Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

[emanko]

Napisane przez Romanaccia

Tak za toba tesknilam,ze az musze Cie zlac ,a im dluzej go nie widzialas,tym wiecej mu sie nazbieralo ,mozna laaaaac

uuuu to po prawie rocznym nie widzeniu się w realu to moj oberwie tylko trzeba bić tak by równo puchła
: hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha::haha ha:

[Romanaccia]

Napisane przez emanko

uuuu to po prawie rocznym nie widzeniu się w realu to moj oberwie tylko trzeba bić tak by równo puchła
: hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha::haha ha:

No co ,najpierw troche bolu ,a potem przyjemnosci ,w zyciu nie ma latwo

[emanko]

Napisane przez Romanaccia

No co ,najpierw troche bolu ,a potem przyjemnosci ,w zyciu nie ma latwo

c'est la vie - jak to by powiedzieli pewnie "żabojady"

[roux666]

Napisane przez emanko

c'est la vie - jak to by powiedzieli pewnie "żabojady"

[Romanaccia]

Ja to tak do koncia nie jestem przekonana do tego bicia mojego makarona,znajac go,jeszcze by mu sie moglo spodobac ,musze chyba jakas inna kare wymyslic bo mu sie nalezy !!!!

[roux666]

Napisane przez Romanaccia

Ja to tak do koncia nie jestem przekonana do tego bicia mojego makarona,znajac go,jeszcze by mu sie moglo spodobac ,musze chyba jakas inna kare wymyslic bo mu sie nalezy !!!!

nie, przemocy fizycznej mowimy nie
ale psychiczna, czemu nie?
a sposob "na zimną sukę" ?

lol to chyba ja powinnam zacząc praktykowac na tym skonczonym debilnym żabojadzie z afryki.dziizas.

[emanko]

Napisane przez roux666

nie, przemocy fizycznej mowimy nie
ale psychiczna, czemu nie?
a sposob "na zimną sukę" ?

lol to chyba ja powinnam zacząc praktykowac na tym skonczonym debilnym żabojadzie z afryki.dziizas.

fakt....Ty powinnaś to stosować...ale skoro wiesz to - to już krok naprzód
i...damy radę a jak by co...to pisz

dobra Mieszadełka...lecę pod prysznic a potem słuchawki w uszy i w spać... kolorowych snów i do jutra
roux nie mysl o S. bedzie wszystko dobrze

[Romanaccia]

Napisane przez roux666

nie, przemocy fizycznej mowimy nie
ale psychiczna, czemu nie?
a sposob "na zimną sukę" ?

lol to chyba ja powinnam zacząc praktykowac na tym skonczonym debilnym żabojadzie z afryki.dziizas.

O tak ! si ! si ! .... poznecam sie nad nim psychicznie
a co do zimnej suki ,tez mogloby mu sie spodobac .... przynajmniej na poczatku

Wlasnie poklocilam sie z moim przyjacielem,ktory sie we mnie zakochal ,nie wiem dlaczego latynosi zawsze sie do mnie "przyklejaja"

[Amoura]

Napisane przez roux666

nie, przemocy fizycznej mowimy nie
ale psychiczna, czemu nie?
a sposob "na zimną sukę" ?

lol to chyba ja powinnam zacząc praktykowac na tym skonczonym debilnym żabojadzie z afryki.dziizas.

Nalezy mu sie porzadne lanie lub znecanie psychiczne- Roux- trenuj a nuz bedziesz w przyszlosci musiala sie poznecac nad okropna szefowa lub np jakas nawiedzona butelka a trening czyni mistrza

[emanko]

Napisane przez Romanaccia

O tak ! si ! si ! .... poznecam sie nad nim psychicznie
a co do zimnej suki ,tez mogloby mu sie spodobac .... przynajmniej na poczatku

Wlasnie poklocilam sie z moim przyjacielem,ktory sie we mnie zakochal ,nie wiem dlaczego latynosi zawsze sie do mnie "przyklejaja"

Romanaccia jak to dlaczego....bo jesteśmy najpiękniejsze na świecie i nie tylko dla latinoboys

Napisane przez Amoura

Nalezy mu sie porzadne lanie lub znecanie psychiczne- Roux- trenuj a nuz bedziesz w przyszlosci musiala sie poznecac nad okropna szefowa lub np jakas nawiedzona butelka a trening czyni mistrza

hmm to w takim razie każda z nas powinna potrenować znęcanie psychiczne

btw.... wszystkim Mieszadełkom
chyba powinnam się zacząc pakować ale...nie chce mi się

[emanko]

hmmm ale dzisiaj cisza wśród mieszadełek....
wszystkie zajęte....a ja siedze i myślę co wziąć z sobą do Grecji.... bo za bardzo nie mam pomysłu co zapakować....
me

[Amoura]

Napisane przez emanko

hmmm ale dzisiaj cisza wśród mieszadełek....
wszystkie zajęte....a ja siedze i myślę co wziąć z sobą do Grecji.... bo za bardzo nie mam pomysłu co zapakować....
me

