Dlaczego właśnie TO imię?

[eyeangel]

he.. moja mama zaś była zainspirowana książką NAD NIEMNEM
była tam Justyna.. piękna, dumna i mądra.. i mojej mamicie się udzieliło, że będę piękną, delikatną, subtelną, mądrą jak i rozważną dziewczyną tak więc mnie nazwała...ehh

[NIUNIA***]

Mój tata chciał "Anie", ale, ze bylo to najbardziej popularne imię mama zgłosiła weto i powiedziała "Andżelika"- spór miała rozstrzygnąć babcia, która stwierdziła, że na osiedlu jest już Ania i Angelika, i...........a ja mam być wyjątkową i jedyną dziwczynką na osiedlu o imieniu- Justyna- i tak też zostało....

Z tego rozwiąania jestem najbardziej zadowolona, choć jako dziecko przeżywałam okropne katusze, bo wszyscy moje imię przekręcali

[carla1010]

Jakby byl chlopak to bylabym Jackiem, ale urodzila sie dziewczynka moja babcia chciala zebym byla Paulina bo urodzilam sie w imieniny Pauliny, ale mam pomyslala "nie bedzie mi tesciowa narzucac" i tak zostałam Karoliną. Bardzo lubię swoje imię i raczej bym go nie zmienila, choć jest dużo imion które mi się podobają, ale moje chyba do mnie pasuje.

[Martusia B.]

A ja swoje imię mam po koleżance mamy Ta koleżanka kochała się w takim jednym chłopaku abrdzo długo i przy każdej okazji ryczała, że ona go kocha itp, itd. a on cały czas jej powtarzał, że on jej nie kocha i nic z tgeo nie będzie, miewał w miedzy czasie różne dziewczyny, ale ta Marta nie poddawała sie i w końcu po kilku latach wreszcie byli razem, także w sumie tez taka troszkę romantyczna historyjka i upór tej dziewczyny... i chyba ja faktycznie te cechy posiadam

[zlota_rybka]

No to teraz moja kolej kochane. Podobnie jak jednej z was mama dala jej imie po jednej pieknej pani z ksiazki, to tez moj tata czytajac jakas lekture (nie wiem co to byla za byla piekna bajka o milosci ) wpadla mu w oka pewna Malwina i byl na 1000% pewnym ze jego pierwsze dziecko urodzi sie dziewczynka i bedzie nosic to malo spotykane imie. I tak nosze te imie i nie chcialabym go zamienic na zadne inne Choc Pani z urzedu stanu ciwilnego nie chciala poczatkowo uznac tego imienia, kwitujac ze takiegio nie ma (no ale to juz bylo dobre 25lat temu )

[Jula]

Ja mam imie po prababci: rodzice byli przekonani, że urodzi im się chłopczyk, a mój tata zażartował, że jak będzie dziewczynka, to dostanie imię po prababci.No cóż, rodzice nie mają synka a ja zostałam... Julianną

[Złośnica81]

Moi rodzice lubili zawsze Olgę Lipińską i chyba nie mogli się zgodzić co do mojego imienia - mama chciała Zuzannę (żałuję, że nie przeforsowała ) ojciec się kategorycznie sprzeciwiał, obstawiał chyba jakieś bardziej popularne imię. Podobno, gdy doszli do Olgi obydwoje zgodzili się natychmiast, no i ponoszę tego konsekwencje

Ale będąc chłopcem, miałabym gorzej, bo byłabym Mikołajem

[vaniljA]

...Czerwone Gitary..Seweryn Krajewski...o tak.....mój tato też był rozkochany w tej piosence...i tak po tygodniu kłótni nad imieneim dla mnie biednej, dopiął swego i .... jestem Anna Maria...
Przyznam, że sama bardzo ją lubię (sentymentalnie), tylko dlaczego ta Anna Maria musi mieć smutne oczy i usta (piękne ) bez uśmiechu......no tak zapomniałabym "..Smutną ma twarz" jak juz smutna to do końca?

hehe

To pierwsza historia, a druga to taki zbieg okoliczności bo moja prababcia miała również Anna Maria...i jak to moja mama mówi,że prababcia opiekuje się mną z góry(co jest prawdą )..Czyli razem z imieniem dostałam solidną opiekę

Moje wszystkie imionka to Anna Maria Magdalena...niektórzy się śmieją, że to tak kościelnie troszkę - trzy spod krzyża...., ale mi się podoba Ania...

[talla]

A ja mam na imię Natalia przez okropną Natalię Kukulską której nie cierpięęęęę:/
ale wtedy była jeszcze malutka i słodko śpiewała 'Puszek Okruszek'

w ogóle zrobił się niezly skandalik, bo trzy małżeństwa znajome moim rodzicom też tak nazwali córeczki, które urodziły sie niewiele po mnie (tego samego roku) zgapili!

