2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-21, 09:02   #421
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

zapisałam nas na 11.45 do lekarza w nosku już lepiej, ale chyba wydzielina spływa, Mały się dławi...

Martucha powodzenia u fryzjera, zaszalej a co tam
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 09:19   #422
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Naked trzymam kciuki
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 09:35   #423
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
zapisałam nas na 11.45 do lekarza w nosku już lepiej, ale chyba wydzielina spływa, Mały się dławi...

Martucha powodzenia u fryzjera, zaszalej a co tam
trzymam kciuki koniecznie napisz pozniej co i jak
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 09:53   #424
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

naked Wieszaj na kaloryfery mokre ręczniki - łatwiej będzie mu oddychać
Daj znać co u lekarza

Dziewczyny jak tam Wasze hormony? U mnie już się chyba unormowało Przynajmniej tak mi się wydaje, ciekawe czy Tż by potwierdził
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 09:59   #425
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Martucha, ja wiem, ze pewnie nie chciałaś nikogo urazić, ale dziwnie się poczułam jak napisałaś, że nie pieniądze są najważniejsze tylko zdrowie dziecka. My nie będziemy szczepić małego na rota nie z powodu pieniędzy, bo dawno na szczepionki mamy odłożone, ale z innych powodów, które wcześniej przytaczałam. Też chcę przecież jak najlepiej dla mojego dziecka,a to, ze go nie zaszczepię na rotawirusa nie oznacza, że na nim oszczędzam albo nie chcę zrobić wszystkiego, żeby był zdrowy. Ja po prostu nie wierzę w te szczepionki. Na pneumokoki będe szczepić, na meningo - jeszcze nie wiem, musze poczytać. Miłego pobytu u fryzjera

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
A propos zabawek, kiedy kupić karuzelę?? Wy już kupiłyście?
Mąż kilka dni temu zawiesił karuzelę, ale jakoś nie podnieca ona Tymcia Może melodyjka i czasem zerknie na robaczki w karuzeli, ale poza tym chyba jeszcze za wcześnie na niego.
A pieluszki Dada to te z Biedronki? Bo jeszcze tych nie próbowałam.

Ycnan, to ty masz jazdy hormonalne jek ja - ciągle myślę, kiedy P. będzie miał mnie dość i nie będzie chciał do domu wracać Brawa dla firmy, naprawdę się postarali A co do piwka - nie rób sobie wyrzutów. Ostatnio w tv lekarz się wypowiadał, że jak po karmieniu wypije się lapmkę wina, to w ciągu 2 godzin znika ono z pokarmu, więc jak jest ustabilizowane karmienie, to można sobie nawet na winko pozwolić

Cytat:
Napisane przez asia-23 Pokaż wiadomość
właśnie kupiłam te z rossmana. czy masz może te żółte dla noworodków? one wydają się mi jakieś małe. zadowolona jesteś z nich? nie przemakają itp.? bo chcę kupić z dwie paki i nie wiem czy te, czy może wziąć "2" od 3 kg one są
Ja jestem bardzo zadowolona z tych z Rossmana. Oprócz pampersów dla mnie są najlepsze (przebijają zdecydowanie Huggisy). Np. z Happy nie byłam zadowolona, bo dla mnie były za mokre po siuśkach. I ja kupuję jednak "1", bo Tymuś malutki jest (w szpitalu wazył 3,100, a miał już 3 tygodnie) i "2" by były za duże zdecydowanie. Jeszcze te Dada wypróbuję i będę miała przegląd cały

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Mówię dziś do mojej siostry, pokazując jej Asię "to nasz mały Miś Lubiś" A ona zdolna zrozumiała "mały Nieślubiś" Bo my nie mamy ślubu i myślała, że tak na Asię wołamy

Brawa za wagę Ja jeszcze się nie ważyłam

Naked, trzymam kciuki za Filipka. Daj znać co i jak

Wczoraj Tymo dostał od dziadków tego konika morskiego z Fisher Prica. Reakcja niesamowita, jeszcze na nic tak nie reagował! Uspokaja się, gada do niego, słucha, a jak na brzuszku go kładałam to odwraca głowę w jego stronę Normalnie jestem bardzo zadowolona z prezentu
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 10:07   #426
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
A co do piwka - nie rób sobie wyrzutów. Ostatnio w tv lekarz się wypowiadał, że jak po karmieniu wypije się lapmkę wina, to w ciągu 2 godzin znika ono z pokarmu, więc jak jest ustabilizowane karmienie, to można sobie nawet na winko pozwolić
Tak samo jest z papierosami Nie pamiętam już gdzie, ale w wiarygodnym źródle wyczytałam, że o ile w ogóle nikotyna przenika do mleka (bo nikt tego nie udowodnił) to jeśli zapali się po karmieniu to po 2 godzinach w mleku już nie ma śladu nikotyny

O tego konika chodzi?
http://allegro.pl/mw-konik-morski-sw...224094749.html
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."

