30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka? - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-07, 01:50   #271
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Jak ja kocham te stereotypy.
Że każda 30-latka to kobieta sukcesu,z świetną pracą,możliwościami,zwied zoną połową świata,genialnym partnerem,super chatą i samochodem.
A 20-latka to biedaczka z gołą doopą,nieodpowiedzialnym facetem,nie posiadająca żadnego dobra materialnego ,szkoły,itd.

Po co tworzyć te sztuczne podziały?!Każdy, niech sobie sam określi na ile lat się czuje i czy to jest dużo czy mało.Mnie osobiście nie interesuje opinia innych na mój temat,na temat mojego wieku.Żyje jak chcę i innym też to polecam.Szczerze.
Jakie sztuczne,samo życie
Ad wytłuszczone,zgadzam się
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 08:36   #272
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Tak, tylko mowa była o kasjerce, która dochodzi do matury, doświadczenia zawodowego jako kasjerka i dobrej opinii szefa. 30-latka ma czas, żeby do tego dojść dziesięć razy.

Przyłączę się do braw.
czepiasz się, że tak powiem
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 09:12   #273
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
czyżby w redakcji Kozaczka zasiadały co poniektóre wizażanki?
Nie kumam bulwersu, w wieku 37 lat Penelope rzeczywiście nie jest już młodą mamą (no chyba, że mówimy o doświadczeniu), co niczego jej nie odbiera - wciąż jest piekną i bardzo atrakcyjną kobietą.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 09:35   #274
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Nie wiem w ogóle o co chodzi z tymi liczbami, które tutaj tak przytaczacie jako przykłady, znam z bliskiego otoczenia co najmniej 3 osoby, takie, o których wiem, że 2 z nich zabrały się za zachodzenie w ciążę w okolicach 23 czy 24 lat, jednej się udało zaciążyć po roku starań, drugiej wcale do dziś (30 już za nią ;-)), i trzecia, której urodzenie dziecka w przykładnym młodym wieku nie uchroniło przed mega trudnościami w zajściu w kolejną ciążę czy jej donoszeniu.

W ogóle, dyskusja o mlodości w kontekście 30tki, sprowadziła się głównie do płodności, co mi osobiście się podoba, bo nie każdy postrzega człowieczeństwo czy kobiecość (męśkość) jako realizowanie się poprzez potomstwo, czy głównie poprzez potomstwo; 'cieszy' dlatego, że najwyraźniej brakuje Wam innych argumentów, jak tylko te ciąże, a konkretnie wzrastające zagrożenie urodzeniem dziecka z trisomią.

Po 3, w sklepach pracować też ktoś musi, podobnie jak kierować autobusami, roznosić listy mało tego, teraz się nie wie, czy pani obsługująca na kasie, kierowca w busie, czy listonosz, to przypadkiem nie absolwent(ka) jakiegoś niezgorszego kierunku, więc kompletnie mnie rozwala kategoryzowanie, kto do czego doszedl, co osiągnął (czyli, że wedle niektórych, kompletnie niewiele), i na co mial ile czasu.
Jakby jedynym powodem, dla którego ludzie mogą odwlekać rodzicielstwo miałyby być studia czy budowanie kariery, zupełnie jakby pani po studium a nie po, łał, studiach, pracująca w aptece, nie mogła chcieć się bawić na imprezach, czy wspinać po skałkach w kazdy łikend i wolne wieczory, zamiast grzecznie inwestować w świece do kolacji i pracować nad przyrostem ludności.
Ale ja się nie dziwię, już czytałam wątek jakiejś pani kontemplującej zaskoczenie, że można nie chcieć jak ona spędzać wieczorów w domu z misiem testując przepisy kulinarne, tylko wychodząc do klubów, bo przecież wszyscy bawiący się w klubach, w okolicy 30tki, pewnie są samotni, i muzyką zagłuszają to, że im smutno.

