Samotne... - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-09-01, 18:32   #841
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Uff na szczescie nie jestem u siebie w pokoju
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 19:00   #842
Asieńkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Asieńkaaa
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 111
Dot.: Samotne...

dziękuję Wam za wsparcie ale czasem ciężko naprawdę nie mieć czarnych myśli brr...

też mam nadzieję że gdzieś się czai ktoś ale jak już sie niby ktoś przyczai i już myślę że coś z tego będzie to on ucieka
chyba nie mam szczęścia ehh...

oby się to zmieniło.... i tego życzę wszystkim
Asieńkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-01, 23:05   #843
estee7
Rozeznanie
 
Avatar estee7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
Dot.: Samotne...

Jak ja długo tutaj nie zaglądałam, co tam słychać u was dziewczyny?
estee7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 11:08   #844
Madziulek_90
Zadomowienie
 
Avatar Madziulek_90
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: Samotne...

Ja już 3 miesiące sama.. Wczoraj byłam ze znajomymi na ognisku na zakończenie wakacji i był mój eks.. Leżał sobie z jedną dziewczyną, trzymał ją za rękę, mwił do niej czule itp.. Tak jak jeszcze niedawno do mnie.. Sorry że tu piszę ale muszę się wyżalić.. Niby po 3 miesiącach nie powinno mnie to ruszać, a jednak ;(
Madziulek_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 11:15   #845
anesiaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 184
GG do anesiaa Send a message via Skype™ to anesiaa
Dot.: Samotne...

Przeciez wspomnienia pozystały...
anesiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 13:04   #846
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Samotne...

Eh dziewczyny głowy do góry w kupie raźniej, też jestem samotna nie pamietam już od kiedy....
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 13:05   #847
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Madziulek_90 Pokaż wiadomość
Ja już 3 miesiące sama.. Wczoraj byłam ze znajomymi na ognisku na zakończenie wakacji i był mój eks.. Leżał sobie z jedną dziewczyną, trzymał ją za rękę, mwił do niej czule itp.. Tak jak jeszcze niedawno do mnie.. Sorry że tu piszę ale muszę się wyżalić.. Niby po 3 miesiącach nie powinno mnie to ruszać, a jednak ;(
Ojjj czasem nawet po 5 latach rusza
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-02, 13:54   #848
estee7
Rozeznanie
 
Avatar estee7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez IR1988 Pokaż wiadomość
Ojjj czasem nawet po 5 latach rusza
Dokłdnie, rusza rusza

Swoją drogą, facetom strasznie szybko miłość przechodzi. Nie pojmuje tego jak po zaledwie kilku miesiącach rozstania można się z kimś związać i mówić czułe słówka które niedawno mówiło się innej osobie...nie pojmuje.
estee7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 16:54   #849
Margo007
Raczkowanie
 
Avatar Margo007
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 112
Dot.: Samotne...

Też chciałabym dołączyć do waszego grona samotnych. U mnie to wyglada tak,że mam 18 lat, nigdy nie byłam z nikim związana. Nie bawi mnie ta zabawa w "chodzenie ze sobą" tylko po to, żeby można była mówic,że ma sie chłopaka. Chociaz czasem mi smutno, że tyle latek juz mam i ciągle sama, zwłaszcza jak widzę te wszystkie 14-latki chdzące z chłopakami za rękę No ale co mam zrobić, nie poznałam jeszcze nikogo kim bym sie naprawde zainteresowała, poza tym jestem wymagająca Tak więc ciągle czekam na swojego księcia...
Margo007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 17:57   #850
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Margo007 Pokaż wiadomość
Też chciałabym dołączyć do waszego grona samotnych. U mnie to wyglada tak,że mam 18 lat, nigdy nie byłam z nikim związana. Nie bawi mnie ta zabawa w "chodzenie ze sobą" tylko po to, żeby można była mówic,że ma sie chłopaka. Chociaz czasem mi smutno, że tyle latek juz mam i ciągle sama, zwłaszcza jak widzę te wszystkie 14-latki chdzące z chłopakami za rękę No ale co mam zrobić, nie poznałam jeszcze nikogo kim bym sie naprawde zainteresowała, poza tym jestem wymagająca Tak więc ciągle czekam na swojego księcia...
Witamy wiekszosc tych 14latek chodzi tylko tak dla szpanu ja bede miala teraz 19 lat i mialam tylko jednego chloapaka, ale nie ma sie co tym przejmowac Bedziemy wspolnie czekac
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 18:39   #851
Nastka*
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 102
Unhappy Dot.: Samotne...

