka i doktor jej opowiadał po kolei co i jak, czułam się jak królik doświadczalny ale ona nic nie robiła, tylko doktor ona tylko stała i słuchała. No więc zabieg nie boli, tylko znieczulenie to jest taki ból że brak mi słów, może dlatego później się nie czuje "bólu wymrażania" bo czuje się jeszcze to znieczulenie Kurde jakby prądem mnie ktoś poraził a później taki okropny ból brzucha Co do zabiegu, to ja nie wiem czy gin szyjke wyciąga jakoś (?) bo mówil do stażystki że trzeba sobie umieć ją ułożyć, a następnie poczułam jakby mi ktoś tam jakiś odważnik przywiązał i mi tak się coś wyciągało ze środka (tzn. ta szyjka) szkoda że już po wymrażaniu nie czuje się komfortu nie wiedziałam że to będzie wycielać się taka ciecz wodna i to do 2-óch tyg. leżałam w szpitalu 2 h i wróciłam do domu

[Anecka]

Nie wiem co ma dziewictwo do badan, ale nikt mnie nie chce badac bo nie chca mi nic porozrywac :P No i sie mecze z bólami, tzn nospe biore i przechodzi..

Kilka razu USG mi zrobili, ale inny lekarz mi mowil ze USG nic nie da, bo dokladnie nic nie wykaze i powiedzial zebym dla swojego dobra (?) poddala sie zabiegowi rozcinania blony. Pierwsze co to zrobilam wielkie oczy i powiedziałam NIE.. ale chyba sie zastanowie.

I nie chodzi mi tu konkretnie o nadzerke, bo moze i tego nie mam.. ale ogolnie o jakies badania, bo jak bylam u dermatologa to kazala mi zrobic jakies ginekologiczne.

Na cytologie chyba moge isc, zeby sprawdzic czy wszsytko wporządku.. wiec moze w przyszlym roku sie wybiore, zanim wyjade na magisterke.

[wskazówka]

Napisane przez Anecka

Nie wiem co ma dziewictwo do badan, ale nikt mnie nie chce badac bo nie chca mi nic porozrywac :P No i sie mecze z bólami, tzn nospe biore i przechodzi..

Kilka razu USG mi zrobili, ale inny lekarz mi mowil ze USG nic nie da, bo dokladnie nic nie wykaze i powiedzial zebym dla swojego dobra (?) poddala sie zabiegowi rozcinania blony. Pierwsze co to zrobilam wielkie oczy i powiedziałam NIE.. ale chyba sie zastanowie.

I nie chodzi mi tu konkretnie o nadzerke, bo moze i tego nie mam.. ale ogolnie o jakies badania, bo jak bylam u dermatologa to kazala mi zrobic jakies ginekologiczne.

Na cytologie chyba moge isc, zeby sprawdzic czy wszsytko wporządku.. wiec moze w przyszlym roku sie wybiore, zanim wyjade na magisterke.

Brak mi słów! Jak nie mogą cie zbadać Może zmień lekarza, znajdź takiego który zna się na tym Ale co tobie dokładnie jest? Masz bóle podczas okresu czy jeszcze coś? No i jak USG może nic nie dać no nie wiem...jacyś dziwni ci lekarze A w czym ta błona ci przeszkadza że masz ją rozcinać (?) ? że niby podczas stosunku nie pęknie ? a dlaczego na cytologie w przyszłym roku dopiero się wybierzesz? To nie boli, możesz teraz iść, wtedy więcej będziesz wiedziała, czy są jakieś powody do obaw czy nie.

[Anecka]

No mi tez brak slow. U nas w miescie duzo gin. nie ma.. w sensie DOBRYCH lekarzy.. same konowały.
Tzn mam tylko nieziemskie bóle przy okresie i czasami po. Byłam u jednej gin., zrobila mi USG i mowi ze nic nie widzi, wiec pewnie nic mi nie jest.
Bylam u drugiego, to mi powiedział ze nie zrobi mi badania takim.. hmm .. :P wibratorem ;p bo jestem dziewica..
Bylam u 3, ostatniego.. to powiedzial ze skoro jestem dziewica to w ogole mnie nie bedzie badal.

Brak slow, prawda?

Jesli chodzi o blone, to wlasniep rzez nia nie moge mi wykonac badania, ktore niby jest mi potrzebne (dermatolog ode mnie wymaga tego badania tym czyms). No i dlatego gin mi powiedzial ze musi mi rozciac blone. [na pewno przy stosunku peknie, ale nie mam nikogo, po za tym jakos nie spieszy mi sie do wspolzycia]. Dlatego tez bede sie zastanawiac nad tym o ile znow bede miec takie bóle :P

A na cytologie nie chce teraz isc bo jak sie dowiem ze cos jest nie tak to nie napisze pracy licencjackiej :P

[wskazówka]

A miałaś przy USG pęłny pęcherz? Ja musiałam mocz przez 2 h wstrzymywać co później się okazało niepotrzebne :p ale ulga była jak oddałam Z tymi bólami to różnie jest, ja mam bardzo silne bóle, bardzo nieregularne miesiączki (28-43 dni) i mam tyle lat co ty, więc się nie przejmuj, ja żyje to ty też będziesz tylko że ja wolałam wcześniej zrobić badania, żeby później nie było za późno. Miałam wykrytą torbiel i całe szczęście że wcześnie, to nie trzeba było operować ALe powiem że o tej blonie to pierwszy raz słyszę żeby przez nią badań nie dało się wykonać... A do lekarza też już nie chodzę do siebie, tylko 35 km ode mnie jeżdżę Z rok miałam zwlekaną nadżerkę która w końcu kwalifikowała się do usunięcia Ale te bóle przy okresie i nieregularne okresy i długie (6 dni) mnie wykańczają, ale cóż chyba taki mój urok, bo już chodzę do ginów kilka lat i nic się nie zmieniło

[wskazówka]

Właśnie wróciłam od lekarza, byłam na kontroli. Wszystko się ładnie goi zalecił mi lekarz tylko płukanki tantum rosa profilaktycznie