Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-03-24, 06:56   #721
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Meg866, u nas po cp zaczęło się sypac, wiem, że to z mojego powodu, bo ja przez kilka miesięcy nie potrafiłam się z tym pogodzić, wiecznie miałam stany depresyjne, uzalalam się nad sobą, wyzywalam na innych, miałam w środku pretensje do męża, że nie przeżywa tego w takim stopniu jak ja... Mój mąż już miał dość powtarzania, że to się zdarza i że wszystko będzie dobrze... W sumie to się mu nie dziwię, bo jak sobie siebie przypomnę z tamtego okresu to mam wrażenia, że byłam dosłownie jak wrzod na tyłku, to i tak nieźle, że ktoś ze mną wytrzymał.

Porozmawialiscie szczerze o tym co się stało? Wyrzuciliscie wszystko co Was męczy? Czasami takie "oczyszczenie" przynosi wiele dobrego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 13:00   #722
Newada
Raczkowanie
 
Avatar Newada
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 48
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Meg866 u nas tez po cp nie bylo super. Tzn Maz spisal sie na medal, mialam w nim naprawde duze oparcie - ale to moze tez i moja zasluga bo prawie wszystkie zale dusilam niestety w sobie.
Gorzej bylo z powrotem do seksu W ogole nie mialam ochoty, a wrecz wydawalo mi sie, ze przytulanki bez celu (zajscie w ciaze) nie maja sensu Libido mi spadlo strasznie.
Newada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 19:37   #723
meg866
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 46
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Meg866, u nas po cp zaczęło się sypac, wiem, że to z mojego powodu, bo ja przez kilka miesięcy nie potrafiłam się z tym pogodzić, wiecznie miałam stany depresyjne, uzalalam się nad sobą, wyzywalam na innych, miałam w środku pretensje do męża, że nie przeżywa tego w takim stopniu jak ja... Mój mąż już miał dość powtarzania, że to się zdarza i że wszystko będzie dobrze... W sumie to się mu nie dziwię, bo jak sobie siebie przypomnę z tamtego okresu to mam wrażenia, że byłam dosłownie jak wrzod na tyłku, to i tak nieźle, że ktoś ze mną wytrzymał.

Porozmawialiscie szczerze o tym co się stało? Wyrzuciliscie wszystko co Was męczy? Czasami takie "oczyszczenie" przynosi wiele dobrego.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masz rację tylko nam bardzo trudno się rozmawia... może jeszcze na to za wcześnie, sama nie wiem.


Mąż powiedział że jak nie uda nam się inseminacja to lepiej jakbyśmy się rozstali i żebym ułożyła sobie życie z kimś innym bo on nie może dać mi dziecka, nie rozumie mnie kompletnie. I tak w kółko. Dlatego liczę z całego serca że nam się uda i bedziemy jeszcze szczęśliwi tak jak kiedyś

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Newada Pokaż wiadomość
Meg866 u nas tez po cp nie bylo super. Tzn Maz spisal sie na medal, mialam w nim naprawde duze oparcie - ale to moze tez i moja zasluga bo prawie wszystkie zale dusilam niestety w sobie.
Gorzej bylo z powrotem do seksu W ogole nie mialam ochoty, a wrecz wydawalo mi sie, ze przytulanki bez celu (zajscie w ciaze) nie maja sensu Libido mi spadlo strasznie.

Ja też nie mam ochoty na sex, w sumie na żadne zbliżenia i mąż chyna też. Mam nadzieję ze z czasem nam to przejdzie
meg866 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 11:42   #724
Newada
Raczkowanie
 
