|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2012-02-23, 10:42 | #4081 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
MI podobno krocze ładnie sie goi. Teraz je cały czas wietrze a mąż psika octeniseptem albo tantum rosa. Jeśli coś Cię niepokoi to może zgłoś się do gina |
|
2012-02-23, 10:55 | #4082 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
dziś jak nie zrobi do wieczora to pojadę po te czopki do apteki ja espu profilaktycznie dawałam do czterech karmień i jest ok Cytat:
Cytat:
Cytat:
a jak jest u was z bad krwi coreczki jak twoja dieta jest taka zubożona nie ma przypadkiem anemii bo mój ma anemię i wczoraj dostal kw foliowy i B6 a ja jem delikatnie raczej i teraz nie wiem czy przerzucić się na wszystko czy jeść dalej to samo Cytat:
na macie czy w lezaczku lezy raczej popoludniami i jest zadowolony, oczywiscie po jakims czasie mu sie to nudzi ale nie placze tylko tak bardziej pokrzykuje 'zajmij sie mna' na spacer jak go ubieram to zasypia już jak zakładam kombinezon, nie drze się Cytat:
oj chcialabym zeby moj sie w koncu tak obsral Cytat:
a dom jest wypasiony, wow ale piękny więc kciuki zeby byl wasz a ile tygodniowo/miesiecznie was bedzie kosztowal - tak z ciekawosci mnie zastanawia koszt takiego wynajmu domu w IE
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58 |
||||||||
2012-02-23, 11:11 | #4083 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Więc radzę udac sie do lekarza !!! |
|
2012-02-23, 11:13 | #4084 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 515
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cześć
Stawiam z okazji 2 tygodni Gabrysi U nas nocka ok, tradycyjnie pobutki co 3-4 h, butla i znowu sen, więc nie jest źle Nie wiem co się dzieje, ale dziś już drugi raz na porannym karmieniu o 7 zwraca przy odbijaniu lub w łóżeczku Czy to może być spowodowane podaniem wit.D przed karmieniem? Całą dobę jest ok, tylko rano ma takie akcje Dziewczyny które przeszły całkowicie na mm jak długo czekałyście na zatrzymanie laktacji? Czy trzeba regularnie jeszcze ściągać? Moje cyce są już miękie, ale nadal czuje w kilku miejscach zgrubienia i nie wiem czy wymasować i ściągnąć czy zostawić Cytat:
Cytat:
Cytat:
1. Moja na dobę wcina 7 x 90 ml....wydaje mi się, że to za dużo 2. Ja tak moją ubieram i jest ok 3. nie używam 4. nie mam pojęcia Cytat:
__________________
Gabrysia - 09.02.2012 Aniołek [*] - 05.02.2010 |
||||
2012-02-23, 11:16 | #4085 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
1.moja jada 7 razy dziennie zdarzy się 8 ale rzadko no i oczywiście 90ml a ma 17dni 2. tak 3. mi kazała położna zakrapiać nosek 3xdziennie solą fizjologiczną 4. nie mam pojęcia bebibebi ja też się źle goję zapalenie niby już zeszło po antybiotykach (wcześniej miałam krwiaka) ale rana pękła i nie chce się zrosnąć ;/ rób sobie moczki z riwanolu bardzo pomaga, proponuję wizytę u gina bo ból się może strasznie nasilić jeśli to stan zapalny ;/ mijus ja te lekkie zgrubienia na piersiach rozmasowywałam i po 2 dniach u mnie był spokój chyba że bardzo ciąży to odpuszczaj tak 1xdziennie po 2min na pierś
__________________
moja mała mahttp://www.mamacafe.pl/suwak/12868.png http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120922310713.html Edytowane przez agacia_cz Czas edycji: 2012-02-23 o 11:22 |
|
2012-02-23, 11:20 | #4086 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
hej hej dawno mnie tu nie było, szkoda tylko, że nikt oprócz agatka <> o mnie nie pamięta
melduje tylko, że jeszcze się nie rozpakowałam... gratulacje dla nowych mamuś - pearl, stubbornme i czubasek jedź do mojego
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png Jestem mamą
|
