2008-11-29, 17:39 | #841 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Trzeba ustalić sobie cel i konsekwentnie do niego dążyć Pomysł z uśmiechem-bardzo dobry
__________________
Manners Makyth Man |
|
2008-11-30, 17:07 | #842 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Jest coraz lepiej, ale to dzieki temu że właśnie znalazłam przyjaciółke ktora mowiła mi jesteś za***ista i tak w kółko. Kazała mi stawać przed lustrem i powtarzać " jestes za***ista..." stawałam mowiłam i na początku mi to nie pomagało ale z czasem zaczełam dostrzegać swoje zalety. Smutne jest że żeby się przekonać że jestem coś warta musiałam tyle przecierpieć. Ale ciesze sie że spotkałam na swojej drodze TYCH ludzi, to dzieki nim wyszłam z tego. Wcześniej to nie było mowy żeby wyjsc gdzies wieczorem, bo po co. A teraz chdze co piątek z moja przykaciołką na frytki ;p i sobie plotkujemy, nie wiem co bym zrobiła jakby nie ona. Zaczeła mnie wyciągać na miasto. To dzieki niej zagaduje do chłopaków (oczywiście nie do wszystkich bo jednak strach jest) i odp chłopakom jezeli prawia mi komplemen, a nie tak jak kiedyś chowałam głowe i sie wstydziłam. Do mojego sukcesu dołozył się także pan z Kantoru, który przeprosił mnie i zapytał co trzeba zrobić żeby mieć tak piekne, długie, chude nogi niby błacha rzecz, a jak cieszy. Jak czytałam wiele dziewczyn pisze że jak idzie ulica to ma głowe w dół bo się wstydzi czy cos takiego. Ja tez tak miałam i wiecie co mi pomogło, jak ide przez miasto sama, zakładam sobie mp3 i wtedy nie wiem dlaczego ale nie wstydze sie isc z podniesiona głowa, ta muzyka mi jakos odwagi dodaje Dziewczyny i trzymam za was kciuki bo dobrze wiem jak sie czujecie, bo sama tez to przezywałam (no i jeszcze troche przezywam) u mnie to było do takiego stopnia że chciałam samobojstwo popełnić, wiem że wyda wam to sie głupie ale byłam do tego stopnia zdesperowana że nie widziałam sensu mojego zycia.
__________________
Madzia.a i jej walka z rakiem: Znów ten stan, że nie wiem co mam robić. Niby wszystko gra i niby o to chodzi. Ale leżę sama, po ciemku na podłodze i muzyka gra, a Ja wstaję i wychodzę. Mam ochote iść, chociaż nie mam wcale CELU. |
|
2008-11-30, 21:58 | #843 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Tak czytam te Wasze wypowiedzi i czytam... juz ponad godzinę
Prawie wszystkie radzicie, by się odważyć coś tam zrobić....czy to na pewno dobre? Teraz jestem nieśmiała, myślę że jestem beznadziejna, ale gdzieś tam głęboko jest iskierka nadzieji, ze jednak tak nie jest. Wyobraźmy sobie proponowaną przez Was sytuację: podchodzę do chłopaka i pytam się o godzinę, on odpowiada, a ja mówię o tym spotkaniu. A wtedy on mówi cos w stylu "chyba śnisz"(nie mówicie mi ze to niemożliwe). I co wtedy? Moja iskierka gaśnie. Jestem pewna, że gdyby coś takiego mnie spotkało, to juz nigdy bym się nie odezwała do obcego chłopaka nawet na zupełnie neutralnym gruncie... Czy nie lepiej zyć z nieśmiałą nadzieją?
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
2008-12-01, 17:23 | #844 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Nikt Ci przecież nie każe iść na całość i od razu podrywać faceta Na początek zacznij od czegoś prostszego-po prostu uśmiechaj się do mężczyzn. U mnie metoda małych kroczków się sprawdziła (opis na poprzedniej stronie). Poza tym co takiego się stanie jeśli facet Ci odmówi? najwidoczniej jest głupim bucem i tyle Praktyka czyni mistrza i każda taka próba (nawet nieudana) będzie zmniejszała Twój strach. Im mniejszy strach tym większa pewność siebie, a im bardziej będziesz pewna siebie tym bardziej będziesz się podobać facetom Jeśli uważasz że to dziwne podejście to zajrzyj sobie na lover.pl i przeczytaj podręcznik początkującego "podrywacza" No i powiedz mi, co daje Ci nieśmiała nadzieja?
