2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D

[anilkadro]

Witam i ja już jako pełnoprawna mama z dzieciątkiem


Mała ma już tydzień a my dalej nie możemy uwierzyć, że ją mamy

Przechodzimy problemy z karmieniem, bo nie miałam pokarmu i dokarmiałam sztucznym, teraz jesteśmy na etapie pobudzania laktacji i butla jest tylko na noc.

Ogólnie są małe góry i doliny, płacz i radość ale dajemy radę

Pozdrawiam i postaram się być obecna i w miarę aktywna


Ps.A to nasza Jagódka w 5-tej dobie swojego życia

[aaneczka1984]

Pomidora...zdecydowalismy sie, a raczej ja zdecydowałam ze będzie RATRYK...mamy ciezkie do wymowienia i długie nazwisko wiec zeby ludzie sobie języków nie łamali , to imie musi być krótkie i proste.
Tzowi to i tak bez znaczenia jak sie bedzie nazywał..dla niego mały jest "szczurkiem'...
Ja juz nie mam sił się z nim kłócic i prosic o troszke zainteresowania...
łicze tylko na to ze jak w robocie sie mu ułozy to i tżowi sie odmieni
Ale w niedziele to przegioł i dostał odemnie siarczystego policzka
powiedział przy gościach ze to dziecko to pewno nie jego bo nie podobne..i tak popatrzył na szwagra i powiedział że może to jednak szwagra?? Żartował sobie ale jak dla mmnie to było przykre i nie na miejscu...wieczorkiem jak juz w łózku bylismy to jeszze raz mi to powiedzial że to niby nie jegoa ja chlast go,
juz nie moglam zniesc tego gadania...do dziś się nie odzywamy i nie mam na to najmniejszej ochoty.

Ech..chyba pogoda sprzyja takim zachowaniom,,,wszyscy zamiast cieszyc się dołuja....

[Lenka*]

Napisane przez Pomidora

Jak ja nie lubię, jak mój P. rozbudza Tymka. Zakazałam mu po kąpieli z nim gadać Oby Martynka dała ci pospać

Kurcze, tak słabo śpi.. próbujemy dać jej smoka, ale się złości jak jej wypada z buzi, rozbudza ją to:/

Napisane przez martucha84

moze zrob jeszcze sobie cieply oklad na piers i poleci wiecej.. a jak sciagniesz 70 to jej starczy? moze poprostu mloda tyle je i dlatego tyle sciagasz? chociaz 70 to wcale nie malo
zmieniaj czesto przylozenia laktatora to moze sie rozrusza (u mnie jak przestaje leciec to przykladam go troche inaczej i leci znowu i sie wiecej sciaga) no i co jakis czas zrob przerwe "jakby na odbicie" to tez powinno pomoc... moze bedzie wiecej.. a takie mrowienie tez mam i czasem nawet jak mlody placze a nie tylko przed karmieniem

martucha, ja się nie martwię że 70 tylko, ściągam sobie np 2 razy i potem mieszam w większą porcję i mrożę.. napisałam o tym tylko tak odnośnie wypowiedzi angelikaw
Ja magazynuje mleko na zjazd

Napisane przez ycnan

Co do nieprzespanej nocy - te wielkie oczy to podobno dziecko robi jak zasypia

No nasza nie zasnęła

Paula SHIN, trzymajcie się dzielnie..

anilkadro, śliczna Jagódka

[gabisun]

Pomi ale mleko właśnie mam bo widze jak leci, tylko wieczorami tzn. przedwczoraj i wczoraj tak było, że je, za chwilę płacze i znowu rzuca się łapczywie na cyca to pomyślałam, że może laktacja się teraz przestawia o herbatce zapomniałam, ale po wczorajszym znowu zaczęłam pić
A widzisz jakby Cie ktos obudził też byś się zdenerwowała

Lenka też muszę magazyn sobie zrobić na wyjścia: wizyta u gina, rozdanie dyplomów ( he he dopiero w listopadzie a obrona była w czerwcu ) jakieś zakupy większe na chrzciny ( trzeba będzie gdzieś pojechać )

[NIKaP-n]

martucha podajemy 150ml, bo On stopniowo wiecej pił i teraz doszedł do 140-150. Od początku pił więcej niz sugerują na mleku i pytałam lekarki i zarówno ona jak i położna są zdania, że maluch sam sobie reguluje i goni swoją wagę. Skoro pije tyle, to tyle potrzebuje. ..
Teraz się zmartwiłam, bo faktycznie często się wije...
Ale zawsze jadł więcej niż na opakowaniu i piszą, że te dane na mlekach są tylko orientacyjne... Nie najada sie mniejsza ilościa...

