Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-08-17, 07:32   #361
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

U mnie prawie cały tydzień zmarnowany... ;/ Żarłam, ale prawie nie rzygałam.. Boję się wejść na wagę.. Było już tak dobrze, schudłam, nie miałam napadów..

Dzisiaj idę do psychologa i nawet się cieszę

A co do patentów, to u mnie działa (czasami...) :
1. Duża ilość czerwonej herbaty/wody mineralnej/coli light
2. Zajęcie się czymś, co zajmuje długo czasu (np. sprzątanie domu). Tak się wkręce, że nie mam czasu na żarcie.
3. Zaplanowanie sobie, co dzisiaj zjem. Od śniadania do kolacji.
4.Rozmowa z kimś, że mam ochotę na napad. (Ale to z reguły nie działa, bo jak chce, to po prostu idę jeść)
To by było na tyle. Jak mi się coś przypomni to dopiszę
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 13:32   #362
majka2222
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 97
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Moje patenty: obowiązki i obowiązki, wtedy chudnę. Jeśli mam dużo do zrobienia. Także sport, jeśli za bardzo się stresuję. Obecie pomaga mi nie schodzenie poniżej 1400 kcal na dzień. Jem 1400- 1500 kcal na dzień obecnie i nie schodzę niżej! To ważne bo jak jadłam poniżej 1000 to miałam te zachcianki i w końcu obżarstwo z tego wychodziło. I teraz jestem spokojniejsza, wiem, że mogę zjeść określona ilość kcal, nie za małą i tego się trzymam. Plus cwiczenia.
U mnie patent na śniadanie nie działa. Nie nawidzę śniadań( nie mam ochoty, musiałabym się wmusić...) i jakbym zjadłam rano to już bym żarła i żarła, tak mam po prostu.
majka2222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 14:54   #363
wierutna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

znowu skopałam... ten napad był tragiczny, zjadłam mnóstwo, potem myślałam,że podczas zwracania pęknie mi tchawica, przełyk... okropny ból;/ Tracę motywacje do walki...a było tak dobrze.
wierutna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 15:11   #364
Thai
Raczkowanie
 
Avatar Thai
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 471
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Dawno mnie tu nnie było . U mnie nic sie nie zmieniło. Poza tym , ze przytyłam 2 kg , bo próbowałam nieudolnie walczyć z tym cholerstwem. Już nie wiem co mam robić. Znowu się napchałam . Po raz 3 dzisiaj. Muszę się zebrać w sobie i w końcu o tym powiedzieć. Komukolwiek . Nigdy nie przypuszcałam , ze to może byc takie trudne.

wierutna trzymaj sie , nie poddawaj . Masz motywacje , musisz walczyć z tym cholerstwem , bo jak sama widzisz ona ci zdrowie rujnuje .

A co do patentów , to tak jak wspominałyście . Znaleźć sobie jakieś zajęcie by nie mieć czasu na myslenie o jedzeniu . Poza tym wycieczki daleko od domu , najlepiej rowerem , z przyjaciółmi . Wyść na świeże powietrze i bić się z choróbskiem , z napadem , z myślami . Czasmi się udaje i to jest naprawde motywujące

__________________
Pozwólcie, że zaleję Was blaskiem swej chwały




Thai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 17:20   #365
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

