Nasze codzienne jadłospisy cz XVIII

[Poa alpina]

Napisane przez G0si3k

Lindt z sola Teraz musze sprobowac ciemnej wersji

To Lindt ma w ofercie czystą mleczną z solą?

Napisane przez poppy seed

a czekolada z Rossmanna, ale nie pamiętam jak się nazywa, bo wyrzuciłam opakowanie

Das Exquisite Crema Catalana. Moim zdaniem strasznie słodka, nic ciekawego. Dopiero w połączeniu z gorzką mocną kawą była dla mnie zjadliwa.


Co do waszych dywagacji na temat kolacji, powiem tak: i warzywa na patelnię są ok, i jajecznica czy jaja w innej formie. I ryby. I sałatki. I mięso. Kiedyś traktowałam ten posiłek po macoszemu, teraz bardzo go doceniam. Często po kolacji jeszcze długo uczę się, więc muszę pilnować, żeby była sycąca i wartościowa. Na tyle, abym nie kładła się z pustym brzuchem i była w stanie zachować świeżość umysłu przy wieczornej nauce. No i z drugiej strony - na tyle lekka, abym mogła spokojnie spać. Czasem jem kanapki, czasem zupę jako obiadokolację. Pomimo, że jestem na U, ostatnio często zdarza mi się jeść białkowe kolacje (jajka, ryba) z dodatkiem warzyw. Nie ma reguły, wszystko zależy od dnia. Kolacja, jak każdy inny posiłek - daje duże pole do popisu. Dzień trzeba dobrze zacząć od porządnego śniadania, to dlaczego by nie kończyć go dobrze fantazyjną kolacją?

[seedofwonder]

Ja mam kiepsko, że odpadają mi wszystkie jogurty, twarożki, serki. Bo tak to bym chapsnęła wieśniaka na kolację z jakimś pomidorkiem i tyle. :x

[Poa alpina]

Napisane przez seedofwonder

Ja mam kiepsko, że odpadają mi wszystkie jogurty, twarożki, serki. Bo tak to bym chapsnęła wieśniaka na kolację z jakimś pomidorkiem i tyle. :x

Oj przestań, mało masz opcji chociażby na sałatki?

[olalipiec]

Napisane przez seedofwonder

Ja mam kiepsko, że odpadają mi wszystkie jogurty, twarożki, serki. Bo tak to bym chapsnęła wieśniaka na kolację z jakimś pomidorkiem i tyle. :x

A co byś powiedziała np. na pierś z kurczaka z warzywami? Sycące i dużo białka, jak na redukcyjną kolację przystało chociaż kromeczka razowego od czasu do czasu nie zaszkodzi, przecież to węglowodany złożone, które wolno się wchłaniają, a mózg będzie miał trochę cukru dla siebie

[Milka1224]

Napisane przez Poa alpina

Kobieto, ale robisz apetyt! Uwielbiam Twoje jadłospisy!
Makaron z czarnego ryżu - ale że jak? Kurczę, jeszcze nie jadłam kalarepy w tym roku - czas to nadrobić!

A moja owsianka nie aż taka wypasiona - ostatnio dodawałam jeszcze banana do tego połączenia + masło orzechowe zamiast orzechów włoskich -> to był dopiero wypas . Ale przyda się, bo tak ciężkiej sesji chyba jeszcze nie miałam...

Dziękuje!Jejuu zawsze tak fajnie usłyszeć/przeczytać takie miłe słowa

makaron taki: http://nokautimg1.pl/p-d9-8c-d98c839...-bio-250-g.jpg

Po kalarepkę marsz mi do sklepu jak tylko bedziesz miała czas bo teraz jest najlepsza!

Ciężka sesja to i mega doładowanie musi być Chociaż np ja w takie upały w ogóle nie mam ochoty na banany, no chyba że zamrożone i zmiksowane w formie "lodów" .

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Poa alpina

Dzisiejsze U (znów full nauki).

I Owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na półtłustym mleku: z aroniami, musem jabłkowym, serkiem homo i migdałami
Przekąska: jabłko
II 3 kromki razowca:
1. z szynką, serem gouda, ogórkiem i sałatą
2. z serem brie, ogórkiem i sałatą
3. z masłem orzechowym crunchy, twarogiem półtłustym i dżemem z owoców leśnych
III Udko z kurczaka smażone bez tłuszczu, kasza kuskus z sosem sojowym, mieszanka warzyw gotowana na parze (marchew, por, groszek zielony i cukrowy w strąkach, kiełki fasoli mung, grzyby chińskie)
IV Jajecznica z 2 jaj na oliwie z serem dor blue, pomidorem i cebulą

Do picia: woda źródlana, 2x czarna kawa, kawa z czekoladą i przyprawą do szarlotki, herbaty: zielona z żurawiną i maliną, zielona z pigwą i cytryną, biała z figą i gruszką, rooibos z owocami leśnymi i wanilią

Wzorowo

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez DudiBoy

Bida aż piszczy, akcja wyjadamy resztki bo dziś za gorąco na zakupy...
[No i oczywiście R]

