Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[pantera09]

Co do mojego czopa, to nie ma co porównywać, bo ja miałam ten cewnik i odszedł przy 5cm jak już ten cewnik wypadał, 4.5h później mały był z nami.

Mąż dostał na mnie bez problemu L4 w szpitalu ;-) Wziął przy moim wypisie, więc jest że mną 2 tyg. teraz.

Próbowałam ciasne otulanie, chuste - nie da się zawiązać, prezy się, bujanie itd nic nie daje.
Poddalam się i cycolimy jak tylko marudzi, może ma po prostu taka potrzebę.

Położna tylko zasugerowała, że coś zjadłam, w co osobiście nie wierzę. Nawet w szpitalu nie było żadnej diety karmiącej i było w porządku. Na kolki za wcześnie, zresztą poza próba wiązania w chuscie się nie prezy ani nic. Ot marudzi, a jak nie dostanie cyca to płacze

[Almat]

tak, bialy szum to ten dzwiek Szumisia lub serca, suszarki, okapu itp.

Ja startuje z Szumisiem i otulaczem firmy Tuli (jest maly, dla dzieci 2,5-6,5kg). Otulacz zabieram od razu do szpitala, zadnych rozkow nie kupowałam.

Czuje, ze bede nalezala do grona matek, ktorych dzieci maja kolki i mam nadzieje spacyfikowac dziecko od pierwszych dni (za rada Harveya Karpa i ksiazki "Najszczesliwszy śpioch w okolicy"). Zobaczymy czy sie uda

A on Ci Pantera je czy tylko wisi na cycku? I co z Twoimi brodawkami przy tak czestym mymlaniu? Udaje Ci sie zasnac na chwilę?

Wlasnie tez nie wiem od kiedy mialby isc na wolne. W szpitalu zawsze ktos do pomocy sie znajdzie a dni urlopowe sa jednak na wage zlota


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Mi w szpitalu pomoc męża nie była zbyt potrzebna. Na początku Mała cały czas spała. W zupełności wystarczyło jak przyjechał po południu i mogłam iść pod prysznic. Według mnie lepiej zachować urlop na pierwsze dni w domu, no chyba że cc to wtedy chyba pomoc w szpitalu się przydaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witch_18]

Mi Mąż się mega przydał pierwszego dnia po CC. Pierwszy przewijał Małą, pomagał mi wstawać, poszedł ze mną pod prysznic. W kolejnych dniach z kolei był mi potrzebny dla komfortu psychicznego, bo źle znosiłam pobyt w szpitalu. Dzisiaj z kolei wrócił juz do pracy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Almat mamy taki sam plan też mam tego tulika ale do szpitala biorę rożek. Szumisia nie mam, mam apke w telefonie ale jak będzie trzeba to kupimy. Mam tez fotel bujany. Oboje z mężem jesteśmy świeżo po lekturze Karpa jedynie co to nie wiem czy będę kombinować ze smoczkiem, na początku wolałabym bez, najwyżej będę z palcem działać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

Almat no juz na pewno będą baranki zaciskaj nogi to może zaoszczędzisz jeszcze parę dni no i termin tez sobie fajny ustalilyscie heh.mi TŻ mówił, że dobrze by było tak właśnie przed weekendem urodzić, żeby przy jego np. 5 dniach urlopu od pon do pt załapać się na dwa weekendy.

Interewcia ale cudny ten twój bobasek.i wcale nie wygląda, ze się tak wcześnie urodził.ladnie rośnie

Siempre kurcze współczuję, widzę wszystkie was po kolei bierze.niedobrze a tu rodzic trzeba! Herbatki z miodem i leżakowanie raz-dwa.

Witch 5 kup? to te dzieci tak potrafią?

Sreberko no rzeczywiście może być przez temp. U nas też będzie z tym problem, tyle że w sypialni u nas na odwrót- w nocy spada.nieznacznie co prawda, ale odczuwa się różnicę.

Marlenya czyli kolejne potwierdzenie na zbawienne działanie kapusty ciesze się, że przeszło.

Asia nie smutaj, kurujcie się intensywnie i wszystko będzie dobrze

Klementyna na pewno nic groznego daj znać jutro po wizycie co tam lekarz powiedział.

Pantera kurde czyli bobas traktuje pierś jak smoczek.pewnie wykończona jesteś no oby położna coś na to zaradzila!




