2011-02-22, 21:20 | #1111 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Cytat:
Moim zdaniem książki w temacie wychowania (szkolenia) psa mogą się jak najbardziej przydać, ale podczas szkolenia psa w domu w zakresie komend "siad", "zostaw", "daj głos", ale jak jest poważniejszy problem np. agresja, to powinno się jak najbardziej zaczerpnąć wiedzy specjalisty i pozwolić jemu prowadzić naszego psa. |
||
2011-02-23, 08:05 | #1112 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
qw9.jpg q4.jpg Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 08:47 |
|
2011-02-23, 08:20 | #1113 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ---------- Cytat:
|
|||
2011-02-23, 08:25 | #1114 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Oczywiście, że technikowi nie wolno szczepić wiec wiem o czym tutaj mowa
Przykro mi , ze Tobie jakiś Gucci zagryzł mopsa... Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 08:46 |
2011-02-23, 08:28 | #1115 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
dopisek moderatora - to nie jest watek o hodowli Stellanova - kolejne prywaty skoncza sie banem. Edytowane przez carolinascotties Czas edycji: 2011-02-24 o 23:10 |
|
2011-02-23, 08:42 | #1116 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Przedstawiam buldozki we wszystkich kolorkach umaszczenia
bulgog_stellanova.jpg Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 15:09 |
2011-02-23, 14:48 | #1117 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
i jak zwykle Pani Beata odnosi się tylko do tych postów, do których jest Jej się wygodnie odnieść Resztę przemilcza, bo co można rzec wobec takich argumentów.
Cytat:
Poza tym piszesz o swojej córce, a Ty? Przecież to Ty Beato udzielasz rad, a nie Twoja córka. Ty jesteś z wykształcenia weterynarzem bądź dogoterapeutką? Mój Diego od wczoraj zostaje sam w domu na dłuższy czas, bo Jego pani zaczęła pracować Jest prze grzeczny. Jak przychodzę, to jest wyspany, zadowolony i skory do zabawy- moje Serduszko najdroższe |
2011-02-23, 15:05 | #1119 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
nn5wlu_b.jpg
To zdjęcie mojego kochanego Sasibka lubię najbardziej Cytat:
Cytat:
Bardzo dużo ludzi odwiedza moją stronkę oraz dzwonią czy mailują do mnie non-stop , szukając porad czy odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pozdrawiam Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 21:01 |
|||||
2011-02-23, 19:33 | #1120 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Cytat:
Mam jeszcze pytanie do Pani Beaty, z troski o bulwinki oczywiście, czy ten piesek na drugim zdjęciu w poście 1084 ma złamaną łapkę? Tak dziwnie mu się wykrzywiła. To chyba nie jest normalne? |
||
2011-02-23, 20:19 | #1121 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Na głupoty albo zaczepki nie będę odpowiadać Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 21:01 |
|
2011-02-23, 20:50 | #1122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Robi się tutaj dosyć niemiło, a fajnie było poogladąć wasze psiaki, ale w takich klimatach, to sie aż odechciewa.
