2007-09-01, 18:32 | #841 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Samotne...
Uff na szczescie nie jestem u siebie w pokoju
|
2007-09-01, 19:00 | #842 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 111
|
Dot.: Samotne...
dziękuję Wam za wsparcie ale czasem ciężko naprawdę nie mieć czarnych myśli brr...
też mam nadzieję że gdzieś się czai ktoś ale jak już sie niby ktoś przyczai i już myślę że coś z tego będzie to on ucieka chyba nie mam szczęścia ehh... oby się to zmieniło.... i tego życzę wszystkim |
2007-09-01, 23:05 | #843 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
|
Dot.: Samotne...
Jak ja długo tutaj nie zaglądałam, co tam słychać u was dziewczyny?
|
2007-09-02, 11:08 | #844 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
|
Dot.: Samotne...
Ja już 3 miesiące sama.. Wczoraj byłam ze znajomymi na ognisku na zakończenie wakacji i był mój eks.. Leżał sobie z jedną dziewczyną, trzymał ją za rękę, mwił do niej czule itp.. Tak jak jeszcze niedawno do mnie.. Sorry że tu piszę ale muszę się wyżalić.. Niby po 3 miesiącach nie powinno mnie to ruszać, a jednak ;(
|
2007-09-02, 11:15 | #845 |
BAN stały
|
Dot.: Samotne...
Przeciez wspomnienia pozystały...
|
2007-09-02, 13:04 | #846 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
|
Dot.: Samotne...
Eh dziewczyny głowy do góry w kupie raźniej, też jestem samotna nie pamietam już od kiedy....
|
2007-09-02, 13:05 | #847 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
|
|
2007-09-02, 13:54 | #848 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
|
Dot.: Samotne...
Dokłdnie, rusza rusza
Swoją drogą, facetom strasznie szybko miłość przechodzi. Nie pojmuje tego jak po zaledwie kilku miesiącach rozstania można się z kimś związać i mówić czułe słówka które niedawno mówiło się innej osobie...nie pojmuje. |
2007-09-02, 16:54 | #849 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 112
|
Dot.: Samotne...
Też chciałabym dołączyć do waszego grona samotnych. U mnie to wyglada tak,że mam 18 lat, nigdy nie byłam z nikim związana. Nie bawi mnie ta zabawa w "chodzenie ze sobą" tylko po to, żeby można była mówic,że ma sie chłopaka. Chociaz czasem mi smutno, że tyle latek juz mam i ciągle sama, zwłaszcza jak widzę te wszystkie 14-latki chdzące z chłopakami za rękę No ale co mam zrobić, nie poznałam jeszcze nikogo kim bym sie naprawde zainteresowała, poza tym jestem wymagająca Tak więc ciągle czekam na swojego księcia...
|
2007-09-02, 17:57 | #850 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
|
|
2007-09-02, 18:39 | #851 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 102
|
Dot.: Samotne...
