|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2007-08-08, 20:31 | #571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
mniam
|
2007-08-08, 20:34 | #572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
ja lece juz bo jutro wczesnie (za wczesnie 0 pobudka slodkich snów wariatki kofane
|
2007-08-08, 20:37 | #573 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
dobranoc, ja tez zaraz zmykam, tylko jeszcze szukam fryzurek z fajnymi falami
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-08, 20:56 | #574 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
dobranoc
nie psac mi tu o jedzeniu bo ja sobie pofolgowalam ostatnio ale od dzis znow dietai to ostro sie biore |
2007-08-09, 06:18 | #575 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
morgen!!!
wstawac spiochyja juz kawke pije i grapegriut jem |
2007-08-09, 06:28 | #576 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
no i tak przy kawce podam rewelacjie (dla kasi szczegolnie):
Podstawą dobrej diety jest - jak twierdzą naukowcy - dieta i ruch. Jednak - jak pokazują najnowsze badania prowadzone przez Polkę, prof. Zofię Żukowską - aby trwale schudnąć trzeba uważać na... stres. Odkryty mechanizm biologiczny sprawia, że długotrwały stres sprzyja tyciu. Międzynarodowy zespół kierowany na Georgetown University prof. Żukowską znalazł sposób na schudnięcie - poinformował niedawno "Nature Medicine". Wcześniejsze badania wykazały, że o ile pod wpływem krótkotrwałego stresu można schudnąć, to przewlekły stres prowadzi do przybierania na wadze. Zespół kierowany przez Zofię Żukowską postanowił zgłębić tajemnicę tego zjawiska. W tym celu naukowcy badali myszy karmione odpowiednikami typowego "śmieciowego jedzenia" i poddawane przedłużającemu się stresowi (przez godzinę dziennie trzymano je w płytkiej wodzie albo zamykano w jednej klatce z agresywnymi osobnikami). Okazało się, że takie postępowanie w krótkim czasie prowadzi do otyłości oraz rozwoju cukrzycy i nadciśnienia. Dlaczego? Otóż istnieje specjalny szlak neurochemiczny, związany z wydzielanym pod wpływem stresu neuropeptydem Y (NPY), który zwiększa gromadzenie się tłuszczu. Musi temu oczywiście towarzyszyć przewlekły stres i bogata w cukry i tłuszcze dieta. Neuropeptyd ten to białko, pełniące funkcję neuroprzekaźnika i występujące w rdzeniu przedłużonym, podwzgórzu i autonomicznym układzie nerwowym (szczególnie w neuronach noradrenergicznych). Jego rolą jest regulowanie rytmu dobowego organizmu, odpowiedzi na stres, funkcji seksualnych oraz łaknienia (wzmaga apetyt). Hormon ten wzmacnia też działania noradrenaliny (zwęża naczynia krwionośne) oraz reguluje odpowiedź układu odpornościowego na infekcje, aktywując komórki odpornościowe do poszukiwania patogenów i hamując ich działanie wtedy, gdy nie są już potrzebne. Uwalnianie NPY wzrasta po wysiłku fizycznym, pod wpływem stresu lub drażnieniu impulsami elektrycznymi o wysokiej częstotliwości. Prowadzeni przez Żukowską badacze odkryli, że zablokowanie receptorów dla NPY zapobiega odkładaniu tłuszczu i prowadzi do szybkiego chudnięcia. Już w dwa tygodnie po podaniu blokera tej cząsteczki zwierzęta zaczynały tracić na wadze. "Nie mogliśmy uwierzyć, że takie manipulowanie poziomem tkanki tłuszczowej jest możliwe - opowiada Żukowska. - Jednak ilość przeprowadzonych na przestrzeni ostatnich lat doświadczeń, pokazuje, że faktycznie tak jest. Przynajmniej w przypadku myszy". Badaczka dodaje jednak, że ludzie narażeni na przedłużający się stres, tak samo, jak myszy, zaczynają tyć. Np. częste zatargi z szefem, przewlekła choroba dziecka czy codzienne korki na drogach powodują, że niezauważalnie zmieniamy dietę na wysokokaloryczną, co z czasem prowadzi do otyłości. - Mamy nadzieję, że nasze odkrycie przyczyni się do opracowania "narzędzi", które umożliwią leczenie tzw. zespołu metabolicznego (zbioru wzajemnie powiązanych czynników zwiększających ryzyko rozwoju miażdżycy, cukrzycy typu 2, udaru mózgu i innych powikłań naczyniowych - PAP), odpowiedzialnego za otyłość bardzo wielu Amerykanów - mówi polska badaczka. - Zaobserwowaliśmy bowiem, że uzyskana przez nas redukcja brzusznej otyłości u myszy, przyczyniła się do zmniejszenia otłuszczenia wątroby i mięśni szkieletowych, a także pozwoliła ograniczyć zaburzenia tolerancji glukozy (stan przedcukrzycowy), insulinooporność, nadciśnienie krwi i różne choroby zapalne. Dodaje, że aby mówić o pełnym sukcesie potrzebne są jeszcze badania na ludziach. - Podejrzewamy, że rządzą nimi te same mechanizmy - dodaje Żukowska. Badania te mają rozpocząć się w ciągu dwóch lat. - Nie oczekujemy oczywiście, że w przyszłości osoba, która będzie jeść wszystko, na co tylko ma ochotę, a u której zablokujemy receptor dla NPY, pozostanie szczupła jak gwiazda filmowa. Jednak myślimy, że przyczynimy się do ogólnej poprawy stanu zdrowia populacji ludzkiej - podsumowuje Żukowska. Prof. Zofia Żukowska studiowała na Akademii Medycznej w Warszawie, gdzie w 1979 r. obroniła pracę doktorską. W latach 1978- 1980 r. wykładała i prowadziła badania w Klinice Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Angiologii na macierzystej uczelni, a od 1980 do 1986 roku współpracowała z Amerykańskim Narodowym Instytutem Zdrowia (NIH). Od 1991 r. przebywa w Waszyngtonie na Georgetown University, gdzie pełni funkcję szefowej Wydziału Fizjologii i Biofizyki. i wszystko jasne teraz to i ja wiem czemu przytylam..mimo ze jadlam malo na poczatku jak mam dlugo stresa chudne to fakt ale potem jak widac....sie tyje wszystkie usmiech na buzi |
