jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-06, 18:32   #31
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
w srodowisku studentow medycyny? co to ma do rzeczy?

coz...ja wierze w nauke. i tyle na ten temat.

każdy ma prawo do swojego zdania pod warunkiem że nie obraża innych,zanim weżmiesz udział w kolejnej dyskusji weż to pod uwagę.
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 18:42   #32
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Nie od dziś wiadomo, że wiara czyni cuda i nie ma znaczenia w co się wierzy.
Właśnie w tych najtrudniejszych przypadkach, wiara pomaga szybciej zdrowieć, każdy lekarz to potwierdzi.
Medycyna i wiara, wzajemnie się nie wykluczają... wprost przeciwnie, potrafią się pięknie uzupełniać.

Bardzo się cieszę Joye, że udało ci się wygrać walkę z tak paskudną chorobą



amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 18:42   #33
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

w ktorym miejscu kogos obrazilam?
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 18:43   #34
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

bardzo sie ciesze!!! to co napisalas napewno wskaze droge niejednej osobie, ,doda nadziei... bo czlowiek moze miec wszystko, pieniadze, bogactwo , ale moze nie zaznac szczescia i spelnienia, jakie daje tylko wiara, zwlaszcza w naszych zwariowanych czasach.
od siebie dodam, ze tez mam za soba ciezkie chwile, nie wiedzialam kim jestem, jaka jest moja rola w zyciu, nie umialam sie cieszyc... myslalam, ze nic sie nigdy nie zmieni, co najwyzej na gorsze. wiele trudnosci do pokonania, ale od pewnego momentu, to znaczy od kiedy zaczelam jakby to powiedziec "mocniej wierzyc", wglebiac sie w istote wiary, moje spojrzenie na rzeczywistosc uleglo ogromnej zmianie, sporo dobrego sie wydarzylo...sa ta zmiany drobne,ale dostrzegalne. Naprawde warto chociaz sprobowac, jesli czujecie potrzebe... czasami wystarczy fragment Pisma św, ksiazka (np. o zyciu ks.Marek Dziewiecki), program w tv, rekolekcje, swiadectwo takie jak Twoje, by zmienic swoje postrzeganie na tematy wiary i zaczac jej, ze tak powiem wlasciwie "uzywac"... tzn najpierw sie dostaje, rady i wskazowki, a z czasem majac - dajemy innym i od siebie wymagamy wiecej i odzyskujemy spokoj i rownowage...

osoby po przejsciach, ktore nie zawsze byly w bliskiej relacji z Bogiem, i dopiero odzyskuja ja po jakichs zawirowaniach to sprawia ze ich przezycia duchowe staja sie bardziej glebokie, pelniejsze niz bylyby one bez tych trudnych doswiadczen, smutku i beznadzieji...


jestem milo zaskoczona reakcjami na tym watku...
__________________


Edytowane przez miss_seepy
Czas edycji: 2007-01-06 o 21:11
miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 18:47   #35
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez mały_groszek Pokaż wiadomość
wiesz...sama nim kiedyś będę
obracam się w tym środowisku na tyle długo,że mogę coś na ten temat powiedzieć - i zapewniam,że związek pomiędzy jednym i drugim jest
tak zgodzę się że jedno i drugie ma związek, stan psychiczny , lub powiem nastawienie psychiczne pac***nta do terapii często ma kolosalne znaczenie dla powodzenia leczenia dowodzą tego eksperymenty dot. placebo......

ale tak jak napisałam autorka tematu nie bya zdiagnozowana przez lekarza , nie wiemy czy ma lub miała depresję , objawy o których pisze występują w wielu zaburzeniach psychicznych.......a niektóre np niektóre rodzaje nerwic po prostu ustępują same.........
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 18:53   #36
maswerka
Zadomowienie
 