Widzę, że to temat dla mnie. Byłam w ponad trzy letnim związku z mężczyzną, którego kocham nad zycie. Byłam - bo trzy miesiace temu wyznał ( przez gg ) że juz mnie nie kocha i nie jest ze mną szczęśliwy. Przed ta sytuacja bylo wszystko normalnie. Wspolne plany, wakacje, jego rodzina byla moja, a moja jego. Mam 18 lat a on 21. Jakies trzy tygodnie temu wyznał mi, że Kocha mnie i potrzebny był nam odpoczynek od siebie, zeby zobaczyc jak nam na sobie zalezy etc tec (bylo pieknie przez jakis czas) Niestety kilka dni temu zdobylam sie na odwage. Napisałam do niego z prosba o spotkanie. Spotkalismy sie, powiedzialam jemu WSZYSTKO co czuje. Opisałam kazda jedna sytuacje, ktora mnie bolala. Zapytalam o jego zdanie- niestety roznilo sie od tego ktore wypowiedzial trzy tygodnie wczesniej. Tym razem twierdzil, ze nie chce miec kogos, jest szczesliwy, poswieca sie swoim pasjom, bawi sie, zyje swoim zyciem. Mi jest ciezko zapomniec, przez te trzy miesiace ludzilam sie, zylam nadzieja. Ale pokazalam tylko w ten sposob jaka jestem naiwna. Juz nigdy nie bedziemy razem,a podswiadomie to do mnie nie dociera. Nie wyobrazam sobie zobaczyc go z kims innym. Nie wyobrazam sobie rowniez samej siebie w zwiazku z innym mezczyzna. Do tej pory to On byl moim zyciem - tym co dodawalo mi energii i checi do czegokolwiek. Ale teraz musze sobie radzic sama, ukladac swiat na nowo. Odkryc siebie na nowo. Nie szukam nikogo, nie chce byc z kims na sile. Mam ciezki rok przed soba i zamierzam sie skupic na swoim szczesciu. Do tej pory to ja ubiegalam o spotkania, prosilam sie, nalegalam. Teraz juz nie bede. Choc nie moge zaprzeczyc,ze nie czuje sie w jakis sposob samotna. Brakuje mi Jego ciepla... tak bardzo Ale chce jego szczescia, a skoro jego szczescie jest beze mnie. To szanuje ta decyzje. A w sercu jest milosc do niego i straszna tesknota....
|
2007-09-02, 18:43 | #852 |
Raczkowanie
|
Dot.: Samotne...
Generalizujesz, Estee7 i to bardzo. Minął ponad rok od rozstania a mnie wciąż nie chce przejść. W tym przypadku wolałbym, żeby było tak, jak piszesz.
__________________
God does not play dice... |
2007-09-02, 18:53 | #853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Samotne...
To zalezy od faceta Sa tacy, ktorym przechodzi odrazu, ale tez tacy, ktorym tak samo szybko nie przechodzi jak nam
|
2007-09-02, 19:07 | #854 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 897
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
__________________
55-54-53-52-51-50 |
|
2007-09-02, 20:07 | #855 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samotne...
Ja też uważam, że ''związki'' w wieku 14 - 16 lat to taki pic na wodę. Przejściówka, nie wielka miłość. Mało par przetrwa wyjście ze szkoły na studia i takie zmiany życiowe.
No i faktycznie, większości facetom szybko przechodzi miłość i znajdują nową. Przykre, ale prawdziwe. |
2007-09-02, 21:02 | #856 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
__________________
|
|
2007-09-02, 23:01 | #857 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Samotne...
Heeeej.
Przyłączam się do grona samotnych. Wiecie co- czuje jesień w powietrzu a z jesienią przychodzą lekko depresyjne klimaty. Nigdy nikogo nie miałam. Naprawdę. Byle nawet chłopak od tak dla zabawy mi się nie trafił. Tak jak kilka postów wyżej wizażanka napisała że wszyscy wokół się hajtają- to podobna sytuacja jest w kręgu moich znajomych. Kiedyś myślałam że nie mam chłopaka bo jestem brzydka- i tak faktycznie było- okulary, problemy z zębami, pryszcze- i tak sobie tłumaczyłam. Teraz części problemów się pozbyłam ale... nadal nie mam chłopaka. Moi znajomi mi mówią że jestem napradę dobrym człowiekiem i zasługuję na szczęście. Tylko ono jakos nie chce przyjść. Pytam się ludzi- to znaczy czasem tak zamulam dlaczego nie mam chłopaka- a oni że ja jestem po prostu za fajna. Może też to zauważyłam że "potencjalni" po jakimś czasie dają do zrozumienia lub mówią wprost że nie chcą się angażować żeby mnie nie zranić. Najgorsze jest to że nie wiem gdzie szukać takiego faceta. Szukanie- wiem że miłośc przychodzi wtedy gdy najmniej się jej spodziewamy- ale no przecież pan X nie będzie wiedział że oa na takiej ulicy mieszka ta i ta i trzeba do niej przyjść. Mam problem bo w czasie roku akademickiego mam full nauki. Żadko się wybieram do klubów- zresztą tam normalnych chłopaków nie ma- szukają sobie dziewczyn na noc. No i tak się zamulam. Ehhh... dlaczego inne mają szczęście a ja nie? ;( |
2007-09-02, 23:24 | #858 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
Po prostu spotykam facetów którym szybko przechodzi... Jedni nawet nie kochają już będąc w związku a mimo to trwają w nim. Jestem singlem od prawie dwóch lat i jakoś negatywnie nastawiam się ostatnio do facetów dlatego wybacz |
|
2007-09-03, 10:47 | #859 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
__________________
|
|
2007-09-03, 12:50 | #860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
|
Dot.: Samotne...
