Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

BiiiBiii, zadna patriotka lokalna, z kim psa zostawie?
Klariska, grozisz czy obiecujesz? ;P

[Klariska]

Szpiegusiu groze

[_Jamaica]

Wiecie co..pojechałam wczoraj do niego.. odrzucał moje połączenia 7razy w końcu odebrał i wyszedł.
Na pytanie czy chce byc ze mna powiedział-
nie wiem(od soboty miał czas sie zastanowic bo nie rozmawialismy..)
świat mi się wali..

[anusiuniaa]

nie jestes sama....

[201606201122]

Ja mam taki problem uraziłam zupełnie niechcący faceta ,myślałam że mnie olał...Od miesięcy się nie odzywa...Myślałam że to on nie chce a dopiero niedawno ktoś mi wytłumaczył że go opisem na gg uraziłam i od tamtego czasu właśnie on nie odzywa się.Przez całe 3 miesiące za nim tęskniłam i myślałam że on nie chce. Wiem że nie ma nadal nikogo, co ja mam z tym zrobić ? Boje się że odrzuci mnie jak coś napiszę .

[anusiuniaa]

jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz....
zawsze warto zaryzykować....

[atka83]

Napisane przez biiibiii

atka wiem...eh tez tak miałam przez pierwsze dni po rozstaniu, ze wszystko mi go przymonało...i wszedzie go czułam, widziałam i słyszałam...;/ ale przejdzie kochana

No właśnie,tyle że to nie są pierwsze dni od rozstania,tylko już 4 miesiąc leci.
Chyba niedokońca to rozstanie przebolałam.
Wczoraj troszke w nocy pobeczałam,ale co tam.
Nie wiem kiedy przejdzie,ale dzięki za wiare.
Chyba jak się zakocham z wzajemnością,bo jak narazie to ja zauroczona jestem chyba jednostronnie,no chyba że Ł jest albo tak nieśmiały bądz się boi zaangażować.Jak nie urok to sraczka.

Napisane przez anusiuniaa

dlaczego w zyciu jest tak ze jak sie zaczyna pieprzyć to wali się wszystko po kolei......;(

/przepraszam za słownictwo....;(/

Ja bym inaczej napisała.Dlaczego kochamy tych,którzy na naszą miłość nie zasługują.

Anulek,ja nie widze innej opcji niż to abyś się do niego odezwała i pogadała z nim.Ponoć kto nie ryzykuje ten nic nie ma. Powodzenia.

Jamaica,ciężka sprawa z tym twoim tż-tem,skoro nawet jak do niego pojechałaś to nie odbierał telefonu i nawet nie chciał wyjść.Chyba niezle poczuł się urażony.Wiesz,jak się urazi męskie ego,to potem ciężko jest to naprawić.
Miejmy nadzieje,że jednak mu przejdzie.Radziłabym się już teraz nienarzucać,może on musi poczuć strach przed tym,to że on ciebie może stracić,a nie na odwrót??

[DriVer]

Napisane przez atka83

Chyba jak się zakocham z wzajemnością,bo jak narazie to ja zauroczona jestem chyba jednostronnie,no chyba że Ł jest albo tak nieśmiały bądz się boi zaangażować.Jak nie urok to sraczka.
Ja bym inaczej napisała.Dlaczego kochamy tych,którzy na naszą miłość nie zasługują.

atka nie jestes jedna, ja mam tak samo ze only w 1 strone, niestety ale tak wlasnie jest, ale jak powiedzialaś "Dlaczego kochamy tych,którzy na naszą miłość nie zasługują." szkoda, że czasem zajmują te osoby zbyt duzo miejsca w sercu, a nieraz chcialoby się aby raz prysło niestety....
a wczoraj wpadł do mnie kolega z katowic, na jakies hmm 2 godziny tylko ;/ i tak gadamy, gadamy, i niewytrzymalem i powiedzialem wszystko, to gosciu oczy zrobil, a jak juz widzial lzy (taaa u faceta ) w oczach, to nie wiedzial co powiedziec..
macie temat
" Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!" hmmm nie moge zmienic powinno byc kto ma doła przez Tż labo nieTZ, cos kolo tego bo to brzmi jakbym sie wypowiadał o facecie,
zeby nie bylo dementuje chocby jakiekolwiek plotki, i ta osoba jest waszej płci szkoda ze skonczylo sie inaczej niz myslalem rowniez znajomosc ;( :roll eyes: v