2012-02-23, 11:22 | #4087 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
A Ty jak zaczęłaś rodzić, wywoływali? Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-02-23, 11:23 | #4088 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 252
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A lekarz super znikam, bo syrena się w łóżeczko włączyła |
|||
2012-02-23, 11:24 | #4089 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
|
2012-02-23, 11:59 | #4090 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
Cytat:
tak jak w linku 650euro miesiecznie. Teraz płacimy 550 euro ale jak sie przeprowadzimy to odejdzie nam koszt paliwa za dojazdy tzta do pracy i bedziemy na +. Cytat:
oj tak, juz tez kombinuja bede mega szczesliwa jak sie uda
__________________
Moje księżniczka jest już ze mną |
||||
2012-02-23, 12:01 | #4091 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
muszę opisać poród. Może zaraz się za to zabiorę. Mam pytanie do mam karmiących butlą. Moja rubuśka ma 4 dni, je co 3-4h po 50 ml plus doi cyca, czy to nie za mało? Ile jedzą wasze szkraby? |
|
2012-02-23, 12:06 | #4092 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
stubbornme Gratulacje
Climatic 650 taki z jonizacją ultradzwiękowy i co najważniejsze ma duży zbiornik bo chyba z 6litrów wody wchodzi i można ustawić na 2h 8h 12h a jak ma za mało wody sam się wyłącza. W liroy merlin kupiłam tydzien temu za 148zł chyba.
__________________
jest 62kg -------> cel 56kg Hania
|
2012-02-23, 12:08 | #4093 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
ja czubasku nie pomoge bo moja tylko na cycu.. za to cala noc nie spala az do teraz wisi na cycu.. ja wymiekam.. nic nie moge zrobic..
__________________
Dominika |
2012-02-23, 12:33 | #4094 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Martunia urodziła !!!
'' urodziłam dzis o 12.33. Mała waży 3090 g i mierzy 53 cm. Poród był ekspresowy'' |
2012-02-23, 12:59 | #4095 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Czy ja Wam mówiłam, że znów se grzebałam?? i wyciągnęłam 1 szwa głęboko schowanego ale drugi jeszcze siedzi i nie chce puścić poczekam jeszcze z 3-4 dni i znów spróbuję go wyciągnąć faktycznie, szwy rozpuszczalne, muszę czekać...
Czy Wy też macie taką wydzielinę mleczną, budyniowatą?jak waniliowy budyń?? to jest normalne?? :conf used: Cytat:
Co do laktacji- ja te zgrubienia masowałam, ale nie odciągałam- samo potem znikło, cyce mam zwiotczałe ale nadal mam tam mleko jak nacisnę. Jak będę u gina to zapytam co teraz zrobić narazie Twoja mała ma maluni brzuszek więc jak będzie głodna, napewno da Ci znaka moja je jak wyżej
__________________
|
|
2012-02-23, 12:59 | #4096 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
aaa- moja też się wydziera jak odciągam jej smarki z nosa najpierw psikam roztworem soli morskiej 'nosefrida', kładę na brzuszek, żeby to zleciało na dół i po chwili odciągam- nie zawsze zdążą się rozpuścić, a jak dziś grzebałam patyczkiem to wepchnęłam jej bardziej bo nie chciałam jej maltretować, ale pogorszyłam sprawę i znów frida poszła w ruch :/
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a myślałam, że ja już mam tak dziwnie ustawioną wizytę na usg bioderek
__________________
Edytowane przez *Agatek* Czas edycji: 2012-02-23 o 13:02 |
|||
2012-02-23, 13:05 | #4097 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Je różnie, czasem 10 minut, czasem godzinkę ciumka. A jak chcę, zeby dłużej spał to mu ruszam pierścią lub po policzku miziam, żeby jadł. Najlepszym do tego wspomagaczem na jedzenie jest mój tż, bo jak tylko do nas podchodzi to mały tak zaczyna zasysać jakby tydzień nie jadł Smoczka nie wsadzam, chyba że do zdjęć które moja siora ogląda (bo ona się drze, zeby tego smoczka jednak wkładać ) Baterie??? O nie kochana! Chodzą na długowieczne samoładujące akumulatory