2007-08-09, 10:08 | #577 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 400
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
no to mnie podsumowalas Fakt, gdy nerwy bez przerwy wszystko idzie w zlym kierunku Dzis mam wolne, tzn lece do pracy tylko na godzinke dwie ale pozalatwiac sprawy calkiem przyjemne wiec luzik A najlepszy (moze byc rowniez najgorszy) sposob na stres to mezczyna. Sie przytulic i w ogole....Chociaz nie, w ten upal za goraco zeby sie tulic Ach no to sie ide umalowac pieknie wyperfumowac i lans na osiedlu robic ach to modne slowo słowo jest ostatnio. znaczy się lans |
2007-08-09, 10:15 | #578 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 400
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
|
2007-08-09, 12:02 | #579 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
|
2007-08-09, 12:09 | #580 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
ja to o 6 juz wstajei neichce za bardzo was dreczyc juz o 6 to pisze troszku pozniej jakw staje to jakby srodek nocy byl dla mnie chodze okolo12 lub 1 spac i pierwszy budzik dzwoni o 4 zeby tz obudzic(pare razy zapsal juz) jak juz sie przebudze to zanim zasne chwilke trwa a potem kolejny budzik dzwoni o 6 i musze wstac. wiec co to za spanko mam czasami kiedy juz kawke wypije robie sie senna i zdarzylo mi sie dospac dwie godzinki. dzis np tez ale nie codzien bo zazwyczaj mam pelno do zrobienia i wielkiego lenia
lece zmywac i obiadek zjesc bo glod mnie zssie juz od srodka |
2007-08-09, 14:42 | #581 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 400
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
wiecie dziewczyny, ale mam problem, to znaczy taki humorystyczny. Pamietacie tą moją beagielkę? Małą? Już dostała pierwszy okres No i z tego powodu jest wielka afera od tygodnia bo trzeba ją pilnować a drugi pies mój to samiec, który jak dotad nigdy się tak nie zachowywał. A teraz????? Masakra Caly czas piszczy, szczeka, steka, pojekuje, po prostu taka dzwieki wydaje jak jakas suczka a nie samiec. Jak widzi Sunię to po prostu nie wie co ma ze soba zrobic, jak wczoraj Sunie rodzicę wzieli na wieś to on tak wył. Jak go poglaskac poszłam to się na mnie rzucił..hmm w sensue takim nie ze pogryzł tylko no..pomylily mu się gatunkiMASAKRA ale dalam rade, ucieklam
Ide teraz z Sunią na spacer, ona jest łatwiejsza do okiełznania |
2007-08-09, 16:02 | #582 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 400
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
juz wrocilam, bylam najpierw z jednym psem na spacerze tzn z Sunią, wróciłam do domu z dwoma (nowy narzeczony Suni). Moj drugi pies pognał go przy płocie więc musiał zerwać zaręczyny.No i potem z nim poszłam na spacer. Na razie jest spokój, młoda śpi, kawaler leży i zipie. Nareszcie bez żadnych krzyków i pisków psich.uff
|
2007-08-09, 21:37 | #583 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
kasiu ale masz fajnie z tymi psiakami
ja dzis bigos zrobilam wspolnie z tz jutro salatke i galat zrobimy bylam wiec na zakupach i deszcz pada a wracalam z tobolkami az mi rece odpadalyi jeszcze kapuste musialam pokroic ale sasiadka mowila ze bigosik dobry wyszedl jutro znow trza rano wstac posprzatac ladnie upichcic cus na przyjazd gosci kolorowych zycze |
2007-08-10, 06:14 | #584 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
dzien dobry
ja jak zawsze tylko na sekunde w trakcie pochłaniania śniadania Bosz...jeszcze tlyko dziś i...weekend!!!! nareszcie sie wyśpie trzymajcie kciuki żebym wyszla z pracy o normalnej porze Pozdrawiam cieplutko, pap P.S. u mnie tez chyba dzis popada P.s.2 Ciapulinka przeslij mi troche bigosu
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-10, 08:49 | #585 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
rety juz mam dosc ile dzis pracy przede mna jeszcze nie ma 10 a ja juz wykonczona a co dalej
madrala ---juz sle troszke bigosiku no nic przywitalam sie w wolnym czasdie i lece dalej wiec kochane uprzedzam ze moge rzadzeij pisac bo goscie beda miesiac |
2007-08-10, 12:03 | #586 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
dobry dzień
melduję się po drugiej jeździe. znaczy się jazdę miałam wczoraj ale dzisiaj udało mi się zalogować na wizazu Wiem że to pewnie przez cholerną neostradę, ale po ki diabła raz się loguję z komputera i co chwila muszę się ciągle logować. A że wczoraj nerwowa byłam, to sobie darowałam kłótnie z komputerem Nie obiecuję że dzisiaj długo posiedzę bo znowu mnie zaczyna wkurzać |
2007-08-10, 12:39 | #587 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
no tak jak ja jestem na wizazu to żywego ducha nie ma.