Avatar Newada
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 48
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Dziewczyny caly wieczor wczoraj bolal mnie bardzo brzuch i mialam klucie po prawej stronie - chyba jajnik, ale wszystko tak promieniowalo, ze ciezko bylo zlokalizowac. Bol tak duzy, ze myslalam ze skonczy sie na pogotowiu Dzisiaj brzuch przeszedl, czuje tylko klucie w jajniku
Newada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 12:10   #725
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Newada Pokaż wiadomość
Dziewczyny caly wieczor wczoraj bolal mnie bardzo brzuch i mialam klucie po prawej stronie - chyba jajnik, ale wszystko tak promieniowalo, ze ciezko bylo zlokalizowac. Bol tak duzy, ze myslalam ze skonczy sie na pogotowiu Dzisiaj brzuch przeszedl, czuje tylko klucie w jajniku

Ile jesteś po owulacji? Wiesz co ja miałam takie bóle już będąc w ciąży, dlatego w panice poleciałam do lekarza z przekonaniem o kolejnej cp, jednak okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku! Także nie boj się na zapas, ale jak jesteś niespokojna to nie męcz się tylko idź do lekarza, niech zrobi usg dla Twojego spokoju i zobaczy czy wszystko gra. Powodzenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 12:49   #726
meg866
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 46
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Newada Pokaż wiadomość
Dziewczyny caly wieczor wczoraj bolal mnie bardzo brzuch i mialam klucie po prawej stronie - chyba jajnik, ale wszystko tak promieniowalo, ze ciezko bylo zlokalizowac. Bol tak duzy, ze myslalam ze skonczy sie na pogotowiu Dzisiaj brzuch przeszedl, czuje tylko klucie w jajniku

Myślę że to przez naszą cp mamy takie bóle w różnych fazach cyklu i nie masz się czym martwić. Kiedy będziesz testować?
Trzymam kciuki żeby się udało i zeby wszystko było dobrze.
Może też za bardzo się stresujesz. Choć pewnie łatwo mówić to sama nie wiem jak zniosę te kolejne dwa tygodnie. IUI mam 28 to bete pewnie zrobię w piatek 7 kwietnia, bo póżniej weekend wypada
meg866 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 16:14   #727
Newada
Raczkowanie
 
Avatar Newada
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 48
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Ile jesteś po owulacji? Wiesz co ja miałam takie bóle już będąc w ciąży, dlatego w panice poleciałam do lekarza z przekonaniem o kolejnej cp, jednak okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku! Także nie boj się na zapas, ale jak jesteś niespokojna to nie męcz się tylko idź do lekarza, niech zrobi usg dla Twojego spokoju i zobaczy czy wszystko gra. Powodzenia
Cytat:
Napisane przez meg866 Pokaż wiadomość
Myślę że to przez naszą cp mamy takie bóle w różnych fazach cyklu i nie masz się czym martwić. Kiedy będziesz testować?
Trzymam kciuki żeby się udało i zeby wszystko było dobrze.
Może też za bardzo się stresujesz. Choć pewnie łatwo mówić to sama nie wiem jak zniosę te kolejne dwa tygodnie. IUI mam 28 to bete pewnie zrobię w piatek 7 kwietnia, bo póżniej weekend wypada
W poniedzialek bylam u lekarza. Wszystko bylo w porzadku. Macica ponoc gotowa na przyjecie dzidziusia. Owulacje mialam miec w srode, ale lekarka mi nie potwierdzila, tylko kazala przytulac sie co dwa dni. Jak tak teraz sobie to analizuje to zastanawiam sie dlaczego zapytala czy moze juz w sobote, albo niedziele sie przytulalismy.
Narazie nadal kluje, chociaz jak sie polozylam teraz to duzo lepiej i nic nie czuje Jak nie przejdzie do poniedzialku to raczej pojade do niej jeszcze raz.