A Seks w wielkim mieście, o ile ja jestem db zorientowana, trwał z 10 lat, zaczynał się jak panie miały gdzieś tak ze 30, trwał 6 sezonów, film zdaje się był kontynuacją po 4 latach, 40letnia Carrie wychodziła za mąż. Ale ''najgorsze'' to jest to, że, trzymając się początku serialu, jego bohaterkami były właśnie młode kobiety choć miały JUŻ ze 30 lat (a Samantha to już w ogóle ), i nie w głowie były im dzieci i mąż (no może poza ''Szarline" ).


Jeśli chodzi o moją prywatną klasyfikację, to dla mnie młodość trwa tak do 40tki, 40paru, w tym znaczeniu, że od tych 40paru zaczyna się wg mnie wiek średni, który trwa tak gdzieś do 60tki, ale między 60-70 jest taki etap przejściowy, już nie bardzo wiek średni, ale jeszcze nie starość, i gdzieś tak od 70tki starość, ale, daj B. kazdemu, taka bardziej aktywna starość, niż demencja itp. Taki podział wydaje mi się być normalny, przy założeniu, że człowiek tych 90 np. to chcialby pożyć.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-05-07 o 09:52
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 10:04   #275
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Nie wiem w ogóle o co chodzi z tymi liczbami, które tutaj tak przytaczacie jako przykłady, znam z bliskiego otoczenia co najmniej 3 osoby, takie, o których wiem, że 2 z nich zabrały się za zachodzenie w ciążę w okolicach 23 czy 24 lat, jednej się udało zaciążyć po roku starań, drugiej wcale do dziś (30 już za nią ;-)), i trzecia, której urodzenie dziecka w przykładnym młodym wieku nie uchroniło przed mega trudnościami w zajściu w kolejną ciążę czy jej donoszeniu.

W ogóle, dyskusja o mlodości w kontekście 30tki, sprowadziła się głównie do płodności, co mi osobiście się podoba, bo nie każdy postrzega człowieczeństwo czy kobiecość (męśkość) jako realizowanie się poprzez potomstwo, czy głównie poprzez potomstwo; 'cieszy' dlatego, że najwyraźniej brakuje Wam innych argumentów, jak tylko te ciąże, a konkretnie wzrastające zagrożenie urodzeniem dziecka z trisomią.

Po 3, w sklepach pracować też ktoś musi, podobnie jak kierować autobusami, roznosić listy mało tego, teraz się nie wie, czy pani obsługująca na kasie, kierowca w busie, czy listonosz, to przypadkiem nie absolwent(ka) jakiegoś niezgorszego kierunku, więc kompletnie mnie rozwala kategoryzowanie, kto do czego doszedl, co osiągnął (czyli, że wedle niektórych, kompletnie niewiele), i na co mial ile czasu.
Jakby jedynym powodem, dla którego ludzie mogą odwlekać rodzicielstwo miałyby być studia czy budowanie kariery, zupełnie jakby pani po studium a nie po, łał, studiach, pracująca w aptece, nie mogła chcieć się bawić na imprezach, czy wspinać po skałkach w kazdy łikend i wolne wieczory, zamiast grzecznie inwestować w świece do kolacji i pracować nad przyrostem ludności.
Ale ja się nie dziwię, już czytałam wątek jakiejś pani kontemplującej zaskoczenie, że można nie chcieć jak ona spędzać wieczorów w domu z misiem testując przepisy kulinarne, tylko wychodząc do klubów, bo przecież wszyscy bawiący się w klubach, w okolicy 30tki, pewnie są samotni, i muzyką zagłuszają to, że im smutno.

A Seks w wielkim mieście, o ile ja jestem db zorientowana, trwał z 10 lat, zaczynał się jak panie miały gdzieś tak ze 30, trwał 6 sezonów, film zdaje się był kontynuacją po 4 latach, 40letnia Carrie wychodziła za mąż. Ale ''najgorsze'' to jest to, że, trzymając się początku serialu, jego bohaterkami były właśnie młode kobiety choć miały JUŻ ze 30 lat (a Samantha to już w ogóle ), i nie w głowie były im dzieci i mąż (no może poza ''Szarline" ).


