Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Voytkova

Nie ale ostatnio wrzuca właściwie tylko wywiady .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moim zdaniem, każdy się ma prawo rozwijać i ma prawo próbować czegoś innego. To, że dzięki temu się wybiła, nie znaczy, że musi to robić do końca życia.
Co więcej, myślę, że ciągnie 5NZ tylko ze względu na to, że nie chce zawieść słuchaczy. Napisała, że coś tam nagrywa i obawiam się, że nie będą to najlepsze odcinki, skoro już jest tematem zmęczona.

Napisane przez magbeth

To właśnie ten odcinek mnie uśpił i nie, nie przez temat, bo byłam ciekawa sprawy.
Ale nie będę ryzykować drugi raz

Mnie też, bardzo smacznie mi się spało l, a też byłem ciekawa tej historii.

Co do słuchania kilka razy tej samej sprawy to bardzo rzadko mi się to zdarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Ja uważam, że Justyna powinna sobie odpuścić true crime - w sensie oczywiście mi nie przeszkadza, że nagrywa, mogę po prostu jej nie słuchać, ale ja właśnie odnoszę wrażenie, że te pierwsze podcasty były naprawdę bardzo dobre, a od dłuższego czasu są robione na odwal się. To nie jest temat, który można robić na odwal się, bo można - jeszcze z jej zasięgami - naprawdę zrobić krzywdę psychiczną chociażby rodzinie.

A tak ogólnie do Justyny absolutnie nic nie mam, mogłaby pójść po prostu w coś, co ją fascynuje. Ma świetny głos, dykcję, widać, że inteligentna z niej kobieta i ma smykałkę do biznesu. Tak samo uważam, że dobrze, że Jaśmin wróciła, jak chciała, a nie robiła coś na siłę - ale u niej to inna rzecz, bo ona się z nagrywania nie utrzymuje.
Dlatego nie rozumiem, jeśli Justyna uważa, że na wizażu są jacyś hejterzy, bo jedyne, co krytykowałam np. ja, to konkretne odcinki z konkretnych powodów (stronniczości, przeinaczania faktów bądź też usprawiedliwianiu sprawcy).

Olga, weźmy to pod uwagę, utrzymuje się z nagrywania i ma parcie na to, żeby mieć dużo wyświetleń. Niemniej uważam, że swoją pracę wykonuje rzetelnie. Nie mam porównania jej wszystkich odcinków, bo na bieżąco jej nie oglądam, ale np. w odcinku o Tarze powiedziała dużo więcej niż Jaśmin (może wtedy nie były dostępne te źródła), tak jak o sprawie Kasi (tam no sprawa się rozwiązała po podcaście Jaśmin). Do tego według mnie ma spory szacunek do ofiar, rodzin, jest delikatna - myślę, że jak u Justyny rozkręciła się afera z ojcem Brunona, to ona taki odcinek by po prostu usunęła, bo odcinek o Afrodycie usunęła - i chyba ostatnio dzięki jej podcastowi wznowiono jakieś poszukiwania? Ja jestem pod wrażeniem, jak się rozwinęła przez te dwa lata, choć wolę sprawy zagraniczne i w ogóle wolę inne podcasty, bo irytuje mnie u jej sposobie prowadzenia podcastów kilka rzeczy.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Kezu wypuścił odcinek o Magdalenie Żuk. Pierwszy raz słuchałam o tej sprawie, więc nie wiem jak wypadła u Justyny, ale strasznie się Justynie oberwało w niektórych komentarzach pod jego filmem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89620936]Kezu wypuścił odcinek o Magdalenie Żuk. Pierwszy raz słuchałam o tej sprawie, więc nie wiem jak wypadła u Justyny, ale strasznie się Justynie oberwało w niektórych komentarzach pod jego filmem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie znam gościa, ale posłucham.
Podcast Justyny Mazur w tej sprawie mi się podobał, a komentarze, szczególnie w takich sprawach (młode dziewczyny, inny kraj itp) zawsze wietrzą spisek. Znalazłam w sumie na szybko jeden komentarz, który coś mówi o tym, że Justyna wierzy w wersję o samobójstwie - Justyna raczej mówiła o problemach psychicznych, psychozie itp.

