Filmy po których trzeba psychike zbierać z podłogi..

[201607211724]

Astrel - głowa do wycierania... co sądzisz? chodzi mi o ogólny Twój odbiór.
Dla mnie to takie "nielinczowskie" a tak niesamowite

[Astrel]

Jest to film który mósiałam obejrzec 2 razy aby dostrzec pewne rzeczy . Wydaje mi się ,ze jest to surrealistyczna (industralowa) wizja świata po wybuchu nuklearnym gdzie wszystko jest jakby schorowane a przez to inne. Bezpośrednio nie jest poruszany ten temat, prawdopodobnie dlatego ,że minęło już kilkadziesiąt lat od wybuchu i pewne rzeczy są brane za oczywiste.Film trudny i ciężki ,ale przez to ma niesamowity klimat . Dla mnie bomba . Polecam jeszcze "Nagi lunch" Davida Cronenberga

[haggi]

Mam trzy takie konkretne filmy, po których 'trzeba psychike zbierać z podłogi'. W ogóle lubię takie kino, masochistka ze mnie . Lubię sobie na nich popłakać, przeżyć jakieś mocne, głębokie uczucia.
No więc, pierwszy to 'Dogville', w ogóle wszystkie filmy von Triera zrobiły na mnie wrażenie, lecz ten szczególnie. Może przez to, że Grace sie w końcu złamała. Cały film taki ascetyczny w formie, a ile tam było emocji. Super kino. Pozatym 'Kłopotliwy człowiek', i 'Disco Pigs'.
'Disco Pigs' oglądałam już dawno temu i w zasadzie mało co pamiętam poza tym, ze nawiedziły mnie po nim jakieś zupełnie inne i dziwne uczucia. Polecam

[Qualiniel]

Napisane przez anka_bzzz

Obejrzałam właśnie Salo... Passoliniego i zraziłam się do tego reżysera. Mam w planach jeszcze trylogię życia (o ile dobrze pamiętam), ale jak ochłonę. Jest to film niesmaczący, że tak się wyrażę. Większego dziwadła nie widziałam. Ale trzeba przyznać, film na pewno nie szokuje tak, jak w latach siedemdziesiątych - widać pewne niedociągnięcia. (Zrozumieją ci, co obejrzą. )

niestety ludzie szufladkują Passoliniego własnie przez "Salo". Od tego filmu zaczynaja i na nim kończą. A jego filmy są świetne. Do "Salo" trzeba podejśc z odpowiednim nastawieniem, włączenie filmu "ot tak, bo słynny i szkokujący" nie jest dobrym rozwiązaniem Nie chodzi tu tylko o samo "szkokowanie obrazem". Pozwolę sobie zacytowac trifonow: "Otóż trzeba sobie na samym początku zdać sprawę, że okrucieństwa przedstawione w filmie nie są celem samym w sobie, a jeno środkiem. Reżyser krytykuje faszyzm, awangardę oraz pokazuje, do czego może doprowadzić nieskrępowana żadnymi nakazami moralnym jednostka." Wbrew pozorom moralnośc jest bardzo ważna w tym filmie. Wydaje mi się to słuszne

[anka_bzzz]

Zaczęłam od Salo, bo akurat tym filmie opowiadała mi koleżanka. Myślałam, że jest to obraz bardzie współczesny. Nie miałam pojęcia, że jest "słynny i szokujący" Poczytałam o samym filmie i o reżyserze już po seansie. Wiem, o czym piszesz, bo znam już te opinie, ale jak na razie mam kilka ciekawych pozycji do obejrzenia, co nie znaczy, że do PP Passoliniego nie wrócę. (Jak nawet napisałam w którymś poście - mam w planach trylogię życia.) Ponoć nie jest to jego najwybitniejsze dzieło. Wiem, że krytykuje faszyzm, ale moim zdaniem można to zrobić na sto innych sposobów.

Tak przy okazji - bo miałam o tym w sumie w tym wątku napisać - z tym Salo jest tak trochę jak z Irreversible - zdaję sobie sprawę, że to nie jedna liga, ale chodzi o mechanizm. Wiele osób pisze, że wgniata w fotel, że po zakończonym seansie się z miejsca ruszyć nie mogły - mnie ten film nie rusza. Nie podobał mi się, bo nie umiem odnaleźć w tym filmie tych "przesłań"). W przypadku Salo - jakoś za bardzo się człowiek koncentruje na tych dziwacznych rytuałach, orgiach i okrucieństwie i nie jest w stanie jakoś racjonalnie analizować bezsensu faszyzmu
Poza tym dla mnie te filmy łączy jeszcze jedna rzecz - w trakcie oglądania miałam wrażenie, że dużo mi umyka bo nie znam włoskiego (w przypadku Salo), ani francuskiego (aż tak dobrze) w przypadku Irreversible.