[bordowa]

Napisane przez mszu

dziewczyny mam pytanie... czy Wasze maluchy chca smoczka? jakich uzywacie, silikonowych czy kauczukowych i jakich firm?

Moja Mała ma silikonowy Aventu i już go polubiła trochę za bardzo

Napisane przez Lenka*

a czemu jesteś przeciwniczką?

Bo nie wyobrażam sobie potem odzwyczajać dziecka od spania z rodzicami. A nie mam zamiaru przez rok albo dłużej spać z dzieckiem. Łóżko należy do mnie i Łukasza i chcę w nim robić to na co mam ochotę

Napisane przez mszu

szczerze to ja naprawde nie potrafie zrozumiec, coz jest takiego zachwycajacego w tym okresie nowordokowym, ze tyle mam za nim teskni...

Ja też nie ... Asia ma miesiąc, więc już jest niemowlakiem i dopiero teraz tak naprawdę zaczyna mi się to podobać.

Napisane przez Lenka*

my je mieliśmy, ale nas denerwowało to że się zawsze wyciągają po dwie

Dokładnie

Napisane przez Pomidora

Bordowa, jak tam dzisiejsza noc? Mała dała trochę odpocząć? I jak katarek?

Na szczęście dziś pięknie spała Po kąpieli przespała prawie 6 godzin Katarek niestety bez zmian ...

Dziewczyny karmiące piersią, jak zapatrujecie się na seks? Ja sobie nie wyobrażam go z tym mlekiem cieknącym z piersi

Seks tylko w staniku z masą wkładek laktacyjnych w środku

Napisane przez naked21

do tego Filuś ma coraz dłuższe okresy czuwania i wymaga wtedy mojej uwagi oczywiście, troszke poleży w łożeczku z konikiem morskim, troszkę z nim potańczę, troszkę w wibracyjnym leżaczku... ale spać nie chce ...

U nas to samo... Może wypróbuj matę edukacyjną? Może zajmie się nią na trochę?

Napisane przez angelikaw

Poza tym boję się kolejnej ciąży.

Mam tak samo. Dlatego mimo wszystko czekam do wizyty u lekarza, żeby dał mi coś na antykoncepcję.

Napisane przez Pomidora

Nawet jak czekam godzinę po karmieniu to nie mogę mleka odciągnąć Ja zwariuję, nawet do lekarza ni mogę iść Mogłam karmić jak człowiek z jednej piersi na raz, a nie słuchać tej głupiej położnej. Teraz to ja Tymka nie przestawię. Nie wiem, co robić. Jutro muszę być u okulisty, a pogoda taka, ze nie wezmę ze sobą dziecka... Spróbuję jeszcze w nocy ściagnąć, mam dłuższe przerwy to może dam radę.

Może spróbuj ręką? Trochę to nieprzyjemne tak uciskać ale nieźle leci
A Tymek już chyba mnie żółty, co?

Napisane przez aaneczka1984

Ale w niedziele to przegioł i dostał odemnie siarczystego policzka
.

I bardzo dobrze zrobiłaś!



Byliśmy dziś na usg bioderek i wszystko jest w porządku Za 4 miesiące mamy iść na kontrolę, mamy pieluchować, dużo kłaść na brzuchu i nosić z rozłożonymi nóżkami.
Byliśmy też u teściów. Prosiłam, żeby zamknęli psa w pokoju, bo on jest dziki i na wszystkich skacze. Ale nie, nie zamknęli, a Tż oczywiście się nie odezwał. Tina nic Asi nie zrobiła, ale tylko dlatego, że wszyscy ją od niej odganiali. Jak potarła nosem o Asi rączkę to się Mała rozpłakała, więc znowu poprosiłam o zamknięcie psa, bo najwidoczniej Asia się jej boi. Znowu nikt nie zareagował. I przez ponad godzinę panował jeden wielki wrzask, albo "Tina!" albo "zostaw!" albo "chodź tu!". Więc jeśli Asia nie będzie spać to już wiem dlaczego

Przyszedł laktator Aventu, dziś go wypróbuję Albo jutro, zobaczymy. Mam nadzieję, że ten mi w końcu podpasuje ...