Widzę, że to temat dla mnie. Byłam w ponad trzy letnim związku z mężczyzną, którego kocham nad zycie. Byłam - bo trzy miesiace temu wyznał ( przez gg ) że juz mnie nie kocha i nie jest ze mną szczęśliwy. Przed ta sytuacja bylo wszystko normalnie. Wspolne plany, wakacje, jego rodzina byla moja, a moja jego. Mam 18 lat a on 21. Jakies trzy tygodnie temu wyznał mi, że Kocha mnie i potrzebny był nam odpoczynek od siebie, zeby zobaczyc jak nam na sobie zalezy etc tec (bylo pieknie przez jakis czas) Niestety kilka dni temu zdobylam sie na odwage. Napisałam do niego z prosba o spotkanie. Spotkalismy sie, powiedzialam jemu WSZYSTKO co czuje. Opisałam kazda jedna sytuacje, ktora mnie bolala. Zapytalam o jego zdanie- niestety roznilo sie od tego ktore wypowiedzial trzy tygodnie wczesniej. Tym razem twierdzil, ze nie chce miec kogos, jest szczesliwy, poswieca sie swoim pasjom, bawi sie, zyje swoim zyciem. Mi jest ciezko zapomniec, przez te trzy miesiace ludzilam sie, zylam nadzieja. Ale pokazalam tylko w ten sposob jaka jestem naiwna. Juz nigdy nie bedziemy razem,a podswiadomie to do mnie nie dociera. Nie wyobrazam sobie zobaczyc go z kims innym. Nie wyobrazam sobie rowniez samej siebie w zwiazku z innym mezczyzna. Do tej pory to On byl moim zyciem - tym co dodawalo mi energii i checi do czegokolwiek. Ale teraz musze sobie radzic sama, ukladac swiat na nowo. Odkryc siebie na nowo. Nie szukam nikogo, nie chce byc z kims na sile. Mam ciezki rok przed soba i zamierzam sie skupic na swoim szczesciu. Do tej pory to ja ubiegalam o spotkania, prosilam sie, nalegalam. Teraz juz nie bede. Choc nie moge zaprzeczyc,ze nie czuje sie w jakis sposob samotna. Brakuje mi Jego ciepla... tak bardzo Ale chce jego szczescia, a skoro jego szczescie jest beze mnie. To szanuje ta decyzje. A w sercu jest milosc do niego i straszna tesknota....
Nastka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-02, 18:43   #852
Martinez76
Raczkowanie
 
Avatar Martinez76
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
GG do Martinez76
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez estee7 Pokaż wiadomość
Dokłdnie, rusza rusza

Swoją drogą, facetom strasznie szybko miłość przechodzi. Nie pojmuje tego jak po zaledwie kilku miesiącach rozstania można się z kimś związać i mówić czułe słówka które niedawno mówiło się innej osobie...nie pojmuje.
Generalizujesz, Estee7 i to bardzo. Minął ponad rok od rozstania a mnie wciąż nie chce przejść. W tym przypadku wolałbym, żeby było tak, jak piszesz.
__________________
God does not play dice...
Martinez76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 18:53   #853
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

To zalezy od faceta Sa tacy, ktorym przechodzi odrazu, ale tez tacy, ktorym tak samo szybko nie przechodzi jak nam
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 19:07   #854
wiki124
Rozeznanie
 
Avatar wiki124
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 897
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Margo007 Pokaż wiadomość
Też chciałabym dołączyć do waszego grona samotnych. U mnie to wyglada tak,że mam 18 lat, nigdy nie byłam z nikim związana. Nie bawi mnie ta zabawa w "chodzenie ze sobą" tylko po to, żeby można była mówic,że ma sie chłopaka. Chociaz czasem mi smutno, że tyle latek juz mam i ciągle sama, zwłaszcza jak widzę te wszystkie 14-latki chdzące z chłopakami za rękę No ale co mam zrobić, nie poznałam jeszcze nikogo kim bym sie naprawde zainteresowała, poza tym jestem wymagająca Tak więc ciągle czekam na swojego księcia...
Uwazasz ze te 14stki , ktore chodza za reke ze swoimi chłopakami sa w tych "zwiazkach " bo kochaja?? Ja, nie sadze takze głowa do góry nic na siłe i nie ma sensu sie takim czyms dolowac. Ja np mam juz 20 lat i tkwie ostatnio w miejscu
__________________
55-54-53-52-51-50

http://twoflyingflowers.blogspot.com/ - Blog
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/#signform - ratujmy pieski!
wiki124 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 20:07   #855
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Samotne...

