Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[panipuchatkowa]

Jogasia ooo to w tym tygodniu bedziesz na pewno tulic swojego Misia.

[karla906]

Napisane przez Johasia28

Ja już po badaniach. Przepływy dobre, łożysko w porządku, dziecko przykoksiło i ma 3850 g :O W dalszym ciągu jak samo nie ruszy przez te dwa dni to w środę się kładę do szpitala. Akurat dyżur będzie miała ta doktorka która mnie chwilowo przejęła. Kazała już normalnie wziąć torbę jak na porodówke i oddział, ale uprzedziła, że najpierw i tak mnie przyjmą na patologie, porobia badania i pewnie czwartek/piątek w zależności co się będzie działo, zaczną coś działać. Także mam nerwy bo niby wszystko okej ale dalej nic nie wiem ;/

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Nie no, jednak masz już konkret info no i najważniejsze, od środy będziesz pod stałym dostępem do ktg itd, mnie chyba najbardziej stresuje teraz denerwowanie się czy z dzieckiem wszystko ok. Jak już będę w szpitalu to pal sześć ten dzień w jedną czy drugą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez Johasia28

Ja już po badaniach. Przepływy dobre, łożysko w porządku, dziecko przykoksiło i ma 3850 g :O W dalszym ciągu jak samo nie ruszy przez te dwa dni to w środę się kładę do szpitala. Akurat dyżur będzie miała ta doktorka która mnie chwilowo przejęła. Kazała już normalnie wziąć torbę jak na porodówke i oddział, ale uprzedziła, że najpierw i tak mnie przyjmą na patologie, porobia badania i pewnie czwartek/piątek w zależności co się będzie działo, zaczną coś działać. Także mam nerwy bo niby wszystko okej ale dalej nic nie wiem ;/

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Ale duży już jest Super że masz już konkretny termin kiedy idziesz do szpitala, no i grunt że jeszcze w tym tygodniu będą coś działać i przynajmniej wiesz, że jeszcze kilka dni i będzie po wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez FlyCole

To już tylko dwa dni to nie jest źle moja pewnie już ma podobna wagę dobrze że ogólnie wszystko w porządku. Teraz już możesz spokojnie czekać do środy, już niedaleko zazdroszczę, że już masz jakiś konkretny termin
A swoją drogą jutro Kwiatkowitka ma cc czy coś pomieszalam? To zapowiada się ciekawy tydzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No termin mam na razie tylko na szpital, a kiedy się w nim coś rozkręci to nie wiadomo. No ale trzeba to trzeba

Napisane przez sweet sunday

Trzymaj się Jeszcze trochę i będzie po wszystkim.

Dzięki

Napisane przez panipuchatkowa

Jogasia ooo to w tym tygodniu bedziesz na pewno tulic swojego Misia.

Oj tak, zapowiada się Misio bardzo patrząc na rozmiary Mąż się śmiał, że już mam zacząć przepakowywać szuflady z ubrankami i te większe dać na wierzch :P

Napisane przez karla906

Nie no, jednak masz już konkret info no i najważniejsze, od środy będziesz pod stałym dostępem do ktg itd, mnie chyba najbardziej stresuje teraz denerwowanie się czy z dzieckiem wszystko ok. Jak już będę w szpitalu to pal sześć ten dzień w jedną czy drugą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mnie pociesza, że będę pod kontrolą, bo jednak leżeć dla samego leżenia w szpitalu to dla mnie dramat, ale liczę, że albo od razu stwierdzą np. w czwartek, że działamy albo ruszy samo. Najwyżej będę tam biegać po tym szpitalu, żeby coś się zaczęło dziać.