Edytowane przez bordowa
Czas edycji: 2010-09-21 o 10:09
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 10:10   #427
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Tak samo jest z papierosami Nie pamiętam już gdzie, ale w wiarygodnym źródle wyczytałam, że o ile w ogóle nikotyna przenika do mleka (bo nikt tego nie udowodnił) to jeśli zapali się po karmieniu to po 2 godzinach w mleku już nie ma śladu nikotyny
O matko, nie pisz mi tego, bo mi się chce palić tak, że niedługo mnie skręci! Ale postanowiłam nie palić, bo w czasie ciąży "moje" fajki przekroczyły magiczną graniczę 10zł za paczkę i to znacznie

Tak, o tego konika chodzi. Byłam do niego sceptycznie nastawiona, dziewczyny tu kupowały, a ja jakoś nie mogłam się przekonać. Ale w szpitalu zobaczyłam, jak na niego dzieciaki reagują. I Tymek też - coś cudownego!
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014






Edytowane przez Pomidora
Czas edycji: 2010-09-21 o 10:11
Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 10:16   #428
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
O matko, nie pisz mi tego, bo mi się chce palić tak, że niedługo mnie skręci! Ale postanowiłam nie palić, bo w czasie ciąży "moje" fajki przekroczyły magiczną graniczę 10zł za paczkę i to znacznie

Tak, o tego konika chodzi. Byłam do niego sceptycznie nastawiona, dziewczyny tu kupowały, a ja jakoś nie mogłam się przekonać. Ale w szpitalu zobaczyłam, jak na niego dzieciaki reagują. I Tymek też - coś cudownego!
Dobra, już nic nie mówię Z resztą znając temperament naszych forumowiczek to mnie potem ktoś zlinczować będzie chciał A ostatnio po kłótni urodziłam, więc nie wiem, co by było teraz

Szukam teraz na allegro sprzedawcy, który ma i te koniki i jakąś fajną matę, ale coś mi nie idzie
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 10:18   #429
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

To nic nie mów, pogadamy w cztery oczy Powodzenia w poszukiwaniach, ja chyba się zdrzemnę.
A idziesz dziś na spacer? Wyglądam przez okno i się zastanawiam, czy po następnym karmieniu wyjść z małym - raz słońce świeci, raz się chmurzy, no i ten wiatr... Sama nie wiem.
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 10:38   #430
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
ooo..no właśnie Lenka jakie te Dady są? bo mam chęc kupić jak mi sie pampersiaki skończą
W sumie bez porównania z pampersami, bo trochę sztywniejsze, ale nie przeciekają ani nic, prawie cały czas ich używamy.

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Jaką polecacie matę edukacyjną?
My dostaliśmy fajną matę w gratisie jak kupowaliśmy wózek, chyba Canpolu, ale jest schowana na razie i nie pamiętam. Zastanawiam się od kiedy można kłaść maluszka na takiej macie, żeby miało frajdę jakąś

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
zazdraszczam u mnie jeszcze 7 kg nadwyżki i kupa sadła na brzuchu ale nie to jest ważne

Martwię się, bo Filuś chyba chory albo za suche u nas powietrze. W nosku mu charczy, ma chrypkę, nie może sobie biedak z tym poradzić, tak jakby chciał zakaszleć ale nie umie. A ja nie śpię tylko nasłuchuję. Jutro chyba wezwę lekarkę, nie ma co bagatelizować, bo u takiego malucha nietrudno o coś poważniejszego
U mnie zniknęło już 12 kg, a zostało 10:/ Teraz widzę, że wszystko mam w udach, za to brzucha już prawie nie mam

A Filuś może faktycznie ma za sucho, u nas w sypialni jest sucho i ciepło i położna powiedziała, że od tego Martynka ma kaszle często, też czasem taką chrypkę ma.

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Mąż kilka dni temu zawiesił karuzelę, ale jakoś nie podnieca ona Tymcia Może melodyjka i czasem zerknie na robaczki w karuzeli, ale poza tym chyba jeszcze za wcześnie na niego.
A pieluszki Dada to te z Biedronki? Bo jeszcze tych nie próbowałam.

Wczoraj Tymo dostał od dziadków tego konika morskiego z Fisher Prica. Reakcja niesamowita, jeszcze na nic tak nie reagował! Uspokaja się, gada do niego, słucha, a jak na brzuszku go kładałam to odwraca głowę w jego stronę Normalnie jestem bardzo zadowolona z prezentu
Tak, Dada to z Biedronki, bardzo atrakcyjne cenowo, a my zużywamy jakieś 20 pieluszek w ciągu doby

A ten konik to naprawdę taki fajny?? Pierwsze słyszę o tym bajerze, ale może kupiłabym Małej tylko to naprawdę nie jest za wcześnie na takie zabawki?

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
To nic nie mów, pogadamy w cztery oczy Powodzenia w poszukiwaniach, ja chyba się zdrzemnę.
A idziesz dziś na spacer? Wyglądam przez okno i się zastanawiam, czy po następnym karmieniu wyjść z małym - raz słońce świeci, raz się chmurzy, no i ten wiatr... Sama nie wiem.
Ja wychodzę dzisiaj, jest słonko i trochę chłodu, lekki wiaterek, no ale trzeba się dotlenić i trochę zahartować, przecież zimą też będziemy chodzić na spacerki
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 11:03   #431
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

hejka
synek spiocha to korzystam z chwili
je i spi kochany synio,ale sie martwie,ze sie przejada,bo ciagle szuka cyca a ulewa ale delikatnie czyli oznaka,ze sie najadl,a on szuka i szuka jak dam to sie nieraz krztusi,nieraz wypluje i nie je,a nieraz szuka i szuka,a wczoraj chcialam sprawdzic czy mam za duzo czy nie i odciagnelam laktatorem jak sie najadł i dość sporo jeszcze w cycu miałam,ale mam nadzieje,ze jakos sobie z tym poradzę

