Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-11, 00:57   #61
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
ale komuś może właśnie odpowiadać to, co modne i w sieciówkach ja mam workery, podobały mi się od dłuższego czasu, więc tej jesieni postanowiłam je kupić, nie mam parcia na bycie ekstra oryginalną na zasadzie ''ojej, tak bardzo dana rzecz mi się podoba, no ale pół miasta w tym chodzi, więc będę pokutować i niestrudzenie szukać czegoś innego". Kupuję to, co mi się podoba i nie zwracam uwagi na to, czy chodzi w tym pół miasta czy może udało mi się znaleźć perełkę, której jeszcze nikt nie ma. Po prostu kupuję i nie przywiązuję do tego aż takiej wagi, nie rozkminiam.
Ja również. Zdarza mi się kupić coś modnego, jeśli mi się podoba. Chodzi mi o osoby, które co lato i co zimę są poubierane modnie, zgodnie z trendami, przez co jak się rozejrzeć na mieście to czasem można odnieść wrażenie ''armia klonów''.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-11, 01:40   #62
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Moda czesto jest kosztowna wiec wydaje mis sie, ze nirktore osoby wysmiewaja mode bo ich poprostu na to nie stac....
Najbardziej mnie smieszy, jak slysze ze telefon ma sluzyc do dzownienia wiec ja wole miec nokie 3310 niz iphona....Sorry ale rownie dobze moglismy sie zatrzymac w epoce kamienia lupanego...

Poz tym inna moja kolezanka tez chciala byc taka inna i nie miala facebooka...potem zale bo nie wiedziala o imprezach, spotkaniach, nie miala nformacji z zajec (my glownie uzywamy grpy na facebooku) ale jak mowimy, ze nie musi zakladac konta ze swoim prawdziwym imieniem i wrzucac zdjec to i tak na nie bo.........

No ale sorry, jeżeli ktoś z telefonu naprawdę tylko dzwoni, pisze smsy, sprawdza godzinę i ustawia sobie budzik, to po co mu iphone za kilka tys. zł? Nie uważasz, że to śmieszne, wywalić kupę kasy na funkcjonalności, których nigdy w życiu nie użyjesz? Np. na skaner kodów kreskowych w telefonie, o którym nawet nie wiesz, że go masz? A przecież takich bajerów nie masz za darmo, one się wliczają w cenę telefonu...
Pamiętam jak byłam w gimnazjum rodzice chcieli mi kupić "dobry" telefon. A ja mówiłam: "nie, nie, jak najtańszy, szkoda mi waszych pieniędzy". A dzisiaj kupiłabym sobie chętnie lepszy telefon z dostępem do Internetu (bo jestem starostą i wypadałoby na maile odpowiadać jak najszybciej) i... ni hu hu nie mogę znaleźć nic odpowiedniego w cenie poniżej 1000 zł.... I autentycznie szkoda mi tyle wydać na telefon, mimo że na koncie w banku mam wielokrotność tej kwoty z własnych oszczędności (więc nie muszę brać od rodziców, stać mnie). Ale wydać miesięczną (lub kilkumiesięczną) pensję na telefon, który może mi się zniszczyć albo zgubić? Przegięcie, moim zdaniem. Wolę w tej cenie laptopa, Kindle Paperwhite lub tablet.


Taką osobę bardzo łatwo zagnać w kozi róg, bo jeśli np. ktoś taki twierdzi, że iphony są be a ich właściciele to fanboye appla, to wystarczy spytać, czy iphona kiedykolwiek używał i czy kiedykolwiek pytał właściciela iphona, czemu wybrał akurat taki telefon Jeśli nie, to powiedzieć takiej osobie wprost, że zbyt mało wie, by się w temacie wypowiadać.

Ja właśnie dlatego założyłam fb - krytykowałam ostro modę na, ale widząc, ile mnie omija, uznałam za mądrzejszą opcję jednak fb założyć. Co nie zmienia faktu, że jako jedna z nielicznych osób używam nicka zamiast nazwiska, mam tylko jedno zdjęcie na profilu oraz minimum informacji udostępnionych o sobie, a także nigdy nie używam fb do logowania się na inne portale/strony - a to wszystko dla bezpieczeństwa, oczywiście Oczywiście nie zamieszczam też na mojej tablicy głupawych i intymnych wpisów, a ponadto mam tylko 40 znajomych - więc jak widać, można bojkotować modę na fejsa i korzystać z niego z głową nawet mając fejsa
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-11, 09:55   #63
Withers
Zakorzenienie
 