__________________
Manners Makyth Man |
|
2008-12-01, 20:52 | #845 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
szkoda ze niema takiego lover.pl dla kobiet (a moze jest?). bo wlasnie jestem w sytuacji w ktorej chcialabym wiedziec co zrobic zeby go zdobyc... a narazie wydaje mi sie ze jest wiele powodow przez ktore nie mam u niego szans. z drugiej strony wiem ze zawsze jak pojawia sie fajny facet to po pewnym czasie wymyslam sobie milion powodow wedlug ktorych napewno nie mam u niego szans (chociaz wiele sie czasem sprawdza) eh nie wiem jak to zmienic.
|
2008-12-01, 21:11 | #846 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Co do miliona powodów, to nie ma co wogóle tego roztrząsać-trzeba przeć do przodu. Coś z tego wyjdzie-fajnie, nie wyjdzie-trudno Ważne żeby próbować-pamiętajcie że faceci również są nieśmiali
__________________
Manners Makyth Man |
|
2008-12-01, 22:22 | #847 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
hmmmm tylko jaki kolejny krok wykonac? jeden juz zrobilam... tak znalismy sie ale jednoczesnie nie (szczegoly zachowam dla siebie) w kazdym razie powiedzialam 'czesc' pierwsza (zlamalam swoje zasady normalnie hihi). ale... co ja moge zrobic teraz?
|
2008-12-02, 20:56 | #848 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Hej wszystkim jestem nowa . Opisze wam w streszczeniu moją historie. Poznałam się z nim na dyskotece on nic o mnie nie wiedział, nawet nie znał mojego imienia i wziął ode mnie nr. fona. Oczywiście nie uległam mu od razu musiał się trochę namęczyć, no ale w końcu mu dałam bo on mi też się spodobał. No i od tego wszystko się zaczęło. Zaczęliśmy ze sobą pisać, dzwonić itp. Wszystko było pięknie i słodko, dopóki on nie zaczął pracować u mojej "koleżanki(nienawidzę jej)". On spodobał się mojej"koleżance" i ona nagadał mu coś na mój temat i przestało być tak słodko 0 odzewu z jego strony. Nie wiem o co chodzi, ale na pewno nie znalazł se innej, ani żadna inna mu się nie podoba, bo już dawno bym o tym wiedziała. A poza tym gdy stoimy w gronie kolegów to on się cały czas na mnie patrzy, ale boję się do niego podejść i pogadać nie wiem czemu, w końcu zawsze on mógłby podejść do mnie :/. Ale ostatnio 30.11 on puścił mi strzałkę, ale mu nie odpuściłam ehh.. wiem powalona jestem . Ale ja już naprawdę nie wiem co robić kocham go!! Poradźcie jak mam go odzyskać. Ja wiem że jedna rozmowa z mojej strony i będziemy razem, tylko boje się że z jego strony słowa NIE . Zapomniał wcześniej napisać, ze on chciał ze mną chodzić, ale się nie zgodziłam.