Ś: pełnoziarnisty orkiszowy wrap ( dobrze że jakaś mąka i otręby zawsze się znajdą)
+ pasta z soczewicy i warzyw
+dymka
+ jogurt grecki
+avocado
+ bób
+ rzeżucha
+ zielona herbata

II Ś: mrożone latte na odtłuszczonym mleku sojowym z gałką lodów waniliowych
+ miseczka truskawek

O: sojowe kotlety mielone z natką pietruszki
+ grillowany bakłażan z czosnkiem i tymiankiem
+ sałatka z pomidorów, ostrej papryczki i cebuli

P: banan+orzechy ziemne
+ woda kokosowa z limonką

K: jeszcze nie wiem ale zastanawiam się nad sałatką makaronową ze wszystkim co tylko znajdę, zatem może to być:
- makaron żytni razowy
+ brokuły z mrożonki
+ bób
+ pomidory
+ kukurydza
+ tofu
+ cukinia
+ groszek z mrożonki
+ dresing z oliwy, czosnku i soku z limonki


+ duuuuuużo wody!!!!!

Jeeeju, gdyby inni faceci jedli choć w połowie tak fajnie jak Ty!

To od razu moje U

I opiekana pełnoziarnista ciabatta na pół - z pastą z ricotty, łososia i szczypiorku z ogórkiem / ze szpinakowym pesto, pieczonym kurczakiem, roszponką i pomidorem

II miseczka domowej granoli kakaowo-orzechowej z zimnym mlekiem migdałowym i truskawkami

III ratatouille do tego kasza jaglana zapiekana ze startą mozzarellą i ziołami w formie muffinek

mrozona kawa na mleku sojowym z gałką lodów waniliowych

IV 2 kromki domowego chleba żytniego z ricottą, truskawkami, pistacjami i sosem balsamico

do picia ponadto: woda, espresso x2

[kejtiCe]

Hej
Pierwszy raz tu zaglądam Jestem dopiero 3 dzień na diecie. Moje dzisiejsze odbyte i planowane posiłki:

Śniadanie: omlet z 2 jajek, całej, średniej papryki i połową średniego pomidora, na kapce oleju + herbata rumiankowa
II śniadanie: jeden mały kefir, trzy łyżeczki jogobelli, średni banan, jedna maleńka truskawka (tylko jedna urosła na razie ), jakieś 15g kaszki dla dzieci o smaku bananowym i garstka płatków musli - wszystko zmieszane razem, wyszła tego miseczka do zupy było przepyszne! ale czy na pewno dietetyczne?
Obiad: pół woreczka ryżu, trochę sałaty, pół pomidora i serek wiejski (nie mam żadnego mięsa w domu)
Podwieczorek: prawdopodobnie będzie to szklanka soku Vitaminka i 30 dag truskawek.
Kolacja: 2 kromki chlebka Wasa z polędwicą gotowaną.

W międzyczasie oczywiście woda

[seedofwonder]

Napisane przez olalipiec

A co byś powiedziała np. na pierś z kurczaka z warzywami? Sycące i dużo białka, jak na redukcyjną kolację przystało chociaż kromeczka razowego od czasu do czasu nie zaszkodzi, przecież to węglowodany złożone, które wolno się wchłaniają, a mózg będzie miał trochę cukru dla siebie

No właśnie zacznę tak robić, bo chyba jadłam za dużo węgli ogólnie.
A dziś na obiad omlet )

[Ervisha]

Wczorajsze U

I Placek owsiany z tartym jabłkiem, żurawiną i rodzynkami w środku, podany z domowym masłem orzechowym crunchy

II Jogurt naturalny z truskawkami, domową granolą czekolado-orzechową, migdałami

III Lasagne z kremowym serkiem i szpinakiem zapiekane pod sosem pomidorowym

IV Kawałek kruchego placka z jagodami z gałką lodów śmietankowych

V Sałatka z jajek, ogórka, cebulki, koperku i jogurtu a do tego 2 mniejsze kromki domowego chleba pszenno-żytniego ze słonecznikiem i płatkami owsianymi

[Juno123]

Moja Rka
1.Kawa z mlekiem 150 ml ,bułka razowa z szynką z indyka i ogórek

2.jabłko, 2 nektarynki ,250 ml kefiru, 3 łyżki płatków owsianych

3.Omlet z 2 jajek i białka z cukinią, 50g kurczaka + 30 g ryżu brązowego, oliwa z oliwek(łyżka), mizeria

4.serek wiejski lekki 200g + 100g chudego twarogu


Dzisiejsza Rka

1.(przed śniadaniem 1,5 h) 2 kawy z mlekiem 250 ml

50g twarogu chudego, 3 łyżki płatków owsianych, jabłko, pół banana ,nektarynka, 300ml kefiru

2. grahamka z szynką z indyka, ogórek

3. Omlet z 2 jajek, pierś z kurczaka + 30 g ryżu, łyżeczka oliwy

4.serek wiejski+ 50g twarogu chudego

Mam jeszcze 6 jajek do zjedzenia więc jeszcze 2 dni z omletami


Martwię się, że za dużo nabiału jak sądzicie ?

