2020-10-07, 14:51 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Dla mnie śmieszne są osoby, które tzw. spiskowców wrzucają do jednego wora To, że nie wierzę w pandemię, nie oznacza jednocześnie, że wierzę w to, że ziemia jest płaska albo, że jestem antyszczepionkowcem i wyznaję religię Zięby
Przeraża mnie, że tacy ludzie są ignorantami jeśli chodzi o całą otoczkę pandemii. Zainteresujcie się trochę polityką i zobaczcie jakie ustawy, ograniczające nam wolność, wprowadzają po cichu. Ktoś tu wyżej pisał, że nikt go siłą nie zaszczepi... No, pożyjemy zobaczymy... Teoretycznie już mogą to zrobić zgodnie z prawem. |
2020-10-08, 08:14 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Ja na początku trochę panikowałam, ale teraz już się nie boję i staram się żyć jakby wirusa nie było. Miesiące kiedy wszystko było pozamykane były dla mnie koszmarne. Nie jestem typem domatora i strasznie mnie to męczyło. Najgorsze, że to było kompletnie bezsensu, bo jak wszystko zamykali było mniej zakażeń niż jak otwierali. Obostrzenia są jak dla mnie pozbawione logiki, więc nie widzę większego sensu żeby się do nich stosować. Do sklepu maseczki noszę, ale jak moje miasto będzie w czerwonej strefie i będzie nakaz noszenia maseczek na zewnątrz to nie mam zamiaru ich nosić. Teraz normalnie spotykam się ze znajomymi, wychodzę do restauracji, pubów, byłam na wakacjach za granicą, byłam na koncercie, ale on był w sumie dość kameralny, uczestniczyłam w dużym przyjęciu urodzinowym. Jedyne co to jakoś wyjście do klubu mnie nie przekonuje, bo jest duży ścisk, mnóstwo ludzi i wg mnie łatwiej się zarazić. O siebie się nie boję, ale nie chciałabym tego przenieść na kogoś z bliskich lub utknąć na kwarantannie. Mam znajomych co byli zarażeni i niestety nie skończyło się to na 2 tygodniach, więc wolałabym tego uniknąć. Ręce myłam zawsze dość często, więc dla mnie to się nie zmieniło. Płynów do dezynfekcji używam tylko wtedy kiedy muszę coś zjeść rękami, a nie mam jak ich umyć. Tak zwyczajnie nie dotykam twarzy i tyle. No i po przyjściu do domu dezynfekuje telefon, bo jednak dotykam go brudnymi rękami. Uważam też, że jak ktoś ma paranoję to powinien siedzieć w domu, a nie oczekiwać, że wszyscy dookoła będą to robić.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2020-10-08, 10:49 | #93 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
No jak dowalą wysokie kary, to każdy się zaczepi |
|
2020-10-08, 13:37 | #94 | |
ist mir egal
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 498
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Życzę pomyślej finalizacji leczenia.
__________________
Für so einen Unsinn habe ich nur ein müdes Lächeln übrig.
|
|
2020-10-08, 16:13 | #95 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Właśnie najbardziej dobijący jest ten negatywny wpływ na leczenie i to, że się plany ciągle zmieniają i sypią. Już dawno temu miałam być po "najgorszym" etapie, a tu nie dość, że się jeszcze nie odbył, to ciągle jest przesuwany na Święty Nigdy. |
|
2020-10-08, 17:14 | #96 | |
ist mir egal
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 498
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Wiadomo, że przez szybkę monitora wszystko wygląda atrakcyjniej - niemniej dla mnie brzmi to jak super życie. Niestety pandemia utrudnia i komplikuje nam wszystkim sprawy, dlatego też wyczekuję momentu, kiedy wszystko się jakoś unormuje.
__________________
Für so einen Unsinn habe ich nur ein müdes Lächeln übrig.