Buldożki to kochane psy, bez wzgledu na to, czy maja rodowod czy go nie maja. Nie rozumiem, jak mozna tak bardzo klasyfikowac i WARTOŚCIOWAĆ pieski - ma rodowod = super, nie ma = beznadziejny, a jego wlasciciel nie ma pojecia o rasie. Stellanova, wytonuj troche, bo ciezko sie ciebie czyta, a nie zapominaj, ze jednak nie jestes tu anonimowa i opinia o tobie leci w swiat. także radziłabym bardziej ważyć słowa. Pozdrowienia dla buldogomaniaków. |
2011-02-23, 20:55 | #1123 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Forumowiczko Gabii -, ta która tak mnie stale atakujesz
Ponieważ jednak się nie doczekałam na odpowiedzi ....dlatego wyjaśnię jakie sa kolory umaszczenia u buldoga francuskiego W/g wzorca STANDARD BULDOGA FRANCUSKIEGO FCI - standard nr 101 (28.04.1995) MAŚĆ: jednolita barwa płowa, pręgowana lub nie, znaczenia w niewielkiej ilości, płowy pręgowany lub nie, ze średnią lub przeważającą ilością znaczeń. Wszystkie odcienie koloru płowego są dopuszczalne, od czerwieni do kawy z mlekiem. Psy całkowicie białe są klasyfikowane jako "płowy pręgowany z dominującą ilością znaczeń". Jeżeli pies posiada bardzo ciemne nos i oczy, otoczone ciemnymi powiekami, to niewielkie braki w pigmentacji pyska mogą być wyjątkowo tolerowane u bardzo ładnych okazów. Myślę, ze wartościowe będzie również rozwinięcie informacji o umaszczeniu buldożków i tu pomocne bedzie wwspaniałe wytłumaczenie tej kwestii przez znawcę buldożków, wieloletniego kynologa, sędziego Pana Chabika. Umaszczenie Buldoga Francuskiego Barwa sierści buldoga francuskiego od zarania tej rasy miała bardzo duże, a może i podstawowe, znaczenie. Nie wiadome jest nam dzisiaj, czym kierowali się twórcy tej rasy, francuscy hodowcy, wybierając z palety, dość licznych, maści jako prawidłowe umaszczenie jedynie pręgowane ze znaczeniami i jego ekstremalną odmianę, w której znaczenia stają się ilościowo dominujące, a okaz jest łaciaty. Tym samym znaczenia stają się kolorem bazowym (biały), a rolę znaczeń przejmują łaty. Pręgowany (lub moręgowany) to pies o maści jednolitej (zwykle płowej), na której występują ciemne lub czarne pręgi, co zwykle łączy się z czarną maską (Psy, rasy, wychowanie Lubomir Smyczyński). Znaczenia, o których mowa powyżej, to nic innego jak białe miejsca, plamy (różnej wielkości i kształtu) występujące na głowie, szyi, klatce piersiowej i łapach buldożka francuskiego. Do roku 1996 jedynie te dwie odmiany: pręgowana i łaciata, tego samego umaszczenia były dopuszczalne w hodowli tej rasy. Całkowicie białe były traktowane jako łaciate i jedynie u nich tolerowane były częściowe braki w pigmentacji powiek, warg a nawet nosa! Fakt ograniczenia dopuszczalnych, a więc pożądanych maści jedynie do wyżej wymienionych rodzajów pociągał za sobą określone skutki, których ślady spotykamy w kolejnych nowelizacjach wzorca rasy. I tak śledząc kolejne wydania książki Pana Smyczyńskiego spotykamy takie zapisy: *rok 1970, wydanie II uzupełnione i poprawione. Moim zdaniem, wymagania dotyczące maści powinny być u nas raczej złagodzone, wiele bowiem pięknych okazów spotyka się właśnie wśród łaciatych biało-czarnych. Tolerancja byłaby tu wskazana, podobnie jak u buldoga angielskiego, u którego maść nie wpływa na kwalifikacje. *rok 1975, wydanie III poprawione i rozszerzone. Na wzmiankę zasługuje, że FCI na zjeździe w 1968 roku w Madrycie wobec wątpliwości wysuwanych przy ocenie tej rasy uchwaliła, że każda inna maść aniżeli podaje wzorzec powodować musi dyskwalifikację. *rok 1983, wydanie V. Należy się przeciwstawić aktualnej tendencji u tej rasy do przewagi czerni nad rudością. *w roku 1987, wzorzec buldoga francuskiego uległ kolejnej nowelizacji i określał prawidłowe pręgowane umaszczenie buldoga francuskiego w następujący sposób w tle płowym mają występować poprzeczne prążki koloru czarnego. Tak naprawdę nie występują buldożki czarnego koloru - takie osobniki w rzeczywistości są płowe z