Zęby mądrości

[verde]

Ja się modlę żeby moje żęby mądrośći nigdy mi się nie wyrżnęły. Na prześwietleniu widać że w żuchwie nie mam nawet zawiązków tych zębów ale w górnej szczęce tak. I tu zaczyna się problem :/ Przez 1,5 roku nosiłam na obu szczękach aparaty ortodontyczne ponieważ miałam krzywe górne jedynki. Mam wąską szczenkę i gdyby teraz zaczęły wychodzić mi zęby mądrośći to cała reszta znowu by się pokrzywiła. Miałam te zawiązki usunąć ale nikt się tego nie chce podjąć ponieważ są zbyt blisko zatok szczękowych. Dlatego mam nadzieję żę będą tam siedzieć już na zawsze

[bellissa]

Napisane przez bunny-pie

Hihi, ano przetlumaczylam sobie.
No a ja sie wkurzam, ze nie poszlam wszesniej, mialam przeslicznie proste zeby, perfekcyjne, a teraz mam zdeformowane Jakbym wiedziala ze nic nie boli, to bym nie byla taka glupia

Ja też mam właśnie proste zeby i bardzo bym nie chciała, żeby się zdeformowały. Chyba się zdecyduję na to usunięcie bo te zęby mam strasznie blisko tych zawiasów i czuję, że są kompletnie niepotrzebne i wogóle ciężko tam nawet dosięgnąć szczoteczką bo się niezbyt mieści

[bunny-pie]

Napisane przez bellissa

To mnie pocieszyłaś Tylko gdzie tu znaleźć naprawdę dobrego dentystę - chirurga? Bo niestety moja dentystka do której chodzę nie usuwa zębów. Może któraś z was może polecić jakiegoś w Krakowie?

Napewno poszukaj w ksiazce telefonicznej Chirurgów dentystycznych i najwazniejsze abys sie zapytala telefonicznie, co ile dni robia kontrole (bardzo to wazne!!!! Powinni na drugi dzien a potem na 4 i na 6 kontrolowac > wtedy powinni sciagnac szwy) i zapytaj odrazu czy robia wszystkie naraz, jesli tak, to nie idz; dobry dentysta Ci odradzi bo nie bedziesz mogla dobrze jesc i za bardzo napuchniesz.
Ja mialam szczescie, bo niedaleko mnie jest super gabinet, lekarka strasznie dlugo mi wszystko tlumaczyla, i wszystko dokladnie sprawdzala

Bedziesz musiala pare razy telefonowac, ale warto, zeby Ci nikt nic nie spieprzyl

[natii4]

Napisane przez bellissa

Ja też mam właśnie proste zeby i bardzo bym nie chciała, żeby się zdeformowały. Chyba się zdecyduję na to usunięcie bo te zęby mam strasznie blisko tych zawiasów i czuję, że są kompletnie niepotrzebne i wogóle ciężko tam nawet dosięgnąć szczoteczką bo się niezbyt mieści

Tylko,że jest jedno ALE.Zęby muszą najpierw wyjść,a dopiero potem się je usuwa.Zanim wyjdą mogą narobić wiele szkód,ale Ci nikt ich nie usunie.Wielu ortodontów,którzy zakładają nastolatkom aparaty najpierw karzą czekać aż zęby wyjdą,następnie je usuwają,a potem dopiero aparacik.

