2006-10-01, 21:10 | #61 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
Ale trzeba z tym walczyć! Ostatnio wpadł mi w oko pewien fajny chłopak z mojego kierunku.. Niestety mam na razie dość mało zajęć z nim, ale jutro wypadają nam jedne wspólne i spróbuję coś do niego zagadać tylko muszę wymyślić jakiś dobry pretekst do zaczepienia go |
|
2006-10-02, 13:47 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Sheena_ : Trzymam kciuki pa
|
2006-10-02, 20:39 | #63 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Sheena_ ja też życzę powodzenia I pamiętaj żaden stres i obawa przed wygłupieniem się! Idź na całość i tyle! Ja spróbowałam i chociaż się nie udało, to jestem w super humorku! Powodzenia! Aha, czekamy na relację Buziaki
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
2006-10-02, 21:30 | #64 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
dzięki dziewczyny za super wsparcie i miłe słowa ale dzisiaj niestety w ogóle nie było okazji żeby jakoś go zaczepić, dużo ludzi, siedzieliśmy daleko od siebie i nic z tego.. jutro mam dwa wykłady z nim ale chyba jednak lepiej będzie spróbować podczas zajęć gdzie jest mniej ludzi..
generalnie pracuję nad moją pewnością siebie i na początek staram się częściej patrzec w oczy chłopakom i chyba jest lepiej buziaki! |
2006-10-04, 15:38 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 73
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
widze ze nie tylko ja zaczelam metode malych krokow ja dzis zauwazylam ze jakis koles z studnium sie mi z kolegami przygladal niby ne w moim stylu kolega jest no ale na kims trzeba probowac
|
2006-10-06, 07:22 | #66 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
o rety...
też mi się zaczął chyba podobać kolega z grupy.. tzn.. wizualnie podobać bardzo... hm i jak tak obserwuję.. i słucham co mówi to tak "wewnętrznie" też jest interesujący ojoj.. to teraz trza się wziąć w garść i coś wymyśleć |
2006-10-06, 10:33 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Coś mi się przypomniało
Chciałam kiedyś zaprosić pewnego chłopaka na moja studniówkę, ale tak się wstydziłam, że posłałam do niego koleżanke. Od tamtej pory sie nie wstydze, bo wiem, że ludzie nie gryzą. Dodam, że chłopak z miłą chęcią przyszedł do mnie do stolika, gadaliśmy bardzo długo, odprowadził mnie do domu. Oczywiście na studniówkę poszliśmy razem- w lutym będziemy mieć 4 lata razem Dlatego dziewczyny naprawdę opłaca się ryzykować
__________________
Edytowane przez justyna_t Czas edycji: 2006-10-06 o 10:35 Powód: błędyy |
2006-10-06, 16:11 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
justyna_t : ehh... Mam włąsnie problem ze studniówką.... Nie mam z kim iść.... Ale, niestety, nie potrafię poprosić o to kogoś nieznajomego, tym bardziej fajnego.....
Ale postęp jest: zaczęłam patrzeć w oczy chłopakom... Niestety, jest to tylko chwilowe i szybko odwracam głowę :P Nadal mam wrażenie, ze jest tyle dziewczyn, które są o wiele piękniejsze ode mnie.... Pozdrawiam |
2006-10-06, 16:32 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
mia17 z reguły każdej dziewczynie wydaje się, że właśnie ta druga jest piękniejsza.....
albo chociaż ma lepsze włosy, bo kręcone ("a ja mam proste"), lepsze buty ("a po co ja kupiłam sobie te kozaki"), ładniej się uśmiecha ("a jak ja się śmieję, to dziwnie marszczę nos, więc lepiej nie...") itd.... a w sumie po co porównujemy się z innymi? mia dobrze że powoli się przełamujesz, najlepsza jest metoda małych kroczków. a co do studniówki- może któraś koleżanka ma przystojnego brata, albo zapozna cię z interesującym kolegą? miej uszy szeroko otwarte! powodzenia dziewczyny- do ataku!
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię. .... Das also war des Pudels Kern! |
2006-10-12, 17:11 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Coraz mniej wierzę w to, ze znajdę partnera na studniówkę, bo ja sama nie potrafię podejść do kogoś, a koleżanki właśnie nie mają żadnych fajnych braci..... :/
Eh.... mam coraz większą załamkę..... Dołek rośnie i rośnie... Widzę tylko w sobie moje wady, żyję kompleksami..... Mimo wszystkich słów od siostry, ze jak ja mogę się nie uśmiechać do chłopaków itp... Ona ma dobrze.. Wszyscy faceci za nią latają.. Ma powodzenie, jest otwarta na ludzi.. Jest moim przeciwieństwem..... Pozdrawiam wszystkie nieśmiałe |
2006-10-12, 17:12 | #71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
chetnie z Toba pojde
|
2006-10-13, 08:16 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
A nie masz zadnych kolegów, znajomych- przecież nie musisz iść z kimś "wyjątkowym"
Moja znajoma poszła z kumplem z klasy i swietnie się bawiła.