widzę,ze o szczepionkach mowa każda wie co najlepsze dla dziecka i każda niech robi jak uważa ja np zagłebiłam sie w szczepionki dość sporo sie dowiadywałam i jestem przeciwna szczepionką zaraz powiecie,ze wyrodna matka czy coś,ale szczepionki takie bezpieczne to nie sa jak mówia,no bo przeciez kto by powiedzial o złych wpływach nikt ,bo by każdy przestał szczepić
jeżeli ktos chce szczepic niech tak robi ale tez radze zapoznac sie ze skłądem szczepionek i efektami ubocznymi,a nie ślepo ufać lekarzą
ja powiem tam ja już nikomu nie ufam i dlatego postanowiłam sie zagłebiać i samemu zdecydowac
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 12:12   #432
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Pomidorko absolutnie nie chodzilo mi o to ze jak ktos nieszczepi to jest zlym rodzicem, opacznie zrozumialas moje slowa, ja po rozmowie z lekarzem ale tez czytajac troche otym, nawet ten dlugi list od pani naukowiec przeciwko szczepieniom zdecydowalam ze szczepie, na bank teraz na rota, a potem na pneumo.. jak nie zadziala to trudno ja wole miec (dla siebie) spokojne sumienie.. a do pieniadza zawsze podchodzilam tak ze dzis jest jutro nie, wiec jak dzis mam to wole wykorzystac na szczepienie niz przewalic... mam nadzieje ze teraz rozumiesz i jesli cie urazilam to bardzooo przeraszam
i takze uwazam ze kazdy rodzic wie co dla jego dziecka najlepsze,
i bedzie postepowal zgodnie ze swoim sumieniem
co do pampkow, to Huggisy u nas tez sie niesprawdzily, a te rosmanowe takie se, fajnie ze u was podeszly jak sie skoncza pampki u nas to nastepne kupujemy happy moze naszemu podejda
zaintrygowalas mnie tym konikiem Nikap juz go polecala teraz ty piszesz o zadowoleniu syna no nic niepozostaje nic innego jak sprawic malemu niespodzianke



zaraz ide do fryzjeraaa ale sie ciesze poprostuuuu wow
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:49   #433
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Tak samo jest z papierosami Nie pamiętam już gdzie, ale w wiarygodnym źródle wyczytałam, że o ile w ogóle nikotyna przenika do mleka (bo nikt tego nie udowodnił) to jeśli zapali się po karmieniu to po 2 godzinach w mleku już nie ma śladu nikotyny
Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
O matko, nie pisz mi tego, bo mi się chce palić tak, że niedługo mnie skręci! Ale postanowiłam nie palić, bo w czasie ciąży "moje" fajki przekroczyły magiczną graniczę 10zł za paczkę i to znacznie
Dziewczyny ja mam takie same info o paleniu że szkoły rodzenia - że nie ma to wpływu na laktację. Zaś co do picia alkoholu to zależy ile go było, jak troszeczkę to też nie ma znaczenia po 2-3 godzinkach. Pani mówiła, że jak ktoś ma wątpliwości to można opuścić jedno lub dwa karmienia (podając sztuczne) a to swoje odciągnąć.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:59   #434
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Ja zastanawiam się nad tą matą:
http://allegro.pl/mata-edukacyjna-ko...231725216.html
co myślicie? Chociaż ona mało kolorowa jest ...
Ta chyba byłaby lepsza
http://allegro.pl/baby-mix-mata-eduk...228347318.html
Bardzo fajna to pierwsza ale fakt, kolorów mało, wszystko się zlewa.
My mamy taką, zwykłą :
http://www.gratka-gagatka.pl/index.p...t&prod_id=1819

naked21, trzymam kciuki za wizytę. Będzie dobrze

martucha84, udanej wizyty u fryzjera Obcinaj, obcinaj

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Tak, Dada to z Biedronki, bardzo atrakcyjne cenowo, a my zużywamy jakieś 20 pieluszek w ciągu doby
O matko! To zmieniacie pieluchę prawie co godzinę A ja myślałam, ze mój synek często brudzi pieluchę...
Nam idzie paczka Happy (42 sztuki) w 5-6 dni. W sumie, to na długo nam starcza, ale Borys robi kupale hurtowo w ciągu jednego karmienia (10-15min) ze 3-4 razy słyszę bulgoty i jak skończy to zmieniam pieluchę.
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:10   #435
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak tam Wasze hormony? U mnie już się chyba unormowało Przynajmniej tak mi się wydaje, ciekawe czy Tż by potwierdził
no u mnie właśnie się nie odzywają, ku mojemu zdziwieniu odezwał mi się tylko na maksa instynkt macierzyński i strasznie się rozczulam na widok mojego szkraba

Dra ja też nie szczepię na nic dodatkowo jak dla mnie te szczepionki są za krótko na rynku żeby można było mówić o ich skuteczności i negatywnych skutkach

Pomi bo ty się zastanawiałaś nad rota, ale skoro Tymek juz przeszedł to już chyba się uodpornił? A sprawdzałaś pampersy 2? one są identyczne jak 1 tylko bardziej miekkie i wyższe na pleckach ja miałam pakę kupioną wcześniej w promocji i teraz używamy. Dady też muszę wypróbować A identyczne jak pampersy 1 są pieluchy ze schleckera babysmile