[Silje_]

Dla mnie najlepsza jest Aga z aneksu kryminalnego. Raz, że opowiada sprawy zagraniczne, których zazwyczaj nie znam, a dwa, że mnie jej podcastów po prostu dobrze się słucha. Opowiada ciekawie, długo, ze szczegółami.
Justynę słucham już tylko na tym kanale o otyłości, a Olga mnie usypia. Dla mnie te jej sprawy są za długie, takie męczące i jakoś nie mogę się do niej przekonać. Lubiłam też zbrodnie prowincjonalne, ale ostatnio jakoś rzadziej słucham.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

O, to ja lubię Olgę za długość podcastów.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[khloe]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89613851]W którymś odcinku o otyłości? Obrabianie tyłków twórcom tru crime?

Chyba raczej nie obrabianie tyłków tylko dyskusja i wyrażanie swoich opinii. Każdy kto coś publikuje musi się liczyć z tym, że ludzie to będą komentować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Odcinek pogadajmy o otyłości, gdzie jest Joanna Banaszewska, czyli trzeci odcinek, 34 minuta dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez khloe

Odcinek pogadajmy o otyłości, gdzie jest Joanna Banaszewska, czyli trzeci odcinek, 34 minuta dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłuchałam tego fragmentu. Myślę, że porównanie nas do kafeterii możemy traktować jako policzek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89621177]Wysłuchałam tego fragmentu. Myślę, że porównanie nas do kafeterii możemy traktować jako policzek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Albo nie spędziła na tym forum wiele czasu, albo wręcz przeciwnie i to kwestia osobista

Wysłuchałam nowego odcinka Olgi, nie macie wrażenia, że zaczyna wpadać w jakieś wzniosłe tony? Od dwóch ostatnich odcinków to obserwuję. Albo jakieś snucie opowieści jak mogłoby wyglądać życie ofiary, gdyby jej nie uśmiercono, albo określanie zabójcy jakimiś epitetami. Mnie strasznie odrzuca gdy podcasterki/rzy wpadają w egzaltację i przestaję ich słuchać. Co prawda Olga nie jest wysoko na mojej liście, ale słucham każdego odcinka, więc mam nadzieję, że się nie rozkręci w tym.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[khloe]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89621177]Wysłuchałam tego fragmentu. Myślę, że porównanie nas do kafeterii możemy traktować jako policzek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dla mnie jest to mega śmieszne, bo w tym podcaście Justyna ewidentnie daje do zrozumienia ,że czyta wizaz i kafeterię, a w podcaście sprzed kilku dni ( Rok dla ciała) mówi, że ona wcale nie czyta żadnych komentarzy na swój temat, nie wchodzi na żadne fora, bo ją plotki nie interesują.
#fucklogic


( Nomen omen Justyna to osoba, która pisała ploty na Pudelka &#129335

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez jaksy

Albo nie spędziła na tym forum wiele czasu, albo wręcz przeciwnie i to kwestia osobista

Wysłuchałam nowego odcinka Olgi, nie macie wrażenia, że zaczyna wpadać w jakieś wzniosłe tony? Od dwóch ostatnich odcinków to obserwuję. Albo jakieś snucie opowieści jak mogłoby wyglądać życie ofiary, gdyby jej nie uśmiercono, albo określanie zabójcy jakimiś epitetami. Mnie strasznie odrzuca gdy podcasterki/rzy wpadają w egzaltację i przestaję ich słuchać. Co prawda Olga nie jest wysoko na mojej liście, ale słucham każdego odcinka, więc mam nadzieję, że się nie rozkręci w tym.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

A propos Olgi to nie wiem, czy jesteście na jej grupie na FB, ale ja jestem i strasznie mnie wkurza ten jej mąż, który niczym taki mały, szczekający piesek "ujada" na każdego, kto śmie w ogóle coś złego na Olgę napisać.
Ten gościu to jakaś żenada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbeth]

Dlatego nie ma mnie na żadnych grupach FB u podcasterek true crime. Jedyna obserwowana przeze mnie osoba z poletka bardzo prawdziwych zbrodni to pan Jan Gołębiowski, profiler kryminalny. Polecam, nie ma sensacyjek, wściekłych mężów i psychofanow, za to dużo dobrych fachowo treści i kulturalnych rozmów.

