2011-03-29, 18:26 | #181 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Ona to on jak dla mnie rewelacyjny film,dawno się tak nie uśmiałam 10/10.
Wieczór kawalerów słaby,zboczony strasznie,początek zapowiadał się fajnie,ale lipa 4/10 Złoty środek uwielbiam Przybylską i Pazurę,wieć będę nieobiektywna heheh,film w porządku 6/10
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek() Odwyk kosmetyczny od jutra |
2011-03-30, 18:12 | #182 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Wczoraj byłam na Sali samobójców. Pracuję w kinie i widziałam, że mnóstwo ludzi przychodzi na ten film, więc postanowiłam , że muszę go zobaczyć. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się prawie pełnej sali po 3,5 tyg. od premiery, we wtorkowy wieczór. A jednak. Trudno jest mi określić jednym słowem ten film: smutny? przerażający? prawdziwy? Chyba wszystko na raz. Daje do myślenia, robi wrażenie, pokazuje rzeczywistość. Muzyka też mi się podobała i wg mnie pasowała. Jedyne, co mnie nie przekonało, to te wstawki z gry, nie lubię tego. Nie wiem, czy u was w kinie po ostatniej scenie była taka przejmująca cisza? Aż ciarki przechodziły... Oceniam 9/10
Film Skazania na Shawshank. Uwielbiam ten film! To jeden z moich ulubionych. Oglądałam 2 razy, myślę, że w każdej chwili mógłby być ten trzeci raz. Najbardziej poruszają mnie właśnie filmy na faktach, są takie prawdziwe i trafiają do mnie najbardziej. Film jest długi, ale nie ma mowy o jakiejkolwiek nudzie. Końcówka cudowna, czułam taką satysfakcję jak chyba główny bohater, uśmiechałam się. Jest najlepszy w swoim rodzaju! Z całą pewnością 10/10 Diabeł ubiera się u Prady. Pierwszy raz obejrzałam w kinie, kolejne z 10 razy na komputerze. Znam go prawie na pamięć. Właściwie, to nie wiem, co mi się w nim aż tak podoba. Może ładne aktorki, super ciuchy, Anne Hathaway, Emily Blunt i Meryl Streep, fajna muzyka, fabuła również. Bardzo fajny film, poprawiający nastrój. Bardzo go lubię i na pewne obejrzę jeszcze nie raz. 8/10 To właśnie miłość. Także uwielbiam. Niby komedia romantyczna, ale jednak nie taka do końca typowa. Jest kilka wątków, każdy ciekawy i inny, każdy pokazujący inny typ miłości. Pośmiałam się, a na końcu tak wzruszyłam (sceny na lotnisku), że szczerze popłakałam. Oglądałam też kilka razy i na tym na pewno nie koniec. Polecam. 8/10
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1282127 Zapraszam do wymiany
|
2011-03-30, 18:20 | #183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Och, życie - 7/10, Dwoje znajomych - Holly i Eric - dowiadują się, ze ich wspólni przyjaciele giną w wypadku. W testamencie wyznaczyli ich jako prawnych opiekunów swojej rocznej córeczki. Przyjemna, lekka komedia, bez skomplikowanych wątków Trochę przewidywalna, ale mi się bardzo podobała.
Blue Valentine - 9/10, Cindy i Dean są młodym małżeństwem wychowującym córeczkę. Próbując ratować swój związek wspominają dawne czasy z nadzieją, że uratuje to ich małżeństwo. Smutny i przygnębiający film, który pokazuje, że nie zawsze jest kolorowo. Dziwi mnie czemu Ryan Gosling nie został nominowany do Oscara bo grał rewelacyjnie. Tak samo jak i Michelle Williams
__________________
FC BARCELONA !! .. Més que un club .. - why do you live? - because I have something worth living for (...)
