2008-02-24, 16:23 | #4831 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
|
2008-02-24, 16:28 | #4832 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 101
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
The Void (Eksperyment) szczerze to troszkę się wynudziłam na filmie, mało wciągający 5/10
Prey (Zdobycz) film bardzo fajny, lecz nie zaliczałabym go da horroru trzyma w napięciu, dużo akcji 9/10
__________________
♥ Niektóre szczyty można pokonać tylko razem..♥ Natalia |
2008-02-24, 17:34 | #4833 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
"Project monster"- choć idea filmu kręconego kamerą amatorską "z ręki" była już wykorzystana wcześniej, ten film miał w sobie tyle napięcia, że trzymało mnie do samego końca. Świetnie można się wczuć w sytuację bohaterów. I choć głównym tematem był tytułowy monster, bardziej wciągnęła mnie sama ucieczka, walka o życie i strach jaki był przedstawiony. Nie można takiego monstera zupełnie wykluczyć, ale jest to raczej nie realne zagrożenie, mimo wszystko film wywarł na mnie spore wrażenie i długo jeszcze zastanawiałam się skąd się to cholerstwo tam wzięło? Obejrzę jeszcze raz, może coś opuściłam. No chyba, że wskazówką jest ten wywrócony tankowiec, czy co to było.
na biało moje domyślania 9/10 "Jestem legendą"- Film ok, nie mam o nim tak złego mniemania jak większa część wypowiadających się wizażanek . Sama idea mi się podoba. Kara za zabawę w Boga, ok. Nawet hollywoodzki rozmach ok, bo tego się spodziewałam, po za tym lubię coś takiego czasem obejrzeć, bo te wysoko budżetowe filmy są po prostu "ładnie" kręcone. Jedyne co mnie wkurzało cały film, to ci animowani zarażeni. Noż kurcze taka kasa na film poszła a oni kilku statystą nie mogli zapłacić? Zero realności, źle zrobione, sztuczność aż biła, mogli zatrudnić ludzi od "Final Fantasy" to by chociaż realnie wyglądały. Ostatecznie film ok, ale nie poraża 6/10 (głównie przez te kreskówki)
__________________
https://www.facebook.com/ICONYcompl http://blog.icony.com.pl/ Whatever works for you! |
2008-02-24, 19:48 | #4834 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Dzisiaj obejrzałam:
Cesarzowa (2006) film jest godny polecenia przede wszystkim za sceny zbiorowe. Przepiękna muzyka, zdjęcia. Wydaje mi się,żę każdy miłośnik Chin i Japonii powinien go obejrzeć. Ocena 8/10 Moje życie beze mnie (2003) bardzo smutny film o mlodej kobiecie ktora dowiaduje się,że ma raka i pozostalo jej 2-3 miesiace zycia. Przed śmiercią chce pozalatwiac pewnie sprawy, zwiazane z jej najblizszymi oraz otaczającym ja swiatem. Wzruszająca historia, która przekonuje, że nie wolno nam unikać refleksji nad sensem życia. Zbyt smutny film, melancholijny, zero akcji. Z jednej strony dalabym mu wysoka note a z drugiej troche wialo nudą. Ocena 6,5/10
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^ Jakub 20 czerwca 2009 r. Blanka 15 września 2011 r. |
2008-02-24, 21:15 | #4835 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Dziś obejrzałam Zostań - Stay (2005) . Występują Ewan McGregor, Ryan Gosling, Naomi Watts. Film trochę zakręcony, co mnie denerwowało, bo nawet na końcu nie byłam pewna czy dobrze go zrozumiałam Ciekawie nakręcony, fajna muzyka. 6/10
Zodiak (2007). Występ. Jake Gyllenhaal, Robert Downey Jr. Nie wiem czemu zabrałam sie za ten film. Typowy kryminał. Jak dla mnie stanowczo za długi. Nudy. 2/10 Wzgórze nadziei - Cold Mountain (2003). Występ. Jude Law, Nicole Kidman, Renée Zellweger. Obejrzałam za namową znajomej. Spodziewałam sie czegoś innego, większych emocji, ale film był całkiem w porządku. No i jak zawsze miło popatrzeć na Jude Law 7/10 Blonde Ambition (2007). Występ. Jessica Simpson, Luke Wilson, Andy Dick. To komedia romantyczna, więc już na początku wiadomo jak sie skończy. Stereotypowy schemat, wszystko przewidywalne, zero zaskoczenia, ale było kilka śmiesznych scen. 4/10 |
2008-02-24, 21:20 | #4836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Byłam dzisiaj na Tatinku- dokumentalnym filmie Jana Sveraka o jego ojcu, Zdenku. Film uroczy, ciepły, pogodny, pełen usmiechu- jak i jego bohater.