czesc dziewczyny,
nie wiem czy mnie pamietacie, kiedys wypowiadalam sie na tym watku.. ostatnio 3 tyg temu, zanim poszlam do szpitala na oddzial zaburzen jedzenia.
to byla najlepsza decyzja w moim zyciu, czuje ze rozpoczelam nowy etap, ze zaczelam zyc.. ostatni napad obzarstwa mialam 25 lipca.
te 3 tygodnie byly ciezkie, przechodzilam przez pierwszy etap lecenia bulimii, wiekszosc czasu spedzalam na odziale, nie mialam odwiedzin, nie spotkalam sie z bliskimi, bylam prawie calkowicie oderwana od swiata. mialam spacer 3 razy w tygodniu po godzinie, muzykoterapie, terapie grupowa, tydzien temu rozpoczelam terapie indywidualna. poznalam osoby ktore cierpia na zaburzenia odzywiania, wspolna walka bardzo nas do siebie zblizyla.
przez te 3 tygodnie nauczylam sie doceniac zycie, czulam ze dusze sie w tych murach, plakalam ze jest taka ladna pogoda a nie moge wyjsc. teraz wyszlam na przepustke, ale w niedziele musze wrocic na oddzial. wiem ze nie zmarnuje juz zadnej chwili w moim zyciu na obzeranie sie i wymiotowanie. jest tyle wspanialych rzeczy ktore mozna robic, ktore chce robic.
nauczylam sie czuc emocje, nie zajadac je..
na pocztaku denerwowalo mnie ze zycie na oddziale toczy sie od posilku do posilku. jest 5 posilkow dziennie. jem reguralnie i nie mam napadow, moj osrodek glodu i sytosci wreszcie zaczal noralnie funkcjonowac.
przelamalam strach przed weglowodanami, wiem ze nie ma zakazanych produktow..mozna jesc wszystko tylko w rozsadnych ilosciach. i nie przytylam ani grama..
bardzo sie balam i boje tej przepustki. wiem ze uda mi sie, wiem ze bedzie dobrze. mam w sobie tyle energii, zycia, optymizmu.. ale gdzies jeszcze jest ten starch..
musze to co osiagnelam tam przeniesc na zycie.
boje sie konfrontacji z bliskimi mi osobami. czekaja mnie trudne rozmowy z rodzina. ale wierze ze dam rade, juz tyle osiagnelam. zrobie wszystko zeby nie wrocic do tego co bylo kiedys..
przede mna jeszcze 6 tygodni leczenia, wierze ze z kazdym tygodniem bedzie lepiej.

jesli macie mozliwosc skrzystania z takiej terapi i z pobytu na oddziale nie wachajcie sie ani chwili.. naparwde warto.
walczcie o siebie
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 18:11   #366
Djapira
Zadomowienie
 
Avatar Djapira
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez Atram Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny,
nie wiem czy mnie pamietacie, kiedys wypowiadalam sie na tym watku.. ostatnio 3 tyg temu, zanim poszlam do szpitala na oddzial zaburzen jedzenia.
to byla najlepsza decyzja w moim zyciu, czuje ze rozpoczelam nowy etap, ze zaczelam zyc.. ostatni napad obzarstwa mialam 25 lipca.
te 3 tygodnie byly ciezkie, przechodzilam przez pierwszy etap lecenia bulimii, wiekszosc czasu spedzalam na odziale, nie mialam odwiedzin, nie spotkalam sie z bliskimi, bylam prawie calkowicie oderwana od swiata. mialam spacer 3 razy w tygodniu po godzinie, muzykoterapie, terapie grupowa, tydzien temu rozpoczelam terapie indywidualna. poznalam osoby ktore cierpia na zaburzenia odzywiania, wspolna walka bardzo nas do siebie zblizyla.
przez te 3 tygodnie nauczylam sie doceniac zycie, czulam ze dusze sie w tych murach, plakalam ze jest taka ladna pogoda a nie moge wyjsc. teraz wyszlam na przepustke, ale w niedziele musze wrocic na oddzial. wiem ze nie zmarnuje juz zadnej chwili w moim zyciu na obzeranie sie i wymiotowanie. jest tyle wspanialych rzeczy ktore mozna robic, ktore chce robic.
nauczylam sie czuc emocje, nie zajadac je..
na pocztaku denerwowalo mnie ze zycie na oddziale toczy sie od posilku do posilku. jest 5 posilkow dziennie. jem reguralnie i nie mam napadow, moj osrodek glodu i sytosci wreszcie zaczal noralnie funkcjonowac.
przelamalam strach przed weglowodanami, wiem ze nie ma zakazanych produktow..mozna jesc wszystko tylko w rozsadnych ilosciach. i nie przytylam ani grama..
bardzo sie balam i boje tej przepustki. wiem ze uda mi sie, wiem ze bedzie dobrze. mam w sobie tyle energii, zycia, optymizmu.. ale gdzies jeszcze jest ten starch..
musze to co osiagnelam tam przeniesc na zycie.
boje sie konfrontacji z bliskimi mi osobami. czekaja mnie trudne rozmowy z rodzina. ale wierze ze dam rade, juz tyle osiagnelam. zrobie wszystko zeby nie wrocic do tego co bylo kiedys..
przede mna jeszcze 6 tygodni leczenia, wierze ze z kazdym tygodniem bedzie lepiej.

jesli macie mozliwosc skrzystania z takiej terapi i z pobytu na oddziale nie wachajcie sie ani chwili.. naparwde warto.
walczcie o siebie