przeważającą ilością pręg pokrywających dokładnie barwę bazową, czyli płową. Bardzo często mylony jest sposób pręgowania na skutek odwróconych proporcji, mówiąc inaczej nie ma buldożków czarnych z jaśniejszymi pręgami, gdyż te jaśniejsze pręgi to nic innego jak przebijające się nieśmiało spod pręg płowe tło. Istotnie obserwowano tendencję u tej rasy do coraz częstszego pojawiania się osobników, u których spod przytłaczającej masy pręg tło nie przebijało się w ogóle lub ujawniało się w postaci kępki jaśniejszych włosów. W Niemczech, które w tamtych latach ewidentnie przodowały w hodowli tej rasy zdarzały się często osobniki bardzo ciemne, jednak od czasu do czasu rodziły się również w hodowlach niemieckich z kojarzeń ciemnych osobników okazy bardzo jasne lub wręcz płowe (wówczas maść dyskwalifikująca), co dowodziło, że w istocie są one pręgowane, a nie czarne. Problem ten został uregulowany za sprawą następnej, ostatniej nowelizacji wzorca tej rasy zgodnie, z którą do hodowli dopuszcza się: osobniki płowe i jednocześnie znika zapis dotyczący maści czarnej jako dyskwalifikującej. Pozostają natomiast jako dyskwalifikujące czarna podpalana, brązowa ( nazywana również czekoladową i kasztanową) i szara (mysia, błękitna). Tak, więc reasumując osobniki, które wydają się być czarnymi są okazami pręgowanymi tak bardzo, że wcale nie jest widoczna maść bazowa czyli: maść płowa. Powtarzam, od chwili ogłoszenia ostatniej nowelizacji wzorca buldoga francuskiego nieprawdziwym jest określenie maści buldozka francuskiego czarne. Rozważania o umaszczeniu -napisał Międzynarodowy Sędzia Kynologiczny: Adam Chabik Zmiana wzorca spowodowała krótkotrwałą modę na buldożka w płowym kolorze i pociągnęła za sobą kilka negatywnych zjawisk: * Pierwsze to pogoń za okazami w ten sposób umaszczonymi za wszelką cenę i co najgorsze bez oglądania się na pozostałe cechy. Zaowocowało to importami wątpliwej wartości, a nawet z ewidentnymi, ciężkimi wadami . * Drugie to dezinformacja polegająca na głoszeniu, że okazy całkowicie pręgowane są mniej pożądane, a nawet przeznaczone do negatywnej selekcji, przy czym z uporem godnym lepszej sprawy określa się je jako czarne. Chciałbym z całą mocą podkreślić, że właśnie po to dopuszczono do hodowli okazy płowe, aby zmniejszyć częstotliwość występowania pręg. Nie jest wcale wykluczone, że po jakimś czasie okazy płowe ponownie zostaną wyeliminowane z hodowli. Czy aby nie przesadzam z taką opinią? Spróbuję pokrótce wyjaśnić dlaczego dopuszczam taki scenariusz jako prawdopodobny, przyznaję być może dla niektórych osób zaskakujący. Przenieśmy się na moment do wieku dziewiętnastego, kiedy to formowała się rasa znana współcześnie pod nazwą buldog francuski i zastanówmy się dlaczego już w pierwszych wersjach wzorca tej rasy eliminowano z hodowli okazy następująco umaszczone: płowe, czarne, czarne podpalane, brązowe i szare. Nie wierzę, że hodowcy kierowali się jedynie kaprysem lub upodobaniem. Wierzę mocno w to, że stały za tym jakieś, niestety nieznane nam dzisiaj, racjonalne względy. Mam na własny użytek teorie odnoszące się do eliminowania umaszczenia płowego i tak zwanego czarnego. Płowy mógł być odrzucony choćby dlatego, że był już znany piesek podobnej wielkości i nawet nieco podobny do buldożka francuskiego - mops, więc choćby dla podkreślenia odrębności tych ras czy też zaznaczenia oryginalności buldożka zrezygnowano świadomie z koloru beżowego. Proszę pamiętać, że w tamtym okresie pretensje co do autorstwa tej rasy zgłaszali również Anglicy, toteż wskazane było pokazać, że buldożka z buldogiem angielskim łączy tylko pierwszy człon w nazwie rasy i różnią się także co do dopuszczalnej w hodowli maści. Co do maści tak zwanej czarnej osobiście podejrzewam na podstawie niewielkiej liczby znanych mi przypadków, że osobniki całkowicie pręgowane mogą częściej niż inaczej umaszczone wykazywać podatność do schorzeń skóry i alergii. Może to