A jutro usg brzuszka. Żeby tylko nie lało jak dzisiaj, bo nie wiem jak ją dotransportuję do przychodni ...

[gabisun]

Bordowa a po co pieluchować skoro bioderka w porządku? z psme faktycznie nie fajnie

[martucha84]

ycnan ciesze sie ze dzis juz lepiej.. trzymam kciuk izeby bylo jeszcze lepiej

aaneczka1984 jak mam byc szczera to po tym co uslyszalas w lozku odprocz policzka powinnas go z niego wywalic... ewidentnie cie obrazil.. sorki ale ja bym go z domu wywalila.. moze to przykre dla ciebie ze tak pisze ale poco ci taki facet?nie dosc ze cie obraza w niczym nie pomaga wszytko jest na twojej glowie... trzymam jednak kciuki ze mu sie naprostuje chociaz klopoty w pracy to nieusprawiedliwienie... pamietaj jednak ze jestes wspaniala mama dla Dominika i Patryka, caluje i przytulam...

naked21 ja karmie co 2.5 czasem 3 h i narazie wypadaja rozne godziny...
licze od rozpoczescia karmienia, jak po 2.5h jest glodny to dostaje jak nie to najpozniej w 3 godzinie mu daje i musi jesc
moze herbatki jakiejs mu podaj albo wody, nie duzo z 30, albo jak pisze Pomi smoka..

Paula SHIN daj znac co mowil 2 lekarz trzymam za was kciuki...

anilkadro cudna ta wasza Jagodka :P)

Lenka* wiem potem jak jeszcze raz przeczytalam "ze zrozumieniem" to juz mi sie zmieniac nie chcialo tak to jest jak sie w biego cos robi zamiast na spokojnie, buziak


NIKaP-n ejj jak pediatra klapnela to ok, nie martw sie, bedzie dobrze

bordowa super ze bioderka ok, my idziemy jutro prywatnie bo od sierpnia NIE MA ZAPISOW DO KONCA ROKU tragedia no ale... sprawdzic trzeba, a z psem wspolczuje...

[bordowa]

Napisane przez gabisun

Bordowa a po co pieluchować skoro bioderka w porządku? z psme faktycznie nie fajnie

Powiedział, że zapobiegawczo.


Aaaa zapomniałam się Wam pochwalić Zgubiłam kolejne 0,6 kg Tż kupił mi dziś wagę A bałam się, że przytyłam, bo się obżeram nieziemsko

martucha Zamówiłam wczoraj tą matę edukacyjną, którą macie, zapłaciłam i co? Dziś facet zadzwonił, że odeśle kasę, bo już nie mają i do końca roku nie będzie A tak mi się podobała

[dra]

witajcie
Rafałek dziś kończy 2 tyg i dziś spał w nocy 4,5h i się wyspałam
Pomidorko śliczny Tymuś
no dobrze,że mój syncio łatwy plan załapał sam,bo nauka to=się cierpliwość chodz nieraz w dzien szuka cyca,ale wtedy w ruch smoczek i possie i wypluje,dobrze,ze chce ssac i tez mam z aventu i dobrze smoczusia przyjał,ale na szczescie cały czas nie musi byc
a z seksikiem ja nadal plamie ale mam straszna ochot,ale trzeba poczekać i nie przejmuj sie cyckami z mlekiem,bo dużo od twojego nastwienia zalezy,jedynie czego się obawiam to czy rana nie będzie bolec czasami
linzey witamy Zosie po tej stronie o zobacz mój syncio sie urodził niby 60cm,a 56 wchodzi bez problemu,ale jedne sa takie mniejsze drugie wieksze i w sumie pisze 56 a jaki na prawde to nie wiadomo
śliczna córeczka
dobrze,ze poród miło wspominasz dla mnie mój był koszmarem i cieszę się,że tża tam nie było dobrze,że nie chciał

a ja jeszcze mam pytanie do łatwego palnu w dzien syncio sam sie budzi 2,5-3h i u mnie każdego dnia inne godziny wychodza czy powinnam miec stałe godziny i jak w nocy dziś spał 4,5godzinki to co powinno sie wybudzac po 3

[ycnan]

Paula SHIN, mam nadzieję, że małemu szybko miną te kłopoty zdrowotne
A z takimi objawami to bym chyba do szpitala pojechała W nagłych przypadkach przyjmują bez skierowania, więc może byście tak spróbowali?