__________________
KRZYSIO http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807202338.html http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...d7fcac01be.png 82 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 -->56 <-- |
|
2012-02-23, 13:08 | #4098 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Witam w dwupaku
Cytat:
Cytat:
No i znowu nic nie ruszyło Szyjka, jak się "głębiej" okazało, ma 2cm, zamknięta. Lekarce udało się jakoś wcisnąć tam palec i trochę nim pogmerać - może coś się ruszy. Dlaczego wg ktg jest brak czynności skurczowej, skoro ja czuję takie skurczybyki, że dech zapiera i nie wiem, co ze sobą zrobić?!? Nie rozumiem tego... Teraz łapią mnie co 10 min (takie opasujące i mocno bolące). Siedzę na piłce i oddycham brzuchem - szybciej mijają. |
||
2012-02-23, 13:15 | #4099 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
|
|
2012-02-23, 13:23 | #4100 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Cytat:
co do uszka,chetnie nakleilabym plaster ale malutki ma 3cm dlugosci wloski |
||
2012-02-23, 13:32 | #4101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
co jest laski?? jak nie mam czasu to piszecie a jak mam czas to nie piszecie jak to tak?? Czy Wy chcecie dostać w ciry???? Mam się do Was przejść, co co?? Nie mam daleko...
Dawać, na gołe klaty! W kiślu! pisać pisać
__________________
|
2012-02-23, 13:33 | #4102 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
Wielkie GRATULACJE! już nawet nie mówię że zazdraszczam...heh Cytat:
z szyjką mam to samo, niby coś, ale potem się okazuje że nic z tego jadę jutro na kolejną kontrolę w związku z tymi komplikacjami, które opisywałam. Heh, ale się człowiek nadenerwuje przez to wszystko, żeby tylko się dobrze skończyło... Cytat:
Agatku my piszemy, ale to już chyba nieciekawe informacje Edytowane przez ranula Czas edycji: 2012-02-23 o 13:35 |
|||
2012-02-23, 13:46 | #4103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
renula szczerze nie czytam wszystkiego co nierozpakowane piszą ... jak cokolwiek napiszę, że spokojnie, trzeba poczekać, to totalna olewka ja nie wspominam dobrze porodu, ani komplikacjami przed więc nie czytam bo od razu mi się wszystko przypomina, z tego co Wy piszecie, a ja jednym okiem zerknę traume mam- nigdy więcej dzieci
__________________
|
2012-02-23, 13:48 | #4104 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Widzę już kilka nowo rozpakowanych mamuś
Lecę dalej nadrabiać i zabieram się za gratulowanie O ile mały pozwoli
__________________
KRZYSIO http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807202338.html http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...d7fcac01be.png 82 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 -->56 <-- |
2012-02-23, 13:51 | #4105 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
------------------------- W końcu słoneczko sobie przypomniało, że ma świecić Byłoby cudnie, gdyby tylko nie ten wiatr - ale może powywiewa dzidziole z brzuchów |
|
2012-02-23, 13:51 | #4106 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
__________________
Najszczęśliwsza pod słońcem Mój kochany Jasiu |
|
2012-02-23, 13:52 | #4107 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Cytat:
sama wiesz jak to jest czekać i jak to się odbiera jak ktoś każe Ci zachować spokój...nic na to nie poradzimy |
|
2012-02-23, 13:55 | #4108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Czekanie jest okropne, dobrze to znam. Jak mi podłaczyli kroplowke z oxo i jak po 2h zadnych skurczy nie było to myślałam, ze sobie z nerwow do kroplowke przyspiesze, zeby szybciej kapalo.