dotyczyło u zarania tej rasy także maści płowej. Być może i inne negatywne doświadczenia twórców tej rasy spowodowały, że takie właśnie a nie inne odmiany kolorystyczne zostały dopuszczone do hodowli. Jeżeli moje podejrzenia okażą się słuszne, że okazy płowe eliminowano z powodu takich przesłanek, sądzę, że już niedługo pojawią się w hodowli buldożków niepokojące, bo niekorzystne, zjawiska będące skutkiem wprowadzenia zmian do wzorca. Bez wątpienia pojawiać się będą częściej niż to obserwujemy już dziś okazy z nieprawidłową i niepełną pigmentacją, rozjaśnionymi nosami, nietypowym, trudnym do zdefiniowania, kolorem oczu i po prostu nieestetycznymi by nie powiedzieć brzydkimi maściami. Chcę się w tym miejscu podeprzeć doświadczeniami IKFB (międzynarodowy klub buldoga francuskiego), którego członkowie w sześć lat po wprowadzeniu do hodowli okazów płowych zaostrzają wytyczne przy kwalifikacji psów i suk hodowlanych. Wobec zgłaszanych wątpliwości, mimo, iż w najnowszej wersji wzorca jest to określone niezwykle jasno, Niemcy potwierdzają odrębnym postanowieniem, że osobniki całkowicie pręgowane (sprawiające wrażenie czarnych) są dopuszczane do hodowli bez jakichkolwiek zastrzeżeń. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę, na fakt, że Francuzi również dopuszczają do hodowli bez jakichkolwiek zastrzeżeń tak umaszczone okazy. Tutaj jest jeszcze konieczna jedna uwaga dla tych wszystkich, którzy przywiązują nadmierną wagę do umaszczenia. Sądzę i wiem , że nie jestem w takim podejściu odosobniony, że jedynie ewidentnie dyskwalifikujące umaszczenie wzorowo zbudowanego pieska może przesądzić o przegranej ze słabszym konkurentem, który jednak jest prawidłowo umaszczony. Na ringach, nie tylko polskich wystaw, różnie z tym bywa. Niemcy nie dopuszczają do hodowli osobników z nieprawidłowo pigmentowanymi nosami, na przykład brązowymi. Zwracają również uwagę na pożądany ciemnowiśniowy kolor oczu. Okazy z rozjaśnionymi nosami mogą być kojarzone jedynie z osobnikami pręgowanym, których rodzice i dziadkowie również byli pręgowani. Myślę, że jest troszeczkę za wcześnie na zbyt radykalne posunięcia, ale powtarzam nie jest wykluczone, że za kilka lat płowe okazy będą musiały być wykluczone z hodowli. Taka metoda jest w hodowli znana od wieków i nosi nazwę dolewu krwi. Umaszczenie buldoga francuskiego jest interesujące również dlatego, że mimo iż ciągle mamy do czynienia z tym samym typem umaszczenia, jego ekstremalne postaci w sposób mylący wydają się wskazywać na zupełnie inny rodzaj umaszczenia i co za tym idzie jego genetyczne podłoże. To jaki tak naprawdę jest typ umaszczenia buldoga francuskiego? Bo ten określony we wzorcu mimo, że precyzyjny wydaje się być bardzo skomplikowany? Na prywatny użytek określam jego umaszczenie w sposób następujący: pręgowane ze znaczeniami. Proste, ale czy na pewno prawdziwe? Spróbuję to uzasadnić. Proszę sobie wyobrazić taki suwak od potencjometru, mówiąc po ludzku regulator głośności, ale nie w formie gałki, którą obracamy, lecz suwaka którym przesuwając od lewej do prawej zwiększamy poziom głośności radioodbiornika i vice versa, od prawej do lewej ściszamy radio. Teraz wyobraźmy sobie płowego buldożka z niewielką plamką na piersi odpowiada to pozycji suwaka w lewym skrajnym położeniu. Załóżmy, że przesuwając suwak w prawo obserwujemy stopniowe pokazywanie się pręg na ciele naszego wyimaginowanego buldożka. Nadejdzie taki moment w wędrówce suwaka, że nie będziemy pewni tego czy nasz buldożek jest już czarny z beżowymi pręgami, czy też jeszcze płowy z czarnymi pręgami. To w tym właśnie punkcie rodzi się u obserwatorów fałszywe przekonanie, że istnieją buldożki czarne z jasnymi, płowymi pręgami. W prawym skrajnym położeniu nasz buldożek będzie się wydawał czarny. My już oczywiście wiemy, że nie ma czarnych buldożków, lecz całkowicie pręgowane. A teraz wyobraźmy sobie drugi taki suwak, ale ten w odróżnieniu od