2005-12-12, 17:09 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomo¶ci: 11
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Tak sobie buszuje troche po tym forum i przez przypadek, a moze jednak nie, zawialo mnie tutaj
Tez bylam w takim zwiazku na odleglosc...przeszlo 1,5 roku. Najpierw przez pol roku dzielilo nas jakies 300 km, a potem on wyjechal do pracy do Anglii, a ja zostalam w kraju...i tak przez rok... Widywalismy sie rzadko, co kilka miesiecy przez kilka dni...Nie powiem bylo pieknie, cudownie wtedy...Chcielismy jak najlepiej spedzic ten czas, nie klocilismy sie nigdy...A jak wyjezdzal zostawala wielka pustka, tesknota, zal...Potem szlo sie juz przyzwyczaic... Ale odleglosc i tak zabila uczucie...juz nie jestesmy razem od kilku tygodni. Heh i paradoksalnie mowilam, ze juz wiecej sie nie wpakuje w takie cos...a jednak historia lubi sie powtarzac... |
2005-12-14, 16:27 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a
Wiadomo¶ci: 27
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Dziewczyny, musze sie dolaczyc do tej dyskusji, bo sama jestem w takim zwiazku. Moj mezczyzna jednak nie jest "tylko" moim chlopakiem, ale juz ponad 3 lata mezem. Znamy sie 4,5 roku, i juz prawie 4 lata jeste¶my w zwiazku na odleglosc Niestety nie jest nam latwo. £aczy nas malzenstwo i wspanialy synek, ale niestety dzieli ocean. On jest w Stanach, ja z dzieckiem w Polsce, 3 miesiace w ciagu roku jestesmy razem, 9 miesiecy oddzielnie.... Ale kocham go, on kocha mnie i mam nadzieje ze to sie nie zmieni, choc nie ukrywam, ze mielismy juz kilka kryzysow, a te problemy rodza sie chyba tak na prawde z tego ze nie jestesmy razem.
Za kazdym razem gdy wyjezdza, przez 2 tygodnie musze dochodzic do siebie: tesknota jest tak ogromna, ze lzy mi sie kreca w oku prawie 24h na dobe, ale z czasem wszystko dochodzi do porzadku dziennego. Niestety jednak z miesiaca na miesiac oddalamy sie od siebie, czuje jakby mi w mniejszym stopniu na nim zalezalo, zapominam.... . To wszystko jest strasznie trudne, moznaby o tym pisac godzinami, a nie chce Was zanudzaæ, w kazdym razie doskonale rozumiem wszystkich, ktorzy w takich zwiazkach zyja, i nikomu tego nie zycze. PS. Czekam na zielona karte juz 3 lata i dalej nic... |
2005-12-15, 19:45 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomo¶ci: 85
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
no wiec ja rowniez stwierdzilam ze musze sie przylaczyc do tej dyskusji gdyz bylam no i w sumie jestem w takim zwiazku na odleglosc...