[chimay]

Napisane przez jaksy

Wysłuchałam nowego odcinka Olgi, nie macie wrażenia, że zaczyna wpadać w jakieś wzniosłe tony? Od dwóch ostatnich odcinków to obserwuję.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

Dla mnie to już od bardzo dawna tak jest i dlatego jej nie słucham.

Napisane przez khloe

Dla mnie jest to mega śmieszne, bo w tym podcaście Justyna ewidentnie daje do zrozumienia ,że czyta wizaz i kafeterię, a w podcaście sprzed kilku dni ( Rok dla ciała) mówi, że ona wcale nie czyta żadnych komentarzy na swój temat, nie wchodzi na żadne fora, bo ją plotki nie interesują.
#fucklogic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może ktoś dla niej czyta, co ludzie o niej piszą. Ona przecież chyba nie robi wszystkiego sama w związku ze swoją obecnością w mediach.

[magbeth]

Apropos Golebiowskiego - przeczytajcie ostatni post o najsłynniejszej chyba sprawie w PL czyli zaginieciu Iwony Wieczorek.

Co do tej wzniosłości Olgi to zgadzam się z chimay, tu akurat nic nowego, ona od dawna jest taka pompatyczna i sztywna.

[jaksy]

Napisane przez chimay

Dla mnie to już od bardzo dawna tak jest i dlatego jej nie słucham.

Napisane przez magbeth

Co do tej wzniosłości Olgi to zgadzam się z chimay, tu akurat nic nowego, ona od dawna jest taka pompatyczna i sztywna.

A no to widzicie, mi się to dopiero ostatnio jakoś rzuciło w uszy. W takim razie szansa na zmianę jest mała.



Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[Voytkova]

O właśnie ,brakowało mi tego słowa w określeniu podcastów Herring -pompatyczność .Słucham jej jak już wysłucham wszystkich ulubionych i nie mam czego słuchać podczas biegania .
Jeśli chodzi o grupy to jestem na misiach Jasmin i tam jest fajnie i w Piąte nie zabijaj ale albo tam słaby ruch ostatnio albo nie wyświetlają mi się posty stamtąd .Mąż chyba sie tam nie udzielał za to psychofanek zdaje sie nie brakuje .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jaksy]

Nie kojarzę, żeby tu było: odnaleziono ciało Madison Scott. Info sprzed miesiąca, ale póki co podano tylko, że zostało znalezione na czyjejś posesji.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[mc266]

Obserwuję Justynę kątem oka na Instagramie i ona nadal nie może wyjść z szoku, czemu to pojawiła się taka duża krytyka jej podcastów. Jakby w ogóle nie docierało do niej, że w ich merytoryce może coś kuleć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez khloe

Dla mnie jest to mega śmieszne, bo w tym podcaście Justyna ewidentnie daje do zrozumienia ,że czyta wizaz i kafeterię, a w podcaście sprzed kilku dni ( Rok dla ciała) mówi, że ona wcale nie czyta żadnych komentarzy na swój temat, nie wchodzi na żadne fora, bo ją plotki nie interesują.
#fucklogic


( Nomen omen Justyna to osoba, która pisała ploty na Pudelka &#129335

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

A propos Olgi to nie wiem, czy jesteście na jej grupie na FB, ale ja jestem i strasznie mnie wkurza ten jej mąż, który niczym taki mały, szczekający piesek "ujada" na każdego, kto śmie w ogóle coś złego na Olgę napisać.
Ten gościu to jakaś żenada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czytam komentarze na yt i już dawno zauważyłam, że ten mąż to taki adwokat.