[myszka2006]

anusiuniaa bo jedna kloda pod nogami to chyba za malo...
Tak juz jest niestety...nic sie nie zrobi z tym

DriVer ale lzy to nie jest wstyd...choc przyznam sie ze jak widze placzacego faceta...to mam ochote go przytulic...chyba taki kobiecy odruch...;p Moze powinienes spojrzec na to z innej striony...wspomnienia to czesc naszego zycia i obcowania z druga osoba...moze nalezy je traktowac jak cos co pozwala nam oddychac, zyc...moze te dobre maja nam przypominac ze ktos nas kochal i jest szansa ze ktos go zastapi...a te zle maja ostrzegac przed ludzmi ktorzy rania??
Nie martw sie juz tak...glowa do gory

biiibiii
Żyją osobno choć do siebie należeć chcą i wierzą że lepiej będzie tak
masz racje to sa slowa ktore pasuja do naszej historii....to takie smutne

[DriVer]

ja sie nie martwie, tylko serce ehhh niewazne mam kurde taki humor ze chyba wyskoczye przez okno dla zabawy (4 pietro) ehhh

[myszka2006]

Napisane przez DriVer

ja sie nie martwie, tylko serce ehhh niewazne mam kurde taki humor ze chyba wyskoczye przez okno dla zabawy (4 pietro) ehhh

A warto...?? Życie jest zbyt piekne...choc czesto wisi nad nim sterta chmur...to zawsze zza nich wychodzi slonce...najpierw niewinny promyczek...potem kolejne, kolejne, az wkoncu juz na naszym niebie jest tylko czysty blekit...

[DriVer]

myszko pewnie ze nie warto, ale to samo przychodzi naprawde ;(

[biiibiii]

szpiegu wez go ze sobą tez mu sie cos od zycia nalezy, hehe

Jamaica facet ma najwyrazniej hwile zwatpienia i słabośći... nie dobrze.

Anulek ale obrazic sie za opis na gg? wybacz, ale dla mnie to dziecinaga i czysta głupota, zeby nie odzywac sie do kogos przez 3 mieisace z powodu opisu...

driver nie przesadzaj! nie wydaje mi sie zeby ktokolwiek był wart takiego poświecenie, nawet ktoś kogo kochasz! badz egoistą! ja jestem i zawsze mysle najpierw o sobie


Ja sie dzis z Nim znowu widziałam. PRzed zajeciami napisalam mu ze musze jeszcze isc na drobne zakupy to powiedzial ze mi chetnie potowarzyszy, zgodzilam sie a co, darmowego obiadu nie odmawiam hehe Potem odebrał mnie z uczelni i pojechalismy na kolejne zakupy. Było miło, poprostu. Narazie wystarczy.

[anusiuniaa]

przechodzi.... niby tak się mówi.... ale np. u mnie to trwa od pół roku... i za kazdym razem jak go widze wszystko wraca.... i zaczyna boleć od nowa...

[Mona83]

Dziewczyny mam doła przez faceta...kolejny raz jestem chora....dopadła mnie prześladujaca mnie grzybica....przez to bardzo rzadko się kochamy a TŻ robi mi wyrzuty!!!! tak jakby to była moja wina

[anusiuniaa]

bo Twój TŻ nie myśli niestety w tym momencie główką

[Klariska]

DriVer wez sie w garsc. Mnie akurat jak ktos tak lamentuje ogarnia zlosc. Nie wiem czemu Nie mozna przez jedna osobe psuc sobie zycia. Po co? Co nam to da? Przestaniemy jedynie cierpiec, ale przez nasza glupote cierpieliby inni. Jaki to ma sens?
biiibiii Ty wredna,ale Kochana istoto jak mozesz go tak wykorzystywac Choc... bierz co daje Badz wielka egoistka, w koncu mu sie nalezy.

