2005-12-24, 14:57 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
|
|
2005-12-24, 15:03 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Też nie przepadam za wigilią. Zazwyczaj spędzamy ją z najbliższą rodziną, ale deneruje mnie ta sraka w sklepach, przeciążenie bankomatów, dziki pęd za choinkami, pieczenie po nocy, żeby w wigilie zjeść wymęczoną kolacje i przez 2 dni leczyć się z przejedzenia..
|
2005-12-24, 15:08 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Nie lubię, nie znoszę wręcz...poza dobrą rybą nie ma w tym dniu dla mnie nic wartosciowego. Awantury od rana. Matka płacze, bo z czyms nie zdązy tak jakby swiat miał sie przez to skończyc. Chciałabym bardzo pojechac w gory tylko we dwoje.. Co roku chcę i co roku dupa
Dzis jeszcze idę do dziadka - sknery i erotomana, ani on ani babcia nigdy nawet nic miłego mi nie powiedzieli, nigdy się mna nie interesuję. O prezentach nie wspomnę już, nigdy niczego od niego nie dostalismy - i bynajmniej nie z braku pieniędzy Jutro za to idę do drugiej babci i to nawet mi sprawia przyjemność Jest madrą, kochaną osobą, a ja mam ostatnio mało czasu, żeby ją odpowiedzieć Miło spedziłam wczoraj dzień z moim TZ szkoda, ze u mnie w domu, z porykiwaniami mamusi w tle Edytowane przez Marilyn Czas edycji: 2005-12-25 o 13:08 |
2005-12-24, 15:19 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Ja w zasadzie lubię Wigilię, choć często zdarzało się mi posprzeczać z rodzinką tego dnia. Dla mnie święta to w zasadzie Wigilia, bo spędzam ją tylko z rodzicami , no teraz to tylko z mamą, i rodzeństwem. Kolejny dzień świąt to wizyta u rodzinki, dziadkowie są okropni zawsze można się u nich dowiedzieć co się źle robi, jak pochwalą to przecież mi zepsują charakter , a poza tym zawsze powiedzą: kto umarł, kto choruje (na co i ze szczegółami) i ogólnie wszystkie smutki. Odwala się taką wizytę w miarę szybko i możliwie bezpoleśnie i wraca do domu - przed telewizor, no jakiejś specjalnej tradycji u mnie w domu nie ma.
|
2005-12-24, 15:19 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 382
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
jak czytam te wszystkie wypowiedzi to mi sie smutno robi. ja kocham swieta i nawet przygotowania do nich, odkad pamietam w domu zawsze bylo pieknie i milo w swieta. wtedy jest taki cudowny nastroj. mysle ze to zalezy od ludzi. kazdy widzi swieta takimi jakie sam sobie czyni. dla mnie to wspanialy okres i mam nadzieje ze zawsze tak bedzie.
__________________
_cleooo_ |
2005-12-24, 15:28 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
|
|
2005-12-24, 15:39 | #37 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
|
|
2005-12-24, 17:29 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Też nie lubię i dlatego nie obchodzę. Niestety, jestem zmuszana do udziału w "wigilii" w pracy, co dosłownie odchorowuję.
|
2005-12-24, 17:51 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Ja też nie przepadam za świętami, bo zawsze musiałam gnać z domu dziadków do taty. U dziadków przy stole mama chora na schizofrnię, babcia co chwila wstająca do kuchni, ciagle te same tematy i z roku na rok coraz mniej się wczuwamy w święta. Ja dzisiaj byłam u dziadków godzinę, zjadłam kolację, posiedziałam chwilę i wróciłam do domu. Zaraz ma przyjechac do mnie tato, który też nie lubi świat. Będziemy po prostu sobie gadać, bez żadnego silenia się na cokolwiek. On z kolei jest związany od 20 lat z potworną babą, z którą w zasadzie od kilku lat już tylko mieszka. Wczesniej musiałam u nich spedzać swieta i składać jej życzenia, chociaż wiedziałam, że najchętniej wbiłaby mi nóż w plecy. Teraz nawet ojciec nie chce z nią spędzać świat i dzisiaj je kolację u sweych przyjaciół.
W sumie tak sie zastanawiałam czy nie zaprosić do mnie kilku ludzi, którzy by siedzieli wieczorem w domu i po prostu pogadać sobie, czy pooglądać jakis film. Wysprzatałam całe mieszkanie ale i tak będę siedzieć sama cały wieczór. Tak jakoś przykro. Tak w sumie to planowałam, że jakby co skoczę sobie na stację benzynową po jakieś wino i sie nawalę jak meserszmit.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-12-24, 18:47 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
|
|
2005-12-24, 20:01 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
To nawet nie chodzi o to, ze nienawidze swiat czy je uwielbiam-sa mi obojetne. Ale wiem jakie sa ostatnio stosunki w calej rodzinie i jak pomysle, ze gdybysmy wyjechali i trzeba by sie na sile usmiechac i byc milym to az sie slabo robi.