Ahoy tak bardzo Ci zazdroszcze, ze te najwieksze nerwy juz za Toba Wiem, ze teraz dojda nowe/inne, ale te dla nas najwazniejsze juz za wami

Meg866 testowac bede juz chyba od przyszlego tygodnia. Wiem, ze za wczesnie, ale z takim zapasem testow jakie mam pewnie nie bede mogla sie powstrzymac.
Dobrze, ze u Ciebie tez juz niedaleko
Jak sie czujesz? Gotowa czy bardziej zdenerwowana?
Newada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-25, 18:34   #728
Cyt_cyt
Raczkowanie
 
Avatar Cyt_cyt
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Mam nadzieję ze to już koniec mojej historii z ciazami pozamacicznymi. Podsumowując po mtx beta nadal rosła. Maks doszla do ponad 5,8 tys. Dopiero 4 dnia po drugiej dawce odrobina spadła. To był dzień w którym byłam już wpisana na zabieg. Dali mi jeszcze dobę i rzeczywiście 5 dnia wynosiła 4.5 tyś. W usg było już widać zapadniety pecherzyk. W ten sposób wypisano mnie po długich 10 dniach oczekiwania na "rozpad komorek" które w innych okolicznościach moglyby być moim dzieckiem. Metoda rzeczywiscie czasochlonna. Ale fizycznie bezbolesna. Mimo wszystko nie żałuję ze tak to zostało rozwiązane. Teraz nastawiac się będę na prawy jajowod.

Jeszcze jedna próba przede mną. Ostatnia, do czterech razy sztuka.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

dziękuję Wam bardzo za wsparcie i cieple słowa!
__________________
Córeczka 12.2012 i trzy aniołki
+ 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo)
Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!

Edytowane przez Cyt_cyt
Czas edycji: 2017-03-25 o 18:37
Cyt_cyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 19:07   #729
meg866
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 46
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Cyt_cyt Pokaż wiadomość
Mam nadzieję ze to już koniec mojej historii z ciazami pozamacicznymi. Podsumowując po mtx beta nadal rosła. Maks doszla do ponad 5,8 tys. Dopiero 4 dnia po drugiej dawce odrobina spadła. To był dzień w którym byłam już wpisana na zabieg. Dali mi jeszcze dobę i rzeczywiście 5 dnia wynosiła 4.5 tyś. W usg było już widać zapadniety pecherzyk. W ten sposób wypisano mnie po długich 10 dniach oczekiwania na "rozpad komorek" które w innych okolicznościach moglyby być moim dzieckiem. Metoda rzeczywiscie czasochlonna. Ale fizycznie bezbolesna. Mimo wszystko nie żałuję ze tak to zostało rozwiązane. Teraz nastawiac się będę na prawy jajowod.

Jeszcze jedna próba przede mną. Ostatnia, do czterech razy sztuka.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

dziękuję Wam bardzo za wsparcie i cieple słowa!


dobrze że masz to już za sobą. Długo kazali odczekać ze staraniami?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Newada Pokaż wiadomość
W poniedzialek bylam u lekarza. Wszystko bylo w porzadku. Macica ponoc gotowa na przyjecie dzidziusia. Owulacje mialam miec w srode, ale lekarka mi nie potwierdzila, tylko kazala przytulac sie co dwa dni. Jak tak teraz sobie to analizuje to zastanawiam sie dlaczego zapytala czy moze juz w sobote, albo niedziele sie przytulalismy.
Narazie nadal kluje, chociaz jak sie polozylam teraz to duzo lepiej i nic nie czuje Jak nie przejdzie do poniedzialku to raczej pojade do niej jeszcze raz.

Ahoy tak bardzo Ci zazdroszcze, ze te najwieksze nerwy juz za Toba Wiem, ze teraz dojda nowe/inne, ale te dla nas najwazniejsze juz za wami

Meg866 testowac bede juz chyba od przyszlego tygodnia. Wiem, ze za wczesnie, ale z takim zapasem testow jakie mam pewnie nie bede mogla sie powstrzymac.
Dobrze, ze u Ciebie tez juz niedaleko
Jak sie czujesz? Gotowa czy bardziej zdenerwowana?
Ja od środy robię testy owulacyjne i jak na razie jedna kreska więc może lekarz się nie myli z tym 18 dniu cyklu. Tak bardzo bym chciała żeby się udało bo u nas to tylko ten jeden moment może dać szczęśliwe zakończenie, nie mamy możliwości tak jak wy próbowania kilka dni a szkoda bo to zawsze większe szanse
Czuję się dobrze i nawet jeszcze się nie stresuje. Zastanawiam się czy w poniedziałek po pracy moge iść na fitnes ? Boje się zeby mi wcześniej nie pękły pęcherzyki , we wtorek iui na 11 30 -12 00
co myślcie? Bo nie chciałabym żeby mi ten cykl przepadł, na leki wydałam już pawie 1000 zł w tym miesiącu i na monitoringi musiałam też tracić urlop. Troszkę wam zazdroszczę tego naturalnego podejścia bez leków i iui. Ale czego się nie robi żeby spełnić marzenie