Jeśli chodzi o moją prywatną klasyfikację, to dla mnie młodość trwa tak do 40tki, 40paru, w tym znaczeniu, że od tych 40paru zaczyna się wg mnie wiek średni, który trwa tak gdzieś do 60tki, ale między 60-70 jest taki etap przejściowy, już nie bardzo wiek średni, ale jeszcze nie starość, i gdzieś tak od 70tki starość, ale, daj B. kazdemu, taka bardziej aktywna starość, niż demencja itp. Taki podział wydaje mi się być normalny, przy założeniu, że człowiek tych 90 np. to chcialby pożyć.

Płodność to całkiem ważny aspekt, życia człowieka więc zdziwiłabym się gdyby nie został poruszony w tym wątku.

Jeśli chodzi o to kto jest młodym człowiekiem to jak ja kiedyś powiedziałam mojemu tacie (dobrze po 60), że moim zdaniem od 30 człowiek powoli wchodzi w wiek średni, a od 60 to już zaczyna się starość to był strasznie zbulwersowany, bo dla niego człowiek 50 + to człowiek jeszcze młody, 60 i więcej to w średnim wieku, a starość to chyba gdzieś po 80 - cóż jak mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

o teraz off top
kiedyś tato po spotkaniu klasowym wraca do domy staje przed lustrem ogląda się z prawej i z lewej, z dołu i góry i mówi - X wyłysiał, Y osiwiał, Z tak przytył - a ja dalej taki piękny i młody
__________________

