Czerwcowe Mamusie 2015 :)

[stina1983]

Dziewczyny bardzo mi przykro, trzymajcie się

Ja mam wizytę dopiero w czwartek a usg dopiero 21.11. Stresuje się jak nie wiem co, już tak mam. Staram się odganiać negatywne myśli...

[masija]

Gryzezlda, Slodka - strasznie mi przykro Kochane.. Nawet nie wiem co mogłabym napisać, żeby wyrazić, jak bardzo mi Was szkoda. Zresztą.. żadne słowa nie pomogą..

Napisane przez iLoNuS_ktl

Straciłam humor...
Wizyta dopiero za 3 tygodnie, zwariuję chyba do tej pory... A jeszcze wczoraj wieczorem strasznie mnie brzuch rozbolał

Ja tak samo. Siedzę i myślę o dziewczynach, o sobie... też mam wizytę . dopiero za 3 tyg... jeszcze tż'ta nie ma przy mnie, będzie dopiero jutro

Dzwoniłam do mamy i ona mi sama mówi, że jak mam się tak martwić to mam się umawiać nawet i co tydzień na wizytę.. no ale nie wiem czy jest sens..

[Cos_]

Słodka gdzieś mi twój post umknął ehh smutno strasznie to nie jest sprawiedliwe....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justi699]

Jeju dziewczyny strasznie mi przykro Trzymajcie się
masija i ja mam tak samo. Przez te moje bóle brzucha to już w ogóle mam czarne myśli

też wizyte u gina mam za 3 tygodnie, strasznie się boję, że powie mi, że serduszko nie bije lub dziecko źle się rozwija

ale tak z drugiej strony chyba co tygodniowe USG nie jest obojetne dla płodu...

[Słodkaaa]

Dziękuję za wsparcie.

Gdzieś tam w głębi serca jest nadzieja, że ten lekarz który nie widział ostatnio pęcherzyka, w czwartek zobaczy zarodek i serce. Ale niestety jestem zupełnie pozbawiona jakichkolwiek objawów. Także pomimo całej nadziei, tlacej się cały czas, rozsądek podpowiada, że los napisał dla nas taki właśnie scenariusz. :-(

☠☠☠☠a jakie życie jest niesprawiedliwe!!!! Dlaczego trzeba tak cierpieć? Czy oznacza to, że w życiu nie może iść gładko, tylko zawsze pod górę...????

[Cos_]

Słodka niestety jest tak,że jak ktoś bardzo pragnie dziecka nie jest mu dane a patologie płodzą dzieci jak koty w marcu :/ szkoda gadać...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justi699]

Napisane przez Cos_

Słodka niestety jest tak,że jak ktoś bardzo pragnie dziecka nie jest mu dane a patologie płodzą dzieci jak koty w marcu :/ szkoda gadać...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to jest akurat prawda
chole..ie niesprawiedliwe to wszystko

[lucy4u]

Przepraszam ale niose dla was kolejne smutne nowiny. I ja dzis bylam w klinice. Serce przestalo bic. 2 tyg temu bilo jak szalone w nieksztaltnym rodzyneczku. A dzis ... Widzielismy piekne cialko, glowke, naszego szkraba... Dr dlugo szukala, ale serduszko przestalo bic. Sprawdzal tez drugi lekarz, na innym sprzecie. Ale i ja sama widzialam, dokladnie.... Ze koniec. Takze 6 lat walki o maluszka poszlo sie.... Coz. Musze czekac do srody i utrzymywac ciaze. Wtedy dopiero zabieg i badania genetyczne...

[mycha_818]

Napisane przez lucy4u

przepraszam ale niose dla was kolejne smutne nowiny. I ja dzis bylam w klinice. Serce przestalo bic. 2 tyg temu bilo jak szalone w nieksztaltnym rodzyneczku. A dzis ... Widzielismy piekne cialko, glowke, naszego szkraba... Dr dlugo szukala, ale serduszko przestalo bic. Sprawdzal tez drugi lekarz, na innym sprzecie. Ale i ja sama widzialam, dokladnie.... Ze koniec. Takze 6 lat walki o maluszka poszlo sie.... Coz. Musze czekac do srody i utrzymywac ciaze. Wtedy dopiero zabieg i badania genetyczne...