[Juda]

Moje imię Judyta ma dość dziwne pochodzenie....Mama mówi że
jak była w ciąży to leiał serial "judyta i Mateusz" czy jakoś tak.
Zaś wersja mojej babci to taka, że imię pochodzi od św.Judyty...
Kiedyś opowiadała mi ta historię, jednak tylko tyle z niej zapamiętałam
że św. Judyta obcięła jakiemuś bardzo złemu facetowi głowe...
W nocy kiedy ten chciał jej wyrządzić krzywde

Wszyscy faceci- strzeżcie się

[sweeney]

a ja mialam byc Maciek a jestem Justyna (babcia wybrala)

[LnK]

Ja mialam sie nazywac Ania - mama tak chciala.. ale tata sie nie zgodzil powiedzial,ze mama wybierala imie dla mojego brata ( Marcin ) ..to teraz on dla mnie.. i tak oto Gosia jestem ..i szczerze nie moge siebie wyobrazic w innym imieniu :P
Gośki sa fajne

[Syringa]

Ja miałam być Piotrusiem, potem miałam być Zuzią, a wyszła Aleksandra - bo mama - polonistka, była zafascynowana bohaterką "Potopu"

[cypressangel]

Moje imię zawdzięczam koleżance mojej Mamy z dzieciństwa
Do sąsiadów moich dziadków przyjeżdżały 2 dziewczynki na wakacje. Jedna z nich miała na imię właśnie tak jak ja. Była podobno bardzo ładna - miała ciemną karnację, czarne włosy i oczy. Mojej Mamie bardzo podobało się jak wszyscy do niej mówili zdrobniałą formą tego imienia i postanowiła, że jeśli kiedyś będzie miała córeczkę to da jej właśnie to imię... i jak postanowiła tak zrobiła

[szczesciarka]

Ja miałam mieć na imię Diana bo mojej mamuśce się bardzo podobało na szczęście mój tato się postawił i jestem Justyna...na drugie Diana. I bardzo dobrze ,że Justyśka bo to fajne imię i większość cech przypisanych do niego pasuje do mnie .

[lain]

Napisane przez olka222

U mnie do akcji wkroczyła babcia, bo jak juz okazało sie, że nie jestem chłopakiem, to mama wybrała imię Daria. Babcia stwierdziła, że ruskiego imienia miec nie mogę, bo ona i tak będzie do mnie inaczej mówiła i mama uległa

hahaha u mnie byla ta sama akcja - babcia i jej rusofobia. ale rodzicom tak bardzo podobalo sie imie Natalia, ze postawili na swoim i babcia nie miala nic do gadania - musiala sie przyzwyczaic (i nigdy nie powiedziala do mnie Natalia tylko jakies jej tam zdrobnienia )

[Akane]

Moja mama jeszcze przed moim urodzeniem wiedziała, że jak będzie mieć córkę, to da jej na imię Ewelina. Wynikało to z tego, że nasza rodzina we Francji miała właśnie Ewelinkę (uroczą dziewczynę, którą moja mama szalenie polubiła i zachwyciła się jej imieniem). Osobiście zachwytu nie podzielam, chociaż po francusku Ewelina brzmi naprawdę ładnie

[gaga87]

Moi rodzice wybrali imie Agnieszka, glownie dlatego, ze podobalo sie mamie A tak w ogole to mialam byc Przemkiem, albo Łukaszem (tez podobalo sie mamie) ale chyba nie wyszlo

[N4TI]

Napisane przez paula007

Ciekawa jestem, jakie historie wiążą się z nadaniem Wam pierwszego imienia przez Waszych rodziców. Dlaczego nazywacie się tak, a nie inaczej.

A oto moja króciutka historia:
Więc przed moimi narodzinami, moi rodzice nie mieli jeszcze wybranego konkretnego imienia. W ogóle nie wiedzieli, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka. Podobo, gdyby był chłopiec, to miał nazywać się Kuba, a dziewczynka Ilona albo Karolina.
Ale wyszła Paulina A to dlatego, że jak już się urodziłam (6 czerwiec, czyli imieniny m.in. Pauliny) do mojej mamy do szpitala zadzwoniła moja ciotka i zapytała po prostu: "Jak tam Paulinka?" (no bo zajrzała do kalendarza, a tam Pauliny, a imię jej się spodobało ). No i tak już zostało... Paulina

Czekam teraz na Wasze historie drogie Wizażanki.

ja miałam miec na imie Klaudia ehh no ale na szczescie jestem Natalia. Mama chciala Klaudie, ciocia wyskoczyła z Luiza <osobiscie mi sie nie podoba:P> a tata nikogo nie sluchal poszedl i zapisal Natalia

[Beauty1984]

U mnie powód był zwyczajnie banalny . Takie imię po prostu podobało się mojej mamusi i w tamtych czasach nie było oklepane - Magda. Tacie także przypadło do gustu, ale myślał też nad Agnieszką więc tak mam na drugie.
Inne imię, które bardzo podobało się mamie i miałam je nosić, ale tatuś nie wyraził aprobaty i nie przeszło... - Honorata .
Wolę Magdę .