[katarzyniak]

Moje U:

- śniadanie - pół bułki ze sałatą, serem, salami i pomidorem
- II śniadanie - pół drożdżówki z serem,
- obiad - zupa ogórkowa z warzywami + mięso gotowane z kości schabowej
- po obiedzie - kawałek ciasta biszkoptowego własnej roboty polane musem truskawkowym również własnego wykonania
- podwieczorek - pewnie będzie pomidor z cebulą, ogórkiem kiszonym polany kefirem + pół bułki z serem żółtym i sałatą

[DudiBoy]

Napisane przez Milka1224

Jeeeju, gdyby inni faceci jedli choć w połowie tak fajnie jak Ty!

To od razu moje U

I opiekana pełnoziarnista ciabatta na pół - z pastą z ricotty, łososia i szczypiorku z ogórkiem / ze szpinakowym pesto, pieczonym kurczakiem, roszponką i pomidorem

II miseczka domowej granoli kakaowo-orzechowej z zimnym mlekiem migdałowym i truskawkami

III ratatouille do tego kasza jaglana zapiekana ze startą mozzarellą i ziołami w formie muffinek

mrozona kawa na mleku sojowym z gałką lodów waniliowych

IV 2 kromki domowego chleba żytniego z ricottą, truskawkami, pistacjami i sosem balsamico

do picia ponadto: woda, espresso x2

ale...ale... przecież to było tylko opróżnianie zapasów i próba sklecenia normalnych posiłków z resztek
lenia miałem i się uparłem, że na zakupy nie pójdę (co już dzisiaj musiałem odpokutować z nawiązką). Nie mniej, miło że się podoba
Za to Twoje menu w porównaniu z moim to już po prostu czysty orgazm dla kubków smakowych

A dzisiaj to będzie tak:

[R]

PP: woda!!! dużoooo wody z cytryną, ogórkiem, miętą i limonką

Ś: tofucznica z dymką, pomidorami, papryką, nerkowcami, jogurtem greckim i szczypiorem
+ sok pomarańczowy

IIŚ: 2 kromki żytniego razowca z ricottą, czerwoną cebulą, czerwoną fasolą, avocado i rzeżuchą
+ banan

O: obiad na wynos czyli:
pełnoziarnista tarta ze szpinakiem i karczochami
+ kotlety jajeczne
+ młoda podkiszana kapusta
+ 2 rodzaje surówek

P: truskawki! chyba kilo zjem, tak mi tu pachną i kuszą, że już wytrzymać nie mogę 4zł za kilo! toż prawie darmo! trzeba jeść truskawki
+ mrożone latte z mlekiem sojowym

K: sałatka:
szpinak baby
+ czerwona cebula
+ gotowany burak
+ granat
+ ser kozi Palhais de Portugal
+ dresing z marakui, soku i skórki limonki, oliwy i świeżej mięty


+ woda! sok jabłkowy, mrożona zielona herbata z limonką i stevią, kawa orkiszowa

[Inkus97]

Napisane przez katarzyniak

Moje U:

- śniadanie - pół bułki ze sałatą, serem, salami i pomidorem
- II śniadanie - pół drożdżówki z serem,
- obiad - zupa ogórkowa z warzywami + mięso gotowane z kości schabowej
- po obiedzie - kawałek ciasta biszkoptowego własnej roboty polane musem truskawkowym również własnego wykonania
- podwieczorek - pewnie będzie pomidor z cebulą, ogórkiem kiszonym polany kefirem + pół bułki z serem żółtym i sałatą

Jeżeli powiesz mi, że się tym najadasz to nie uwierzę..
Na śniadanie mogłabyś spokojnie zjeść całą bułkę, a nie dzielisz ją na połowę. Dodaj więcej dodatków. Może jakaś szynka czy więcej warzyw, a do tego owoc np. jabłko. O II śniadaniu wypowiadać się nie będę bo pewnie sama dobrze wiesz, że drożdżówka zdrową przekąską nie jest. Podwieczorek jest dobrze, a gdzie kolacja? Chyba nie powiesz, że ostatni posiłek kończysz na podwieczorku o godzinie 16?

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez DudiBoy

ale...ale... przecież to było tylko opróżnianie zapasów i próba sklecenia normalnych posiłków z resztek
lenia miałem i się uparłem, że na zakupy nie pójdę (co już dzisiaj musiałem odpokutować z nawiązką). Nie mniej, miło że się podoba
Za to Twoje menu w porównaniu z moim to już po prostu czysty orgazm dla kubków smakowych

A dzisiaj to będzie tak:

[R]

PP: woda!!! dużoooo wody z cytryną, ogórkiem, miętą i limonką

Ś: tofucznica z dymką, pomidorami, papryką, nerkowcami, jogurtem greckim i szczypiorem
+ sok pomarańczowy

IIŚ: 2 kromki żytniego razowca z ricottą, czerwoną cebulą, czerwoną fasolą, avocado i rzeżuchą
+ banan