Powiem Wam, ze dzisiaj kolacja wigilijna udala sie znakomicie wszystko wyszlo idealnie, fajna atmosfera, dobre jedzenie, super prezenty, a pozniej posiedzielismy wszyscy razem i wypilismy herbatke + dobre ciasta
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2005-12-24, 20:11 | #42 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Nie lubię.
Jak od kilku lat- Wigilia była smutna i nieudana. Z dala od Mamy, Brata, a blisko z obcymi zupełnie osobami To jeden z gorszych dni w roku. Łzy mam w oczach od rana, jest mi źle, zimno i bardzo samotnie... Może jutro będzie lepiej?
__________________
ziu |
2005-12-24, 20:17 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 860
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
tak smutno jest mi czytac Wasze posty
ja bardzo lubie wigilie, te rodziinna atmosfere, spotkanie, choc moze nie jest idealne dziekuje za to co mam, za rodzine, za to ze mozemy sie spotkac przy jednym stole.. zycze Wam abyscie kiedys odkryly jak wspaniale moga byc swieta i wigilia cmok |
2005-12-24, 20:22 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
No i po wigilii... Jest mi strasznie smutno i przykro.
Mialo byc pieknie... I byloby gdyby nie to ze moj ojciec jest wyjatkowo podlym czlowiekiem i robienie mi ogromnych przykrosci chyba jest jego hobby. Nie oszczedzil mnie nawet dzisiaj a nawet "dowalil" mi wyjatkowo mocno. W efekcie nie zlozylam mu zyczen podczas lamania sie oplatkiem, mimo ze musialam zebrac w sobie naprawde ogromne sily aby tak po prostu go zignorowac.
__________________
|
2005-12-24, 20:30 | #45 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
__________________
Kocham Cię Darku najmocniej na świecie... Anna Dostęp do netu ograniczony(zmiana miejsca zamieszkania- w końcu) |
|
2005-12-24, 20:37 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
No i po wigilijnej kolacji. Goście już wrócili do domu. Dziecko zadwolone na maxa, a ja... ja w sumie też, ale zadowolenie jest na poziomie małego dziecka ... po prostu cieszę się z prezentów.
|
2005-12-24, 20:41 | #47 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
|
|
2005-12-24, 20:44 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 321
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Jak czytam Wasze posty to czuję wielką ulgę, że nie tylko ja nie przepadam za świętami .
Od 22 lat wigilia odbywa się u mnie w domu, gdyż mieszka z nami babcia. Nie znoszę tych okropnych przygotowań, nerwów, krzyków i biadolenia, które to zaczynają się juz 2 tygodnie przed świętami albo i wcześniej. Cały dom postawiony jest na baczność, traci się mnóstwo nerwów żeby posiedzieć 2 godziny przy stole z gośćmi, którzy prawie nic nie tkną i szybko się zmyją na kolejną wigilię . Po ich wyjściu zawsze jest nieciekawie bo rodzinka ma kwaśne minki, że tyle się starała i została "zignorowana". Atmosfera przy stole tez jest nieszczególna, żadnego śpiewania kolęd czy rozmów w przyjaznej atmosferze, wszystko wymuszone, żeby tylko "odbębnić", zresztą nie mam zgodnej, kochającej się rodziny jak z filmów amerykańskich MYŚLĘ, ŻE TO RODZINA I WZAJEMNY STOSUNEK DO SIEBIE JEJ CZŁONKÓW MA WPŁYW NA TO CZY ŚWIĘTA SĄ SZCZEGÓLNYM CZASEM CZY PRZYKRĄ POWINNOŚCIĄ. Kiedy byłam dzieckiem byłam ponad wszelkimi podziałami, problemami i uwielbiałam święta, choinkę, opłatek.....Teraz podczas wigili spoglądam tylko na zegarek kiedy zakończy się ten show...Na szczęście dziś jakoś przeżyłam ...... |
2005-12-24, 20:48 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
Cieszylam sie tez z tego, ze moj brat byl z nami (mialo go nie być)... Trudno jednak pozbyc sie "niesmaku" po zachowaniu ojca. I wyrzutów sumienia po tym jaka byla moja odpowiedz na to jego zachowanie. Zasluzyl na takie potraktowanie, ale i tak jest mi zle ze tak sie to potoczylo... Jeszcze tuz przed kolacja wyciagnelam do niego reke, chcialam dac mu prezent ktory dla niego kupilam... Ale odtracil i mnie i paczuszke Nie wiem po co to pisze. Chyba chce z siebie wyrzucic ten żal...