Avatar Withers
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 191
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość

No ale sorry, jeżeli ktoś z telefonu naprawdę tylko dzwoni, pisze smsy, sprawdza godzinę i ustawia sobie budzik, to po co mu iphone za kilka tys. zł? Nie uważasz, że to śmieszne, wywalić kupę kasy na funkcjonalności, których nigdy w życiu nie użyjesz? Np. na skaner kodów kreskowych w telefonie, o którym nawet nie wiesz, że go masz? A przecież takich bajerów nie masz za darmo, one się wliczają w cenę telefonu...
Pamiętam jak byłam w gimnazjum rodzice chcieli mi kupić "dobry" telefon. A ja mówiłam: "nie, nie, jak najtańszy, szkoda mi waszych pieniędzy". A dzisiaj kupiłabym sobie chętnie lepszy telefon z dostępem do Internetu (bo jestem starostą i wypadałoby na maile odpowiadać jak najszybciej) i... ni hu hu nie mogę znaleźć nic odpowiedniego w cenie poniżej 1000 zł.... I autentycznie szkoda mi tyle wydać na telefon, mimo że na koncie w banku mam wielokrotność tej kwoty z własnych oszczędności (więc nie muszę brać od rodziców, stać mnie). Ale wydać miesięczną (lub kilkumiesięczną) pensję na telefon, który może mi się zniszczyć albo zgubić? Przegięcie, moim zdaniem. Wolę w tej cenie laptopa, Kindle Paperwhite lub tablet.


Taką osobę bardzo łatwo zagnać w kozi róg, bo jeśli np. ktoś taki twierdzi, że iphony są be a ich właściciele to fanboye appla, to wystarczy spytać, czy iphona kiedykolwiek używał i czy kiedykolwiek pytał właściciela iphona, czemu wybrał akurat taki telefon Jeśli nie, to powiedzieć takiej osobie wprost, że zbyt mało wie, by się w temacie wypowiadać.

Ja właśnie dlatego założyłam fb - krytykowałam ostro modę na, ale widząc, ile mnie omija, uznałam za mądrzejszą opcję jednak fb założyć. Co nie zmienia faktu, że jako jedna z nielicznych osób używam nicka zamiast nazwiska, mam tylko jedno zdjęcie na profilu oraz minimum informacji udostępnionych o sobie, a także nigdy nie używam fb do logowania się na inne portale/strony - a to wszystko dla bezpieczeństwa, oczywiście Oczywiście nie zamieszczam też na mojej tablicy głupawych i intymnych wpisów, a ponadto mam tylko 40 znajomych - więc jak widać, można bojkotować modę na fejsa i korzystać z niego z głową nawet mając fejsa
To chyba słabo szukasz Jeśli potrzebujesz telefonu maksymalnie do 1000zł, który ma Ci służyć głównie do łączenia się z Internetem i wysyłania maili, bo tak wynika z tego co napisałaś, to wybór jednak masz, bo nie potrzebny jest do tego wypasiony sprzęt z tego roku, za który sklepy wołają sobie dość sporo. Co do tego, że nie wydasz tylu pieniędzy na telefon, który może Ci się zniszczyć/ ktoś może Ci ukraść - sklepy oferują ubezpieczenie na wypadek kradzieży i zniszczeń z winy użytkującego. Płacisz około 200zł więcej i wiesz, że jeśli telefon ktoś Ci ukradnie, coś z nim zrobisz, Ty nie musisz się tym martwić, bo dostaniesz nowy.
__________________

Wining and dining, drinking and driving

Excessive buying, overdose and dying

Edytowane przez Withers
Czas edycji: 2013-11-11 o 09:59
Withers jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-11, 10:26   #64
Franka En
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 40
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Zauwazylam mode na kulture skandynawska, fantastykę, wampiry, seriale detektywistyczne i fantasy, bycie androgenicznym, Londyn, blogi, antyklerykalizm, hejtowanie Mickiewicza i takich klimatow, na bycie celebryta, na populizm, swojskość i cechy narodowe w kulturze, np. muzyce, laczenie roznych stylow, na hejtowanie Coelho, operacje plastyczne - szczególnie wstrzykiwanie "czegos" w usta. , botoksu? nie znam się.