Napisane przez Pomidora

Ycnan, to molestuj męża - ja pouczę się od ciebie . Bo chyba nigdy się nie przełamię i mu nie pokażę w pełnej krasie... A tak lubiłam seks przy świetle

Hehe, my mamy lampę solną, którą świecę w nocy do karmienia. Niewiele przy niej widać, ale zawsze coś

Ale sobie samobója strzeliłam Tymol zasnął pięknie sam w łóżeczku po jedzeniu. Ja do niego weszłam, bo ulewa. Zobaczyłam, że ma mokrą pieluszkę pod brodą i chciałam mu ją zmienić, żeby z buźką w mokrym nie spał. Oczywiście się obudził i był tak niezadowolony, ze miałam godzinny koncert

Za karę

anilkadro, Jagódka jest śliczna A bródkę ma rewelacyjną

aaneczka1984, za taki tekst to bym męża nie tylko wystrzelała po pysku, ale zrobiła niezłą awanturę. I to już przy gościach, kiedy powiedział to pierwszy raz.

bordowa, super, że wszystko z bioderkami małej w porządku.
Teściowie z psem przegięli
My swoją psiknę odizolowaliśmy (wydzieliliśmy jej taki jakby kojec), bo, z radości, skakała do mnie. A z dzieckiem na rękach się boję, bo psinka ma 4msce dopiero i ząbkami też lubi złapać A że ja niska jestem, to do nóżek dziecka bez problemu doskakuje
Próbuję ją oduczyć tego skakania, ale mąż ją straaasznie rozpuścił jak byłam w szpitalu i teraz jest ciężko Także zrobił nam się pies-wariat

Aaaa zapomniałam się Wam pochwalić Zgubiłam kolejne 0,6 kg Tż kupił mi dziś wagę A bałam się, że przytyłam, bo się obżeram nieziemsko

Heh, tylko pozazdrościć. Ja na wagę staram się nie wchodzić, bo widzę, że nie chudnę i tylko bym się dołowała

Napisane przez dra

a ja jeszcze mam pytanie do łatwego palnu w dzien syncio sam sie budzi 2,5-3h i u mnie każdego dnia inne godziny wychodza czy powinnam miec stałe godziny i jak w nocy dziś spał 4,5godzinki to co powinno sie wybudzac po 3

Niet, w nocy jakby ten plan nie obowiązuje. Kto by dał radę wstawać non stop co 3h
Co do godzin, to ja będę próbowała "ustawić?" karmienie tak, żeby pory były w miarę możliwości zbliżone. Bo jak inaczej coś zaplanować?


Dżizas, ja to sklerozę mam Babeczki po cc:
Boli mnie od nocy brzuchol, tak jakby flaki w środku Najpierw myślałam, że muszę na kibelek, ale nic z tego A boli najbardziej jak wstaję, lub leżę na którymś boku W nocy czułam ten ból tak wysoko, zraz pod żebrami, a dziś niżej, bliżej blizny. Może mi się coś uszkodziło w środku

BTW, zmierzyłam swoją bliznę - ma dokładnie 12cm i tak pisałyście o jakichś strupkach itp, a ja nic takiego nie miałam. Cienka kreseczka, jakby maźnięta długopisem i tyle. Ja tam nawet nie widziałam śladów po szwach...

[naked21]

Napisane przez anilkadro

Witam i ja już jako pełnoprawna mama z dzieciątkiem
Ps.A to nasza Jagódka w 5-tej dobie swojego życia

gratuluję, śliczna

Napisane przez aaneczka1984

Ja juz nie mam sił się z nim kłócic i prosic o troszke zainteresowania...

Aneczko ja tam nie jestem żadnym dobrym doradcą w kwestii facetów, ale na podstwie Twoich postów stwierdzam, iż współczuję Ci męża... Jesteś fajna śliczna babka, urodziłaś dwójkę cudnych dzieci, zajmujesz się domem a ten Twój egoista patrzy tylko na swój tyłek, ba! jeszcze Tobie utrudnia życie. ech z dziadami...