bylam z chlopakiem ze Szczecina...a ja jestem z Olsztyna woec to drugi koniec Polski...widywalismy sie 2 razy w roku (wakacje i ferie zimowe) i tak przez 1,5 roku bylo az wreszcie on stwierdzil ze to dalej nie ma sensu i rzucil mnie dla innej panny. Teraz mam kochanego faceta ale niestety tez nie w Olsztynie tylko 70km dalej ale zawsze to juz blizej..zreszta on studiuje w OL a jestesmy juz ze soba 3,5 roku. Dlatego tez po tych doswiadczeniach wiem ze taka duza odleglosc nie przetrwa dlugo gdyz jednej i drugiej stronie brakuje tej czulosci i wogole...wiemy przeciez ze najnowsza technologia nam tego nie zastapi Chciaz moj obecny partner mieszka troche dalej od mine ale mamy ze soba staly kontakt i jak tylko mozemy jezdzimy do siebie....Powiem wam ze na poczatku mnie to wkurzalo bo przypomnial mi sie wczesniejszy zwiazek...Ale po pewnym czasie zrozumialam ze taka rozlaka kilku dni jesczez bardziej wzmacnia zwiazek i daje nam troche wolnosci do zalatwienia wlasnych spraw..... Dlatego glowa do gory...moze akurat Tobie bedzie pisane byc z nim dlugo i szczesliwie....tylko ze wy musiscie tego bardzo chciec i do tego dazyc |
2005-12-16, 11:14 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomo¶ci: 184
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
hejo hejo
co do zwiazkow na odleglosc to mam mieszane uczucia 1.moja siostra miala chlopaka ktory mieszkal w niemczech on byl w niej tak zakochany ze przyjezdzal do niej 2 razy w miesiacu anwet jak by to mialo byc 2 dni.I teraz sa szczesliwym malzenstwem maja baby co ma 2 latka teraz powiem o drugiej sytuacji 2,jest to zwiazane ze mna i wiem ze juz nigdy niechialabym milosci na odeleglosc powiem tylko tyle ja moja wiernosci i miloscia zostalam obdarowana zdrada...jak bylam u niego to w tym dniu jak pojechalam mnie zdradzalwiec ja jestem uwazna...naprawde....prze d tym wszytkim sie upewnij chco jak planujecie slub jestescie zareczeni to musi byc to pozadny facet |
2005-12-16, 11:23 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 2
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
bylam w zwiazku na odleglosc trzy lata, z tego okresu mam wiele wspanialych wspomnien ale byly to bardziej wykradzione chwile niz trzy lata zwiazku - skonczylo sie zdrada z jego strony. Ale choc mi sie nie udalo wierze ze jesli ktos sie bardzo kocha i planuje przyszlosc ze swoim partnerem to uda sie przeciez nie bedziecie mieszkac osobno cale zycie. czasami na poczatku trzeba sie poswiecic, zadaj sama sobie pytanie czy ci zalezy jesli tak to przetrwacie
|
2005-12-16, 12:04 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomo¶ci: 184
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
zgadzam sie zgadzam
wiesz sa osoby ktore kcohaja i sa wierne nawet jak ich dzieli 2000km naprawde ale czasami faceci sa gnojkami i to naprawde takimi mconymi... bo najgorzej jak kobieta kocha jest szczera wierna a chlopak to wykorzystuje i nie szanuje |
2005-12-20, 17:31 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomo¶ci: 79
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Ja jestem w takim zwi±zku ju¿ ponad rok... I nie uwa¿am, ¿e nie ma on sensu. W czerwcu bierzemy ¶lub i palnujemy zamieszkaæ razem... Zwi±zki na odleg³o¶æ maj± sens, ale z odpowiedzialnym ch³opakiem.
|
2005-12-20, 23:44 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomo¶ci: 4 212
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Hoho.. widze, ¿e znalaz³am odpowiedni w±tek