Napisane przez Pinacolada

Ale duży już jest Super że masz już konkretny termin kiedy idziesz do szpitala, no i grunt że jeszcze w tym tygodniu będą coś działać i przynajmniej wiesz, że jeszcze kilka dni i będzie po wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No po tych kilku dniach już musi być po wszystkim, ja jutro 42 tydzień zaczynam także wiesz

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez Anuszka9

Wow A który masz tydzień bo już nie ogarniam

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Jutro zaczynam 42 tc Dzisiaj 40+6

[Pinacolada]

Napisane przez Johasia28

No termin mam na razie tylko na szpital, a kiedy się w nim coś rozkręci to nie wiadomo. No ale trzeba to trzeba

Dzięki

Oj tak, zapowiada się Misio bardzo patrząc na rozmiary Mąż się śmiał, że już mam zacząć przepakowywać szuflady z ubrankami i te większe dać na wierzch


To mnie pociesza, że będę pod kontrolą, bo jednak leżeć dla samego leżenia w szpitalu to dla mnie dramat, ale liczę, że albo od razu stwierdzą np. w czwartek, że działamy albo ruszy samo. Najwyżej będę tam biegać po tym szpitalu, żeby coś się zaczęło dziać.



No po tych kilku dniach już musi być po wszystkim, ja jutro 42 tydzień zaczynam także wiesz

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------



Jutro zaczynam 42 tc Dzisiaj 40+6

Na SR położna mówiła, że w zasadzie teraz mogą czekać spokojnie do końca 42tc z wywoływaniem, jak wszystko jest w porządku, także ja jako negatywny scenariusz przyjmuję 2 tygodnie po TP, a nie jeden... Po prostu wtedy robią niby ktg co 2 dni, ale nie trzeba leżeć w szpitalu bo i tak nic by nie zrobili, jeśli wszystko byłoby ok na fb czytałam komentarze odnośnie szpitala no i faktycznie często czekają długo z wywoływaniem, więc u Ciebie i tak nie jest najgorzej
Ale mimo wszystko trzymam kciuki, żeby u Ciebie udało się jak najszybciej, a najlepiej żeby jednak w ciągu tych 2 dni mały sam postanowił przyjść na świat bez wspomagania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez Pinacolada

Na SR położna mówiła, że w zasadzie teraz mogą czekać spokojnie do końca 42tc z wywoływaniem, jak wszystko jest w porządku, także ja jako negatywny scenariusz przyjmuję 2 tygodnie po TP, a nie jeden... Po prostu wtedy robią niby ktg co 2 dni, ale nie trzeba leżeć w szpitalu bo i tak nic by nie zrobili, jeśli wszystko byłoby ok na fb czytałam komentarze odnośnie szpitala no i faktycznie często czekają długo z wywoływaniem, więc u Ciebie i tak nie jest najgorzej
Ale mimo wszystko trzymam kciuki, żeby u Ciebie udało się jak najszybciej, a najlepiej żeby jednak w ciągu tych 2 dni mały sam postanowił przyjść na świat bez wspomagania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wolałabym uniknąć tego czekania do końca 42 tyg bo jednak u mnie to nie kwestia tego, ze np. nie wiadomo kiedy była owulacja czy nieregularnych cykli, tylko najwyraźniej leniwego dziecka/leniwej macicy :P Także ja tam na pewno będę od piątku najpóźniej robić regularny raban jak nie będą chcieli nic sami zacząć robić.

[karla906]

Napisane przez Pinacolada

Na SR położna mówiła, że w zasadzie teraz mogą czekać spokojnie do końca 42tc z wywoływaniem, jak wszystko jest w porządku, także ja jako negatywny scenariusz przyjmuję 2 tygodnie po TP, a nie jeden... Po prostu wtedy robią niby ktg co 2 dni, ale nie trzeba leżeć w szpitalu bo i tak nic by nie zrobili, jeśli wszystko byłoby ok na fb czytałam komentarze odnośnie szpitala no i faktycznie często czekają długo z wywoływaniem, więc u Ciebie i tak nie jest najgorzej
Ale mimo wszystko trzymam kciuki, żeby u Ciebie udało się jak najszybciej, a najlepiej żeby jednak w ciągu tych 2 dni mały sam postanowił przyjść na świat bez wspomagania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się wydaje że w większości po tygodniu czyli 41+0 kładą do szpitala i wtedy jak coś idzie słabo to pomagają, jak się źle dzieje to rozwiązują, a jak wszystko ok to wywołują na koniec 42. Chyba tak jest w standardzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez Johasia28

Wolałabym uniknąć tego czekania do końca 42 tyg bo jednak u mnie to nie kwestia tego, ze np. nie wiadomo kiedy była owulacja czy nieregularnych cykli, tylko najwyraźniej leniwego dziecka/leniwej macicy Także ja tam na pewno będę od piątku najpóźniej robić regularny raban jak nie będą chcieli nic sami zacząć robić.

