|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
Pokaż wyniki sondy: Czy dostałeś/aś rozgrzeszenie na spowiedzi z nieczystości przedmałżeńskiej? | |||
Tak, dostałem/am rozgrzeszenie | 268 | 81,21% | |
NIe, nie dostałem/am rozgrzeszenia | 62 | 18,79% | |
Głosujący: 330. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2007-02-21, 19:52 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
|
Seks a spowiedź - zbiorczy
Jestem ciekawa co mówicie w konfesjonale? czy ksiądz zadaje wam jakies dodatkowe pytania? Ja ciągle mam stracha żeby na mnie nie nakrzyczał, bo jest troche wybuchowy
|
2007-02-21, 20:04 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Nie chodze do spowiedzi wiec nie mam z tym problemu
__________________
|
2007-02-21, 20:06 | #3 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
|
2007-02-21, 20:12 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Kurczę ja chodzę do kościoła, do spowiedzi (jeszcze w tym roku bierzmowanie mam...) i chociaż pierwszy raz przede mną to też się boję ..
Ale myslę że powiedziałabym: uprawiałam seks przedmałżeński i używałam antykoncepcji... Moze inne formułki ktoś zapoda?
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-02-21, 20:16 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Ja również "z daleka".
Ale myślę, że jeśli to jest grzech wg nauk Koscioła a mi jakoś snu z powiek nie spędza (ciężki nie jest, krzywdy nikomu nie robię... ) to bym nie spowiadała się chyba. Ale gdyby mi to ciążyło na sumieniu, źle bym się z tym czuła - to bym się spowiadała, albo zaprzestała "grzeszenia" No ale ja się nie znam. |
2007-02-21, 20:23 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Spowiedź z seksu mija się z celem... bo za grzechy powinno się żałować. A czy któraś tutaj żałuje??
Osobiście spotkałam się z przypadkiem gdzie ksiądz zapytał się dziewczyny, kiedy powiedziała, że uprawia seks przedmałżeński: "Żałujesz?" Ona powiedziała "Nie" ...... i nie dostała rozgrzeszenia Ale to też zależy od podejścia księdza. Większość daje rozgrzeszenie.
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2007-02-21, 20:23 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
|
|
2007-02-21, 20:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
|
2007-02-21, 20:30 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Więc albo celibat, albo "problemu nie ma" Trzeba było chodzić na religię, to byśmy wiedziały.... pewnie też zależy na jakiego księdza się trafi... |
|
2007-02-21, 20:32 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja tam zawsze mówię, że współżyłam z chłopakiem (teraz narzeczonym) i jakoś nigdy nie miałam problemów z rozgrzeszeniem. Chyba trafiam na jakichś życiowych księży Niektórzy pytają wtedy o wiek, 'staż', zamiary względem siebie i nakazują większą powściągliwość Ja w każdym razie, w konwesjonałowe polemiki się nie wdaję Nie raz (ku mojemu zdziwieniu) ksiądz nawet nie zwrócił na to uwagi, a skupił sie np. na grzechach języka Także różnie to bywa
__________________
MOJA CÓRECZKA WALCZY O ŻYCIE MOŻESZ JEJ POMÓC www.serce-oliwki.pl
|
2007-02-21, 20:34 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Ja u spowiedzi nie byłam od momentu bierzmowania- troche czasu mineło, ale gdybym szła to powiedziałbym "współżyłam przed slubem" i tyle... Ja nawet znam osobiscie dziewczyne która nie dostałą rozgrzeszenia bo powiedziała ze tego nie załuje... Ale racja, to tez zalezy od ksiedza... Bo poszła do innego i rozgrzeszenie dostała..