no ciot. a mam takie ciekawe zajęcie na dzisiaj siedzę i ceruję, zszywam, najwięcej mam do naprawienia majtek. Ciągle gdzieś gumki się odpruwają. piękny mówi wywal, ta mam wywalać wszystkie gatki po kolei. Ale jak mu ponaprawiałam t-sherty to się cieszył. szczególnie pajączkiami, które naszyłam mu na dziurkach w jego ulubionej koszulce. No ale skoro pewnie agulla poszła szukać kropek, mądralka i ciapulinka pracują. To ja idę do babci na obiadek |
2007-08-10, 12:57 | #588 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
napisałam piękny post o moich wpadkach/wypadkach w pracy i co wcięło go
i jak tu z wami gadać jak mi wszystko odmawia posłuszeństwa |
2007-08-10, 17:43 | #589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
cvzesc dziewuszki
masiek, kochanie ja cały czas pamietam o tamille ale teraz wracam tak późno z pracy że nie zdąże zwwszystkim jeszcze przeprowadzka. Ale jak juz sięustatkuje to obiecuję że sie poprawie i wysle a sdzisja nie szukałam kropek a cetków i kupiła dwie pary butów w cętki wyprzedaż była noooo kasienka to masz wesoło z psiakami dobrze że mu uciekłaś |
2007-08-10, 17:47 | #590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
ide ogarnąć mieszkanko bo w tygodniu niestety nie zdołałam wiele zrobić
|
2007-08-10, 18:34 | #591 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
i ja w koncu dotarłam do domku
dziś znowu były nadgodziny, ale spoko, w koncu mi za nie zapłacą A poza tym przydają sie bo sobie wybiore w poniedziałek po weselu i zamiast na 8 to pójde na 10 do pracy Boshe, ogólnie to za tydz. ide na wesele musze sobie kupić baze pod cienie i jeszcze pazury zrobić bo dzisiaj nie ialam nawet czasu zeby zadzwonic i sie umówić ehhhhhhh.... Agullka ja tez pamietam (czasami) o pilatesie, ale nie mam kiedy iść na pcozte. A najgorsze że przyszła moja nowa torebka z allegro i nie mam jej jak odebrac i nie wiem co teraz
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-10, 18:36 | #592 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
Masiek ty mnie nie strasz z ta neostrada, bo ja sobie wlasnie chce założyć
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-10, 18:36 | #593 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
Mam nadzieje że ten bigos to zamrozony posłałaś bo inaczej to moze sam do mnie przyjsć
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-10, 18:55 | #594 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
w ogóle to chyba sobie zrobie teraz przez tydz. a6w żeby sie brzusio spłaszczył troche
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-10, 19:31 | #595 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
madralka a z kim ty na te wesele idziesz jakis nowy tz
|
2007-08-10, 19:50 | #596 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
wlasnie jem sobie ogórka, pomidora i paprykę z serkiem wiejskim pyyyyyyycha
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-10, 19:51 | #597 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
hehehe napisze Ci PW, co?
__________________
61-60 SB, dam rade |
2007-08-10, 19:58 | #598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
|
2007-08-10, 20:01 | #599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
a aj siedze z maseczka na twarzy i na włosach i wyglądam jak smerf cała niebieska buzia oby nikt nie przyszedł teraz
|
2007-08-10, 20:04 | #600 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!! 2
ja tam wieczór "piekności" zrobie sobie jutro dzisiaj mi sie już totalnie nie chce
__________________
61-60 SB, dam rade |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:38.