2007-08-10, 09:21 | #301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 252
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Hej. Muszę to napisać bo jestem zdołowana. wczoraj chłopak,którego niedawno poznałam po prostu mnie dobił .... Siedzieliśmy i gadaliśmy o głupotach ,chociaż ja jak zwykle za bardzo się nie udzielałam i właśnie nie wiem jak to jest,że osoby bez wykształcenia, które w życiu książki nie przeczytały nie mają problemów z wysłowieniem się a ja ciągle nie wiem co mówić;/ i dlatego podsumował mnie ,że jestem nudna, nie wiem czy w żartach,ale oznajmił to dosyc poważnie. Podjechał jego znajomy i jakieś dziewczyny ,a ja w tym samym momencie przestałam się odzywać,od razu spięta,zestresowana,dosło wnie mowę mi odebrało. Nie wiem ja chyba wstydzę się dziewczyn ,wiecznie czuję się od wszystkich gorsza i gdy na siłę próbuję być przebojowa tak jak one, to mi nie wychodzi . Najgorsze,że nie rozumieją tego osoby,które nie są w mojej skórze. chciałabym się wkońcu zmienić i być sobą bo jeśli będę się zachowywać tak jak do tej pory nikt mnie nie polubi. Ja się nie zmienię,nie potrafię,a juz najgorsza jest ta zazdrość o wszystko... . Taki dzikus ze mnie ;/. pozdrawiam...
|
2007-08-12, 10:07 | #302 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
senna24 głowa do góry. W życiu najważniejsze jest to żeby być soba więc nic na siłe. Powolutku oceń co Ci się nie podoba w Tobie i coś z tym zrób. Jedna cecha potem następna.... i kolejne. Ukrywaj to co złe i nie staraj się być kimś innym nie udawaj. Bądz taka jaka jesteś a inni to muszą zaakceptować i tyle.
...a wracając do mojej sprawy to wczoraj się z nim spotkałam spacerowaliśmy i rozmawialiśmy o różnych sprawach tak jak za pierwszym razem(dla ścisłości to on oczywiście więcej gadał niż ja). Na koniec jak się żegnaliśmy to dał mi buziaka, a ja go przytuliłam i powiedziałam, że to najbardziej lubie. On wyskoczył z tekstem: "Ty wiesz co ja najbardziej lubie" (chodzi o seks, jak ktoś by nie skapował ) Macie racje musze to zakończyć nim naprawdę mi zacznie na nim zależeć tak do końca. Ale trudno jest mi powiedzieć "nie", nie wiem w jaki sposób mam to zrobić. A co gorsza przed spotkaniem byłam pewna że powiem mu co o tym wszystkim myślę i skończę to. A jak go zobaczyłam... to nie mogła.
__________________
Bałagan w porządek, smutek w śmiech, dostatek – nie znam, nie wiem...
|
2007-08-12, 19:01 | #303 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Senna, jak się zmienisz to nie będziesz już sobą. Nie zmieniaj siebie, tylko znajomych
Na taki tekst mnie by chyba zatkało, ale bym się chyba wkurzyła i wprost zapytała się, po co się ze mną spotkał, skoro jestem taka nudna.
__________________
|
2007-08-14, 16:21 | #304 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
oj coś wątek zamiera...
ja jeszcze znajomości nie zakończyłam, o ile to kogoś interesuje życzcie mi powodzenia tak się zastanawiam czy też tak macie, że przez jakiś czas milczycie. Nic do nikogo nie mówicie, a raczej nie macie potrzeby mówić. A po tym czasie "języka w gębie nie możecie utrzymać" i sami szukacie kontaktu z ludzimi i możliwoście powiedzenia czegoś. Ja tak mam i to mnie martwi, od dłuższego czasu to się mnie trzyma. Nawet kumpela mi kiedyś o tym powiedziała
__________________
Bałagan w porządek, smutek w śmiech, dostatek – nie znam, nie wiem...