[bunny-pie]

Napisane przez bellissa

Ja też mam właśnie proste zeby i bardzo bym nie chciała, żeby się zdeformowały. Chyba się zdecyduję na to usunięcie bo te zęby mam strasznie blisko tych zawiasów i czuję, że są kompletnie niepotrzebne i wogóle ciężko tam nawet dosięgnąć szczoteczką bo się niezbyt mieści

A mi sie mocno skrzywily, ale przynajmniej dla mnie to mocno w porównaniu do przedtem, niestety dobrze to widac. A ja tez mam na dodatek duza szczeke, i cholerne zeby mialyby miejsce, ale nie! musialy rosnac krzywo

[bellissa]

Napisane przez bunny-pie

Napewno poszukaj w ksiazce telefonicznej Chirurgów dentystycznych i najwazniejsze abys sie zapytala telefonicznie, co ile dni robia kontrole (bardzo to wazne!!!! Powinni na drugi dzien a potem na 4 i na 6 kontrolowac > wtedy powinni sciagnac szwy) i zapytaj odrazu czy robia wszystkie naraz, jesli tak, to nie idz; dobry dentysta Ci odradzi bo nie bedziesz mogla dobrze jesc i za bardzo napuchniesz.
Ja mialam szczescie, bo niedaleko mnie jest super gabinet, lekarka strasznie dlugo mi wszystko tlumaczyla, i wszystko dokladnie sprawdzala

Bedziesz musiala pare razy telefonowac, ale warto, zeby Ci nikt nic nie spieprzyl

Dziękuję ci strasznie A po usunięciu bardzo boli?

[bellissa]

Napisane przez natii4

Tylko,że jest jedno ALE.Zęby muszą najpierw wyjść,a dopiero potem się je usuwa.Zanim wyjdą mogą narobić wiele szkód,ale Ci nikt ich nie usunie.Wielu ortodontów,którzy zakładają nastolatkom aparaty najpierw karzą czekać aż zęby wyjdą,następnie je usuwają,a potem dopiero aparacik.

Mi one już powychodziły, niektóre bardziej, niektóre mniej ale wszystkie są już na wierzchu

[AaniaA]

Napisane przez bellissa

to przynajmniej nie jestem sama Mnie też boli gardło i ucho i też po lewej stronie i też żadne tabletki niestety nie działają

kurka wodna, a wlasnie myslalam przed chwilka, zeby zalozyc taki post, bo ja tez jestem na tym okropnym etapie . wlasnie nie moge jesc, pic, otwierac buzi, cala prawa strona buzi napuchnieta, boli mnie gardlo, migdal, nie moge przelykac sliny, echh do bani z tymi glupimi zebami madrosci!!!!!!!!! mi taka osemka to juz wyzyna sie dllluuugggooo, z przerwami oczywiscie. na poczatku wyrosnie jedna czesc, potem z pol roku przerwy, nastepnie wyrasta nastepna czesc i znowu cierpie, itd. stomatolog namawia mnie na usuniecie tych dziadostw, ale jakos brakuje mi odwagi .

dziewczynki zycze wam i sobie przespanej i spokojnej nocki .

[bunny-pie]

Napisane przez natii4

Tylko,że jest jedno ALE.Zęby muszą najpierw wyjść,a dopiero potem się je usuwa.Zanim wyjdą mogą narobić wiele szkód,ale Ci nikt ich nie usunie.Wielu ortodontów,którzy zakładają nastolatkom aparaty najpierw karzą czekać aż zęby wyjdą,następnie je usuwają,a potem dopiero aparacik.

Mi wlasnie powiedzieli, ze mozna se z tym pozadzic, trzeba tylko rozpilowac kosc. Prznajmniej mi tak powiedzieli.

[natii4]

Napisane przez bellissa

Mi one już powychodziły, niektóre bardziej, niektóre mniej ale wszystkie są już na wierzchu

To jak Ci wyszły i nadal masz taki zgryz jaki masz to już Ci się nie porozpychają i zgryzu nie popsują

Ja mam bardzo fajnie ,bo moje dolne ósemki rosną w poziomie zamiast pionie Jestem ciekawa co z takiego cudactwa wyjdzie

[AaniaA]

Napisane przez bunny-pie

Mi wlasnie powiedzieli, ze mozna se z tym pozadzic, trzeba tylko rozpilowac kosc. Prznajmniej mi tak powiedzieli.

ja tez slyszalam, ze mozna usunac jeszcze nie wyrosnieta osemke.