Ja równie¿ jestem w takim "zwi±zku na odleg³o¶æ", od bardzo niedawna (1,5miesi±ca dopiero ), ale poprzedzone to jest prawie dwuletni±, szczer± przyja¼ni± jaka miêdzy nami powsta³a nieoczekiwanie w któr± po jakim¶ czasie zacz±³ siê wkradaæ flirt . I nie powiem tu nic odkrywczego- je¶li obojgu NAPRAWDE zale¿y na sobie, uczuciu jakie ich ³±czy, to chyba ¿adna odleg³o¶æ ich dziel±ca nie ma znaczenia Ja sama widujê siê z moim najdro¿szym co tydzieñ, góra dwa na 2-3dni. I powiem Wam, ¿e te dni s± dla mnie najcudowniejsze Odliczamy dni, godziny, kilometry ile jeszcze nam zosta³o by siebie zobaczyæ i gdy w koñcu siê spotykamy, to odkleiæ siê od siebie nie mo¿emy Owszem, gdy trzeba wracaæ do siebie i siê "rozstaæ", to wpadam w depresje.. ale ona mija gdy tylko wyznaczony zostaje nowy termin spotkania , gdy dzwoni (ahh ten darmowy numer w simplusie ), pisze na gg.. Jest to dla mnie najcudowniejsza rzecz Kiedy¶ by³am przez pó³ roku z ch³opakiem, który mnie wrêcz zmusza³, ¿eby¶my siê widywali codziennie... i ja po pewnym czasie czu³am siê jakbym by³a czym¶ skrêpowana.. a teraz? Mam za kim têskniæ (niesamowicie ), na co czekaæ... WARTO byæ w zwi±zku na odleg³o¶æ to naprawdê wiele uczy.. A wszystkim Wiza¿ankom ¿yj±cym jak ja, od spotkania do spotkania, ¿yczê szczê¶cia w tych zwi±zkach
__________________
Always chasing dreams |
2005-12-22, 19:22 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomo¶ci: 182
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Rowniez bylam w "zwiazku" na odleglosc przez 8 miesiecy. Mnie o mojego faceta dzielilo 480 km. Nie jestesmy juz ze soba. W polowie prez odleglosc w polowie przez to ze to nie jets facet dla mnie. Dla mnie "zwiazki" na odleglosc nie maja szans przetrwania. Sa fajne na krotsza mete, ale pozniej to sie staje uciazki i w ogole nie przypominaja zwiazku. Kazda moja znajoma ktora miala okazje byc w takim "zwiaku" uwaza tak jak ja. Nie warto sie meczyc, chyba, ze na prawde sie kochacie i jestescie pewne ze to ten jedyny.
__________________
|
2005-12-22, 19:47 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomo¶ci: 1 084
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
|
|
2005-12-26, 12:09 | #41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomo¶ci: 184
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
naprawde super szkoda ze ja tak nie mialam w milosci na odelglosc powiem ci ja sie zachowywalam tak jak ty i on lecz moj byly zahcowqal sie jak totalny szczeniak tu mi wyznawal milosc ze jestes jedyna kobieta a w dniu wyjazd mnie zdradzal jest to naprawde nie mile wspomnienie tego lata spotkalam go i powiedzialam mu czesc byl z zdziewczyna nawet na mnie nie spojrzal..gadal tylko z moja siostra widac ze czegos sie bal ze ja wybuchne i mu powiem wszytko co sadze i sadzilam myslalam ze chlopak jak ma 21 lat to ma juz poukladane w glowie chyba sie mylilam i to bardzo teraz jestem od 3 lat w zwiazku z chlopakiem mieszkamy blisko ok 15 min autobusem ale widujemy sie 2 razy w tygodniu czasme mniej czasme wiecej... ale codzinnne spotkania to zbytnio mi nie pausje nie mam kiedy zatesknic ppozdrawiam wszytko kobiety |
|
2005-12-26, 13:40 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomo¶ci: 4 212
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
a Tobie Rosalindo ¿yczê szczê¶cia w "nowym" zwi±zku a tamtym typem siê nie przejmuj, niewarto
__________________
Always chasing dreams |
|
2005-12-26, 20:36 | #43 |
Raczkowanie
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Mam ch³opaka który pochodzi ze Szkocji.. Poznali¶my siê w Holandii.. Na pocz±tku by³o ¶wietnie spêdza³am z nim ka¿dy dzieñ. Po powrocie do Polski dzwoni³, pisa³ smski, co jaki¶ czas przyje¿dza³ do mnie. Jednak z czasem by³o coraz gorzej. Wiadomo ze smski to nie to samo co spotkanie. Czasem mam wrazenie ze poznaje go od nowa, nie moge te¿ powiedzieæ jak zachowa³by sie w niektórych sytuacjach bo poprostu nie spedzam z nim czasu Jest nam cie¿ko nie wiem jak sie to zakoñczy, ale uwa¿am ze jesli czujesz ze jest t± drug± pó³ówk± i naprawdê mocno go kochasz-odleg³o¶æ nie ma znaczenia. W moim wypadku to chyba nie jest ta druga po³ówkaPozdrawiam