Doskonale Cię rozumiem, bo jestem w podobnej sytuacji - może nie dokładnie co do dnia, ale z dokładnością +/- 1-2 dni wiem, kiedy u mnie była owulacja i też miałam regularne cykle więc nie dziwię się, że masz takie podejście, jak u mnie nic nie ruszy do 42tc to pewnie będę miała podobne może akurat dzisiejsze badanie w jakiś sposób zmobilizuje dziecko do nieco szybszego przyjścia na świat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez karla906

Mi się wydaje że w większości po tygodniu czyli 41+0 kładą do szpitala i wtedy jak coś idzie słabo to pomagają, jak się źle dzieje to rozwiązują, a jak wszystko ok to wywołują na koniec 42. Chyba tak jest w standardzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie podobno standard się zmienił też w tej kwestii i od tego roku nie muszą kłaść do szpitala w 41+0, tylko mogą czekać nawet tydzień dłużej. Aczkolwiek bazuję na tym, co nam przekazała położna, póki co nie sprawdzałam tego dokładnie, bo mam nadzieję że jednak mi się to nie przyda chyba że to ona coś pokręciła jak nam to tłumaczyła, to nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Wiecie jaki jest plus tego wszystkiego. W czerwcu mam zajęcia z ginekologii w dwutygodniowym bloku. Czuję że z części położniczej będę najlepsza w grupie-bez nauki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez karla906

Wiecie jaki jest plus tego wszystkiego. W czerwcu mam zajęcia z ginekologii w dwutygodniowym bloku. Czuję że z części położniczej będę najlepsza w grupie-bez nauki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O widzisz, grunt to znaleźć zaletę obecnej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Mamusie czy wasze dzidziusie też tak psikają? Mój jak się rozkręci to potrafi 5 razy pod rząd

Puchatku mój mały też szaleje w nocy . Dziś od północy do 2.30 walczył.

Dziś weszłam na wagę i zostało mi 10kg do zrzucenia myślałam że będzie mniej .

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[karla906]

Napisane przez Anuszka9

Mamusie czy wasze dzidziusie też tak psikają? Mój jak się rozkręci to potrafi 5 razy pod rząd

Puchatku mój mały też szaleje w nocy . Dziś od północy do 2.30 walczył.

Dziś weszłam na wagę i zostało mi 10kg do zrzucenia myślałam że będzie mniej .

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

a wiesz ile Ci przybylo w ciazy mniej wiecej? ja to chyba dobijam już do 20, coś tak czuję...

[kamila_509]

Napisane przez Johasia28

Ja już po badaniach. Przepływy dobre, łożysko w porządku, dziecko przykoksiło i ma 3850 g :O W dalszym ciągu jak samo nie ruszy przez te dwa dni to w środę się kładę do szpitala. Akurat dyżur będzie miała ta doktorka która mnie chwilowo przejęła. Kazała już normalnie wziąć torbę jak na porodówke i oddział, ale uprzedziła, że najpierw i tak mnie przyjmą na patologie, porobia badania i pewnie czwartek/piątek w zależności co się będzie działo, zaczną coś działać. Także mam nerwy bo niby wszystko okej ale dalej nic nie wiem ;/

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Mpj synek mial 3760g
Obwod glowki jest bardziej kluczowy niz waga nie takie dzieci sie rodzilo i to w domku ( tzn nie ja ).

Mysle, ze najpozniej w poniedzialek bedziecie sie tulic

U nas taka cudna pogoda a ja ledwo chodze, mam wrazenie, ze w brzuchu mam 10 kg kamieni :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez karla906

a wiesz ile Ci przybylo w ciazy mniej wiecej? ja to chyba dobijam już do 20, coś tak czuję...