:-( :-( :-(

[fartuch]

jakieś fatum dzisiaj czy co? .... Same złe wiadomości... Serce się kraja...

[In_Flagranti]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48849620]Cześć Dziewczyny.

Byłam na ip, bo miałam zły sen i się wystraszyłam. Lekarz po usg powiedział mi, że nie ma akcji serca jestem załamana

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Napisane przez Słodkaaa

Cześć Dziewczyny.
U mnie też nie najlepiej...

Jestem po wizycie. Jakiś 7 tydzień, zarodek 1 cm akcji serca brak, ciałka żółtego... Lekarz nie daje mojemu dziecku szans. Ciąża się nie rozwija...

W czwartek mam kolejną wizytę. Jeżeli do tego czasu nie zauważy zmian to czeka mnie zabieg. Bo plamien ani krwawienia nie mam...

Myślałam że się uda... :-(

Napisane przez lucy4u

Przepraszam ale niose dla was kolejne smutne nowiny. I ja dzis bylam w klinice. Serce przestalo bic. 2 tyg temu bilo jak szalone w nieksztaltnym rodzyneczku. A dzis ... Widzielismy piekne cialko, glowke, naszego szkraba... Dr dlugo szukala, ale serduszko przestalo bic. Sprawdzal tez drugi lekarz, na innym sprzecie. Ale i ja sama widzialam, dokladnie.... Ze koniec. Takze 6 lat walki o maluszka poszlo sie.... Coz. Musze czekac do srody i utrzymywac ciaze. Wtedy dopiero zabieg i badania genetyczne...

Dziewczyny! Bardzo, bardzo mi przykro. Trzymajcie się...

[myboyismine]

Napisane przez lucy4u

Przepraszam ale niose dla was kolejne smutne nowiny. I ja dzis bylam w klinice. Serce przestalo bic. 2 tyg temu bilo jak szalone w nieksztaltnym rodzyneczku. A dzis ... Widzielismy piekne cialko, glowke, naszego szkraba... Dr dlugo szukala, ale serduszko przestalo bic. Sprawdzal tez drugi lekarz, na innym sprzecie. Ale i ja sama widzialam, dokladnie.... Ze koniec. Takze 6 lat walki o maluszka poszlo sie.... Coz. Musze czekac do srody i utrzymywac ciaze. Wtedy dopiero zabieg i badania genetyczne...

bardzo mi przykro


jakieś fatum aż płakać się chce

[pani_pierozkowa]

Witajcie Dziewczyny,

Mogłabym do Was dołączyć? Co prawda termin porodu mam na maj, ale bliżej mi już do czerwca Mój tp. to 23.05.2015

Dziewczyny które straciłyście swoje Maleństwa przykro mi bardzo, serce się kraje

[alkamor]

Matko boska

Gryzia,slodka,lucy....naw et nie wiem co powiedziec

Masakra jakas...

[myboyismine]

Napisane przez pani_pierozkowa

Witajcie Dziewczyny,

Mogłabym do Was dołączyć? Co prawda termin porodu mam na maj, ale bliżej mi już do czerwca Mój tp. to 23.05.2015

Dziewczyny które straciłyście swoje Maleństwa przykro mi bardzo, serce się kraje

witam

[moni_ka.g]

Koszmarne wiadomości Strasznie Wam współczuje i wiem co to znaczy stracić Maleństwo..

sama się teraz martwię.. ostatnie usg miałam 11.10 a kolejne dopiero 18.11.. w międzyczasie nic.. i jak wytrzymać? zwłaszcza mając świadomość tylu tragedii

[Marei]

Napisane przez myboyismine

a ja zaczynam dzisiaj 11 tc

Napisane przez alkamor

a ja 10

Gratulacje i powodzenia dziewczyny!
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48849620]Cześć Dziewczyny.

Byłam na ip, bo miałam zły sen i się wystraszyłam. Lekarz po usg powiedział mi, że nie ma akcji serca jestem załamana

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Przykro mi Gryz

Napisane przez Cos_

Słodka niestety jest tak,że jak ktoś bardzo pragnie dziecka nie jest mu dane a patologie płodzą dzieci jak koty w marcu :/ szkoda gadać...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I to jest właśnie strasznie niesprawiedliwe!