Ja też uważam, że ''związki'' w wieku 14 - 16 lat to taki pic na wodę. Przejściówka, nie wielka miłość. Mało par przetrwa wyjście ze szkoły na studia i takie zmiany życiowe.

No i faktycznie, większości facetom szybko przechodzi miłość i znajdują nową. Przykre, ale prawdziwe.
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 21:02   #856
nebya
Wtajemniczenie
 
Avatar nebya
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Ja też uważam, że ''związki'' w wieku 14 - 16 lat to taki pic na wodę. Przejściówka, nie wielka miłość. Mało par przetrwa wyjście ze szkoły na studia i takie zmiany życiowe.

No i faktycznie, większości facetom szybko przechodzi miłość i znajdują nową. Przykre, ale prawdziwe.
To prawda że bardzo mało par wytrzymuje. Ja moja rodzinka też tak myśleliśmy o moim bracie i jego dziewczynie. Od tamtej pory minęło już 10 lat( !) a oni są cały czas razem i ślub za rok Normalnie szok, zwłaszcza znając mojego barciszka:P
__________________

nebya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 23:01   #857
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Samotne...

Heeeej.
Przyłączam się do grona samotnych. Wiecie co- czuje jesień w powietrzu a z jesienią przychodzą lekko depresyjne klimaty. Nigdy nikogo nie miałam. Naprawdę. Byle nawet chłopak od tak dla zabawy mi się nie trafił. Tak jak kilka postów wyżej wizażanka napisała że wszyscy wokół się hajtają- to podobna sytuacja jest w kręgu moich znajomych. Kiedyś myślałam że nie mam chłopaka bo jestem brzydka- i tak faktycznie było- okulary, problemy z zębami, pryszcze- i tak sobie tłumaczyłam. Teraz części problemów się pozbyłam ale... nadal nie mam chłopaka.
Moi znajomi mi mówią że jestem napradę dobrym człowiekiem i zasługuję na szczęście. Tylko ono jakos nie chce przyjść. Pytam się ludzi- to znaczy czasem tak zamulam dlaczego nie mam chłopaka- a oni że ja jestem po prostu za fajna. Może też to zauważyłam że "potencjalni" po jakimś czasie dają do zrozumienia lub mówią wprost że nie chcą się angażować żeby mnie nie zranić. Najgorsze jest to że nie wiem gdzie szukać takiego faceta. Szukanie- wiem że miłośc przychodzi wtedy gdy najmniej się jej spodziewamy- ale no przecież pan X nie będzie wiedział że oa na takiej ulicy mieszka ta i ta i trzeba do niej przyjść. Mam problem bo w czasie roku akademickiego mam full nauki. Żadko się wybieram do klubów- zresztą tam normalnych chłopaków nie ma- szukają sobie dziewczyn na noc.
No i tak się zamulam.
Ehhh...
dlaczego inne mają szczęście a ja nie? ;(
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-02, 23:24   #858
estee7
Rozeznanie
 
Avatar estee7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Martinez76 Pokaż wiadomość
Generalizujesz, Estee7 i to bardzo. Minął ponad rok od rozstania a mnie wciąż nie chce przejść. W tym przypadku wolałbym, żeby było tak, jak piszesz.

Po prostu spotykam facetów którym szybko przechodzi...
Jedni nawet nie kochają już będąc w związku a mimo to trwają w nim.
Jestem singlem od prawie dwóch lat i jakoś negatywnie nastawiam się ostatnio do facetów dlatego wybacz
estee7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 10:47   #859
nebya
Wtajemniczenie
 