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

A i jeszcze - u mnie od rana ból stop i lydek niesamowity.skarpety uciskowe poszły w ruch i spaceruje po domu.juz się do niczego nie nadaje.ten ciężar naprawdę wyniszcza juz mój organizm.przy kucaniu kolana ledwo zipia. I nie uwierzycie, ale nawet palce u rąk od tej opuchlizny zaczęły boleć tez tak mialyscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witch_18]

Carla mnie kilka ładnych tygodni przed porodem bolały palce u rąk. Zwłaszcza rano po przebudzeniu.

Wogole jaką radość miałam jak kilka dni po porodzie znowu swoje kostki u stóp zobaczyłam niesamowite uczucie

Co do temperatury w domu to mojemu Mężowi nie da się przetłumaczyć,że nie ma co przegrzewać w domu. On najchętniej by wszystkie grzejniki poodkręcał na fulla


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pikdaria]

Hej, podczytuje na biezaco.

Jakis sprzyjajacy klimat dla wirusow bo u nas tez najpierw TZ teraz dolaczyl syncio
A ja jutro rodze przeciez :P

Na infekcje mi pomagal i TZ tez faszerowalam groprinosinem + cos p/zapalnego.
Na szczescie juz mu przechodzi wiec raczej bedzie mogl byc po cieciu.
Mlodego tylko szkoda, bo bedzie marudny przez chorobe a i tak ma stresujacy czas. No i jeszcze z malym baczkiem w siedlisko wirusow wroce...:/
Trzymam kciuki dziewczyny zeby porody zaczely sie w najbardziej dla nas dogodnych terminach.
A mamusiom zycze szybkiego zazegnania przejściowych chorob, bezzsennosci i innych macierzynskich trosk.

Milego wieczoru!

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Ps. Chustonoszenie ktoras z was uprawiac bedzie?

[Almat]

Nie no, przy CC tak jak miala Witch to pomoc potrzebna od zaraz, ale moze uda mi sie tego uniknac i wtedy tak jak pisze Sonia, maz potrzebny po poludniu zeby isc sie umyć

O Asia, coraz wiecej mamy wspólnego my mamy ten lezaczek z Tiny Love chociaz teraz choruje na ten z Babybjorn, ale cene ma zaporowa a uzywki nadal sa drogie plus nosza spore slady uzytkowania.

Witch moj tez narzeka, ze mu za chlodno, ale ja w tej ciazy mam takie krazenie, ze w domu temp nie przekracza 20stopni, bo powyzej zaczynam sie czuc potwornie. Dopoki Mały nie wylezie ze mnie to panuje u nas demokracja (ja z racji dwoch serc mam dwa glosy ). Potem nadejda rzady totalitarne

Pikdaria, to trzymamy kciuki! Jakie plany na ostatni wieczor w takim skladzie?

Pantera, na superstyler.pl swiezy film o usypianiu Zyzia.
Może cos Ci sie przyda (moja polozna tez polecala patent z trzymaniem reki na glowce i brzuszku i lekkie kolysanie dziecka. Zamiast gniazdka mozesz użyć zwinietego recznika)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

Witch to pewnie masz w domu jak w piekle ale jak tak wam się dobrze śpi to w sumie czemu nie.ja z kolei ostatnio przed snem staram się z psem na szybka rundke wyskoczyć, bo jakoś mi tak za duszno nawet jak wywietrze.emocje i nerwy robią swoje.

Pikdaria to trzymam kciuki za jutro!

Ja jak do czwartku rana nie urodze to kolejna wizyta u położnej.no ciekawe co powie.nawet nie wiem jakie tu są praktyki gdy się jest po terminie ale no jeszcze daje szansę młodemu.moze się samo wszystko zacznie.a szkoda by było jechać na wywoływanie jak i piłkę i TENS mam już uszykowane na te pierwsze bóle... ajj.chyba psychicznie bardziej niż fizycznie jestem wykończona...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pikdaria]

Kciuki sie przydadza na pewno Dziękuję ddziewczyny.
Plan na wieczor - nie oszalec z nerwow

[asia_28w]

Pikdaria powodzenia jutro !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Napisane przez Almat

Pantera, na superstyler.pl swiezy film o usypianiu Zyzia.
Może cos Ci sie przyda (moja polozna tez polecala patent z trzymaniem reki na glowce i brzuszku i lekkie kolysanie dziecka. Zamiast gniazdka mozesz użyć zwinietego recznika)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A zapodasz link, bo nie mogę znaleźć? :-(

Wygląda że nieco się uspokoił - odpukać...
Niemniej cyc nadal, z tym że on ssie i przelyka, a nie tylko trzyma.
No i sutki ok, nie bolą ani nic.