Napisane przez magbeth

Dlatego nie ma mnie na żadnych grupach FB u podcasterek true crime. Jedyna obserwowana przeze mnie osoba z poletka bardzo prawdziwych zbrodni to pan Jan Gołębiowski, profiler kryminalny. Polecam, nie ma sensacyjek, wściekłych mężów i psychofanow, za to dużo dobrych fachowo treści i kulturalnych rozmów.

Również polecam.

Napisane przez Voytkova

O właśnie ,brakowało mi tego słowa w określeniu podcastów Herring -pompatyczność .Słucham jej jak już wysłucham wszystkich ulubionych i nie mam czego słuchać podczas biegania .
Jeśli chodzi o grupy to jestem na misiach Jasmin i tam jest fajnie i w Piąte nie zabijaj ale albo tam słaby ruch ostatnio albo nie wyświetlają mi się posty stamtąd .Mąż chyba sie tam nie udzielał za to psychofanek zdaje sie nie brakuje .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udzielał się chyba pod postami o Iwonie Cygan. Jak dobrze pamiętam to tłumaczył coś z odcinka no ktoś nie skapował o co chodziło.

A w jej grupie nie ma w ogóle dyskusji tylko pieśni pochwalne na jej cześć.

Napisane przez mc266

Obserwuję Justynę kątem oka na Instagramie i ona nadal nie może wyjść z szoku, czemu to pojawiła się taka duża krytyka jej podcastów. Jakby w ogóle nie docierało do niej, że w ich merytoryce może coś kuleć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na grupie też pisała jakieś komentarze w stylu, że ma wrażenie, że jest najbardziej krytykowaną podcasterką i co by nie zrobiła to i tak będzie źle. Oczywiście to wszystko wina tego, że ludzie się jej bez powodu czepiają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89622013]Na grupie też pisała jakieś komentarze w stylu, że ma wrażenie, że jest najbardziej krytykowaną podcasterką i co by nie zrobiła to i tak będzie źle. Oczywiście to wszystko wina tego, że ludzie się jej bez powodu czepiają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Jezu, jak nie śledzę jej komentarzy, tak wczoraj mi się wyświetlił TikTok z fragmentem wywiadu. Justyna w nim mówiła, że od kiedy zaczęła się pokazywać, to zaczęły się wpisy, że sepleni i wzdycha w podcastach. Tak, od kiedy ludzie zobaczyli, że jest gruba. To jakiś był kanał o cialopozytywnosci.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[Rose969]

Napisane przez jaksy

Jezu, jak nie śledzę jej komentarzy, tak wczoraj mi się wyświetlił TikTok z fragmentem wywiadu. Justyna w nim mówiła, że od kiedy zaczęła się pokazywać, to zaczęły się wpisy, że sepleni i wzdycha w podcastach. Tak, od kiedy ludzie zobaczyli, że jest gruba. To jakiś był kanał o cialopozytywnosci.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

Poważnie? O Jezu, to brzmi żałośnie. Zero refleksji. Ona jest doskonała, a ludzie ją krytykują przez otyłość?

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[jaksy]

Napisane przez Rose969

Poważnie? O Jezu, to brzmi żałośnie. Zero refleksji. Ona jest doskonała, a ludzie ją krytykują przez otyłość?

