2009-10-14, 13:01 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Idź z kumplem lub znajomym, który lubi i potrafi potańczyć. Pobawisz się fajniej, niż z chłopakiem, którego na siłę ciągnęłaś na zabawę, której nie chciał. Lub idź sama, jeśli nie masz takich kolegów. Ewentualnie popytaj wśród znajomych - mam kumpli, którzy obskoczyli po kilka studniówek, bo potrafią się bawić, tańczyć i dobrze wyglądają. Może ktoś z Twoich znajomych zna kogoś takiego.
|
2009-10-14, 13:59 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Ja teraz także mam studniówkę a mój chłopak kompletnie nie umie tańczyć i jakoś nie robi problemu z tego powodu. Przecież to impreza jedyna taka. Pierwszy bal! Ale to nie znaczy, że każdy będzie się oglądał jak on tańczy. Nie wszyscy są w tym dobrzy i nie pokończyli kursów więc kompletnie nie rozumiem takiej wymówki.
Co to za chłopak który nie może iść z Tobą na studniówkę "bo nie"? Chyba wie, że to dla Ciebie ważny dzień i chciałabyś go dzielić razem z nim. Cóż według mnie nic na siłę, bo jeśli ma się zgodzić i zepsuć Ci ten dzień to lepiej dać sobie spokój. Wiadomo, że na studniówkach nikt sam nie idzie bynajmniej rzadko się to zdarza, weź jakiegoś dobrego kolegę z którym się dobrze dogadujesz i tyle. Miłej studniówki życzę i oby wybór partnera nie zniechęcił Cię do niej |
2009-10-14, 17:39 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Współczuję.
Szkoda tylko, ze on nie wie jakie to dla Ciebie ważne...
__________________
Cel... ?? W moim portfeliku widnieje od dziś prawo jazdy. Kocham
|
2009-10-14, 20:18 | #34 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Szkoda też, że ona nie rozumie, jak można nienawidzić takich imprez Ja na przykład nie cierpię wesel, i innych tego typu "okazji", unikam ich jak mogę. Jak muszę - pójdę, ale tańczyć nie będę, i z góry to zapowiadam. Na szczęście mój aktualny TŻ ma podobne podejście.
Ja bym zrobiła tak. Jeżeli masz jakiegoś dobrego znajomego, o którego Twój mężczyzna nie będzie zazdrosny - zabierz go ze sobą, i baw się dobrze. Jeżeli masz szukać kogoś na siłę, żeby tylko nie iść sama/zrobić na złość facetowi, to coś jest nie tak Wtedy poszłabym sama, sporo dziewczyn tak robi, i bawią się świetnie. |
2009-10-14, 20:20 | #35 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
Ja rowniez nie lubie tego typu imprez i TZ nawet sila by mnie nie zaciagnal |
|
2009-10-14, 20:26 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Idz z kims innym a,że on będzie zły zazdrosny itp ? taki sam bedzie jak pojdzie z tobą więc co za różnica.
|
2009-10-14, 20:28 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
1. Uwazam za mega obciach isc na taka impreze samemu.
2. Nie znosze wesel i takich imprez, ale poszłabym z kims z grzecznosci i byłam kilkakrotnie i było ok 3. Nie prosiłabym chłopaka wiecej i tak chyba zdania nie zmieni. Poszłabym z kims innym, zreszta tak własnie zrobiłam, bo miałam identyczna sytuacje przed swoja studniówka. I bardzo dobrze zrobilam. |
2009-10-14, 20:33 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
|
2009-10-14, 20:40 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
|
2009-10-14, 20:42 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
hahahahahahahahahaha rozumiem że zasady savoir vivre nakazują na studniówkę przyjść z partnerem, jeśli tak nie uczynimy to jesteśmy chamy i prostaki jak w przypadku przyjścia w majtkach do szkoły tak?
