Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!

[201606201122]

Biiibiii on się odezwał raz, próbował jakoś pogadać ale byłam oschła bo myślałam że nie chciał ...Spotykaliśmy się poprostu, on był zajęty bo zawsze miał nawał pracy...Wcześniej planowaliśmy spotkanie i sam pytał się kiedy itd, mówił żebym odezwała się jak będę mogła.Pamiętam tego dnia moja mama go o coś poprosiła i napisał że jest zajęty bardzo, później ja napisałam że już mam czas na spotkanie i mi napisał że on nie ma czasu no i walnęłam taki opis i jest cisza od tamtej pory, tzn. raz coś próbował ale byłam zimna Wszystko zepsułam

[DriVer]

AMEN dokaldnie sie z toba zgadzam, ja mimo tej osoby nie widze, ale... no wlasnie

dizewczyny mam mega dola i co poradzic moge, tak to jest jak sie kocha..... nic nie pomaga jak mozna wziasc siebie w garsc skoro sie pamiea takie chwile i sie wie ze nic nie wroci ;(
ide spac..

dobranoc

[Klariska]

DriVer dobranoc

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Spać już idziecie? ;P

[ahinsa]

Nie mam doła przez faceta co prawda, ale spac tez jeszcze nie ide.
A Ty ponoć Szpiegusiu, zajęta bardzo

[Klariska]

Ja na pewno nie poki mi ktos z lozka nie zejdzie

PS.Nawet jesli zejdzie to ciezko bedzie :/ bo ledwo oczy otwiera... zapowiada sie dluga noc... albo dlugi wieczor z Zołzami

PS2/Zaczyna mnie to irytowac. Szturcham go i szturcham. A on tylko powiedzial "Czekaj.Nie lubie gdy mnie szturchasz" i spi dalej..... grrr

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Klariska, znam to z autopsji.
Ahinsa, tak to jest jak sie zmienic opis zapomina ;P

[atka83]

Napisane przez DriVer

atka nie jestes jedna, ja mam tak samo ze only w 1 strone, niestety ale tak wlasnie jest, ale jak powiedzialaś "Dlaczego kochamy tych,którzy na naszą miłość nie zasługują." szkoda, że czasem zajmują te osoby zbyt duzo miejsca w sercu, a nieraz chcialoby się aby raz prysło niestety....
a wczoraj wpadł do mnie kolega z katowic, na jakies hmm 2 godziny tylko ;/ i tak gadamy, gadamy, i niewytrzymalem i powiedzialem wszystko, to gosciu oczy zrobil, a jak juz widzial lzy (taaa u faceta ) w oczach, to nie wiedzial co powiedziec..
macie temat
" Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!" hmmm nie moge zmienic powinno byc kto ma doła przez Tż labo nieTZ, cos kolo tego bo to brzmi jakbym sie wypowiadał o facecie,
zeby nie bylo dementuje chocby jakiekolwiek plotki, i ta osoba jest waszej płci szkoda ze skonczylo sie inaczej niz myslalem rowniez znajomosc ;( :roll eyes: v

Widać,że z Ciebie uczuciowy facet.A kolega pewnie zrobil oczy,bo przecież faceci nie płaczą.Oj,z tym bym się nie zgodziła,napewno po kątach co poniektórzy to robią. Takie życie pogmatwane,a raczej milosc.Już chyba wolałabym,mieć serce z kamienia.
Trzymaj się facet.

Napisane przez anusiuniaa

przechodzi.... niby tak się mówi.... ale np. u mnie to trwa od pół roku... i za kazdym razem jak go widze wszystko wraca.... i zaczyna boleć od nowa...

Ponoć bolączki trwają do pół roku,a u Ciebie jeszcze to trwa.Niestety wspomnien nie da się wymazać,a szkoda.

Napisane przez Klariska

PS2/Zaczyna mnie to irytowac. Szturcham go i szturcham. A on tylko powiedzial "Czekaj.Nie lubie gdy mnie szturchasz" i spi dalej..... grrr

Sorki,ale.......

Biiibiii twarda z Ciebie sztuka.Mogłaś się zgodzić jechać z nim na weekend.
Poprostu wziąść przykład z Szpiega.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez atka83

Poprostu wziąść przykład z Szpiega.