Ok 19 kg . Jakby nie patrzeć została mi połowa ale jakoś dużo mi się wydaje już nie mogę doczekać się spacerów

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[dona90]

Anuszka i Puchatek - opinie co do tej metody są podzielone, ale my stosowaliśmy 5s Karpa i mieliśmy przespane nocki i przy drugiej wszystkie potrzebne przedmioty już czekają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamila_509]

Ja moglam cuda wianki robić a mlody i tak swoje bialy szum jedynie dzialal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dona90]

No szum to właśnie jedna ze składowych 5s


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sylwia00804]

Przez całą ciąże cisza, a teraz w ciagu kilku dni wyskoczyly mi dwa zimna wrrr nienawidze tego.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez karla906

a wiesz ile Ci przybylo w ciazy mniej wiecej? ja to chyba dobijam już do 20, coś tak czuję...

Ja ostatnio na wizycie 72.2 kg 17 kg na plusie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez Anuszka9

Mamusie czy wasze dzidziusie też tak psikają? Mój jak się rozkręci to potrafi 5 razy pod rząd

Puchatku mój mały też szaleje w nocy . Dziś od północy do 2.30 walczył.

Dziś weszłam na wagę i zostało mi 10kg do zrzucenia myślałam że będzie mniej .

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

często kicha albo często ma czkawkę
dziś muszę mu psiknąć w końcu do nosa by nawilżyć
ja na wagę boję się wejść

Napisane przez Anuszka9

Ok 19 kg . Jakby nie patrzeć została mi połowa ale jakoś dużo mi się wydaje już nie mogę doczekać się spacerów

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

kiedy chcesz iść na spacer?ja na razie wietrze, dziś jeszcze ma być mróz, ale patrzyłam kolejne dni do końca lutego mają byc na plusie już, mogły by być bo od pon rano kierunek przedszkole z wózkiem :/

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisze Wam przypadek "mamy" którą znam, jakbyście bały się że nie będziecie idealnymi mamami. Dziewczyna wpadła mając 18lat i urodziła mając 19. Na początku ciąży rozstała się z ojcem dziecka bo był zazdrosny o chłopaków z którymi pisała na fb. W ciąży znalazła innego, który oświadczył się jej na chrzcinach. Ale zostawił bo jak wyjechał do pracy za granicę ona szukała szczęścia na mieście. Uwaga po 4m od porodu jak się okazało od sąsiadów się jej mama dowiedziała, że podjeżdża auto pod dom, ona jedzie z jakimiś kolesiami i wraca po 4h, a dziecko samo w domu leży teraz ma 4m. Tż spotkał ją na imprezie urodzinowej, to mówił, że dziecko już tak nauczone, że ona wkłada je do fotelika samochodowego a on sam potrafi nogą machać by rozhuśtać fotelik dla zabawy jej matka ponoć komentowała, że tak dziecko nauczone bo samo w domu zostawia to taka historia jakbyście uważały że nie będziecie idealne , szkoda tylko dziecka. Moją wyobraźnię to przerosło

[Anuszka9]

Napisane przez śliweńka

często kicha albo często ma czkawkę

dziś muszę mu psiknąć w końcu do nosa by nawilżyć

ja na wagę boję się wejść



kiedy chcesz iść na spacer?ja na razie wietrze, dziś jeszcze ma być mróz, ale patrzyłam kolejne dni do końca lutego mają byc na plusie już, mogły by być bo od pon rano kierunek przedszkole z wózkiem :/

Ja też dziś pierwszy raz użyłam wody morskiej

Pod koniec tygodnia zaczniemy werandowanie. A spacerek pewnie za jakieś 2tyg. Zobaczymy jak z pogodą

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Napisane przez Anuszka9

Mamusie czy wasze dzidziusie też tak psikają? Mój jak się rozkręci to potrafi 5 razy pod rząd

Puchatku mój mały też szaleje w nocy . Dziś od północy do 2.30 walczył.

Dziś weszłam na wagę i zostało mi 10kg do zrzucenia myślałam że będzie mniej .

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Tak tez psika. My już uzywalismy parę razy katarku bo cos jej tak zalegało.

O matko tylko 2.30h u nas to jakas wieczność się wydaje.