Pikardia !

Klementyna brzmi nieciekawie, obyscie się szybko z tym uporali :-*

Marlenya, gratki za pepuszek! My czekamy ;-)

Siempre - zdrówka dla Was.

Interewcia gratulacje za miesiąc, ale to leci!

[Sonia11]

Pikdaria w takim razie powodzenia jutro i spokoju na dziś.

Kupiliśmy ten laktator Medela swing. Ale różnica! Ile on cichszy i delikatniejszy.

Witch kupiłaś mniejszy kombinezon?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Almat]

Pantera, ja wchodzilam przez ich funpage na fb, filmik dzis wrzucony.

Sonia, no to miłych cichych randek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witch_18]

Napisane przez carla2607

Witch to pewnie masz w domu jak w piekle ale jak tak wam się dobrze śpi to w sumie czemu nie.ja z kolei ostatnio przed snem staram się z psem na szybka rundke wyskoczyć, bo jakoś mi tak za duszno nawet jak wywietrze.emocje i nerwy robią swoje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie ja niecierpię spać w cieple. Dla mnie w sypialni zawsze musi być chłodno na noc,ale nie wytłumaczysz facetowi,że nawet dziecku takie gorąco nie służy

Napisane przez Sonia11

Witch kupiłaś mniejszy kombinezon?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie,nie kupiłam. Nie wpadło mi nigdzie w oko nic w rozsądnej cenie. Chyba już jakoś z tym się przebujamy.

[siempre]

Ja w cieple lubię spać i to jeszcze przykryta po same uszyw ciąży za to mi się odmienia i muszę mieć zimno tz się dostaje za to że grzejnik odkreca. Dobrze że moja druga ciąża przypada na ten okres chłodniejszy bo bym chyba w lecie oszalała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[83kajusia]

My też mamy kombinezon, w którym Zuzia pływa (rozm. 0-3), ale jakoś damy radę. Najgorzej w foteliku, bo wtedy nie wiadomo czy jest porządnie zapięta, a w wózku to nie przeszkadza. Na szczęście mało jeździmy autem, a może niedługo zrobi się o wiele cieplej.
Pikdaria, powodzenia jutro!
Interewcia, śliczny ten Twój Maluszek
Dziś byliśmy u lekarza. Na pępek nic nie dostałam. Kazał bardziej odciągać skórę i psikać octeniseptem. Ale ten pępek strasznie wygląda tam w środku. Mąż musiał robić ten "zabieg" dziś podczas kąpieli, bo mnie to przeraża. Zuzia miała po prostu grub

[Sonia11]

No właśnie boję się o ten fotelik. Ubrana kombinezon może bez problemu wysunąć rączki ż niego i pasami przyjęty będzie sam kombinezon a nie dziecko - boję się tak jeździć. Chętnie kupilabym cos cienszego do fotelika dam dodatkowo kocyk a na spacer może być ten za duzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witch_18]

My wlasnie tez nie planujemy w najbliższym czasie podróży autem stad tak mnie nie pali ten kombinezon. Potem powinno się juz cieplej robić to i nie będzie tak potrzebny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Jest kupa!!!!!
No kto by pomyślał że taka prozaiczna sprawa a taka radość i ulga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[83kajusia]

Kurde, coś mi wizaż szalał i wywalało mnie w trakcie pisania, a teraz patrzę, że częściowo się mój post dodał. Więc miałyśmy z Zuzią bardzo grube połączenie pępowiną, dlatego taki cyrk z tym pępkiem. Szczerze mówiąc liczyłam, że doktorek da jakieś smarowidło i po 3-4 dniach będzie po kłopocie. Jeśli chodzi o chrumkanie to ponoć jest to wiotkość krtani i w naszym przypadku nie ma nic wspólnego z katarem. Bardzo się cieszę, jednak mam wrażenie, że to jej przeszkadza w swobodnym oddychaniu Wysypka na czole niegroźna, nie przejmować się. Jeszcze pojawił się u nas taki problem, że mała wymiotowała pod ciśnieniem. Zdarzyło się to trzy razy. Niby niewiele jak na trzy tygodnie życia, ale trzeba to obserwować.
Pikdaria, powodzenia
Witch, a pamiętam jak po którymś usg zastanawiałaś się czy nie kupić ubranek na 62, bo Iga miała być duża
Bidulki przeziębione albo z chorymi tż-ani - kciuki za szybkie powroty do zdrowia.
Sonia, no super, że wreszcie jest!
Aaa, i jeszcze się chwalę, że córka moja waży 3700, czyli ok. 800 g przybrała od urodzenia.