|
2005-12-26, 21:48 | #44 |
Rozeznanie
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Ja mysle ze mi³osc na odleg³o¶c to wielka kapa i strasznie mêcz±ca sprawa bo niewyobra¿am sobie bêdac z osoba ktora sie kocha z która sie jest widziec sie raz na niewiem miesiac czy jakos tak....ojj straszne to niemóc sie przytulic ukochac pobuziakowac wtedy kiedy sie ma ochote na to tylko trzeba czekac na to az nadejdzie czas na spotkanie..ja sobie niewyobra¿am czegos takiego by³am w takich zwiazkach i nieda³am rady chyba jestem za duuuzym pieszczochem jak niewidze mojego T¿ ukochanego dziennie i mnie niecmoka nieukochiwuje to ojjjj smutnawo tak ale naszczescie przyjezdza codziennie mnie przytulac g³askac buziaczkowac i za to Go love bo z niego taki jak ze mnie pieszczoszek ALE powiem Wam ¿e chyba dla chcacego nic trudnego jesli chodzi o w³asnie odleglosc jaka dzieli ukochanych Mam kole¿aneczke która znosi odleglo¶c juz od poru dobrych lat i zyja w mi³osci i wogole jest good...bo wiedza chyba ze teraz sie pomêcza a wkrotce nastapi czas ¿e bede juz razem mieszkac POZDRAWIAM kropeczke ;-)wiec chyba da sie przezwycie¿yc te odleglosc wiec TRZYMAJCIE SIE KOBIETKI BADZCIE TWARDE dla mi³osci trzeba ¿yc ihhiih czy cos tam ...;-)
__________________
...KtÓ¿ Z NaS kOcHa NiE g£uPiEj¡c PrZy TyM... |
2005-12-27, 14:33 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomo¶ci: 6 870
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
hhihih dzieki Jessi za pozdrowienia . I podpisuje sie pod tym co piszesz. w moim przypadku mi³o¶c na odleg³o¶æ sie sprawdza, doswiadczam jej juz od ponad 4 lat i mam nadzieje ¿e sie sparwdzac bedzie dalej, fakt faktem ze jak sie d³ugo ju¿ niewidzymy to nerwy puszczaj± ja zaczynam sie czepiac wszystkiego i takie tam ******³ki ale to wszystko z tesknoty. Potem jak sie juz zobaczymy to ummm jest cudwonie
|
2005-12-27, 16:34 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomo¶ci: 375
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Witam, ja tak¿e jestem w zwi±zku na odleg³o¶æ. Jeste¶my z e sob± 3 lata zczego 6 miesiêcy widujemy sie raz w miesi±cu. Jest ciê¿ko, szczególnie ¿e wcze¶niej widywali¶my sie codziennie. Ka¿de spotkanie jest ¶wiêtem jak skoñcze studia to mo¿e wyjede do niego do Niemiec
I nie jest sztuk± przetrwac razem gdy siê ma tego KOGO¦ obok siebie ale sztuk± jest w³a¶nie taki zwi±zek Jakie trzeba mieæ do siebie zaufanie, jakie silmne musi byæ uczucie, ¿eby nie wygas³o. P.S. I niech ¿yj± twórcy Skypa |
2005-12-27, 16:44 | #47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomo¶ci: 184
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
ja czasami wiesz mam glupie mysli co bedzie gdy.... i mam czesto glupie jakies wizje ...mysli i tak samo sie boje tak jak ty.... tyle slysze ze chlopak odszedl do innej nawet jak byli w zwiazku 5 lat....to jest strasznie ale ostanio odczowam ze cos go gryzie ze jest inaczej wogole pisze mi smsy takie dyplomatycnzie.przez sms wyczówam ze cos jest nie tak chyba jestem z nim 3 lata i wiem jak sie zahcowuje kiedy pytam go czy cos go gryzie odpowiada nicc ...ze go to deneruje ze jak pytam go czy ejst na mnie zly...bo tak nie jest.... nie wiem co sadzic... ale soatnio duzo sie mieszaja w nasz zwiazek jego brat i jego mama i pzrez cto sa klotnie... |
|
2005-12-27, 21:11 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomo¶ci: 4 212
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
__________________
Always chasing dreams |
