Problemy pierwszego świata + ot, część 8.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez olabambola

nie no, mi się kalkuluje. Bo prywatnie wizyty po 200 zł jedna gin bez usg

Jak się korzysta, to pewnie. Ja chodzę raz w roku i płacę te 200 zł już z usg, więc tak średnio. Do innych specjalistów obecnie nie chodzę, a jak potrzebuję do rodzinnego, to NFZ mi absolutnie wystarcza. Krew sobie też badam prywatnie, ale to też by mi się nie kalkulowało, no i w pakiecie też bywa różnie ze skierowaniami.

[Dagunia]

Dziewczyny dowiedzcie się, bo w moim pakiecie jak nie odpowiada mi lekarz to mogę wziąć fakturę imienną i zwracają mi określoną kwotę. Np endo z USG płaciłam 350 zł to mi zwrócili 320 zł. Warto się dowiedzieć

[olabambola]

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89634141]Jak się korzysta, to pewnie. Ja chodzę raz w roku i płacę te 200 zł już z usg, więc tak średnio. Do innych specjalistów obecnie nie chodzę, a jak potrzebuję do rodzinnego, to NFZ mi absolutnie wystarcza. Krew sobie też badam prywatnie, ale to też by mi się nie kalkulowało, no i w pakiecie też bywa różnie ze skierowaniami.[/QUOTE]
płacisz tylko 200 zł za wizytę gin z usg? Ale tanio

[Nuova]

Napisane przez Norluka

Ja mam Luxmed, a jak przychodzi co do czego, to badania też będę musiała zrobić prywatnie, bo lekarz nie chciał mi dać skierowania.
Nie podoba mi się to kompletnie, płacę na NFZ, płacę na Luxmed, a mam płacić jeszcze trzeci raz.

U mnie jest dokładnie to samo - tez mi ostatnio odmówili w Medicoverze skierowania…


To u mnie sama konsultacja 260zl plus USG koło 200zl i cytologia 180zl Za to lekarka jest super delikatna i nie porusza tematu bezdzietności u pacjentki 30+

Na NFZ jeszcze nigdy nie trafiłam na dobrego ginekologa, który by zrobił bez łaski cytologię i usg raz w roku i nie sugerował mi wyprodukowania bombelka „bo już jest późno”

Edit: Dagunia - dzięki za podpowiedz, to się robi już po wizycie czy trzeba im jakoś wcześniej zgłosić? Mam jakiś super-pakiet (innego nie ma u TZ w pracy ), wiec chyba mi to przysługuje…

[Milennka03]

Napisane przez Dagunia

Dziewczyny dowiedzcie się, bo w moim pakiecie jak nie odpowiada mi lekarz to mogę wziąć fakturę imienną i zwracają mi określoną kwotę. Np endo z USG płaciłam 350 zł to mi zwrócili 320 zł. Warto się dowiedzieć

U mnie tak jest ale zwroty są dużo niższe,niemniej ja korzystam.

[olabambola]

Napisane przez Dagunia

Dziewczyny dowiedzcie się, bo w moim pakiecie jak nie odpowiada mi lekarz to mogę wziąć fakturę imienną i zwracają mi określoną kwotę. Np endo z USG płaciłam 350 zł to mi zwrócili 320 zł. Warto się dowiedzieć

a jakie są dokładne warunki tego zwrotu?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Milennka03

Ja mam Pzu i też chodzę prywatnie do ginekologa niestety bo kiepscy specjaliści z mojego pakietu są.Chodzilam latami na NFZ i byłam mega zadowolona (co rok cytologią,usg itp) ale mój lekarz zmarl i nie ma godnego zastępcy.

Znam ten ból. Moja cudowna lekarka poszła na emeryturę, bo naprawdę miała już swoje lata. I od lat nie umiem trafić na naprawdę od A do Z fajnego lekarza. Na jedną dobrą specjalistkę trafiłam, ale dojazd miasto dalej, ciągle się spóźnia na wizyty i jest niezbyt przyjemna w obyciu. Mam ją "w zapasie", gdyby mi się kiedykolwiek coś działo.

Mnie się prywatny pakiet sprawdził w ciąży, bo płaciłam miesięcznie bodajże 145 złotych, a chodziłam do ginekologa prywatnie, kilka razy miałam badania z tego również. Terminy na NFZ do ginekologa były wtedy naprawdę długie, a prywatnie kilka dni czekania. Więc generalnie pakiet mi się zwrócił. Z samego lekarza byłam jednak średnio zadowolona, bo bardzo roztrzepany (trzy razy pomylił daty L4...). Zresztą sama recepcja w przychodni, do której chodziłam również niezbyt ogarnięta. Raz zapodziali mi wyniki badań.