Newada ja dalej upieram się przy tym że te bóle masz albo po cp albo się już tak stresujesz tym wszytkim a na pewno będzie dobrze. A może fasolka się zagnieżdza więc się nie denerwuj i jej nie strsuj. Jak masz możliwość to idz do lekarza to cię powinno trochę uspokoić

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Ile jesteś po owulacji? Wiesz co ja miałam takie bóle już będąc w ciąży, dlatego w panice poleciałam do lekarza z przekonaniem o kolejnej cp, jednak okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku! Także nie boj się na zapas, ale jak jesteś niespokojna to nie męcz się tylko idź do lekarza, niech zrobi usg dla Twojego spokoju i zobaczy czy wszystko gra. Powodzenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jak się czujesz? Który to już tydzień? Kiedy kolejne usg?

Edytowane przez meg866
Czas edycji: 2017-03-25 o 19:06
meg866 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 19:59   #730
Cyt_cyt
Raczkowanie
 
Avatar Cyt_cyt
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Starania możemy zacząć po pierwszym normalnym cyklu, po spadku bety do 2. To pewnie tak za 2-3 mc. Powiedzieli że nie trzeba wcale długo czekać bo mtx jest szybko rozkladany i wydalany z organizmu. Tylko kwas foliowy trzeba uzupełnić.
Na razie się nie spinam ze chce szybko zacząć starania. 17 m-cy starań nauczyło mnie pokory. Teraz odpoczywam i szukam szczescia w innych obszarach życia ��
__________________
Córeczka 12.2012 i trzy aniołki
+ 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo)
Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!

Edytowane przez Cyt_cyt
Czas edycji: 2017-03-25 o 20:16
Cyt_cyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 20:03   #731
alla83
Wtajemniczenie
 
Avatar alla83
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 325
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Cyt_cyt Pokaż wiadomość
Mam nadzieję ze to już koniec mojej historii z ciazami pozamacicznymi. Podsumowując po mtx beta nadal rosła. Maks doszla do ponad 5,8 tys. Dopiero 4 dnia po drugiej dawce odrobina spadła. To był dzień w którym byłam już wpisana na zabieg. Dali mi jeszcze dobę i rzeczywiście 5 dnia wynosiła 4.5 tyś. W usg było już widać zapadniety pecherzyk. W ten sposób wypisano mnie po długich 10 dniach oczekiwania na "rozpad komorek" które w innych okolicznościach moglyby być moim dzieckiem. Metoda rzeczywiscie czasochlonna. Ale fizycznie bezbolesna. Mimo wszystko nie żałuję ze tak to zostało rozwiązane. Teraz nastawiac się będę na prawy jajowod.

Jeszcze jedna próba przede mną. Ostatnia, do czterech razy sztuka.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

dziękuję Wam bardzo za wsparcie i cieple słowa!
Trzymaj sie kochana
Pozdrawiam serdecznie
alla83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-25, 23:04   #732
anastazija111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 62
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cyt_cyt - jejciu jak mi przykro, że znów musialas przez to przechodzić od razu mi wszystko wróciło pamięcią, sama niedawno tak samo czekałam w szpitalu, a gdy wiadomo było, że nie ma szans na prawidłową ciążę to blagalam o mtx zamiast laparoskopii. Przerażala mnie myśl o ponownym cięciu, serio dziewczyny tak chętnie poddalabyscie się usunięciu jajowodu? Mi na samą myśl słabo. Dobrze, że mtx zaczął działać i że jednak nie skończyło się jednym i drugim. Trzymaj się teraz kochana, odpoczywaj