__________________
|
|
2005-12-24, 21:10 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 141
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
[QUOTE=Ines1985] Jeszcze tuz przed kolacja wyciagnelam do niego reke, chcialam dac mu prezent ktory dla niego kupilam... Ale odtracil i mnie i paczuszke
Aż przykro to czytać Jak można tak traktować swoje dziecko??!! Ja też nie lubię świąt, bo mogą być piękne tylko w prawdziwej rodzinie. Ja zawsze mówię, że świeta to odstawianie szopki lub przedstawienia. Określenie show też mi się podoba. Trzymajcie się |
2005-12-24, 21:11 | #51 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 261
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
dla mnie świeta to m.in. czas, kiedy wreszcie wszyscy mozemy spokojnie spędzić czas w domu. Atmosfera jest jaka jest. Rozumiem zabieganie od samego rana, bo jednak wszystko trzeba przygotować a tego wszystkiego trochę jest. Wigilię spędzam z dziećmi, mężem, rodzicami, bratem i babcią. Nic specjalnego, nie ma jakiejś napiętej atmosfery, chęci jak najszybszego zakończenia całej wieczerzy, wszystko odbwya sie raczej na spokojnie i powiem moze nieładnie - na luzie. Kolędy "śpiewa" za nas wieża. Po wigilii osziedzimy jeszcze chwilę przy kawie i dobrym cieście a później raczej każdy robi co chce. Tak jak dzis mama odpoczywa juz po całym dniu, babcia, brat i dzieciaczki śpią, tata ogląda TV, ja siedzę na wizażu, a mój maż... po wigilii pognał na 19. do pracy. Cóż, ktoś musi pracować, by spać mógł ktoś, a raczej, zeby skazani krat w oknach nie powycinali... Nie ma nas zwyczaju siedzenia razem całe święta i "słodzenia" sobie nawzajem. To nienaturalne. Ten czas traktujemy w domu jako momen na odpoczynek bo w zwykły dzień każdy spieszy się do pracy i raczej nie ma możliwosci by razem spotkać sie przy jednym stole. Jutro z mężem wybieramy się do teściów a po powrocie mała wspólna "posiadówka" w domu. Ogólnie święta nie robią na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia ale też nie mogę powiedzieć, ze ich nie lubię.
Mój mąż jedynie narzeka, ze u mnie w domu to jakoś tak niemrawo, bo nie siedzi się cały czas razem małoświąteczna atmosfera jest. U niego w domu strasznie sielankowo jest przez te kilka dni, panuje wzajemna miłość, która - jak się okazuje wygasa po drugim dniu świąt, ale tego mój TŻ już chyba nie zauważa, cóz odzwyczaił się od matki na psychotropach odkąd ze mną mieszka. A ja rzeczywiscie wolę, zeby ta atmosfera w swięta była taka jak co dzień, bo na codzień nie jest zła. Swoją drogą z dzieciństwa jakos milej wspominam te święta, ale wiadmo, dla dziecka zawsze wszystko inaczej wygląda i inne ma znaczenie |
2005-12-24, 21:19 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Uff..jakos to przezyłam...
Jak zwykle atmosfera jak na stypie.. i totalna beznadzieja..Dobrze ze to juz za mna.. Przynajmniej TZ byl ze mna dzisiaj. Chociaz od rana wyładoywałam na nim moje smutki związane z dzisiejszym dniem, więc jak to wytrzymał...Moze gdybym miała inną rodzine, to lubiłabym wigilie, a tak..to dla mnie zwykła kolacja. Dzien czy dwa przed wielka panika, ze dywan niewyprany albo ciasto nie upieczone..wielkie halo nie wiadomo o co...Poza tym, spędzam wigilie tylko z rodzicami no i osttanio TZ-em. Więc w tak małym gronie trudno o naprawde rodzinna atmosfere...
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
2005-12-24, 21:21 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
9 lat temu na kilka dni przed wigilią moja MAMA wyprowadziła sie z domu do "innego" tamte święta były koszmarem ...... dziś mam 21 lat i myślałam że z wiekiem mi przejdzie, ale rana, jaką spowodowała tamta sytuacja, jest zbyt duża!!! mieszkam sama mam 2 psy i generalnie jak dostaje zaproszenia od taty, mamy abym do niech przyjechała (zaznaczam rodzice po rozwodzie), to żygać mi sie chce .... zawsze odmawiam i zostaje z TŻ i jego rodziną, ale najgorsze są telefony od rodziców i łzy które nie są w stanie uleczyć mojego serca .... już nie mogą
jak "założę" swoją rodzinę to będę wiedziała że są święta ....