Napisane przez bordowa

U nas to samo... Może wypróbuj matę edukacyjną? Może zajmie się nią na trochę?

może.. tyle, że mata będzie dopiero po niedzieli zamówiłam ta muzyczną z fisher price, mam nadzieję, że spodoba się Filutkowi super, że z bioderkami w porządku no i powodzenia z laktatorem, mi on bardzo podpasował, chociaż nie ściągam, bo jak mam karmić Małego co chwilę i jeszcze ściągać to bym chyba zajechała te moje cycory

Napisane przez martucha84

naked21 ja karmie co 2.5 czasem 3 h i narazie wypadaja rozne godziny...
licze od rozpoczescia karmienia, jak po 2.5h jest glodny to dostaje jak nie to najpozniej w 3 godzinie mu daje i musi jesc
moze herbatki jakiejs mu podaj albo wody, nie duzo z 30, albo jak pisze Pomi smoka..

no u nas też narazie będą wchodzić w grę różne godziny nie wyobrażam sobie tak drastcznie małęgo zacząć przestawiać , że ma pić o tej i koniec. Pomi zazdroszczę, że w nocy tylko 2 karmienia u nas na bank łatwo nie pójdzie bo ten mały terrorysta już się tak wycwanił i wie jak mi działa na nerwy jego ryk bo jeszcze marudzenie zniosę, ale on jak nie popije porządnie z kilkoma przerwami na drzemkę i odtswienie do spania to nie zaśnie

niby sie pręży, bączki puszcza z coraz większym trudem co by świadczyło o brzuszkowych problemach, ale jak tylko dostanie cyca to się uspokaja, nagle już nic nie boli... ryk dopiero jak pierś zabieram.

przepraszam dzewczyny, że tak marudzę, ale ja nawet nie marzę jak niektóre z Was, żeby gdzieś wyjsć z domu, ja marzę żeby np móc spokojnie przejrzeć garderobę, albo pomalować paznokcie o długiej kąpieli nie wspominając kocham Małego ponad wszystko i żadne słowa nie opiszą szczęścia, że go mam, ale tak bym chciała pospać w nocy chociąz te 3 godzinki bez przerwy... w nocy tym bardziej będzie trudno z ŁP bo Filip się budzi często, jak nie dostanie to płacze, smoczek pomaga na parę minut, jak jest głodny to kapuje, że nic nie leci i wypluwa dalej żądając piersi

[bordowa]

Napisane przez ycnan

Ja na wagę staram się nie wchodzić, bo widzę, że nie chudnę i tylko bym się dołowała

Mi się też tak wydawało A jednak, jak widać, jest inaczej.

Dżizas, ja to sklerozę mam Babeczki po cc:
Boli mnie od nocy brzuchol, tak jakby flaki w środku Najpierw myślałam, że muszę na kibelek, ale nic z tego A boli najbardziej jak wstaję, lub leżę na którymś boku W nocy czułam ten ból tak wysoko, zraz pod żebrami, a dziś niżej, bliżej blizny. Może mi się coś uszkodziło w środku

A to jest taki rwący ból? Bo ja też to czasem mam. Zwłaszcza jak śpię na brzuchu (w końcu! ) i wstaję. Chociaż teraz już mniej. Wydaje mi się, że to nic złego.


Ale jestem wściekła Przez 10 godzin nie karmiłam prawą piersią, żeby się napełniła porządnie, zrobiłam sobie ciepły kompres, wachlowałam laktatorem 5 minut tak, jak napisali w instrukcji, dokładnie tak samo, na pełnej mocy ssania. I co? Gówno Ani kropelki! Tylko pierś mnie rozbolała od tego ciągnięcia ... A jak nacisnęłam ręką to fontanna poleciała Od tego odciągania ręką mam już wgłębienia w piersiach (od ściskania kciukiem) i siniaki I nie mam zamiaru więcej tak ściągać bo przecież zmasakruję sobie piersi ... Czekałam na ten laktator jak na wybawienie No nosi mnie z nerwów!