Ahoy - gratulacje! Cudownie, że się udało, że wreszcie się doczekałas. Spokojnych 9 miesięcy, bardzo się cieszę Twoim szczęściem
anastazija111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 09:29   #733
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez anastazija111 Pokaż wiadomość
Cyt_cyt - jejciu jak mi przykro, że znów musialas przez to przechodzić od razu mi wszystko wróciło pamięcią, sama niedawno tak samo czekałam w szpitalu, a gdy wiadomo było, że nie ma szans na prawidłową ciążę to blagalam o mtx zamiast laparoskopii. Przerażala mnie myśl o ponownym cięciu, serio dziewczyny tak chętnie poddalabyscie się usunięciu jajowodu? Mi na samą myśl słabo. Dobrze, że mtx zaczął działać i że jednak nie skończyło się jednym i drugim. Trzymaj się teraz kochana, odpoczywaj
jak trafiłam do szpitala i się nie znałam, to błagałam przed operacją żeby mi zostawili jajowód jak się da i tylko nacięli.
teraz żałuje, bo wiem, że jest tylko kilka % szans, że on działa prawidłowo. jakby nie daj Boże coś takiego mnie spotkało znów kiedyś, to bym nawet żądała usunięcia prawego jajowodu.
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 10:02   #734
Cyt_cyt
Raczkowanie
 
Avatar Cyt_cyt
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Nigdy nie wiadomo jak to będzie z tym jajowodem. Niektóre dziewczyny miały 2 cp w różnych jajowodach A potem rodziły dzieci. Nie byłoby to możliwe gdyby od razu usuwali jajowody. Mi lekarz powiedział ze ten lewy jajowod cały czas ma szansę. Opowiadał o przypadkach które wydawały nie już przesądzone.
Nie wiem co mnie spotka z prawym. Może prawy jajnik nie da rady. Nikt tego nie wie. A może za 2 lata ktoś wymyśli metodę plastyki jajowodu która umożliwi bezproblemowe zajscie w ciaze. A może nawet już dzisiejsze metody byłyby skuteczne.
Póki co koronnym argumentem było dla mnie ze kolejna laparoskopia również może spowodować zrosty które znów zwiększa ryzyko cp.
__________________
Córeczka 12.2012 i trzy aniołki
+ 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo)
Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!
Cyt_cyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 10:13   #735
alla83
Wtajemniczenie
 
Avatar alla83
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 325
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Cyt_cyt Pokaż wiadomość
Nigdy nie wiadomo jak to będzie z tym jajowodem. Niektóre dziewczyny miały 2 cp w różnych jajowodach A potem rodziły dzieci. Nie byłoby to możliwe gdyby od razu usuwali jajowody. Mi lekarz powiedział ze ten lewy jajowod cały czas ma szansę. Opowiadał o przypadkach które wydawały nie już przesądzone.
Nie wiem co mnie spotka z prawym. Może prawy jajnik nie da rady. Nikt tego nie wie. A może za 2 lata ktoś wymyśli metodę plastyki jajowodu która umożliwi bezproblemowe zajscie w ciaze. A może nawet już dzisiejsze metody byłyby skuteczne.
Póki co koronnym argumentem było dla mnie ze kolejna laparoskopia również może spowodować zrosty które znów zwiększa ryzyko cp.
Mysle ze to madry punkt widzenia...zawsze mozna cos naprawic jak cis istnieje ...a jak juz czegos brak to nie ma co naprawiać