I wyzyskiwać faceta...
Mialaaam dziwne sny... w jednym wy bylyscie... wszystkie... ;P

[_Magda]

Szpieg,a ja też?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Każda z was, i sie na was nieziemsko wsciekłam, ale nie na dlugo I wszystko sie rozgrywalo tu, w tym watku

[ahinsa]

Szpiegu
Jak mogłas sie na nas (?) wściec?! Przecież my takie słodziuśne jestesmy i zawsze sobie pomagamy i stoimy za soba murem... i nie wiem po cholere ja to wszystko mówie - chyba mi sie słowotok włączył

[yellow sunflower]

Witam, chciałam dodać kolejnego doła do kolekcji. TŻ okłamał mnie po raz n-ty. Dlaczego? Bo wiedział, że jak powie prawdę to mnie zdenerwuje, urazi, będę zła, będę obrażona itp itd. Heh w życiu bym nie przypuszczała, że mój facet rzuci takie hasło. Niczym 5latek przed rodzicami- "Mamusiu ja chciałem Ci powiedzieć, że stukłem szklankę, ale byś krzyczała". Nie mam już sił na kolejne przepraszam. Problem istnieje od dawna. Za każdym razem mówię sobie, że udało mu się to po raz ostatni, że następnym razem się nie dam nabrać na jego "przeraszam, już nie będę". I odejdę. Tylko, że odejść nie umiem. Za bardzo kocham. Ale jak tworzyć związek skoro mu nie ufam? Wiem, że mnie kocha nad życie. Tylko skąd ten nałog nie mówienia prawdy? Czy to, że sie "powydzieram" na niego, jeśli zrobi coś co doprowadza mnie do furii i on dobrze o tym wie, jest powodem, żeby i tak to robić tylko mi o tym nie mówić? Talerzami nie rzucam, więc ewentualny ochrzan chyba jest do wytrzymania? I najgorsze jest to, że mówię mu, że nie potrafię mu ufać, że tyle razy obiecywał, że będzie ze mną szczery a tu znów jakiś numer, a on na to, że skoro nie ufam mu to nie mozemy być razem. I teraz co? On mnie rani i ja mam się starać, żeby było ok?
Może mam jakiegos bzika na punkcie mówienia prawdy, ale mój ex wykolegował mnie już tyle razy, że poprostu kłamstwo działa na mnie jak płachta na byka. Ex odwiedzał znajome, oglądał ich rybki, naprawiał komputery...zapominał wspomnieć, że z nimi sypiał
Nie chce budować kolejnego związku na kłamstwie. Po prawie 6 latach, mogę chyba wiedzieć, co mój TŻ robi wieczorami? Chyba, że faktycznie furiat jestem i przesadzam?

[_Magda]

Nie jesteś furiat,ja też nienawidzę kłamstwa.

Ahi,ja lubię Twój słowotok.Jest zbawienny.

[Klariska]

yellow sunflower ja tam bym pokazala ze moze cie stracic. Na Twoim miejscu powiedzialabym ze zrywam i nie odzywala sie kilka dni. Moze by do niego dotarlo jak wazne jest mowienie prawdy. Inna opcja to porozmawiaj z nim i wytlumacz czemu tak bardzo klamstwo Cie boli.
Ja i tak bym zrobila wieki ochrzan i powiedziala ze odchodze Kilka dni sie nie odzywac, zobaczy sie przy okazji czy mu zalezy czy nie. Ale ja to diablica jestem, wredna zolza ale TŻ jakos jeszcze wytrzymuje

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez ahinsa

Szpiegu
Jak mogłas sie na nas (?) wściec?! Przecież my takie słodziuśne jestesmy i zawsze sobie pomagamy i stoimy za soba murem... i nie wiem po cholere ja to wszystko mówie - chyba mi sie słowotok włączył

E... Bo wy zescie mnie zjechały niewiedząc o tym...

Ahinsa, moj sen jednoznacznie wskazuje na uzaleznienie od wizazu...