Atram, Kochana Boze jak sie ciesze!! Jak to czytalam to az cos mi sie trzęlo w srodku
Strasznie sie ciesze i zazdroszcze.
Tak pieknie piszesz o swiecie i ze nie mozesz i nie chcesz zmarnowac chwili w zyciu na obzeranie- to jest po prosty piekne- Twoje słowa, Twoje nastawienie, wiara i sila. Gratuluje naprawde I ciesze sie, ze opisalas tutaj troszeczke zycia z pobytu w szpitalu.
Wierze w Ciebie. Uda Ci sie z tego wyjsc, zobaczysz

"nauczylam sie czuc emocje, nie zajadac je..(...) moj osrodek glodu i sytosci wreszcie zaczal noralnie funkcjonowac."
Brzmi cudownie....
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!


Djapira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 18:23   #367
Ather
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 129
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez Atram Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny,
nie wiem czy mnie pamietacie, kiedys wypowiadalam sie na tym watku.. ostatnio 3 tyg temu, zanim poszlam do szpitala na oddzial zaburzen jedzenia.
to byla najlepsza decyzja w moim zyciu, czuje ze rozpoczelam nowy etap, ze zaczelam zyc.. ostatni napad obzarstwa mialam 25 lipca.
te 3 tygodnie byly ciezkie, przechodzilam przez pierwszy etap lecenia bulimii, wiekszosc czasu spedzalam na odziale, nie mialam odwiedzin, nie spotkalam sie z bliskimi, bylam prawie calkowicie oderwana od swiata. mialam spacer 3 razy w tygodniu po godzinie, muzykoterapie, terapie grupowa, tydzien temu rozpoczelam terapie indywidualna. poznalam osoby ktore cierpia na zaburzenia odzywiania, wspolna walka bardzo nas do siebie zblizyla.
przez te 3 tygodnie nauczylam sie doceniac zycie, czulam ze dusze sie w tych murach, plakalam ze jest taka ladna pogoda a nie moge wyjsc. teraz wyszlam na przepustke, ale w niedziele musze wrocic na oddzial. wiem ze nie zmarnuje juz zadnej chwili w moim zyciu na obzeranie sie i wymiotowanie. jest tyle wspanialych rzeczy ktore mozna robic, ktore chce robic.
nauczylam sie czuc emocje, nie zajadac je..
na pocztaku denerwowalo mnie ze zycie na oddziale toczy sie od posilku do posilku. jest 5 posilkow dziennie. jem reguralnie i nie mam napadow, moj osrodek glodu i sytosci wreszcie zaczal noralnie funkcjonowac.
przelamalam strach przed weglowodanami, wiem ze nie ma zakazanych produktow..mozna jesc wszystko tylko w rozsadnych ilosciach. i nie przytylam ani grama..
bardzo sie balam i boje tej przepustki. wiem ze uda mi sie, wiem ze bedzie dobrze. mam w sobie tyle energii, zycia, optymizmu.. ale gdzies jeszcze jest ten starch..
musze to co osiagnelam tam przeniesc na zycie.
boje sie konfrontacji z bliskimi mi osobami. czekaja mnie trudne rozmowy z rodzina. ale wierze ze dam rade, juz tyle osiagnelam. zrobie wszystko zeby nie wrocic do tego co bylo kiedys..
przede mna jeszcze 6 tygodni leczenia, wierze ze z kazdym tygodniem bedzie lepiej.

jesli macie mozliwosc skrzystania z takiej terapi i z pobytu na oddziale nie wachajcie sie ani chwili.. naparwde warto.
walczcie o siebie
Atram! Kochana, jak miło że się odezwałaś Cały czas zastanawiałam się jak sobie radzisz. Tak się cieszę, że wszystko zaczyna Ci się układać i że jesteś zadowolona z podjętej decyzji... Oby wszystko Ci się wyklarowało do końca. I tak na pewno będzie...
Ściskam mocno
Ather jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-17, 18:48   #368
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Atram, serdecznie Ci gratuluję życzę powodzenia w dalszej pracy i pamiętaj, że to dopiero początek. Ja kiedyś wytrzymałam ponad 3 tyg. bez napadu i już było ok. Jadłam normalnie i myślałam, że już koniec ED, że z tego wyszłam.. Ale pewnego dnia wszystko wróciło... i tak do dzisiaj.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 18:58   #369
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Atram, Kochana Boze jak sie ciesze!! Jak to czytalam to az cos mi sie trzęlo w srodku
Strasznie sie ciesze i zazdroszcze.
Tak pieknie piszesz o swiecie i ze nie mozesz i nie chcesz zmarnowac chwili w zyciu na obzeranie- to jest po prosty piekne- Twoje słowa, Twoje nastawienie, wiara i sila. Gratuluje naprawde I ciesze sie, ze opisalas tutaj troszeczke zycia z pobytu w szpitalu.
Wierze w Ciebie. Uda Ci sie z tego wyjsc, zobaczysz