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

To moja Kinia jest ekonomiczna jesli chodzi o pieluchy bo w trakcie przewijania robi kolejnego kupala i jak już ją powycieram chusteczkami, wykremuję to robi jeszcze siku no to od nowa chusteczki kremik i czysta pieluszka czyli dwie kupy i siku przy jednej pieluszce

A czy już byłyscie "zaatakowane" podczas przewijania? bo ja już raz musiałam się przebierać i babci też się raz oberwało
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:21   #436
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Dra ja też nie szczepię na nic dodatkowo jak dla mnie te szczepionki są za krótko na rynku żeby można było mówić o ich skuteczności i negatywnych skutkach
Dokładnie

Cytat:
A identyczne jak pampersy 1 są pieluchy ze schleckera babysmile
Kupiłam ostatnio jedną paczkę, na próbę, zużyłam dwie pieluszki i teraz leżą sobie i czekają, aż Borysowi ten kikut odpadnie (swoją droga, długo coś ), bo materiał na górze jest dość ostry i boję się, że podrażni pępuszek. Happy są zdecydowanie delikatniejsze na brzegach i mają sporo tego mięciutkiego materiału wokół brzuszka A cena ta sama jakieś 0,50zł/sztukę wychodzi i za jedne i za drugie pieluszki
Ale ja używam cały czas jedynek (i chyba jeszcze długo będę). Ciekawe jakie są te większe rozmiary

Swoją drogą, mój szkrabik jest tak mały, że pływa w większości ciuszków 56 Aż się babcia zlitowała i kupiła mu kilka rzeczy w rozmiarze 50 , żeby jakoś wyglądał.

BTW W tesco są bardzo fajne kombinezony jesienno-zimowe za 62zł więc tanio. Bardzo ładne, mięciutkie, z "wbudowanymi rękawiczkami" tzn, przy rękawach jest kawałek materiału, który można wywinąć tak, by zasłonić dłoń maluszka.
Podobno dużo ładnych, ciepłych ubranek jest w kolekcji. Sama jeszcze nie widziałam, ale mamcia była i chciała połowę rzeczy kupić


gabisun, Borys sika przy każdej zmianie pieluszki Tylko ja mam łatwiej, bo to chłopak, i jak widzę, że sisiorek jest podniesiony, to przysłaniam go na chwilkę pieluszką i po problemie Ale czasem siknie zanim go przysłonię... Raz mi się zdążyło uchylić i poleciało na dywan ...pozostałe razy - na mnie

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-21 o 13:26
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:35   #437
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Dokładnie

Kupiłam ostatnio jedną paczkę, na próbę, zużyłam dwie pieluszki i teraz leżą sobie i czekają, aż Borysowi ten kikut odpadnie (swoją droga, długo coś ), bo materiał na górze jest dość ostry i boję się, że podrażni pępuszek. Happy są zdecydowanie delikatniejsze na brzegach i mają sporo tego mięciutkiego materiału wokół brzuszka A cena ta sama jakieś 0,50zł/sztukę wychodzi i za jedne i za drugie pieluszki
Ale ja używam cały czas jedynek (i chyba jeszcze długo będę). Ciekawe jakie są te większe rozmiary

Swoją drogą, mój szkrabik jest tak mały, że pływa w większości ciuszków 56 Aż się babcia zlitowała i kupiła mu kilka rzeczy w rozmiarze 50 , żeby jakoś wyglądał.

BTW W tesco są bardzo fajne kombinezony jesienno-zimowe za 62zł więc tanio. Bardzo ładne, mięciutkie, z "wbudowanymi rękawiczkami" tzn, przy rękawach jest kawałek materiału, który można wywinąć tak, by zasłonić dłoń maluszka.
Podobno dużo ładnych, ciepłych ubranek jest w kolekcji. Sama jeszcze nie widziałam, ale mamcia była i chciała połowę rzeczy kupić


gabisun, Borys sika przy każdej zmianie pieluszki Tylko ja mam łatwiej, bo to chłopak, i jak widzę, że sisiorek jest podniesiony, to przysłaniam go na chwilkę pieluszką i po problemie Ale czasem siknie zanim go przysłonię... Raz mi się zdążyło uchylić i poleciało na dywan ...pozostałe razy - na mnie
Kinia raz tak w tż celowała ( ale grubszą bronią niż siku ) i minę miala taką, że myslałam że padnę, nie wiedział czy ma zrobić unik czy łapać

Ja też mam Happy 1 ale na razie używam pampersów 2 bo są mniejsze i przy kikucie normalnie zasłanialam pieluszką, bo jak była wywinięta to bałam się że ją bardziej podrażni, czyli zawsze mieliśmy pepek schowany a ciuszki też mamy troszkę luźne, ale przynajmniej łatwo się ubiera a część ciuszków już odłożyliśmy bo były ciasne przy główce ( np. body z zatrzaskami przy szyjce, porażka )
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:58   #438
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Czesc Kochane,

przyjmiecie kolejna Mamusie na watku?

My ciagle w szpitalu. Pisalam na watku mamusiek i moze zaraz Wam przekleje tez nizej co tam u nas sie dzialo.

Ogolnie dajemy rade, Mlode Kurczątko ma sie dobrze.
Dzis po raz pierwszy sie usmiechnal! Ja oczywiscie rycze za kazdym razem jak u niego siedze, ale po cichutku i ze szczescia. Rozczula mnie okropnie ta mała istotka (Boze, nawet jak Wam to pisze to mi łzy leca.. ech..) Mozliwe, ze niedlugo dostane te moje 2kg szczescia do pokoju i zaczniemy walczyc z cycem na calego. Mlody wie o co chodzi, bo probuje łapac, ale ma poblem z przyssaniem sie dobrym (mimo, ze cycuchy mam naprawde stworzone do karmienia-opinia ordynatora i poloznych)
Nie wiem kiedy puszcza nas do domu. Dobrze, ze Maly przezwyciezyl zoltaczke. Przynajmniej jeden problem z glowy.