|
2007-08-14, 16:27 | #305 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Co do milczenia, to pocieszę Cię, że ja też tak mam. Przyjdzie taki okres, że nawet nie czuję potrzeby rozmawiania z rodzicami. Tata mi coś mówi, pokazuje, a ja tylko pokornie wysłucham, czy popatrzę i nawet nie odpowiem
__________________
|
|
2007-08-14, 21:03 | #306 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Ja tak mam od zawsze Mogę przez kilka miesięcy się w ogóle nie odezwać, a jak się spotkam z jakąś koleżanką, to przez tydzień możemy u siebie mieszkać i gadać I potem znowu cisza. Jestem raczej typem samotnika, lubię ciszę i spokój
__________________
|
|
2007-08-16, 13:16 | #307 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 717
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
to zalosne ale musze sie komus wygadac:
jestem zalamana moja jedyna psiapsiola wyjechala i nie bedzie jej do konca wakacji. nie mam innych kumpli, kontakty nawiazuje baaaaaaaardzo ciezko. siedze w domu i marze jak by to bylo gdybym byla przebojawa laska ktora ma gore znajomych i jest super odwazna. ciagle poruwnuje sie do innych dziewczyn . chcialabym poznac jakies nowe fajne osoby ale nie mam odwagi zagadac ba nawet gdy kolo nich przechodze czuje sie dziwnie skrepowana i jestem pewna ze mnie obgaduja. moi rodzice mysla ze jest cos ze mna nie tak bo przez ogolnie cale wakacje siedze w domu i nigdzie nie wychodze . a przeciez ja nie chce tylko po prostu ta moja glupia niesmialosc wiem ze zycie mi ucieka ale nie umiem po prostu nie umiem. zawsze bylam samotna ale ostatnio przechodze sama siebie. yhhh wygadalam sie troszke mi lepiej ...
__________________
|
2007-08-16, 16:55 | #308 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 838
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Witajcie. Ja kiedyś byłam odwazna, pewna siebie.Nagle sie wszystko zmieniło. Nie bardzo wiem czemu. Kiedys otwarta teraz zamknęłam sie w sobie. nie mam o czym gadac z ludzmi, jestem niesmiala, mam mnostwo kompleksów normalnie masakra...staram sie cos zmieniac w wygladzie aby poprawic swoj nastroj ale to na nic ehh
|
2007-08-16, 18:51 | #309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Egipt ☼
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Wg mnie istnieje jedna terapia, aby poprawić sobie samopoczucie. Powoli, powolutku i poczujecie się naprawdę wyjątkowe.
Wystarczy, że raz dziennie przystaniesz przed wielkim lustrem i patrząc samej sobie prosto w oczy powiesz "Jestem OK". Nie "Jestem idealna" tylko "Jestem OK", bo wiedz, że ideałów NIE MA! =) Mówcie to z wielkim przekonaniem, a efekty zobaczycie już niebawem. =) Mi to zalecił lekarz. Nie jestem już nieśmiała i akceptuję siebie.
__________________
enjoy ur f*cking day |
2007-08-16, 19:13 | #310 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Ja mam zamiar w liceum stać się pewniejsza siebie i sama podejść do nowej klasy, zagadać, poznać ich szybko.
To moja wielka szansa, może coś się zmieni. Moze poznam jakiś wartościowych ludzi. Muszę jakoś wykorzystać te 3 lata i mam nadzieję, ze ich nie zmarnuję. |
2007-08-18, 18:38 | #311 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
KWTCh sie rozwija :P
(Kolo wsparcia trudnych charakterow) |
2007-08-18, 19:03 | #312 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;5016169]Ja mam zamiar w liceum stać się pewniejsza siebie i sama podejść do nowej klasy, zagadać, poznać ich szybko.