Edytowane przez Franka En
Czas edycji: 2013-11-11 o 10:42
Franka En jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 00:36   #65
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Withers Pokaż wiadomość
To chyba słabo szukasz Jeśli potrzebujesz telefonu maksymalnie do 1000zł, który ma Ci służyć głównie do łączenia się z Internetem i wysyłania maili, bo tak wynika z tego co napisałaś, to wybór jednak masz, bo nie potrzebny jest do tego wypasiony sprzęt z tego roku, za który sklepy wołają sobie dość sporo. Co do tego, że nie wydasz tylu pieniędzy na telefon, który może Ci się zniszczyć/ ktoś może Ci ukraść - sklepy oferują ubezpieczenie na wypadek kradzieży i zniszczeń z winy użytkującego. Płacisz około 200zł więcej i wiesz, że jeśli telefon ktoś Ci ukradnie, coś z nim zrobisz, Ty nie musisz się tym martwić, bo dostaniesz nowy.
To jeszcze poproszę z Dual Simem kompatybilnym z Aero 2 :p (Podpowiem, takich dostępnych w Polsce poniżej 1000 zł są 2 modele, w tym tylko 1 faktycznie działa z Aero2 )
A Ty myślisz, że dlaczego mam problem? Przecież wiem, że telefonów przystosowanych do Internetu to jest na rynku od groma Chociaż tak już czepiając się szczegółów, to tel, na którym naprawdę komfortowo korzysta się z internetu, powinien mieć ekran o naprawdę dobrej rozdzielczości i nowy system operacyjny (do pobierania aplikacji, wspierany przez producenta) - czyli raczej sprzęt ze średniej i wysokiej półki, a nie tej najniższej.

A co do ubezpieczenia, ja nie mam zamiaru kupować w abonamencie i wiązać się umową, bo naprawdę mało dzwonię, a przy niskich abonamentach są bardzo niekorzystne raty na telefony. I wtedy zostaje mi tylko 2-letnia gwarancja, która nie obejmuje "uszkodzeń mechanicznych z winy użytkownika" (czyli zniszczeń made by me), a także nie jestem ubezpieczona od kradzieży, bo telefon nie jest do mnie przypisany :/ Jak natomiast znasz jakąś inną opcję, to chętnie wysłucham i pewnie skorzystam Poza tym to nie jest tylko kwestia wyeksploatowania telefonu, ale też jego przydatności - naprawdę mogę mieć w cenie drogiego telefonu zazwyczaj co najmniej 2 równie funkcjonalne dla mnie urządzenia. Więc skoro mogę mieć więcej za mniej, to wybór jest prosty

Edytowane przez Pantegram
Czas edycji: 2013-11-12 o 00:43
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 07:30   #66
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Mnie nawet do głowy dual sim nie przyszło do głowy - wiedziałam, że chcę dwa telefony - smartphone z Internetem oraz normalny, zwykły telefon. Fakt, więcej do noszenia, ale kiedy moja zwykła Nokia była chwilowo w naprawie, a ja korzystałam ze smartphone'a jako telefonu, okazało się, że to jest naprawdę dobra opcja. Zepsuł mi się samochód, gdy jechałam do pracy, a smartphone odmówił mi posłuszeństwa i mając nóż na gardle nie mogłam się nigdzie dodzwonić - czyli zawiódł mnie wtedy, kiedy miał mi być najbardziej przydatny. Utwierdziłam się tylko w przekonaniu, że stare, tradycyjne telefony są w porządku, bo prawdopodobieństwo ich zawieszenia jest małe [a jeśli już się zawiesi wystarczy go zrestartować i trwa to chwilę, a nie 10-15 minut, jak na androidzie], baterii nie muszę ładować raz, czasem dwa razy dziennie.

Jestem gadżeciarą, smartphone jest mi przydatny, ale doskonale wiem, że świetnie dałabym sobie bez niego radę i kiedy go zapomnę, albo padnie mi bateria, wcale nie czuję się bez niego jak bez ręki.
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 13:26   #67
nati-mo
Rozeznanie
 
Avatar nati-mo
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 519
GG do nati-mo
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Moda na kreatywność i otwartość.
Moda na krejzolstwo na przeciw modzie na melancholijną alternatywność.
Zastanawia mnie ta moda na ciągłe wyrażanie siebie przez wygląd - ja tam nie mam potrzeby uzewnętrzniać się ze swoim nastrojem czy charakterem, Ci co mnie znają wiedzą co się dzieje w moim życiu, a obcy ludzie niekoniecznie muszą wiedzieć, że dziś mnie akurat boli głowa i źle się czuję. A i mnie niekoniecznie obchodzi nastrój obcych mi ludzi.
Aaaa, i jeszcze moda na posiadanie hobby i pasji doprowadza mnie do pasji
__________________
A. i C.mną rządzą ->

->
nati-mo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-12, 15:16   #68
muzeumolbrzymuf
Rozeznanie
 
Avatar muzeumolbrzymuf
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez nati-mo Pokaż wiadomość
Aaaa, i jeszcze moda na posiadanie hobby i pasji doprowadza mnie do pasji
A co w tym złego?
Ja uważam to za wielki postęp, że ludzie zamiast siadać przed komputerem/tv po przyjściu z pracy/weekendami/po szkole/zajęciach wolą wyjść z domu, rozwijać pasję, czasem tym samym robiąc coś pożytecznego dla innych.