|
2005-12-27, 21:55 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomo¶ci: 1
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Debiutujê
Przerobi³am ten temat. i... niestety zwiazki na odleg³o¶æ nie maja racji bytu. |
2005-12-27, 21:59 | #50 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
|
|
2005-12-27, 22:20 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomo¶ci: 69
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
My¶lê, ¿e wszystko jest mo¿liwe. Mieszka³am z kole¿ank±, która widzia³a ch³opaka raz na miesi±c czy na dwa miesi±ce. Poznali siê w czwartej klasie liceum przed matur± i w zasadzie w wakacje byli razem przez d³u¿szy czas. Przez 5 lat studiów widywali siê z doskoku. Ona w Polsce centralnej on na po³udniu. No i po studiach siê pobrali, maj± dziecko i jest ok. Wiêc wszystko jest mo¿³iwe. Zda¿a siê, ¿e bywa jednak inaczej. Kole¿anka widywa³a czê¶ciej ch³opaka choæ te¿ nie codziennie i po kilku latach rozpad³o siê. Je¶eli masz w±tpliwo¶ci to dobrze siê zastanów. Nie warto robiæ czego¶ do czego nie jest siê przekonanym. ¦lub to powa¿na sprawa.
Je¶li jednak sobie wymy¶lasz to przestañ, tylko siebie udrêczysz i nic to nie da a jedynie mo¿e popsuæ. Je¿eli masz podstawy do podejrzeñ to wyja¶nij czy aby na pewno jest tak jak Ci siê wydaje. Najlepsza zawsze jest rozmowa. Wiesz wtedy na czym stoisz. |
2005-12-30, 23:19 | #52 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomo¶ci: 375
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
__________________
"Kocha siê nie za cokolwiek, lecz pomimo wszystko... kocha siê za nic..." |
|
2006-01-01, 19:07 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomo¶ci: 35 799
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
|
|
2006-01-02, 01:06 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomo¶ci: 175
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
wydaje mi sie to troche bez sensu...To nie jest TO..tez bylam w takim zwiazku kiedys, ja w Polsce-on w Anglii....Nie trwalo to dlugo...Denerwowalo mnie to, ze gdy go potrzebowalam, on byl tak daleko ode mnie.Bylo to dla mnie tez pewnego rodzaju dziwne-ze, powiedzy przez caly miesiac jestem sama, a na 6-7 dni mam chlopaka..Oczywiscie plan byl taki, zebym tam przyjechala jak tylko to bedzie mozliwe, ale nie przetrwalo..Ale to dobrze, bo teraz mam kooochanego chlopaka, ktory jest bardzo blisko mnie, mamy siebie na co dzien.Zawsze jest ze mna, gdy jestem smutna, wesola, szcesliwa, nieszczesliwa i TO jest TO
|
2006-01-02, 12:34 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomo¶ci: 4 212
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Jak dla mnie moje to jest TYM pomimo tego, ¿e on jest te 170km ode mnie, ale rozmawiamy czêsto gêsto i gdy potrzebujê go, to wystarczy mi nawet g³upi sms o tre¶ci pocieszaj±cej i ju¿ jest ok.. Mam nadziejê, ¿e kiedy¶ zamieszkamy ze sob±, ale narazie siê cieszê tym co mam czyli najwspanialszym uczuciem . O!
I nie generalizujmy- nie ka¿dy zwi±zek na odleg³o¶æ bêdzie gorszy i nietaki jak TEN z osob± mieszkaj±c± blisko. By³am kilka razy z facetem z miasta mojego, ale NIGDY nie by³o mi tak dobrze jak teraz..
__________________
Always chasing dreams Edytowane przez Dark_Kicia_Miau! Czas edycji: 2006-01-02 o 12:36 Powód: literowka :P |
2006-01-02, 14:01 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomo¶ci: 175
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
Cytat:
|
|
2006-01-02, 14:14 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomo¶ci: 4 212
|
Dot.: co myslicie o mi³osci na odleg³osc
A i owszem, o to chodzi pozdrawiam
__________________
Always chasing dreams |
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.