"nauczylam sie czuc emocje, nie zajadac je..(...) moj osrodek glodu i sytosci wreszcie zaczal noralnie funkcjonowac."
Brzmi cudownie....
Cytat:
Napisane przez Ather Pokaż wiadomość
Atram! Kochana, jak miło że się odezwałaś Cały czas zastanawiałam się jak sobie radzisz. Tak się cieszę, że wszystko zaczyna Ci się układać i że jesteś zadowolona z podjętej decyzji... Oby wszystko Ci się wyklarowało do końca. I tak na pewno będzie...
Ściskam mocno
ale mi sie milutko zrobilo ze mnie pamietacie
naprawde warto zaczac walczyc o siebie, wiem ze to dopiero poczatek drogi ale juz teraz czuje ze kocham zycie i ze jestem szczesliwa. dostalam od zycia szanse i zamierzam z niej skorzystac
nawet jesli bedzie ciezko, nawet jesli sie potkne wiem ze zawsze moge sie podniesc..ale gdzies gleboko jest wiara ze nie potkne sie, ze juz nigdy nie wroce do tego co bylo.. ze zaczelam nowy etap w moim zyciu.
kiedy jadlam i wymiotowalam wydawalo mi sie ze tak bedzie zawsze, ze zawsze bede taka slaba, ze nie ma wyjscia z sytuacji. ten pobyt tak duzo we mnie zmienia.. kazdego dnia pracuje nad soba, odkrywam kim jestem, ucze sie wyrazac emocje, akceptowac je. ucze sie akceptowac moje cialo niezaleznie od tego ile waze. wydaje mi sie ze chyba zaczelam nawet troszke sie sobie podobac


Djapira, a Ty jak sobie radzisz?

trzymam za Was mocno kciuki
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 20:26   #370
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez Atram Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny,
nie wiem czy mnie pamietacie, kiedys wypowiadalam sie na tym watku.. ostatnio 3 tyg temu, zanim poszlam do szpitala na oddzial zaburzen jedzenia.
to byla najlepsza decyzja w moim zyciu, czuje ze rozpoczelam nowy etap, ze zaczelam zyc.. ostatni napad obzarstwa mialam 25 lipca.
te 3 tygodnie byly ciezkie, przechodzilam przez pierwszy etap lecenia bulimii, wiekszosc czasu spedzalam na odziale, nie mialam odwiedzin, nie spotkalam sie z bliskimi, bylam prawie calkowicie oderwana od swiata. mialam spacer 3 razy w tygodniu po godzinie, muzykoterapie, terapie grupowa, tydzien temu rozpoczelam terapie indywidualna. poznalam osoby ktore cierpia na zaburzenia odzywiania, wspolna walka bardzo nas do siebie zblizyla.
przez te 3 tygodnie nauczylam sie doceniac zycie, czulam ze dusze sie w tych murach, plakalam ze jest taka ladna pogoda a nie moge wyjsc. teraz wyszlam na przepustke, ale w niedziele musze wrocic na oddzial. wiem ze nie zmarnuje juz zadnej chwili w moim zyciu na obzeranie sie i wymiotowanie. jest tyle wspanialych rzeczy ktore mozna robic, ktore chce robic.
nauczylam sie czuc emocje, nie zajadac je..
na pocztaku denerwowalo mnie ze zycie na oddziale toczy sie od posilku do posilku. jest 5 posilkow dziennie. jem reguralnie i nie mam napadow, moj osrodek glodu i sytosci wreszcie zaczal noralnie funkcjonowac.
przelamalam strach przed weglowodanami, wiem ze nie ma zakazanych produktow..mozna jesc wszystko tylko w rozsadnych ilosciach. i nie przytylam ani grama..
bardzo sie balam i boje tej przepustki. wiem ze uda mi sie, wiem ze bedzie dobrze. mam w sobie tyle energii, zycia, optymizmu.. ale gdzies jeszcze jest ten starch..
musze to co osiagnelam tam przeniesc na zycie.
boje sie konfrontacji z bliskimi mi osobami. czekaja mnie trudne rozmowy z rodzina. ale wierze ze dam rade, juz tyle osiagnelam. zrobie wszystko zeby nie wrocic do tego co bylo kiedys..
przede mna jeszcze 6 tygodni leczenia, wierze ze z kazdym tygodniem bedzie lepiej.