Zazdroszcze Wam Malenstw przy Was, ze tulic mozecie kiedy chcecie i calowac. Ja musze jeszcze troche z tym poczekac. Dobrze, ze Kurczatko jest dzielne i spokojne.

No dobra, wtracilam sie Wam w watek, ale naprawde nie mam jak nadrobic teraz. Zaraz musze sciagnac pokarm, bo juz pora.

Wklejam wam posta z wczoraj.

"HEJ Dziewuszki

Dziekuje WAM wszystkim OGROMNIE !!!

Mam neta bo Radek mi przyniosl co bym rachunki poplacila, ale zaraz mi kom padnie, wiec krotko.
Siedzimy w szpitalu. Ja w zasadzie smigam po cesarce jak tylko pozwolili mi wstac. Zaparlam sie i daje rade, tym bardziej, ze do Olka mam jakies 50m, wiec troche sie codziennie nalaze. Maly jest rozbrajajacy, ciagle siedzi w inkubatorze i jest traktowany jako wczesniak z 37tyg (mimo, ze urodzil sie w 38tyg). Zlapal zoltaczke i opalal sie przez dwie doby; juz jest lepiej. Ma kroplowki z glukozy i aminokwasow, ogolnie chlopak zdrowy i rozbrajajacy.
No i wiecej, narazie podobny do mamy

Porod to byla jakas masakra, az nie chce was straszyc.
Napisze jak wroce do domu (mam nadzieje, ze w tym tyg )
W sumie przezylam dwa porody- naturalny i cesarke na szybko, i kuuuuupe nerwow i bolu. Nie martwcie sie naprawde wszsytko da sie rade przetrzymac.

Walczymy z Alkiem z karmieniem, srednio nam idzie, ale tez nie mamy wiele okazji do prob. Sciagam pokarm i moge powiedziec, ze matka Polka karmiaca ze mnie, bo mleczarnie dzialaja na pelnych obrotach.
Nawet moje mleko pomaga jednemu wczesniaczkowi (cale 1,3kg) bo jego mamusia nie ma, a moje sie tym samym nie marnuje.

Pozdrawiam WAS Kochane. Gratuluje rozpakowanym Mamusiom!
Trzymajcie ciocie kciuki za mojego Łobuza, zeby nam choc karmienie wyszlo."


---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Co do pieluch to sie zdziwilam, bo Alek nosi i Happy 1 i Happy 2. Fakt, ze obie ma prawie po pachy , ale dajemy rade.
Kikutek mu sie ładnie zasuszyl i mam nadzieje, ze niedlugo odpadnie.
W ogole zdziwilam sie, ale Olek to taki maly kupacz. Sadzi kupy za kupa, a siku to rzadko u niego widzialam, chyba wszystko wsiaka.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:31   #439
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

My już po lekarzu, osłuchowo wszystko ok, z gardłem też Miałyście rację, wszystko przez to przesuszone powietrze. Chyba troszke przesadzałam z hajcowaniem, chciałam żeby mały miał cieplutko I tak w dzień dobijaliśmy do 22st przy kąpieli nawet do 25 To zdecydowanie za duzo, zwłaszcza na poddaszu gdzie dach się nagrzewa i robi się susza. Muszę mu podawać wapno i witaminę C oraz jak radziła Martuszka, sól morską Od razu humor mi się poprawił

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
A czy już byłyscie "zaatakowane" podczas przewijania? bo ja już raz musiałam się przebierać i babci też się raz oberwało
Fifkowy sisiorek atakuje znienacka i to niemal za każdym razem na dodatek jest taki ruchliwy, że wylezie spod ieluchy i osika albo sobie rzeczy albo mnie

Co do hormonów, to u mnie zmiany sa odczualne, nie powiem Rozczula mnie widok Małego, ale pojawiają się wówczas myśli, wyrzuty sumienia dot jego ojca Nie mogę sobie darować, że takie cudne dziecko ma już niestety skopany start przez moją naiwność. Przez to zdarzami się płakać, w ciązy aż tak nie miałam. Melancholijne nastroje są pogłębione niewyspaniem Jak troszkę odeśpię, od razu pozytywniej patrzę na świat i rozpiera mnie tylko szczęście.

Zuzi I Oluś witajcie Dużo zdrówka dla maluszka, a Ciebie podziwiam, że tak dzielnie zniosłaś samopoczucie po cc Gratuluję zdrowego dzidziusia i niech jak najszybciej będzie przy Tobie

Konik morski podbił serce Filipa, zakup jak najbardziej udany Polecam
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 17:41   #440
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość

A czy już byłyscie "zaatakowane" podczas przewijania? bo ja już raz musiałam się przebierać i babci też się raz oberwało
no ba a maz nawet obkubkany

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
BTW W tesco są bardzo fajne kombinezony jesienno-zimowe za 62zł więc tanio. Bardzo ładne, mięciutkie, z "wbudowanymi rękawiczkami" tzn, przy rękawach jest kawałek materiału, który można wywinąć tak, by zasłonić dłoń maluszka.
Podobno dużo ładnych, ciepłych ubranek jest w kolekcji. Sama jeszcze nie widziałam, ale mamcia była i chciała połowę rzeczy kupić
dzieki za wiadomosc, trzeba bedzie sprawdzic