Niestety nie noszę imienia ani po dalekiej ciotce ani po bohaterce wielkiego romansidła, które przeczytała moja mama w młodości i postanowiła tak nazwać swoją córkę .

[jaga_2001]

Napisane przez fistaszek20

u mnie rodzice stwierdzili po wielu kłótniach ze bede miał imie ttego co ma imieniny w dzien urodzin, nie chcieli wiedzieć czy to bedzie chłopak czy dziewcznyna a ze wypadło 11.09 dlatego Jacek a nawet mi sie podoba te imie no ale oczywiscie ojciec musiał dać mi również drugie Andrzej czyli tak samo jak on

coz za zbieg okolicznosci. moj TZ tez jest Jacek i jego tato tez jest Andrzej , ale on sam ma tylko jedno imie.


Ja sama mam na imie Agatka gdy moi rodzice byli jeszcze przed slubem to pewnego dnia moj tato patrzac mojej mammie w oczy powiedzial, ze jak bedzie mial kiedys dzieci i jesli bedzie to dziewczynka to nazwie ja Agata, bo ma nadzieje, ze bedzie tak samo piegowata jak ona i Agatka z bajki o "Jacku i Agatce".

za to drugie imie Ana odziedziczylam po prababci, czyli po babci mojej mamy, podobno cudowna kobieta byla.

[allicjaa]

A ja miałam się nazywać Kalina (moja Mama wymyśliła), ale Babcia się nie zgodziła. W sumie śmiesznie by było : "Kalinka, Kalinka, Kalinka maja..." Potem chcieli mnie nazwać Andrea, bo poznali Niemkę o tym imieniu Ale w urzędzie to nie przeszło..., a szkoda Tak oto wpadli na pomysł z Alicją, a na drugie mam Andrea

[ewkaa]

ja miałam być agnieszka ale kurza stopa pchaliśmy sie z bratem na świat i dziwnym nie było ze skoro urodzilismy sie w wigilie to musiał nas personel nazwać adamem i ewa

[maniutek-mania]

Ja na początku miałam być Iga Maria .No ale tak się złożyło, że przyszłam na świat akurat 5 marca, czyli wtedy, kiedy 9 lat wcześniej zmarła moja prababcia Maria .No i sobie postanowili, że to będzie takie przedłużenie i jestem Marysia, a na drugie mam Iga

[lain]

Napisane przez allicjaa

A ja miałam się nazywać Kalina (moja Mama wymyśliła), ale Babcia się nie zgodziła. W sumie śmiesznie by było : "Kalinka, Kalinka, Kalinka maja..."

mialam w liceum kolezanke Kaline - w sumie na poczatku wydawalo mi sie to imie troche dziwne, ale po 3 latach nawet mi sie spodobalo - mowilismy do niej Kala albo poprostu Kal

[Alice.soul.]

Ja miałam być Martusia, ale z racji tego gdy mama dowiedziała sie, że córka sąsiadki, która też przyszła na świat w tym samym czasie co ja też miała mieć na imie Marta mamuśka od razu zrezygnowała z tego imienia (chyba nie darzyla sasiadke zbyt wielką sympatią ) więc wybrała imie Alicja a dlaczego?.... bo mój cudny braciszek wołał ni z tego ni z owego na mnie :Ala, Ala!!! ;/no coż chyba jeszcze mu nie podziękowałam...
A po za tym moja ciocia także nosi te imie i chyba rodzice chcieli aby w rodzince były dwie kobitki o tym samym imieniu i...nazwisku

[Liana]

Napisane przez różowiutka

Moja mama kochała piosenkę Czarnych Gitar i wogóle zespół ... i tak oto nazywam się Anna Maria...

Ja też nazywam się Anna Maria!! Anna- bo tak się podobało moim rodzicom, a Maria po babci od strony taty, która niestety umarła przed moim narodzeniem i do której jestem teraz podobno bardzo podobna

[paula007]

Napisane przez lain

mialam w liceum kolezanke Kaline - w sumie na poczatku wydawalo mi sie to imie troche dziwne, ale po 3 latach nawet mi sie spodobalo - mowilismy do niej Kala albo poprostu Kal

ja znam jedną Kalinę. dość rzadko spotykane imię, ale w sumie fajne

[Dzoli]

Ja miałam być Czarek tylko nie wyszło bo postnowiłam byc dziewczynką i dostałam imie po chrzestnej Jolka

[Vivienne]

Miałam być Agnieszką, ale w rodzinie ich sporo było więc zaczęły się dysputy kłócili się, kłócili, aż w końcu nic nie wymyślili I nadszedł 24 września... ojca nie było w domu, a mama zaczęła rodzić Przy porodzie pomogły dwie sąsiadki- przyjaciółki mojej mamy. Pani Ania i pani Ela Kiedy szczęśliwie się urodziłam w domu, a tato wrócił z pracy, postanowiono, że będę Anna Elżbieta.
Voila!