jesli macie mozliwosc skrzystania z takiej terapi i z pobytu na oddziale nie wachajcie sie ani chwili.. naparwde warto.
walczcie o siebie
Atram
Słońce,jak miło,że się tutaj odezwałaś
Ciągle myślałam co u Ciebie,jak sobie radzisz w nowej dla Ciebie sytuacji,czy jest coraz lepiej,miałam nadzieję,że wychodzisz na prostą
I strasznie się cieszę,że napisałaś to wszystko,że się odezwalaś na forum,baardzo nam Ciebie tutaj brakowało kochana
Trzymaj się dzielnie,mam nadzieję,że będzie dobrze
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-17, 21:48   #371
Djapira
Zadomowienie
 
Avatar Djapira
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Atram ja zaczynam terapie od wtorku. Do konca wakacji indywidualnie, a od wrzesnia grupowo.Szkoda, ze tylko 1x w tyg, ale i tak sie ciesze Jak na razie umiem tylko obzerac sie albo głodzic
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!


Djapira jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-18, 08:02   #372
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Atram
Słońce,jak miło,że się tutaj odezwałaś
Ciągle myślałam co u Ciebie,jak sobie radzisz w nowej dla Ciebie sytuacji,czy jest coraz lepiej,miałam nadzieję,że wychodzisz na prostą
I strasznie się cieszę,że napisałaś to wszystko,że się odezwalaś na forum,baardzo nam Ciebie tutaj brakowało kochana
Trzymaj się dzielnie,mam nadzieję,że będzie dobrze
mi te bardzo Was brakowalo ale niestety nie wroce juz na watek plotkowy dla dietetyczek.. w ogole nie chce wchodzic na inny watek na dietetyce niz ten koniec czytania o dietach, liczenia kalorii. wiem ze za bardzo sie w to zaangazowalam i za bardzo chcialam wszystko kontrolowac..
czytajac gazety staram sie unikac artykulow o dietach itp. i chyba czuje sie z tym szczesliwsza.
dziekuje milutko mi sie zrobilo po tym co napisalas

Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Atram ja zaczynam terapie od wtorku. Do konca wakacji indywidualnie, a od wrzesnia grupowo.Szkoda, ze tylko 1x w tyg, ale i tak sie ciesze Jak na razie umiem tylko obzerac sie albo głodzic
nie.. umiesz jesc normalnie, tylko pogubilas sie troche.. ciesze sie ze zaczynasz terapie, samemu trudno sobie z tym poradzic.
glodzenie sie i objadanie to tylko objawy, sposob wyrazania emocji, komunikacji z innymi..
decyzja o terapi to duzy krok do przodu. teraz bedzie tylko lepiej. tylko pamietaj ze terapeuta nie da Ci zlotego srodkajak sobie z tym radzic.. ja troszke sie rozczarowalam na pocztaku bo myslalam ze powie mi co i jak musialam sama dojsc do tego dlaczego zachorowalam.. mowie o sobie, terapeuta czasem mnie nakierowywuje...
wiem ze jeszcze duzo pracy przede mna, ale jest juz o niebo lepiej niz 3 tygodnie temu.. obudzilam sie dzisiaj i pomyslalam ze zycie jest piekne, spojrzalam w lustro i usmiechnelam sie do siebie. to bedzie dobry dzien.
Wierze ze Ty tez juz niedlugo bedziesz miala takie poranki
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-18, 11:51   #373
wierutna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Gratuluje sukcesów!! To naprawdę fantastyczne, wytrzymaj jak najdłużej, bo każdy dzień bez napadów to wielki wyczyn!! Nawet troszkę zazdroszczę... wczoraj mama przeze mnie płakała, bo znowu wymiotowałam, a najgorsze jest to, że po prostu sama tego chciałam, miałam ochotę na słodycze i zjadłam kilka opakowań...
wierutna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-18, 14:03   #374
Djapira
Zadomowienie
 
Avatar Djapira
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez Atram Pokaż wiadomość
mi te bardzo Was brakowalo ale niestety nie wroce juz na watek plotkowy dla dietetyczek.. w ogole nie chce wchodzic na inny watek na dietetyce niz ten.