__________________
|
2006-10-13, 15:34 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Hm... Chętnych to ja mam na studniówkę, ale nie chcę wziąć kogoś, kto po godzinie będzie leżał pod albo na stole spity albo nie lubi tańczyć.... Niestety, ciężko będzie....
Hehe... Patryk18: Proszę bardzo |
2006-10-13, 20:29 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: 大阪市
Wiadomości: 466
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Wpadłam dzisiaj na ten wątek i w całości go prześledziłam...
Ogólnie nie jestem nieśmiała, ale za to cechuję się straszną, wybitną, niecodzienną nieśmiałością w stosunku do podobających mi się chłopaków. No i w tym momencie właśnie zaczynam się utożsamiać z Wami. A po za tym zawsze na ulicy spuszczam wzrok i wstydzę się ( ) siebie?? Chciałabym się z kimś zapoznać. Ale... Pierwsze myśli:
Edytowane przez sykutka Czas edycji: 2009-07-26 o 13:35 |
2006-10-13, 21:53 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Sykutka: dokładnie Cię rozumiem... Mam tak samo
|
2006-10-14, 00:41 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
ale się naczytałam...widać po godzinie do której tu siedzę. A miałam się wyspać
Mia17str, ja byłam sama na studniówce i nie żałuję. Wolałam się dobrze bawić ze znajomymi (bardzo dużo osób było samych) niż spędzić smętnie imprezę z kimś zupełnie obcym albo zajmować się jakimś nie za fajnym znajomym Co do kontaktów z chłopakami, to kiedyś odwracałam głowę, wzrok rozbiegany, ale z czasem kiedy starałam się nie przejmować wszystkim tak bardzo (za dużo rzeczy biorę do siebie) to zanikało. No nie powiem nie zawsze będzie łatwo, ale to ludzka rzecz, że ludzie czują się nieswojo, krępują się w jakiś sytuacjach. Pomyśl, że nikt nie jest doskonały i każdy na pewno odczuwał dyskomfort. Już samo to że opowiadziałaś o tym na forum daje Ci duży plus Głowa do góry, bo na pewno jesteś super-dziewczyną
__________________
...you will learn how to not quit when things get hard in your life... l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
|
2006-10-14, 14:00 | #77 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
hm, u mnie pierwsza i jedyna myśl to "jestem brzydka i mu się nie spodobam"...
|
2006-10-14, 20:54 | #78 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
przeczytałam ten wątek i znalazłam swoje odbicie heh
musze sie jakos wyzalic bo mam dzien slabosci. Miałam chłopaka jakos rok temu byłam z nim krótko bo miesiac ale caly czas o nim mysle to byla moja pierwsza milosc i w sumie jest jeszcze, zerwal ze mna walsnie przez to że jestem taka niesmiala bylam taka zalamana ze przytylam i jesczze bardziej zamknelam sie w sobie i teraz juz sobie mysle ze nie znajde nikogo. Teraz mam studniowke bardzo bym chciala isc ale watpie czy znajde partnera a zbyle kim to nie chce isc a samej bedzie mi glupio bo wiekszosc moich kolezanek bedzie ze swoimi chlopakami i bede sama przy stoliku z nimi siedziec to odpada. Rok temu bylam na jego(byłego) studniowce i bawailm sie swietnie a w tym roku jak ma byc moja to nawet nie mam z kim isc ps przepraszam za błedy
__________________
"Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać. Ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach..." Płomień 81 - Trudno mnie kochać https://www.instagram.com/izka_em/ |
2006-10-14, 21:41 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Mi też się podoba kolega z grupy językowej i cały czas kombinuję jak go poderwać.. Miałam nawet już okazję z nim rozmawiać kilka razy (nie ja zaczynałam tylko on ) ale to było raczej niezobowiązujące i do niczego nie prowadziło.. Często też widzę że mi się przygląda a ja oczywiście odwzajemniam jego spojrzenia i się uśmiecham No cóż poczekam jeszcze trochę i jak nic nie zrobi to postaram wziąć się w garść i przejąć inicjatywę
__________________
If I lose myself, I lose It all |
2006-10-17, 18:57 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 220
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Właśnie najgorsze jest to, że wszyscy moi znajomi idą na studniówkę z osobą towarzyszącą, więc jestem skazana na poszukanie kogoś, choć znając mnie to w życiu nie zdobędę się na to, żeby zaprosić jakiegoś chłopaka....