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Znalazłam https://www.youtube.com/live/Bpc-CU1...e=share&t=2416

[Paprotka_]

Ale to chyba nie jest prawda. Dźwięk się zmienił w okolicy 60 odcinka, a pokazała się chyba wcześniej?Niedawno sobie odświeżałam jej podcasty i zauważyłam różnicę. W którymś momencie pojawia się muzyką w tle, inny ton głosu, większa jakaś taka niedbałość w opowiadaniu historii i właśnie te dodatkowe dźwięki: sapnięcia, przełykanie głośne śliny itp. Nadal lubię i czekam na podcasty Justyny no ale różnicę zauważam i absolutnie nie ma to nic wspólnego z jej sylwetką. Wolałam efekt wygłuszonego studia.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[jaksy]

Pewnie, że nie. Tzn może ktoś tam się uwiesił na niej, ale nie wierzę, że jak dostaje tych komentarzy dużo, to wszyscy mają fat fobię. Justyna każdą wypowiedzią udowadnia, że żyje w jakimś wyparciu i absolutnie każdy negatywny wpis nie jest konstruktywną krytyką, tylko hejtem. Ja np. też obserwuję duży spadek w jakości jej podcastów, chociaż mi bardziej przeszkadzają ciągłe pomyłki. A osobiście jak ją pierwszy raz zobaczyłam, to pomyślałam, że jest piękną kobietą.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[magbeth]

Napisane przez Paprotka_

Ale to chyba nie jest prawda. Dźwięk się zmienił w okolicy 60 odcinka, a pokazała się chyba wcześniej?Niedawno sobie odświeżałam jej podcasty i zauważyłam różnicę. W którymś momencie pojawia się muzyką w tle, inny ton głosu, większa jakaś taka niedbałość w opowiadaniu historii i właśnie te dodatkowe dźwięki: sapnięcia, przełykanie głośne śliny itp. Nadal lubię i czekam na podcasty Justyny no ale różnicę zauważam i absolutnie nie ma to nic wspólnego z jej sylwetką. Wolałam efekt wygłuszonego studia.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się. W podcastach Justyny jest wyraźnie słyszalny spadek jakości dźwięku, plus od pewnego czasu inny typ narracji - wg mnie mniej dopracowana, bardziej freestyle i więcej własnych przemyśleń, co niestety nie zawsze wychodzi na plus. Absolutnie nie oczekiwałabym czytania z kartki ale bywa, ze Justyna się po prostu gubi w tym co mówi.
Ma dziewczyna piękny głos. Jej wygląd w żadnym stopniu nie wpływa na mój odbiór jej podcastów i nie przyszłoby mi do głowy pić jakkolwiek do jej wagi czy koloru włosów w kontekście podcastów. Owszem, są idioci którzy właśnie takie komentarze jej walą i to jest słabe, ale uogólnienie w druga stronę, ze krytyka bo otyłość/wygląd tez jakby nie brzmi legitnie.

Tymczasem nadrabiam Age. Bardzo mną wstrzasnela ta historia podwójnego morderstwa, bo komuś zabrakło kasy na ślub

edit: a I właśnie mnie dopadła informacja o audioserialu Justyny "Dźwięk ciszy" - przyznam, ze jestem ciekawa jak przedstawiła historie szczególnie Vikernesa, więc się skuszę.

[sublips]

Mnie nic nie denerwuje, jak takie usprawiedliwianie się fatfobią czy rasizmem - właśnie "to dlatego że jestem gruba, krytykują mój podcast" (w ogóle już nie jest, więc co teraz wymyśli? dlaczego ludzie ja krytykują? przecież na pewno nie przez stronniczość. Niech zapyta rodziny Sylwii od podcastu z Bradleyem, czy jej dzieło im się nie podoba, bo nagrywała to, jak była gruba? Czy może przez rażącą stronniczość?), "dlatego że jestem czarny" itd. Mnie np. kompletnie wisi waga Justyny, ba, jak nie jestem fanką komentowania cudzego wyglądu, to uważam, że ogólnie była/ jest bardzo ładną kobietą niezależnie od wagi, ale come on, ona nie nagrywa bajek czy zmyślonych opowieści a podcasty true crime, o których ostatnio wątpliwej moralności się też mówi, i nie bierze za to żadnej odpowiedzialności.



