Książeczka sanepidowska

[ewelkap91]

Ja za samo badanie płaciłam 73zł, czyli za próbki i książeczke wynik po 3 dniach będzie. A w medycynie pracy płaci się jakoś 15-30zł

[Magdalena3city]

Napisane przez Julitekk

Dziwne, ja tez robiłam badanie w Gdyni i mnie taka nieprzyjemnosc ze strony pani z okienka nie spotkała. Wręcz przeciwnie, była bardzo miła. Kartkę i pojemnik dostałas po to, ażeby móc ten formularz wypełnic w domu a nie musiec niepotrzebnie tracic czasu w sanepidzie. A przy oddaniu kolejnych dwóch próbek otrzymasz kolejne, bo u nas akurat nie dają trzech za jednym razem, niestety. I pamiętaj że zanim oddasz pierwszy pojemniczek koniecznie musisz opłacic badanie w kasie naprzeciwko labolatorium (69 zł) i pokazac rzy oddawaniu paragon, bo inaczej znów może spotkac Cię niemiły odzew z jej strony

Dziewczyny, naprawdę warto przy wyrabianiu ksiązeczki prosic o skierowanie pracodawcę, o ile już tą pracę macie zapewnioną. Idzie się wówczas do publicznego szpitala lub przychodni i za wizytę u lekarza med. pracy nic się nie płaci, a na żadne dodatkowe badania z tego co wiem też raczej nie kierują, bo im się zwyczajnie nie chce Moje wyrabianie książeczki trwało dzięki temu dosłownie kilka dni i kosztawało tylko tyle co same badania w sanepidzie

Hej Ja w sanepidzie w Gdyni byłam w poniedzialek. Probki zaniose-w poniedzialek ten co teraz bedzie i tak do srody. Zastanawia mnie tylko fakt czy wystarczymi ze przyniose rtg klatki bo mam i na wprost i boczny- robiony pod koniec czerwca...wiem ze za czesto RTG robic nie mozna a skoro juz mam to chyba powinnam miec juz z bani. Jak myslicie czy czerwcowe wyniki beda wystarczajace? Inna sprawa czy najpierw isc do kasy zaplacic ,(mi powiedziano 25zl od 1 badania-1probki) a potem z tym swistkiem zaniesc probke? Pytanie kolejne- do Julitek- kupowalas ksiazeczke gdzies oddzielnie czy dostalas ja sama po badaniach? bo nie chce sytuacji ze nie bedzie mial gdzie mi pieczatke walnac a ja powiem o sory nie "kupilam"...pytani e ostatnie- po oddaniu probek-3ci dzien - kieruja mnie od razu w tym samym dniu do lekarza w sprawie wpisu czy na 4 dzien-bo wiem ze jest on wewnetrzny w sanepidzie i poinformowano mnie ze prywatnie place 50zl + 2zl za ksiazeczke a nie prywatnie ich lekarz wpisuje ..tylko czy od reki czy mam sie gdzies wpisac? Zero informacji przekazanych od nich. Dali mi tylko pojemnik i kartke i mamse isc...czekanie to najgorsza rzecz...

[Agulka2187]

hej
mam takie pytanie, jak długo ważna jest książeczka sanepidowska, tzn badania, robiłam je 21 lipca 2010 roku ale nie mogę rozczytać się daty następnego badania albo jest tam 2011 albo 2012 :/ jak długo ważne macie badania? 2 lata czy rok?

Dzięki za szybką odpowiedź

[alcazuz]

Witajcie Dziewczyny! Mam pytanko, w 2008 roku wyrobilam książeczke sanepidu bo pracowałam w sklepie. Ale później nie była mi juz potrzebna, całkiem o niej zapomniałam i nie poszlam jej "przedłużyc". W tym roku jednak znowu jest mi potrzebna, czy wystarczy że pójdę do lekarza medycyny pracy czy msuzę znowu robić badania kału?

[Agulka2187]

PONAWIAM PYTANIE

jak długo ważna jest książeczka sanepidowska, tzn badania, robiłam je 21 lipca 2010 roku ale nie mogę rozczytać się daty następnego badania albo jest tam 2011 albo 2012 :/ jak długo ważne macie badania? 2 lata czy rok?

Dzięki za szybką odpowiedź

[Nija_]

Napisane przez Agulka2187

PONAWIAM PYTANIE

jak długo ważna jest książeczka sanepidowska, tzn badania, robiłam je 21 lipca 2010 roku ale nie mogę rozczytać się daty następnego badania albo jest tam 2011 albo 2012 :/ jak długo ważne macie badania? 2 lata czy rok?

Dzięki za szybką odpowiedź

To chyba zależy od lekarza. Raz miałam przedłużoną ważność na rok, a następnym razem na dwa lata.