Edytowane przez Wisienki
Czas edycji: 2011-05-07 o 10:11
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 10:44   #276
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Nie kumam bulwersu, w wieku 37 lat Penelope rzeczywiście nie jest już młodą mamą (no chyba, że mówimy o doświadczeniu), co niczego jej nie odbiera - wciąż jest piekną i bardzo atrakcyjną kobietą.
Dokładnie, tylko żeby to przyznać, trzeba wyzwolić się z toku myślenia Scarlett O'Hary, że niektóre rzeczy to trzeba zrobić młodo, bo "niemłodo" to znaczy gorzej . Nb. "niemłodo" nie musi oznaczać staro, jest jeszcze coś pomiędzy.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 11:09   #277
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Płodność to całkiem ważny aspekt, życia człowieka więc zdziwiłabym się gdyby nie został poruszony w tym wątku.
tak ale ograniczanie się do niego jest mało dorzeczne. Nikt rozsądny moim zdaniem nie powie, że to mądrze odwlekać dzieci, jesli chce się je mieć, ale dochodzi i drugi aspekt, obecnie, na ile orientuję się, co piąta para ma problemy z poczęciem dziecka czy donoszeniem ciąży, to nie jest wbrew pozorom mała wartość. Ale moim zdaniem zasadniczy wpływ na to ma cywilizacja, to, czym się odżywiamy, i w jakim środowisko żyjemy.
A mało dorzecznym, bo przecież mozna zdecydować się na powiększenie rodziny mając tych 20parę lat, wielu ludzi zresztą tak robi, panie np. konczą studia i zachodzą w ciążę, i to wciąż nie zamyka zagadnienia - czy 30latka jest jeszcze młoda czy młoda trochę, czy już nie. No bo niczym szczególnym technicznie ujmując nie różni się 30latka z dziećmi od bezdzietnej.
Generalnie rzecz sprowadzam do tego, że jak oglądam jakiś film, polski bądź zagraniczny, co do którego wiem, że aktor w nim występujący ma 30lat a nawet i więcej, to nierzadko uważam, że z powodzeniem mógłby wskoczyć w dżinsy i udawać, że jest studentem ledwie po maturze.
Cytat:
Jeśli chodzi o to kto jest młodym człowiekiem to jak ja kiedyś powiedziałam mojemu tacie (dobrze po 60), że moim zdaniem od 30 człowiek powoli wchodzi w wiek średni, a od 60 to już zaczyna się starość to był strasznie zbulwersowany, bo dla niego człowiek 50 + to człowiek jeszcze młody, 60 i więcej to w średnim wieku, a starość to chyba gdzieś po 80 - cóż jak mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
tylko się zastanów nad logika, długość życia się wydłuża (jakość dzięki medycynie i dbałości o zdrowie od młodych lat również może być niezgorsza), i teraz tak; jeśli przyjelibyśmy, że komuś miałoby się udać żyć 85 lat, i jeszcze samodzielnie wejść po schodach, umyć się, wytrzeć sobie tyłek - to teraz.
Dzieciństwo powiedzmy, że do pokwitania, niech to będzie ok. 15 lat.
Młodość powiedzmy 25-30 lat. Potem wiek średni, nie wiadomo jak długo. Od 50tki powiedzmy starośc (no bo powiedzmy, że koło tej 50tki to już mur marmur menopauza) ;-). Wyglądąłoby na to, że to ok 15 lat młodości (tak sztywno narzucając), a ok. 35 starości. Dla mnie to byłoby nie do konca prawidłowe odzwierciedlenie.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Nb. "niemłodo" nie musi oznaczać staro, jest jeszcze coś pomiędzy.
no jak się czyta Twoje posty to się odnosi wrażenie, że nie bardzo , aczkolwiek 1sze wyklucza 2gie, nie można być trochę starym, trochę brzydkim, czy trochę głupim. A Scarlett O'Hara życie miała tak bujne, że wystarczyłoby jej na obdarowanie ze 3 osób, a i to póki żyła, to z życiem wojowała.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Cytat:
Ale jednego mi nie odmówicie-wiem i czuję,że gdybym miała pierwsze dziecko trochę wcześniej, to bym kondycyjnie to lepiej znosiła, bo nie czarujmy się wstawanie w nocy , a co za tym idzie ich zarywanie, nie uchodzi mi płazem jak kiedyś. Moja córka ma 10 miesięcy i padam na ryjek
Co jak co ale czuję,że już nie mam tylu sił co kiedyś. Jednym słowem czuję spadek formy
to sobie teraz pomyśl, że 30lat temu nie należało do takiej znowu rzadkości w tym wieku i jego okolicach, posiadanie np. 3ego dziecka, i nie było pamperów tylko trzeba było rządzić tetrą. A i bieżąca woda, a nie taka ze studni to też wbrew pozorom nie wszędzie była taką powszechnością. A jeśli ktoś się przeprowadzał ze wsi do miasta to nie miał w pobliżu rodziny (zwłaszcza, że samochodów nie było tyle co teraz; więc głupie wyskoczenie parę przecznic dalej, by coś kupić tez wymagało większego wysiłku i logistyki niż wsadzić się do auta i przekręcić kluczyk), i nie bardzo miał opcję, żeby wnuczka podrzucić do babci, bo się zmęczył i by sobie odpoczął, tylko dzieciarnia prędzej jeździła do dziadków na wakacje, a i to taka nieco już podrośnięta. Jeszcze się weki robiło, kiecki szyło.
Takie jest moje zdanie.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

a w ogóle poganianie w stronę płodności to mnie rozbraja, m.in. z takich powodów jak to, że np. jakoś tyyyle kobiet uwielbia szpilki i pomyka na obcasikach, i jakoś równie wiele, w moim odczuciu, nie roztrząsa się o kręgosłupach, stawach, i zwyrodnieniach, co o tej starej pierwiastce najwyraźniej.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-05-07 o 11:00
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-07, 11:48   #278
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no jak się czyta Twoje posty to się odnosi wrażenie, że nie bardzo , aczkolwiek 1sze wyklucza 2gie, nie można być trochę starym, trochę brzydkim, czy trochę głupim.
Nie można być trochę w ciąży albo trochę martwym. Można być trochę głupim. Albo bardzo głupim. A ja właśnie czytając inne posty mam wrażenie, że jak się przestanie być młodym, to już tylko mogiła, czekanie na śmierć i plamy wątrobowe. Dlatego takie parcie na bycie wiecznie młodym i młodym na wszystko. No bo po młodości kończy się życie i dalej już nic nie ma.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 12:13   #279
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