Avatar maswerka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 506
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Bardzo się cieszę, że czujesz się lepiej i odnalazłaś szczęście w wierze. Jednakże nie jest to tak, że z chwilą zaufania Jezusowi zniknęły Twoje problemy, depresja i smutki. Może chwilowo jesteś zafascynowana, zaangażowana w dialog z Bogiem, ale nie pomoże to w pełni poradzić sobie ze sobą. Owszem, wiara i nauka idą w parze; teraz poświęcasz się wierze, ale problemy nadal istnieją i fachowiec musi Ci pomóc. Depresja to choroba i według mnie ona została teraz przytłoczona, ale obawiam się, że może wrócić. Wiara + leczenie specjalistyczne -> to jest optymalne rozwiązanie.
__________________




maswerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 19:04   #37
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

jesli jest Wiara to sa tez Cuda..uleczenia duszy i ciala.
wiec moze sie okazac ze depresja nie wroci, zreszta czynny katolicyzm sprawia ze dyscyplinujemy nasz rozum i uczynki i mniej sie poddajemy emocjom i roztrzasaniu... po to sa upadki, zeby byly wzloty :p
__________________

miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-06, 19:15   #38
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
czynny katolicyzm sprawia ze dyscyplinujemy nasz rozum i uczynki i mniej sie poddajemy emocjom i roztrzasaniu... po to sa upadki, zeby byly wzloty :p
przepraszam za off top, ale ja bardzo lubie swoje emocje i jestem za mloda na to, zeby dyscyplinowac swoje uczynki.

moze dlatego czynny katolicyzm jest wybitnie nie dla mnie
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 19:17   #39
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
przepraszam za off top, ale ja bardzo lubie swoje emocje i jestem za mloda na to, zeby dyscyplinowac swoje uczynki.

moze dlatego czynny katolicyzm jest wybitnie nie dla mnie
A tak, to sie daje zauważyć...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 19:31   #40
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

jak spojrzysz na siebie z wlasciwej perspektywy zmienisz zdanie. nauka tez ma swoje bariery, wiec wiara tylko w 'szkiełko i oko' jest malo pocieszajaca alternatywa (dekalog cz.1 - chocby oczami Kieslowskiego).
__________________

miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 19:52   #41
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
jak spojrzysz na siebie z wlasciwej perspektywy zmienisz zdanie. nauka tez ma swoje bariery, wiec wiara tylko w 'szkiełko i oko' jest malo pocieszajaca alternatywa (dekalog cz.1 - chocby oczami Kieslowskiego).
czlowiek nie ma do wyboru tylko "szkielka i oka" i "czynnego katolicyzmu".

chociaz...gdyby tak bylo, to ja wybralabym "szkielko i oko".
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-06, 20:08   #42
rzastin
Zakorzenienie
 
Avatar rzastin
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
przepraszam za off top, ale ja bardzo lubie swoje emocje i jestem za mloda na to, zeby dyscyplinowac swoje uczynki.

moze dlatego czynny katolicyzm jest wybitnie nie dla mnie
Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
czlowiek nie ma do wyboru tylko "szkielka i oka" i "czynnego katolicyzmu".

chociaz...gdyby tak bylo, to ja wybralabym "szkielko i oko".
Wiesz co cechuje dobrego rozmówcę? Umiejętność wczucia się w sytuację drugiej osoby, chęć zrozumienia jej. Mierzysz Joey swoją miarą, piszesz tylko ja, ja, ja...
Nudne to.


Joey, bardzo, bardzo się cieszę, że czujesz się dobrze. Najważniejsze, to uwierzyć, że nie jest się z problemami samemu, że można na kogoś liczyć. Jedni wybierają rodziców, inni przyjaciółki, jeszcze inni Boga. I dobrze.
Byle tylko nie czuć się zostawionym samemu sobie, bo wtedy człowiekowi nawet nie chce się wstać rano z łóżka.
Pozdrawiam
__________________

rzastin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 20:30   #43
kate6o
Zadomowienie
 
Avatar kate6o
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 924
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Joey Wcale Cię nie uważam za wariatkę kto sam coś takiego przeżył to wie o czym mówisz
__________________
http://kateart.deviantart.com/

"Bóg rozkazał
swoim aniołom

żeby Cię strzegły
na wszystkich Twoich ścieżkach"
Ps 90,11
kate6o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 20:34   #44
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez rzastin Pokaż wiadomość
Wiesz co cechuje dobrego rozmówcę? Umiejętność wczucia się w sytuację drugiej osoby, chęć zrozumienia jej. Mierzysz Joey swoją miarą, piszesz tylko ja, ja, ja...
Nudne to.

nie mierze jej swoja miara. niby co o tym swiadczy?
nigdy w zyciu nie borykalam sie z depresja, jednak zdaje sobie sprawe, ze to choroba przewlekla, wymagajaca leczenia. od leczenia chorob sa lekarze. a takie "powierzanie zycia chrystusowi" to nie jest metoda na nic. "czynny katolicyzm" rowniez wizyty u lekarza nie zastapi.