Ogólnie widzę, że wątek ma charakter hejterski
A ja chciałabym zwrócić uwagę na fajną wg mnie modę na bycie fit.
Coraz więcej ludzi chodzi na siłownię, biega, tańczy, należy do amatorskich klubów sportowych. No i moda na zdrowe odżywianie- 5 posiłków dziennie, warzywa, owoce... Osobiście popieram. Oby więcej było takich ludzi !
muzeumolbrzymuf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 15:59   #69
nati-mo
Rozeznanie
 
Avatar nati-mo
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 519
GG do nati-mo
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez muzeumolbrzymuf Pokaż wiadomość
A co w tym złego?
Ja uważam to za wielki postęp, że ludzie zamiast siadać przed komputerem/tv po przyjściu z pracy/weekendami/po szkole/zajęciach wolą wyjść z domu, rozwijać pasję, czasem tym samym robiąc coś pożytecznego dla innych.
Nie mówię że posiadanie hobby/pasji jest czymś złym, wręcz przeciwnie. Chodzi mi o to, że jest jakiś wymóg, nacisk żeby tą pasję mieć. I jednocześnie, jeśli ktoś nie ma żadnej pasji, jest z góry uważany za nudziarza, który marnuje swój i innych czas. Moim zdaniem tak nie jest - znam bardzo dużo ludzi bez hobby, pasji czy jasno sprecyzowanych zainteresowań, którzy mają zawsze do powiedzenia coś ciekawego i nikt nie może uznawać ich za nudziarzy.
__________________
A. i C.mną rządzą ->

->
nati-mo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 16:06   #70
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez nati-mo Pokaż wiadomość
Moim zdaniem tak nie jest - znam bardzo dużo ludzi bez hobby, pasji czy jasno sprecyzowanych zainteresowań, którzy mają zawsze do powiedzenia coś ciekawego i nikt nie może uznawać ich za nudziarzy.
zgadzam się.
i znam ludzi, którzy mają zajawkę na jakimś punkcie, tę ''sławną pasję'', o której tyle się mówi, ale nie da się z nimi przebywać dłużej niż 10 minut, bo są po prostu nudziarzami.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2013-11-12 o 17:02
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 17:01   #71
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 522
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
zgadzam się.
i znam ludzi, którzy mają zajawkę na jakimś punkcie, sławną pasję, ale nie da się z nimi przebywać dłużej niż 10 minut, bo są po prostu nudziarzami.
Otóż to. I problem jest wtedy, gdy są do tego stopnia zafiksowani na tej pasji, że nie umieją rozmawiać o niczym innym i zanudzają wszystkich bez końca jednym tematem albo każdą rozmowę potrafią do niego sprowadzić. Przykładowo, chodzi mi o sytuacje, gdy w towarzystwie pasjonata malarstwa nie da się pogadać np. o psach czy kotach, bo zaraz mówi "Widziałem ostatnio fascynujący obraz przedstawiający psa..." i przez pół godziny rozwodzi się o kolorach, światłocieniach i o biografii twórcy obrazu

Edytowane przez Laurelindorenan
Czas edycji: 2013-11-12 o 17:02
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-12, 18:35   #72
Withers
Zakorzenienie
 