Mona83 ja bym Twojego faceta udusila.

[Mona83]

Napisane przez Klariska

DriVer wez sie w garsc. Mnie akurat jak ktos tak lamentuje ogarnia zlosc. Nie wiem czemu Nie mozna przez jedna osobe psuc sobie zycia. Po co? Co nam to da? Przestaniemy jedynie cierpiec, ale przez nasza glupote cierpieliby inni. Jaki to ma sens?
biiibiii Ty wredna,ale Kochana istoto jak mozesz go tak wykorzystywac Choc... bierz co daje Badz wielka egoistka, w koncu mu sie nalezy.

Mona83 ja bym Twojego faceta udusila.

Dzisiaj byłam już bliska tego... od razu jak przyszedł z pracy na niego naskoczyłam i do teraz się przede mną chowa...że niby porzadki pilne w warsztacie

[201606201122]

biiibiii bo ten facet jest nie dojrzały jeszcze i zakompleksiony a moj opis w sumie byl taki że ogolnie mam to wszystko gdzieś ( tylko bardziej dosadny) chciałam mu dopiec ... W sumie ja też już bym się nie odzywała

[blackmagicone]

Od poniedzialku od tej rozmowy kiedy eks zaproponowal mi, zebym wpadla do niego na piwko i... kiedy mi powiedzial, ze bardzo sie ucieszyl, kiedy uslyszal moj glos przez tel (jak zadzwonil w niedziele) cisza... Ani slowa na gadu, nic...
Boze... jak dobrze, ze jutro z rana wyjezdzam. 3 dni spokoju, wylaczenia mysli... A przynajmniej taka mam nadzieje. Ja o nim mysle, ale tyle niejasnosci w mojej glowie. Jak wroce w niedziele i sie okaze, ze mi nie przeszlo, to ja nie wiem Najgorsze jest to, ze wydaje mi sie, ze po rozstaniu bylo ze mna lepiej... A teraz? Minely 2 tygodnie a mi sie zaczyna robic naprawde smutno! To chyba po tej niedzielnej i poniedzialkowej rozmowie

biiibiii Ty to potrafisz wykorzystac faceta
_Jamaica rozumiem co czujesz, chyba najgorsza jest wlasnie taka niepewnosc... Trzymaj sie, jestesmy z Toba
driVer co Ty za glupoty tutaj piszesz, masz byc twardy!!! Jutro bedzie nowy dzien, wiec glowa do gory

[Klariska]

Mona83 tak trzymaj. W koncu to nie Twoja wina ze grzybice lapiesz. Podrzyj sie na niego, pozniej potlumacz. Niech Cie wspiera a nie ma pretensje! Przeciez ty tez bys chciala sie pokochac.

[biiibiii]

Napisane przez Mona83

Dziewczyny mam doła przez faceta...kolejny raz jestem chora....dopadła mnie prześladujaca mnie grzybica....przez to bardzo rzadko się kochamy a TŻ robi mi wyrzuty!!!! tak jakby to była moja wina

to on nie rozumie, ze to nie wymowka typu "mam migrene" ale halo! to choroba, ktora poprsotu trzeba wyleczyc...!!? jakis małorozgranięty, bez obrazy oczywiscie ale moim zdaniem to troche hamskie z jego strony, nie miej skrupołow aby go za to ochrzaniać. no i Klariska ma racje

Anulek ale to wy chodziliscie ze soba? czy tylko sie spotykaliscie?
nie wiem, ale dla mnie to bezsensu o jakis opis...dziwne troche fakt ze czasem jak moj byly dal jakis dziwny to sie wkurzałam, ale zeby sie nie odzywac?i to przez 3 miechyyy o matkoooo! z reszta to bylo 5 lat temu ;p

black spokojnieeee pojedziesz, nabierzesz dystansu! odpoczniesz troche, wszustko sobie poukladasz i mam nadzieje, ze dojdziesz do jakis madrych wnioskow, ktore troche cie odciażą od tych ostatnich dołków
nie pozostaje mi wiec nic innego,jak tylko zyczyc ci udanej podrozy! milego weekendu nooo i zeby te przemyslenia byly takie jakie powinny