a jak można być trochę starym? To kurze łapki ale całość napięta, czy siwiejące włosy po 20tce (znałam chłopaka, co zaczął siwieć w podstawówce, innych oznak ''starości'' nie wykazywał) czy strzykające kolano?
A tak po przemyśleniu, to uważam, że ten przykład ze Scarlett to był mocno nietrafiony. W każdym razie, z mojej strony eot, jeśli ktoś uważa o sobie, że po 30tce będzie 2giej świeżości, jego sprawa.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 14:10   #280
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Jak ja kocham te stereotypy.
Że każda 30-latka to kobieta sukcesu,z świetną pracą,możliwościami,zwied zoną połową świata,genialnym partnerem,super chatą i samochodem.
A 20-latka to biedaczka z gołą doopą,nieodpowiedzialnym facetem,nie posiadająca żadnego dobra materialnego ,szkoły,itd.
to wpływ lansowanego w serialikach TVN stylu życia

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Nie kumam bulwersu, w wieku 37 lat Penelope rzeczywiście nie jest już młodą mamą (no chyba, że mówimy o doświadczeniu), co niczego jej nie odbiera - wciąż jest piekną i bardzo atrakcyjną kobietą.
to nie był bulwers, zgadzam się z Tobą
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 23:24   #281
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

20latka rzeczywiscie jest z gola dupa bez szkoly, ale 30latka wcale nie musi byc lepsza, to wiadomo. Tak poza plodnoscia, bo to rzeczywiscie kazdego sprawa, no mnie jakos nie ciagnie do dzieci w ogole, ale moze to sie zmienic, to widze nieraz rowiesnikow (23), ktorzy wygladaja na 40. I ja sie pytam o co chodzi? Jak to mozliwe. Broda, zmarszczki, przebarwienia, siwe wlosy, ubrania workowate.
Ze wszystkimi absurdami USA jednak przemawia do mnie bardzo ten model 40-50latki, ktora chodzi do pracy w ladnej, dopasowanej garsonce, ma ladna fryzure, zadbane paznokcie i nie jest do tylu w kwesti pogladow, wizji swiata, nie tanczy pod krzyzem. Bo tu to tak troche wyglada, ze ma sie 30 lat mlodosci, 10 lat obowiazkow, 10 lat dorabiania sie i potem 50 lat starosci, w trakcie ktorej oglada sie telewizje i nic wiecej nie robi. 50 lat (zakladajac optymistycznie ze dozyjemy 100) to szmat czasu, ktory mozna jakos wykorzystac. Ja bym nie chciala spedzic polowy zycia czekajac na smierc, bo nie mam nic lepszego do roboty.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-08, 00:29   #282
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

To apropo odpowiedniego wieku by zajść w ciążę.
http://www.youtube.com/watch?v=TRTK2...eature=related
Optymalnym wiekiem jest wiek po 25 roku życia do 35 roku życia według tego Prof.Dr reh.lekarza

Edytowane przez Karinio
Czas edycji: 2011-05-08 o 00:31
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 08:33   #283
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
20latka rzeczywiscie jest z gola dupa bez szkoly, ale 30latka wcale nie musi byc lepsza, to wiadomo. Tak poza plodnoscia, bo to rzeczywiscie kazdego sprawa, no mnie jakos nie ciagnie do dzieci w ogole, ale moze to sie zmienic, to widze nieraz rowiesnikow (23), ktorzy wygladaja na 40. I ja sie pytam o co chodzi? Jak to mozliwe. Broda, zmarszczki, przebarwienia, siwe wlosy, ubrania workowate.
Ze wszystkimi absurdami USA jednak przemawia do mnie bardzo ten model 40-50latki, ktora chodzi do pracy w ladnej, dopasowanej garsonce, ma ladna fryzure, zadbane paznokcie i nie jest do tylu w kwesti pogladow, wizji swiata, nie tanczy pod krzyzem. Bo tu to tak troche wyglada, ze ma sie 30 lat mlodosci, 10 lat obowiazkow, 10 lat dorabiania sie i potem 50 lat starosci, w trakcie ktorej oglada sie telewizje i nic wiecej nie robi. 50 lat (zakladajac optymistycznie ze dozyjemy 100) to szmat czasu, ktory mozna jakos wykorzystac. Ja bym nie chciala spedzic polowy zycia czekajac na smierc, bo nie mam nic lepszego do roboty.
nie myślmy optymistycznie a realistycznie mało która z nas dożyje 100 czy nawet 90 lat