Muszę chociażby spróbować przełamać lęk co do facetów i spróbować się chociaż uśmiechnąć... Choć nie wierzę w zbytnie rezultaty :/ Trzymajcie się i dziękuję za wszystkie rady |
2006-10-17, 23:06 | #81 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
powodzenia! i uśmiechu
__________________
...you will learn how to not quit when things get hard in your life... l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
|
|
2006-10-18, 10:41 | #82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Ja tylko dodam że jak wstydzicie się uśmiechnąć do faceta to...nie uśmiechajcie się Ukradkowe spojrzenia, on łapie Wasz wzrok, chwila napięcia itd - to przecież też znak i też działa
ps. właśnie jestem na tym etapie z jednym "obiektem"
__________________
Get the point? Good. Lets dance!
|
2006-10-18, 19:54 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 576
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Czytałam po krótce wątek i powiem wam ze mialam problem z niesmiałościa. Do dzis go mam w malym stopniu. i zalezy kiedy. Przelamalam sie dzieki odpowiedniemu towarzystwu i to byl klucz do sukcesu. Gdy tzreba moge zaczepic na ulicy super przystojnego chlopaka. A pretekst mam taki: sory poznalismy sie u Anki.pamietasz? On mówi ze nie. To ja wkrecam ze sie pomylilam. I olewam go. Przepraszam i ide dalej. Jak koles jest zainteresowany to powie zawsze 'zaczekaj' mialam takie sytuacje. Pozniej nie moglam sie od nich odczepic. Trzba przelamac pewna bariere i "pozbyc" sie toksycznych ludzi z otoczenia. Ja takich mam. przy nich siedze cicho. Jest takich kilka osób. Moj problem tkwi w tym ze potrafie wyczuc zlych ludzi I przy takich wlasnie nie jestem w stanie wydusic slowa. Ale w sumie to moze i dobrze. nie lubie zła i fałszu. Niestety niektorzy tacy są. ja to jakos wyczuwam i wmurowuje mnie. nigdy sie nie pomylilam co do tej mojej teori poprostu bije od nich złem-nie wiem czemu
|
2006-10-18, 20:51 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: 大阪市
Wiadomości: 466
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Z biegem czasu nie wstępuje we mnie wcale odwaga i nie chcę wierzyć, że muszę ryzykować i że tylko wtedy cokolwiek zdobędę.
Edytowane przez sykutka Czas edycji: 2009-07-26 o 13:38 |
2006-10-18, 22:56 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Hej dziewczyny!
Ja też w sumie mogę powiedzieć, że jestem nieśmiała, niewiele mówię, wydaje mi się, że za dużo myślę :P Ale jakoś zaakceptowałam siebie. Wiem, że wszędobylską gaduła nie będę, dobrze że chociaż w gronie przyjaciół czuję się dobrze A chłopakiem, czy też jego brakiem nie warto się martwić, bo w końcu sam się "napatoczy" :P:P hehe (tak było w moim przypadku) Może to zabrzmiało prozaicznie i banalnie, ale wierzcie mi, im bardziej się przejmujecie nieśmiałością, tym bardziej ją widać Pozdrawiam serdecznie |
2006-10-21, 20:46 | #86 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Widać że dużo osób ma z tym problemy i tak sobie pomyślałam, że może wynika to z naszej słowiańskiej mentalności?
Mogę się podpisać pod częścią waszych wypowiedzi; zazwyczaj nie mam problemów w ogólnych kontaktach międzyludzkich ale gdy w grę wchodzi chłopak który mi się podoba... tu już jest gorzej - ostatnio zrobiłam coś okropnego i jestem z tego powodu strasznie zła na siebie - na roku (1 rok studiów więc dużo nowych znajomości...)jest chłopak który mi się podoba, zauważyłam że ukradkowo gapi się na mnie, ogląda się i takie tam i zamiast -jak normalna dziewczyna- dać mu jakieś sygnały zachęcające do zapoznania totalnie go zniechęciłam do siebie - wypisałam sobie na czole ,,spadaj" żadnych uśmiechów, zimne miażdżące spojrzenia i ... koniec, wydaje mi się że kontakt z 2% spadł do zera Taki to debil ze mnie... To moja reakcja obronna; zawsze myślę że ktoś się patrzy/uśmiech bo chce mnie wyśmiać - ta informacja idzie z mojej podświadomości i zachowuję się tak jak zachowuję - to taki mój wypracowany odruch warunkowy I faceci dają sobie spokój...albo wcale nie zaczynają bo żadna to piękność ze mnie więc wizualnie to nie mam za bardzo czym zainteresować.. ( no wiecie, patent na tajemniczą piękność )
__________________
,,Nikt z nas nie zmienia się z czasem, lecz jedynie dociera bliżej istoty swej natury." Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2008-02-16 o 20:58 Powód: uzupełnienie posta |
2006-10-21, 21:13 | #87 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Przeczytałam wszystkie posty "od deski do deski"
Dzięki...to naprawdę bardzo cenny dla mnie wątek. |
2006-10-22, 10:08 | #88 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 590
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
Cytat:
|
|
2006-10-22, 11:32 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
|
2006-10-22, 12:13 | #90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Jak przestać być nieśmiałą i w końcu zdobyć chłopaka?
[1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;2939313]macie racje, to jest najgorsze co moze dziewczyna zrobic, jesli facet jej sie podoba od razu zero szans... [/QUOTE]
przecież nie można tak od razu spisywać nikogo na straty chociaż chyba sporo można stracić w czyichś oczach przez taki olewczy stosunek. Kiedyś się o tym przekonałam.
__________________
...you will learn how to not quit when things get hard in your life... l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:50.