Napisane przez lucy4u

Przepraszam ale niose dla was kolejne smutne nowiny. I ja dzis bylam w klinice. Serce przestalo bic. 2 tyg temu bilo jak szalone w nieksztaltnym rodzyneczku. A dzis ... Widzielismy piekne cialko, glowke, naszego szkraba... Dr dlugo szukala, ale serduszko przestalo bic. Sprawdzal tez drugi lekarz, na innym sprzecie. Ale i ja sama widzialam, dokladnie.... Ze koniec. Takze 6 lat walki o maluszka poszlo sie.... Coz. Musze czekac do srody i utrzymywac ciaze. Wtedy dopiero zabieg i badania genetyczne...

Przykro mi lucy

I witam nowe koleżanki. Smutny dzisiaj dzień, trzymajcie się wszystkie!

[Słodkaaa]

A może zobaczę jeszcze serduszko na usg... Czy sądzicie, że jest jakaś nadzieja?
Chyba zwariowałam, próbuję łapać się wszystkiego....

[silk_a]

Dziewczyny straszne to wszystko. Jakieś fatum dzisiaj. Ja ostatnio tez same stresy mam i nie wiem co to bedzie.

[fartuch]

słodkaa pamiętaj, że w życiu wszystko jest możliwe. Los płata nam różne figle... Ja uważam, że zawsze trzeba mieć nadzieję. Do ostatniej chwili. Póki nie krwawisz, nie idż na zabieg, tzn, ja bym nie poszła...

[myboyismine]

Napisane przez Słodkaaa

A może zobaczę jeszcze serduszko na usg... Czy sądzicie, że jest jakaś nadzieja?
Chyba zwariowałam, próbuję łapać się wszystkiego....

zawsze trzeba mieć nadzieję

[industria]

gryzelda, lucy, tak strasznie mi przykro, nie wiem co powiedzieć. ściskam was mocno dziewczyny

słodka, strasznie mocno trzymam kciuki żeby było dobrze. musisz w to mocno wierzyć


cholera, strasznie smutne wiadomości dziś mam nadzieje że już nigdy nie usłyszymy podobnych w tym wątku

no i oczywiście też zaczęłam schizować i myśle cały dzień czy mnie też czeka podobny los. ... wizyte mam we wtorek więc w miare szybko, ehh żeby było dobrze....

[cowie]

Dziewczyny bardzo mi przykro
Jeśli mogę tylko Wam coś doradzić.
Nie musicie mieć zabiegu. Możecie dostać tabletki dopochwowe, które wywołują krwawienie. A zawsze to dużo lepsze i bardziej naturalne niż łyżeczkowanie.
Trzymajcie się. Wiem co czujecie

Pani Pierożkowa witaj.
Tak się składa, że wiem czemu przeniosłaś się do nas z majówek.
Mam nadzieję, że z czystą kartą do nas przychodzisz, bo nie potrzeba nam tu tego co tam.
Rozgość się

[Cos_]

Napisane przez lucy4u

Przepraszam ale niose dla was kolejne smutne nowiny. I ja dzis bylam w klinice. Serce przestalo bic. 2 tyg temu bilo jak szalone w nieksztaltnym rodzyneczku. A dzis ... Widzielismy piekne cialko, glowke, naszego szkraba... Dr dlugo szukala, ale serduszko przestalo bic. Sprawdzal tez drugi lekarz, na innym sprzecie. Ale i ja sama widzialam, dokladnie.... Ze koniec. Takze 6 lat walki o maluszka poszlo sie.... Coz. Musze czekac do srody i utrzymywac ciaze. Wtedy dopiero zabieg i badania genetyczne...

Boże dzisiaj jest jakieś fatum Tak mi przykro,że aż brak mi słów eh... a moja wizyta dopiero w piątek chyba umrę do tego czasu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myboyismine]

Cos.. to czekamy razem na piątek...