[bunny-pie]

Napisane przez bellissa

Dziękuję ci strasznie A po usunięciu bardzo boli?

Jak dostaniesz mocne tabletki, to nie, przez 2 dni troche bolalo. Ale tabletki byly super, wiec nic.

[bellissa]

wyszły, tylko narazie są malutkie no i pewnie dalej rosną bo naprawdę strasznie boli. Nawet tak nie bolało jak na początku jakiś rok temu zaczęły wychodzić i przebijały dziąsło, najbardziej boli właśnie teraz

[natii4]

Napisane przez AaniaA

ja tez slyszalam, ze mozna usunac jeszcze nie wyrosnieta osemke.

To ciekawe,bo moich ósemek nikt nie chce ruszać mimo że na zdjęciach rentgenowskich widać,że rosną nieprawidłowo i będą z nimi problemy

[AaniaA]

Napisane przez natii4

To ciekawe,bo moich ósemek nikt nie chce ruszać mimo że na zdjęciach rentgenowskich widać,że rosną nieprawidłowo i będą z nimi problemy

niedlugo wybieram sie do stomatologa to zapytam jeszcze raz.

[natii4]

Napisane przez AaniaA

niedlugo wybieram sie do stomatologa to zapytam jeszcze raz.

Trochę sobie tego nie wyobrażam jakby oni musieli skórę uszkadzać,by dojść do zęba,a następnie wyrywać go skoro on jest schowany.Wydaje mi się,że szczęka byłaby zmasakrowana na maska.Bleeeeeeeeee aż mi się niedobrze zrobiło

Tak BTW-najlepszą i chyba jedną z tańszych metod jest laserowe usuwanie zębów.Może rozglądnij się u siebie w Krakowie za taką metodą usuwania zębów.Z tego co ja się orientuję w cenach to u mnie (miasto ok.15 tys. mieszkańców) wyrywania kosztuje ok. 50zł, za to laserowe w Lesznie (nie wiem ile oni mają mieszkańców,ale przynajmniej z 2-3 razy więcej ) kosztuje 40 zł.Jest szybsze i bezbolesne

[AaniaA]

Napisane przez natii4

Trochę sobie tego nie wyobrażam jakby oni musieli skórę uszkadzać,by dojść do zęba,a następnie wyrywać go skoro on jest schowany.Wydaje mi się,że szczęka byłaby zmasakrowana na maska.Bleeeeeeeeee aż mi się niedobrze zrobiło

Tak BTW-najlepszą i chyba jedną z tańszych metod jest laserowe usuwanie zębów.Może rozglądnij się u siebie w Krakowie za taką metodą usuwania zębów.Z tego co ja się orientuję w cenach to u mnie (miasto ok.15 tys. mieszkańców) wyrywania kosztuje ok. 50zł, za to laserowe w Lesznie (nie wiem ile oni mają mieszkańców,ale przynajmniej z 2-3 razy więcej ) kosztuje 40 zł.Jest szybsze i bezbolesne

dlatego zapytam czy jest to mozliwe i jesli tak - to w jaki sposob . ja w ogole boje sie usuwac zeby, wiec jak pomysle o tych "litrach" krwi i bolu, to az mnie ciarki przechodza .

[bunny-pie]

Napisane przez natii4

Trochę sobie tego nie wyobrażam jakby oni musieli skórę uszkadzać,by dojść do zęba,a następnie wyrywać go skoro on jest schowany.Wydaje mi się,że szczęka byłaby zmasakrowana na maska.Bleeeeeeeeee aż mi się niedobrze zrobiło

Chodzi Ci o uszkadzanie zdiasla? To normalne ze rozcinaja a potem zszywaja (przynajmniej przy tych, które calkiem nie wyrosly). Zmasakrowana szczeka po takim zabieku nie jest, nawet ciecia nie widac. Bo tak dobrze zaszyla.