__________________
hard blond *** BMWonderful 25/09/2010 wedding
|
2005-12-24, 21:52 | #54 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Cytat:
__________________
Kocham Cię Darku najmocniej na świecie... Anna Dostęp do netu ograniczony(zmiana miejsca zamieszkania- w końcu) |
|
2005-12-24, 22:02 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Boże, a ja myślałam, że jestem jakaś niewydarzona, że nie lubię świąt, a już wigilii w szczególności! Tylko że ja chciałabym lubieć, ale nie mogę przez pewne osoby w mojej rodzinie. Teraz jeszcze dochodzi teściowa i wiadomo, żadna przyjemnośc siedzieć przy stole z kimś kogo się nie trawi, o życzeniach nie wspomne. Eh...może się to kiedyś zmieni...Ale zazdroszczę tym, którzy potrafią się cieszyć tego dnia, bo ja jakoś nie mogę...
|
2005-12-24, 22:04 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Raz tu, raz tam... :D
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Widzę że nie jestem jedyną osobą, którą zachowanie własnego ojca doprowadza do nerwicy... Wczoraj na mnie warczał że nie przynoszę telefonu jak go biorę żeby zadzwonić.. zawsze przynoszę, może nie od razu, ale oczywiście znalazł się powód żeby mi zrobić na złość. Moja reakcja - a proszę bardzo, telefon przyniosła, zostawiłam, trzasnęłam drzwiami i tyle mnie widzieli.
Dzisiaj znowu - rano się przywalił że nie robię sałatki teraz tylko odkładam na później, "znowu wszyscy będą robili wszystko w tym samym momencie", normalnie aż mną zatrzęsło, poszłam po brata, w drodze się rozryczałam i zrobiłam tę nieszczęsną sałatkę... od tygodnia czepia się mnie o wszystko - o branie herbaty na górę, o zmywanie, o zegarek... Ale zawsze mu przechodzi, na szczęście dzisiaj też mu przeszło przed kolacją, inaczej nie wiem co bym zrobiła. I dlatego nie przepadam za Wigilią - ciągłe kłótnie i wszystko robione na ostatnią chwilę.
__________________
"There are many kinds of love, after all.
Love that cannot harm and love that never abandons and love that cannot imagine betrayal. And then there is love that corrupts and love that destroys, and love that works in blood like poison. And they are not so far apart as you might think." |
2005-12-24, 22:26 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Jak Czytam Wasze posty, to normalnie mi sie robi smutno...
Nie przepadam za Swietami odkad nie mozemy juz ich spedzac z Tata i psem (ulubiony model, kameralna atmosfera i zadnego "pozowania", chyba, ze do corocznego, tradycyjnego zdjecia przy choince ) ale w tym roku udalo mi sie przeforsowac troche luzniejszy model. Mama przyjechala do mnie (TZ spedza swieta ze swoimi Rodzicami, tak sie umowilismy w tym roku), pierogi, uszka i ciasta kupilysmy w Hawelce - upieklam tylko bulki z rodzynkami wg przepisu Nigelli Lawson , Mama przygotowala barszczyk (jest w tym Mistrzynia!) i ulubionego przeze mnie karpia w panierce! Caly dzien chodzimy sobie w szlafrokach, ogladamy TV, poszlysmy do Mariackiego zapalic swieczke za bliskich, ktorych juz z nami nie ma (ale zycie toczy sie dalej), zagralysmy w Lotto i jest mimo wszystko bardzo przyjemnie i nietradycyjnie. Przelamalysmy sie oplatkiem, zadzwonila dalsza rodzina z zyczeniami (to akurat mile, ja nie znosze skladania zyczen, zawsze musze cos napredece improwizowac) i starczy. Mysle, ze Mama tez wypoczela i to najwazniejsze |
2005-12-24, 23:18 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 026
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
wiatr86 nie uweirzysz jaki super prezent dostalam :d mikolaj trafil w samo setno hihi i wie jaki mam gust
|
2005-12-25, 00:19 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
Nie lubię Świąt więc...
Z TŻ -i tylko z Nim- urządziliśmy wielka ucztę zaśmiewając sie przy tym jak dwie średnio zrównoważone norki,objedliśmy jak prosięta i siedzimy z laptopami na kolanach przy butelce dobrego wina Żadnej bieganiny,nielubianych ciotek,denerwującego ojca,po prostu błogi spokój( i tak zamierzamy trwonić czas do wtorku).czego i Wam sedecznie życzę |
2005-12-25, 00:19 | #60 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Czy jest ktoś jeszcze kto nie lubi WIGILII?
o, tak. ja nienawidzę wigilii, i wogóle świąt. nawet nie chce mi się na ten temat rozpisywać. po prostu. mam taką rodzinę jaką mam i tego nie zmienie, a więc tej atmosfery, która u mnie jest też nie. mam nadzieję, że już niedługo święta będę spędzać z moim TŻ. wtedy one naprawdę będą 'ciepłe i pełne miłośći'.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.