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-10-14, 20:47 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
No coz, pojecie chama akurat interpretuje inaczej. No coz, ja bym sama nie poszła na studniówke.
Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2009-10-14 o 20:48 |
2009-10-14, 20:50 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Coś wypada czegoś nie wypada. Czegoś nie wypada to to samo co "coś jest niestosowne"
Dla pani prezydentowej niestosowne jest iść w japonkach na galę. Uważasz że tak samo wielką niestosownością jest gdy licealistka przychodzi sama? Buahahaha
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-10-14, 20:53 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
No coz moze według Ciebie to mega smieszne, ale cóz, tak uwazam, dla mnie to buractwo i tyle. Przykro mi, ze uraziłam Twoje uczucia, ale tak własnie uwazam. Chyba mam prawo nie narazajac sie na sprzeczki.
|
2009-10-14, 21:04 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
dla mnie to buractwo i tyle
dla mnie to buractwo i tyle dla mnie to buractwo i tyle Wybacz musiałam wkleić trzy razy i przeczytać 10 razy żeby uwierzyć że faktycznie to napisałaś
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-10-14, 21:26 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
Z mojej strony EOT, nie bede pisac 100 razy tego samego tylko dlatego, ze Ci sie to nie podoba, co pisze. Bywa |
|
2009-10-14, 21:32 | #46 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
a to świnia jedna
__________________
fight |
2009-10-14, 21:46 | #47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
No ale w sumie.. jak się z kimś idzie, to jest się pewniejszym. Tylko, ze większosc jest pewna sama ze sobą. Ja faceta nie mam, ale mogę iśc z kolega(którego znam bardzo długo, wiec nie jakis przypadkowy) ale coraz bardziej myśle, aby nie brać nikogo. Spora częśc klasy rówież nikogo nie bierze. I co? wszyscy to buraki? Współczuje myślenia. A co do problemu autorki, dałabym spokój chłopakowi i poszła sama. Wszyscy będą z kimś? Masz zgraną klasę? |
|
2009-10-14, 22:06 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Zaproś jakiegoś przystojniaka, który potrafi tańczyć i nie strzela fochów no i oczywiście baw się dobrze a chłopak niech siedzi przed tivi i się nudzi, skoro nie potrafi się bawić i poświęcić jednej nocy dla Ciebie.
|
2009-10-14, 22:20 | #49 |
Przyczajenie
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
O rany Sylwus czy Twoj chłopak nie jest przypadkiem z pod znaku koziorożca? Sama robie czasem takie problemy taka chyba nasza natura Niektórzy czasem lubia sie czuć w centrum uwagi i specjalnie sie tak zachowują zeby ich prosic i namawiac A tak na marginesie bylam na kilku studniówkach i wiem że na nich sporo par sie rozpada lub sporo osob wlasnie na studniowkach zostaje para Nie wiem skad sie to bierze czyzby dobre tany tany i te "sto lat sto lat" ...
Zgraj sie z jakims kolega z klasy wtedy na połowe za pare zapłacicie przyjemne z pozytecznym
__________________
Bo ja wolę być chwilą w Twoim życiu niż wiecznością w życiu innego.... Edytowane przez martynalda Czas edycji: 2009-10-14 o 22:22 |
2009-10-14, 22:58 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
Nie no, padłam i do jutra nie wstanę.
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
|
2009-10-15, 06:50 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Ty byś sama nie poszła na studniówkę - OK, ale nie dorabiaj do tego jakichś teorii, filozofii podwórkowych i epitetów na osoby, które idą same. Studniówka to zawsze - przynajmniej dla mnie - była zabawa szkolna, takie symboliczne pożegnanie z beztroską i przypomnienie "za około 100 dni matura - czas przysiąść do nauki". Nie rewia mody, nie chwalenie się "mam chłopaka", ale zabawa SZKOLNA. Już pomijam fakt, że nie słyszałam o przypadku, że ktoś poszedł sam i źle się bawił. Za to wiele razy słyszałam, że ktoś poszedł z kimś i mocno żałował decyzji...