Jeśli chodzi o etapy życia ja to widzę tak

0 -15 dzieciństwo
15 - 30 młodość
30 - 45 wczesny wiek średni
45 - 60 wiek średni
60 -75 wczesna starość
75 - starość


i święty boże nie pomoże . Oczywiście w czasami u niektórych ludzi ten etapy się przesuwają ale ja wierzę, że w większości sytuacji mam racje. Bo to że ktoś nie jest młody nie oznacza że zaraz jest stary, a to że ktoś jest stary nie znaczy, że jest zaraz bezradny
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 09:24   #284
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
To apropo odpowiedniego wieku by zajść w ciążę.
http://www.youtube.com/watch?v=TRTK2...eature=related
Optymalnym wiekiem jest wiek po 25 roku życia do 35 roku życia według tego Prof.Dr reh.lekarza
"Jeżeli kobieta planuje ciążę, to nigdy nie trzeba jej za bardzo odkładać".
"Po 35. roku życia zaczynają się cykle bezowulacyjne, w związku z tym na pewno ten moment musi być wcześniej".
"Jak tylko się ustabilizuje związek, to chyba warto pomyśleć o dziecku".
Czyli do 35 roku życia, ale im wcześniej, tym lepiej?
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 10:36   #285
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
"Jeżeli kobieta planuje ciążę, to nigdy nie trzeba jej za bardzo odkładać".
"Po 35. roku życia zaczynają się cykle bezowulacyjne, w związku z tym na pewno ten moment musi być wcześniej".
"Jak tylko się ustabilizuje związek, to chyba warto pomyśleć o dziecku".
Czyli do 35 roku życia, ale im wcześniej, tym lepiej?
No tak, ryzyko powiklan rosnie z kazdym rokiem. Optymalnie jest 19-25 zdrowotnie, ale to jest czas studiow i to jest nieoptymalne finansowo, a bieda sie przeklada na stan zdrowia dziecka, dlatego niektorzy podaja po 25.

Wisienki- w Polsce jest raczej bardziej tak jak ja to przedstawilam, 75 to juz staruszki. Ale w takiej Anglii 75 jeszcze sex uprawiaja, trzeba brac z nich przyklad Nie musimy sie sugerowac sasiadami, mozna sie sugerowac innymi krajami bo tam na prawde granica starosci jest o wiele pozniej niz tu.

Edytowane przez 201604250941
Czas edycji: 2011-05-08 o 10:40
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 10:50   #286
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
"Jeżeli kobieta planuje ciążę, to nigdy nie trzeba jej za bardzo odkładać".
"Po 35. roku życia zaczynają się cykle bezowulacyjne, w związku z tym na pewno ten moment musi być wcześniej".
"Jak tylko się ustabilizuje związek, to chyba warto pomyśleć o dziecku".
Czyli do 35 roku życia, ale im wcześniej, tym lepiej?
Co to znaczy "odkladac za bardzo"?