O: obiad na wynos czyli:
pełnoziarnista tarta ze szpinakiem i karczochami
+ kotlety jajeczne
+ młoda podkiszana kapusta
+ 2 rodzaje surówek

P: truskawki! chyba kilo zjem, tak mi tu pachną i kuszą, że już wytrzymać nie mogę 4zł za kilo! toż prawie darmo! trzeba je zjeść
+ mrożone latte z mlekiem sojowym

K: sałatka:
szpinak baby
+ czerwona cebula
+ gotowany burak
+ granat
+ ser kozi Palhais de Portugal
+ dresing z soku i skórki limonki, oliwy i świeżej mięty

Co to kilogram truskawek..pff Wczoraj zjadłam chyba z 2,5kg. A dzisiaj jak tylko dzień się zaczął to znów truskawki wciskam we wszystkie przekąski między posiłkami. Nieech ten sezon na truskawki już się skończy bo niedługo nie będę mogła już na nie patrzeć z przejedzenia

[DudiBoy]

Napisane przez Inkus97

Co to kilogram truskawek..pff Wczoraj zjadłam chyba z 2,5kg. A dzisiaj jak tylko dzień się zaczął to znów truskawki wciskam we wszystkie przekąski między posiłkami. Nieech ten sezon na truskawki już się skończy bo niedługo nie będę mogła już na nie patrzeć z przejedzenia

ale wiesz ja tak... dietetycznie tylko, przecież to ma redukcja być

[Inkus97]

Ktoś zna jakieś sposoby na ograniczenie węgli? Może podpowiecie mi jakie podwieczorki i kolację jadać aby miały one minimalne ilości węglowodanów?

R/U

I: 2 kromki chleba razowego z pieczoną piersią z kurczaka w przyprawach ( ostra papryka, pieprz ziołowy ) / z twarogiem półtłustym i ziarnami słonecznika + kawa zbożowa Inka z mlekiem i 1 słodzikiem.
35 minut ćwiczeń na siłowni.
II: Omlet owsiany ( 1 jajko + białko + 3 łyżki płatków owsianych ) z szynką z indyka i pomidorem smażony na łyżeczce oliwy z oliwek + miseczka truskawek.
Truskawki od groma.
III: Znów babcina zupa buraczkowa z makaronem pszennym świderki + kasza gryczana z gołąbkiem z kapusty pekińskiej i mięsa wieprzowego bądź wołowego ( chyba ).
IV: Serek wiejski z jabłkiem, cynamonem, siemieniem lnianym, 2 surowe marchwie.
V: Pieczona w naczyniu żaroodpornym tilapia w przyprawach ( pieprz ziołowy, przyprawa do ryb ) + 3 plastry twarogu półtłustego + pomidor.

No a do tego oczywiście 1,5 litra wody, kawy zbożowe i herbaty: zielona i rumianek.

No i wyszło 140g białka i 231g węgli..za dużo węgli, za dużo :<

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez DudiBoy

ale wiesz ja tak... dietetycznie tylko, przecież to ma redukcja być

Ale przecież ja Cię doskonale rozumiem
Jestem na Redukcjo-Utrzymaniu, ale bliżej Redukcji i..jem dziennie ponad 210g węglowodanów

[Poa alpina]

Napisane przez Juno123

Moja Rka
1.Kawa z mlekiem 150 ml ,bułka razowa z szynką z indyka i ogórek

2.jabłko, 2 nektarynki ,250 ml kefiru, 3 łyżki płatków owsianych

3.Omlet z 2 jajek i białka z cukinią, 50g kurczaka + 30 g ryżu brązowego, oliwa z oliwek(łyżka), mizeria

4.serek wiejski lekki 200g + 100g chudego twarogu


Dzisiejsza Rka

1.(przed śniadaniem 1,5 h) 2 kawy z mlekiem 250 ml

50g twarogu chudego, 3 łyżki płatków owsianych, jabłko, pół banana ,nektarynka, 300ml kefiru

2. grahamka z szynką z indyka, ogórek

3. Omlet z 2 jajek, pierś z kurczaka + 30 g ryżu, łyżeczka oliwy

4.serek wiejski+ 50g twarogu chudego

Mam jeszcze 6 jajek do zjedzenia więc jeszcze 2 dni z omletami


Martwię się, że za dużo nabiału jak sądzicie ?

Straszliwie zapychasz się tym nabiałem! Ja rozumiem - tu trochę twarogu z warzywami, tu kefir z owocami, ale ciągle trzaskać sam twaróg?

Napisane przez Milka1224

Dziękuje!Jejuu zawsze tak fajnie usłyszeć/przeczytać takie miłe słowa

makaron taki: http://nokautimg1.pl/p-d9-8c-d98c839...-bio-250-g.jpg

Po kalarepkę marsz mi do sklepu jak tylko bedziesz miała czas bo teraz jest najlepsza!

