2006-12-27, 11:10 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Wczoraj to dopiero sie działo....Siedzieliśmy w barze z towarzystwem i trzymał mnie za reke,i nagle patrze po jakimś czasie a on z drugiej strony jeździ łapą swojej koleżance po udzie... Aż mną zatrzęsło dosłownie....Boże, jakie wyrachowanie
P.S. malutka 88 AnULka248 Dziewczyny, trzymajcie sie ciepło.
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' |
2006-12-27, 11:21 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
KOKAINA
co za palant
__________________
|
2006-12-27, 12:25 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
dziękuje ty też sie trzymaj cieplutko |
|
2006-12-27, 12:40 | #64 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Midi, Martini i Aniu
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2006-12-27, 12:50 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Dobrze... wreszcie opowiem Wam swoją historię. Jest strasznie pogmatwana, ale ma coś w sobie
Moja przyjaciółka poznała mnie ze swoim kumplem z klasy. Tylko na początku było to zwykłe "cześć" kiedy się widzieliśmy. Gdzieś po połowie roku, zaczęliśmy bardziej ze sobą gadać. Jednak on był bardzo nie śmiały. To był czerwiec, połowa czerwca. W szkole - luzy On jakoś wydusił od mojej przyjaciółki moj numer kom. Zaczął pisać. Na początku brałam to tylko za zwykłą zabawe, taka przelotna znajomość, nic nadzywczajnego. Bo ogółem nie lubiłam chłopaków, którzy są nieśmiali, którzy boją się dziewczyn. Tak doszliśmy do końca roku szkolnego. On skończył już szkole. Nie było żadnego pożegnania, bo obiecalismy sobie ze bedziemy sie kontaktowac. I tak każdego dnia wakacji dostawalam od niego wiadmość. Pytał co porabiam, co slychac... Wciągneło mnie to. Polubilam go i dawalam mu znaki. Jednak nie było czasu by się spotkac, ponieważ albo ja wyjeżdżalam, albo on. Lecz dużo razy pisał mi, że jestem dla niego kims więcej niż kolezanką... zapomnialam dodać, że miał dziewczyne z która zerwał dla mnie..... To wszystko wtedy było takie... nie do uwerzenia... Jednak z rozpoczęciem roku szkolnego wszystko się skończyło. Nawet nie zrobiło to dla mnie różnicy. Ale nie na długo. Później on znow zaczął pisać. Nalegał na spotkanie. Zwlekałam. Aż wkońcu sie zgodzilam. Bylo fajnie super mi sie z nim gadalo, Widać było że się rozumiemy... Po tym jak odprowadzil mnie do domu i sam wrócił, napisla smsa, ze było cudownie, ze naprawde jestem fajna... Ja tak samo sądziłam... No i spotkalismy si potem jeszcze raz, bo znowu nalegal:P Ja zresztą też chcialam. I było pięknie... Pisal mi ze o mnie mysli, ze tęskni itp. I tak było do połowy grudnia. Potem coraz bardziej zaczął się oddalać. Na gg, w opisach często przylapalam go jak mial buziaki ale do innej osoby nie do mnie... W święta sie niee spotkalismy, poslal tylko zyczenia, ale jakie mile... Dlatego juz nie wiem co myslec... |
2006-12-27, 13:29 | #66 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
Czuje sie dziwnie.. Czuje sie ktos kiedys jakby stal na rozstaju drog i nie wiedzal w ktora strone pojsc?? Ja sie wlasnie czuje tak ale co najdziwniejsze nie mam zadnego dylematu!! Poprostu czuje sie tak jakbym musiala cos zrobic ze swoim zyciem-> jakos nim pokierowac... Mam ochote wsiasc w samochod i pojechac gdzies bez celu....
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
2006-12-27, 15:10 | #67 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Co zrobić, aby mieć odwagę... mieć odwagę aby zrobić ten jeden, ostatni krok Nie mam z kim pogadać, co raz częściej myślę o psychologu <ale moja mama twierdzi że to głupota, że z nią mogę pogadać, lepiej nie bo by mnie z domu wyrzuciła za to co narobiłam> Ciąglę chodzę rozdrażniona, wyżywam się na niewinnych ludziach a w domu mają ze mną piekło Wszyscy mnie drażnią, za byle komentarz potrafię zrobić awanturę i ciągle płaczę. Nie wiem po co to napisałam. Mój problem jest bardzo złożony <ciągnie się od kilku lat> i tego nie da się opowiedzieć na jedną stronę.