Duzo zdrowia życzę
I spełnienia planów 😚
alla83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 10:29   #736
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

cyt cyt, podziwiam Cię że ciągle wierzysz w ten jajowód, naprawdę
ja się zablokowałam i nie byłam w stanie starać się o dziecko jak owulacja była z operowanej strony.
ale miałam szczęście, bo miałam owulację raz z jednej raz z drugiej strony. wiem, że są kobiety które mają np owulacje tylko ze strony operowanej, to wtedy nie ma wyjscia. trzeba ryzykować.
mi lekarz też mówił, że szansa jest z operowanej strony, ale że nie ukrywa, że jak coś jest poruszone, nacięte to juz nie to samo i szansa na powtórne cp jest większa.
teraz jak mam dziecko, a wiem ze pewnie kiedyś chciałabym postarać się o rodzeństwo dla niego, to juz w ogóle będę bała się ryzykować. prawy jajowód dla mnie tak jakby nie istniał, chyba, że się na drożność zdecyduje i się przekonam jak z nim jest.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Cytat:
Napisane przez alla83 Pokaż wiadomość
Mysle ze to madry punkt widzenia...zawsze mozna cos naprawic jak cis istnieje ...a jak juz czegos brak to nie ma co naprawiać
jak jajowod jest usunięty też się można starać. przecież jak jest jeden jajowód, to on przejmuje funkcje tego którego nie ma. tak mi tłumaczyło 3 lekarzy.
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 11:14   #737
alla83
Wtajemniczenie
 
Avatar alla83
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 325
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
cyt cyt, podziwiam Cię że ciągle wierzysz w ten jajowód, naprawdę
ja się zablokowałam i nie byłam w stanie starać się o dziecko jak owulacja była z operowanej strony.
ale miałam szczęście, bo miałam owulację raz z jednej raz z drugiej strony. wiem, że są kobiety które mają np owulacje tylko ze strony operowanej, to wtedy nie ma wyjscia. trzeba ryzykować.
mi lekarz też mówił, że szansa jest z operowanej strony, ale że nie ukrywa, że jak coś jest poruszone, nacięte to juz nie to samo i szansa na powtórne cp jest większa.
teraz jak mam dziecko, a wiem ze pewnie kiedyś chciałabym postarać się o rodzeństwo dla niego, to juz w ogóle będę bała się ryzykować. prawy jajowód dla mnie tak jakby nie istniał, chyba, że się na drożność zdecyduje i się przekonam jak z nim jest.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------


jak jajowod jest usunięty też się można starać. przecież jak jest jeden jajowód, to on przejmuje funkcje tego którego nie ma. tak mi tłumaczyło 3 lekarzy.
Acha...to jak magia trochę wyglada ...ale faktycznie tez o tym słyszałam
alla83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 12:07   #738
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Ja się czuję dobrze, dziękuję

Cyt, trzymam kciuki, żebyś jeszcze w tym roku cieszyła się udana ciąża

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez anastazija111 Pokaż wiadomość
Ahoy - gratulacje! Cudownie, że się udało, że wreszcie się doczekałas. Spokojnych 9 miesięcy, bardzo się cieszę Twoim szczęściem

Dziękuję mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, no przed każdą wizyta jest ogromny stres...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3

Edytowane przez Ahoy
Czas edycji: 2017-03-26 o 12:05
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 14:32   #739
Cyt_cyt
Raczkowanie
 
Avatar Cyt_cyt
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Dziewczyny A po metotreksacie bolał Was brzuch? Ja nadal jeszcze się nie oczyscilam tzn. Nie było jeszcze krwawienia Ale dziś mnie taki skurczów bol złapał jak przy poronieniu. Ketonal pomógł ale czy to normalne?

Co do wylapania jajeczka przez przciwlegly jajowod to jest to prawdopodobne i możliwe ale nie tak powszechne, żeby powiedzieć że 1 jajowod zastępuje dwa. Raczej na zasadzie ze może się zdarzyć.
__________________
Córeczka 12.2012 i trzy aniołki
+ 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo)
Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!
Cyt_cyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-26, 15:01   #740
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Cyt_cyt Pokaż wiadomość
Dziewczyny A po metotreksacie bolał Was brzuch? Ja nadal jeszcze się nie oczyscilam tzn. Nie było jeszcze krwawienia Ale dziś mnie taki skurczów bol złapał jak przy poronieniu. Ketonal pomógł ale czy to normalne?