poprzedniego porusza się z dołu do góry. Gdy jest na dole oznacza buldożka, który nie ma wcale znaczeń, lub posiada zaledwie kilka białych włosków. Gdy będziemy podnosić suwak do góry to ilość i wielkość znaczeń będzie rosła. I tak plama na piersiach rozleje się szeroko, pojawią się plamki (gwiazdki, diademy itp.) na czole i na faflach, pokażą się skarpetki na łapach, na karku plama przypominająca szalik. Następnie jednolite umaszczenie wyjściowe za sprawą coraz większego szalika na karku i rosnącej białej łaty na piersiach i brzuchu oraz łączących się z nimi skarpetek na łapach, coraz bardziej się kurczy. W pewnym momencie ilość podstawowego, bazowego umaszczenia, obojętnie czy było ono płowe czy pręgowane stanie się równa wciąż zdobywających nowe obszary ciała naszego buldożka znaczeniom, tak że nie będzie to oczywiste, czy jest on łaciaty w sposób przykładowo płowo-biały, czy też biało-płowy. Popychając suwak nadal do góry zaobserwujemy, że nastąpiła przewaga koloru białego i już z całą pewnością możemy go określić jako "łaciaty", biało-pręgowany, czy też, żeby nie komplikować tego wywodu, biało-płowy. Nie przestając popychać suwaka zaczniemy obserwować kurczenie się płowych plam, aż do ich zupełnego zaniku. I tak pojawiają się kolejno: łaciaty z czarną głową, plamą na tułowiu i przy ogonku, potem czarna głowa zmienia się w okulary i czarne uszy, następnie pojawia się binokl, potem monokl (to już przy całkowicie białym tułowiu i ewentualnie czarno zaznaczonym ogonku). A w najwyższym położeniu suwaka otrzymamy całkowicie białego buldożka, na dodatek jeszcze bardzo często z brakami pigmentu wokół oczu i na obrzeżach fafli. A tutaj przedstawiam na zdjęciach kolory umaszczeń u buldoga francuskiego: 117c857ad1f21c73.jpg galeriadyt.jpg Buldozki łaciate (białe w bezowe łaty) cad1.jpg cad2.jpg Buldożki łaciate (białe w czarne łaty) carmenh.jpg szarlota0309.jpg Buldożki pręgowane potocznie nazywane również "morengo", "marengo" bezowka.jpg c38c72fa0b157edd.jpg Buldożki bezowe (odcienie beżu różne ...jak opisane we wzorcu ) Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 21:22 |
2011-02-23, 21:10 | #1124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Od pewnego czasu uaktywnił się po długim czasie milczenia użytkownik stellanova. Na pewno są Wam znane kontrowersje toczące się wokół tego użytkownika jak i słynne „samouśmiercenie” oraz „zmartwychwstanie” na jednym z for kynologicznych. Na uwagę zasługuje też fakt, że użytkownik stellanova został wyrzucony lub zawieszony na znanych forach kynologicznych. Kolejne pojawienie się i jego obecność na naszym forum budzi wiele obaw co do właściwej moralnie postawy tego użytkownika, przydatności jego rad.
Osoby, którym dobre imię forum oraz sytuacja wszystkich psiaków, leży na sercu by wysyłały prośbę o zbanowanie użytkownika do administatorów forum . |
2011-02-23, 21:38 | #1125 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
I jeszcze kilka zdjęć buldożków francuskich
a134326ece47d458.jpg cad4.jpg carmenh.jpg justinst.jpg szarl2.jpg 5a5ojn.jpg 5lrsp4.jpg Niezależnie od wszystkiego: zawsze byłam, jestem i będę przeciw pseudhododowcom i peseudohodowlom oraz podpisuję się swoim imieniem Beata i nie jestem osoba anonimową . Popieram R=R. Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 21:58 |
2011-02-23, 22:12 | #1126 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Buldozka francuska jako mały szczeniaczek:
2mww9si.jpg 2qcmgz8.jpg I prawie dorosła panienka: 21dlys4.jpg buldozki - preguski: 2ij11ly.jpg 2qipg9l.jpg 2qlfrxh.jpg 16kngwh.jpg 20ibcer.jpg a4su4z.jpg sg7gqq.jpg |
2011-02-23, 22:16 | #1127 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
buldogi francuskie szczenięta - słodziaki:
1on7md.jpg 2ebeues.jpg 2qd0pp0.jpg 25zjzgw.jpg 29ek9x5.jpg pies25.jpg sd0evq.jpg |
2011-02-23, 22:23 | #1128 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Czyż małe nie jest piękne?