[kaaarii]

Napisane przez śliweńka

często kicha albo często ma czkawkę
dziś muszę mu psiknąć w końcu do nosa by nawilżyć
ja na wagę boję się wejść

kiedy chcesz iść na spacer?ja na razie wietrze, dziś jeszcze ma być mróz, ale patrzyłam kolejne dni do końca lutego mają byc na plusie już, mogły by być bo od pon rano kierunek przedszkole z wózkiem :/

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisze Wam przypadek "mamy" którą znam, jakbyście bały się że nie będziecie idealnymi mamami. Dziewczyna wpadła mając 18lat i urodziła mając 19. Na początku ciąży rozstała się z ojcem dziecka bo był zazdrosny o chłopaków z którymi pisała na fb. W ciąży znalazła innego, który oświadczył się jej na chrzcinach. Ale zostawił bo jak wyjechał do pracy za granicę ona szukała szczęścia na mieście. Uwaga po 4m od porodu jak się okazało od sąsiadów się jej mama dowiedziała, że podjeżdża auto pod dom, ona jedzie z jakimiś kolesiami i wraca po 4h, a dziecko samo w domu leży teraz ma 4m. Tż spotkał ją na imprezie urodzinowej, to mówił, że dziecko już tak nauczone, że ona wkłada je do fotelika samochodowego a on sam potrafi nogą machać by rozhuśtać fotelik dla zabawy jej matka ponoć komentowała, że tak dziecko nauczone bo samo w domu zostawia to taka historia jakbyście uważały że nie będziecie idealne , szkoda tylko dziecka. Moją wyobraźnię to przerosło

Brak słów...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez śliweńka

często kicha albo często ma czkawkę
dziś muszę mu psiknąć w końcu do nosa by nawilżyć
ja na wagę boję się wejść

kiedy chcesz iść na spacer?ja na razie wietrze, dziś jeszcze ma być mróz, ale patrzyłam kolejne dni do końca lutego mają byc na plusie już, mogły by być bo od pon rano kierunek przedszkole z wózkiem :/

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisze Wam przypadek "mamy" którą znam, jakbyście bały się że nie będziecie idealnymi mamami. Dziewczyna wpadła mając 18lat i urodziła mając 19. Na początku ciąży rozstała się z ojcem dziecka bo był zazdrosny o chłopaków z którymi pisała na fb. W ciąży znalazła innego, który oświadczył się jej na chrzcinach. Ale zostawił bo jak wyjechał do pracy za granicę ona szukała szczęścia na mieście. Uwaga po 4m od porodu jak się okazało od sąsiadów się jej mama dowiedziała, że podjeżdża auto pod dom, ona jedzie z jakimiś kolesiami i wraca po 4h, a dziecko samo w domu leży teraz ma 4m. Tż spotkał ją na imprezie urodzinowej, to mówił, że dziecko już tak nauczone, że ona wkłada je do fotelika samochodowego a on sam potrafi nogą machać by rozhuśtać fotelik dla zabawy jej matka ponoć komentowała, że tak dziecko nauczone bo samo w domu zostawia to taka historia jakbyście uważały że nie będziecie idealne , szkoda tylko dziecka. Moją wyobraźnię to przerosło

Boze

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[sweet sunday]

Gbs ujemny Zrobiłam przed chwilą taki spacer z laboratorium ,że padam dosłownie Dziś już siedzę i palcem nie ruszam.

[kaaarii]

Napisane przez sweet sunday

Gbs ujemny Zrobiłam przed chwilą taki spacer z laboratorium ,że padam dosłownie Dziś już siedzę i palcem nie ruszam.

Super! Jeden problem mniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez śliweńka

często kicha albo często ma czkawkę
dziś muszę mu psiknąć w końcu do nosa by nawilżyć
ja na wagę boję się wejść

kiedy chcesz iść na spacer?ja na razie wietrze, dziś jeszcze ma być mróz, ale patrzyłam kolejne dni do końca lutego mają byc na plusie już, mogły by być bo od pon rano kierunek przedszkole z wózkiem :/

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisze Wam przypadek "mamy" którą znam, jakbyście bały się że nie będziecie idealnymi mamami. Dziewczyna wpadła mając 18lat i urodziła mając 19. Na początku ciąży rozstała się z ojcem dziecka bo był zazdrosny o chłopaków z którymi pisała na fb. W ciąży znalazła innego, który oświadczył się jej na chrzcinach. Ale zostawił bo jak wyjechał do pracy za granicę ona szukała szczęścia na mieście. Uwaga po 4m od porodu jak się okazało od sąsiadów się jej mama dowiedziała, że podjeżdża auto pod dom, ona jedzie z jakimiś kolesiami i wraca po 4h, a dziecko samo w domu leży teraz ma 4m. Tż spotkał ją na imprezie urodzinowej, to mówił, że dziecko już tak nauczone, że ona wkłada je do fotelika samochodowego a on sam potrafi nogą machać by rozhuśtać fotelik dla zabawy jej matka ponoć komentowała, że tak dziecko nauczone bo samo w domu zostawia to taka historia jakbyście uważały że nie będziecie idealne , szkoda tylko dziecka. Moją wyobraźnię to przerosło