Reasumując- może kiedyś dostrzegę geniusz Piera Paolo Passoliniego, ale obawiam się, że nie prędko. Swoją drogę wątek "Pedofil" na filmwebie bardzo mnie rozbawił

[listopadowa80]

"Tańcząc w ciemnościach"
"Plac zbawiciela"
"Pojedynek na szosie"
"Zatrute pióro"
"Łagodna"
"Zło" (szwedzki)

[WszystkoJedno]

-Rekwiem dla snu
-33 sceny z życia

Rekwiem oglądałam z 2 lata temu i nadal gdy słyszę soundtrack atakują mnie ciarki ;P

[atacama]

Plac zbawiciela- jedyny film, który bardzo mi sie podobał i którego nie chce już nigdy więcej oglądać- świetna gra aktorska, ale przede wszystkim emocje...
Wesele
Godziny
Dom z piasku i mgły
Chłopiec z latawcem- po tym filmie ryczałam!
The dead girl (siedem żyć)
Droga do szczęścia- dla kobiet, nie wiem czy facet jest w stanie zrozumieć ładunek emocjonalny tego filmu;]

Nieodwracalnego nigdy nie odważyłam sie obejrzeć
Horrorów nie oglądam w ogóle bo wolę być wstrząśnięta przekazem niż brutalnymi scenami....a propos brutalnych scen, ktoś wspomniał o Cannibal Holocaust- ODRADZAM- chory twór !!!

[mariposita90]

Napisane przez izoola

... polecam jeszcze "Obłęd" z Adrienem Brody'm.

zgadzam się - genialny film

[alkaxy]

Napisane przez atacama

(...)
Chłopiec z latawcem- po tym filmie ryczałam!
(...)
Droga do szczęścia- dla kobiet, nie wiem czy facet jest w stanie zrozumieć ładunek emocjonalny tego filmu;]

Co do chłopaca z latawcem zgadzam się- a mało na czym płaczę.

Drogę do szczęścia obejrzałam dzisiaj i zostanie mi w głowie jeszcze pewnie trochę.
Bardzo ciężki film. Zupełnie nie spodziewałam się czegoś takiego. Myślałam, że to będzie bardziej obyczajówka, a problemy będą wplecione w scenariusz, a tu same problemy go tworzą. Tyle ciężkich sytuacji, właściwie bez wyjścia, niezwykłe emocje.

[sungold]

efekt motyla
tozsamosc
ring-nie tyle co do myslenia daje, ale jest straszny
egzorcyzmy a.michel (nie wiem czy tytul dobrze napisalam)
-
z nowych
zródło

[ona1981]

Nieodwracalne
Naboer-Next Door
Plac Zbawiciela

[eelmirka]

tego typu to

"disturbia"
"kto łamie motyla na kole" ("butterfly on a wheel")

naprawdę świetne

[Maniwa]

Napisane przez ona1981

Nieodwracalne

Obejrzałam ten film raz, kilka ładnych lat temu - i po dziś dzień żałuję, że go widziałam. A naprawdę mało rzeczy mnie szokuje...

[karolinkaa77]

Girl next door , ale sa 2 wersje komedia i dramat
Oczywiscie chodzi mi o dramat , moze to zrobilo na mnie tak duze wrazenie ze film jest na faktach ?? A czytając dokladndny opis az się rpzaerazilam ale film sredni bardziej poruszyla mnie historia

[Libra2]

Nie rozumiem tego fenomenu filmu Efekt Motyla , co w nim niby takiego jest po czym należy zbierać psychikę z podłogi ? Nie lubię tak nieprawdopodobnych i przejaskrawionych filmów , lubię filmy z efektem chaosu ale warto też żeby były z przesłaniem . Z filmów które ostatnio zrobiły na mnie wrażenie polecam Abre los Ojos i Biegnij lola Biegnij na prawdę nie konwencjonalne kino.

[sinka84]

Napisane przez karolinkaa77

Girl next door , ale sa 2 wersje komedia i dramat
Oczywiscie chodzi mi o dramat , moze to zrobilo na mnie tak duze wrazenie ze film jest na faktach ?? A czytając dokladndny opis az się rpzaerazilam ale film sredni bardziej poruszyla mnie historia

Ja go chyba wymieniałam tu wcześniej I gdybym nie to iż czytałam wcześniej że to historia prawdziwa to "nie zbierałabym" psychiki z podłogi.