|
2008-02-25, 00:45 | #4837 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pl/N
Wiadomości: 541
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Jakiś tydzień temu na HBO obejrzałam: Kraina Traw- film na pewno nie z gatunku tych przyjemnych i dla każdego. Surrealistyczny, momentami makabryczny. Opowieść o świecie(w większości mocno wyimaginowanym świecie) widzianym oczami małej dziewczynki. Nawet na moment nie odeszłam od tv co w moim przypadku jest wyjątkowe. Film zapamiętam na dłuższy okres.
|
2008-02-25, 07:28 | #4838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
American Pie 6 - gdy czytałam negatywne komentarze o tej komedii to myślałam, że pewnie przesadzacie, musiałam sama się przekonać Film żałosny, bez fabuły, ledwno wytrwałam do konca. Nie polecam 2/10
Sweeney Todd - świetnyi wcale nie tak przesadni ekrwawy jak pisalyście 9/10
__________________
|
2008-02-25, 08:45 | #4839 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Byłam wczoraj na "Motylu i skafandrze".
Film podobał mi się, aczkolwiek nie zachwycił. Fantastyczne zdjęcia, bardzo ubolewam na tym, że Kamiński nie dostał za nie Oskara Należało mu się. Film niebanalny, z pomysłem, jednak jakby się dokładnie zastanowić to na dobra sprawę nie posiada myśli przewodniej. Brak mu, elementu tworzącego film, mianowicie przesłania. Bo co to za film, który nie przekazuje nam żadnej prawdy życiowej ? Nie było tam wyraźnie powiedziane, że życie ma sens, że warto żyć, nie należy poddawać się. Chyba, że ja jestem mało wrażliwa, żeby to odczytać |
2008-02-25, 09:23 | #4840 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
POKUTA (2007)
film świetny, magiczny prawie, początek przenosi mnie do własnych niespełnionych marzeń dziecięcych. koniec zaskakujący i smutny, przez cały film ma się nadzieje. Gra młodej Saoirse Ronan - lepsza i dojrzalsza niż p. Knightley. piękne sceny miłosne jak dla mnie 9/10
__________________
byle do wiosny
|
2008-02-25, 09:43 | #4841 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
|
|
2008-02-25, 10:57 | #4842 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
The assassination of Jesse James by the coward Robert Ford, film długaśny, ale w tym wypadku to raczej zaleta. Film utrzymany jest w konwencji opowieści, ktoś słusznie mówił o gawędzie przy kominku. w zasadzie tytuł opowiada konkretnie o czym jest ten film, na samym początku poznajemy też dwóch głównych bohaterów, więc można by przypuszczać że będzie nudno. Nie było. To bardzo klimatyczne dwie i pół godziny, co chyba głównie jest zasługą przepięknych zdjęć i świetnej muzyki. Na pochwałę zasługuję też aktorzy- Brad Pitt po raz kolejny pokazuje klasę, no i młody Casey Affleck (w sumie przystojny facet- ale świetnie się odnajduje w swojej postaci). Nie wiadomo komu kibicować, początkowo młody Ford wzbudza odrazę i niechęć, potem zaczynamy go rozumieć, potem współczuć... wciągnęło mnie autentycznie polecam bardzo |
2008-02-25, 12:25 | #4843 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
ktoś tu pisał że oglądał (a ja nawet nie wiedziałam że istnieje) american pie 5- więc se trzasnęliśmy.