[dra]

ycnan mi się te pory wahają + - godzina to zależy ile mi prześpi w nocy jak dłużej to już godziny wychodzą inne
naked powolutku wprowadzaj plan i będzie dobrze,bo też trzeba miec cierpliwość,ale od razu to ciężko,a powoli i jakoś będzie
bordowa to nic a nic nie pociągnał laktator to dziwne

ja raz użyłam laktatora,bo musiałam wyjść i szlak bolało mnie odciaganie i po najedzeniu synka jeszcze z 60ml wyciagłam,ale zdążyłam wrócić
teraz w czwartek też z babcią musi zostać,bo musze dojechać do lekarza,aby o becikowe mi wypełnił ciekawe jak będzie sie sprawował a ja się przewietrze trochę

[NIKaP-n]

Dziewczyny ale ja też tak mam... laktatorem z 5ml uciągnę, alebo i nic. A jak Małego przystawię to leci trochę, od jutra zaczynam walkę o mleko już wiem co i jak... co 3 h w systemie po 7min, po 5 i po 3 każdą pierś...


Piękne dzieciaczki macie

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Dzisiaj ciężki dzień za nami...wizyta u lekarza- za dużo dawaliśmy kropelek, mogliśmy Mu krzywdę zrobić, dostaliśmy lek na wyregulowanie pracy jelitek i może przejdą kolki... cały dzień Pawełek ryczał, wczoraj byłam zapisana na usg bioderek- byłam pewna, że dzisiaj, ale złota kobieta nas na jutro wcisnęła ciężki dzień...

[bordowa]

Napisane przez NIKaP-n

Dziewczyny ale ja też tak mam... laktatorem z 5ml uciągnę, alebo i nic. A jak Małego przystawię to leci trochę, od jutra zaczynam walkę o mleko już wiem co i jak... co 3 h w systemie po 7min, po 5 i po 3 każdą pierś...

Ale jak odciągam ręką to np. po nocy (karmię butelką wtedy) ściągam po 100 ml z każdej piersi ręką... A laktatorem ani kropli

Możesz coś więcej o tym systemie, bo ja nie kumam? Odciągać tak będziesz czy karmić? I w jakich odstępach? Późno już i nie czaję


A to zdjęcie z wczoraj - operacja przebieranie
Łukasz chory to przywiózł sobie maseczkę z pracy I jeszcze w białym t-shircie jak w kitlu wygląda

[ycnan]

Napisane przez naked21

przepraszam dzewczyny, że tak marudzę

A marudź, kochana Może w końcu któraś zaproponuje coś, co u Was poskutkuje i będzie Ci lżej. Zresztą, z każdym dniem, no dobra - tygodniem, powinno być coraz lepiej i w końcu i Ty odpoczniesz, wyśpisz się i będziesz się w pełni cieszyć z macierzyństwa

Napisane przez bordowa

A to jest taki rwący ból? Bo ja też to czasem mam. Zwłaszcza jak śpię na brzuchu (w końcu! ) i wstaję. Chociaż teraz już mniej. Wydaje mi się, że to nic złego.

Czasem rwący, czasem nie. Teraz np czuję jakbym miała obolałe wnętrzności Jakby mi ktoś przyłożył
Ja brzuchu jeszcze nie śpię Kładę się w trakcie dnia, poczytać coś, ale tak na 10-15 min i jak po tym czasie wstaję to mnie boli w okolicy blizny.
A z tym laktatorem, to chyba coś nie tak Próbowałaś z druga piersią? Może jakoś inaczej trzeba przyłożyć? Bo niemożliwe, żeby NIC się nie udało ściągnąć

Napisane przez dra

teraz w czwartek też z babcią musi zostać,bo musze dojechać do lekarza,aby o becikowe mi wypełnił ciekawe jak będzie sie sprawował a ja się przewietrze trochę

Też się wybieram w czwartek do gin i młody zostanie z tatusiem ciekawe jak im to wyjdzie, bo mężuś ma odruch wymiotny jak poczuje synkowego kupala A nie zostawi małego z brudną pieluchą, aż wrócę, bo maluszek ma już podrażnioną pupcię. Hehe, szkoda, że nie będę tego widziała



Uśmiałam się po kąpanku jak nie wiem Chciałam założyć taką sexi koszulkę do spania, żeby mężuś wiedział o co kaman i co? Nie zmieściłam się ...w biuście. Chciałam jakoś zgnieść cycki (były by tak fajnie ściśnięte jak w filmie porno ), żeby tylko przeszły i nie dość, że się nie udało, zaczęło mi kapać mleko, to jeszcze się zaklinowałam i musiałam się nieźle namęczyć, żeby tą nieszczęsną koszulinę zdjąć
Eh... chyba mój plan dzisiejszego fajnego bzyku bzyku skazany jest na porażkę

[bordowa]

Napisane przez ycnan

A z tym laktatorem, to chyba coś nie tak Próbowałaś z druga piersią? Może jakoś inaczej trzeba przyłożyć? Bo niemożliwe, żeby NIC się nie udało ściągnąć

Laktator jest sprawny i z tego co wiem to dobry (Avent Isis). Przyłożyłam dobrze, bo ciągnęło bardzo mocno, aż mnie pierś bolała przez dłuższy czas.