A"Biegnij Lola biegnij" oglądałam jakiś czas temu i owszem przyjemnie się oglądało ale nie wstrząsnął mną

[listopadowa80]

Napisane przez Libra2

Nie rozumiem tego fenomenu filmu Efekt Motyla , co w nim niby takiego jest po czym należy zbierać psychikę z podłogi ? Nie lubię tak nieprawdopodobnych i przejaskrawionych filmów , lubię filmy z efektem chaosu ale warto też żeby były z przesłaniem

Całkowicie się zgadzam. "Efekt motyla" kompletnie do mnie nie trafił, aczkolwiek bardzo zachwalał go pan z wypożyczalni. Uważam, że to słaby film.

[mysza89]

Źródło - komplenie nie jaże tego filmu...
Requiem boski film, ostatnio ogladałam Patologie..boze to dopiero jest tragiczny film poprostu czysty idiotyzm wręcz...
Efekt Motyla jak dla mnie całkiem lajtowy film, Labirynt Fauna mi sie podobał ale dziwny....jak sobie przypomne wiecej to napisze

[listopadowa80]

Polecam "Trainspotting"

[Clarissa:)]

Napisane przez listopadowa80

Polecam "Trainspotting"

Uwielbiam ten film, ale nie "ryje mi psychiki". Zmusza do myślenia - owszem .

[alkaxy]

Napisane przez listopadowa80

Całkowicie się zgadzam. "Efekt motyla" kompletnie do mnie nie trafił, aczkolwiek bardzo zachwalał go pan z wypożyczalni. Uważam, że to słaby film.

Jak dla mnie nie jest słaby, nawet dość interesujący pomysł, ale po prostu taka bajka. Nic do głębszych rozmyślań po.

[ona1981]

Napisane przez karolinkaa77

Girl next door , ale sa 2 wersje komedia i dramat
Oczywiscie chodzi mi o dramat , moze to zrobilo na mnie tak duze wrazenie ze film jest na faktach ?? A czytając dokladndny opis az się rpzaerazilam ale film sredni bardziej poruszyla mnie historia

The Girl Next Door to,, dziewczyna z sąsiedztwa,, a ten dramat to po prostu Next Door…
Nie wiedziałam, że ten film był na faktach, szczerze to w szoku jestem...

[alkaxy]

Napisane przez ona1981

The Girl Next Door to,, dziewczyna z sąsiedztwa,, a ten dramat to po prostu Next Door…
Nie wiedziałam, że ten film był na faktach, szczerze to w szoku jestem...

Mówisz o jeszcze innym filmie. Dziewczyny piszą o The Girl Next door :
http://www.filmweb.pl/f374034/Girl+N...or%2C+The,2007

Next door chyba nie jest na faktach.

[ona1981]

Napisane przez alkaxy

Mówisz o jeszcze innym filmie. Dziewczyny piszą o The Girl Next door :
http://www.filmweb.pl/f374034/Girl+N...or%2C+The,2007

Next door chyba nie jest na faktach.

To przepraszam. Nawet nie widziałam, że jest jescze jeden film o tym tytule

[sinka84]

Napisane przez alkaxy

Mówisz o jeszcze innym filmie. Dziewczyny piszą o The Girl Next door :
http://www.filmweb.pl/f374034/Girl+N...or%2C+The,2007

Next door chyba nie jest na faktach.

tak dokładnie ten film. A tutaj historia na kanwie której powstała najpierw powieść, później film : http://zbrodnia.killer.radom.net/zbr...cy&dane=likens

[ObywatelkaMiasta]

Ano właśnie grają w Lunie film Hanami -Kwiat Wiśni, a mnie się podoba kultura japońska, ale strasznie się boję, że się po nim nie pozbieram. Bądź co bądź dramat. Opis filmu jest na http://www.sybil.pl/cinema/film/film/162 ,może zresztą już ktoś widział i powie czy warto?

[annaboo]

Napisane przez carrola

Od razu nasunęło mi się "Nieodwracalne" G. Noe...
A po chwili jeszcze "Opium. Dziennik kobiety szalonej". Reż. J. Szasz.
Ciężko było po obydwóch.

"Nieodwarcalne", "Rec", "Salo", jest tego naprawdę sporo

[doloresd]

Napisane przez annaboo

"Nieodwarcalne", "Rec", "Salo", jest tego naprawdę sporo

Ja na REC się śmiałam - podobnie jak cała sala w kinie. W ogóle mnie nie przestraszył, ani trochę...

[katzy]

Inciendiary , film oglądany przez łzy

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

sorki Incendiary