Edytowane przez caarolaaa Czas edycji: 2011-03-30 o 18:21 |
2011-03-30, 19:34 | #184 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Cytat:
---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- Byłam w kinie na polskim filmie Weekend Cezarego Pazury. Film straszny gniot, może jedna scena była zabawna, dialogi były żenujące. Jeszcze nie zdarzyło mi się żebym opuściła salę kinową przed końcem filmu, a w tym wypadku tak było. szkoda czasu i pieniędzy. |
|
2011-03-30, 22:24 | #185 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 559
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Sala samobójców - najlepszy, moim zdaniem, polski film od kilku lat, który został pokazany w kinach komercyjnych. Świetny scenariusz, dość niebanalny. Udane przeniesienie części akcji do cyber świata. Dobrze dobrana muzyka, niezłe zdjęcia i udana rola Jakuba Gierszały. Film porusza ważne i trudne kwestie. Osłabienie więzów rodzinnych, wyalienowanie młodzieży, realia szkolnego życia, gdzie jednostki odstające są napiętnowane, a rozwój techniki daje ku temu nowe możliwości, i wreszcie zagrożenia, które niesie za sobą sieć, gdzie można się jednoczyć, w imię dobrych i złych celów, gdzie można załapać mądre i idiotyczne idee, gdzie znaleźć można wsparcie, ale także zostać wciągniętym w szaleństwo... Film bez wątpienia warto zobaczyć 9/10
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"! robisz mi nieporządek w chaosie... 2012: książki: 11/52 filmy: 36/104 |
2011-03-31, 09:18 | #186 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
"Polowanie na czarownice" - porażka na całej linii. Wykonanie płytkie jak kałuża. Niestety po raz kolejny zawodzę się na filmie z Cage'em, którego tak bardzo lubię. Film obfituje w marnej jakości fotomontaże (co okrutnie razi), akcja taka jak tu, równie dobrze mogłaby się dziać na dzielnicy Brooklinu. Ameryka wyłazi z tej produkcji z każdego zakątka. Ale czemu się dziwić. Gdyby jakieś europejskie państwo maczało w tym palce, byłoby o niebo lepiej. Ode mnie słaba 2/10, za stroje i miejscami muzykę.
|
2011-03-31, 14:25 | #187 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 586
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Poznasz przystojnego bruneta- o ile "Co nas kręci, co nas podnieca" wynudziło mnie strasznie, to "Poznasz.." ogląda się bardzo przyjemnie. Nie jest to z pewnością arcydzieło- i zapewne wcale nie taki był zamiar- ale nie szkoda ani czasu, ani kupna biletu. Na relaksujący, ale nie odmóżdżający wypad- idealny
|
2011-03-31, 18:10 | #188 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Czytam wasze wypowiedzi na temat Sali samobójców i muszę potwierdzić - pod koniec u mnie też była cisza. W ogóle to jak na polskie kino ten film jest niesamowity! Porażający, z fabułą, szokujący. Nie jakaś bajka na resorach, ale prawdziwa opowieść. Nawet te wstawki z internetu nie gryzły po oczach, a nadawały swoisty klimacik...
Jedno mnie tylko gryzie - dlaczego w naszych rodzimych filmach ostatnich lat główna rola przypada "sławnym-i-bogatym"? Tak jak w Sali... : historia dotyczyła chłopca z wyższych sfer, a nie normalnego "Maćka" z ławki obok. |
2011-03-31, 22:06 | #189 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 559
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Cytat:
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"! robisz mi nieporządek w chaosie... 2012: książki: 11/52 filmy: 36/104 |
|
2011-04-02, 11:59 | #190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
"Oczy Julii" - Trailer był genialny, "Sierociniec" bardzo mi się podobał, więc liczyłam na kawał dobrego kina. A dostalam przeciętniaka Dużo rzeczy pozostaje niewyjaśnionych, fabuła się nie klei i wszystko jest trochę bez sensu. Można by było na to przymknąć oko, ale film nie jest nawet straszny, a poza tym przydługi. Na plus bardzo fajny klimat i sam pomysł Rozczarowałam się i ogólnie 6/10.
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2011-04-02, 13:25 | #191 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 273
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Cytat:
|
|
2011-04-02, 13:28 | #192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
127 godzin - czytałam wiele pozytywnych opinii, więc postanowiłam obejrzeć. Ogólnie ok, chociaż spodziewałam się czegoś lepszego. Momentami mi się dłużył, ale widoki rzeczywiście super. 6,5/10
Burleska - podobał mi się, lubię takie filmy. Muzyka super no i Christina 7/10 Black Swan - nic nie trzeba pisać, świetny 10/10 Life as We Know It - film jakich wiele, bardzo przewidywalny, i w dodatku mało śmieszny... niestety, nie wytrwałam do końca. 3/10 Chloe - ciekawy, wciągający, bardzo podobała mi się w filmie Amanda, chociaż zmieniłabym zakończenie... 8/10, polecam |
2011-04-02, 21:21 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
London Boulvard - obejrzałam ze względu na Collina, za którym przepadam cały film taki sobie, niczym mnie nie urzekł. Przeraźliwa chudość Keiry widoczna na każdym kroku.