Ja z ciekawosci zapytalam, ile taka zabawa kosztuje: jeden zab 250Euro z wszystkim. O laserowaniu nie slyszalam, ale dziwne, nie moge sobie wyobrazic, ze tutaj by mi któs za 10 Euro usunal zeba laserem, za tyle by tutaj nawet tylka nie podniesli Lepiej macie

[sabi]

Napisane przez natii4

To ciekawe,bo moich ósemek nikt nie chce ruszać mimo że na zdjęciach rentgenowskich widać,że rosną nieprawidłowo i będą z nimi problemy

Można usunąć ósemki, które jeszcze nie wyrosły. Z całą pewnością można, bo ja właśnie usuwam. Rentgenowskie zdjęcie szczęki (tzw. panorama) ujawniło, że mam dwie ósemki, które zdążyły się wyrżnąć (górne) i zalążki ósemek dolnych. Wszystkie muszę usunąć, ponieważ nie ma miejsca w mojej (malej ) szczęce na ósemki, ewentualne ich wyrastanie spowoduje skrzywienie pozostałych zębów, ponadto będą wyrastać nie pionowo tylko ukośnie. Usunąć zalążki ósemek można, dłutując szczękę. Zabieg wykonuje chirurg szczękowy. Można usuwać je pojedynczo, pod znieczuleniem miejscowym. Można usunąć również wszystkie naraz, pod narkozą, ale to rozwiązanie mi odradzono, ponieważ samopoczucie po takim zabiegu jest marne (oględnie mówiąc - czytaj minimum tydzień zwolnienia, ból szczęki, dziąseł, gardła). Jak na razie usuwam po jednej, zaczęłam od górnych, żeby się nie zniechęcić (podobno szczęka dolna różni się od górnej tym, że jest twardsza i usunięcie dolnej ósemki jest trudniejsze i bardziej - po ustaniu znieczulenia - bolesne niż w przypadku gornej).

Koszt usunięcia ósemki jest w Trójmieście horrendalny - za górne płacę ok.350 zł (od sztuki), usunięcie dolnej to minumum 400 zł Zdziwiłam się czytając o tak malych kwotach, ponieważ porównywałam ceny w różnych gabinetach i prawie wszędzie tyle kosztuje...

[bunny-pie]

Napisane przez sabi

Można usunąć ósemki, które jeszcze nie wyrosły. Z całą pewnością można, bo ja właśnie usuwam. Rentgenowskie zdjęcie szczęki (tzw. panorama) ujawniło, że mam dwie ósemki, które zdążyły się wyrżnąć (górne) i zalążki ósemek dolnych. Wszystkie muszę usunąć, ponieważ nie ma miejsca w mojej (malej ) szczęce na ósemki, ewentualne ich wyrastanie spowoduje skrzywienie pozostałych zębów, ponadto będą wyrastać nie pionowo tylko ukośnie. Usunąć zalążki ósemek można, dłutując szczękę. Zabieg wykonuje chirurg szczękowy. Można usuwać je pojedynczo, pod znieczuleniem miejscowym. Można usunąć również wszystkie naraz, pod narkozą, ale to rozwiązanie mi odradzono, ponieważ samopoczucie po takim zabiegu jest marne (oględnie mówiąc - czytaj minimum tydzień zwolnienia, ból szczęki, dziąseł, gardła). Jak na razie usuwam po jednej, zaczęłam od górnych, żeby się nie zniechęcić (podobno szczęka dolna różni się od górnej tym, że jest twardsza i usunięcie dolnej ósemki jest trudniejsze i bardziej - po ustaniu znieczulenia - bolesne niż w przypadku gornej).

Koszt usunięcia ósemki jest w Trójmieście horrendalny - za górne płacę ok.350 zł (od sztuki), usunięcie dolnej to minumum 400 zł Zdziwiłam się czytając o tak malych kwotach, ponieważ porównywałam ceny w różnych gabinetach i prawie wszędzie tyle kosztuje...