Ciężka sesja to i mega doładowanie musi być Chociaż np ja w takie upały w ogóle nie mam ochoty na banany, no chyba że zamrożone i zmiksowane w formie "lodów" .

To od razu moje U

I opiekana pełnoziarnista ciabatta na pół - z pastą z ricotty, łososia i szczypiorku z ogórkiem / ze szpinakowym pesto, pieczonym kurczakiem, roszponką i pomidorem

II miseczka domowej granoli kakaowo-orzechowej z zimnym mlekiem migdałowym i truskawkami

III ratatouille do tego kasza jaglana zapiekana ze startą mozzarellą i ziołami w formie muffinek

mrozona kawa na mleku sojowym z gałką lodów waniliowych

IV 2 kromki domowego chleba żytniego z ricottą, truskawkami, pistacjami i sosem balsamico

do picia ponadto: woda, espresso x2

Z kalarepy w piątek zrobię surówkę, na razie muszę opróżnić zamrażarkę z mrożonek.

Prawdziwy upał to u mnie jest dopiero dzisiaj

U Ciebie super jak zawsze, cóż tu pisać

Napisane przez Ervisha

Wczorajsze U

I Placek owsiany z tartym jabłkiem, żurawiną i rodzynkami w środku, podany z domowym masłem orzechowym crunchy

II Jogurt naturalny z truskawkami, domową granolą czekolado-orzechową, migdałami

III Lasagne z kremowym serkiem i szpinakiem zapiekane pod sosem pomidorowym

IV Kawałek kruchego placka z jagodami z gałką lodów śmietankowych

V Sałatka z jajek, ogórka, cebulki, koperku i jogurtu a do tego 2 mniejsze kromki domowego chleba pszenno-żytniego ze słonecznikiem i płatkami owsianymi

Brawo, rewelacyjne menu. Znów ślinka cieknie

[Ervisha]

Napisane przez Poa alpina

Straszliwie zapychasz się tym nabiałem! Ja rozumiem - tu trochę twarogu z warzywami, tu kefir z owocami, ale ciągle trzaskać sam twaróg?


Z kalarepy w piątek zrobię surówkę, na razie muszę opróżnić zamrażarkę z mrożonek.

Prawdziwy upał to u mnie jest dopiero dzisiaj

U Ciebie super jak zawsze, cóż tu pisać


Brawo, rewelacyjne menu. Znów ślinka cieknie

Dziękuję

[katarzyniak]

Inkus97, tak, najadam się tym co napisałam. Jestem niską osobą, a po drugie w ciągu dnia mam bardzo mało ruchu, więc sama rozumiesz, że ilość kalorii powyżej 1800 powoduje u mnie tycie. Oczywiście kolację zjadam ok 18 i myślę że do tego co napisałam dodam jeszcze z 2 godziny później kawałek ciasta biszkoptowego i może z pół szklanki mleka.

[Ervisha]

Napisane przez Poa alpina

To Lindt ma w ofercie czystą mleczną z solą?


Das Exquisite Crema Catalana. Moim zdaniem strasznie słodka, nic ciekawego. Dopiero w połączeniu z gorzką mocną kawą była dla mnie zjadliwa.


Co do waszych dywagacji na temat kolacji, powiem tak: i warzywa na patelnię są ok, i jajecznica czy jaja w innej formie. I ryby. I sałatki. I mięso. Kiedyś traktowałam ten posiłek po macoszemu, teraz bardzo go doceniam. Często po kolacji jeszcze długo uczę się, więc muszę pilnować, żeby była sycąca i wartościowa. Na tyle, abym nie kładła się z pustym brzuchem i była w stanie zachować świeżość umysłu przy wieczornej nauce. No i z drugiej strony - na tyle lekka, abym mogła spokojnie spać. Czasem jem kanapki, czasem zupę jako obiadokolację. Pomimo, że jestem na U, ostatnio często zdarza mi się jeść białkowe kolacje (jajka, ryba) z dodatkiem warzyw. Nie ma reguły, wszystko zależy od dnia. Kolacja, jak każdy inny posiłek - daje duże pole do popisu. Dzień trzeba dobrze zacząć od porządnego śniadania, to dlaczego by nie kończyć go dobrze fantazyjną kolacją?

Ja czasami zjem kanapkę z masłem orzechowym jak mam ochotę masz rację wszytsko zalezy od upodobań

[Iwoka]

Moje dzisiejsze:
I: szarlotkowa owsianka na ince; podana z ricottą, prażonymi orzechami włoskimi i laskowymi oraz cynamonem;
II: kromka żytniego z "masłem" z awokado, pomidorem i rzodkiewką + pół wielkiej gruszki jakieś nieznanej mi odmiany;
III: kromka żytniego z pomidorem, ogórkiem kiszonym, rzodkiewką, koperkiem + druga połowa gruszki;
IV: młode ziemniaczki (ok. 200 g) z koperkiem + jajko sadzone + trochę mizerii (na kefirze) + starta marchewka;
V: 3 kawałki żytniego: z masłem z awokado i koperkiem / z ricottą i cynamonem / z sałatą, pomidorem, ogórkiem kiszonym, rzodkiewką i przyprawami;
VI: jeśli zgłodnieję to wpadnie jeszcze twaróg.
Do picia: woda i jeszcze więcej wody (głównie z cytryną), kawa z mlekiem, kawa zbożowa z mlekiem.
Jakoś tak chyba dzisiaj dość sporo tłuszczy, ale głównie NNKT, więc się nie przejmuję