Chryste nie miesci mi sie to w glowie

Napisane przez sweet sunday

Gbs ujemny Zrobiłam przed chwilą taki spacer z laboratorium ,że padam dosłownie Dziś już siedzę i palcem nie ruszam.

Super!
Ja chyba tez mam ujemny bo nikt nie dzwonił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez śliweńka

często kicha albo często ma czkawkę
dziś muszę mu psiknąć w końcu do nosa by nawilżyć
ja na wagę boję się wejść

kiedy chcesz iść na spacer?ja na razie wietrze, dziś jeszcze ma być mróz, ale patrzyłam kolejne dni do końca lutego mają byc na plusie już, mogły by być bo od pon rano kierunek przedszkole z wózkiem :/

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisze Wam przypadek "mamy" którą znam, jakbyście bały się że nie będziecie idealnymi mamami. Dziewczyna wpadła mając 18lat i urodziła mając 19. Na początku ciąży rozstała się z ojcem dziecka bo był zazdrosny o chłopaków z którymi pisała na fb. W ciąży znalazła innego, który oświadczył się jej na chrzcinach. Ale zostawił bo jak wyjechał do pracy za granicę ona szukała szczęścia na mieście. Uwaga po 4m od porodu jak się okazało od sąsiadów się jej mama dowiedziała, że podjeżdża auto pod dom, ona jedzie z jakimiś kolesiami i wraca po 4h, a dziecko samo w domu leży teraz ma 4m. Tż spotkał ją na imprezie urodzinowej, to mówił, że dziecko już tak nauczone, że ona wkłada je do fotelika samochodowego a on sam potrafi nogą machać by rozhuśtać fotelik dla zabawy jej matka ponoć komentowała, że tak dziecko nauczone bo samo w domu zostawia to taka historia jakbyście uważały że nie będziecie idealne , szkoda tylko dziecka. Moją wyobraźnię to przerosło

Masakra jakaś :/ a skoro wiadomo, że dziecko zostaje samo w domu to nie można tego gdzieś zgłosić? Przecież kiedyś może dojść do jakiejś tragedii nie mieści mi się to w głowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Napisane przez Anuszka9

Mamusie czy wasze dzidziusie też tak psikają? Mój jak się rozkręci to potrafi 5 razy pod rząd

Puchatku mój mały też szaleje w nocy . Dziś od północy do 2.30 walczył.

Dziś weszłam na wagę i zostało mi 10kg do zrzucenia myślałam że będzie mniej .

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Nasze też na zmianę serie kichowe i czkawka ale położna pytałam i mówi że kichanie to czyszczenie noska bo inaczej nie potrafią a czkawka przez to że nie regulują jeszcze temperatury
My po pierwszej wizycie w przychodni Przykoksiły - Ola 3320, Lila 2960 w dniu wypisu czyli 10 dni temu było 2990 i 2580

Dostaliśmy już receptę na pierwszą dawkę szczepionki na rotawirusy a resztę póki co będą mieć za darmo czyli na razie druga dawka WZW, 5w1 i pneumokoki. Gubię się trochę w tych szczepieniach bo dziewczyny są "przesuniete" ale pan dr nam ogarnie

Bazgram z telefonu.

[śliweńka]

Napisane przez FlyCole

Masakra jakaś :/ a skoro wiadomo, że dziecko zostaje samo w domu to nie można tego gdzieś zgłosić? Przecież kiedyś może dojść do jakiejś tragedii nie mieści mi się to w głowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sądzę że to kwestia czasu jak sąsiedzi do opieki zgłoszą bo jej matka od nich się dowiaduje wszystko, choćby to że przed ciążą leżała pijana w rowie