[kombinacja]

dziewczyny, gdzie w warszawie w miarę tanio podbiję książeczkę? dzwoniłam na razie do dwóch miejsc i chcą 100 zł za samo podbicie w całej warszawie takie ceny?

[kasiencja]

zrobiłam w sanepidzie badania na nosicielstwo salmonelli itd., kupiłam pustą książeczkę, w przychodni lekarka przepisała mi do książeczki wyniki tych badań i przybiła pieczątkę, następna data badania za rok. czy to już wszystko, w ewentualnej pracy wystarczy?

[MalaArielka]

Dziewczyny, macie może jakieś konkretne miejsce w Krakowie gdzie można kupić pustą książeczkę do wypełnienia?
Ile Wam lekarz wziął za "badanie" i wpisanie wyników do książeczki?

[bluemillka]

Dziewczyny uważajcie na OSZUSTA, ogłasza się na necie podając maila i nr:gg oto jego dane: Dariusz Rokicki ul. Kściuczyka 7/3 Katowice, gg:3812609, mail scigacz@interia.pl to oszust. Ogłasza się, że załatwi książeczkę sanepidu za 50 zł potem okazuje się, że trzeba wpłacić 80zł. Po wpłacie kontakt się urywa ani kasy ani książeczki.
Lepiej sobie załatwić książeczkę normalnie bo takich naciągaczy jest więcej.

[Empirical]

Moja książeczka wyniosła mnie dokładnie 90,70zł.

Specjalistyczne badanie kału w szpitalu... 60zł
Książeczka, którą trzeba zakupić samemu... 70gr
Badanie lekarskie w celu podbicia książeczki... 30zł

Jestem zadowolona z tej ceny, ponieważ w moim mieście sanepid za wykonanie tych badań liczy sobie 160zł, a do tego trzeba iść do ich lekarza, który w kolei zabiera nam 50zł.


Książeczki zazwyczaj są w papierniczych, a jeżeli chodzi o to czy po jakimś czasie trzeba ponawiać badanie kału, to odpowiadem że NIE. Badania kału robi się tylko raz, potem tylko podbijamy książeczkę u lekarza medycyny pracy. Jeżeli jest to nasza pierwsza książeczka to najczęście podbija się na rok, następnie już na dwa ale wszystko zależy od lekarza. Jeżeli prześpimy termin podbicia, to nic się nie dzieje po prostu nasza książeczka staje się nieważna do czasu kiedy znowu ją podbijemy.

[Coma_]

Napisane przez Empirical

(...)
Książeczki zazwyczaj są w papierniczych, a jeżeli chodzi o to czy po jakimś czasie trzeba ponawiać badanie kału, to odpowiadem że NIE. Badania kału robi się tylko raz, potem tylko podbijamy książeczkę u lekarza medycyny pracy. Jeżeli jest to nasza pierwsza książeczka to najczęście podbija się na rok, następnie już na dwa ale wszystko zależy od lekarza. Jeżeli prześpimy termin podbicia, to nic się nie dzieje po prostu nasza książeczka staje się nieważna do czasu kiedy znowu ją podbijemy.

Z tym się nie zgodzę, od niedawna istnieje zapis, że nie trzeba powtarzać badań u lekarza - są ważne dożywotnio chyba, że zdarzy nam się zachorować (wtedy naszym obowiązkiem jest powtórzyć badania już po wyleczeniu). Takie info dostałam od lekarza, który wprowadzał mi badania do książeczki.

[Empirical]

Owszem masz racje nie trzeba powtarzać, ale badań kału. Możliwe, że źle zrozumiałaś.. ponieważ lekarz na podstawie badań kału może podbić Ci książeczkę maksymalnie na dwa lata, w związku z tym chcąc nie chcąc po tym czasie upływa ważność Twojej książeczki i jeżeli chcesz żeby była ważna, musisz zgłosić się do lekarza aby Ci ją znowu podbił, natomiast badanie kału robisz tylko raz na początku. Oczywiście, lekarz nie musi Cie za każdym razem badać (tzn. osłuchiwać itd. jeżeli o to Ci chodzi), choć to i tak raczej zależy od lekarza.

[Coma_]

Napisane przez Empirical

Owszem masz racje nie trzeba powtarzać, ale badań kału. Możliwe, że źle zrozumiałaś.. ponieważ lekarz na podstawie badań kału może podbić Ci książeczkę maksymalnie na dwa lata, w związku z tym chcąc nie chcąc po tym czasie upływa ważność Twojej książeczki i jeżeli chcesz żeby była ważna, musisz zgłosić się do lekarza aby Ci ją znowu podbił, natomiast badanie kału robisz tylko raz na początku. Oczywiście, lekarz nie musi Cie za każdym razem badać (tzn. osłuchiwać itd. jeżeli o to Ci chodzi), choć to i tak raczej zależy od lekarza.