Sciema z tymi cyklami bezowulacyjnymi.Zdarzają się duzo wczesniej.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 11:06   #287
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Co to znaczy "odkladac za bardzo"?
Jak odkładasz ciążę, a potem okazuje się, że są jakieś wynikające z wieku problemy, to znaczy, że odłożyłaś za bardzo. Ryzyk fizyk.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 16:53   #288
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Wisienki- w Polsce jest raczej bardziej tak jak ja to przedstawilam, 75 to juz staruszki. Ale w takiej Anglii 75 jeszcze sex uprawiaja, trzeba brac z nich przyklad Nie musimy sie sugerowac sasiadami, mozna sie sugerowac innymi krajami bo tam na prawde granica starosci jest o wiele pozniej niz tu.
Piszesz tu tylko o jakości życia bo obiektywnie i polscy i brytyjscy 75+ to już ludzie starsi. Nie zmienia to faktu, że ja również chciałabym cieszyć się życiem po 80
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 20:32   #289
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Jak odkładasz ciążę, a potem okazuje się, że są jakieś wynikające z wieku problemy, to znaczy, że odłożyłaś za bardzo. Ryzyk fizyk.
a w klinikach niepłodności dużo kobiet przed 30-tką
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-08, 20:38   #290
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez agabil1 Pokaż wiadomość
a w klinikach niepłodności dużo kobiet przed 30-tką
Dokładnie. To nie jest kwestia wieku, tylko indywidualnych predyspozycji.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 21:04   #291
la vie en rouge
Raczkowanie
 
Avatar la vie en rouge
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez agabil1 Pokaż wiadomość
a w klinikach niepłodności dużo kobiet przed 30-tką
Leczenie niepłodności trwa. Z dwojga złego lepiej zacząć w wieku 25. niż 35. lat.
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein
la vie en rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 21:42   #292
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Moja mama urodziła mnie mając 22 lata.
Jak miałam 8, a ona kończyła 30, to pamiętam, że zaczęłam płakać, bo nie chciałam żeby była już stara.
Musiała mnie pocieszać, że wcale nie będzie stara.

Co do pytania w temacie wątku - moim zdaniem 30latka to młoda kobieta, która powinna cieszyć się swoją młodością, życiem, być aktywna fizycznie, spełniona w swoim zawodzie, szczęśliwa.

Ale wiele też zależy od tego kim jest ta 30latka.
Kobieta z dobrą pracą, mogąca spełniać swoje marzenia, mająca hobby to z pewnością taka kobieta, jaką ja chciałabym być, mając lat 30.
Ale kobieta z piątką dzieci na głowie, ledwo wiążąca koniec z końcem - to już nie będzie taka sama kobieta, która młodo się czuje, jest pełna energii. Może sprawiać wrażenie kobiety zmęczonej życiem, "starej".
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2011-05-08 o 22:00
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 21:54   #293
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Dokładnie. To nie jest kwestia wieku, tylko indywidualnych predyspozycji.
Nie myl jednego z drugim. Kwestia wieku dotyczy wszystkich a predyspozycje tylko wybrancow losu. Kazdej kobiecie z wiekiem wzrasta ryzyko urodzenia chorego dziecka. A tylko niektore maja problemy bo sie takie urodzily.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 23:04   #294
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Nie myl jednego z drugim. Kwestia wieku dotyczy wszystkich a predyspozycje tylko wybrancow losu. Kazdej kobiecie z wiekiem wzrasta ryzyko urodzenia chorego dziecka. A tylko niektore maja problemy bo sie takie urodzily.
Ja wiem, że z wiekiem wzrasta, ale to nie znaczy zaraz, że 22 latka ma większe ryzyko, niż 21 latka. Tam samo nie sądzę, by 30-to latka miała zaraz dużo większe szanse na chore dziecko, niż jej młodsza koleżanka. Te odsetki są tak niskie, że nie mają w sumie znaczenia. Ryzyko się zwiększa, gdy organizm kobiety zaczyna przygotowywać się do przekwitania.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 06:26   #295
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez la vie en rouge Pokaż wiadomość
Jak odkładasz ciążę, a potem okazuje się, że są jakieś wynikające z wieku problemy, to znaczy, że odłożyłaś za bardzo. Ryzyk fizyk.
a gucio