No tak, pod narkoza mozna, ale tez mi odradzali. Wogule zadko chca robic.

A nie mówili Ci, ze lepiej zrobic najpierw jedna strone, zebys mogla grysc druga. Bo jak na raz zrobisz górne czy dolne, to zadna strona nie mozna grysc.

[cukierasek]

Ja rok temu bylam spuchnieta po prwej stronie... cała prawa strona twarzy i szyja... ale zeby mnie wogole nie bolały, poszłam do lekarza z myśląa że to napewno świnka bo jeszcze nie przechodziłam... jednak lekarz nie stwierdzil świnki tylko mononukleoze czy jakos tak... ale tylko połowa objawów sie zgadzala wiec kazala zrobic przeswietlenie szczeki... i wykazało że wychodzi mi własnie zabek madrości ale jeszce mi dziasła do tej pory nie przebił mimo ze jest wyczówalny pod skóra ( az sie boje momentu jak zacznie mi przebijac dziasło... skoro mówicie ze to tak boli ) Ja mam dziwne zeby... wogole nie mam jedynek na dole...nie mialam zalazków kozeni do jedynek wiec ich nigdy nie bede miala... a tu juz mi zab madrosci rośnie.... ech

[sabi]

Napisane przez bunny-pie

No tak, pod narkoza mozna, ale tez mi odradzali. Wogule zadko chca robic.

A nie mówili Ci, ze lepiej zrobic najpierw jedna strone, zebys mogla grysc druga. Bo jak na raz zrobisz górne czy dolne, to zadna strona nie mozna grysc.

Usuwam po jednej. Czyli górna lewa, trzy tygodnie przerwy, górna prawa. Potem zabiorę się za dolne

Przy górnych nie zakładali szwów, ale na kontroli byłam. Tinkerbell, a jak u Ciebie wygląda kwestia gojenia dziąseł? U mnie jakoś powoli, niestety - to znaczy może to subiektywne "powoli" - dwa tygodnie mniej więcej trwa ten nieprzyjemny stan gojenia się dziąsła

[bunny-pie]

Napisane przez cukierasek

Ja rok temu bylam spuchnieta po prwej stronie... cała prawa strona twarzy i szyja... ale zeby mnie wogole nie bolały, poszłam do lekarza z myśląa że to napewno świnka bo jeszcze nie przechodziłam... jednak lekarz nie stwierdzil świnki tylko mononukleoze czy jakos tak... ale tylko połowa objawów sie zgadzala wiec kazala zrobic przeswietlenie szczeki... i wykazało że wychodzi mi własnie zabek madrości ale jeszce mi dziasła do tej pory nie przebił mimo ze jest wyczówalny pod skóra ( az sie boje momentu jak zacznie mi przebijac dziasło... skoro mówicie ze to tak boli ) Ja mam dziwne zeby... wogole nie mam jedynek na dole...nie mialam zalazków kozeni do jedynek wiec ich nigdy nie bede miala... a tu juz mi zab madrosci rośnie.... ech

Etam, przebijanie przez dziaslo nie boli, tak lekko tylko, jakbys miala skaleczone czy przeciete czyms, nie martw sie, ten ból dziasla (leciutkie klócie) prezchodzi szybko. Co boli to szczeka (kosc) jak wyrastaja zeby lub przesuwaja inne zeby. A mnie to szybko cos boli, bo jestem dosyc wrazliwa na ból.