Avatar Withers
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 191
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
A co do ubezpieczenia, ja nie mam zamiaru kupować w abonamencie i wiązać się umową, bo naprawdę mało dzwonię, a przy niskich abonamentach są bardzo niekorzystne raty na telefony. I wtedy zostaje mi tylko 2-letnia gwarancja, która nie obejmuje "uszkodzeń mechanicznych z winy użytkownika" (czyli zniszczeń made by me), a także nie jestem ubezpieczona od kradzieży, bo telefon nie jest do mnie przypisany :/ Jak natomiast znasz jakąś inną opcję, to chętnie wysłucham i pewnie skorzystam Poza tym to nie jest tylko kwestia wyeksploatowania telefonu, ale też jego przydatności - naprawdę mogę mieć w cenie drogiego telefonu zazwyczaj co najmniej 2 równie funkcjonalne dla mnie urządzenia. Więc skoro mogę mieć więcej za mniej, to wybór jest prosty
Znam Kupowałam nie tak dawno nowy telefon i to w sklepie zaproponowano mi możliwość tego ubezpieczenia, o którym wspomniałam. Nie trzeba się wiązać żadnymi umowami, mam telefon na kartę. I ta gwarancja właśnie obejmuje wszelkie uszkodzenia powstałe z winy właściciela telefonu, dokładnie tak, jak napisałam wcześniej.
__________________

Wining and dining, drinking and driving

Excessive buying, overdose and dying
Withers jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 17:58   #73
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Withers Pokaż wiadomość
Znam Kupowałam nie tak dawno nowy telefon i to w sklepie zaproponowano mi możliwość tego ubezpieczenia, o którym wspomniałam. Nie trzeba się wiązać żadnymi umowami, mam telefon na kartę. I ta gwarancja właśnie obejmuje wszelkie uszkodzenia powstałe z winy właściciela telefonu, dokładnie tak, jak napisałam wcześniej.
O, to dobra opcja w takim razie Dzięki za poradę, dopytam przy najbliższej okazji
Cytat:
Napisane przez nati-mo Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie ta moda na ciągłe wyrażanie siebie przez wygląd - ja tam nie mam potrzeby uzewnętrzniać się ze swoim nastrojem czy charakterem, Ci co mnie znają wiedzą co się dzieje w moim życiu, a obcy ludzie niekoniecznie muszą wiedzieć, że dziś mnie akurat boli głowa i źle się czuję. A i mnie niekoniecznie obchodzi nastrój obcych mi ludzi.
To chodzi Ci o modę na wyrażanie charakteru czy nastroju wyglądem, bo IMO to 2 różne rzeczy?

Co do nastroju, ja myślę, że to nie jest tak, że ktoś celowo np. zakłada czarne ciuchy, by pokazać innym, że jest nie w sosie, a różowe, by pokazać, że u niego tęcza i jednorożce Raczej to jest tak jak u mnie: na ogół mam dobry nastrój i lubię się wystroić w coś kobiecego, zrobić staranny makijaż, założyć biżuterię i buty na obcasie, ale czasem... mam takie dni, kiedy budzę się z uczuciem, jakby mnie ktoś wypluł (najczęściej przez złą pogodę albo początek okresu) i w takie dni nie wyobrażam sobie założyć spódnicy... wybieram raczej wygodne spodnie, trampki, t-shirt i bluzę. Więc różnica w wyglądzie jest, ale nie po to, by innym "pokazać" że się inaczej czuję, a tylko i wyłącznie ze względów praktycznych - jak mam gorszy nastrój, potrzebuję takich ciuchów, by zniknąć w tłumie, a nie się z niego wybijać

Co do charakteru, ja np. należę do tych osób, o których powiedziałabyś na pewno, że "wyrażają siebie przez swój wygląd" - np. mój aktualny zestaw na zimę: długi czarny płaszcz do ziemi + glany jednak kojarzy się jednoznacznie z subkulturą metalową. I pewnie po części tak jest, że podobają mi się tego typu rzeczy, bo w gronie moich znajomych są one "modne" (tak samo jak niemal każda dziewczyna ma obecnie u siebie legginsy - widziało się je u koleżanek przez tyle czasu, że każda już zdążyła rozważyć ich kupno ze 100 razy, a bez tej "mody" to pewnie większość by w ogóle nie pomyślała o tym, że taki ciuch może się do czegoś przydać i jeszcze wyglądać ). Natomiast staram się do tego podchodzić jak najbardziej praktycznie - uważam, że na zimę glany to najlepszy wybór z posiadanego przeze mnie obuwia, bo są nieprzemakalne (czyli niestraszne mi nieodśnieżone chodniki itp.), z kolei długi płaszcz osłania nie tylko korpus, ale i nogi, więc też jest lepszym zabezpieczeniem przed zimnem niż krótka kurtka (a jak wygląda! ).