__________________
Życie jest piękne. Nareszcie w Niemczech |
2006-12-27, 15:15 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
AnULka248
Dla mnie to albo facet sie totalnie Tobą bawi,albo bierze Cie na wstrzymanie. Sama przyznajesz że to nie jest normalne zachowanie, także coś w tym musi być.Szczera rozmowa może załatwić wiele...ale nie musi Bo może być szczera tylko z Twojej strony. Nie znasz dobrze tego kolesia, sama sie dziwisz czemu zachowuje sie w taki a nie inny sposób...Dla mnie najlepszym rozwiązaniem tutaj jest chyba czas...troche czasu bez żadnego kontaktu z nim dobrze Ci zrobi. To pomaga trzeźwo spojrzeć na sytuacje i znaleźć najlepsze rozwiązanie P.S.kiniaczeq dzięki [b]
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' |
2006-12-27, 17:04 | #69 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
2006-12-27, 17:36 | #70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
__________________
Życie jest piękne. Nareszcie w Niemczech |
2006-12-27, 18:04 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
|
2006-12-27, 18:05 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
|
|
2006-12-27, 18:23 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
A mnie dzis naszly doly tak nagle!!Nie wiem co ze soba zrobic!Na niczym sie nie moge skoncentrowac,nic mnie nie cieszy!! Ani sluchanie muzyki,ani czytanie ksiazki ani nawet internet!!Nie mam sie tez z kim spotkac zeby chociaz ze mna pobyl,bo rozmowa pewnie i tak by sie nie kleila za bardzo Mam duzo kompleksow na swoim punkcie ktorych nie umiem sie pozbyc Do tego zbliza sie sylwester ktorego nie mam gdzie ani nawet z kim spedzic Nie mowiac juz o sesji!!Ktora tak niedlugo mnie czeka...Nic mi do glowy nie wchodzi nie moge sie skoncentrowac wszystko traci sens dle mnie!!Najchetniej bym sie rozplynela w powietrzu ale nie da sie
__________________
|
2007-01-05, 18:42 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Rzucił mnie!!!!!!! Potraktował jak szmate!!!!!!!!!!!!! po takim czasie!!!!!!!!!!!!
straszne, poniżające!!!!!!!!! i pomyśleć, że dla takiego człowieka byłam gotowa zrobić wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! a on..... brak mi słów, chce sie wykrzyczeć calemu światu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! ale nie moge............. Ja sie załamałam.... jeszcze nigdy nie bylam w takim stanie, nie potrafie sie nawet uśmiechnąć, nic mnie nie śmieszy, wszystko doprowadza do płaczu, jak długo?????????? |
2007-01-05, 19:27 | #75 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
co powiedział/napisał?? |
|
2007-01-06, 10:30 | #76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
2007-01-07, 10:56 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
To i ja opowiem swoją historie,ostrzegam jest beznadziejna.
Poznałam chłopaka,w sumie poznaliśmy się przez internet,ale mieszkamy w jednej dzielnicy i już wcześniej znaliśmy się z widzenia.Pewnego dnia zobaczyłam go w kościele,jak nigdy mnie nie interesował specialnie,tak teraz wpadł mi w oko.Zobaczyłam jego profil na fotce i postanowiłam napisać mu komentarz,tak więc od komentarza do komentarza przeszliśmy na gg.Rozmawialiśmy troche,po czym On zaproponował spotkanie w parku-super!.Jak okazało się później spotkanie się nie odbyło,ponieważ On poszedł z kolegami na browara i na dodatek jego usprawiedliwienie brzmiało "Tak jakoś wyszło" eh,ok.Rozmawialiśmy dalej super,pięknie przez jakiś czas,później nie odzywał się do mnie hmm 2dni,3dnia powiedział że był bardzo zajęty i dlatego tak wyszło-rozumiem,ok.Wczoraj poszłam z znajomymi do baru,On tam był.Długo patrzeliśmy tylko w swoim kierunku(a raczej,pożeraliśmy się wzrokiem) po czym spotkaliśmy się!wow...gadka szmatka,rozmowa na poziomie całkiem sympatyczna.Na pożegnanie mnie pocałował cieszyłam się jak dziecko z zabawki.Po powrocie do domu,On napisał że zazwyczaj nie całuje dobrych znajomych i to w dodatku jeżeli ich dobrze nie zna,a to wszystko przez to że był troche wypity!!.Późnie j dowiedziałam się od jego znajomej,że nic specialnego na mój temat nie mówił tylko że to ja kręciłam do niego i że podobno pisałam do niego "Miśku"paranoja,nigdy tak nie pisałam.A na koniec nowości dowiedziałam się,że jestem dla niego za młoda[również od tej znajomej] fakt,faktem dzielą nas 3lata,ale nie uważam żeby to było aż tak wiele,a pozatym po tym co zrobił zachował się jak smarkacz! i to ja czuje się dojrzalsza od niego.Najgorsze jest to,że nie jest mi tak zupełnie obojętny,ale nie pozwole się dać tak traktować,nie jestem jego zabawką sama nie wiem,co o tym wszystkim sądzić,na mój rozum to On chciałby żeby z tego coś było,ale ważniejsze jest dla niego zdanie znajomych.I kto zrozumie mężczyzn??.