To moja wielka szansa, może coś się zmieni. Moze poznam jakiś wartościowych ludzi. Muszę jakoś wykorzystać te 3 lata i mam nadzieję, ze ich nie zmarnuję.[/quote] I bardzo dobrze! Najlepsze co możesz mieć to pozytywne nastawienie! Życzę Ci, żeby utrzymało się ono do początku roku szkolnego Cytat:
A 'za chwilę' przychodzą dni w których jestem w ogóle nie do życia, wyglądam koszmarnie, koszmarnie się czuję, nie chcę nikogo widzieć i nie chcę żeby ktokolwiek widział mnie. I użalam się nad sobą, czemu nie wyglądam jak... Ale ćwiczę nad tym, żeby akceptować siebie taką jaką jestem. Bo zauważyłam, że jeśli ty polubisz siebie to i ludzie polubią Ciebie taką jaką jesteś. [1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;5030866]KWTCh sie rozwija :P (Kolo wsparcia trudnych charakterow)[/quote] patryk przestań Lepiej sam byś coś napisał, a nie..
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
|
2007-08-18, 20:21 | #313 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Motylku witamy w klubie ) Ja tez w wieku 22 lat wszystko robiłam pierwszy raz.. no może nie wszystko :P W każdym bądź razie zanim poznałam mojego P. wszędzie widziałam napalonych facetów co to tylko liczą na to by zaciągnąć mnie do łóżka a potem porzucić i tez w sumie zaszyłam się w necie. Na czatach byłam jak ryba w wodzie, raz umówiłam sie na randkę z osoba przez net ale to było kompletna klapa która zniechęciła mnie do dalszych spotkań. A potem na czacie poznałam Jego, był jedyną osoba z którą nie flirtowałam, był moim przyjacielem. Spotkaliśmy sie po pół roku czasu.. Na spotkaniu było mase wpadek i ze zdenerwowania gadałam jak katarynka. A jak usłyszałam nieśmiałe pytanie czy chciałabym z nim być to z wrażenia zjechałam dupą po schodach ) Myślałam sobie :jak to?? jaaa??!!!!" No ale jesteśmy do dzisiaj, tez dzieli nas 326 km ale nie zamieniłabym tego na żadne skarby świata. A on był jeszcze bardziej nieśmiały niż ja, nie wiem jakim cudem to sie udało )) Także nieśmiałe dziewczyny wszystko jest możliwe Stawiajcie sobie wyzwania, pokonujcie swoja nieśmiałość. Na przekór swoim słabościom prowokujcie same siebie |
|
2007-08-18, 20:43 | #314 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
|
2007-08-18, 21:20 | #315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Nie ma to jak facet pocieszy..
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
2007-08-19, 00:11 | #316 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
a co bys wiecej chciala wiedziec? mam truc, ze to ze tamto, ze bla bla, ze swiat jest zly? ehh, te baby :P
|
2007-08-19, 09:46 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Wcale nie!
Ale ile można słuchać- wszystko przyjdzie z czasem; poczekaj-kiedyś trafisz na tego jedynego.. bla, bla bla.. A bez tych bab nie dalibyście sobie rady
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
2007-08-19, 22:25 | #318 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tajemniczy ogród ;]
Wiadomości: 440
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
też mi czasem cięzko zawierać kontakty, ale staram się akceptować siebie i w ogóle to czasami pomaga
__________________
W filizance szukam Twego smaku... Edytowane przez mandarinka Czas edycji: 2007-08-20 o 15:10 |
2007-08-19, 23:01 | #319 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Jaka znowu natrętna? Nawet jak by wiedział, ze specjalnie tam pojechałaś, aby się z nim zobaczyć, to w tym złego? niewazne czy to kolega, przyjaciel czy jeszcze coś więcej. Przecież warto podtrzymywać każdy kontakt.
|
2007-08-20, 01:33 | #320 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 897
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Zasilam wasze grono dziewczynki Ze mna jest tak , ze zwykle na początku znajomosci jestem przestrasznie nieśmiała... z czasem gdy ktoś mnie blizej poznaje a ja ta osobe zaczynam sie otwierac i jest wszysko cacy...jest o czym rozmawiac...same slowa leca mi z ust i nadaje jak głupia o takich pierdołach, ze strach nawet myslec. No ale własnie... najgorszy jest ten 1 okres znajomosci... kilkakrotnie slyszałam juz , ze ciezko jest mnie poznac hmm jaka jest na to rada? ja nie wiem...a wy ?
A poza tym dziewczyny mam zadanie ...co ja mam zrobic jesli strasznie spodobał mi sie pewnien sprzedawca w centrum handlowym.?? Jakies rady bardziej smiałych ode mnie dziewczyn?Byłam wczoraj na zakupkach , weszłam do sklepu i mnie zamurowało po prostu moj wysniony spogladałam on chyba rowniez ale gdy oczy sie spotkały to co robiłam?...oczy momentalnie skierowane na ciuchy smiać mi sie ze mnie samej chce... w tym wieku takie zachowanie jest załosne Pozdrawiam was wszystkie shy'owe dziewczynki
__________________
55-54-53-52-51-50 |
2007-08-20, 14:00 | #321 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Wiki, nie wiem jak Ty, ale jak dla mnie to idealna sytuacja do zapoznania Idziesz do sklepu, pytasz się się, czy jest to i to w takim a takim kolorze, rozmiarze Potem mozesz poprosić, by coś Ci doradził, w czym lepiej wyglądasz... A w ogóle to proszę mi nie mówić per pani, jestem Wiki ... I tego typu
A w ogóle czy ja już mówiłam, że skapitulowałam?
__________________
|
2007-08-20, 15:18 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Wiki- hehehe w jakim wieku?
No faktycznie starowinka jesteś-nie ma co 19 lat A serio to pomysł Maggie jest świetny Popieram w 100%. A to, że nie można Cię od razu poznać itp. to dobrze-większy orzech do zgryzienia dla facetów. Każdy chyba chce zachować jakąś tajemniczość dla siebie i nie chce, żeby wszyscy czytali z niego jak z książki Maggie-.. Co się stało?
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
2007-08-20, 17:48 | #323 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
A do tego zawsze możesz wracać do sklepu z pytaniem, czy jest coś nowego, jakaś dostawa I przy okazji zapytać się, co robi w piątek wieczorem
Blaque- nic... Po prostu jak zwylke zrezygnowałam zanim zdążyłam tak naprawdę zacząć
__________________
|
2007-08-20, 19:02 | #324 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
|
2007-08-20, 20:47 | #325 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 838
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Witajcie. Przeczytałam większe pół wątka i stwierdziłam, że muszę coś napisać.
Niektóre z tych sytuacji o których tu mówicie dotyczy także mnie. Kiedyś byłam inna. Wesoła, uśmiechnięta, ciesząca się życiem każdego dnia. Znajomości nawiązywałam bardzo szybko. Byłam otwarta i ludzie bardzo chętnie ze mną przebywali. Mówili, że emanuje radością a to sprawia, że i im lepiej na duchu. Zawsze chętna do pomocy, gdzie coś ważnego tam ja z pomocną dłonią. Miałam wielu przyjaciół. Niestety zaczęło się coś zmieniać. Patrzałam na inne dziewczyny i zaczynałam im zazdrościc. Urody, powodzenia. Sama nie wiem dlaczego, ponieważ miałam wielu adoratorów. Zaczęłam się później coraz bardziej tym przejmować. Mówiłam sobie "Ale ona ładna. Szkoda, że ja taka nie jestem" Można powiedzieć, że sobie to wmawiałam. Z czasem było coraz gorzej. Zmieniłam się. Stałam się oschła, wredna, nie liczyłam się z uczuciami innych. Zauważyłam to i zaczęłam się o siebie martwić... Nowe znajomości już nie przebiegały jak wcześniej. Mniej mówiłam, bałam się reakcji drugiej osoby ma moje wariacje. Mam dobre koleżanki. Przyjaźń tu za mocne słowo. Ale mówimy sobie prawie wszystko. I pewnego dnia się pokłociłam z nimi. Siedziałam w szkole sama, nikt dosłownie nikt do mnie nie podszedł. Nie pogadał. Sama siedziałam na przerwach zajmując samotnie cała ławkę. A one w centrum zainteresowania. (((((( Przed świętami zmarł mi dziadek. I moge powiedzieć, że przez tą przykrą rzecz jaka mnie spotkała zmieniłam się totalnie. Zamknęłam sie w sobie. Wiele osób stwierdziło, że się zmieniłam...Niestety na gorsze. Stwierdzili, że nie da się ze mną normalnie gadać bo zaraz sobie coś wmawiam i powstaje niemiła atmosfera. Moje koleżanki bo się z nimi pogodziłam późniiej zmiany nie stwierdziły. Oznajmiły, że jestem taka jak dawniej. Ja dostrzegłam zmiany. I to poważne zmiany. Często płakałam bo czułam się brzydka, bez wartości, nie kochana przez rodziców. Kiedyś było tak, że jak poznał mnie jakiś chłopak wpadłam mu w oko. Spotykaliśmy się i zaczynał do mnie coś czuć. Teraz jest tak. Poznam kolesia, podobam się. Po 3 spotkaniach daje sobie spokój. Już się nie chce ze mną spotykać Jestem inna. Nie jestem sobą. Udaje kogoś kim nie jestem a kiedyś nie potrafiłam nikogo grać. Jestem samotna. Nie mam chłopaka...(( Ehh cięzko mi o tym pisać nawet...Koncze bo mi przykro, że jestem taka beznadziejna, brzydka, do niczego i jeszcze ta niesmialość ( |
2007-08-20, 21:11 | #326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
patryk-umiemy i dajemy sobie radę Tylko po to jest to forum, żeby sobie pomóc i poradzić.. No, widocznie jesteś jedyną osobą, która porad nie potrzebuje i załatwia wszystko sama..
Maggie-nie przejmuj się. Może jeszcze można wszystko naprawić..
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
2007-08-21, 00:22 | #327 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 897
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
blague własnie ze starowinka , bo 20 latek co nie zmienia faktu , ze jestem dzikus
Maggie_90 podzielam rowniez pomysł pojscia tam po raz kolejny, bo sama mysl , ze moglabym juz go nie zobaczyc mnie doluje Ale z tym zagadywaniem go juz ciężej z racji tego , ze mnie pewnie zamuruje a nawet jesli mialabym prosic go o porade nic z tego by nie wynikneło poniewaz był to sklep z odzieza meska...ogladalam ubrania dla brata, bo biedak siedzi za granica i chcialam mu prezent zrobic i wysłac pake Pojsc na pewno pojde ale co dalej nie wiem...napewno zdam relacje jak przebiegała moja wyprawa w celu hmmm jakims tam... nawet nie wiem jakim konkluzja: boze jakie to zycie niesmiałków jest trudne
__________________
55-54-53-52-51-50 |
2007-08-21, 00:35 | #328 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 897
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Girl151 a tak ogolnie jaka była przyczyna twojej zmiany? Z tego co piszesz wyobrazałas sobie ze inni sa od Ciebie lepsi , ładniejsi itd... dlaczego tak? Kazdy jest inny i kazdy ma w sobie cos interesujacego... Moze warto sie zastanowic co w sobie lubisz...i to eksponowac. a przede wszystkim nie porownywac sie do innych...
__________________
55-54-53-52-51-50 |
2007-08-21, 09:05 | #329 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Masz pole do popisu Po prostu podejdziesz, i powiesz, że szukasz jakiejś fajnej koszulki/bluzy/etc. dla brata na prezent. Powiesz, że jest mniej więcej tak zbudowany jak on.. Dasz radę dziewczyno-wierzymy w Ciebie starowinko
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
|
2007-08-21, 12:16 | #330 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
no bez takich skrajnosci :P: ale te "niesmiale" dziewczyny z tego watku raczej powinny isc miedzy ludzi i przelamywac lody, a nie tutaj tylko siedziec, bo "tutaj sa ludzie tacy jak ja, oni mi pomoga" ;]
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:23.