Tak więc nie widzę nic złego w (nawet bardzo ekscentrycznym) wyrażaniu siebie poprzez strój i wygląd, dopóki jest to estetyczne i/lub praktyczne. Przykładowo nadmiar piercingu uważam za niepraktyczny i często nieestetyczny, więc takie wyrażanie siebie już mi się podobać nie będzie
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 18:21   #74
muzeumolbrzymuf
Rozeznanie
 
Avatar muzeumolbrzymuf
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Wyrażanie swojej osobowości w granicach dobrego smaku jest wg mnie w porządku. Bo gdyby nie jakieś cechy charakterystyczne pojedynczych osób, to wszyscy bylibyśmy jednolitą masą.
muzeumolbrzymuf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 20:35   #75
Withers
Zakorzenienie
 
Avatar Withers
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 191
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
O, to dobra opcja w takim razie Dzięki za poradę, dopytam przy najbliższej okazji
Żaden problem

Ostatnio zauważyłam modę na bycie zapracowanym do granic możliwości. Tyle nauki, tyle pracy, tyle projektów, tyle zarwanych nocy, ale czas na fotorelację z tych ciężkich godzin/dni na fb i instagramie jest
__________________

Wining and dining, drinking and driving

Excessive buying, overdose and dying

Edytowane przez Withers
Czas edycji: 2013-11-14 o 20:37
Withers jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 23:49   #76
Na4Lapy
Przyczajenie
 
Avatar Na4Lapy
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Moda na "wyjątkowość" jest modna
Pamiętacie zestaw balerinki, leginsy, spódniczka? istny atak klonów
Na4Lapy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 05:53   #77
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Na4Lapy Pokaż wiadomość
Moda na "wyjątkowość" jest modna
Pamiętacie zestaw balerinki, leginsy, spódniczka? istny atak klonów
Tak było i wcześniej, jak były modne dzwony, vansy, plecaczki zamiast torebek itp.
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 13:52   #78
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Nieustająca moda wśród nastolatków na bycie niezrozumianym i alternatywnym. Objawia się słuchaniem rocka, metalu i czytaniem mało znanej fantastyki takiej jak Sapkowski i Pilipiuk.
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 13:56   #79
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
Nieustająca moda wśród nastolatków na bycie niezrozumianym i alternatywnym. Objawia się słuchaniem rocka, metalu i czytaniem mało znanej fantastyki takiej jak Sapkowski i Pilipiuk.
Chyba mało znanej powinno być w cudzysłowie
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-23, 14:19   #80
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Chyba mało znanej powinno być w cudzysłowie

Dla nich chyba rzeczywiście jest mało znana, tak samo jak The Doors to niszowa kapela wedle niektórych.

Chociaż sobie przypominam jak w wieku nastoletnim odkryłam wiersze Stachury i Wojaczka i byłam w szoku że moja matka je zna
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 14:30   #81
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

No tak rzeczywiście to może działać na zasadzie "och, ach jestem taki niszowy i oryginalny bo znam Sapkowskiego i The Doors".
Ale chyba dzieciaki tak mają Ja miałam np. z filmami oglądałam np. Kubricka i Bergmana i uważałam się za nie wiadomo kogo, wielką koneserkę kultury
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 14:50   #82
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
No tak rzeczywiście to może działać na zasadzie "och, ach jestem taki niszowy i oryginalny bo znam Sapkowskiego i The Doors".
Ale chyba dzieciaki tak mają Ja miałam np. z filmami oglądałam np. Kubricka i Bergmana i uważałam się za nie wiadomo kogo, wielką koneserkę kultury

Pjona Też byłam koneserką kina niszowego. Do tego czytałam Platona by być lepsza od motłochu który czyta fantastykę
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 14:51   #83
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
No tak rzeczywiście to może działać na zasadzie "och, ach jestem taki niszowy i oryginalny bo znam Sapkowskiego i The Doors".
Ale chyba dzieciaki tak mają Ja miałam np. z filmami oglądałam np. Kubricka i Bergmana i uważałam się za nie wiadomo kogo, wielką koneserkę kultury
Ja słuchając Mike'a Oldfielda i Depeche Mode czułam się po prostu straszliwie osamotniona i wściekła, bo nie było nikogo z kim mogłam się wymieniać płytami i wrażeniami
Za to jak już kogoś poznałam to był szał i szczęście