__________________
gówno mnie to obchodzi kto na forum komu lodzi kto na forum komu słodzi kto podobny jest do Dodzi kto z kim tutaj zaszedł w ciąże od miłości mi nie dobrze. |
2008-12-03, 20:48 | #849 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tajemniczy ogród ;]
Wiadomości: 440
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
A ze mną to już nie wiem co da się zrobić Chodzę z pewnym chłopakiem na zajęcia już prawie dwa lata, zazwyczaj jedynie mijaliśmy się w drzwiach az nagle zobaczylismy sie na andrzejkowej imprezie, w szkole naprawde bardzo rzadko z nim rozmawialam, a on do mnie podszedl i zaczal ze mna tanczyc...po pewnym czasie poprostu się zauroczyłam, z jego strony tez bylo widac inicjatywe tanczylismy blisko siebie itd. ( przez wiekszosc imprezy )myslalam ze moze tez cos z jego strony iskrzy no ale wlasnie...impreza sie skonczyla, powrocila szara rzeczywistosc i teraz nie wiem jak to sprowadzic na dobre tory...ostatnio dosiadl sie do mnie na zajeciach i rozmawialismy o sobotnim wieczorze, zagadal pierwszy mowi ze wszystko pamieta itd. ale wiadomo nie mozna bylo sobie pogadac zbytnio na lekcji...wyczulam inicjatywe z jego strony ale np. dzis nawet na mnie nie spojrzal nie wiem czemu, nie zauwazyl...moze wyczul, ze ja nie reaguje na jego starania ?? A ja nie wiedzialam jak dac mu jakies delikatne znaki, tym bardziej ze na przerwie tez gdzies czesto znika...a przeciez w sobote laczylo nas tak duzo !! a teraz ?? Tyle co wczesniej
__________________
W filizance szukam Twego smaku... |
2008-12-04, 01:09 | #850 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Z przykrością muszę stwierdzić, że tańczenie na imprezie to dla faceta wcale tak wiele oznaczać nie musi. Ale skoro sam podszedł i zagadał to jak najlepiej rokuje Najprostszym sposobem jest po prostu uśmiechanie się do niego i zalotne spojrzenia
__________________
Manners Makyth Man |
2008-12-12, 16:47 | #851 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 831
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
zrobiłam pierwszy krok rozmawialiśmy kilka razy, ale czuję że nic z tego nie wyjdzie. Nie żałuję niczego Poczułam że skoro udało mi się przełamać to mogę wszystko
|
2008-12-12, 19:53 | #852 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
|
2008-12-13, 17:14 | #853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 423
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
czytam ten wątek i czytam, bo mam dziś okropnego doła w stylu 'jestem nieśmiała, brzydka, paskudna, nigdy mnie nikt nie zechce'... i postanowiłam wziąć się w garść. prawie wszystkie moje koleżanki mają TŻ, albo potencjalnego EP, a mnie moja nieśmiałość nie doprowadza do.. niczego.
muszę koniecznie zacząć metodę małych kroczków a przyłączenie się do tego wątku będzie mnie do tego moblizowało mam nadzieje że mi się uda.. |
2008-12-13, 17:24 | #854 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 478
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
I na pewno się Tobie uda |
|
2008-12-13, 22:03 | #855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 423
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
moonrosa dzięki za wsparcie i za ciebie też trzymam kciuki
mam nadzieje że się uda, musi! jak będę tylko siedzieć bezczynnie i czekać aż miłość do mnie przyjdzie to chyba się nie doczekam. z doświadczenia wiem że jednak trzeba wykazać jakąś inicjatywe, ta osławiona sentencja 'miłość przychodzi jeśli się jej nie szuka' jest mocno przereklamowana - bo jak zauważysz że to miłość, jeśli ona cię w ogóle nie interesuje? |
2008-12-13, 22:21 | #856 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: zakątek świata
Wiadomości: 426
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Witam was moje drogie
Znam i rozumiem wasz problem. Ale wiecie, wbrew sobie i swojej nieśmiałości, zrobiłam pierwszy krok. Otóż niewinnie zaczęłam gdzieś tam rozmowę i dalej jakoś poszło(z tym, że to był facet którego już poznałam)... nie było to nic wielkiego, ale dzięki temu "coś ruszyło"... wprawdzie nie jestem z tym facetem, ale przynajmniej trochę to mi pomogło... Choć nadal odwagi nie miałabym podbić to kolesia i zagadać... (na to nawet alkohol chyba mi nie pomaga). Ale będzie lepiej, a przynajmniej muszę w to wierzyć i wam też tego życzę... Bo kto lubi osoby nieśmiałe? które boją się cokolwiek zrobić? Jestem osobą spontaniczną, ale często to ukrywam, będąc pod przykryciem nieśmiałości. |
2008-12-13, 22:33 | #857 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 478
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Ale mam czasami takie wariacje że jak np uciekamy z lekcji całą klasą to idę do jakiegoś sprzedawcy i proszę o 1 czereśnię (od razu mówię : nie działa w poniu się nieśmiałości). Czasami też potrafię się uśmiechnąć do jakiegoś kolesia, no ale na tym koniec bo później, nie wiem dlaczego, mam taki chamulec wewnętrzny i się boję, i nic. simcha zgadzam się z Tobą, to właśnie od kilku miesięcy gadam i gadam mojej koleżance która mówi żebym wyluzowała i przestała szukać. ( tak naprawdę musze przyznać że naprawdę fajnie być singielką zero ograniczeń, ale czasami tak miło by było gdyby ktoś przytulił ) |
|
2008-12-13, 22:41 | #858 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tajemniczy ogród ;]
Wiadomości: 440
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
No właśnie zdaję sobie z tego sprawę, że to nie znaczyło dla niego dużo i obawiam się że to było mało znaczące i tym samym nie robię sobie zbyt wielkich nadziei ale zawsze tą iskierkę trzeba mieć i być dobrej myśli Może akurat Właśnie a co do uśmiechów to może cokolwiek zdziałać ??