i jestem dość pozytywnie zaskoczona, całkiem znośne jak na american pie
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
2008-02-25, 15:52 | #4844 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Dla mnie przeciwnie, w filmie nie musi być kawa na ławę. Lubię sobie dopowiadać, kombinować po swojemu i wysnuwać wnioski... Może błędne są to wnioski, ale błądzenie jest w końcu rzeczą ludzką. Zresztą... Dlaczego nie było wyraźnie powiedziane, że życie ma sens? Bo może wcale nie był to zamysł twórców. Wszak pierwsze "wymrugane" przez bohatera zdanie brzmiało Ja chcę umrzeć. Dla mnie "Motyl..." jest nie tyle filmem o tym, że warto żyć, że życie ma sens, ile o tym, że warto mimo wszystko, a tym co nas może trzymać przy życiu jest nasza pamięć i nasza wyobraźnia, która jest nieograniczona. Wielkie cierpienie - bycie zakładnikiem swojego ciała, wielka samotność, rozpacz, a jednak pasja życia. Myślę, że niełatwo zrobić film o podobnej tematyce nie popadając przy tym w głębokie tony. Tu się to udało. I chwała. Ale to tylko moje zdanie Edytowane przez Anuschka Czas edycji: 2008-02-25 o 16:17 |
|
2008-02-25, 16:25 | #4845 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Możesz Anuschko powiedzieć jednym zdaniem? Bo przecież to afirmacja życia nie jest, kładzenie się do grobu też nie, więc może coś pośredniego?! Postawa głównego bohatera nie jest jednoznaczna Trudno tu o trafną interpretację. |
|
2008-02-25, 18:05 | #4846 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Nie potrafię jednym zdaniem, ale myślę, że ten stan zawieszenia między byciem a nie byciem udało się twórcom fantastycznie uchwycić. Myślę, że gdyby ten film był li tylko afirmacją życia mógłby być albo zbyt cyniczny albo patetyczny,z kolei gdyby odmalowywał wszystko w czarnych barwach byłby dla nas, widzów, nie do zniesienia. Wszystko jest tu wyważone, takie "pomiędzy". Nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Tak to czuję... "Motyl..." jest taki słodko-gorzki, jak życie. Nie mogę powiedzieć, że obejrzenie go graniczyło u mnie z jakimś katharsis, ale przekonał mnie, trafił. |
|
2008-02-25, 18:20 | #4847 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 670
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
showgirls (1993) film obejrzałam niestety do połowy bo druga płyta się zacina...
jumper (2008) poszłam z TŻem do kina i to on wybrał, więc nie byłam pewna co do filmu...Jednak zaciekawił mnie, taki film, ktory się łatwo ogląda. Przyjemnie spędzone 2 godziny Beowulf (2007?)akurat te godziny były dla mnie udręką, film jak dla mnie porazka |
2008-02-25, 18:56 | #4848 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Dlaczego postać bohatera ma być jednoznaczna? Po co? Jak ludzie i zycie w ogóle nie są jednoznaczni? |
|
2008-02-25, 19:14 | #4849 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Wyrwałaś je z kontekstu. Wróć proszę do mojej mini recenzji "Motyla i skafandra", a dowiesz się dlaczego tego dociekałam. |
|
2008-02-25, 19:26 | #4850 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
|
|
2008-02-25, 20:22 | #4851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Dlaczego sądzisz, że nie przeczytałam Twojej recenzji? Akurat tak mam że czytam. Pisałaś, że trudno Ci wyłowić myśl przewodną filmu, a postawa bohatera jest niejednoznaczna. Dalej uważam, że moje pytania są aktualne, jak najbardziej.
|
2008-02-26, 08:16 | #4852 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Zaryzykuję stwierdzenie, że jest trochę o niczym. Redaktor gazety zostaje sparaliżowany, komunikuje się ze światem zewnętrznym poprzez mruganie powieką, pisze książkę autobiograficzną, w końcu umiera. Bardzo poruszająca historia, wyciskająca łzy z oczu. Piękne zdjęcia, świetny pomysł z przekazywaniem widzom świata z perspektywy bohatera. Film niekomercyjny, nietuzinkowy. Jednak brakuje mi tej przysłowiowej kropki nad i , jasnego przesłania wynikającego z filmu. Dobitnie ukazującego, o czym tak naprawdę ten film jest. Mam szczerze mówiąc z tym problem. Dlatego zwróciłam się do Anuschki, czy mogłaby przybliżyć mi ogólny zamysł twórców. Sądziłam, że to pomoże mi zrozumieć ten film. To pytanie było pomiędzy Nią a mną, a nie skierowane do wszystkich na Wizażu. Nie rozumiem dlatego Twojego Koto, bądź co bądź, oburzenia. Nie odczytuj mego pytania ogólnie (nie tyczy się ono wszystkich filmów), to sprawa indywidualna, na potrzeby "Motyla i skafandra" |
|
2008-02-26, 08:42 | #4853 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Kissi nigdzie nie jest powiedziane, że film musi uczyć, nieść dewizę, którą należy się kierować.
przynajmniej wg. mnie liczą się setki innych elementów, m. in. te o których wspomniałaś- świetne zdjęcia, fabuła, gra aktorska. przenoszenie widza w innym ( nie jest powiedziane, że lepszy) świat. obejrzałam 1/4 Motyla a najważniejsze wyhaczyłam w mig. Sama fabuła oparta na życiu/nieżyciu głównego bohatera już skłania do myślenia - co ja bym zrobił? czy walczyłbym ze sobą czy bym się poddał z miejsca?