Cześć dziewczynki Widzę, że jest nas więcej. Z jednej strony to dobrze, bo razem raźniej, ale chciałabym tu poczytać (albo napisać ...) że u którejś z nas coś się zmieniło w tym zakresie na lepsze
Ja z nadzieją czekam ......
__________________
|
2007-09-03, 14:06 | #861 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 628
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
Pewnie jeśli u którejś się zmieniło to nawet tutaj nie zaglądnie więc samotne są skazane na samotne |
|
2007-09-03, 14:23 | #862 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 112
|
Dot.: Samotne...
Nastka* po niekąd Cię rozumiem, w podobny sposób straciłam niedawno dziewczynę, którą uważałam za przyjaciółkę Też zawsze było, że to ja nalegałam na spotkania, wypady na zakupy, pisałam SMSy. W końcu zrozumiałam, że nie na tym polega przyjaźń, że w sumie to nie moge na nia liczyć no i sie skończyło. Trzymaj się, na pewno dasz radę skup sie teraz na sobie, na rzeczach które sprawiaja ci przyjemność.
A co do facetów to ja mam cichą nadzieję, że jak pójde na studia to może sie wreszcie szczęście do mnie uśmiechnie Na razie w tym roku mnie matura czeka więc pewnie nawet czasu bym dla chłopaka żadnego nie miała |
2007-09-03, 14:55 | #863 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Samotne...
Margo, nie ma co się rozpraszać a tak na poważnie, to ja to sobie ciągle tak mówię, żeby się na duchu podnieść
|
2007-09-03, 15:23 | #864 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
|
Dot.: Samotne...
Cytat:
Cytat:
dołączam do wątku |
||
2007-09-03, 16:52 | #865 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Samotne...
To widze, ze myslimy podobnie tez mam taka cicha nadzieje, chociaz jakby nie patzrac jak szlam do technikum tez tak myslalam
|
2007-09-03, 17:09 | #866 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 112
|
Dot.: Samotne...
też miałam nadzieje, ze w LO poznam jakichś fajnych chłopaków, ale same dzieciaki tam są a teraz kolejny problem się zbliża, klasa maturalna to studniówka, a tu nie ma z kim iść no i co teraz zrobić?
|
2007-09-03, 18:11 | #867 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
|
Dot.: Samotne...
Ja też jestem w klasie maturalnej i też nie mam z kim iść na studniówkę... Nie wiem co zrobię, pewnie zaproszę jakiegoś kolegę, no bo kogo...?
__________________
|
2007-09-03, 18:14 | #868 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Samotne...
ja będę miała ten sam problem ze zbliżającymi się połowinkami, studniówka też na 100000 %
|
2007-09-03, 19:15 | #869 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 897
|
Dot.: Samotne...
ja byłam sama mimo mozliwosci pojscia z kolega/bratem/kuzynem itd... mysle ,ze było to najlepsze rozwiazanie.. nie załuje , poniewaz swietnie sie bawiłam przez cało noc takze głowa do gory,,,samej tez moze byc fajnie..
a moze do tego czasu znajdziecie swoja polowe
__________________
55-54-53-52-51-50 |
2007-09-03, 19:17 | #870 |
Raczkowanie
|
Dot.: Samotne...
Hey dziewczyny dawno mnie tu niebylo wiec jestem ciekawa co tam u was??
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.