__________________
Czy to nie jest cudowne, że żyjemy na świecie, w tym samym czasie, i mimo, że ten świat jest tak wielki mieliśmy szczęście poznać sie w nim.... |
|
2007-02-21, 20:35 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Już dawno się nie spowiadam. Myślę że to zależy od księdza. Możesz mówić o tym albo nie, zależy od Ciebie i od tego jak będziesz czuła po takiej spowiedzi. Możesz przecież powiedzieć całą prawdę i obiecać poprawę i... faktycznie się poprawić
|
2007-02-21, 20:36 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Ja chodzilam, nawet celujacy mialam .Jednak wiedza teoretyczna -a tak do nauki religii podchodzilam - szybko ulatuje jesli nie jest poparta praktyka. A o to od minimum 9 lat u mnie trudno. |
|
2007-02-21, 20:40 | #14 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
był niedawno dosc szeroki ze 12 stron chyba wątek na ten temat w ktorym dosc mocno sie udzielalam, proponuje poszukac
|
2007-02-21, 20:40 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Mnie po wielu traumach w konfesjonale przestalo kompletnie zalezec, co ksiadz sobie pomysli i co mi powie. To Bog odpuszcza mi grzechy, ksiadz jest tylko posrednikiem. Traktuje to jako formalnosc.Nie zmienie swojego stosunku do tej sprawy, natomiast gdy spowiadam sie z seksu i mowie zaluje- to faktycznie zaluje, ze sprawiam Bogu przykrosc, i ze nie potrafie zmienic swoich pogladow i nastawienia w tej sprawie. A ksiadz? Potrafie sie juz uodpornic na jego komentarze, czasami uslysze cos, co daje mi do myslenia i co jest dla mnie cenna rada a czasami totalnie nic wartosciowego. A Bog i tak wie, z czym do niego przychodze. Hehe, ostatnio mam szczescie o takich tematow.
|
2007-02-21, 20:41 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
I z tego co pamiętam to poważniejsze tematy, wymagające logicznego wyjaśnienia albo podejścia w sposób życiowy (jak pytanie z watku) były szybko ucinane. Ale równie dawno to było jak u Ciebie |
|
2007-02-21, 20:42 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja się spowiadam z tego, chociaż nie żałuje, ale czuje taką potrzebę, nie wiem dlaczego (ale to i tak tylko 2 razy w roku). zazwyczaj mówie, że nie utrzymywałam czystości przedmałżeńskiej albo że cudzołożyłam, nie wiem czy dobrze to nazywam, ale rozgrzeszenie zawsze dostaje, raz tylko ksiądz się spytał, czy mieszkam z TŻ, bo wtedy nie dałby mi rozgrzeszenia.
__________________
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu. (...) Konstanty Ildefons Gałczyński Prośba o wyspy szczęśliwe |
2007-02-21, 20:42 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 162
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
bardzo rzadko się spowiadam. jeśli już to robię, to dla spokojnego sumienia mej rodzicielki, która przeżywa wręcz niemożliwie moje odejście od katolicyzmu.
raz strzeliło mi do głowy, żeby wyspowiadać się szczerze. powiedziałam, że nie zachowałam czystości. pytanie księdza "sama czy z kimś?" sprawiło, że zwątpiłam. gdyby ksiądz zaczął krzyczeć, po prostu wstałabym i wyszła.
__________________
'mam kota na gorącym dachu mojej głowy, on czuwa nad smakiem i kolorem moich nocnych spraw, chociaż ciemno-on w środku się żarzy w mroku błyszczy, ja mruczę i marzę, że...'
|
2007-02-21, 20:44 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
|
2007-02-21, 20:49 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Jan Izydor Sztaudynger "Spokój sumienia Kiedy kobietę w własne łoże złożę, Spokojny jestem, że nie cudzołożę. " Zatem wszystko zalezy od tego, gdzie sie kochacie... Jakbyscie razem mieszkali, lozko byloby najpewniej wspolne i o cudzolostwie nie byloby mowy . |
|
2007-02-21, 20:50 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Łuk, łuk szaroki.
A kościół przez okno widzę. Mam góra 300m hmmm Może : "Uprawiałam seks i co gorsza sprawiało mi to nieziemską przyjemność" ?