__________________
byle do wiosny
|
2008-02-26, 08:50 | #4854 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
"To nie jest kraj dla starych ludzi"
Przygnębiający, smutny i taki... pusty. Okrucieństwo w zasadzie kompletnie bezsensowne... Na początku trzymał w napięciu potem zaczął przerażać- faktycznie genialny był Javier Bardem ze swoimi "zasadami". Nie powiem że mnie zachwycił, raczej zrobił wrażenie- absurdalnością przemocy i jakąś taka nicością... |
2008-02-26, 09:09 | #4855 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Zależy czego się od filmu oczekuje. Ja chcę, by też uczył. Oglądając nie chcę tylko miło spędzić wolnego popołudnia. Równie dobrze, by przenieść się w inny, bajkowy świat można obejrzeć sobie kolejną komedię romantyczną, tylko czy to nie będzie strata czasu? |
|
2008-02-26, 14:07 | #4856 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Moje oburzenie? Raczej rzucona tak sobie myśl, nie oburzałam sie w żadnym wypadku. Masz u mnie, no nie wiem co, witrualne piwo, jesli zacytujesz mi fragment moje wypowiedzi sugerujący oburzenie. Po prostu- zmęczona pojawiającymi sie w wątku jednozdaniowymi recenzjami fimów, ( typu - swietny, albo "dno- 1/10)gdy pojawiła sie szansa na jakąs rozmowe i pociągnięcie kogos za język- skorzystałam z niej. Po to w sumie jest forum, nieprawda? |
|
2008-02-26, 15:11 | #4857 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 459
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
No oczywiście, po to forum jest. By każdy mógł wypowiedzieć własne zdanie, by każdy miał prawo do zaprezentowania własnych uczuć. Widzisz Koto, być może wzięłam Twoje pytanie zbyt do siebie i sklasyfikowałam go jako niejaki atak na moją interpretację tegoż filmu. Mea culpa |
|
2008-02-26, 16:40 | #4858 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
Jako thriller rzeczywiście - muszę przyznać - jest świetny: mroczny, gęsty, klimatyczny, trzymający w ciągłym napięciu (aż mi się zatęskniło do wcześniejszego filmu autorstwa Coenów - "Śmiertelnie proste"). Natomiast jeśli mam go rozpatrywać jako - bo ja wiem? - moralitet, to chyba jednak nie do końca mnie przekonuje. No bo o tym, że Ameryka to ciężkie miejsce do życia to wiem (mniej więcej), rolę przypadku też jako tako znam. Javier Bardem jako swego rodzaju głos sumienia, ślepa sprawiedliwość ujęta w postać mściciela z siejącym spustoszenie urządzeniem pneumatycznym w garści - już niekoniecznie do mnie przemawia. To rzucanie monetą... Może napiszę coś niepopularnego, ale dla mnie to nie była rola oscarowa. Bo tak naprawdę to on tam niewiele miał do zagrania, on po prostu był. Inna sprawa, że obsadzony został bezbłędnie. Jego złowieszcza powierzchowność bardziej zbudowała tę postać w moim odczuciu niż sama gra aktorska. No ale to oszczędne w wyrazie bycie, z całą pewnością zasługuje na uwagę Dużo bardziej podobali mi się inni aktorzy w tej produkcji - Brolin, Harrelson, Tommy Lee... - każdy z nich stworzył w "To nie jest..." aktorską perełkę. Kończąc - generalnie jestem na tak, ale dla mnie to trochę jak wyważanie już dawno otwartych drzwi (np. Urodzeni mordercy, pamięć o których cały czas towarzyszyła mi podczas projekcji). Edytowane przez Anuschka Czas edycji: 2008-02-26 o 19:25 Powód: poprawienie kompromitującego błędu:) |
|
2008-02-26, 16:54 | #4859 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
" Tajemnica Brokeback Mountain "- wreszcie obejrzałam Bardzo mi się ten film podoba, szczególnie za łamanie stereotypów i pokazanie trudu życia ludzi o odmiennej orientacji. Obaj aktorzy to fajne chłopaki, więc "sceny" obejrzałam z przyjemnością, wręcz nie zauważyłam żeby oglądało mi się je z mniejszą przyjemnością niż pieszczoty między kobietą a mężczyzną. Smutne zakończenie, jak to bywa z każdą nie spełnioną miłością. No i żal wielki widząc żyjącego Heatha Ledgera. 9/10
__________________
https://www.facebook.com/ICONYcompl http://blog.icony.com.pl/ Whatever works for you! |
2008-02-26, 17:26 | #4860 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:04.