nie.. umiesz jesc normalnie, tylko pogubilas sie troche.. ciesze sie ze zaczynasz terapie, samemu trudno sobie z tym poradzic.
glodzenie sie i objadanie to tylko objawy, sposob wyrazania emocji, komunikacji z innymi..
decyzja o terapi to duzy krok do przodu. teraz bedzie tylko lepiej. tylko pamietaj ze terapeuta nie da Ci zlotego srodkajak sobie z tym radzic.. ja troszke sie rozczarowalam na pocztaku bo myslalam ze powie mi co i jak musialam sama dojsc do tego dlaczego zachorowalam.. mowie o sobie, terapeuta czasem mnie nakierowywuje...
wiem ze jeszcze duzo pracy przede mna, ale jest juz o niebo lepiej niz 3 tygodnie temu.. obudzilam sie dzisiaj i pomyslalam ze zycie jest piekne, spojrzalam w lustro i usmiechnelam sie do siebie. to bedzie dobry dzien.
Wierze ze Ty tez juz niedlugo bedziesz miala takie poranki
Atramciu naprawde bedziesz tu zagladac?

"Głodzenie się i objadanie to tylko objawy,sposob wyrazania emocji, komunikacji z innymi" naprawde? Ale jak to mozliwe, ze robiac takie rzeczy chce/umiem komunikowac sie z innymi?

Mam nadzieje, ze zauwaze cos, co da mi motywacje do walki z tym chorobskiem, ze moze cos zauwaze, zrozumiem

Kiedy wracasz do szpitala? Rozmawialas juz z rodzina?

Naprawde bardzo Cie podziwiam


Cytat:
Napisane przez wierutna Pokaż wiadomość
Gratuluje sukcesów!! To naprawdę fantastyczne, wytrzymaj jak najdłużej, bo każdy dzień bez napadów to wielki wyczyn!! Nawet troszkę zazdroszczę... wczoraj mama przeze mnie płakała, bo znowu wymiotowałam, a najgorsze jest to, że po prostu sama tego chciałam, miałam ochotę na słodycze i zjadłam kilka opakowań...
Wierutna wlasnie przez ta ochote sa napady, no i moze tez przez brak wiary w cokolwiek,depresje,zly humor itp
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!


Djapira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-18, 17:32   #375
majka2222
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 97
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

a ja czuję się jak podły narkoman, moim narkotykiem jest te wstrętne żarcie
piszę i płaczę, czuję zbliżający atak, już jest to tak znane mi niestety napięcie; ech
fajno że chociaż Wy sobie jakoś radzicie, ja mam załamanie
mój organizm jest tak przyzwyczajony do napadów że mam nietylko natrętne myśli o obżarstwie, ale objawy ze strony fizycznosci ze sie tak wyraze jak sprzeciwiam sie myslom o obzarstwie wowczas strasznie sciska mnie gardlo...jakby to byla kwestia zycia i smierci
pewnie uznacie ze jestem jakas dziwna ale tak mam :'-(
majka2222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-18, 22:18   #376
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Atramciu naprawde bedziesz tu zagladac?

"Głodzenie się i objadanie to tylko objawy,sposob wyrazania emocji, komunikacji z innymi" naprawde? Ale jak to mozliwe, ze robiac takie rzeczy chce/umiem komunikowac sie z innymi?

Mam nadzieje, ze zauwaze cos, co da mi motywacje do walki z tym chorobskiem, ze moze cos zauwaze, zrozumiem

Kiedy wracasz do szpitala? Rozmawialas juz z rodzina?
Do szpitala musze wrocic jutro do 20. Nie wiem czy w przyszly weekend dostane przepuske, mam nadzieje ze tak. Narazie idzie mi dobrze na wolnosci, jestem szczesliwa chyba
Rozmawialam z rodzina.. tyle ze mieszkam tylko z tata ktory dokladnie nie wie na co choruje i nie wtajemniczam go ( mowie mu ze nerwica). ale i tak troche sie balam spotkania z nim...