piszesz o tym, ze jedni moga liczyc na przyjaciolki, inni na rodzicow czy na boga...
taaak...ale nie ludzie chorzy na depresje. depresja sama nie znika. depresje sie leczy. a ani przyjaciolki ani rodzice ani bog wyleczyc jej nie da rady.
od tego sa psychiatrzy.

swoja droga...u joey nikt tej strasznej, przewleklej choroby nie zdiagnozowal...coz...na chandre owszem moze pomoc zajecie sie czyms innym i nawet jesli to jest "powierzenie zycia chrystusowi" czy czynny katolicyzm...ok. ludzie roznie poprawiaja sobie humor.

ale depresji tak wyleczyc sie nie da.
i tyle.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 21:42   #45
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
swoja droga...u joey nikt tej strasznej, przewleklej choroby nie zdiagnozowal...coz...na chandre owszem moze pomoc zajecie sie czyms innym i nawet jesli to jest "powierzenie zycia chrystusowi" czy czynny katolicyzm...ok. ludzie roznie poprawiaja sobie humor.

"Nawet cierpieć trzeba według szablonu, żeby być zrozumianym przez ludzi"

wiesz, od kazdej reguły są wyjatki... czym jest depresja, jak nie bezsensem istnienia, bezradnoscia, desperackim krzykiem o pomoc, zobojetnieniem na swoj los...nikt mi nie powie, ze wystarcza prochy by sie z tego na zawsze "wyleczyc". swoja droga Kosciol nie wyklucza radzenia sobie ze swoim zyciem przez pomoc psychologiczna, leki... po to to jest, zeby korzystac, ale jakby sie blizej przyjrzec czlowiekowi to zwykle smutek wywoluje (moze to kogos odrzuci od monitora ;Pzabrzmi groznie) ...grzech, nawet niezawiniony i mozna ten swoj zyciowy problem oddac Panu Bogu w Sakramencie Pojednania po to jest...
Ulozenie sobie zycia wedlug jakichs zasad, prawideł juz samo to, powoduje ze człowiek czuje sie bezpieczniejszy, wzrasta jego wartosc siebie, jesli doceni wartosc zycia i milosc, w ktorej przejawia mu sie Bog...

Joey "wyleczyla" wiara, stad drazenie tematu z mojej strony, bo ateisci sprowadzaja wiare do jakichs zabobonow i ciemnogrodu (punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia), a tego nie da sie z niczym porownac...

zreszta nawet w rozmowach w toku byl kiedys poruszany ten temat, kiedy jakis facet bezrobotny i alkoholik,ktory byl tak zmeczony zyciem, ze nie mial sily z tego zycia zrezygnowac, z dnia na dzien poczul ze zycie jest piekne... i zaczal spotykac wlasciwych ludzi, ktorzy pomogli mu sie zmienic.znaczace jest rola jego matki, ktora caly czas modlila sie i wierzyla, w ta przemiane. on tak jak Joey "wyszedl z depresji nie kiwnawszy nawet palcem"
__________________

miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-06, 23:44   #46
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
zdaje sobie sprawe, ze to choroba przewlekla, wymagajaca leczenia. od leczenia chorob sa lekarze. a takie "powierzanie zycia chrystusowi" to nie jest metoda na nic.
A skąd wiesz,że nie?To subiektywne zdanie.A ty mówisz o tym jak o naukowo potwierdzonej oczywistości.A niestety(dla ciebie)-naukowcy nie radzą sobie z wyjaśnieniem zjawisk zachodzących np pod wpływem wiary-a chyba nie zaprzeczysz że jest ich wiele i są niesamowite(uzdrowienia,w idzenia,Lourdes...naprawd e chyba nie musze wymieniać).Można oczywiście wszystko krótko określić jako bzdura ale to zwykłe pójście na łatwiznę gdy czegoś się nie da objąć rozumem.
Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
piszesz o tym, ze jedni moga liczyc na przyjaciolki, inni na rodzicow czy na boga...
taaak...ale nie ludzie chorzy na depresje. depresja sama nie znika. depresje sie leczy. a ani przyjaciolki ani rodzice ani bog wyleczyc jej nie da rady.
od tego sa psychiatrzy.
Wiesz...Są i takie przypadki odnotowane,ze nowotwór znika pod wpływem wiary.