U Olgi czekałam na ten podcast o Skylar Neese, ale też nie mogę tego jej patosu znieść. Zresztą ja już wolę freestyle, jak ktoś nawet westchnie czy zrobi "yyy" niż recytuje jak wierszyki w podstawówce. Doceniam jej pracę, ale po co ta pompatyczność i patos - na początku słuchało jej się o wiele lepiej.



Dlatego lubię też Jaśmin czy Agę, bo są po prostu bardzo autentyczne i nie widzę u nich żadnego udawania czy robienia z siebie nie wiadomo kogo. A do krytyki się chyba nawet obie nie odnoszą. Do tego mają taki szacunek do ofiar, rodzin, że nie czuję się źle, słuchając tego.

[Luxanna]

Napisane przez khloe

A propos Olgi to nie wiem, czy jesteście na jej grupie na FB, ale ja jestem i strasznie mnie wkurza ten jej mąż, który niczym taki mały, szczekający piesek "ujada" na każdego, kto śmie w ogóle coś złego na Olgę napisać.
Ten gościu to jakaś żenada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TAAAK. Powoli już mam dość pompatyczności Olgi, a była moją ulubioną podcasterką. Weszłam na grupę i ten mąż to tylko gwóźdź do trumny był.

[magbeth]

Napisane przez sublips

Mnie nic nie denerwuje, jak takie usprawiedliwianie się fatfobią czy rasizmem - właśnie "to dlatego że jestem gruba, krytykują mój podcast" (w ogóle już nie jest, więc co teraz wymyśli? dlaczego ludzie ja krytykują? przecież na pewno nie przez stronniczość. Niech zapyta rodziny Sylwii od podcastu z Bradleyem, czy jej dzieło im się nie podoba, bo nagrywała to, jak była gruba? Czy może przez rażącą stronniczość?), "dlatego że jestem czarny" itd. Mnie np. kompletnie wisi waga Justyny, ba, jak nie jestem fanką komentowania cudzego wyglądu, to uważam, że ogólnie była/ jest bardzo ładną kobietą niezależnie od wagi, ale come on, ona nie nagrywa bajek czy zmyślonych opowieści a podcasty true crime, o których ostatnio wątpliwej moralności się też mówi, i nie bierze za to żadnej odpowiedzialności.



U Olgi czekałam na ten podcast o Skylar Neese, ale też nie mogę tego jej patosu znieść. Zresztą ja już wolę freestyle, jak ktoś nawet westchnie czy zrobi "yyy" niż recytuje jak wierszyki w podstawówce. Doceniam jej pracę, ale po co ta pompatyczność i patos - na początku słuchało jej się o wiele lepiej.



Dlatego lubię też Jaśmin czy Agę, bo są po prostu bardzo autentyczne i nie widzę u nich żadnego udawania czy robienia z siebie nie wiadomo kogo. A do krytyki się chyba nawet obie nie odnoszą. Do tego mają taki szacunek do ofiar, rodzin, że nie czuję się źle, słuchając tego.

Zgadzam się z Tobą zupełnie. Pogrubione: tak nb, obraźliwe komentarze pod adresem ofiary nadal wisza na YT. Aktualizacji czy odniesienia się do sprawy, co swego czasu padło na grupie tez nie ma czy raczej nie było do czasu jak tam zaglądałam.

Apropos Agi: kolejna przerażająca i budząca bezsilność historia, ta z liśćmi - celowo nie pisze nic więcej, bo świeża.

A serialu Justyny nie mogę wysłuchać, bo apka chce albo blik albo przelew z polskiego konta. zbita.