Tapnięte z mojego HTC ONE V
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 14:56   #84
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
Pjona Też byłam koneserką kina niszowego. Do tego czytałam Platona by być lepsza od motłochu który czyta fantastykę
Ja dodatkowo bojkotowałam telewizję i (o zgrozo!) głośno o tym mówiłam, wyrażając pogardę dla oglądających. Czytałam polską literaturę współczesną (często ostentacyjnie) i ubierałam się w krawaty i kapelusze. Oj musiałam być wtedy irytująca : D Teraz w sumie wciąż lubię wszystkie te rzeczy, ale już się z tym tak nie obnoszę i nie uważam się za lepszą z tego powodu
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 16:05   #85
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Ja dodatkowo bojkotowałam telewizję i (o zgrozo!) głośno o tym mówiłam, wyrażając pogardę dla oglądających. Czytałam polską literaturę współczesną (często ostentacyjnie) i ubierałam się w krawaty i kapelusze. Oj musiałam być wtedy irytująca : D Teraz w sumie wciąż lubię wszystkie te rzeczy, ale już się z tym tak nie obnoszę i nie uważam się za lepszą z tego powodu

Czy ty jesteś mną? Mnie się gust zmienił dość mocno ale nie definiuję siebie poprzez pryzmat tego czego słucham, czytam czy oglądam
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 18:13   #86
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
Czy ty jesteś mną? Mnie się gust zmienił dość mocno ale nie definiuję siebie poprzez pryzmat tego czego słucham, czytam czy oglądam
Widocznie wszyscy szkolni "wyrafinowani outsiderzy", wyglądają tak samo i mają ten sam gust .
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 00:28   #87
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Kalini, Lemmy is God Czuję pokrewieństwo dusz xD
Chociaż ja należę do grona tych ubolewających nad alternatywnością własnych zainteresowań, bo np. weź tu znajdź kogoś pasjonującego się kosmologią i mechaniką kwantową? Niestety wśród moich rówieśników jest niezwykle mało takich osób, które w ogóle mają jakieś blade pojęcie - czytaj: rozumieją fizykę, a już znalezienie fizycznego geeka, który umie opowiedzieć o swojej pasji w sposób przystępny, graniczy z cudem

Nie lubię bardzo, jak ktoś obnosi się z tym, że nie słucha zespołów "komercyjnych" i zawsze gaszę taką osobę pytaniem, czy w takim razie te jej niekomercyjne zespoły grają charytatywnie i uświadamiam, że tylko takie są niekomercyjne

Cytat:
Napisane przez Na4Lapy Pokaż wiadomość
Moda na "wyjątkowość" jest modna
Pamiętacie zestaw balerinki, leginsy, spódniczka? istny atak klonów
Nie mam nic do legginsów, chociaż sama nie noszę, ale irytuje mnie bardzo, jak ktoś do legginsów nie zakłada ani spódnicy, ani chociaż tuniki, a tylko krótką bluzkę Uważam, że to źle wygląda i nie wypada tak się nosić, a w moim mieście takie coś było baaardzo powszechne
Tak samo powszechny jest zestaw legginsy/dżinsy + balerinki + bose (i oczywiście blade) stopy Moim zdaniem wygląda to po prostu okropnie i dziwię się, że ludzie śmieją się ze skarpetek do sandałów, a z czegoś takiego już nie... Jak dla mnie buty odsłaniające stopę (balerinki, sandałki) powinno się się nosić do przykładowo spódnic itd. (czyli rzeczy odsłaniających łydki), a jak już zakłada się coś do samych kostek, to można chociaż skarpetki pod kolor założyć, by ta blada stopa nie świeciła spod czarnych balerinek i dżinsów
Ale to oczywiście tylko mój gust, więc proszę się nie bulwersować, jak ktoś tak nosi

Edit: Acha, i nie lubię pozerów, którzy np. słuchają ostentacyjnie cięższych odmian metalu, aby po kilku latach/miesiącach stwierdzić, że "już ich to nie kręci" i "to były błędy młodości" jak np. pani Chylińska Ja się pytam: jak można się najpierw w czymś namiętnie zasłuchiwać, a później stwierdzić, że to jest g<wulgarne określenie psiej kupy>? Toż to trzeba być hipokrytą do potęgi n-tej, a takich ludzi nienawidzę
I co najgorsze, przez takich ludzi (dla których nie jest Media Markt ) metale mają opinię infantylnych buntowników, brudasów, perwersów i Bóg wie jakie jeszcze...