__________________
W filizance szukam Twego smaku... |
2008-12-14, 09:29 | #859 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 478
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
|
|
2008-12-14, 12:36 | #860 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: zakątek świata
Wiadomości: 426
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Hm...odważna?trudno powiedzieć, bo kolesia poznałam jakiś czas temu i po prostu nie rozmiawialiśmy ze sobą, a ja "zagadałam" do niego tylko przez net, więc dużym krokiem tego nazwać nie można, ale zawsze jakiś A propo szukania, to zauważyłam, że jeżeli idę na imprezę z chęcią poznania kogoś i znalezienia faceta, to na ogół impreza nie jest udana... a jak raz poszłam tak po prostu nic, nie planowałam, to całkiem miło spędziłam wieczór... Wiem, że na siłę nie można szukać faceta, ale czasem mam takie wieczory, że tak mi przykro, że teraz nikt mnie nie przytuli, nie da buziaczka itp.,że myślę sobie "będę z pierwszym lepszym", a w praktyce i tak nie chcę być z kimś, gdy myślę, że związek nie wypali...ale może jednak warto byłoby spróbować? |
|
2008-12-14, 13:07 | #861 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 478
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
|
|
2008-12-14, 16:18 | #862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
hej,
mam do Was pytanie i proszę o radę otóż podoba mi się pewien facet, mam podejrzenia,że ja mu też znalazłam jego nr gg w katalogu i chcę zagadać, tak po prostu żeby sobie porozmawiać czy to nie będzie wielkim narzucaniem się? nie ma nr gg np. na profilu na nk,więc wyjdzie że sama go sobie znalazłam ale trudno
__________________
|
2008-12-14, 16:24 | #863 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Myślę, że możesz do niego napisać. Zaryzykuj! A może będzie coś więcej z tego?
__________________
if that is tragic… then give me tragedy. |
|
2008-12-14, 16:30 | #864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
heh..ogólnie,to jest dłuuuuga historia ale zagadam, w sumie nic nie tracę, bo nie widujemy się na codzień. ja bym baaardzo chciala czegoś więcej
__________________
|
2008-12-14, 16:33 | #865 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 423
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
najlepiej wymyśl jakiś pretekst, że masz jakąś sprawę do niego, czy coś.
np. że słyszałaś że zna się na tym i na tym , a ty masz problem i on ci pierwszy przyszedł do głowy itp sama nie wiem jutro poniedziałek, zaczynam metodę małych kroczków, już się boje muszę dać radę, bo jeśli tego nie przezwycięże, to wpadne w totalny dołek.. ;| |
2008-12-14, 16:39 | #866 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
__________________
|
|
2008-12-14, 16:44 | #867 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: zakątek świata
Wiadomości: 426
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ważne by spróbować, bo jeśli tego nie zrobisz, to możesz żałować i zastanawiać się "a co by było gdyby.." |
|||
2008-12-14, 16:46 | #868 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 423
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
behind - też dobry pomysł ja nigdy nie mam głowy do wymyslania takich pretekstów ;D
|
2008-12-14, 16:49 | #869 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Cytat:
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj. " Mark Twain
__________________
|
||
2008-12-14, 16:54 | #870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 423
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
kurczę chciałabym mieć na tyle samozaparcia i odwagi
no ale cóż, mam nad czym pracować |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:42.