Nie pisałam o badaniu kału (które robiłam jakieś 4 lata temu) i wydaje mi się, że całkiem klarownie napisałam to, co chciałam przekazać. Lekarza też źle nie zrozumiałam, wręcz dyskutowałam z panią doktor na ten temat i moja książeczka jest podbita przez nią na czas nieokreślony.

[Empirical]

W takim razie przepraszam, trochę mnie to zadziwiło, ale być może faktycznie to zmieniono.. aż poszukam coś na ten temat.

[Coma_]

Napisane przez Empirical

W takim razie przepraszam, trochę mnie to zadziwiło, ale być może faktycznie to zmieniono.. aż poszukam coś na ten temat.

Też byłam zdziwiona Powtarzam to co usłyszałam od (wydaje mi się) kompetentnej osoby - w końcu lekarz medycyny pracy powinien wiedzieć o tych sprawach najlepiej. Sama nie zagłębiałam się w sprawę (i dokumenty), bo już nie zamierzam pracować w gastronomii

[avaleal]

Czyli..
aby pracować z żywnością wystarczy badanie kału tak?

[Coma_]

Napisane przez avaleal

Czyli..
aby pracować z żywnością wystarczy badanie kału tak?

Tak + badanie lekarskie
(+ ew. inne padania tj. krew, mocz jeżeli pracodawca sobie zażyczy)

[evcoooook]

Przerażają mnie texty panienek, które chcą bez żadnych badań dostać książeczkę sanepidowską tzw NA LEWO. A nie zastanowiły się, że pracując przy jedzeniu i nieświadomie będąc CHORE mogą zarazić masę ludzi w kawiarni, pizzerii, głupim MC Donaldzie itd ? No patologia..


Ja wyrabiałam książeczkę 4 lata temu - badania ok 80 zł, podpis lekarza medycyny pracy w przychodni - 30 zł, więc wyszło mnie to ponad 110 zł
Lekarka marudziła coś, że nie mam badań płuc aktualnych, ale osłuchała mnie na szybko i podbiła na 2 lata.

Słyszałam, że teraz weszła jakaś nowa ustawa (podobno) i badania kału trzeba powtarzać co 5 lat, więc podbijać książeczki nie można w nieskończoność (niestety :P) ale znając życie to i tak wszystko będzie zależało od dobrych/złych chęci pani doktor

[Mgiełka91]

Mam pytanie do dziewczyn, które pracują na promocjach: Czy zawsze nosicie te wszystkie badania razem z książeczką, czy sama książeczka wystarczy? Mam w sumie do książeczki 4 luźne kartki (rtg, wr, badanie kału, kartka od lekarza). Zawsze to nosiłam, ale nie chcę pogubić i wolałabym trzymać w domu :P Czepiał się ktoś Was o to jeśli nie miałyście?

[Ashlee_]

czy ktoś się orientuje gdzie można podbić książeczkę w KRAKOWIE, za mniej niż 90zł? tyle zyczy sobie scan med...

[q_kaska_q]

Napisane przez Ashlee_

czy ktoś się orientuje gdzie można podbić książeczkę w KRAKOWIE, za mniej niż 90zł? tyle zyczy sobie scan med...

w przychodni na os Szklane Domy kosztuje 50 zl, tak przynajmniej poinformowala mnie Pani przez telefon

Mam pytanie w roku 2008 wyrobilam ksiazeczke i ja podbilam, jest tylko data podbicia, nie ma dany waznosci... Zadzownilam do prxychodzi i Pani mi powiedziala, ze skoro nie ma daty waznosci to nie musze podbijac, poki szukam pracy dorywczo( obecnie studiuje). Dopiero jesli bede szukac pracy na etat to pracodawca moze mi zlecic jakies nowe badania do ksiazeczki Zgadza sie wszytsko? Bo ja od wielu znajomyc slyszalam ze trzeba podbijac skiazeczke co 2 lata...

[pyska06]

Napisane przez q_kaska_q

Mam pytanie w roku 2008 wyrobilam ksiazeczke i ja podbilam, jest tylko data podbicia, nie ma dany waznosci... Zadzownilam do prxychodzi i Pani mi powiedziala, ze skoro nie ma daty waznosci to nie musze podbijac, poki szukam pracy dorywczo( obecnie studiuje). Dopiero jesli bede szukac pracy na etat to pracodawca moze mi zlecic jakies nowe badania do ksiazeczki Zgadza sie wszytsko? Bo ja od wielu znajomyc slyszalam ze trzeba podbijac skiazeczke co 2 lata...