Edytowane przez Pantegram
Czas edycji: 2013-11-24 o 00:35
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 07:26   #88
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 534
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Dlaczego niby hipokrytą? Wręcz przeciwnie, trzeba być człowiekiem, gusty się zmieniają oO
Ja kiedyś słuchałam znacznie "cięższej" muzyki niż obecnie, co prawda nie metalu ale okolice. Część wciąż mi się podoba ale część mnie już teraz zwyczajnie męczy.
Słuchanie wciąż tylko i wyłącznie tej samej muzyki, jaką się polubiło mając naście lat nie jest oczywiście niczym złym, ale w tym wieku osobowość wciąż się kształtuje i nie widzę nic złego w tym, że ktoś znalazł swój ukochany gatunek dopiero w wieku 20 czy 25 lat.
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 19:25   #89
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Ja za czasow mlodosci sluchalam zespolow ktore teraz moge okreslic jako g..., to samo z ksiazkami. I nie uwazam sie za hipokrytke, gust mi sie zmienil i nic na to nie poradze
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 19:36   #90
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Moda w dzisiejszych czasach. No właśnie: na co?

Cytat:
Napisane przez summerisgone Pokaż wiadomość
Dlaczego niby hipokrytą? Wręcz przeciwnie, trzeba być człowiekiem, gusty się zmieniają oO
Ja kiedyś słuchałam znacznie "cięższej" muzyki niż obecnie, co prawda nie metalu ale okolice. Część wciąż mi się podoba ale część mnie już teraz zwyczajnie męczy.
Słuchanie wciąż tylko i wyłącznie tej samej muzyki, jaką się polubiło mając naście lat nie jest oczywiście niczym złym, ale w tym wieku osobowość wciąż się kształtuje i nie widzę nic złego w tym, że ktoś znalazł swój ukochany gatunek dopiero w wieku 20 czy 25 lat.
Z tym, że mówimy o czymś zupełnie innym To zupełnie normalne, że jeśli słuchasz non stop np. tego samego utworu czy zespołu, który Ci się "wkręcił", to on Ci się prędzej czy później znudzi i ciężko będzie go słuchać. Jak najbardziej zdrowym zjawiskiem jest poszukiwanie nowych doznań np. nowych gatunków muzycznych, nowych zespołów itd., ponieważ tylko dzięki doświadczaniu nowych rzeczy rozwijamy się, idziemy dalej. A taki rozwój oczywiście jak najbardziej wpływa na zmiany w preferencjach, ale jest to raczej proces kształtowania gustu aniżeli jego diametralnej zmiany.
A mi chodzi o właśnie taką zmianę - diametralną, tzn. właściwie przejście do wrogiego obozu. Takie osoby, o jakich mówię, nie mają własnego zdania, one się po prostu dopasowują do otoczenia. A to oznacza, że jeśli otoczenie np. czyta romansidła (zmieniam przykład, żeby nie było ciągle o muzyce ), to taka osoba również będzie się zachwycała romansidłami - ale po znalezieniu się w gronie innych ludzi może w trybie natychmiastowym zmienić swoje zdanie i np. zacząć wychwalać powieści si-fi, a o czytelnikach romansideł mówić, że nie dla nich jest Media Markt, mimo że sama nie dawno do ich grona należała :/
O takich ludzi mi chodzi, którzy, że tak to nazwę "srają we własne gniazdo" i gotowi są wyprzeć się własnej tożsamości, byle się innym przypodobać. I dlatego nazywam ich hipokrytami, bo jak inaczej nazwać taką postawę?
Pani Chylińska jest doskonałym przykładem. Nie ma nic złego w tym, że ona zmieniła swoje upodobania z metalu na pop. Za to jest wiele złego w tym, że ona za młodu ostro cisnęła popowym gwiazdkom, rzucając w ich stronę niewybredne komentarze i to adresując je do konkretnych osób, a teraz sama w teledyskach "kręci dupą", czyli robi to, co kilka lat wcześniej tak ostro krytykowała
Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Ja za czasow mlodosci sluchalam zespolow ktore teraz moge okreslic jako g..., to samo z ksiazkami. I nie uwazam sie za hipokrytke, gust mi sie zmienil i nic na to nie poradze
To może najpierw zdefiniujmy te "czasy młodości"? Bo to może być 12-13 lat, ale też kilka lat - i wówczas ja za czasów młodości wierzyłam w świętego Mikołaja i lubiłam oglądać Smerfy To normalne, że zanim dojrzejemy, gusta zmieniają nam się milion razy, bo wtedy dopiero szukamy własnej tożsamości i preferencji, więc nie powinnyście podawać wieku szczenięcego za przykład!
Dla mnie to oczywiste, że mówię o ludziach dojrzalszych i nie będę nazywać kogoś hipokrytą, bo już wyrósł z oglądania dobranocek

Edytowane przez Pantegram
Czas edycji: 2013-11-24 o 20:01
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-29 17:59:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.