Avatar nebya
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Heeeej.
Przyłączam się do grona samotnych. Wiecie co- czuje jesień w powietrzu a z jesienią przychodzą lekko depresyjne klimaty. Nigdy nikogo nie miałam. Naprawdę. Byle nawet chłopak od tak dla zabawy mi się nie trafił. Tak jak kilka postów wyżej wizażanka napisała że wszyscy wokół się hajtają- to podobna sytuacja jest w kręgu moich znajomych. Kiedyś myślałam że nie mam chłopaka bo jestem brzydka- i tak faktycznie było- okulary, problemy z zębami, pryszcze- i tak sobie tłumaczyłam. Teraz części problemów się pozbyłam ale... nadal nie mam chłopaka.
Moi znajomi mi mówią że jestem napradę dobrym człowiekiem i zasługuję na szczęście. Tylko ono jakos nie chce przyjść. Pytam się ludzi- to znaczy czasem tak zamulam dlaczego nie mam chłopaka- a oni że ja jestem po prostu za fajna. Może też to zauważyłam że "potencjalni" po jakimś czasie dają do zrozumienia lub mówią wprost że nie chcą się angażować żeby mnie nie zranić. Najgorsze jest to że nie wiem gdzie szukać takiego faceta. Szukanie- wiem że miłośc przychodzi wtedy gdy najmniej się jej spodziewamy- ale no przecież pan X nie będzie wiedział że oa na takiej ulicy mieszka ta i ta i trzeba do niej przyjść. Mam problem bo w czasie roku akademickiego mam full nauki. Żadko się wybieram do klubów- zresztą tam normalnych chłopaków nie ma- szukają sobie dziewczyn na noc.
No i tak się zamulam.
Ehhh...
dlaczego inne mają szczęście a ja nie? ;(
Jeszcze kogoś spotkasz, zobaczysz I nawet nie będziesz się niczego spodziewała Nie znam takiego pojęcia, że ktoś jest " za fajny" i myślę że jeśli komuś będzie na Tobie zależeć to na pewno nie powie Ci że jesteś za fajna, ani że nie chce Cię zranić- bo wtedy nie będzie myślał o rozstaniu, wręcz przeciwnie Owszem, też jestem zdania że miłości trzeba trochę pomóc, ale bez przesady. Nie musisz na siłę chodzić do klubów, skoro nie masz na to czasu. Czasami wystarczy zwykłe poranne wyjście po bułki do spożywczaka i się spotkacie. Ja też jestem samotna i też często się zastanawiałam co jest ze mną nie tak. Swoją miłość już przeżyłam, zostałam zraniona, ale teraz myślę już tylko pozytywnie. I czekam na kochającego faceta tak samo jak TY. Myśl pozytywnie, zajmij się czymś i .... pewnie długo nie będziesz musiała czekać pozdrawiam
__________________

nebya jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-03, 12:50   #860
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Samotne...

Cześć dziewczynki Widzę, że jest nas więcej. Z jednej strony to dobrze, bo razem raźniej, ale chciałabym tu poczytać (albo napisać ...) że u którejś z nas coś się zmieniło w tym zakresie na lepsze

Ja z nadzieją czekam ......
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 14:06   #861
estee7
Rozeznanie
 
Avatar estee7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki Widzę, że jest nas więcej. Z jednej strony to dobrze, bo razem raźniej, ale chciałabym tu poczytać (albo napisać ...) że u którejś z nas coś się zmieniło w tym zakresie na lepsze

Ja z nadzieją czekam ......

Pewnie jeśli u którejś się zmieniło to nawet tutaj nie zaglądnie

więc samotne są skazane na samotne
estee7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 14:23   #862
Margo007
Raczkowanie
 
Avatar Margo007
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 112
Dot.: Samotne...

Nastka* po niekąd Cię rozumiem, w podobny sposób straciłam niedawno dziewczynę, którą uważałam za przyjaciółkę Też zawsze było, że to ja nalegałam na spotkania, wypady na zakupy, pisałam SMSy. W końcu zrozumiałam, że nie na tym polega przyjaźń, że w sumie to nie moge na nia liczyć no i sie skończyło. Trzymaj się, na pewno dasz radę skup sie teraz na sobie, na rzeczach które sprawiaja ci przyjemność.

A co do facetów to ja mam cichą nadzieję, że jak pójde na studia to może sie wreszcie szczęście do mnie uśmiechnie Na razie w tym roku mnie matura czeka więc pewnie nawet czasu bym dla chłopaka żadnego nie miała
Margo007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 14:55   #863
larva
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
Dot.: Samotne...