Moja mała coś spac nie chce. Lezy i stęka sobie, jest najedzona, odbiło jej się, sucha pieluszka, ale nie zaśnie chociazby nie wiem co. |
2012-02-23, 13:59 | #4109 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
Czesc Dziewczynki.
Cytat:
|
|
2012-02-23, 14:03 | #4110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201
gratulacje dla nowych mamusiek!! Czubasku, ten zakaz karmienia butlą, to miała być taka motywacja dla mnie, by nie zniechęcać się do karmienia piersią Mam dużo pokarmu, mała nie ma problemu ze ssaniem, więc szkoda tego nie wykorzystać... opis mojego porodu: Do szpitala zgłosiłam się 13.02 ok. godziny 9:00 rano. Przebadano mnie, zrobiono ktg. Spędziłam z tż resztę dnia. Czas uciekał...Serce biło coraz szybciej i mocniej... Cieszyłam się każdym kopniaczkiem. Podpisywałam całą masę dokumentów, zrobiłam wpis do pamiętnika 14.02 nie spałam już od 6:00. Podali mi kroplówki, kazali założyć seksowny, zielony fartuch i czekać.... Tż przyjechał ok. 7:00. Ok. 8:20 przyszła po mnie pielęgniarka i mówi "to jedziemy". Zaczęłam się trząść z nerwów. Pożegnałam tż i pojechałam na wózku na salę operacyjną. Na sali kręciło się mnóstwo ludzi. Grało radio złote przeboje Założono mi cewnik (cholera, jak bolało:/), podano kroplówkę, zaczęto mierzyć ciśnienie. Przyszedł anestezjolog. Kazał mi skulić plecy, zaznaczył miejsce wbicia igły, kazał się nie ruszać.... Pik...a ja wzdrygnęłam. Dostałam z.je.by, że się ruszam, że znieczulenie nie zadziała, bla, bla, bla... Druga próba... Znowu mam się nie ruszać....Pik...znowu podskoczyłam z bólu, łzy miałam w oczach ;( Znowu zje.by. Ale tym razem kazał mi się już położyć. Czekamy. Pyta, czy czuję palce u nów. Mówię, że czuje. Czekamy. Pyta, czy czuję ciepło. Mówię, że czuję tylko w okolicach pośladków. W okrągłej lampie nad moją głową widziałam odbicie lekarza, który stoi nad moim brzuchem ze skalpelem i przymierza się do cięcia. Anestezjolog kiwa do niego głową na znak, że ma ciąć.... Ciach, a ja wszystko czuję!! Mówię, że CZUJĘ wszystko! A ten idiota na to, że mi się wydaje i pewnie jestem przewrażliwiona!! No kur.wa! Drugie cięcie! Mówię, że mnie boli!!!!!! W tym momencie dostałam zastrzyk w wenflon i dalej pamiętam już tylko wybudzanie. Miałam narkotyczne wizje, słyszałam głosy, ale nie mogłam otworzyć oczu. Zaczęłam się krztusić. W końcu odzyskałam świadomość, słyszałam płacz Małej za ścianą... Po chwili przyszedł do mnie tż, który kangurował z Małą obok i przynieśli Emilkę. Położyli mi ją na piersi, a ja zaczęłam ryczeć jak bóbr. Rzygałam kilka razy po tej narkozie :/ Po ok. 2 godzinach przewieziono nas na oddział położniczy. Wtedy zaczęła się maniana... Miałam tak silne skurcze macicy, że myślałam, że odjadę. Rwałam sobie włosy z głowy mimo silnych środków przeciwbólowych... Leżałam jak kłoda, Emilka w łóżeczku obok. Na szczęście Tż mógł być z nami do wieczora. Ok. 17:00 już mniej bolało. Mogłam mieć Małą przy sobie w łóżku. Spałyśmy razem Z każdym dniem było lepiej. To chyba tyle |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.