[kaylla]

W luxmedzie jeśli jest brak terminow do danego specjalisty to trzeba dzwonic na infolinię i albo oni cos znajdą, albo wystawia skierowanie do placówki współpracującej albo jeśli nie mają takiej placówki to wyrażają zgodę na to, żeby iść gdzies indziej, wziąć fakturę i potem luxmed zwraca koszt. W tej sytuacji z reguły zwraca całość, chyba że kwota za wizytę jest dużo wyższa niż kosztowałaby taka wizyta u specjalisty w luxmefzie. W tym przypadku trzeba miec zgode luxmedu na refundacje kosztow przed wizyta. Dodatkowo u mnie jest też coś co się nazywa swoboda leczenia i z czego mogę skorzystać, gdy brakuje terminow lub gdy terminy są ale lekarz mi nie odpowiada. W tej sytuacji nie muszę mieć żadnej akceptacji lixmedu wczesniej tylko ide do specjalisty, biore fakturę i potem rozliczam z lixmedem. Tutaj warunki są różne- ja mam tak ze luxmed zwraca mi 70% kosztu wizyty plus dodatkowo mam limit 500 zł na kwartał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ale ona się zna na swoim fachu jak mało kto. Słyszałam już o kilku kobietach, którym uratowała życie, bo inni lekarze zignorowali objawy lub źle odczytali wyniki badań. Ona nie tyle jest jakaś wprost niemiła, ale robi taką specyficzną atmosferę na wizycie - człowiek się czuje jak na dywaniku u dyrektora. Poza tym ciągle strofuje o coś obsługę (często słusznie), ale przy pacjentce. Nieprzyjemnie się tego słucha. Ale niezależnie od jej specyficznego stylu, gdybym miała coś nie tak w wynikach, albo jakieś dziwne objawy, to jadę do niej na cito.

Oczywiście, że to przykre, iż w przypadku lekarzy często właśnie jest to "może i cham, ale dobry specjalista". Nie powinno tak być. Tylko wolę takiego lekarza, niż miłego i mało kompetentnego. Ideałem jest połączenie tych dwóch kwestii - dobry specjalista, miły w obyciu.

[Dagunia]

Napisane przez Nuova

Edit: Dagunia - dzięki za podpowiedz, to się robi już po wizycie czy trzeba im jakoś wcześniej zgłosić? Mam jakiś super-pakiet (innego nie ma u TZ w pracy ), wiec chyba mi to przysługuje…

Ja nic nie zgłaszam. Wysyłam tylko online fakturę za badanie/wizytę.

Napisane przez olabambola

a jakie są dokładne warunki tego zwrotu?

Musisz się zorientować jak to wygląda w Twoim pakiecie.

[olabambola]

od jakiegoś czasu (wiążę to z założeniem konta w jednym podobno luksusowym studio fitness) dzwonią do mnie spamerskie numery tel codziennie. Co prawda raz, dwa razy na dzień, ale mimo to jest to wkurzające

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Czasami ciężko o osobę, które stawia dobre diagnozy, że nie dziwię się przymykaniu oka na średnie zachowanie.

Kiedyś obraziłam się na moją doktorkę, bo zachowała się słabo (odwołanie wizyty kilkanaście minut przed). Poszłam do innego lekarza... No i wróciłam jednak do tej pierwszej. Co mi po tym, że miły jak niekompetentny.

[jaksy]

Napisane przez olabambola

od jakiegoś czasu (wiążę to z założeniem konta w jednym podobno luksusowym studio fitness) dzwonią do mnie spamerskie numery tel codziennie. Co prawda raz, dwa razy na dzień, ale mimo to jest to wkurzające

Jezu, do mnie też. Ja z niczym tego nie umiem powiązać.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[Ellen_Ripley]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89635428]Czasami ciężko o osobę, które stawia dobre diagnozy, że nie dziwię się przymykaniu oka na średnie zachowanie.