a co do tego ze glodzenie sie i objadanie to sposob wyrazania emocji, komunikacji z innymi.. mowisz ze umiesz komunikowac sie z innymi.. ale czy np poprzez swoja chorobe nie probowalas zakomunikowac cos swojej rodzinie?
ja chyba poczatkowo poprzez chorobe chcialam zwrocic na siebie uwage.. podobalo mi sie ze wszyscy sie tak troszcza ze za bardzo schudlam..
swoja choroba wolalam o uwage, zainteresowanie..
apotem pojawily sie napady na jedzenie, nie potrafilam smucic sie i plakac, nie potrafilam sie cieszyc.. bo kiedy bylam smutna to jadlam zeby nic nie czuc.. kiedy cos mi sie udalo to jadlam ( taka nagroda).. a potem wyrzuty sumienia, wymioty i dalej jadlam zeby zajesc te wyrzuty, ta nienawisc do siebie...
teraz ucze sie na nowow przezywac wszystko.. bez zajadania.. ucze sie radzic z problemami w innuy sposob niz jedzenie
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-18, 22:20   #377
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez majka2222 Pokaż wiadomość
a ja czuję się jak podły narkoman, moim narkotykiem jest te wstrętne żarcie
piszę i płaczę, czuję zbliżający atak, już jest to tak znane mi niestety napięcie; ech
fajno że chociaż Wy sobie jakoś radzicie, ja mam załamanie
mój organizm jest tak przyzwyczajony do napadów że mam nietylko natrętne myśli o obżarstwie, ale objawy ze strony fizycznosci ze sie tak wyraze jak sprzeciwiam sie myslom o obzarstwie wowczas strasznie sciska mnie gardlo...jakby to byla kwestia zycia i smierci
pewnie uznacie ze jestem jakas dziwna ale tak mam :'-(
a ja dobrze Cie rozumiem.. jedzenie moze uzaleznic.. zanim poszlam do szpotala mialam kilkudniowe ciagi jedzenia.. mialam wrazenie ze jestem uzalezniona od jedzenia, ze to jak narkotyk.. ciagle jedzenie i wymiotowanie..
wiem ze tak trudno przestac..
ale pamietaj ze im szybciej tym lepiej..
trzymam kciuki
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-18, 22:59   #378
Djapira
Zadomowienie
 
Avatar Djapira
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje. Mam ciag od 3tyg, dzien w dzien napad. Mam juz dosc. Waze najwiecej w swoim zyciu. Nie umiem jesc normalnie. Jem 5posilkow od kilku mies, a mimo to nadal mam napady. Chcialam sie glodzic, ale 2dni wytrzymalam i dzis znow napad. Nienawidze siebie. Juz nie wiem co mam robic. Chialbym zaczac brac tussi ale to pomoc na chwile. chyba stad odejde, bo dieta nie ma sensu.
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!


Djapira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-19, 10:48   #379
Nikaa1990
Wtajemniczenie
 
Avatar Nikaa1990
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Myślę, ze najlepsze metody na unikanie takich sytuacji to po pierwsze nieprzetrzymywanie jedzenia w domu. Bo wiadomo, że lenistwo to ludzka rzecz i do sklepu zazwyczaj nie chce się iść. Im więcej gotowych produktów w domu, tym gorzej. Lepiej mieć produkty takie, które przed zjedzeniem trzeba przyrządzać. Poza tym jeść duże, obfite śniadanie...i najważniejsze - znaleźć sobie jakieś zajęcie! Bo nuda to największy sojusznik napadów.
Nikaa1990 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-19, 16:26   #380
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

weekend udany juz ponad 3,5 tygodnia bez objawow..jestem taka szczesliwa
nawet dzis zjadlam dwie galki loda i nalesniki wracam do szpitala, do 20 musze wrocic z przepustki. dalej mam troszke wyrzuty sumienia po jedzeniu, ale nie powoduja juz one checi pozbycia sie tego co zjadlam lub pochloniecia tony jedzenia. mam nadzieje ze z czasem te wyrzuty rowniez znikna i bede jadla jak normalny czlowiek nie zastanawiajac sie nad tym czy przytyje czy nie
trzymam za Was kciuki
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-19, 17:10   #381
majka2222
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 97
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Djapira może zmień taktykę? może patent 5 posiłków nie działa u Ciebie?
mam pytanie w sprawie Tussipectu; jak działa, jak się go bierze itp. nigdy go nie brałam i jestem ciekawa; z chęcią bym wypróbowała na sobie; proszę o inf.


Atram powodzenia
majka2222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-19, 17:45   #382
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez majka2222 Pokaż wiadomość
Djapira może zmień taktykę? może patent 5 posiłków nie działa u Ciebie?
mam pytanie w sprawie Tussipectu; jak działa, jak się go bierze itp. nigdy go nie brałam i jestem ciekawa; z chęcią bym wypróbowała na sobie; proszę o inf.


