2018-09-08, 19:55
|
#331
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 982
|
Dot.: Eksperymentalny wątek polityczny
Znowu
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ata...rzenia/vg3egex
Cytat:
Antysemicki atak miał miejsce podczas rasistowskich zamieszek w Chemnitz. Wieczorem 27 sierpnia grupa zamaskowanych mężczyzn obrzuciła kamieniami, butelkami i innymi przedmiotami żydowską restaurację "Schalom", krzycząc przy tym: "Wynoś się z Niemiec żydowska świnio" – powiedział agencji AFP właściciel restauracji Uwe Dziuballa. O incydencie pisze też "Welt am Sonntag".
– Zostałem wtedy obrzucony różnymi przedmiotami, a ktoś zawołał: "Zmiataj z Niemiec żydowska świnio" – relacjonuje właściciel koszernej restauracji. Napastnicy zbili szybę, uszkodzona została fasada budynku, a jeden z rzucanych przedmiotów trafił Uwe Dziuballę w ramię, nie zgłosił się on jednak do szpitala. Policja, jak powiedział, pojawiła się "po minucie" i spisała jego zeznanie. W miniony czwartek policja kryminalna zabezpieczyła ślady. Trwa śledztwo.
Według "Welt am Sonntag" śledztwo wszczął Krajowy Urząd Kryminalny (LKA) Saksonii. Rzecznik saksońskiego MSW wyjaśnił, że przypuszczalnie chodzi o "politycznie umotywowany czyn karny o antysemickim podłożu". Śledztwo trwa. Prowadzi je LKA wspólnie z policją w Chemnitz, a w międzyczasie włączyły się także saksoński Urząd Ochrony Państwa i Policyjne Centrum Obrony przed Terroryzmem i Ekstremizmem.
"Najgorsze skojarzenia"
Pełnomocnik niemieckiego rządu ds. walki z antysemityzmem Felix Klein jest zaalarmowany. "Jeżeli doniesienia te miałyby się potwierdzić, atak na żydowską restaurację w Chemnitz świadczy o nowej jakości przestępstw o podłożu antysemickim" – powiedział "Welt am Sonntag". "Przywoływane są najgorsze skojarzenia z lat trzydziestych".
Klein wezwał saksońską policję i prokuraturę do wszczęcia "natychmiastowego i kompleksowego śledztwa" i potraktowania sprawców "z całą stanowczością". Państwo musi bardzo dobitnie pokazać, że "przestępstwa o podłożu antysemickim są natychmiast karane".
Uwe Dziuballa nie ma zamiaru się poddać. - To nie jest typowe dla Chemnitz – stwierdził. – Od otwarcia restauracji w 2000 r. coś takiego zdarzyło mi się pierwszy raz. Dlatego "fiasko" nie jest dla niego żadnym rozwiązaniem. – Będziemy pracować dalej. W ten sposób próbuję wnieść swój pozytywny wkład w kształtowanie się społeczeństwa – podsumował właściciel "Schalom".
Jak powiedział Dziuballa agencji AFP, w poniedziałek wieczorem, drugiego dnia po zamieszkach wywołanych śmiercią 35-letniego Niemca w Chemnitz, usłyszał z ulicy odgłosy i wyszedł na zewnątrz. Stało tam 10 do 12 częściowo zamaskowanych osób. Dziuballa nie jest pewien, czy tylko pomyślał, czy powiedział głośno: "wynoście się".
|
__________________
18 lat z Wizażem |
|
Moda przemija, styl pozostaje
Jestem
tutaj
|
|
|