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
2007-02-21, 20:51 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 829
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Nie wiem jak do tego podejsc, ale zastanawia mnie czy np za 50, 60 lat koscioł zmieni podejscie to tych spraw i wykresli ten grzech z katalogu bo podobno powstało cos takiego jak katalog grzechów
|
2007-02-21, 20:57 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
'Nie cudzoloz' jest w katalogu umieszczonym na Mojzeszowych tablicach z Dziesiecioma Przykazaniami. Kosciol opiera sie na tradycji, nie zdecyduja sie wykreslic czegos, co istnieje od tysiacleci w ST. |
|
2007-02-21, 21:03 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
hmmmm, ja chodze do Kościoła, spowiadam się raz na 2 lata ale tylko 1 powiedziałam księdzu, ze współżyję. Poprostu ja nie uważam tego za grzech, skoro robie to z człowiekiem, którego kocham, który jest moim narzeczonym i z którym planuję przyszłość, więc nie ma dla mnie różnicy czy robie to przed,czy po ślubie. Spowiadając się musiałabym powiedziec, że się poprawię, że nie będę grzeszyć, że żałuję, ale ja nie zamierzam tego zmieniać, a juz tym bardziej tego nie żałuję. Morał z tego taki, ze nie wspominam nic na ten temat
Zresztą kiedyś świetny ksiądz powiedział mi, że spowiadamy się z tego czego żałujemy, co jest dla nas ciężarem i co faktycznie chcemy zmienić,a mówienie coś zupełnie bez sensu tylko po to, gdyż "każdy" się z tego spowiada, czyni samą spowiedź nieskuteczną |
2007-02-21, 21:07 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
|
2007-02-21, 21:16 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Przecież wg wiary katolickiej sex przedmałżeński jest grzechem, a za grzechy powinno się movno żałować i dążyć do ich niwelowania ; a w tym przypadku < o ile sex był naprawdę wznoszący pod niebiosa > nie ma czego załować.
Kiedyś poszłam do spowiedzi, by upewnić się po raz enty , ze ksiądz wygłosi tą samą mowę co zawsze na dany temat . Zapytana o szczególy intymne, bez zażenowania odpowiedziałam. Myślę, ze księża czasami specjalnie pytają właśnie o te sprawy... Dla mnie spowiedz nie ma sensu, zwłaszcza z pseudo grzechów. |
2007-02-21, 21:21 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Ale wiecie co... Hmmm.. Od czego zaczać.. powiem wam tak- byłam 3 lata w szkole u sióstr:/.. Sporo z niej wyniosłam spostrzezen.. I własnie przez ta szkole przestałam chodzic do koscioła, do spowiedzi... Poza tym coraz czesciej sie slyszy, ze księża chcą celibatu, że odchodzą z Koscioła, bo sie zakochali, że współżyją... Wiec czemu mam sie spowiadac komus, kto sam nie jest czysty, który przysięgał przed bogiem czystość a sam grzeszy i smie mi powiedziec, że nie da mi rozgrzeszenia, bo nie zaluje za to, ze współżyłąm z chłopakiem, którego kocham i z którym chce spedzic reszte zycia...
__________________
Czy to nie jest cudowne, że żyjemy na świecie, w tym samym czasie, i mimo, że ten świat jest tak wielki mieliśmy szczęście poznać sie w nim.... |
2007-02-21, 21:23 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 124
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Ja mówię "współżyłam z moim chłopakiem"
Ostatnio ksiądz prawił mi jak to przychodzą do niego dziewczyny i mówią że są w ciąży a ojciec dziecka od nich odszedł, no i żebym uważała żeby sama nie zostać, no więc ja mu mówię, że to poważny związek i że się kochamy, a on na to "nie szkodzi, i tak może odejść jak pojawi się dziecko" Ciekawy przypadek księdza, nie ma co.. A co do mówienia tych słów, to zawsze sprawia mi to problem, serce mi wali, jestem czerwona i boję się reakcji księdza, ehh |
2007-02-21, 22:41 | #29 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Ale się uśmaiłam z tych Waszych wypowiedzi Zlitujcie się nad biednymi księżami,przecież oni nie mogą (teoretycznie ).Ale jak sobie wyobraziłam taką spowiadającą się dziewczynę,odpowiadającą na pytanie "czy żałujesz"-"oczywiście,że nie",po prostu nie sposób się nie uśmiać Nawet nie spodziwałam się,że ten wątek może być dla mnie ciekay |
|
2007-02-21, 23:02 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: 71
Wiadomości: 2 633
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
no właśnie ja raz nie dostałam rozgrzeszenia, bo powiedziałam, że nie żałuję a co? miałam kłamać na spowiedzi? ;> teraz to już się z tego nie spowiadam. no bo jak mam się spowiadać z czegoś, co i tak wiem, że będę dalej robić? sama chciałam założyć taki wątek, żeby dowiedzieć się jak Wy załatwiacie sprawę spowiedzi. chętnie sobie poczytam
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:18.