Atram powodzenia

Majka, nie bierz tussipectu, to Ci nic nie da. Co z tego, że na początku nie będziesz miała apetytu i schudniesz, ale potem wszystko wróci, będziesz jeść jeszcze więcej.. a do tego multum skutków ubocznych, które mogą zostać na całe życie.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-20, 08:56   #383
Djapira
Zadomowienie
 
Avatar Djapira
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Majka Nefffik ma racje. Tussi to gowno. Poza tym nie mile uczucie jak sie wezmie. Ja jestem niespokojna i boli mnie zołądek(nawet kiedy zjem).
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!


Djapira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-20, 09:35   #384
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Majka Nefffik ma racje. Tussi to gowno. Poza tym nie mile uczucie jak sie wezmie. Ja jestem niespokojna i boli mnie zołądek(nawet kiedy zjem).
U mnie po tussi było wspaniale. Miałam świetny humor i mogłam ćwiczyć jak szalona przez długi czas.. Potem musiałam brać więcej i więcej. Ale nie chciałam już tego ciągnąć i się uzależnić, więc przestałam.. Nic mnie na początku nie cieszyło, nie miałam siły, byłam nerwowa, po prostu totalne dno.. a na dodatek zaczęłam jeść i jeść. Kg wróciły i to z nawiązką. Miałam jeszcze taką akcję, że pewnej nocy myślałam, że się przekręcę... Głowa mnie zaczęła boleć, było mi nie dobrze, miałam jakieś dziwne drgawki, a serce to mi prawie gardłem wyskoczyło. Nigdy w życiu tego nie powtórzę. To była jedna z największych głupot jakie w życiu zrobiłam.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-20, 15:28   #385
majka2222
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 97
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

pewnie mialas atak paniki albo efekt odstawienia
ale gdybym tak brala krotko...duzo tego trzeba brac? nie wiem czy sprobuje; tylko pytam na razie
majka2222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-20, 16:37   #386
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cytat:
Napisane przez majka2222 Pokaż wiadomość
pewnie mialas atak paniki albo efekt odstawienia
ale gdybym tak brala krotko...duzo tego trzeba brac? nie wiem czy sprobuje; tylko pytam na razie
Wiesz.. to tak jak z paleniem papierosów (zapalę sobie pięć i więcej nie bedę). Wciągniesz się w to szybciej niż tylko Ci się zdaje.

To raczej nie był atak paniki, tylko porządne przedawkowanie. Wieczorem zachciało mi się jeść, więc wzięłam więcej tussi niż brałam wczesniej. Apetyt z lekka minął i poszłam spać, ale później nie mogłam wytrzymać, okropnie się czułam. Jak chcesz spróbować, to już Twoja sprawa. Ja stanowczo odradzam. Przemyśl to porządnie
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 12:30   #387
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

up up

Dziewczynki, temat nam spada

Co się stało z Ptysią? Może któraś wie.. Długo już nic nie pisze.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 14:53   #388
wierutna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

znowu napad...co się ze mną dzieję?? potrafiłam 12 dni wytrzymać, a teraz tylko 4. Może podświadomie nie chcę wyzdrowieć? porażka
wierutna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 15:10   #389
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Wierutna, ja już chyba od 11 sierpnia mam napady codziennie.. szkoda słów.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-22, 22:00   #390
Jolie_Wylde
Raczkowanie
 
Avatar Jolie_Wylde
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 37
Dot.: Szukam dziewczyn,które są chore i chcą z tego wyjść

Cześć...
Dziewczyny, ja nie wiem już co robic...; ( Przez długi czas nie pomyślałam ze moge być chora czy coś...ale ostatnio przeszlam samą siebie...obawiam sie ze psychologa raczej dobrego nie znajde w moich okolicach, poza tym nie chce o tym mowic z rodziną a zeby tam pojsc to byloby chyba konieczne...wkurza mnie ze nie panuje nad sobą i ze to juz tak dlugo trwa...; ( Moje wszelkie proby skonczenia z tymi napadami konczyly sie klęską a ja nie chce z nikim bliskim o tym rozmawiac. Prawdopodobnie glownie dlatego ze nikogo nie mam komu naprawde ufam ;/ To bez sensu, to nie ma logiki....; (
Jolie_Wylde jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.