[bunny-pie]

Napisane przez sabi

Usuwam po jednej. Czyli górna lewa, trzy tygodnie przerwy, górna prawa. Potem zabiorę się za dolne

A to super

Przy górnych nie zakładali szwów, ale na kontroli byłam. Tinkerbell, a jak u Ciebie wygląda kwestia gojenia dziąseł? U mnie jakoś powoli, niestety - to znaczy może to subiektywne "powoli" - dwa tygodnie mniej więcej trwa ten nieprzyjemny stan gojenia się dziąsła

Lekarka mi powiedziala, ze wszystko (tzn kosc) sie dopiero po ok. 6 miesacach zarosnie, ale tego nie czuc.
Znaków po wyrywaniu (w dziaslach) nie bedzie gdzies po 2 miesacach od zabiegu. Bedziesz widziala, jak powoli dziaslo "podchodzi do góry", dziurka coraz mniejsza i mniejsza. Po ok 1,5 do 2 tygodni po operacji juz nie byla widoczna ani krew ani nic, dziaslo bylo rózowiutkie tylko zostala mala dziurka która wlasnie podchodzi do góry , obecnie jestem 4,5 tygodni po zabiegu.
Przy górnych mi zakladala szwy, i tez rozcinala, bo zab sie prawie nie przebil, tylko go bylo czuc, taka igielka wystawala.
Po lewej na górze nie powinna mi nic rozcinac, bo zab wyszedl, ale tez chyba bedzie zaszywala, zeby sie szybciej goilo.
Dostalam tez taka szczykawke z rurka, zawsze po jedzeniu musialam ja napelniac woda i czyscic dziurke na dole.

[sabi]

Napisane przez bunny-pie

Lekarka mi powiedziala, ze wszystko (tzn kosc) sie dopiero po ok. 6 miesacach zarosnie, ale tego nie czuc.
Znaków po wyrywaniu (w dziaslach) nie bedzie gdzies po 2 miesacach od zabiegu. Bedziesz widziala, jak powoli dziaslo "podchodzi do góry", dziurka coraz mniejsza i mniejsza. Po ok 1,5 do 2 tygodni po operacji juz nie byla widoczna ani krew ani nic, dziaslo bylo rózowiutkie tylko zostala mala dziurka która wlasnie podchodzi do góry , obecnie jestem 4,5 tygodni po zabiegu.
Przy górnych mi zakladala szwy, i tez rozcinala, bo zab sie prawie nie przebil, tylko go bylo czuc, taka igielka wystawala.
Po lewej na górze nie powinna mi nic rozcinac, bo zab wyszedl, ale tez chyba bedzie zaszywala, zeby sie szybciej goilo.
Dostalam tez taka szczykawke z rurka, zawsze po jedzeniu musialam ja napelniac woda i czyscic dziurke na dole.

Czyli moje dwa tygodnie to jednak normalnie
Nie mogłam zaobserwować zmian i postępów w gojeniu tak dokładnie jak Ty, ponieważ jak na razie miałam usunięte tylko górne ósemki, a dziąsła są tam słabiej obserwowalne Widzę jednak, że powinnam była poprosić o założenie szwów, pewnie szybciej by się zagoiło. Za to teraz szwy mam jak w banku, ponieważ dolnych ósemek ani widu ani słychu (na zewnątrz), czyli czeka mnie dłutowanie + szwy...

Powodzenia Tinker w poniedziałek Ja też wkrótce idę na kolejny zabieg, i po tym watku jakoś mniej się boję

[cukierasek]

Napisane przez bunny-pie

Etam, przebijanie przez dziaslo nie boli, tak lekko tylko, jakbys miala skaleczone czy przeciete czyms, nie martw sie, ten ból dziasla (leciutkie klócie) prezchodzi szybko. Co boli to szczeka (kosc) jak wyrastaja zeby lub przesuwaja inne zeby. A mnie to szybko cos boli, bo jestem dosyc wrazliwa na ból.

Łoj to dobrze, bo mnie to przeraza, tym bardziej ze moj tata ma ciagle problemy z zebami i u dentystów sie nasiedzial wiec jestem wyczulona na tym punkcie, ale ogolnie jestem odporna na ból... wiec mam nadzieje ze jakos to zniose... a długo to boli? tzn długo wychodzi taki zab? i piszecie ze usówacie te zeby czyli to jest konieczne??