Margo, nie ma co się rozpraszać a tak na poważnie, to ja to sobie ciągle tak mówię, żeby się na duchu podnieść
larva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 15:23   #864
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez nebya Pokaż wiadomość
Jeszcze kogoś spotkasz, zobaczysz I nawet nie będziesz się niczego spodziewała Nie znam takiego pojęcia, że ktoś jest " za fajny" i myślę że jeśli komuś będzie na Tobie zależeć to na pewno nie powie Ci że jesteś za fajna, ani że nie chce Cię zranić- bo wtedy nie będzie myślał o rozstaniu, wręcz przeciwnie Owszem, też jestem zdania że miłości trzeba trochę pomóc, ale bez przesady. Nie musisz na siłę chodzić do klubów, skoro nie masz na to czasu. Czasami wystarczy zwykłe poranne wyjście po bułki do spożywczaka i się spotkacie. Ja też jestem samotna i też często się zastanawiałam co jest ze mną nie tak. Swoją miłość już przeżyłam, zostałam zraniona, ale teraz myślę już tylko pozytywnie. I czekam na kochającego faceta tak samo jak TY. Myśl pozytywnie, zajmij się czymś i .... pewnie długo nie będziesz musiała czekać pozdrawiam
no to chyba zaczne chodzic specjalnie rano do sklepu po bułki ... chociaż zawsze robimy zakupy popoludniu i rano wszystko jest

Cytat:
Napisane przez Margo007 Pokaż wiadomość
Też chciałabym dołączyć do waszego grona samotnych. U mnie to wyglada tak,że mam 18 lat, nigdy nie byłam z nikim związana. Nie bawi mnie ta zabawa w "chodzenie ze sobą" tylko po to, żeby można była mówic,że ma sie chłopaka. Chociaz czasem mi smutno, że tyle latek juz mam i ciągle sama, zwłaszcza jak widzę te wszystkie 14-latki chdzące z chłopakami za rękę No ale co mam zrobić, nie poznałam jeszcze nikogo kim bym sie naprawde zainteresowała, poza tym jestem wymagająca Tak więc ciągle czekam na swojego księcia...
a ja mam 17, jestem bez. Nigdy nie miałam faceta. Raz coś zaiskrzyło ale zostałam poprostu zraniona, długo musiałam się z tego wygrzebywać teraz wydaje mi się że już ok więc eh czasami jest mi tak źle kiedy prawie wszyscy wkoło kogoś mają a ja nie .. ale ogólnie teraz bedzie nauka to może nie bede o tym myśleć

dołączam do wątku
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 16:52   #865
IR1988
Zakorzenienie
 
Avatar IR1988
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Margo007 Pokaż wiadomość
A co do facetów to ja mam cichą nadzieję, że jak pójde na studia to może sie wreszcie szczęście do mnie uśmiechnie Na razie w tym roku mnie matura czeka więc pewnie nawet czasu bym dla chłopaka żadnego nie miała
To widze, ze myslimy podobnie tez mam taka cicha nadzieje, chociaz jakby nie patzrac jak szlam do technikum tez tak myslalam
IR1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 17:09   #866
Margo007
Raczkowanie
 
Avatar Margo007
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 112
Dot.: Samotne...

też miałam nadzieje, ze w LO poznam jakichś fajnych chłopaków, ale same dzieciaki tam są a teraz kolejny problem się zbliża, klasa maturalna to studniówka, a tu nie ma z kim iść no i co teraz zrobić?
Margo007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 18:11   #867
nebya
Wtajemniczenie
 
Avatar nebya
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
Dot.: Samotne...

Cytat:
Napisane przez Margo007 Pokaż wiadomość
też miałam nadzieje, ze w LO poznam jakichś fajnych chłopaków, ale same dzieciaki tam są a teraz kolejny problem się zbliża, klasa maturalna to studniówka, a tu nie ma z kim iść no i co teraz zrobić?
Ja też jestem w klasie maturalnej i też nie mam z kim iść na studniówkę... Nie wiem co zrobię, pewnie zaproszę jakiegoś kolegę, no bo kogo...?
__________________

nebya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 18:14   #868
larva
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
Dot.: Samotne...

ja będę miała ten sam problem ze zbliżającymi się połowinkami, studniówka też na 100000 %
larva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 19:15   #869
wiki124
Rozeznanie
 
Avatar wiki124
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 897
Dot.: Samotne...

ja byłam sama mimo mozliwosci pojscia z kolega/bratem/kuzynem itd... mysle ,ze było to najlepsze rozwiazanie.. nie załuje , poniewaz swietnie sie bawiłam przez cało noc takze głowa do gory,,,samej tez moze byc fajnie..
a moze do tego czasu znajdziecie swoja polowe
__________________
55-54-53-52-51-50

http://twoflyingflowers.blogspot.com/ - Blog
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/#signform - ratujmy pieski!
wiki124 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-03, 19:17   #870
maskotka666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z domu xD
Wiadomości: 137
GG do maskotka666
Dot.: Samotne...

Hey dziewczyny dawno mnie tu niebylo wiec jestem ciekawa co tam u was??
maskotka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.