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
swoja droga...u joey nikt tej strasznej, przewleklej choroby nie zdiagnozowal...coz...na chandre owszem moze pomoc zajecie sie czyms innym i nawet jesli to jest "powierzenie zycia chrystusowi" czy czynny katolicyzm...ok. ludzie roznie poprawiaja sobie humor.

ale depresji tak wyleczyc sie nie da.
i tyle.
Joey wspominała o psychologach do których chodziła więc jej depresja była chyba poważniejsza sprawą niż zwykły dół czy chandra
Poza tym najzwyczajniej się upierasz jak dziecko: "ja mam racje i kropka".Uważasz to za obiektywną prawdę.A tak nie jest-możesz miec inne zdanie niż ja,Joey czy ktoś,ale zachowaj troche dystansu i dopuść do siebie,że może tak być że racji nie masz nawet jak cio się to zdaje niemożliwe
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 08:43   #47
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

co za bzdury rodem z katolandu.

"smutek wywoluje grzech"...co?!!!!

taaak...przyznaje, ze nie do wszystkiego mam odpowiedni dystans. i nie mam zamiaru go nabrac.

smutek...powiedzcie matce, ktora poronila, ze jest smutna, bo zgrzeszyula i musi zblizyc sie do boga. przeciez to idzie sie po prostu postukac w glowe w gescie jednoznacznym.

nic mnie nie obchodzi, czy kosciol pozwala na pomoc psychologiczna, czy na zazywanie lekow. po prostu...zaden to dla mnie autorytet.
szczegolnie jesli chodzi o kwestie medyczne.

rodzicom, dla ktorych jedyna szansa na dzieciaczka jest in vitro, facet w sukuence tez powie, ze ich smutek wynika z grzechu i maja sie zblizyc do boga?

a lekarz powie...prosze panstwa, mozecie miec dziecko. mozecie, ale w naszym katolandzie nikt wam tego nie zrefunduje.

i co? kto im bardziej pomoze?

po prostu...scyzoryk sie w kieszeni sam otwiera, jak ktos rzuca we mnie argumentami rodem z katolandu. dla mnie to nie sa argumenty, ale bzdury, ktore dzialaja jak przyslowiowa plachta na byka.

magda mowi o dystansie...wam tez by sie przydal. bo rowniez za wszelka cene usilujecie mnie przekonac do swojego zdania zamiast pozwolic mi miec inne.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 09:48   #48
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Joey bardzo się cieszę, że czujez się lepiej

Rozumiem, że wiara czyni cuda, każdemu pomaga coś innego. Z tym, że depresja to poważna choroba, która powinna być leczona przez specjalistów. Wątpię żeby z prawdziwej, głębokiej depresji można było wyjsc "nie kiwnąwszy palcem". Aby wygrać z tą chorobą, sam chory musi zmienic wiele w swoim życiu, przede wszystkim swoje nastawienie, oczekiwania, zweryfikować swoja postawe zyciowa, a to wymaga wysiłku i pracy nad soba.

Nie zgodzę się z tym, że smutek wywolany jest przez grzech ( na pewno nie zawsze). Znam wiele osob, ktore maja problemy, sa smutne, a niczym nie zgrzeszyły. Częto jest nawet tak, że ktoś cierpi przez inna osobę.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 09:49   #49
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Wydaje mi się, ze dyskusja w tym wątku z coccinelle jest bez sensu. Dlatego też ja od razu wykasowałam swoja pierwsza, do niej skierowana wypowiedz.

Joey chciała sie z nami podzielić swoimi odczuciami, swoim zwycięstwem. To wspaniale. Bo jak już pisałm każdy inaczej dochodzi do swojego szczęscia. Z pewnościa nie chciała swoim postem wzbudzić dyskusji na temat wiary.

Coccinelle nie zgadza sie z Joey. Wydaje jej się, że pozjadała wszystkie rozumy i moze teraz nas nimi obdarzać kiedy i jak zechce. Ale mądrość polega tez na tym, ze człowiek wie, kiedy mozna sie odezwać a kiedy lepiej milczeć. Polega tez na tym, ze człowiek wie, że poglady innych ludzi, ich uczucia i odczucia nie są śmieszne. Sa inne, sa dla nas niezrozumiałe, ale nie smieszne. I śmieszyc nas nie powinny.