Kiedyś obraziłam się na moją doktorkę, bo zachowała się słabo (odwołanie wizyty kilkanaście minut przed). Poszłam do innego lekarza... No i wróciłam jednak do tej pierwszej. Co mi po tym, że miły jak niekompetentny.[/QUOTE]

No właśnie. Zresztą tak, jak mówię - są ludzie ogólnie jacyś tacy nieprzyjemni w obyciu, ale obiektywnie nie robiący nic złego - nie krzyczą, nie obrażają, po prostu wytwarzają wokół siebie taką specyficzną atmosferę. I co? Wysłać ich na jakieś szkolenie? Dla mnie jednak najważniejsze jest czy lekarz wykaże należyte zainteresowanie moim zdrowiem, nie potraktuje nazbyt rutynowo i właściwie zdiagnozuje, pochyli się nad wynikami badań.

[SanaPL]

Mój lekarz potrafił rozmawiać przez telefon w czasie wizyty u niego gdy siedziałam na samolocie Fakt faktem jednak był najlepszym specjalistą z tej dziedziny jakiego znałam. Niesamowita wiedza i mimo, że czasem odwalał manianę typu ten telefon, otwierające się drzwi czy powiedzenie o moim powodzie wizyty u niego mojej mamie... To był on niesamowity.

[Indecence]

ja mam luxmed za zeta z pracy, więc nie wybrzydzam. w poprzedniej za medicover placiłam ok. 90 zł. bardziej byłam zadowolona ze świadczeń w medicoverze

[Yersinia_p]

Pojechalam dzis regionalnym pociagiem do miejscowki ogolnie znanej z turystki pieszej, wedrowek, rowerow gorskich itd.
Ja rozumiem, ze w trakcie tych sportow czlowiek sie zazwyczaj poci ale tylu smierdzacych ludzi to juz dawno nie spotkalam. I to nie jacys bezdomni, wrecz odwrotnie, ciuszki sportowe, markowe, rowery bogate... A smrod z spod pach przez godzine zabijal
Az sie sama obwachalam i to nie ode mnie

[squirrelqa]

Napisane przez Yersinia_p

Pojechalam dzis regionalnym pociagiem do miejscowki ogolnie znanej z turystki pieszej, wedrowek, rowerow gorskich itd.
Ja rozumiem, ze w trakcie tych sportow czlowiek sie zazwyczaj poci ale tylu smierdzacych ludzi to juz dawno nie spotkalam. I to nie jacys bezdomni, wrecz odwrotnie, ciuszki sportowe, markowe, rowery bogate... A smrod z spod pach przez godzine zabijal
Az sie sama obwachalam i to nie ode mnie

Miałam podobne atrakcje w tym tygodniu we Flixbusie. Przede mną młody chłopak z dziewczyną i co się poruszył czy wziął rękę do góry (a robił to często i w tej pozycji trochę spał), to smród okropny. Straszne, straszne, straszne...
W metrze podobne atrakcje po południu i przed wejściem do wagonu już zwyczajnie lustruję ludzi i oceniam, kto może być "pachnący inaczej", żeby nie utknąć w tłumie z takim przy boku.
Naprawdę trudno mi uwierzyć, że te wszystkie osoby mają poważne problemy hormonalne czy inne poważne tematy na swoim koncie. Zwyczajnie się nie myją i nie używają dezodorantu według mnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Yersinia_p

Pojechalam dzis regionalnym pociagiem do miejscowki ogolnie znanej z turystki pieszej, wedrowek, rowerow gorskich itd.
Ja rozumiem, ze w trakcie tych sportow czlowiek sie zazwyczaj poci ale tylu smierdzacych ludzi to juz dawno nie spotkalam. I to nie jacys bezdomni, wrecz odwrotnie, ciuszki sportowe, markowe, rowery bogate... A smrod z spod pach przez godzine zabijal
Az sie sama obwachalam i to nie ode mnie

Swojego się nie czuje

[Finlora]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89636478]Swojego się nie czuje[/QUOTE]Czuje.

[panna_felicjanna]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89636478]Swojego się nie czuje[/QUOTE]Oczywiście, że się czuje. Jak kiedyś zapomniałam użyć antyperspirantu, to potem sama ze sobą nie mogłam wytrzymać w pracy.