[bunny-pie]

Napisane przez sabi

Czyli moje dwa tygodnie to jednak normalnie
Nie mogłam zaobserwować zmian i postępów w gojeniu tak dokładnie jak Ty, ponieważ jak na razie miałam usunięte tylko górne ósemki, a dziąsła są tam słabiej obserwowalne Widzę jednak, że powinnam była poprosić o założenie szwów, pewnie szybciej by się zagoiło. Za to teraz szwy mam jak w banku, ponieważ dolnych ósemek ani widu ani słychu (na zewnątrz), czyli czeka mnie dłutowanie + szwy...

Powodzenia Tinker w poniedziałek Ja też wkrótce idę na kolejny zabieg, i po tym watku jakoś mniej się boję

Dziekuje Ja tez sie strasznie balam, ale szybko poszlo, wszystko bylo dobrze, tylko ze ja mialam jeszcze na dole cyste, wiec moze mi sie dluzej goi, bo mi jeszcze wlozyla przy zaszywaniu taki lek na cienkim bandarzu, który przy sciaganiu szwów wyciagnela, dlatego moze mi tez dluzej zarastaly, bo niby jak, jezeli cos tam bylo
Te na dole musisz plukac i dobrze czyscic, bo z nich nie moze wszystko wyplywac jak przy górnych (krew, jedzenie).
Juz sie nie boje, jestem spokojna

Powodzenia tez dla Ciebie

[bunny-pie]

Napisane przez cukierasek

Łoj to dobrze, bo mnie to przeraza, tym bardziej ze moj tata ma ciagle problemy z zebami i u dentystów sie nasiedzial wiec jestem wyczulona na tym punkcie, ale ogolnie jestem odporna na ból... wiec mam nadzieje ze jakos to zniose... a długo to boli? tzn długo wychodzi taki zab? i piszecie ze usówacie te zeby czyli to jest konieczne??

Mi zeby rosly pare lat, z tym ze przestawaly na pare miesiecy i potem znowu rosly gdzies przez 3 dni czy dluzej. Ostatnio byl okres, z 3 miesiace, ze co pare dni rosly, i wtedy wlasnie wszystko zniekrztalcily

Lepiej jest usunac, bo wiecej zaszkodza niz Ci pomoga, tylko beda bóle i problemy ze zgryzem czy zniekrztalcenia.

[cukierasek]

Napisane przez bunny-pie

Mi zeby rosly pare lat, z tym ze przestawaly na pare miesiecy i potem znowu rosly gdzies przez 3 dni czy dluzej. Ostatnio byl okres, z 3 miesiace, ze co pare dni rosly, i wtedy wlasnie wszystko zniekrztalcily

Lepiej jest usunac, bo wiecej zaszkodza niz Ci pomoga, tylko beda bóle i problemy ze zgryzem czy zniekrztalcenia.

Normalnie natura nas karze, niewiadomo za co hehe
Nie dośc ze nie mam prostych zabków i mecze sie u ortodaty zeby je naprostowac to moze byc tak ze jeszcze mi zniekształci wszystko... ech

[leelou]

moje zeby tez wyrastaja etapami. zadnego z nich nie mozna uznac za w pelni wyrosnietego. za kazdym razem jak sie uaktywniaja wzrostowo, cierpie i ich nienawidze. ale niech sobie rosna...jak pomysle, ze niektorzy ludzie nie maja na nie miejsca w szczece i trzeba im je wyciagac chirurgicznie...o nie!!! takich manipulacji przy uzebieniu stanowczo sobie nie zycze. i jeszcze jedno: czlowiek ma tendencje ewolucyjne do zmniejszenia liczby zebow w szczece. szkoda, ze to dopiero tendencje.