Co do wylapania jajeczka przez przciwlegly jajowod to jest to prawdopodobne i możliwe ale nie tak powszechne, żeby powiedzieć że 1 jajowod zastępuje dwa. Raczej na zasadzie ze może się zdarzyć.

Mnie bolał brzuch, ale ja dostałam również Artrotek na przyspieszenie całego procesu, więc trudno powiedzieć czy MTX się również do bólu przyczynił. Ja dopiero po dwóch tygodniach zaczęłam mieć bardzo silne bóle, wtedy zaczęło się oczyszczanie i jak wypadł mi pęcherzyk to beta spadła błyskawicznie do zera. Tak to spadała w wolnym tempie.

Lekarze powiedzieli, że bezwzględnie mam odczekać 3 cykle ze staraniami, kazali mi się zabezpieczać za wszelką cenę. Zanim rozpoczniesz starania zrób sobie badanie poziomu kwasu foliowego we krwi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 15:21   #741
Cyt_cyt
Raczkowanie
 
Avatar Cyt_cyt
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Dziękuję Ahoy za odpowiedź. Wymyśliłam sobie, że jednak beta znów zaczela rosnac i pęka mi jajowod. Takie skurcze ze nie byłam w stanie się ruszyć. Ale to chyba jak przy poronieniu musi boleć poczas oczyszczania.

Dla bezpieczeństwa też te 3 miesiace odczekamy i potem monitoring żeby w prawy trafić. Już i tak dużo ryzykuje dalej się starając więc chociaż takie ryzyka trzeba wyeliminować.
__________________
Córeczka 12.2012 i trzy aniołki
+ 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo)
Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!
Cyt_cyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 15:48   #742
anastazija111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 62
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Jest jeszcze kwestia sprawdzenia czy ten drugi jest drożny, co w przypadku jak po wycięciu tego z cp okaże się, że drugi się nie nadaje do niczego? U mnie w szpitalu nie zaglądają do drugiego, więc nie są w stanie sprawdzić czy jest ok. Poza tym ja bardziej obawialam się kolejnej operacji, cięcia, znieczulenia, ewentualnych powikłań po laparoskopii.

Cyt_cyt - podziwiam Cię, że już myślisz o kolejnej próbie. Ja się zablokowalam na dobre.

Mariea - a jak z Twoja tarczyca w ciąży? Dawała się we znaki, miałaś zwiększoną dawkę leku?
anastazija111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 19:03   #743
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez anastazija111 Pokaż wiadomość

Mariea - a jak z Twoja tarczyca w ciąży? Dawała się we znaki, miałaś zwiększoną dawkę leku?
ja od razu miałam zwiększoną dawkę leku jak tylko 2 kreski były na teście. była poinstruowana jak zwiększyć. generalnie przed ciążą brałam 5x w tygodniu 50, a 2x 75. w 1 trymestrze 2x w miesiacu endokrynolog, a potem raz w miesiacu. problemów nie było, tyle że wizyty i częste badania tarczycy. najpierw w ciąży szalała lekko tarczyca, ale już w 2 trymestrze i w 3 miałam taką samą dawkę: 5x w tygodniu 75, 2x w tygodniu 100. teraz wróciłam do dawki sprzed ciąży, jeszcze nie robiłam badań. planuje na początku kwietnia skontrolować. endokrynolog kazała po połogu.
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 06:30   #744
Cyt_cyt
Raczkowanie
 
Avatar Cyt_cyt
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Wczoraj wyladowalam w szpitalu ponownie. Krew w brzuchu. Jajowod natychmiast usunięty. Na szczęście nie trzeba było laparotomii tylko laparoskopia. Nie wierzę że to wszystko mnie spotyka.
__________________
Córeczka 12.2012 i trzy aniołki
+ 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo)
Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!
Cyt_cyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 07:22   #745
alla83
Wtajemniczenie
 
Avatar alla83
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 325
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Cyt_cyt Pokaż wiadomość
Wczoraj wyladowalam w szpitalu ponownie. Krew w brzuchu. Jajowod natychmiast usunięty. Na szczęście nie trzeba było laparotomii tylko laparoskopia. Nie wierzę że to wszystko mnie spotyka.