[ycnan]

Napisane przez bordowa

Laktator jest sprawny i z tego co wiem to dobry (Avent Isis). Przyłożyłam dobrze, bo ciągnęło bardzo mocno, aż mnie pierś bolała przez dłuższy czas.

To nie mam pojęcia, czemu nic się nie udało odciągnąć Mleko miałaś, przyłożyłaś dobrze. A bez laktatora leciało, czyli zastojów tez żadnych nie masz. Strange... Wiem! Blokada psychiczna Nie chciałaś oddać mleka jakiejś maszynce
A tak serio, to mam nadzieję, że następnym razem się już uda. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że miałaś za bardzo napchane mlekiem piersi i może dlatego nie wyszło odciąganie laktatorem.

[bordowa]

Napisane przez ycnan

To nie mam pojęcia, czemu nic się nie udało odciągnąć Mleko miałaś, przyłożyłaś dobrze. A bez laktatora leciało, czyli zastojów tez żadnych nie masz. Strange... Wiem! Blokada psychiczna Nie chciałaś oddać mleka jakiejś maszynce
A tak serio, to mam nadzieję, że następnym razem się już uda. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że miałaś za bardzo napchane mlekiem piersi i może dlatego nie wyszło odciąganie laktatorem.

Ehh nie wiem ... Bo pierś miękka była, nie tak jak rano, że mam aż twarde. No nic, będę próbować ...

[ycnan]

Napisane przez NIKaP-n

od jutra zaczynam walkę o mleko już wiem co i jak... co 3 h w systemie po 7min, po 5 i po 3 każdą pierś...

Coś mi się obiło o uszy w szpitalu o tym. Ale nie pamiętam co i jak dokładnie Ale babeczka zachwalała Mówiła też, że na zwiększenie laktacji naprawdę pomaga piwo karmelkowe A że Karmi jest "bezalkoholowe", to na pewno nie zaszkodzi spróbować.

Napisane przez bordowa

A to zdjęcie z wczoraj - operacja przebieranie
Łukasz chory to przywiózł sobie maseczkę z pracy I jeszcze w białym t-shircie jak w kitlu wygląda

Dobre. Zanim przeczytałam, to pomyślałam, że mała Wam smrodu takiego narobiła

[NIKaP-n]

bordowa poczytaj tu:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,46749...MOCY_.html?v=2


ycnan no jak pytałam na poczekalni, to laski pisały, że to bzdura... a ja z kilku źródeł o tym słyszałam (karmi)

[Ineczka33]

Cześć Dziewczyny
Dołączam do Was w nowym wątku, jako pełnoprawna świeżo upieczona młoda mamuśka

Urodziłam Igorka 23.09. Ważył 3090, długi na 54 cm.
Ja z porodem uwinęłam się dość szybko - urodziłam w 2,5 h. Bolało jak diabli, mimo znieczulenia.
Mam nadzieję znaleźć czas, żeby się udzielać w tym wątku

Po powrocie do domu ze szpitala okazało się, że u starszej córki mocno rozwinęło się przeziębienie. Ona i mąż zostali wyeksmitowani do teściowej na kilka dni. Czekamy, aż się wykurują. Tak więc pierwsze dni z Igorkiem w domu spędzam sama. No ale zdrowie synka jest teraz najważniejsze.
Pozdrawiam Was cieplutko

[Zuziczka]

Ja na chwile.

Jestem znowu z Malym w szpitalu

Wyskoczyl mu guz na raczce i podobno jakies zakazenie (mozliwe ze po wenflonie) Jest na antybiotykach i zobaczymy co bedzie. Moge spac kolo niego na podlodze. Personel przemily, ale to szpital dzieciecy (to juz moj chyba 5 szpital w ciazy...)

Wymiekam, najbardziej fizycznie. Od dwoch tygodni (czyli od cesarki) w zasadzie nie spalam i moja anemia sie tym karmi. A jak wysiadam fizycznie, to pyscha niestety tez mi siada. Rycze bez powodu.