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
2011-04-03, 07:57 | #194 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 559
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Social Network - uparłam się obejrzeć wszystkie Oscarowe filmy, więc i ten dorwałam. Niewiele się po nim spodziewałam. Filmy biograficzne zazwyczaj mnie nudzą. Ale nie ten. Fajne rozdzielenie planów czasowych, akcja wciąga mimo, że człowiek wie, jak się film kończy. Dość niezła kreacja Jesse Eisenberga, scenariusz i muzyka oscary dostali załużenie. Co do montażu - nie mam zdania Ogólnie 7/10
Rewers - nadrabiam zaległości filmowe. Film całkiem ok, ale szału nie ma. Naciągany nieco. Buzek wypadła nieźle. Tu rozdzielenie planów czasowych nie wypaliło niestety. Ale ogląda się nieźle. 6/10 Jak ukraść księżyc - Despicable Me, czyli polskiego "cudownego" systemu tłumaczenia tytułów ciąg dalszy. Typowa bajka z happy endem. Przyjemna i chwilami zabawna. Naprawdę kręcona dla dzieci, nie tak jak Shrek. Osobiście się ubawiłam 6/10
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"! robisz mi nieporządek w chaosie... 2012: książki: 11/52 filmy: 36/104 |
2011-04-03, 11:41 | #195 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Złotowłosa i 3 misie/ Unstable fables: goldilocks&3 bears show (2008)
Szału nie ma. Raczej przeciętna animacja. Ze szczęśliwym (jak zawsze ) zakończeniem. 5/10 Zlecenie na miłość/ Awarapan (2007) Nie obejrzałam do końca tego filmu. Jest długi i mniej więcej dwadzieścia minut przed końcem usnęło mi się. A, że nie wzbudził we mnie zainteresowania nie wrócę już do niego. Nuda. 1/10
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
2011-04-03, 17:14 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
You will meet a tall dark stranger - bardzo mi się podobał.Niby taki o niczym specyficznym,a jednak o życiu Nawe muszę przyznać,że trochę szkoda iż nie trwał dłużej. 8/10
|
2011-04-05, 19:04 | #197 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
A ja się tak tylko na głos zastanawiam, czy znajdzie się dystrybutor-samobójca , dzięki któremu można będzie obejrzeć w polskich kinach "Coriolanusa" R. Fiennesa...
|
2011-04-06, 17:51 | #198 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Cytat:
ostatnio obejrzane: True Grit (Prawdziwe męstwo) - western opowiadający i 14-letniej dziewczynce, która wynajmuje szeryfa by wytropił i złąpał mordercę jej ojca. Nie cierpię westernów, ale ten film bardzo mi się podobał. Może dlatego, ze to nie dokońca taki western z dawnych czasów, z J. Wayne'm. Ciekawa historia, dobrze zagrana (Hailee Steinfeld mnie urzekła, a Matt Damon w roli Strażnika Texasu ), piekna muzyka,nie było nudnych momentów, czekałam na to co jeszcze się wydarzy, szkoda tylko, że nie było szczęśliwego happy-endu.. Ogólnie pozytywne odczucia. 8/10 I Twoją matkę też - dramat meksykański z 2001 roku. Dwaj nastolatkowie, którzy czerpią z życia garściami, poznają starszą od nich kobietę. Zapraszają ją na wycieczkę do miejsca, które tak na prawdę nie istnieje. Cała trójka wyrusza w podróż, która zmieni na zawsze ich życie, da nowe sporzenie na niewinność, seksualność i przyjaźń. Nareszcie zobaczyłam i jestem pod dużym wrażeniem. Lubię meksykańskie kino, klimat filmów południowowamerykańskich. G.G.Bernal jest wg. mnie jednym z lepszych aktorów młodego pokolenia a tutaj stworzył świetny duet ze swoim przyjacielem - Diego Luną. Pozornie film o czerpaniu radości z życia, ze śmiałymi scenami, ale pod tym wszystkim kryje się samotność, śmierć, przyjaźń, która przetrwa wszystko,a może nie... Polecam!!! 9,5/10
__________________
Placebo - W-wa, Torwar - 19.11.2009 (oraz 01.06.2007)
Byłam, widziałam, powtórzę... |
|
2011-04-06, 18:17 | #199 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 559
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Sherlock Holmes - od dawna się nosiłam z zamiarem dorwania tego filmu, ale cały czas mi nie wychodziło. Niby wszystko z nim ok. Chwilami zabawny, niezła gra aktorska, trzyma klimat... ale z jakiegoś powodu udało mu się mnie w połowie znudzić. Przetrzymałam kryzysowe 10 min i obejrzałam do końca. Chyba to nie są do końca moje klimaty. Jakoś pod koniec tego roku wychodzi 2. Zobaczymy, może to ja miałam gorszy dzień? Mimo wszystko 7/10