Zuziczka witaj, pewnie ze przygarniemy trzymam kciuki mam nadzieje ze szybko wyjdziecie, fajnie ze twoje mleko pomaga wczesniaczkowi bynajmniej sie nie marnuje. czekamy tu na was

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
My już po lekarzu, osłuchowo wszystko ok, z gardłem też Miałyście rację, wszystko przez to przesuszone powietrze. Chyba troszke przesadzałam z hajcowaniem, chciałam żeby mały miał cieplutko I tak w dzień dobijaliśmy do 22st przy kąpieli nawet do 25 To zdecydowanie za duzo, zwłaszcza na poddaszu gdzie dach się nagrzewa i robi się susza. Muszę mu podawać wapno i witaminę C oraz jak radziła Martuszka, sól morską Od razu humor mi się poprawił
kamien z serca.. to tylko teraz klimat trzeba zmienic i bedzie git cisze sie ze konik morski sie spodobal


a ja wrocilam od fryzjera kompletnie odmieniona, nie dosc ze sie odsresowalam pogadalam z moim fryzjerem o glupotach to jeszcze totalnie zmienilam fryzure
zaszalalam, tzn kolor dalej piekielnie rudy ale ciecie... powiedzialam mojemu fryzjerowi - tnij jak chcesz byle bym wygladala jak czlowiek - no i scial, a w niektorych miejscach nawet wygolil maszynka mam totalnie krotkie wlosy, najdluzsza ich czesc jest do ucha, sa asymetryczne i wogole hardcore. ja jestem zadowolona moj maz tymbardziej
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 18:35   #441
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Zuziczka, witaj z powrotem
Cytat:
Kikutek mu sie ładnie zasuszyl i mam nadzieje, ze niedlugo odpadnie.
Oj, ja tak juz od tygodnia czekam Ale dziś, wydaje mi się, już lekko odchodzi u góry

naked21, super, że Filipek jest zdrowy Ja gdzieś czytałam, ze temperatura w pokoju maluszka nie powinna przekraczać 20 stopni
Jeśli chodzi o "skopany start" Twojego maluszka, to jesteś w błędzie. Może i nie ma ojca na co dzień, ale za to ma maxymalnie zakochaną w nim mamę, babcię i całą resztę rodziny. Skopane życie miałby, gdybyś została z jego ojcem A co do naiwności - nigdy nie wiadomo, z kim się wiążemy. Ludzie potrafią się drastycznie zmienić i nawet Ci, do których mamy maxymalne zaufanie, potrafią zaje****ie zranić i okazać się palantami.

martucha84, super, że jesteś zadowolona z wizyty u fryzjera
Czekamy ma zdjęcie pięknej, odmienionej mamuśki
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 19:18   #442
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cześć dziewczyny Ja już od niedzieli z Martusią w domku, najbardziej niesamowite jest to ze dopiero teraz udało mi się odpalić kompa. Mała jest mega absorbująca...tzn ona głównie je i śpi no ale jak śpi to ja jak jakaś głupia siedzę przy łóżeczku, patrzę na nia z niedowierzeniem i ryczę na maxasa ze szczęścia,że ja mam i ze strachu by wszystko było dobrze. Mam nadzieję,że to tylko hormony i wkrótce wszystko sie unormuje. Maleńka jest zdrowa i duza jak na wcześniaczka, urodzona w 37tc i 1d zakwalifikowali ją do wcześniaków mimo wagi.....3,240. Niestety w pierwszych dwóch dobach dość dużo spadła z wagi. Poprostu odrzuciła cyca mimo,ze mam/miałam pokarm i nic nie chciała jeść. Natomiast jak przystało na dziecko współczesnej mamuśki przyssała się do butelki i od razu zaczęła przybierać na wadze. No i razem z neonatologiem podjęliśmy decyzję że karmimy małą mlekiem z puszki Teraz walczę z moimi cycami żeby nie porobiły się żadne zastoje i inne cuda...łykam hormony na zbicie prolaktyny,ale pewnie za 2-3 dni je odstawię. Jutro was z pewnością poczytam i zasypię mnóstwem pytań,a póki co życzę dobrej nocy
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 20:04   #443
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

gabisun Ja byłam zaatakowana tylko moczem Ale Tż już kilka razy był zaatakowany kupą Na szczęście poleciało na przewijak, nie na niego Ale raz mu na rękę zrobiła

ycnan A moja Asia już się leedwo mieści w 56

naked Super, że Mały jednak zdrowy

martucha Dawaj zdjęcie!!!


A Asia była dziś na spacerze z Pomidorowym Tymkiem Całe półtorej godziny
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 11:21   #444
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ja tez juz 2 razy oberwałam sikaczem i raz latajaca kupą

..nie odzywalam sie bo byłam przeziębiona dzisiaj juz mi troszke lepiej, mam tylko nadzieje, że nie zaraze młodego, bo niestety tz zmyka do pracy a my z wiktorem zostajemy sami
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 15:14   #445
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 359
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Wczoraj był u nas lekarz na patronażu. Sama go wezwałam.
Ocenił stan żółtaczki, dał skierowanie na określenie bilirubiny.
Obejrzał pępek - przepisał antybiotyk (pępek nie chce usychać i coś się z niego sączy).
Osłuchał ja dokładnie, wytłumaczył mi co i jak.