[Sonia11]

Kajusia to dobrze że wszystko sobie wyjaśniłaś z lekarzem. Gratulacje za wagę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

Kajusia a może to po prostu ulewanie?Ponoć noworodki takie lapczywe, że chlona wszystko co się da i stad takie rewelacje się mogą pojawiać.ale obserwuj i melduj lekarzowi wszystko, bo wiadomo lepiej być nadgorliwym niż coś przeoczyć a ja to już w ogóle czuje panikarą będę będę dzwonić co rusz do mamy

Sonia no tak, kto by się spodziewal, że człowiek będzie się cieszył z kupy u dziecka ale no kupa musi być i dobrze, że już jest ok




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[83kajusia]

Carla, ulewanie swoją drogą. Też się jej zdarza, ale to był normalny rzyg pod ciśnieniem. Jeśli dziecko tak robi i nie przybiera na wadze to konieczny jest jakiś zabieg w okolicy żołądka. Nie dopytywałam o szczegóły, bo mam nadzieję, że to nie będzie nas dotyczyło. Wiem tylko, że nie jest aż tak bardzo inwazyjny.

[interewcia]

Ciężko z tymi naszymi bobasami.
Mój dziś trochę lepiej spał, ale znów mam powód do zmartwień.
Rano zrobił kupę i było w pieluszce trochę takiego śluzu ciemno czerwonego. Nie była to świeża krew, tylko taki śluz ciemny. A kupa żółta jajecznica jak zawsze. Nie mam pojęcia co to znów się stało.
Zaraz będę dzwonić do położnej bo bardzo się martwię.

[Sonia11]

Interewcia brzmi nieciekawie, daj znać co powiedziała położna.

Kajusia nie ma co się martwić na zapas. Jeśli nie jest to nagminne pewnie żaden zabieg nie będzie potrzebny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[interewcia]

Następną już miał normalną. Położna mówi żeby obserwować, jeśli się powtórzy to mamy dziś przyjść do lekarza.
Jutro i tak idziemy do lekarza bo idziemy do szczepienia.
Ale i tak się dalej martwię

[witch_18]

Napisane przez 83kajusia

Witch, a pamiętam jak po którymś usg zastanawiałaś się czy nie kupić ubranek na 62, bo Iga miała być duża
.

Tak? Może po usg,na którym lekarz podkreślał jej długie nóżki które ogólnie ma długie,ale masą nienadrabia. Stąd takie wszystko wiszące na niej.

U nas z kolei niespokojna noc była, dopiero nad ranem Mała ładnie zasnęła. Jeszcze coś trochę pępek jakby lekko krwawił, tzn nie sączy się z niego krew ale jak przyłożę gazik to lekki ślad zostaje. Chyba w nocy pieluszka go lekko otarła przetarłam go teraz Octaniseptem i zobaczymy czy coś się będzie działo. Oby nie. Jeszcze nawał mleczny mam. Wczoraj ściągnęłam 50tkę z jednej piersi,bo ręki podnieść nie mogłam taki ból był. Dzisiaj też od rana wkładki,bo się sączy mleko.

Czym jeszcze zaskoczy nas ten dzień?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[youan]

Witch pepek czasem podkrwawia i to chyba normalne bo u nas tez tak bylo i jedynie co to octaniseptem robilam

Nie odzywalam sie bo sie obrazilam na apke... 3 razy napisalam dlugiego posta i mi go skasowalo!
Mam kryzys w glowie odnosnie wygladu swojego... w pn gin i jak dostane zielone swiatlo to zaczynam cwiczyc... mam gruba nadwage i serio sie zle czuje... wiem ze to dopiero 5 tyg i i tak dobrze mi idzie i ze potrzeba czasu ale ehh ciezko mi zaakceptowac swoj wyglad... do tego mam malo ciuchow w ktore wchodze a znow zal mi kasy na cos co mam nadzieje ponosic chwile... bledne kolo wiem ehh wiem musze sie ogarnac ale jakos mi ostatnio nie idzie- no noc za tydzien man nadzieje robic rajdy na rowerku stacjonarnym odpale serial i pojade po wage w normie, lepszy wyglad i normalne samopoczucie o!

3 tyg bez slodyczy, staram sie jesc co 3h, odrzucilam biale pieczywo, makaron tylko z pszenicy durum... normalnie sama siebie podziwiam bo dla mnie to nie jest normalne choc teraz juz chyba tak bedzie wygladac mohe zycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz