2006-03-31, 20:53 | #301 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
ale ja sie nie glodze,az tak glupia nie jestem po prostu jestem tak zabiegana,a ja nie moge nie jesc,zawsze mi sie tak dzieje,po prostu mdleje...
|
2006-03-31, 21:00 | #302 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 566
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Od jutra też nie jem słodyczy niedawno okazało się ze jestem uczulona na czekoladę, więc może jak sobie przypomnę jak po kilku malutkich kosteczkach od razu puchnę, to się do niej zniechęce. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła powiedzieć "Tak, nie jem słodyczy od 1 kwietnia i dobrze mi z tym"
|
2006-03-31, 21:00 | #303 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
PS ja tez dzisiaj kuleje bo mi przmokly adidaski i nie wiem dlaczemu ale zaczely mnie obcierac i zrobily mi sie pecherze i popekaly. Chodzilam jak jakas pokraka:P |
|
2006-03-31, 22:39 | #304 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Witajcie
Dziś zjadłam tylko jednago cukiereczka Coraz mniej mam ochoty na czekolade dzięki czemu polepsza mi sie humor, może uda mi sie przezywciężyć własne słabości. A jak tam z wami, jak żyjecie bez słodkości ?
__________________
"Znalazłam szczęście, mocno otuliłam i ogrzałam serduszkiem..." wymiana ciuszków : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=396723 wymiana książek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379247 Poszukuję wszelkich przewodników i książki do anatomii. |
2006-03-31, 22:55 | #305 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
sytuacja w sklepie:
napoleonki mmmniam , mój TŻ do mnie "Kasia no nie możesz odmówić napoleonki były ulubionym przysmakiem Jana Pawła II, jutro jego rocznica, skuś się" , uległam włożyłam do koszyka i ok .... 30 minut później wędrujemy między sklepowymi półkami, mój TŻ zmęczony ale dzielnie ogląda ze mną wszystko, łącznie z ozdobami świątecznymi (przecudne zające) ... zza półki wyłania się mega przystojniak przez koszulke widać mięśnie brzucha .... mój TŻ długo nie myśląc stwierdził, "wiesz co jednak nie mam ochoty na te napoleonki" uczczę pamięć o Karolu w inny sposób ... mało brakowało !!!!!!!!!
__________________
hard blond *** BMWonderful 25/09/2010 wedding
|
2006-03-31, 23:00 | #306 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-31, 23:16 | #307 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
no to była zabawna sytuacja .....
__________________
hard blond *** BMWonderful 25/09/2010 wedding
|
2006-03-31, 23:17 | #308 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
niestety nie przylacze sie, bo bez slodkoscinie nie moge zyc, a pomimo to dobrze mi z tym !
|
2006-03-31, 23:22 | #309 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
No nic z tego, po prostu nic z tego.
Owszem, mogę nie jeść cały dzień tych cholernych, cudownych słodyczy... Ale wieczorem... Dziś padła chałwa - 3 batoniki po 65 g każdy. Wszystko po 23 - ej. Bo były w domu - bo akurat wpadły na mnie ( przecież nie ja na nie !!!) Pa, kochane, miłych snów. Słodkich marzeń... |
2006-03-31, 23:36 | #310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 148
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
3 dzień za mną. Zgrzeszyłam tylko połówką Kinder Bueno. Bez słodyczy czuję się taka lekka Chociaż brakuje mi ich i to bardzo, ale można chyba bez nich żyć... Przynajmniej starać
|
2006-03-31, 23:38 | #311 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-04-01, 05:39 | #312 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
A ja już nawet nie liczę i bez problemu żyje mi się bez słodyczy To już prawie tydzień? Pogubiłam się. W międzyczasie zgrzeszyłam tylko jednym małym domowym ciasteczkiem, które babcia niemal siłą wepchnęła mi do gardła, żeby sprawdzić jak bardzo "chora psychicznie" jestem
__________________
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie." MD |
2006-04-01, 12:00 | #313 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Zabijcie mnie :P
Miałam poczęstunek z okazji wygranych targów, pełno pączków oblanych lukrem, ciacha... Wziełam tylko mały kawałeczek jakiego sernika na zimno,popiłam herbatą i zjadłam sobie jogurcik :p Ale dopiero wieczorem,kiedy siedzialam ze znajomymi w jakims domku na odludziu,z glodu sięgnełam po trochę chipsów i trochę piwa. Kurcze, troche zła na siebie jestem ;] jeszcze musze poćwiczyć silną wolę A narazie wypilam sobie zieloną herbatke (bez cukru) i czuje sie doskonale.O niebo lepiej niz po chipsach, po których mnie bolał brzuch Ale do sukcesu mogę zaliczyć to,ze dostałam Snikersa, i oddałam go mojemu TŻ bez mrugnięcia okiem,bo przecież ja nie jem słodkiego,prawda;]? lil'sexy- zazdrocze,ze bez problemu zyjesz bez słodyczy mnie odwyk trochę trudno przychodzi
__________________
Może to prymitywne, ale ludzie tacy są, chcą mieć coś co dla innych znaczy coś wymianka |
2006-04-01, 17:33 | #314 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Po 6 pelnych dniach(prawie 7) jestem wsciekla na siebie!!!! Zaczal mi sie okres a wraz z tym wielka chec na slodycze. I mialam napad. Zjadlam:
+ 4 wielkie wafelki + cale flipsy bekonowe + paluszki * cukierki alpenlibe +2 garsci kukurydzianych kuleczek czekoladowych + czekolade z musli Ale jestem glupia!! Niedobrze mi teraz i brzuch mi wypchalo. Zaraz sie zbeltam;/ . Jutro juz nie jem tej mojej nagrody i zaczynam znowu ...... |
2006-04-01, 17:40 | #315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ehh u mnie też okres nadciągnął i z nim oczywiście wielka ochota na jedzenie, a przede wszystkim słodycze Na szczęście oparałam się wszystkim słodkością, ale nie odmówiłam sobie dziś u kuzynki paluszków z sezamem, no i wczoraj znowu trochę pepsi wypiłam Ehh a tak wogóle to moje plany z ćwiczeniami i ograniczeniem jedzenia oprócz słodyczy jakoś nie wychodza
|
2006-04-01, 17:41 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 171
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
.
__________________
"Don't give up on the dream, don't give up on the wanting"
Edytowane przez Sheloba Czas edycji: 2007-05-03 o 14:53 |
2006-04-01, 22:22 | #317 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: woj.podkarpackie;]
Wiadomości: 531
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja niepotrzebnie zjadłam KitKata, cukierki i rogaliki:/ Niby miałam dzisiaj mieć nagrodę, ale nie aż taką Nawet nie miałam tak bardzo ochoty na te słodycze No dobra od jutra kontynuuje odwyk Chociaż może być ciężko, bo jadę do babci, ale to będzie mała próba silnej woli
Wiosna mnie bardzo motywuje Już postanowiłam przynajmniej raz w tygodniu biegać [tudzież jeździć na rowerku], codziennie ćwiczyć nogi, masować się, częściej odwiedzać basen, jeżdzień na rowerku stacjonarnym i przede wszystkim NIE JEŚĆ SŁODYCZY!! Dziewczyny chociaż spróbujcie, bo naprawde warto i po kilku dniach jest z górki Ja już serio rezygnuje ze słodkości Trzymać kciuki!!
__________________
CEL- zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom. Ambrose Bierce
|
2006-04-01, 22:25 | #318 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Łeee...tak mi dobrze szło, ale niestety jestem uzależniona od draży orzechowych
|
2006-04-01, 23:46 | #319 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
yyyyyyyyyy i zwrocilam wszystko a chodzilam jak balon pelna i niedobrze mi bylo.. Gdybym chociaz te rzeczy zjadla w jakisms odstepie czasowym, ale nie wszystko na raz i w duzch ilosciach. A jeszcze po tym obzarstwie zjadlam jablko (jakby mialo mi cos pomoc) i 2 kanapki. Okropna jestem ale nic od jutra nic a nic chociaz ciezko bedzie bo mamy jutro koncert i rada miasta zalatwila poczestunek.... Ale musze dac rade!! A teraz ide spac
|
2006-04-02, 08:38 | #320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 108
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Naszczescie istnieje taki temat!
A ja juz myslalam ze jestem jedyna nalogowa objadaczka slodyczy.. U mnie slodycze to normalnie jak narkotyki, czasami jak nic nie ma w domu to dostaje szalu.Samej czekolady raczej nie lubie ,aaale.....PTASIE MLECZKA.. Dziadek przywiozl z polski (mieszkam w niemczech=) 4 pelne paczki kokosowych ptasich mleczek. i ta tak sobie mysle "no po co maja lezec w lodowce..zeby kiedys sie wreszcie przeterminowaly?" no i zjadlam pol paczki... uwielbiam tez kisle....wanilliowa kawe Inke ....jogurty...zelki...cia sta ,poprostu wszystko co ma cukier. Teraz chce wyjsc z tego nalogu ...i musze |
2006-04-02, 08:54 | #321 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
coco wierze że Ci sie uda, ja też mam z tym spory problem
Wczoraj znów zgrzeszyłam 2 kawałki ciasta i gorąca czekolada ze śmietaną, jak łatwo ulegam pokusą i namową
__________________
"Znalazłam szczęście, mocno otuliłam i ogrzałam serduszkiem..." wymiana ciuszków : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=396723 wymiana książek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379247 Poszukuję wszelkich przewodników i książki do anatomii. |
2006-04-02, 09:28 | #322 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 108
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
O wczoraj to juz wole nie myslec...
Bylam na urodzinach u koleznki i zjadlam 2 kawalki francuskiego ciasta z polewa (mniam!) i 2 mini-kawalki ciasta orzechowego. Ale taakie dobre bylo.... |
2006-04-02, 21:09 | #323 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
a mi odfrunęła ochota na słodkości .... zajadam migdały ... kilka sztuk dziennie ... jak tak sobie je pogryze w buźce dłużej, to już później nic mi sie nie chce miętolić
nie trzeba od razu katować się i odstawiać całkowicie słodkości, ale raz na tydzień w zupełności wystarczy... wiem co to znaczy, sama uwielbiam słodycze, ale też wiem, że raz na tydzień wystarczy aby zaspokoić mój głód życzę wytrwałości .....
__________________
hard blond *** BMWonderful 25/09/2010 wedding
|
2006-04-02, 21:18 | #324 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 84
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
JA dzis powracam do odwyku bo wczoraj na imprezce bylam i po prostu sie nie dalo Ale powiem wam ze wcale az tak bardzo mnie nie ciagnie! Chociaz jak dzisiaj szlam supermarketowymi uliczkami to ilosc pysznych rzeczy mnie przerazila i bardzo zalowalam ze nie moge sobie nic z tych poleczek wziac
Ale wlasnie mam ochote jak widze cos slodkiego, jak siedze w domku to nie mysle o tym w ogole |
2006-04-02, 21:30 | #325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja się dziś nie popisałam, napchałam się na wieczór piszingerem (nie wiem jak się to pisze ) z masą karmelową Nie mogłam sobie odmówić, tak dawno go nie jadłam Ehh jak ja kocham wszystko co karmelowe
|
2006-04-03, 06:54 | #326 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
ja wytrzymałam bez słodyczy 12dni wczoraj się złamałam, ale nawet jakoś specjalnie nie żałuję:P
|
2006-04-03, 20:02 | #327 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Nio A Ja Dzis Zjadlam Big Milka mniamciu Mniamciu nie Moglam Sie Oprzec Tak Pieknie Sloneczko Swiecilo Ze Pomyslalam Ze Wiosna Idzie A Jak Sie Robi Cieplutko To Sie Wlasnie Lody Wcina Hihih
|
2006-04-03, 20:57 | #328 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
piąty dzień bez słodyczy, wiecie co im dłużej się nie je słodyczy tym mniej później do nich ciągnie, ja jestem z siebie dumna dziś w pracy przy komputerze stało pudełko pierniczków z lukrem, skubane kusiły jak nie wiem co, ale im się nie dałam, Myśle ze to też trochę ze stresów, moja ukochana babcia jest w szpitalu i bardzo się o nią martwię, złamała nogę i jutro operacja, a ma 88 lat, a to tym wieku jest bardzo niebezpieczne pozdrawiam , powodzenia w odwyku
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
2006-04-03, 22:07 | #329 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja od teraz zaczynam odwyk... 3...2...1... start zadnych słodyyczy... sorry że dopiero teraz ale mam swoje powody Proszę o wsparcie
__________________
Najlepsze rzeczy przychodzą wtedy gdy najmniej się ich spodziewamy Więc nie spodziewajmy się ich w ogóle
Sweet On The Diet |
2006-04-03, 22:15 | #330 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Malediwy :P
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:33.