Trzymajcie za nas kciuki.

Aha, Maly jest dzielny jak to on

[falbala]

NIKaP-n hej, nasz zjada tak 90-110 zależy jaka mial przerwe miedzy posilkami ale generalnie wytrzymuje ok 3 h czasem jak mu sie uleje to 2,5 h ale wtedy zje mniej generalnie śmieszny pilpet sie zniego zrobił bo ma taki tłusty brzuszek, jakos tak idzie mu na boki a zapomniałam dodac, ze 3 dni temu skonczylismy 3 tyg!

[bordowa]

Napisane przez NIKaP-n

bordowa poczytaj tu:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,46749...MOCY_.html?v=2

Dzięki, na pewno poczytam

Napisane przez Zuziczka

Ja na chwile.

Jestem znowu z Malym w szpitalu

Dacie radę Oboje jesteście dzielni


Dziewczyny pomóżcie ... Którą matę kupić? Uwaga, bo trochę ich będzie, ale bardzo liczę na Waszą pomoc
1) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-ma...252057182.html
2) http://allegro.pl/morska-mata-edukac...232585610.html
3) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-ra...232585606.html
4) http://allegro.pl/taf-toys-interakty...238176123.html
5) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-fi...242385381.html
6) http://allegro.pl/mata-edukacyjna-sa...244315923.html
7) http://allegro.pl/rewelacyjna-mata-k...248252123.html
8) http://allegro.pl/fisher-price-mata-...229462468.html

[martucha84]

bordowa ta 1 jest rewelacyjna, te podłużne jakos mi sie nie widza... a jedna jeszcze ta z zabespieczeniami zeby dziecko nie wyszlo chyba ma bardzoe wysoko palaki (kumpela mnie przestrzegala zeby na to patrzec bo potem dziecko niesiega raczkami, dopiero jak jest starsze..)

wiec ja stawiam na 1 zreszta duzo rzeczy do niej daja.. wiec jak jedno sie znudzi bedziesz mogla dawac drugie itd.. ;D

[falbala]

laski mam do was pytanie, czy szczepiłyście skojazonymi szczepionkami? i czy pneumo i rota tez? i jaki to koszt?

[naked21]

Napisane przez Ineczka33

[FONT=Arial Narrow]Cześć Dziewczyny
Dołączam do Was w nowym wątku, jako pełnoprawna świeżo upieczona młoda mamuśka

gratulacje i zdrówka dla córeczki, oby prędko wyzdrowiała i wróciła do braciszka

Napisane przez Zuziczka

Ja na chwile.

Jestem znowu z Malym w szpitalu

Zuzi współczuję ale Oluś już tyle razy dowiódł, że silny z niego facet, więc i tym razem będzie dobrze. Trzymam za Was kciuki dzielna mamusiu

Napisane przez falbala

laski mam do was pytanie, czy szczepiłyście skojazonymi szczepionkami? i czy pneumo i rota tez? i jaki to koszt?

Ja cały czas się zastanawiam. Tzn skojarzona na pewno i to chybą tą 6w1, rota też, ale myślę nad meningo i pneumokokami lekarz nam zachwalał, że warto, że chronią porzed najgroźniejszym paskudztwem, ale jednak przeciwnicy tyle trąbią o skutkach ubocznych.. i sama nie wiem. Koszt jest ogromny, nawet wolę nieliczyć całości, bo płaci się osobno za każdą dawkę co jakiś czas Ale wszystko razem wyniesie na pewno powyżej 2 tys

[bordowa]

Udało się! Po nocy ściągnęłam mleko Po 15 minutach z prawej piersi mam niecałe 110 ml Jak ściągałam ręką wychodziło mi troszkę mniej, ale też nieraz dobijałam do 100ml. Brodawka trochę boli od tego ciągnięcia, ale 100 razy wolę to niż odciąganie ręką i masakrowanie piersi Zobaczymy, czy w ciągu dnia, jak nie mam przerw w karmieniu, też będzie tak różowo ...

Moje Maleństwo znowu fika i przewraca się z pleców na bok

Marta dzięki za opinię Też mi się całkiem ta pierwsza mata podoba


Pisałyście kiedy najlepiej ściągać pokarm i nie pamiętam ... Godzinę po karmieniu?