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-01-07, 11:34 | #78 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
2007-01-07, 11:37 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
W sumie to mówił mi o tym,że jest zakochany bez wzajemności,bo ta dziewczyna ma już kogoś,dlatego jeszcze nie zrównałam go z Ziemią,bo myślałam że poprostu mu ciężko i powinnam dać mu czas,ale krzywdzić też się nie dam,o nie.Może i uważa mnie za młodszą,co nie znaczy głupszą
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-01-07, 11:42 | #80 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
2007-01-07, 11:47 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
19 a przeżywa,to jakby miał conajmniej 30na karku
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-01-07, 11:52 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Dokladnie.. zwlaszcza ze dziewczyny dojrzewaja szybciej i emocjonalnie dziewczyna jest 2 lata starsza! czyli w Twoim przypadku jestes "emocjonalnie" mlodsza o rok! Ale z tego co czytam to chyba starsza o 5...
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
2007-01-07, 12:02 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
No cóż,taki typ nie życze mu,żeby kiedyś w przyszłości ktoś poinformował go o poziomie jego dojrzałości,bo tworzy sobie fascynująco wysoką samoocene z tego co widze na szczęście ja nie wierze,że można się w kimś zakochać po kilkunastu minutach wspólnej rozmowy,zwykła fascynacja i już,przejdzie mi niebawem
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-01-07, 12:07 | #84 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
2007-01-07, 12:08 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-01-07, 12:19 | #86 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
To moze ja powiem jaki mam dylemat..
Moj kumpel oszukuje (moze to za duzo powiedzane ze oszukuje ale oklamuje ) swoja dziewczyne ktora tez jest moja znajoma.. i tu sie rodzi problem.. On prosil mnie zebym jej nie mowila ale ja tak nie umniem! Lubie ich obydwoje, sa dobra para (mimo jego klamstw) i nie chcialabym zeby sie rozstali! On jej nie powie, ja czuje ze powinnam ale boje sie ze przez to moga sie rostac! Wobec kogo byc lojalna?
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
2007-01-07, 12:21 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Cytat:
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
2007-01-07, 12:39 | #88 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
No wlasnie.. wydaje mi sie ze powinnam jej powiedzec lub zmusic jego do powiedzenia tego! Nie tylko ja o tym wiem.. wie tez ktos kto jej moze powiedzec i przedstawic to w zlym swietle (juz ta osoba taka jest...) i wtedy jestem prawie pewna ze ona z nim zerwie!!
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
2007-01-07, 12:43 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Lepiej byłoby gdyby to On jej powiedział rzeczywiście,powiedz mu że jeżeli On tego nie zrobi,to będziesz zmuszona zrobić to Ty,niech wybiera
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-01-07, 16:58 | #90 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Wygadaj się!!! ;);)
Dziewczyny, chcę coś ze sobą zrobić ale nie umiem Od roku się tak ciągnie, nic mnie nie interesuje, nic mi się nie chce. Próbuje schudnąć ale robię to niewłaściwie. W domu mam straszną sytuację. Chciałabym coś zmienić, cokolwiek. Wszystko idzie coraz gorzej, wczoraj się pocięłam. Nie chciałam tego, ale już nie mogę, chodzę i ryczę. Ciągle się kłócę z matką która na mnie krzyczy z byle powodu, mówi ze jestem glupia. To wszystko mnie tak załamuje ze nie widzę dla siebie przyszłosci. Mam małe swiatelko, dla tej jedynej nadziei chce sie jeszcze zmienic bo inaczej dawno bym sie zabila ale nie mogę nic ze sobą zrobić( co rusz mnie coś załamuje. Przyjaciółkę straciłam, nie mam nikogo. Mama nie pozwoli mi isc do pyschologa bo uwaza ze to marnotrawstwo pieniedzy. Mowi zebym jej powiedziala ale to ja juz wolalabym sie pod pociag rzucic niz to zrobic. ( Jak wyjsc z tego ? W tym roku matura a ja nic nie robię ( Nawet angielski ktory tak kiedys kochalam mnie denerwuje, moze to cos zmieni, moze studia zmienią ale jak zdac maturę w takim stanie ?
__________________
Życie jest piękne. Nareszcie w Niemczech |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.