Jeśli coccinelle chce podyskutowac na temat wiary, katolandu i wyśmiać to i owo, to było wiele juz watkow na ten temat i trzeba je tylko znaleźć. Albo założyć swój własny wątek. I tam hulaj dusza!

A ten watek zostawmy moze Joey i jej przemysleniom. Jesli zechce sie jeszcze kiedyś z nami podzielić.


Własciwie taki sam pogląd (jak coccinelle) na sprawę ma niv. I co? Wyraziła ten poglad w sposób kulturalny i nie prześmiewczy. Aż miło się czyta.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-07, 10:16   #50
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Coccinelle nie zgadza sie z Joey. Wydaje jej się, że pozjadała wszystkie rozumy i moze teraz nas nimi obdarzać kiedy i jak zechce. Ale mądrość polega tez na tym, ze człowiek wie, kiedy mozna sie odezwać a kiedy lepiej milczeć. Polega tez na tym, ze człowiek wie, że poglady innych ludzi, ich uczucia i odczucia nie są śmieszne. Sa inne, sa dla nas niezrozumiałe, ale nie smieszne. I śmieszyc nas nie powinny.

Jeśli coccinelle chce podyskutowac na temat wiary, katolandu i wyśmiać to i owo, to było wiele juz watkow na ten temat i trzeba je tylko znaleźć. Albo założyć swój własny wątek. I tam hulaj dusza!

A ten watek zostawmy moze Joey i jej przemysleniom. Jesli zechce sie jeszcze kiedyś z nami podzielić.


Własciwie taki sam pogląd (jak coccinelle) na sprawę ma niv. I co? Wyraziła ten poglad w sposób kulturalny i nie prześmiewczy. Aż miło się czyta.
nie chcesz rozmawiac ze mna, za to dosc latwo ci przychodzi mowienie o mnie...coz...niektorzy tak maja, chociaz w zaden sposob pozytywnie okreslic tego nie mozna.

nie pozjadalam wszystkich rozumow i nikogo w tym watku do niczego nie probuje przekonac. mam jednak prawo do wyrazania wlasnych opinii. tak samo jak np. miss_seepy.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 10:31   #51
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
... mam jednak prawo do wyrazania wlasnych opinii. tak samo jak np. miss_seepy.
co już wielokrotnie zrobiłaś i mam nadzieje że z Twojej strony bedzie to już EOT.

Luba ma racje,niektórzy nie mają UMIARU.
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 10:37   #52
giganciara
Rozeznanie
 
Avatar giganciara
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Palermo
Wiadomości: 827
GG do giganciara
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Joey, dobrze Cię widzieć. Szkoda że tak rzadko do nas zaglądasz.

Wierzę w to co mówisz. Naprawdę.

Uwierz mi, że wiem co to depresja. I podziwiam Cię.
__________________
giganciara

"uczę się sztuki życia, hip-hop to mój sensei.."


giganciara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 10:58   #53
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

coccinelle - dla kogoś kto przeszedł depresje czytając Twoje słowa może się zrobić bardzo przykro

Co argumentów merytorycznych - oprocz tego co dziewczyny wczesniej napisaly, ze nastawienie psychiczne ma ogromne znaczenie takze w chorobach pozornie nie zwiazanych - dorzuce jeszcze to, ze wspolczesna medycyna nie zna metod, aby calkowicie wyleczyc depresje.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 10:59   #54
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
nie chcesz rozmawiac ze mna, za to dosc latwo ci przychodzi mowienie o mnie...coz...niektorzy tak maja, chociaz w zaden sposob pozytywnie okreslic tego nie mozna.

nie pozjadalam wszystkich rozumow i nikogo w tym watku do niczego nie probuje przekonac. mam jednak prawo do wyrazania wlasnych opinii. tak samo jak np. miss_seepy.

Ja takze wyraziłam tylko swoja opinię.
Nie mam ochoty rozmawiać z Tobą w tym akurat watku. Wyraziłam to i uzasadniłam. Dlatego w mojej wypowiedzi piszę o Tobie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 11:14   #55
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja takze wyraziłam tylko swoja opinię.
Nie mam ochoty rozmawiać z Tobą w tym akurat watku. Wyraziłam to i uzasadniłam. Dlatego w mojej wypowiedzi piszę o Tobie.
coz...gdybys wyrazila opinie o tresci ktoregos z moich postow, a nie bezposrednio o mnie...w ogole nie zwrocilabym na to uwagi.
a tak...jesli nie chcesz sie z kims wdawac w slowna potyczke, to do dobrego tonu nalezy takze nie wyrazanie opinii w osobie trzeciej.