Niestety ja sama zawsze sie pakuje na ostatnia chwile i czesto biore niepotrzebne rzeczy moj sposob na pakowanie- przygotowac wszystko co by sie chcialo zabrac a potem selekcja zeby sie zmiescic w limicie kilogramow

Ja mialam prawie bezsenna noc- durne komary Myslalam ze sie poplacze z bezsilnosci.... i jeszcze jak juz usnelam to snilo mi sie ze mam raka i musza mi amputowac piersi

[emanko]

Napisane przez Amoura

Niestety ja sama zawsze sie pakuje na ostatnia chwile i czesto biore niepotrzebne rzeczy moj sposob na pakowanie- przygotowac wszystko co by sie chcialo zabrac a potem selekcja zeby sie zmiescic w limicie kilogramow

Ja mialam prawie bezsenna noc- durne komary Myslalam ze sie poplacze z bezsilnosci.... i jeszcze jak juz usnelam to snilo mi sie ze mam raka i musza mi amputowac piersi

ja przeważnie dwa dni wczesniej już mam spakowane
ale teraz...nie mam siły, ochoty i w ogóle wiedzy co wziąć. no ale może jak się schłodzi powietrze to się zacznę pakować
Amoura Ty to masz sny
pamiętaj, że wszystko będzie dobrze - a sen ten to dlatego, że komary bzyczały nad Tobą

[Amoura]

Napisane przez emanko

ja przeważnie dwa dni wczesniej już mam spakowane
ale teraz...nie mam siły, ochoty i w ogóle wiedzy co wziąć. no ale może jak się schłodzi powietrze to się zacznę pakować
Amoura Ty to masz sny
pamiętaj, że wszystko będzie dobrze - a sen ten to dlatego, że komary bzyczały nad Tobą

To odloz pokowanie na wieczor

Rzadko mam koszmary senne. Moze faktyczne- bylam zmeczona, durne komary spac mi nie dawaly a potem glupoty mi sie snily.

Chyba zaraz jade na plaze wrreszcie sie poopalac

[Ehinokokus]

Hejka!
Ja zwykle robię sobie listę najbardziej potrzebnych rzeczy. Emanko - jutro śmigasz, a ja w tydzień po tobie .

Słuchajcie - dostałam się dzisiaj na studia doktoranckie cieszę się bardzo (od października będę męczyć studentów)

[emanko]

Napisane przez Ehinokokus

Hejka!
Ja zwykle robię sobie listę najbardziej potrzebnych rzeczy. Emanko - jutro śmigasz, a ja w tydzień po tobie .

Słuchajcie - dostałam się dzisiaj na studia doktoranckie cieszę się bardzo (od października będę męczyć studentów)

Echino w czwartek śmigam
ja...pewnie też zrobię listę
za Panią doktor :brawo:

[Romanaccia]

Napisane przez emanko

Romanaccia jak to dlaczego....bo jesteśmy najpiękniejsze na świecie i nie tylko dla latinoboys
hmm to w takim razie każda z nas powinna potrenować znęcanie psychiczne

No w sumie tak () ,tylko tak sie sklada ,ze wlosi i latynosi sa tak uparci i upierdliwi,ze kijem nie odgonisz

Ja juz zaczynam trenowac znecanie psychiczne ,bede "gotowac" mojego makarona,ale tak zeby sie nie rozgotowal

[Amoura]

Napisane przez Ehinokokus

Hejka!
Ja zwykle robię sobie listę najbardziej potrzebnych rzeczy. Emanko - jutro śmigasz, a ja w tydzień po tobie .

Słuchajcie - dostałam się dzisiaj na studia doktoranckie cieszę się bardzo (od października będę męczyć studentów)

Gratuluje

[emanko]

Napisane przez Romanaccia

No w sumie tak () ,tylko tak sie sklada ,ze wlosi i latynosi sa tak uparci i upierdliwi,ze kijem nie odgonisz

Ja juz zaczynam trenowac znecanie psychiczne ,bede "gotowac" mojego makarona,ale tak zeby sie nie rozgotowal

i prawidłowo - makaron przecież musi być al dente a nie rozgotowany

[roux666]

Ehino!! łał! gratuluje!!

[Ehinokokus]

No dzięki, dzięki odpocznę mam nadzieje psychicznie w te wakacje
ale minus jest - kolejne 3-4 lata związku na odległość

[Mustique]

Napisane przez Ehinokokus

Hejka!
Ja zwykle robię sobie listę najbardziej potrzebnych rzeczy. Emanko - jutro śmigasz, a ja w tydzień po tobie .

Słuchajcie - dostałam się dzisiaj na studia doktoranckie cieszę się bardzo (od października będę męczyć studentów)

Gratuluję- gorąco!!!! Mnie teąż się marzy doktorat.. ale na razie- to tylko marzenia!!!

Zmęczona jestem ponad miarę. Z moim facetem się umawiać po pracy... !!!??? Zamiast po mnie przyjechać i czekać grzecznie- to wyleciało mu z głowy, a o swoim nieprzyjściu dał znać po fakcie. A ja jak głupia czekałam i czekałam. Jak na złość telefon padł! Ja to mam "szczęście"!