2z56v0k.jpg 5bsndu.jpg 24o4vi1.jpg 105s3d0.jpg 2udvxqc.jpg 2z6tcsn.jpg 105pgdc.jpg Buldożki francuskie , które w przyszłości będą uczęszczać na wystawy psów rasowych dobrze już jako malutkie szczeniaczki uczyć postawy wystawowej: 4t51ee.jpg 20arwd1.jpg Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-23 o 22:25 |
2011-02-24, 17:46 | #1129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Pozostalych prosze - wszelkie osobiste sprawy wyjasniajcie korzystajac z PW. Edytowane przez carolinascotties Czas edycji: 2011-02-24 o 23:05 |
|
2011-02-25, 16:45 | #1130 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Buldog francuski szczenięta - suczki po "Sasibku".
Dziewczynki są w kolorach: łaciatym, pręgowanym oraz beżowym malesasy77.jpg maluszki_sasa.jpg malaposaslbiala2011.jpg malasasa200111.jpg malaposas2011.jpg sukabezposas2011.jpg sunialaciatasas2011.jpg |
2011-02-25, 21:10 | #1131 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
[/COLOR][
Jesli chodzi o rodowód dla szczeniaka buldoga francuskiego[COLOR=blue] jego rodzice muszą być rodowodowi, zarejestrowani w Związku Kynologicznym....... Chcę uściślić, że w Polsce obok w/w ZK działają też inne organizacje kynologiczne współpracujące pod egidą F.C.I. z organizacjami kynologicznymi z całego świata, do takich organizacji należy POLSKA FEDERACJA KYNOLOGICZNA www.pfk.org.pl która też zrzesza rasowe buldogi francuskie i wydaje im rodowody... Edytowane przez zabul Czas edycji: 2011-02-25 o 21:12 |
2011-02-25, 21:28 | #1132 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Dla przeciętnego człowieka będzie to troszkę zagmatwane ponieważ Polski Związek Kynologiczny podległy jest FCI (bez kropeczek ) Międzynarodowa Federacja Kynologiczna (FCI, Fédération Cynologique Internationale) mająca siedzibę w Belgii (adres: Place Albert 1er, 13; B-6530 Thuin), jest nadrzędną jednostką dla głównych organizacji kynologicznych w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Środkowej i Południowej, Australii, Nowej Zelandii Warto również podkreślić, że o ile psy zarejestrowane w PZKwP ( podległemu pod FCI) mogą być wystawiane na każdej wystawie psów organizowanej przez wszystkie organizacje kynologiczne o tyle na wystawach psów Polskiego Związku Kynologicznego uznawane są tylko i wyłącznie psa zarejestrowane w tej organizacji. Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-25 o 21:29 |
|
2011-02-26, 11:53 | #1133 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Czy ten wątek będzie nadal opierał się na wklejaniu przez pewną panią tekstów z internetu i moralizowaniu innych? Nic odkrywczego pani jeszcze nie napisała w tym wątku. A psiakami, które pokazuje, chwali się w celu reklamy. Przecież te wszystkie bulwinki zarabiają na panią, która może dzięki temu całe dnie siedzieć przed komputerem.