[olabambola]

Napisane przez squirrelqa

Miałam podobne atrakcje w tym tygodniu we Flixbusie. Przede mną młody chłopak z dziewczyną i co się poruszył czy wziął rękę do góry (a robił to często i w tej pozycji trochę spał), to smród okropny. Straszne, straszne, straszne...
W metrze podobne atrakcje po południu i przed wejściem do wagonu już zwyczajnie lustruję ludzi i oceniam, kto może być "pachnący inaczej", żeby nie utknąć w tłumie z takim przy boku.
Naprawdę trudno mi uwierzyć, że te wszystkie osoby mają poważne problemy hormonalne czy inne poważne tematy na swoim koncie. Zwyczajnie się nie myją i nie używają dezodorantu według mnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie umiem ocenić kto nie bedzie smierdzial oprocz oczywistości typu bezdomni, osoby z psami (dla mnie psy śmierdzą). Unikam miejsc obok takich osób, ale to że stanę obok biznesmena w garniturze wcale nie musi oznaczać ze nie bede wachąc potu

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez panna_felicjanna

Oczywiście, że się czuje. Jak kiedyś zapomniałam użyć antyperspirantu, to potem sama ze sobą nie mogłam wytrzymać w pracy.

Nie czuje się swojego stałego zapachu, czuje się zmianę.
Jak zawsze śmierdzisz to tego już nie czujesz.

[jaksy]

W okresie studenckim znałam wielu gości, którzy nie używali antyperspirantu, tylko psikali się dezodorantem jak perfumami. Może to ci sami

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[squirrelqa]

Napisane przez olabambola

Ja nie umiem ocenić kto nie bedzie smierdzial oprocz oczywistości typu bezdomni, osoby z psami (dla mnie psy śmierdzą). Unikam miejsc obok takich osób, ale to że stanę obok biznesmena w garniturze wcale nie musi oznaczać ze nie bede wachąc potu

Zawsze się nie przewidzi i nie oceni na szybko, ale jednak spocona wilgotna twarz i widoczne plamy pod pachami dają trochę do myślenia i jak mam dwa miejsca do wyboru, to wybiorę to drugie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez jaksy

W okresie studenckim znałam wielu gości, którzy nie używali antyperspirantu, tylko psikali się dezodorantem jak perfumami. Może to ci sami

Bo wiele osób nie odróżnia jednego od drugiego. Plus chyba rodzice nie edukują właściwie higienicznie i potem mamy takich "rycerzy" i "damy".

Jeżeli ktoś ma silnie i nieładnie pachnący pot, to warto również zwracać uwagę na to, czym myje ciało przed użyciem antyperspirantu (lub przynajmniej czym myje "strategiczne" miejsca) i jakie materiały nosi. Mój mąż swego czasu miał problem z tym - nawet jak użył antyperspirantu (sprawdzone, bo wiadomo, że nie każdy działa tak samo), to po kilku godzinach było nieciekawie. Zaczął myć się pod pachami solankowym mydłem i problem zniknął.

[Finlora]

Ppś - sklepy z ciuchami bez opcji darmowego zwrotu. Co mi po możliwości zamówienia czegoś online, skoro nie wiem czy będzie dobre (w 90% nie trafiam z rozmiarem, dlatego nie lubię kupować online), a za zwrot muszę zapłacić.

[kaledonia]

Napisane przez Finlora

Ppś - sklepy z ciuchami bez opcji darmowego zwrotu. Co mi po możliwości zamówienia czegoś online, skoro nie wiem czy będzie dobre (w 90% nie trafiam z rozmiarem, dlatego nie lubię kupować online), a za zwrot muszę zapłacić.

Ja tak czasem zamawiam w małych, polskich sklepach, ale sprawdzam tabelkę wymiarów.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Finlora

Ppś - sklepy z ciuchami bez opcji darmowego zwrotu. Co mi po możliwości zamówienia czegoś online, skoro nie wiem czy będzie dobre (w 90% nie trafiam z rozmiarem, dlatego nie lubię kupować online), a za zwrot muszę zapłacić.

To jest częste. Dlaczego sklep ma tracić?

Napisane przez Yersinia_p

Pojechalam dzis regionalnym pociagiem do miejscowki ogolnie znanej z turystki pieszej, wedrowek, rowerow gorskich itd.
Ja rozumiem, ze w trakcie tych sportow czlowiek sie zazwyczaj poci ale tylu smierdzacych ludzi to juz dawno nie spotkalam. I to nie jacys bezdomni, wrecz odwrotnie, ciuszki sportowe, markowe, rowery bogate... A smrod z spod pach przez godzine zabijal
Az sie sama obwachalam i to nie ode mnie

Jak zaczęłam mieszkać z obcymi na stancji to okazało się, że codziennie mycie to nie jest żaden standard.



Przy czym, coraz więcej osób ma problemy hormonalne, nie odżywia się zdrowo i to jest efekt.