[emanko]

Napisane przez Ehinokokus

No dzięki, dzięki odpocznę mam nadzieje psychicznie w te wakacje
ale minus jest - kolejne 3-4 lata związku na odległość

Echino

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez Mustique

Gratuluję- gorąco!!!! Mnie teąż się marzy doktorat.. ale na razie- to tylko marzenia!!!

Zmęczona jestem ponad miarę. Z moim facetem się umawiać po pracy... !!!??? Zamiast po mnie przyjechać i czekać grzecznie- to wyleciało mu z głowy, a o swoim nieprzyjściu dał znać po fakcie. A ja jak głupia czekałam i czekałam. Jak na złość telefon padł! Ja to mam "szczęście"!

nie tylko Twój tż ma tak
ja na swego też kiedyś czekałam - mieliśmy pojsc na zakupy po jego pracy....
zakupy były ale innego dnia bo on musiał po pracy do ciotki jechac i zapomniało mu się o zakupach ze mną

[Romanaccia]

Napisane przez emanko

i prawidłowo - makaron przecież musi być al dente a nie rozgotowany

jak przesadze,to sie troche zimnej wody doleje

[emanko]

Napisane przez Romanaccia

jak przesadze,to sie troche zimnej wody doleje

tego jeszcze nie próbowałam

[Amoura]

Napisane przez Ehinokokus

No dzięki, dzięki odpocznę mam nadzieje psychicznie w te wakacje
ale minus jest - kolejne 3-4 lata związku na odległość

Moze moglabys sprobowac robic doktorat w Anglii?

[JossStone]

ciao mieszadełka
ja tu tylko na moment ^^
jest super układamy z moim tż 1000 puzzli xD słuchamy metalu , dzisiaj pracowaliśmy w ogródku i się opaliłam( baaaardzo mocno) buziaki
p.s. kocham kraków!! było cudownie

[emanko]

Napisane przez JossStone

ciao mieszadełka
ja tu tylko na moment ^^
jest super układamy z moim tż 1000 puzzli xD słuchamy metalu , dzisiaj pracowaliśmy w ogródku i się opaliłam( baaaardzo mocno) buziaki
p.s. kocham kraków!! było cudownie

oo Joss Ty żyjesz
fajnie, że się relaksujesz

[Romanaccia]

Wlasnie rozmawialam z moim makaronem i pytam czy przyjedzie w srode (tak jak mowil ) ,a on .... nie wiem ,ale jak nie w srode to w czwartek ...
ja ,ze mowil,ze w srode ... pytam czy znowu nie moze ,a on ,ze tak moze ! i ,ze mam byc spokoja ,przyjedzie napewno ...

pozatym ciagle mnie pyta czy jak gdzie wychodze,to ktos mnie zaczepial,czy poznalam kogos,dlaczego ciagle wychodze z przyjaciolmi i wracam pozno ... jest zazdrosny i czasem (raczej niechcacy) przez to mowi cos co mnie zaboli... przykro mi z tego powodu, nie ufa mi ? ja mu nie zadaje takich pytan ....

dzisiaj na msnie mnie pyta wysylajac smutna minke,czy jestem tylko jego ...
ja mowie,ze oczywiscie,ze tak ! ,ale przykro mi przez te jego pytania

[Amoura]

Napisane przez JossStone

ciao mieszadełka
ja tu tylko na moment ^^
jest super układamy z moim tż 1000 puzzli xD słuchamy metalu , dzisiaj pracowaliśmy w ogródku i się opaliłam( baaaardzo mocno) buziaki
p.s. kocham kraków!! było cudownie

Super ze wyjazd do Krakowa sie udal No i ze sie fajnie wszystko uklada.

Napisane przez Romanaccia

Wlasnie rozmawialam z moim makaronem i pytam czy przyjedzie w srode (tak jak mowil ) ,a on .... nie wiem ,ale jak nie w srode to w czwartek ...
ja ,ze mowil,ze w srode ... pytam czy znowu nie moze ,a on ,ze tak moze ! i ,ze mam byc spokoja ,przyjedzie napewno ...

pozatym ciagle mnie pyta czy jak gdzie wychodze,to ktos mnie zaczepial,czy poznalam kogos,dlaczego ciagle wychodze z przyjaciolmi i wracam pozno ... jest zazdrosny i czasem (raczej niechcacy) przez to mowi cos co mnie zaboli... przykro mi z tego powodu, nie ufa mi ? ja mu nie zadaje takich pytan ....

dzisiaj na msnie mnie pyta wysylajac smutna minke,czy jestem tylko jego ...
ja mowie,ze oczywiscie,ze tak ! ,ale przykro mi przez te jego pytania

Odrobina zazdrosci jest ok ale tylko odrobina. Bez zaufania do siebie dlugo zwiazku nie pociagniecie a takie wypytywanie sie tylko by mi na nerwy dzialalo ja czesto mowie tz gdzie bylam i co robilam ale to z samej siebie a nie na sile. Wytlumacz mu ze zdecydowalas sie z nim byc i nie masz zamiaru go zdradzac ( przy okazji powiedz ze on jest najlepszy i nie masz po co szukac innego dziala )