[Poa alpina]

Napisane przez katarzyniak

Inkus97, tak, najadam się tym co napisałam. Jestem niską osobą, a po drugie w ciągu dnia mam bardzo mało ruchu, więc sama rozumiesz, że ilość kalorii powyżej 1800 powoduje u mnie tycie. Oczywiście kolację zjadam ok 18 i myślę że do tego co napisałam dodam jeszcze z 2 godziny później kawałek ciasta biszkoptowego i może z pół szklanki mleka.

Jedzenie kolacji ok. 18stej to nie żadna oczywistość, lecz bzdura! Kładziesz się spać o 21szej? Wątpię...

Napisane przez Iwoka

Moje dzisiejsze:
I: szarlotkowa owsianka na ince; podana z ricottą, prażonymi orzechami włoskimi i laskowymi oraz cynamonem;
II: kromka żytniego z "masłem" z awokado, pomidorem i rzodkiewką + pół wielkiej gruszki jakieś nieznanej mi odmiany;
III: kromka żytniego z pomidorem, ogórkiem kiszonym, rzodkiewką, koperkiem + druga połowa gruszki;
IV: młode ziemniaczki (ok. 200 g) z koperkiem + jajko sadzone + trochę mizerii (na kefirze) + starta marchewka;
V: 3 kawałki żytniego: z masłem z awokado i koperkiem / z ricottą i cynamonem / z sałatą, pomidorem, ogórkiem kiszonym, rzodkiewką i przyprawami;
VI: jeśli zgłodnieję to wpadnie jeszcze twaróg.
Do picia: woda i jeszcze więcej wody (głównie z cytryną), kawa z mlekiem, kawa zbożowa z mlekiem.
Jakoś tak chyba dzisiaj dość sporo tłuszczy, ale głównie NNKT, więc się nie przejmuję

A jak zdrówko? Już mniej "jałowo" niż ostatnimi czasy na pierwszy rzut oka się wydaje... Ale to tylko pierwsze wrażenie, bo gdy się zagłębiam... Znowu te kanapki z samymi warzywami. A jedyne solidne źródło białka to jajko i trochę sera... Awokado i orzechy inna sprawa... Za nie brawa, choć mam nadzieję, że nie były to 2 orzechy na krzyż.

[Iwoka]

Napisane przez Poa alpina

A jak zdrówko? Już mniej "jałowo" niż ostatnimi czasy na pierwszy rzut oka się wydaje... Ale to tylko pierwsze wrażenie, bo gdy się zagłębiam... Znowu te kanapki z samymi warzywami. A jedyne solidne źródło białka to jajko i trochę sera... Awokado i orzechy inna sprawa... Za nie brawa, choć mam nadzieję, że nie były to 2 orzechy na krzyż.

Moim zdaniem ze zdrowiem dobrze. Przynajmniej nie odczuwam jakiś problemów. Przynajmniej tych fizycznych. Gorzej z psychiką, a raczej kondycją "rodzinną", ale to już inna historia.
Orzechów i innych takich produktów wcinam ostatnio sporo. Dodatkowo doszło to, pozytywne jak dla mnie, uzależnienie od ricotty i gorzkiej Ritterki 71% kakao
I ogólnie jakoś ostatnio i więcej podjadam, i nie mam już tak, że wstanę rano i od razu obmyślam plan posiłków na cały dzień. Bardziej spontanicznie się u mnie zrobiło. Mam nadzieję, że wszystko zmierza w dobrym kierunku

[Darkoz]

Napisane przez Poa alpina

Jedzenie kolacji ok. 18stej to nie żadna oczywistość, lecz bzdura! Kładziesz się spać o 21szej? Wątpię...

Skąd się wziął ten mit z 18? Zastanawiam się, czy osoba, która kładzie się o 2 byłaby skłonna 8 godzin przesiedzieć bez jedzenia.

[mysz_89]

Sok marchwiowy
Kefir
Cukinia,brokuł
Truskawki
Marchewki

[Juno123]

Napisane przez Poa alpina

Straszliwie zapychasz się tym nabiałem! Ja rozumiem - tu trochę twarogu z warzywami, tu kefir z owocami, ale ciągle trzaskać sam twaróg?


Z kalarepy w piątek zrobię surówkę, na razie muszę opróżnić zamrażarkę z mrożonek.

Prawdziwy upał to u mnie jest dopiero dzisiaj

U Ciebie super jak zawsze, cóż tu pisać


Brawo, rewelacyjne menu. Znów ślinka cieknie

e




Dokladnie 300 ml kefiru
100 g twarogu
150 g serka wijskiego
Bardzo mi smakuje jak jest goraco, jutro go ogranicze tylko do kefiru i serka wiejskigo.