Najczęściej problemy z zajsciem w ciaze nie wynikają z wieku,tylko z naturalnych "predyspozycji" kobiety,ze tak powiem.
A te trudnosci wynikajace z wieku zwykle maja podloze hormonalne...i stosunkowo łatwo je leczyc.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 08:20   #296
aneta4137
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 18
Wink Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o opiekę medyczną to różnica pomiędzy 30 a 20 latką jest taka, że generalizując ta pierwsza zwykle ma już sprawdzonego lekarza ginekologa, zdążyła się już do ciąży przygotować (badania, kwas foliowy, wyleczone wszystkie zęby), oraz najprawdopodobniej ze względu na to, że zdążyła już coś w życiu osiągnąć będzie mogła bardziej zadbać o siebie w ciąży, czy też będzie się mniej bała w razie konieczności iść na zwolnienie lekarskie.




Nie wiem czemu robimy tu sztuczne problemy jeśli jest obiektywnie prawdziwym zdaniem, że mimo wszystko ryzyko na poziome 0,1% jest odrobinę mniejsze, niż na poziomie 0,2%. Gdybym uważała, że jest to duże ryzyko to nie planowałabym dzieci w wieku 30 +.

Co nie zmienia faktu, że z urodzenia zdrowego dziecka powinna się cieszyć i 20 i 30 latka, i każda kobieta myśląca o dziecku też powinna się modlić aby akurat jej przypadek nie figurował w tej złej statystyce.



Mama urodziła mnie w wieku 36 lat i w wieku przedszkolnym nie jednokrotnie pytano mnie czy to nie moja babcia (a żeby było śmieszniej mama jest teraz po 60 i wygląda lepiej niż większość 50)
Nie wiedziałam,że do ciązy trzeba się przygotowywać i robić jakieś badania i mojemu lekarzowi też nie przyszlo to do głowy. Niedlugo urodzę drugie dziecko a tu taka nieuświadomiona jestem
A w temacie 30 latek- mam 29 lat i powiem jedno, wewnętrznie można czuć się nadal jak 18 latka ale cialo jest już inne niż 10 lat wcześniej, nieważne jak bardzo o siebie dbamy, co nie oznacza oczywiście starości
aneta4137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 08:55   #297
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez aneta4137 Pokaż wiadomość
A w temacie 30 latek- mam 29 lat i powiem jedno, wewnętrznie można czuć się nadal jak 18 latka ale cialo jest już inne niż 10 lat wcześniej, nieważne jak bardzo o siebie dbamy, co nie oznacza oczywiście starości
Ja mam 28 lat i mogę się pochwalić szczupłym, zgrabnym ciałem, zupełnie nienadgryzionym zębem czasu
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 09:46   #298
aneta4137
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 18
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Ja mam 28 lat i mogę się pochwalić szczupłym, zgrabnym ciałem, zupełnie nienadgryzionym zębem czasu
to fajnie, ja nie mowię,ze moje ciało nie jest atrakcyjne tylko że jest już trochę inne ale to naturalne szczególnie jeśli ma się dzieci
aneta4137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 09:49   #299
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez aneta4137 Pokaż wiadomość
A w temacie 30 latek- mam 29 lat i powiem jedno, wewnętrznie można czuć się nadal jak 18 latka ale cialo jest już inne niż 10 lat wcześniej, nieważne jak bardzo o siebie dbamy, co nie oznacza oczywiście starości

To przecież normalna sprawa i nie chodzi mi o zmarszczki czy obwisły tyłek ,sama skóra jest inna ,może 20-30 nie ma takich wielkich różnic ale 20-40,20-50 już tak.
Hormony, niestety nie mamy z nimi łatwo 20-30 mamy rodzic dzieci ,byc atrakcyjne a potem natura ma nas głęboko
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 09:57   #300
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: 30-latka - młoda kobieta czy prawie emerytka?

Cytat:
Napisane przez aneta4137 Pokaż wiadomość
to fajnie, ja nie mowię,ze moje ciało nie jest atrakcyjne tylko że jest już trochę inne ale to naturalne szczególnie jeśli ma się dzieci
Moje ciało jest lepsze niż 10 lat temu, bo 10 lat temu byłam zdecydowanie za chuda
A dzieci nie mam, fakt.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.