[biiibiii]

Napisane przez Mona83

Dziewczyny mam doła przez faceta...kolejny raz jestem chora....dopadła mnie prześladujaca mnie grzybica....przez to bardzo rzadko się kochamy a TŻ robi mi wyrzuty!!!! tak jakby to była moja wina

to on nie rozumie, ze to nie wymowka typu "mam migrene" ale halo! to choroba, ktora poprsotu trzeba wyleczyc...!!? jakis małorozgranięty, bez obrazy oczywiscie ale moim zdaniem to troche hamskie z jego strony, nie miej skrupołow aby go za to ochrzaniać. no i Klariska ma racje

Anulek ale to wy chodziliscie ze soba? czy tylko sie spotykaliscie?
nie wiem, ale dla mnie to bezsensu o jakis opis...dziwne troche fakt ze czasem jak moj byly dal jakis dziwny to sie wkurzałam, ale zeby sie nie odzywac?i to przez 3 miechyyy o matkoooo! z reszta to bylo 5 lat temu ;p

black spokojnieeee pojedziesz, nabierzesz dystansu! odpoczniesz troche, wszustko sobie poukladasz i mam nadzieje, ze dojdziesz do jakis madrych wnioskow, ktore troche cie odciażą od tych ostatnich dołków
nie pozostaje mi wiec nic innego,jak tylko zyczyc ci udanej podrozy! milego weekendu nooo i zeby te przemyslenia byly takie jakie powinny

[myszka2006]

Gadam z "Panem X"......

[Klariska]

myszka2006 I co? I co?

[kimi1000]

biiibiii dziękuję za ciepłe słowa, masz rację, jestem już potwornie zmęczona tymi kłótniami, całą tą sytuacją, czasami chętnie bym stąd uciekła, do tego dochodzi jeszcze sytuacja w domu. Ciężko mi czasami to wytrzymać. Mam nadzieję, że jak wyjedziemy, to się rozwiążą nasze problemy.
Baw się dobrze i korzystaj z zasobnej kieszeni byłego (?)
mona Klariska ma rację, twojemu facetowi należy się zdrowy ochrzan

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A wg. mnie Mona powinna sie zastanowic czy facet, a raczej inna kobieta nie przyczynil/a sie do jej bogatej flory w waginie.

Ja kilka miesiecy zastanawialam sie skad brodawczak w gardle... no i ten G. miala brodawczaka w innej czesci ciala, a ja mojego eks calowalam w pewnym miejscu...

[Klariska]

Szpiegu masz racje Zołzo Ty MOJA ale ja sie tego balam powiedziec. Tym bardziej jesli Mona ma grzybice ciagle. Powinni sie oboje leczyc.

Szpiegus biedna

[kimi1000]

też o tym myślałąm, że skoro ona ma ciągle to choróbsko, to musi się zarazić od niego, tylko jak go namówić na leczenie, bo to pewnie nie będzie łątwo

[Klariska]

Po prostu nie bedzie sie z nim Kochala poki on nie pojdzie do lekarza. Tyle. Ona ma cierpiec przez niego, bo on by sie bal isc sprawdzic? Kpina...
PS.Zaczynam sie cieszyc ze mam tego swojego Jelenia. Ma swoje wady np. jest zazdrosny, irytujacy, spoznia sie, spi kiedy jest u mnie zamiast robic co innego(np. teraz ale jest zmeczony bo cala noc nie spal wiec wybaczam) ale to Moj Jelen i jestem pewna ze gdyby nam sie cos takiego przydazylo to poszedlby do lekarza sprawdzic z kim jest problem. Fakt ze jesli jedna osoba ma grzybice to druga tez ja pewnie ma. Musza sie leczyc obie.