Smutne to strasznie
...czyli.ten bol co czulas nie byl od tak sobie

Ech.... trzymaj sie kochana
Pozdrawiam serdecznie
alla83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 14:55   #746
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Boże Cyt, nie wierze..... to wszystko jest takie niesprawiedliwe !!!! My odebralismy trzecie badanie nasienia męża i też zalamka... myslelismy ze wyniki sie poprawily, a ty dupa... tylko 5 mln w 1 ml plakac mi sie chce. Przed mezem operacja usuwania żylaków, ja mam jeden jajowod... przeraza mnie to ile czasu neszcze bedziemy walczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 15:38   #747
Cyt_cyt
Raczkowanie
 
Avatar Cyt_cyt
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Ból przeszedł po ketonalu ale cały czas czułam jakbym miała coś w brzuchu. Do tego doszły zawroty głowy, płytki oddech, spadek ciśnienia, zimny pot. Ku przestrodze, tak wygląda krwawienie do brzucha.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Wiem że to niełatwe ale postarajcie się wyluzować bo głowa może zablokować całkowicie starania.
__________________
Córeczka 12.2012 i trzy aniołki
+ 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo)
Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!
Cyt_cyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 19:31   #748
meg866
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 46
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cytat:
Napisane przez Cyt_cyt Pokaż wiadomość
Ból przeszedł po ketonalu ale cały czas czułam jakbym miała coś w brzuchu. Do tego doszły zawroty głowy, płytki oddech, spadek ciśnienia, zimny pot. Ku przestrodze, tak wygląda krwawienie do brzucha.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Wiem że to niełatwe ale postarajcie się wyluzować bo głowa może zablokować całkowicie starania.
To jest niewyobrażalne... bardzo współczuję.
Właśnie oglądałam uwagę i matka z konkubentem zakatowali jej dwuletenia córeczkę masakra, nie mam na to słów.
My musimy przechodzić takie koszmary a inne rodzą na potęge i zabijają

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Jutro mam inseminację - proszę o kciuki. Nie nakręcam się ani na tak ani na nie
meg866 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 21:15   #749
anastazija111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 62
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cyt_cyt - nie wierzę w to co czytam, jeju strasznie Ci współczuję to już chyba najgorsza z opcji, że pomimo leku zakończyło się laparoskopia. Choć racja, dobrze, że nie laparotomia. Odpoczywaj teraz, ważne, że dojechalas na czas. Też miałam krwawienie do brzucha i wszystkie z tych objawów o których piszesz



Meg - powodzenia, kciuki zacisniete!



ZUa_tysica - nie znam się niestety na tyvh wynikach, ale wyszły bardzo złe czy jest nadzieja, że się może udać?

Mariea - czyli jakoś bardzo Ci ta tarczyca nie dala się we znaki? Jak maluszek?
anastazija111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-28, 08:42   #750
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

Cyt cyt. trzymaj sie dzielnie. czekam na pozytywną wiadomość o Twojej prawidłowej ciąży!
Anastazija w ciąży tarczyca upierdliwa jak zawsze ale bez ponadprogramowych niepsodzianek. w przyszłym tygodniu robie badania i ciekawa jestem strasznie czy wrocila do swojej normy sprzed ciązy.
Maluszek jest cudowny, synek jest spełnieniem moich marzeń. są trudne momenty i kłopoty, ale co tam. biedaczek cierpi na silny refluks i musimy w tym tygodniu drugie usg jamy brzusznej i przewodu pokarmowego zrobic. ale jak go przytulam i czuje jego cieplo to jestem najszczesliwsza na swiecie.
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-13 09:55:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:48.