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-10-15 o 06:54 |
2009-10-15, 07:08 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Tak mam takie zdanie i to chyba moja sprawa Generalnie mam gdzies, ze Wam to przeszkadza. Mozecie chodzic sobie gdzie chcecie same, czy z kims,moja sprawa? Przeszkadza Wam, ze ktos sobie pomysli, ze to buractwo ?
---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ---------- [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;14740037]Dla mnie też bzdury piszesz. Jeśli dana osoba ma fajnych ludzi w klasie, lubi się bawić, tańczyć, to co to za problem iśc samemu? Facet to jakaś maskotka do pokazania czy jak? Tak aby inni zazdrościli? Bo w ogole nie rozumiem Twojego toku myślenia. No ale w sumie.. jak się z kimś idzie, to jest się pewniejszym. Tylko, ze większosc jest pewna sama ze sobą. Ja faceta nie mam, ale mogę iśc z kolega(którego znam bardzo długo, wiec nie jakis przypadkowy) ale coraz bardziej myśle, aby nie brać nikogo. Spora częśc klasy rówież nikogo nie bierze. I co? wszyscy to buraki? Współczuje myślenia. A co do problemu autorki, dałabym spokój chłopakowi i poszła sama. Wszyscy będą z kimś? Masz zgraną klasę? [/QUOTE] Jak sie klasa umawia, ze wszyscy, albo chco czesc idxzie sama, to co innego, niz jak jedna czy dwie osoby wyskocza same. Nie wiem, co macie taki problem wielki, ze ja mysle tak jak mysle.Wspolczujesz mi myslenia? Ale ja nie mam zadnego problemu, ze wy myslicie inaczej, a wy owszem,ze ja Sorry, ale to nie moj problem, ja na stodniowce juz byłam. Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2009-10-15 o 07:03 |
2009-10-15, 07:16 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
Ale wydaje mi się, ze nie o to w tym wątku chodzi Ja nie rozumiem, jak można wystawić swoją ukochaną osobę, której zależy na naszej obecności.. nie iść z nią na jakąś ważną uroczystość. Tłumacząc to: "Bo nie lubię", "nie bo nie", "bo ja tańczyć nie umiem" - a jeśli nawet już się dana osoba zgodzi: zachowywać się jak małe dziecko. Dla mnie takie zachowanie jest mega egoistyczne, dziecinne i nie świadczy wg mnie dobrze o podejściu do partnera. Mój kolega jest w związku z dziewczyną na odległość: on z Wawy, ona z Poznania. Widują się rzadko mimo wszystko, co jakieś 2-3 miesiące. Ostatnio kolega miał ślub kogoś bliskiego z rodziny. Dziewczyna powiedziała, że kategorycznie nie pójdzie, bo ona nie lubi wesel, ona nie lubi weselnych ciuchów, ona nie lubi weselnej muzyki, nie umie tańczyć, a w ogóle to jest gruba i nie chce, zeby ktos z jego rodziny ją oglądał No.. nie powiem, gdy ów kolega mi to opowiadał miałam minę taką -> WTF? Na ślub/wesele poszedł sam, oczywiście słuchając przy stole ciągłych pytań: a dlaczego Agnieszki nie ma? A jemu, po pierwsze - było przykro, że jest sam, po drugie - musiał ciągle odpowiadać na pytania odnośnie jej nieobecności, jednocześnie wymyślając jakąś wymówkę, aby przypadkiem jego sfochowana dziewczyna nie straciła w oczach jego rodziców, babci. Tu chodzi wg mnie o grzeczność. To nie jest wielkie poświęcenie. A tak, to wielce zakochane pary wszędzie. Ciągle słychać: kocham Cię, zrobiłbym dla Ciebie wszystko itp. Widać.. puste słowa, bo korona z głowy spadnie jak się jeden wieczór w życiu poświęci, by sprawić przyjemność swojej dziewczynie/chłopakowi |
|
2009-10-15, 07:34 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
|
|
2009-10-15, 08:49 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
ja również nie poszłabym sama na studniówkę. być może dlatego, że w mojej szkole tańczyło się poloneza z partnerem/partnerką spoza szkoły, nikt z mojej klasy nie przyszedł sam. poza tym dla mnie studniówka nie była jakąś zwykłą imprezą, bo w końcu organizowaliśmy ją z klasą kilka miesięcy, dlatego nie porównałabym jej do zwykłej imprezy w klubie na którą można się wybrać zawsze, ale rozumiem, że ktoś może mieć do tego inne podejście.