[ahinsa]

Dlatego Szpiegusio teraz sie bedzie uzaleznialo od tivi

Głowa do góry, dziewczyny. Mam zaległości w waszych historiach, pewnie je dzis nadrobie i cos skrobne. Narazie musze sie zając taką jedna historia takiej jednej histeryczki ... ktora po tych slowach sie na mnie pewnikiem obrazi

[Aniaaa87]

Moge Ci poradzic jedno nie obwiniaj sie!Przecież nic złego nie zrobiłas... a zapytac sie go mozesz o co chodzi,powiedz ze Ci smutno z powodu jego obojętnosci i niech ci nie mówi,ze histeryzujesz Ty przeciez wiesz najlepiej co czujesz prawda??więc głowa do góry powiedz mu o swoich emocjach,wszystko sie jakoś ułozy pozdrawiam serdecznie

[atka83]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Każda z was, i sie na was nieziemsko wsciekłam, ale nie na dlugo I wszystko sie rozgrywalo tu, w tym watku

Ojoj jaki sen,ale musiałyśmy Ci nieźle podpaść

Napisane przez ahinsa

Szpiegu
Jak mogłas sie na nas (?) wściec?! Przecież my takie słodziuśne jestesmy i zawsze sobie pomagamy i stoimy za soba murem... i nie wiem po cholere ja to wszystko mówie - chyba mi sie słowotok włączył

No właśnie,przecież My nikomu krzywdy nie chcemy zrobić,nooo wyjątkiem są nasi dupokowie eksiowie.
Taaa słowotok Ci się włączył,tak się tłumacz. Przyznaj się piłaś coś

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

E... Bo wy zescie mnie zjechały niewiedząc o tym....

A to znak,że ten wątek "źle" działa na psychike.
Jeszcze troszke,a wszystkie będziemy musiały sę leczyć z uzależnienia.

[Klariska]

atka83 napisala:

A to znak,że ten wątek "źle" działa na psychike.

Moja psychike juz skrzywil Bardziej sie nie da

[biiibiii]

Anulek noto moze ty sprobuj jakos ocieplic wasze stosunki ? jak Ci zalezy.

Klariska moj były tez zawsze u mnie spał. i jeszcze chrapał!! wrrr!!
btw, czemu mowisz na swojego Jelen?

Driver zabrzmi okrytnie, ale ja inaczej nie ptrafie; przestan sie mazac, chlopaki nie płaczą

atka hehe osz ty niedobra
wczoraj sie z nim spotkałam i znowu podgadywał o tym wyjezdzie. ale ja nic, głaz totalny. Jesli w maju oferta bedzie aktualna to moze sie zgodzie, ale mooooooooorze najlepiej niech mi opłaci transport, zarezerwuje hotel to sama pojade

Szpiegu hehhe super sen ;D moze proroczy

Yellow niee, nie jestes furiat. zgadzam sie z Magdą.


Ahh zaszalam dzis i kuplam sobie piekne butki ;D od razu mi lepiej i zycie jakies weselsze

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Proroczy? Dobra opowiem go wam.
Snilo mi się, że na wątku pojawiła się nowa uzytkowniczka.
Ja bylam z gadem.
Uzytkowniczka zalila sie ze jej TZ nie ma czasu bo spedza go z byla, i ona jest fe. Wy zaczelyscie jezdzic jak po lysej kobyle (w domysle byla).
Ja z nia rozmawialam i podala mi numer tego swojego 'TZ', okazalo sie ze to moj gad!!!
Wscieklam sie na was, bo jezdzilyscie po mnie, wy chyba zescie buraka wszystkie spaliły i zaczelyscie po tej nowej jezdzic...
Boozzziuu....

[Klariska]

biiibiii ciekawska duszyczko Moj tez wczoraj chrapal troche Przezylam to jakos A co do jelenia to historyjka fajna jest. Przed swietami Bozego Narodzenia bylismy w makro. Oczywiscie ozdobki byly, babki, lancuchy na choinki itp. Moj TŻ znalazl rogi takie fajne. Zaklada sie je jak opaske na glowe i jak przycisnie to gra melodyjka i mrygaja lampeczki Zalozyl mi je, wlaczyl muzyczke i sie smiac zaczal. Oczywiscie mi je kupil. Ja sie jednak nie dalam i zakladalam mu je i muzyke wlaczalam. Slodko wygladal, wiec zaczelam na niego mowic Jelen . Oczywiscie tak zostalo. On mowi od tej pory na mnie albo Jelenica albo Sarenka
PS. Ale sie dobralismy