[starsipanowie]

Napisane przez Milka1224

To od razu moje U

I opiekana pełnoziarnista ciabatta na pół - z pastą z ricotty, łososia i szczypiorku z ogórkiem / ze szpinakowym pesto, pieczonym kurczakiem, roszponką i pomidorem

II miseczka domowej granoli kakaowo-orzechowej z zimnym mlekiem migdałowym i truskawkami

III ratatouille do tego kasza jaglana zapiekana ze startą mozzarellą i ziołami w formie muffinek

mrozona kawa na mleku sojowym z gałką lodów waniliowych

IV 2 kromki domowego chleba żytniego z ricottą, truskawkami, pistacjami i sosem balsamico

do picia ponadto: woda, espresso x2

zdradzisz, jak robisz te muffiny z jaglanej?

eRka:
1. kasza jaglana z musem truskawkowo-czereśniowym; 2 jajka na twardo z masłem + pomidor, rzodkiewki, ogórek małosolny
2. zupa pomidorowa z marchewką, ryżem pełnoziarnistym i kotletem z mielonej cielęciny
3. zmiksowane warzywa z bulionu z soczewicą i kotletem j.w. (wyszła zielona breja, ale zjadliwa ; -)
4. kulka mozzarelli z pomidorami, bazylią + garść pistacji
/do picia woda, siemię lniane, 2x zielona herbata, kawa z mlekiem/

[Ervisha]

Napisane przez mysz_89

Sok marchwiowy
Kefir
Cukinia,brokuł
Truskawki
Marchewki

To jeden posiłek tak ?


Moje U

I serek wiejski ze zdrowym błonnikiem, truskawkami, orzechami włoskimi

II kakaowe smootchie twarogowo-bananowo-orzechowe (domowe lody twarogowo-bananowe + napój orzechowy+kakao )

III zupa krem z pomidorów
Pierogi z brokułami podane z sosem jogurtowo-czosnkowym

IV kawałek ciasta z wczoraj, czereśnie

V potrawka ryżowa z soczewicą (brazowy ryż gotowany z soczewicą w sosie greckim jak do ryby)

Teraz jem truskawki bo ciocia niedawno przywiozła takie czerwoniutkie, słodziudkie i smaczne

[sayurii]

Napisane przez Darkoz

Skąd się wziął ten mit z 18? Zastanawiam się, czy osoba, która kładzie się o 2 byłaby skłonna 8 godzin przesiedzieć bez jedzenia.

Też się zastanawiam. Straszna głupota. Ja często kładę się bardzo późno spać i jakbym od 18 miała siedzieć głodna to chyba bym padła. Skończyłoby się to pewnie napadem na lodówkę w środku nocy Porę kolacji trzeba dostosować indywidualnie a nie do kogoś kto wymyślił taką bzdurę.


Moja R :
1. Jajecznica z dwóch jaj na symbolicznej ilości masła ze szczypiorkiem, kromka razowca słonecznikowego z łososiem wędzonym i kiełkami rzodkiewki, cały pomidor.
2. Koktajl truskawkowy z 400g kefiru i świeżych truskawek
3. Zupa z kurczakiem, marchewką, grzybkami mun, pędami bambusa, groszkiem cukrowym, imbirem i makaronem ryżowym, posypana szczypiorkiem.
4. Trzy plastry arbuza, kilka orzechów włoskich
5. Pstrąg z grilla w ziołach z cytryną, plastry cukinii również grillowanej

Rzuci ktoś okiem?

[Darkoz]

Napisane przez Ervisha

To jeden posiłek tak ?


Moje U

I serek wiejski ze zdrowym błonnikiem, truskawkami, orzechami włoskimi

II kakaowe smootchie twarogowo-bananowo-orzechowe (domowe lody twarogowo-bananowe + napój orzechowy+kakao )

III zupa krem z pomidorów
Pierogi z brokułami podane z sosem jogurtowo-czosnkowym

IV kawałek ciasta z wczoraj, czereśnie

V potrawka ryżowa z soczewicą (brazowy ryż gotowany z soczewicą w sosie greckim jak do ryby)

Teraz jem truskawki bo ciocia niedawno przywiozła takie czerwoniutkie, słodziudkie i smaczne

Zgłodniałam przez Ciebie, wszystko takie apetyczne.

Napisane przez sayurii

Też się zastanawiam. Straszna głupota. Ja często kładę się bardzo późno spać i jakbym od 18 miała siedzieć głodna to chyba bym padła. Skończyłoby się to pewnie napadem na lodówkę w środku nocy Porę kolacji trzeba dostosować indywidualnie a nie do kogoś kto wymyślił taką bzdurę.