Dzisiaj byliśmy w labie. Bilirubina aż 14,99
Wieczorem jedziemy do innego lekarza (lekarki, która nas wypisywała ze szpitala). Martwię się
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 16:11   #446
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość

O matko! To zmieniacie pieluchę prawie co godzinę A ja myślałam, ze mój synek często brudzi pieluchę...
Nie zmieniamy co godzinę Tylko jak zmienię pieluszkę przed karmieniem, to po karmieniu czasem zrobi ze 2 kupki jeszcze co 5-10 min i znowu muszę przebierać

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
A czy już byłyscie "zaatakowane" podczas przewijania? bo ja już raz musiałam się przebierać i babci też się raz oberwało
Ja jeszcze nie oberwałam

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
My już po lekarzu, osłuchowo wszystko ok, z gardłem też Miałyście rację, wszystko przez to przesuszone powietrze. Chyba troszke przesadzałam z hajcowaniem, chciałam żeby mały miał cieplutko I tak w dzień dobijaliśmy do 22st przy kąpieli nawet do 25 To zdecydowanie za duzo, zwłaszcza na poddaszu gdzie dach się nagrzewa i robi się susza. Muszę mu podawać wapno i witaminę C oraz jak radziła Martuszka, sól morską Od razu humor mi się poprawił
To dobrze, że ok My też przegięliśmy z ogrzewaniem, teraz mamy chłodniej w mieszkaniu i lepiej się oddycha.

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
Wczoraj był u nas lekarz na patronażu. Sama go wezwałam.
Ocenił stan żółtaczki, dał skierowanie na określenie bilirubiny.
Obejrzał pępek - przepisał antybiotyk (pępek nie chce usychać i coś się z niego sączy).
Osłuchał ja dokładnie, wytłumaczył mi co i jak.

Dzisiaj byliśmy w labie. Bilirubina aż 14,99
Wieczorem jedziemy do innego lekarza (lekarki, która nas wypisywała ze szpitala). Martwię się
To dużo Martynka miała najwięcej 14,6 i trzy dni ją trzymali pod lampami, dostawała też luminal; przy wypisie ze szpitala miała 12,4. Potem aż dwa razy musieliśmy jechać do poradni neonatologicznej na kontrolę i okazało się że bardzo wolno jej spada, najpierw miała 10, a tydzień temu 7,3. Teraz już nie musimy kontrolować, w ciągu miesiąca powinno już to spaść. Nie martw się za bardzo, może dostaniecie leki i spadnie.

A co do pępka to u nas wisi na włosku, a to już jutro 4 tygodnie! Strasznie długo się trzyma.
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 17:51   #447
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Angelikaw trzymam kciuki za malutką
Lenka coś długo ten pepek a podchodzi już krwia? nam odpadł w 13 dobie
Lenka widzisz, tobie się nie oberwało bo twoja mała czeka na świeżą pieluchę i dopiero strzela a moja tylko czeka aż brudną zdejmę i heja schodzi w ten sposób mniej pieluch, ale czasami komuś się oberwie

Pisałyście o tym schemacie przed kapielą to u nas jest: karmienie, kapiel, aktywność, sen Mała na pewno na głodniaka by nie dała się wykąpać ( chociaż jeszcze nie próbowałam ) ale jak się budzi przed kąpielą to mało swojej piąstki nie połknie, więc jakbym miała ją najpierw do wanienki wsadzić
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 18:37   #448
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

angelikaw, nie martw się na zapas. Może wystarczą jakieś leki

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Nie zmieniamy co godzinę Tylko jak zmienię pieluszkę przed karmieniem, to po karmieniu czasem zrobi ze 2 kupki jeszcze co 5-10 min i znowu muszę przebierać
A... No to co innego To u nas też tak było, ale Borys robił kupala ZAWSZE w trakcie karmienia, więc zmieniłam taktykę i pieluchę zmieniam po karmieniu. Zresztą, teraz syncio sam budzi się na karmienie i od razu macha główką za cycem, więc go nie męczę, tylko przystawiam - wcześniej zmiana pieluchy była sposobem na rozbudzenie go, bo na śpiocha nie ssał.
Cytat:
A co do pępka to u nas wisi na włosku, a to już jutro 4 tygodnie! Strasznie długo się trzyma.
A nam dziś (15 dzień) odpadł Aż mi ulżyło ...choć teraz synek ma takie żółtawe coś (jakby ropa, ale wyschło samo) w pepku i się boję, żeby się nic nie wdało...
Nabiegałam się dzis po sklepach w poszukiwaniu spirytu 70% i **uj - nie ma. Wszędzie tylko 90% ...dżizas... W końcu kupiłam w aptece te gaziki czy coś, nasączone spirytem, ale one strasznie sztywne są...
Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Pisałyście o tym schemacie przed kapielą to u nas jest: karmienie, kapiel, aktywność, sen Mała na pewno na głodniaka by nie dała się wykąpać ( chociaż jeszcze nie próbowałam ) ale jak się budzi przed kąpielą to mało swojej piąstki nie połknie, więc jakbym miała ją najpierw do wanienki wsadzić
A ja z kąpielą mam problem, bo kąpiemy między 19-20 godziną, a synek albo budzi się, głodny na maxa (przynajmniej takiego udaje ), około 18 I mam do wyboru, albo go nakarmić przed i po kąpaniu-znowu (sam sie rwie do cyca, jakby głodował pół dnia ), albo przetrzymać do kąpieli. Zawzyczaj dostaje cycka, usypia i muszę go budzić za chwilę. Raz mi się zdarzyło go przetrzymać niecałą godzinkę, ale wtedy zbyt głodny nie był i sobie w miarę spokojnie obserwował otoczenie