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Klariska, przypomnialas mi dowcip:
- Masz nogi jak sarenka...
- Takie zgrabne?
- Nie, takie zarośnięte...
Regularnie mój tata mi mówi że mam nogi jak sarenka gdy laze po domu niewydepilowana w krótkich spodenkach...
Reklamy sie na TVN skonczyly

[yellow sunflower]

Napisane przez Klariska

yellow sunflower ja tam bym pokazala ze moze cie stracic. Na Twoim miejscu powiedzialabym ze zrywam i nie odzywala sie kilka dni. Moze by do niego dotarlo jak wazne jest mowienie prawdy. Inna opcja to porozmawiaj z nim i wytlumacz czemu tak bardzo klamstwo Cie boli.
Ja i tak bym zrobila wieki ochrzan i powiedziala ze odchodze Kilka dni sie nie odzywac, zobaczy sie przy okazji czy mu zalezy czy nie. Ale ja to diablica jestem, wredna zolza ale TŻ jakos jeszcze wytrzymuje

A myslisz, że wielkiego ochrzanu nie było? Był i to nie jeden przy którymś tam razie przyłapania go na kłamstwie. Tygodniowe "odpoczywania" też były. I nic. Jest oczywiście spokój na jakiś czas, a potem znów powtórka z rozrywki. Teraz chyba dolał ostatnią kroplę do mojego "dzbana rozpaczy", bo już się załamałam kompletnie. I nie wierzę, że kiedyś się zmieni to jego ściemnianie. Tym bardziej, że jak to on nazwał..."czasem nie pomysli i tak jakoś wyjdzie". Mnie tam kłamstwo wobec niego by przez gardło nie przeszło. A tu takie buty...
A tak w ogóle to przybijam piątkę bo do zołzowatych wrednych, które czasem piekło na ziemi robią tyż należę, ale tylko jak mi kto podpadnie. A TŻ dziś podpadł na całego. I jak temu Marsjaninowi wytłumaczyć, że Wenuskom należy prawdę mówić? Tylko tak, żeby mu się o tym nie zapominało? Ma ktoś jakieś sposoby? Bo na razie to mi przychodzi namyśl jedno->

Szpiegu takie sny to efekt uczony wizażu? kurde bo nowa tu jestem i jak tak to się u wszystkich objawia, to strach się bać

[_Magda]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Proroczy? Dobra opowiem go wam.
Snilo mi się, że na wątku pojawiła się nowa uzytkowniczka.
Ja bylam z gadem.
Uzytkowniczka zalila sie ze jej TZ nie ma czasu bo spedza go z byla, i ona jest fe. Wy zaczelyscie jezdzic jak po lysej kobyle (w domysle byla).
Ja z nia rozmawialam i podala mi numer tego swojego 'TZ', okazalo sie ze to moj gad!!!
Wscieklam sie na was, bo jezdzilyscie po mnie, wy chyba zescie buraka wszystkie spaliły i zaczelyscie po tej nowej jezdzic...
Boozzziuu....

Łooooo
No to niezły ten sen

[Klariska]

yellow sunflower jestes nastepna Kochana zołza Jak sie nie da darciem wytlumaczyc to nie wiem juz jak. Moze oklam go kilka razy. Niech zobaczy jak to jest. Wymysl jakies historyjki.

[_Magda]

Napisane przez Klariska

yellow sunflower jestes nastepna Kochana zołza Jak sie nie da darciem wytlumaczyc to nie wiem juz jak. Moze oklam go kilka razy. Niech zobaczy jak to jest. Wymysl jakies historyjki.

Klariska ma niezłego pomysła

[Klariska]

_Magda bo Klariska nie jest zołza ale PODŁA zołza Jak nie rozumie po dobroci to trzeba inna metoda mu uswiadomic ze nie powinno sie klamac. Powinien poczuc to co czuje yellow sunflower. Ona go Kocha, wiec cierpi bardzo.

[myszka2006]

Klariska napisal mi
"jeszcze nie spie, bo robie co chce;p Ty zreszta o tym wiesz"
jak zpytalam skad mam to wiedziec...to on zmienil temat...gadalismy chwilke, bo on poszedl na moment, a ja nie chccailam czekac....co mial na mysli...pomocy!!!