[Irmusia81]

Napisane przez lubiekawe5

no niestety do 12 tyg to ciąża jest wysokiego ryzyka........... Dlatego niektórym z nas sie nie udało . Cóż taka selekcja.....brzmi to strasznie pragmatycznie, ale tak właśnie jest.
Wiem jednak, że gdyby miało dojść do poronienia dużo później, lepiej że to sie dzieje teraz.
Ostatnio np czytałam taki artykuł razem ze zdjęciami o kobiecie która urodziła w 20 tygodniu. Wszystko było ok, a tu nagle bóle i akcja porodowa. Nie zdążyli nic jej podać ani powstrzymać porodu. Urodziła normalnie, chłopca żywego, miała go w rękach, serduszko mu biło, widziała jak oddycha, jak porusza sie jego maleńkie ciałko długości dwóch dłoni. Umierał u niej na rękach...............dzie wczyny to są dopiero przeżycia..........Wyobra zić sobie nawet tego nie umiem.

Boże, chyba bym umarła z rozpaczy po takim czymś....

Napisane przez Słodkaaa

Dziękuję za wsparcie.

Gdzieś tam w głębi serca jest nadzieja, że ten lekarz który nie widział ostatnio pęcherzyka, w czwartek zobaczy zarodek i serce. Ale niestety jestem zupełnie pozbawiona jakichkolwiek objawów. Także pomimo całej nadziei, tlacej się cały czas, rozsądek podpowiada, że los napisał dla nas taki właśnie scenariusz. :-(

☠☠☠☠a jakie życie jest niesprawiedliwe!!!! Dlaczego trzeba tak cierpieć? Czy oznacza to, że w życiu nie może iść gładko, tylko zawsze pod górę...????

nie wiem, co Ci napisać...

Napisane przez lucy4u

Przepraszam ale niose dla was kolejne smutne nowiny. I ja dzis bylam w klinice. Serce przestalo bic. 2 tyg temu bilo jak szalone w nieksztaltnym rodzyneczku. A dzis ... Widzielismy piekne cialko, glowke, naszego szkraba... Dr dlugo szukala, ale serduszko przestalo bic. Sprawdzal tez drugi lekarz, na innym sprzecie. Ale i ja sama widzialam, dokladnie.... Ze koniec. Takze 6 lat walki o maluszka poszlo sie.... Coz. Musze czekac do srody i utrzymywac ciaze. Wtedy dopiero zabieg i badania genetyczne...

NIEE!!!

Napisane przez pani_pierozkowa

Witajcie Dziewczyny,

Mogłabym do Was dołączyć? Co prawda termin porodu mam na maj, ale bliżej mi już do czerwca Mój tp. to 23.05.2015

Dziewczyny które straciłyście swoje Maleństwa przykro mi bardzo, serce się kraje

cześc

Napisane przez industria

no i oczywiście też zaczęłam schizować i myśle cały dzień czy mnie też czeka podobny los. ... wizyte mam we wtorek więc w miare szybko, ehh żeby było dobrze....

Oby Ja mam w poniedziałek i też się bardzo martwię

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Cos_

Boże dzisiaj jest jakieś fatum Tak mi przykro,że aż brak mi słów eh... a moja wizyta dopiero w piątek chyba umrę do tego czasu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez myboyismine

Cos.. to czekamy razem na piątek...

Na pewno wszystko będzie dobrze Dziewczyny
Ja czekam na poniedziałkowe USG genetyczne jak na szpilkach

Dziękuję za przywitanie

[myboyismine]

Napisane przez pani_pierozkowa

Na pewno wszystko będzie dobrze Dziewczyny
Ja czekam na poniedziałkowe USG genetyczne jak na szpilkach

Dziękuję za przywitanie

to już pojutrze

w przyszłym tygodniu dużo emocji, dużo wizyt

[pani_pierozkowa]

Napisane przez myboyismine

to już pojutrze

w przyszłym tygodniu dużo emocji, dużo wizyt

No już pojutrze... nie wiem czy zasnę jutro, jedziemy na 8:00, mam mega stresa

Ale cieszę się że Tż ze mną wejdzie

Myboy a Ty już masz ustalony termin genetycznego czy jeszcze nie? Bo to chyba też już niedługo

[myboyismine]

Napisane przez pani_pierozkowa

No już pojutrze... nie wiem czy zasnę jutro, jedziemy na 8:00, mam mega stresa

Ale cieszę się że Tż ze mną wejdzie

Myboy a Ty już masz ustalony termin genetycznego czy jeszcze nie? Bo to chyba też już niedługo

nie mam, nie wiem w sumie czy gin zrobi na następnej wizycie czy odeśle gdzieś