Polowanie na czarownice - tyle złego o tym filmie słyszałam, że aż musiałam go obejrzeć. Rzeczywiście, szału nie robi. Typowa opowiastka z typowym zakończeniem. Tragedii też jednak nie ma. Niezłe efekty specjalne, Cage nawet czasami nie miał swojej zbolałej miny (żeby nie było - uwielbiam Cage'a, nie wiem sama dlaczego, bo nie za talent aktorski, ani nie za piękną facjatę przecież. Filmy z nim zawsze mi się ogląda lepiej, bo on tam jest - tak mam i już ). Podobała mi się muzyka i jakoś lubię tematykę krzyżowców. Dodając punkt za Cage'a: 6/10 Joulutarina - czyli tłumacząc na polski "Opowieść Świąteczna", a w polskim tłumaczeniu tytułowym "Święty Mikołaj" (no żesz w mordę dla tłumacza!) Fiński film rodzinny z 2007 wyreżyserowany przez niejakiego Wuolijoki'ego. Opowiada o losach Nikolasa, chłopca urodzonego w zimnej i surowej Laponi, który traci rodziców i skazany jest na łaskę obcych ludzi, którym się nie przelewa. Z dzieciaka wyrasta Święty Mikołaj. Film jest wzruszający, ładny, pełen dziecięcej naiwności. Wspaniałe lapońskie krajobrazy, fiński jezyk, w którym wszystko brzmi jak zaklęcie... zauroczył mnie i sprawił, że zatęskniłam za świętami 8/10
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"! robisz mi nieporządek w chaosie... 2012: książki: 11/52 filmy: 36/104 |
2011-04-06, 19:54 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
I am number four - noo takiej bajeczki dawno nie widzialam, typowy filmik dla nastolatków o superbohaterze z cudownymi zdolnościami. Wątek milości nad życie oczywiście obecny. Nuda. Nie polecam.
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
2011-04-07, 09:08 | #201 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 598
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Zabiłem moją matkę / J'ai tué ma mere (Xavier Dolan; 2009) - 8/10
Film opowiada o 16-letnim Hubercie i jego matce, z którą - jak twierdzi - niewiele ma wspólnego. Stwierdzenie, że jej nienawidzi, że jest dla niego nikim, przewija się w filmie wiele razy. Tak samo jak stwierdzenie "kocham Cię, mamo", które jednak po pewnym czasie jest tak płytkie i wyplute z wszelkiej szczerości, że aż razi. Momentami główny bohater wzbudza litość, czasem nawet irytację. Jest zapatrzony w siebie, zagubiony w sobie samym, swoim życiu. Trochę jak jego matka. Oboje są histerykami, ludźmi borykającymi się z własnymi przeżyciami, uczuciami i słowami, które chcieliby sobie nawzajem przekazać, a nie potrafią tego zrobić. Film jest smutny. I ładny, delikatny -wszystko jest idealnie skomponowane, świetnie nakręcone, a do tego "owiane" nastrojową i perfekcyjnie dobraną muzyką. Edytowane przez l4lena Czas edycji: 2011-04-07 o 09:13 |
2011-04-07, 15:29 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Pan i pani Kiler - 6/10, Jen i Spencer poznają się przypadkiem na wakacjach. Po krótkiej znajomości postanawiają się pobrać. Wkrótce okazuje się, że Spencer był kiedyś tajnym agentem, a życje jego i małżonki jest teraz zagrożone. Fajny duet aktorski, bywały śmieszne momenty. Fabuła nie porywa, trochę przewidywalny. Z nudów można obejrzeć
Nowszy model - 5/10, Sandy po rozwodzie z mężem postanawia zabrac dzieci i przeprowadzić się. Do opieki nad pociechami wynajmuje nianię płci męskiej - Arama. Wkrótce między pracodawczynią a zatrudnionym zaczyna iskrzyć.. Jakoś szczególnie nie bawi, a Zeta-Jones nie nadawała do tego filmu. Nawet dzieciaki nie były w stanie mnie rozbawić. Plus za fajną końcówkę.
__________________
FC BARCELONA !! .. Més que un club .. - why do you live? - because I have something worth living for (...)
|
2011-04-07, 21:18 | #203 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 640
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Cytat:
Jedyne fajne momenty to jak pokazywali tą Afrykę itd. a tak to się strasznie wynudziłam. Jakby mnie koleżanka nie zaprosiła to bym na pewno nie pojechała...