a co do chłopaka - nie wyobrażam sobie sytuacji, że TŻ nie chce pójść na moją studniówkę (a już w ogóle nie mieści mi się w głowie, że byłby zazdrosny gdybym w tej sytuacji poszła z kimś innym). byłoby mi po prostu przykro. jasne, nie każdy musi lubieć takie imprezy, gdyby naprawdę był do studniówek negatywnie nastawiony nie miałabym pretensji, jeśli większość wieczoru przesiedziałby przy stole. może dziwne, ale takie mam zdanie na ten temat.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' Edytowane przez laylaaa Czas edycji: 2009-10-15 o 08:52 |
2009-10-15, 08:58 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
No chyba, ze klasa na prawdę ale to na prawdę jest zgrana i wiadome jest, ze koleżanki/koledzy nie zajmą się swoimi partnerami/partnerkami a samotną koleżankę będą mieli gdzieś. |
|
2009-10-15, 09:32 | #57 |
ćwir ćwir
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Nie poszłabym sama na studniówkę. Dla mnie studniówka to bal- bal z osobą towarzyszącą, a nie impreza w klubie. Impreza podobna do balu sylwestrowego, w sukniach wieczorowych i garniturach, gdzie też się nie idzie bez osoby towarzyszącej.
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK! |
2009-10-15, 10:21 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Cytat:
Zwyczajnie, na tyle wazny bal, ze albo bym poszła w parze, albo wcale. Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2009-10-15 o 10:23 |
|
2009-10-15, 11:37 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
$ylwu$ na twoim miejscu zaprosiłabym jakiegoś dobrze tańczącego kolegę. Albo pogadała z chłopakami z klasy, może któryś też nie ma partnerki i będzie chętny pójść z tobą.
W takiej sytuacji gdzie mój chłopak kategorycznie mówi, że NIE TAŃCZY wolałabym iść z kimś innym. Nawet jeśli miałby się obrazić to bym z nim nie poszła. Już nie mówiąc, że miałabym go prosić o to. Co do pójścia bez pary. Byłam na wielu studniówkach i tylko na jednej zauważyłam osoby bez pary (oczywiście mówię tu o klasie, w której byłam, nie o całej studniówce). Było to 2 chłopców i chociaż klasa starała się nimi zająć (dziewczyny zapraszały do tańca, bawili się w kółku) to niestety nie bawili się dobrze. Od osoby, z którą wtedy byłam wiem, że gdyby mieli jeszcze raz iść na studniówkę to zaprosiliby jakąś koleżankę, albo nie poszli wcale. Natomiast jeśli jest taka sytuacja że klasa umawia się że idzie bez pary lub chociaż część osób z klasy to uważam że bez obaw można iść samemu. |
2009-10-15, 14:52 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Mój chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę! ;(
Ale dlaczego pójście na imprezę samemu to buractwo Gwiazdko? Jak ktoś nie ma partnera to ma albo siedzieć w domu pod kluczem albo koniecznie szukać jakiegoś "przyzwiotka"/przyzwoitki na wyjście? Te czasy, że kobieta nie może sama wyjść z domu już mamy w Europie za sobą, teraz to tak jest u Talibów tylko...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.