Edytowane przez pancakes Czas edycji: 2020-10-08 o 17:16 |
|
2020-10-08, 20:26 | #97 |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Ja też niestety się zaraziłam tym paskudztwem ale niepokoi mnie to, co się dzieje na świecie, jakie "rozwiązania" się wprowadza, obserwuję i podchodzę do tego wszystkiego dosyć sceptycznie. Nie przechodzę tego lekko i obawiam się uszkodzeń płuc oraz serca (boli i kłuje w nich już 2 tygodnie) ale na pewno nie będę królikiem doświadczalnym i nie będę stała pierwsza w kolejce po szczepionkę. Kij wie, co się tam za kulisami w rządach świata dzieje, wcale bym się nie zdziwiła gdyby ten wirus został wypuszczony celowo
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. |
2020-10-08, 23:15 | #98 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
|
|
2020-10-09, 10:28 | #99 |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Jasne, to nie problem. Najpierw zaczęłam się nagle wyraźnie źle czuć w środku dnia 2 tygodnie temu, czułam, że mam podwyższoną temperaturę, moje samopoczucie zaczęło się szybko pogarszać - zmierzyłam sobie i faktycznie, miałam 37.4C. Do wieczora już mnie wszystko bolało, byłam strasznie słaba i miałam siłę tylko leżeć, musiałam sobie zamówić obiad do domu bo nie miałam siły nawet wstać. Rano w piątek, mimo 8-godzinnego snu nie byłam w stanie wstać z łóżka, po prostu nie byłam w stanie, czułam się okropnie słaba, bolały mnie mięśnie jak przy grypie, totalnie mnie powaliło, byłam straszliwie senna, zamulona i zmęczona. Jakoś się zwlokłam po 3 godzinach, żeby się umyć i ogarnąć, potem znowu cały dzień leżałam, znowu musiałam zamawiać żarcie, ciągle miałam taką samą temperaturę. W weekend było ciut lepiej, mogłam już siedzieć i coś sobie czytać ale wciąż bardzo słaba, miałam suchy kaszel (trwał kilka dni), temperatura spadła do 37C (mimo zbijania ibupromem). Na 4 dni całkowicie straciłam węch i smak - okropne to było, już powoli wracają ale wciąż jeszcze nie na 100%. Przez tydzień byłam na L4, od poniedziałku znowu pracuję (na kompie z domu) ale jest niewiele lepiej, niż w zeszłym tygodniu, wciąż jestem ekstremalnie słaba - jak wezmę prysznic czy umyję naczynia, to mi serce wali z wysiłki, muszę wtedy pójść na chwilę się położyć i odpocząć. Jak tylko zamykam kompa o 16, to idę się położyć i podrzemać bo jestem bardzo zmęczona. Temperatura 37C niestety wciąż się utrzymuje, mimo brania 2 ibupromów dziennie, w ogóle nie działają. No i prawie od początku zaczęło mnie boleć i kłuć w płucach oraz sercu, czasem słabiej, czasem mocniej ale w ogóle nie przechodzi, martwi mnie to. A, i wciąż nie mam apetytu.
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. Edytowane przez LhunLai Czas edycji: 2020-10-09 o 10:32 |
2020-10-09, 12:03 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 847
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-09, 13:24 | #101 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Ale niestety tak to juz bywa po tego rodzaju chorobach, ze dochodzenie do siebie nie konczy sie po tygodniu chorowania i nawet po przeziebieniu mozna miec zmiany w plucach. Ja bym nie zbijala tak uporczywie temperatury, zwlaszcza ze 37 stopni to jest normalna, wrecz ksiazkowa temperatura. Oczywiscie mozesz miec zazwyczaj nizsza, ale 37 stopni to nie jest cos, co trzeba traktowac lekami przeciwgoraczkowymi. Cytat:
|
||
2020-10-09, 18:46 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
To jest dziwne. Czy badał Cię lekarz? Osłuchiwał? Hmm... Miałam zapalenie płuc, ale bolało mnie wtedy w klatce piersiowej, lekarz mi nawet powiedział, że płuca nie bolą bo nie mają zakończeń nerwowych.
|
2020-10-09, 18:57 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 847
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-09, 19:04 | #104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 288
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Charakterystyczny po grypie jest suchy kaszel utrzymujący się kilka tygodni.. I zgadzam się, przy grypie występuje wysoka gorączka, człowiek nie ma siły palcem ruszyć, miałam chyba 3 czy 4 razy w życiu i nie polecam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-09, 22:27 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 847
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-12, 22:14 | #106 | |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Cytat:
Nie, tylko teleporada. O, człowiek się uczy całe życie, nie wiedziałam tego W takim razie, boli mnie w klatce piersiowej, to tu, to tam, momentami w ciągu dnia jeszcze. I jeszcze mam takie dziwne uczucie, jakbym miała coś w płucach a jednocześnie nie mogę tego odkaszlnąć i to ciągle tam "siedzi".
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. |
|
2020-10-13, 03:13 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
Pluca nie bola ale oplucna juz tak bo jest bardzo unerwiona. Moj maz jak mial zapalenie oplucnej mial takie klucia , ale tez z trudem lapal oddech. Mysle Lhun ze powinnas dla sw spokoju zrobic rtg . Zycze zdrowia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-13, 10:03 | #108 |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Boję się koronawirusa.
[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88201383]Pluca nie bola ale oplucna juz tak bo jest bardzo unerwiona. Moj maz jak mial zapalenie oplucnej mial takie klucia , ale tez z trudem lapal oddech. Mysle Lhun ze powinnas dla sw spokoju zrobic rtg . Zycze zdrowia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tak, planuję zrobić badania płuc i serca potem, żeby zobaczyć czy wszystko ok. Dzięki
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:09.