Nie słyszałam nic takiego, żeby podbijać ją co 2 lata ale też niechcę wprowadzać Cię w błąd. Wydaje mi się, że kto ma książeczkę to jest ona ważna bezterminowo, hmm ... a wyniki badań zapewne jak zachoruje się na jakąś zakaźną chorobę może trzeba powtórzyć.Ja robiłam badania (sanitarno - epidemiologiczne) w 2009 i wtedy do pracy potrzebowałam również prześwietlenia płuc ( tylko takich badań żądał pracodawca) i książeczki lek. med. pracy mi nie wystawił..bo ponoć już się nie wystawia, więc ja nawet nie mam co podbijać ...mam tylko papierki z wynikami. Teraz jak czasami pracuje dorywczo nikt się nie czepia, że nie mam książeczki a po drugie nikt tego nie sprawdza.

[Coma_]

Napisane przez pyska06

Nie słyszałam nic takiego, żeby podbijać ją co 2 lata ale też niechcę wprowadzać Cię w błąd. Wydaje mi się, że kto ma książeczkę to jest ona ważna bezterminowo, hmm ... a wyniki badań zapewne jak zachoruje się na jakąś zakaźną chorobę może trzeba powtórzyć.Ja robiłam badania (sanitarno - epidemiologiczne) w 2009 i wtedy do pracy potrzebowałam również prześwietlenia płuc ( tylko takich badań żądał pracodawca) i książeczki lek. med. pracy mi nie wystawił..bo ponoć już się nie wystawia, więc ja nawet nie mam co podbijać ...mam tylko papierki z wynikami. Teraz jak czasami pracuje dorywczo nikt się nie czepia, że nie mam książeczki a po drugie nikt tego nie sprawdza.

Taką samą informację dostałam od lekarza medycyny pracy kilka miesięcy temu.

[q_kaska_q]

to super w takim razie pozostaje mi tylko znaleźć prace;]

[kawa_tylko_z_mlekiem]

mam pytanie. moja książeczka od ok 3 miesięcy jest już nieaktualna. czy w tej sytuacji mam zrobić na nowo badania czy mogę iść do lekarza rodzinnego/medycyn pracy tylko podbić? czy przedłużając ważność trzeba płacić za podbicie?

[ewcia712]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

mam pytanie. moja książeczka od ok 3 miesięcy jest już nieaktualna. czy w tej sytuacji mam zrobić na nowo badania czy mogę iść do lekarza rodzinnego/medycyn pracy tylko podbić? czy przedłużając ważność trzeba płacić za podbicie?

Badania robione są na całe życie, nie tracą raczej ważności. Tak mi się wydaje. Wystarczy, że podejdziesz do lekarza medycyny pracy o podbicie (jemu się płaci)-czasami też wymagają prześwietlenie i badania krwi. Czasem podbicie książeczki można załatwić za friko u lekarza rodzinnego, ale trzeba poprosić (mi się tak właśnie raz udało), zależy jakie jest jego podejście do tej sprawy.

[mojra_90]

Witajcie Dziewczyny!
W 2008 r. wyrobiłam sobie książeczkę sanepidu, kilka razy stałam na promocji, ale później z tego zrezygnowałam i książeczka nie była mi już potrzebna. Oczywiście zapomniałam o jej istnieniu i nie poszłam jej "przedłużyć". Teraz jednak znów muszę mieć ją aktualną. Ktoś napisał, że te badania robi się raz na początku, a później tylko "przedłuża"- problem w tym, że zapodziałam tą kartkę z wynikiem potwierdzającą, że jestem zdrowa. Stąd moje pytania: czy poprzedni wpis lekarza medycyny pracy w książeczce wystarczy, żeby lekarz, do którego teraz pójdę "przedłużył" mi datę ważności książeczki? czy też muszę ponownie robić badania? Proszę o odpowiedź

[Mgiełka91]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

mam pytanie. moja książeczka od ok 3 miesięcy jest już nieaktualna. czy w tej sytuacji mam zrobić na nowo badania czy mogę iść do lekarza rodzinnego/medycyn pracy tylko podbić? czy przedłużając ważność trzeba płacić za podbicie?

Ja niedawno przedłużałam. Nie musiałam powtarzać badań, lekarz medycyny pracy wpisał mi tylko nową datę, podbił i kazał zapłacić 50zł

[lannya]

Cześć dziewczyny!!

Kieruje post głównie do wizażanek z Trójmiasta, czy orientujecie się może gdzie mogłabym najtaniej przedłużyć książeczkę sanepidowską? Pozdrawiam!