Aha! Przedstawiciel od pieluszek Happy był dzisiaj (akurat biegałam po sklepach za tym spirytem ), porozmawiał sobie z mężem, obejrzał te lipne pieluszki i dał nowe opakowanie Powiedział, że faktycznie coś z tym opakowaniem nie tak - jakby gumek nie było wcale. Mąż zadowolony, bo podobno facet bardzo miły, powiedział, że ma nadzieję, że nie zrezygnujemy z ich pieluszek przez to lipne opakowanie pozachwalał jakieś nowe pieluszki, które wprowadzają.
I to wszystko u nas w domu. Nigdzie nie musieliśmy jeździc, nic wysyłać. Także nic nas to nie kosztowało A, no i jeszcze sprawdził, czy to opakowanie, które przyniósł nam w zamian jest ok-jest Więc jestem naprawdę bardzo zadowolona Widać, że firma dba o klienta.

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-22 o 18:43
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 19:21   #449
fem
Raczkowanie
 
Avatar fem
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ZOSTALIŚMY DZISIAJ SAMI Z KUBUSIEM W DOMU, bo mąż wrócił juz do pracy... no cóż jak mus to mus...

ale nie powiem bardzo dobrze nam sie razem przeżyło dzisiejszy dzień
rano odwiedził nas pediatra... znadał maluszka, opowiedział conieco o szczepieniach i bardzo rzeczowo odpowiadał na moje pytania... jak narazie jestem zadowolona... bardzo miły facet... i co najważniejsze dla mnie nie mówił o Kubusiu jako dziecku tylko zwracał się do niego po imieniu... bardzo mi tym przypadł do gustu...

popołudniu wyszlismy na spacer....
taka ładna pogoda, że maluszek się troszkę spocił (mama zresztą też) i rozbieraliśmy się z warstw wierzchnich
zeszło nam prawie 3 godziny... ale w końcu musielismy wracać, bo małemu w brzuszku burczało...

teraz po przemyciu i karmieniu sobie smacznie śpi, a ja czekam na mojego męża, bo się juz stęskniłam

no i zdięcie z dzisiejszej wyprawy... jeszcze w pełni ubrani...
__________________
RAZEM 3.10.09
już prawie 5 lat...
http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png

KUBUŚ 5.09.10
już prawie 4 latka...
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png

MILENKA 12.08.14
już tydzień za nami...
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png
fem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 20:31   #450
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Lenka coś długo ten pepek a podchodzi już krwia? nam odpadł w 13 dobie

Pisałyście o tym schemacie przed kapielą to u nas jest: karmienie, kapiel, aktywność, sen Mała na pewno na głodniaka by nie dała się wykąpać ( chociaż jeszcze nie próbowałam ) ale jak się budzi przed kąpielą to mało swojej piąstki nie połknie, więc jakbym miała ją najpierw do wanienki wsadzić
No nic, dzisiaj odpadł Po kąpieli, ale nie podchodził wcześniej krwią Strasznie długo był, położna jak była to stwierdziła że to przez octenisept, że po spirytusie szybciej by odpadł.

My staramy się karmić Martynkę po kąpieli, ale jest to trudne, bo ona strasznie się wody boi i płacze, więc na głodnego to już w ogóle taki koncert daje.. Ale tak nam położna doradziła, i faktycznie, po kąpieli Mała jest już tak wymęczona, że je i szybko zasypia.

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
A nam dziś (15 dzień) odpadł Aż mi ulżyło ...choć teraz synek ma takie żółtawe coś (jakby ropa, ale wyschło samo) w pepku i się boję, żeby się nic nie wdało...
Nabiegałam się dzis po sklepach w poszukiwaniu spirytu 70% i **uj - nie ma. Wszędzie tylko 90% ...dżizas... W końcu kupiłam w aptece te gaziki czy coś, nasączone spirytem, ale one strasznie sztywne są...
A ja z kąpielą mam problem, bo kąpiemy między 19-20 godziną, a synek albo budzi się, głodny na maxa (przynajmniej takiego udaje ), około 18 I mam do wyboru, albo go nakarmić przed i po kąpaniu-znowu (sam sie rwie do cyca, jakby głodował pół dnia ), albo przetrzymać do kąpieli. Zawzyczaj dostaje cycka, usypia i muszę go budzić za chwilę. Raz mi się zdarzyło go przetrzymać niecałą godzinkę, ale wtedy zbyt głodny nie był i sobie w miarę spokojnie obserwował otoczenie
A teraz jak kikutek odpadł, to dalej trzeba przemywać?Martynka też ma takie żółte suche "coś" na pępku, to zejdzie?

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość
ZOSTALIŚMY DZISIAJ SAMI Z KUBUSIEM W DOMU, bo mąż wrócił juz do pracy... no cóż jak mus to mus...

no i zdięcie z dzisiejszej wyprawy... jeszcze w pełni ubrani...
My również dzisiaj same... Mój mąż po 4 tygodniach urlopu poszedł do pracy.. Dobrze, że Martynka śpi, też się położę zaraz.
Fajna foteczka
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2010-09-22 o 20:32
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.