nie oczekuj, ze ktos nie zareaguje tylko dlatego, ze napisalas "jest taka i taka" zamiast "jestes taka i taka".

nie chcesz "strzepic klawiatury, to wykaz sie jakas konsekwencja.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 15:20   #56
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
swoja droga...u joey nikt tej strasznej, przewleklej choroby nie zdiagnozowal...coz...na chandre owszem moze pomoc zajecie sie czyms innym i nawet jesli to jest "powierzenie zycia chrystusowi" czy czynny katolicyzm...ok. ludzie roznie poprawiaja sobie humor..
Powiedziala Coccinelle, ktorej zycie wydaje sie byc proste i przyjemne.
Kwestionujesz nie tylko wypowiedz Joey ale ogolne kwestie wiary.
I co gorsza robisz to uparcie i specjalnie.

Myslisz ze mnie przekonasz ?
Wiem Ty wcale nie chcesz nikogo przekonywac ( uperzedze Twoja odpowiedz) bo dysponujesz za małym arsenałem wiedzy i doswiadczenia.

Idz zobacz do hospicjum jak ci ludzie reaguja na kaplana z komunią - niektorzy maja sondy i nawet nie mogą jej przyjac ale jak oni sie ciesza pomimo bolu i cierpienia.

Wiara wszystko rownowazy i leczy styrane serca.
Człowiek poprostu potrzebuje wiary.

Joey nic sie nie odezwala do tej pory - co najciekawsze
__________________

ana gabi show fan

ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 18:28   #57
maswerka
Zadomowienie
 
Avatar maswerka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 506
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Jak to zwykle bywa, z poważnego tematu zrobił się kocioł. Coccinelle ma własne zdanie na ten temat, jak każdy z nas. Nie znacie jej, więc nie opiniujcie stanu jej wiedzy, doświadczenia i odczuć. Co do rozmowy, to uważam, że była prowadzona na poziomie, dopóki nie zaczełyście się czepiać cudzych wypowiedzi.
__________________




maswerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 18:42   #58
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Cytat:
Napisane przez ana_gabi Pokaż wiadomość
Powiedziala Coccinelle, ktorej zycie wydaje sie byc proste i przyjemne.
Kwestionujesz nie tylko wypowiedz Joey ale ogolne kwestie wiary.
I co gorsza robisz to uparcie i specjalnie.
po pierwsze co wiesz o moim zyciu?

po drugie nie kazdy musi wierzyc w to samo, co ty. czas to zauwazyc.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 19:13   #59
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Joey bardzo się cieszę, że Ci się udało.
Jesteś jedną z pierwszych osób, które pamiętam z forum i jedną z pierwszych, które mi pomogły, więc cieszę się tym bardziej.

Sama jakoś nie próbowałam się nigdy zbliżyć do Boga.
Może dlatego, że kompletnie nie zgadza się to z moją ideologią życiową.

Nie mniej jednak, jestem zdania, że niekoniecznie ważny jest sposób.
Ważne, że czujesz się lepiej

coccinelle - zadam Ci małe pytanie.
Cz Ty spotkałaś się kiedyś ze słowem takt ? /nie o ten w muzyce rzecz jasna mi chodzi/

To forum nosi nazwę Intymne - co oznacza, że dziewczyny piszą tu o bradzo osobistych sprawach, uzewnętrzniają się.
Tak też zrobiła Joey - napisała o czymś delikatnym, o ważnej dla niej sprawie.

W tym wypadku nie chodzi o to co, ale o to jak powiedziałaś.
W tak delikatnym wątku wprowadzasz zamęt, piszesz w wyśmiewczym tonie, posługując się złośliwością i ironią.
Tzw. cięty język się przydaje - to prawda.
Ale przydaje się też wiedza, kiedy wypada go użyć.
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-08, 06:46   #60
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: jak wyszłam z depresji (nie kiwnąwszy nawet palcem)

Leczenie faktycznej depresji jest złożone i trudne, tym bardziej cieszę się Joey, że czujesz się dobrze i udało Ci się odszukać własny sposób na złagodzenie smutku i bólu duszy. Życzę Ci, by nigdy już nie powrócił -
dużo zdrowia, dobrego samopoczucia i powodzenia, Trzymaj się mocno
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-03 20:55:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.