2007-11-30, 13:32 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: A my narzekamy...
też oglądałam program o niej
było między innymi jak brała udział w zajęciach z dziećmi, te dzieci patrzyły na nią jak na kosmitę, aż bały się odezwać strasznie przykra chroba (nie podoba mi się tytuł artukułu - Wielkolud no jak tak można? ) |
2007-11-30, 13:42 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: A my narzekamy...
Cytat:
W artykule też jest to wyraźnie zaznaczone-gdyby zajął się Anią ktoś wcześniej,kiedy ważyła o połowę mniej niż teraz(a przecież to też za duża waga),to teraz Jej życie wyglądałoby zupełnie inaczej. I ja oglądałam jakiś czas temu program o Ani. Przemiła,bardzo grzeczna,niesamowicie uzdolniona dziewczyna. Cieszę się jednak,że nie traci nadziei,nie rozmyśla już,nie buntuje się-tylko myśli co będzie robiła kiedyś,wierzy,że będzie normalnie żyła. |
|
2007-11-30, 13:43 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: A my narzekamy...
nie chcę się kłócić ale " a my narzekamy" - tytuł wątku oraz pierwszy post są zaprzeczeniem Twoich słów...
no ale rozumiem, że chodziło Ci poprostu o zwrócenie uwagi na problem dziewczyny. Szpiegu dokładnie, najgorsze jednak, że zwykli ludzie często wiedzą i widzą, że to choroba a służba zdrowia umywa ręce- bo brak pieniędzy. kto się będzie bawił w kosztowne operacje? lepiej zwalić na obżarstwo mi wtedy ręce opadają |
2007-11-30, 13:48 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: A my narzekamy...
Cytat:
"My narzekamy"...czym są te narzekania wobec tak poważnych chorób? To miałam na myśli. Tak, chodziło mi o zwrócenie uwagi na problem, o przekazanie linku, o wsparcie finansowe. Nie o dyskusję na temat naszych mankamentów. |
|
2007-11-30, 14:04 | #35 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A my narzekamy...
Cytat:
To nie jest brak pieniedzy. Gdyby tylko ktos, jakis lekarz, pielegniarka zrobil Ani kompleks badan gdy zaczela tyc, a gdyby mi pobrali krew gdy sie urodzilam nie byloby tego, byloby inaczej. Wczesnie postawiona diagnoza ratuje ludzi. W kazdej sytuacji. Ja doskonale rozumiem jak ona cierpi... moze nie wagowo bo waze duzo mniej od niej, ale wiem jak cierpi przez cholerna sluzbe zdrowia. Ale mimo to uwazam ze z lekka nierozsadne nie godzenie sie na rozwiazanie w drugim szpitalu. Tez jej skroca jelita, bo wlasnie na tym polega gastric bypass ( zdjecie "rysunkowe" jak wyglada zoladek po tej operacji ktora proponuje NFZ, bez krwi) Wiekszosc cukrow i tluszczow jest wydalana wraz ze stolcem... i tez robi sie to laparoskopowo...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2007-11-30, 14:15 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: A my narzekamy...
Cytat:
ale działanie służby zdrowia odczułam na własnej skórze i dobrze wiem, że niestety ale bardzo często lekarze nie zlecają nawet zwykłej morfologii czy prześwietlenia płuc np.kiedy dziecko kaszle drugi miesiąc a ona "nic nie słyszy"/ |
|
2007-11-30, 14:25 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
|
Dot.: A my narzekamy...
biedna dziewczyna ...
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... |
2007-11-30, 15:14 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9
|
Dot.: A my narzekamy...
Owszem, biedna dziewczyna, ale mnie najbardziej w tej historii przeraża początkowa pasywnośc rodziców. Jak można nie iść do lekarza z dwluetnim dzieciakiem, który waży 40kg A później włóczenie się po różnych cudownych "janach nowakach", którzy jej "usprawnili nerki"... Makabra po prostu.
Moja mama jest neonatologiem i wiem, że rodząc dziecko trzeba mieć przede wszystkim głowę na karku... i do tego dopiero sporo nadziei - nie w odwrotnej kolejności Nie można też generalizować, że cała służba zdrowia jest be, bo w każdej dziedzinie życia można mieć bardzo pozytywne albo negatywne doświadczenia, ale one są przede wszystkim nasze - nie muszą być prawdziwe przy szerszym spojrzeniu na sprawę. Ja sobie z ciekawości przejrzałam jeszcze komentarze pod artykułem i nie wiem, czy można dawać wiarę temu, co tam różne anonimy piszą, ale faktem jest, że to schorzenie można leczyć, a terapia nie polega na zbieraniu ziół w lesie, tylko znalezieniu specjalistów, którzy wszystkim pokierują. |
2007-11-30, 15:45 | #39 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A my narzekamy...
m34, ale czasem znalezienie dobrego specjalisty trwa wiele lat...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2007-11-30, 15:48 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: A my narzekamy...
Widziałam w tv repotraż o tej dziewczynie, bardzo przykre, ale wierzę, że jej się uda i operacja dojdzie do skutku.
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] |
2007-11-30, 16:51 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: A my narzekamy...
Cytat:
również widziałam reportaż o Ani. Mam nadzieję, że uda się jej pomóc (także finansowo) |
|
2007-11-30, 20:11 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: A my narzekamy...
Dziewczyny,nie znam sie na tym.ale czasem podajecie linki do roznych programow...Czy macie ten do programu o Ani?Chetnie bym zobaczyla reportaz...z gory dziekuje!!!
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.