__________________
|
|
2011-04-07, 21:46 | #204 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Constantine - pierwszy raz widziałam ten film w kinie, ale nie w dniu premiery lecz podczas maratonu horrorów, którego głównym tematem był szatan. Nasłuchałam się przed pierwszym obejrzeniem jaki to gniot i w ogóle i niepotrzebnie się nasłuchiwałam, bo rzeczywiście wydał mi się straszliwym gniotem, jednak dzisiaj, dzisiaj kiedy odświeżyłam sobie ten film i obejrzałam go po raz kolejny stwierdzam że to wcale nie gniot, no ale też nie dzieło sztuki. Co mi się w nim podoba to muzyka, najazdy kamery z różnych perspektyw, momenty napięcia, zaskoczenia, momenty które potrafią przestraszyć, odrobina dobrego ironicznego humoru, niestety nic dobrego nie mogę powiedzieć o efektach specjalnych, bo nie powalają. Jednak jest jedna rzecz, którą mogę powiedzieć o tym filmie, zwłaszcza, że najpierw widziałam go w kinie, a potem w domu. Otóż jest to film typowo kinowy. Taki który z przyjemnością ogląda się w kinie, bo w kinie jest klimat i odpowiednie możliwości aby taki film pokazać i przekazać widzom to co powinni dostrzec. Co do samej fabuły nie chciałabym się wypowiadać, bo wiem, że są ludzie którzy w takie bajki wierzą i są też tacy, którzy doskonale zdają sobie sprawę że to wszystko zmyślone. Ja nie należę ani do jednych ani do drugich, bo wierzę, że w każdej nieprawdzie jest odrobina prawdy. Oceniam film na 7/10
|
2011-04-07, 22:48 | #205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
właśnie te zakątki świata były piękne i dlatego ocena filmu trochę podskoczyła
__________________
FC BARCELONA !! .. Més que un club .. - why do you live? - because I have something worth living for (...)
|
2011-04-08, 21:06 | #206 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 181
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Ja ostatnio oglądałam "Weronika postanawia umrzeć". Mnie ten powalił na kolana. Jak macie okazję, to zobaczcie go koniecznie.
|
2011-04-09, 00:10 | #207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 461
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Ja nadal nie rozumiem zachwytow nad "Czarnym Łabędziem" Nawet obejrzałam drugi raz - i wynudziłam sie znów - niestety, każdy ko,lejny film Aronofskiego jest coraz słabszy.
Naczytałam się także wielu pochlebnych recenzji o filmie "300". Podobno genialne ujęcia, zachwyty nad realizacja. Z jakiego powodu?! Ujęcia były przerysowane, komiczne, zwolnienia mnie rozśmieszały do łez, nadały temu filmowi atmosfere filmu dla 10-latkow (gdyby nie te krwawe sceny, ktore w sumie tez byly smieszne). Cholerna sieczka i jak najbardziej zasluzone 1/10 La vita é bella - długo nie mogłam zabrać się za obejrzenie tego filmu, ale sieczka oglądnięta na TVNie zmusiła mnie niejako do tego, żeby to dzieło obejrzeć. Dzieło nie zostało użyte przypadkowo. Fantastyczny film mówiący o sile rodzicielskiej miłości. Początkowo sielanka, miłosne sceny, miłość i fascynacja, które przerywa koszmar wojny. Po końcowych słowach Joszuy po prostu nie wytrzymałam. Płakałam przez ponad 10 minut, do tej pory nie mogę się uspokoić. Jeśli ktoś nie obejrzał, jak najbardziej polecam i z czystym sumieniem daję 10/10
__________________
Sooner or later you have to stop being a victim and be a victor. You have to stop being a whiner and start being a winner. Take control of your shit, regardless of your circumstances. If it’s more difficult for you that's good, cause that makes your story better.
|
2011-04-09, 10:20 | #208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 273
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Ja wczoraj widzialam komedie 'Get him to the greek' - okropnie sie wynudzilam, 1/10, moze po prostu to nie moj rodzaj humoru.
|
2011-04-09, 10:23 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Blow - kolejny film z Johny'm Depp'em, który baardzo mi się podobał
Chłopiec w pasiastej piżamie - 3/10, po obejrzeniu zadałam sobie pytanie: "no i co z tego?" Spodziewałam się czegoś dużo lepszego. Black swan - dla mnie nudny okropnie, dotrwałam do końca tylko dla tego, że przeczytałam tyle pozytywnych opini i ciągle liczyłam, że jednak wydarzy się cos takiego, że film powali mnie na kolana. Nie wydarzyło się. Fabuła jak dla mnie 2/10 ale zdjęcia 10/10 - przepiękne |
2011-04-09, 10:37 | #210 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 640
|
Dot.: Ostatnio obejrzane filmy cz. IV
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:15.