[kwiaty_w_polu]

Napisane przez jaksy

Justyna każdą wypowiedzią udowadnia, że żyje w jakimś wyparciu i absolutnie każdy negatywny wpis nie jest konstruktywną krytyką, tylko hejtem

a to nie jest kwestia wzrostu popularności?
ja to widzę u wielu youtuberów/podcasterów ogólnie, że jak mają małe kanały to są bardziej pokorni, a jak już mają setki tysięcy wyświetleń to większość nie czyta nawet komentarzy albo automatycznie je wypiera i przypina łatkę 'hejtu'

Napisane przez sublips

U Olgi czekałam na ten podcast o Skylar Neese, ale też nie mogę tego jej patosu znieść. Zresztą ja już wolę freestyle, jak ktoś nawet westchnie czy zrobi "yyy" niż recytuje jak wierszyki w podstawówce. Doceniam jej pracę, ale po co ta pompatyczność i patos - na początku słuchało jej się o wiele lepiej.

ja właśnie dlatego słucham tylko Jaśmin, ona jest naturalna i nie czuję u niej w ogóle sztuczności, a jak słuchałam Olgi czy Karoliny Anny to właśnie widzę, że to jest mówione z pamięci i odbiera to ochotę na słuchanie
Justyny słuchałam tylko kilka odcinków, ale jakoś tak wydaje się zbyt narzucać swój stosunek do czynów sprawców? mi to przeszkadza
tylko Jaśmin <3

[sublips]

Zgadzam się ogólnie z tym, że wzrost popularności często przyczynia się do tego, że sodówka to głowy uderza i każda konstruktywna krytyka jest odbierana jako hejt. Ja rozumiem, że twórcom internetowym też jest ciężko niekiedy i dostają mnóstwo uwag dotyczących chociażby wyglądu, natomiast no nie można prowadzić kanału i zamykać się w bańce, nie przyjmować żadnej krytyki odnośnie tego, co się robi - czyli np. odnośnie własnych podcastów. To nie jest właściwe podejście do prowadzenia kanału i nie jest zdrowe nawet dla autora danego kanału.



Ogólnie to ja też wolę takie kanały hobbystyczne - czyli tam, gdzie twórca nie utrzymuje się z tego. Jak Jaśmin, Aga Rojek czy ciemno wszędzie - Aga tutaj jest najbardziej konsekwentna i ją podziwiam, że co tydzień wypuszcza odcinki, ale słychać też, że jej się chce i to jest jej pasja. Inaczej się słuchało nawet Justyny Mazur, choć nigdy nie byłam jej fanką, na początku, kiedy ona chciała to nagrywać i ją to interesowało. U Olgi też moim zdaniem już widać, że to teraz jej pełnoetatowa praca. I nie ma w tym oczywiście nic złego, ale ja jednak bardziej respektuję postawę Jaśmin, która mogła na tym zarabiać, a nie chciała. Bo jednak zajmowanie się true crime jako pełnoetatowa praca trochę budzi moja wątpliwość moralną - dorabianie tak, ale utrzymywanie sama nie wiem.

[chimay]

Napisane przez sublips

Ogólnie to ja też wolę takie kanały hobbystyczne - czyli tam, gdzie twórca nie utrzymuje się z tego. Jak Jaśmin, Aga Rojek czy ciemno wszędzie - Aga tutaj jest najbardziej konsekwentna i ją podziwiam, że co tydzień wypuszcza odcinki, ale słychać też, że jej się chce i to jest jej pasja. Inaczej się słuchało nawet Justyny Mazur, choć nigdy nie byłam jej fanką, na początku, kiedy ona chciała to nagrywać i ją to interesowało. U Olgi też moim zdaniem już widać, że to teraz jej pełnoetatowa praca. I nie ma w tym oczywiście nic złego, ale ja jednak bardziej respektuję postawę Jaśmin, która mogła na tym zarabiać, a nie chciała. Bo jednak zajmowanie się true crime jako pełnoetatowa praca trochę budzi moja wątpliwość moralną - dorabianie tak, ale utrzymywanie sama nie wiem.

Dla mnie najmniej interesujący są właśnie podcasterzy, którzy przeszli od hobbystycznego nagrywania do utrzymywania się z niego. Ich nagrania są gorsze od profesjonalnych podcastów dziennikarzy zajmujących się true crime, a jednocześnie z reguły gubią ten entuzjazm i świeżość z początków swojej działalności i czasami czuć presję, która pojawia się, kiedy hobby staje się głównym źródłem zarobku.