Moja R :
1. Jajecznica z dwóch jaj na symbolicznej ilości masła ze szczypiorkiem, kromka razowca słonecznikowego z łososiem wędzonym i kiełkami rzodkiewki, cały pomidor.
2. Koktajl truskawkowy z 400g kefiru i świeżych truskawek
3. Zupa z kurczakiem, marchewką, grzybkami mun, pędami bambusa, groszkiem cukrowym, imbirem i makaronem ryżowym, posypana szczypiorkiem.
4. Trzy plastry arbuza, kilka orzechów włoskich
5. Pstrąg z grilla w ziołach z cytryną, plastry cukinii również grillowanej

Rzuci ktoś okiem?

Ta zupa brzmi ciekawie, sama robiłaś czy gdzieś na mieście można dostać?
Bardzo mi się podoba.

[Poa alpina]

Napisane przez Darkoz

Skąd się wziął ten mit z 18? Zastanawiam się, czy osoba, która kładzie się o 2 byłaby skłonna 8 godzin przesiedzieć bez jedzenia.

Raczej nie . I potem się ludzie dziwią, skąd na redukcji dziki apetyt na słodycze.

Napisane przez Juno123

e




Dokladnie 300 ml kefiru
100 g twarogu
150 g serka wijskiego
Bardzo mi smakuje jak jest goraco, jutro go ogranicze tylko do kefiru i serka wiejskigo.

Wiesz, bardziej chodziło mi o urozmaicenie. Ja też uwielbiam nabiał, ale Twoje białkowe kolacje wyglądają tak, jakbyś tak na zapchanie ładowała w siebie sam twaróg. Nie bój się jeść innych rzeczy wieczorem.

Napisane przez Iwoka

Moim zdaniem ze zdrowiem dobrze. Przynajmniej nie odczuwam jakiś problemów. Przynajmniej tych fizycznych. Gorzej z psychiką, a raczej kondycją "rodzinną", ale to już inna historia.
Orzechów i innych takich produktów wcinam ostatnio sporo. Dodatkowo doszło to, pozytywne jak dla mnie, uzależnienie od ricotty i gorzkiej Ritterki 71% kakao
I ogólnie jakoś ostatnio i więcej podjadam, i nie mam już tak, że wstanę rano i od razu obmyślam plan posiłków na cały dzień. Bardziej spontanicznie się u mnie zrobiło. Mam nadzieję, że wszystko zmierza w dobrym kierunku

Ja cały czas trzymam kciuki!Ricottę i tego Ritterka też uwielbiam . Odkrywaj nowe smaki, jeszcze dużo tego przed Tobą




Dzisiejsze U (nauki ciąg dalszy )

I Kakaowa owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na półtłustym mleku z: truskawkami, serkiem homo, orzechami włoskimi i zbożowymi chrupkami orzechowo-czekoladowymi
II 2 kromki razowca z szynką, żółtym serem, ogórkiem i sałatą; jabłko
III Mięso z udka królika smażone bez tłuszczu, kasza kukurydziana z masłem, mieszanka warzyw gotowana na parze (fasola szparagowa i czerwona, papryka, pomidory, cebula, kukurydza, por)
Extreme Power Sculpt Workout Level 3
Po: piętka razowca z masłem orzechowym crunchy i dżemem z owoców leśnych
IV 2 kromki chleba graham z serem camembert, pomidorem i sałatą

Do picia: woda źródlana, czarna kawa, herbaty: 2x zielona, rooibos i biała.

[Ervisha]

Napisane przez Darkoz

Zgłodniałam przez Ciebie, wszystko takie apetyczne.

Ta zupa brzmi ciekawie, sama robiłaś czy gdzieś na mieście można dostać?
Bardzo mi się podoba.

Dziękuję A skąd ta minka ?

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Poa alpina

Raczej nie . I potem się ludzie dziwią, skąd na redukcji dziki apetyt na słodycze.


Wiesz, bardziej chodziło mi o urozmaicenie. Ja też uwielbiam nabiał, ale Twoje białkowe kolacje wyglądają tak, jakbyś tak na zapchanie ładowała w siebie sam twaróg. Nie bój się jeść innych rzeczy wieczorem.


Ja cały czas trzymam kciuki!Ricottę i tego Ritterka też uwielbiam . Odkrywaj nowe smaki, jeszcze dużo tego przed Tobą




Dzisiejsze U (nauki ciąg dalszy )

I Kakaowa owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na półtłustym mleku z: truskawkami, serkiem homo, orzechami włoskimi i zbożowymi chrupkami orzechowo-czekoladowymi
II 2 kromki razowca z szynką, żółtym serem, ogórkiem i sałatą; jabłko
III Mięso z udka królika smażone bez tłuszczu, kasza kukurydziana z masłem, mieszanka warzyw gotowana na parze (fasola szparagowa i czerwona, papryka, pomidory, cebula, kukurydza, por)
Extreme Power Sculpt Workout Level 3
Po: piętka razowca z masłem orzechowym crunchy i dżemem z owoców leśnych
IV 2 kromki chleba graham z serem camembert, pomidorem i sałatą

Do picia: woda źródlana, czarna kawa, herbaty: 2x zielona, rooibos i biała.

Piszesz krolik a ja przed oczami mam swojego Tuptusia

Jak zwykle jest bardzo smacznie I i IV to bym zabrala ;D