Pytanie do Pani Beaty. Który pies jest Pani pupilem? Takim, który nie jest do zarabiania, ale do kochania???? Ja chciałabym na tym wątku widzieć osoby, które posiadają swoje upragnione, ukochane, wydmuchane, wychuchane bulwinki. Opowiadają o nich z czułością, miłością. Opowiadają o tym co robili danego dnia, jak się miewają itd. Jak będę chciała wiedzieć coś o związkach kynologicznych bądź o wzorcu rasy, to spokojnie znajdę sobie te informacje w sieci. Nie koniecznie na wizazu. Co było np. z umaszczeniem buldożków???!!! Wg mnie, osoby która kocha tę rasę, a nade wszystko kocha swojego Diega, jest więcej kolorów bulwinek niż zaprezentowane na zdjęciu. Są jeszcze przecież czarne, szare, brązowe podpalane. No tak, ale związek kynologiczny nie uznaje takich umaszczeń. Żenujące. Jak się to ma do miłości do psa????? Ja nie chcę tutaj pisać o tym jakie są wytyczne jakiś związków, żeby móc wystawiać psa (swoją drogą myślę, że wystawy to męczarnia dla zwierzaka). Ogarnijmy się wreszcie i zróbmy porządek w tym wątku, bo umrze śmiercią naturalną...z czymś mi się to skojarzyło... Edytowane przez Gaabbi Czas edycji: 2011-02-26 o 12:08 |
2011-02-26, 12:24 | #1134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Gabi masz rację. Też uważam, że Stellanova robi sobie reklamę wklejając fotki psów do sprzedania, a nie swoich ukochanych pupilów. Szkoda, bo wątek został opanowany przez reklamę własnej działalności, a nie przydatne i z życia wzięte informacje na temat naszych psiaków.
Mój pies ma 1.5 roku, mocno wydoroślał przez ten czas i nie jest już taki głupiutki. Choć wciąż daje popalić, jednak jego przytulony łebek do mojej nogi i oczy mowiące: przytulaj mnie, głaszcz mnie - potrafia zmiękczyć największego twardziela |
2011-02-26, 12:51 | #1135 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
Obawiam się, że każdy myśli w/g siebie twoje posty są tylko i wyłącznie stałą "nagonka" na moja osobę tylko dlatego, ze opowiedziałam się za szamponem dziecinnym Johson&Jonhson Cytat:
Cytat:
Cytat:
I tutaj potwornie się mylisz . Czesto się słyszy "mam psa tylko dla siebie i nie będę go męczył wystawami". Ten co te słowa wypowiedział, gdy po namowach pojedzie na pierwszą w swoim życiu wystawę, z zasady zmienia zdanie bo wystawy wciągają . Psy tez lubią wystawy jeśli tylko mają z nimi dobre skojarzenia i doznania. Jeśli nasz pies zapamięta swoją pierwszą wystawę jako coś bardzo przyjemnego, gdzie cała uwaga pana skupiona jest właśnie na nim, dostaje ulubione smakołyki, wówczas z wielką chęcią będzie nam towarzyszył w przygotowaniach do wyjazdu a potem w samej wystawie. Od niespełna 30stu lat uczestniczę w wystawach psów rasowych. Są psy, które wręcz kochają wystawy, nie mogą sie ich doczekać. Gdy człowiek pakuje się , przygotowuje na wystawę pies juz piszczy z radości... Spać nie może w nocy tylko cały czas "kursuje" miedzy łóżkiem a spakowanymi , przygotowanymi rzeczami na wystawę. Takie psy są szczęśliwe, zadowolone, dumnie krocza po ringach wystawowych - one są tak radosne, że widać to na pierwszy rzut oka. posłużę sie tutaj cytatem mojej wypowiedzi jakiej udzieliłam swego czasu pisząc art do gazety: Dla mnie każda wystawa psów jest doniosłym wydarzeniem kynologicznym. Uwielbiam na nie jeździć i w nich uczestniczyć. Obawiam się, że należysz do osób, które nie zdają sobie sprawy z celowości hodowania psów rasowych a najgorsze to to , ze nawet nie zadasz sobie trudu aby to zrozumieć... a szkoda.Niestety z moich obserwacji wynika, ze ogromna ilość społeczeństwa w ogóle nie wie, jakie obowiązują zasady na wystawach i po co są one organizowane. Dość często spotykam się z opinią „ludzi z ulicy”, którzy nie mają psa rasowego a często żadnego, że na wystawy jeździ się po to, aby dostawać koperty, w których są pieniądze?!. Mimo iż tłumaczę o celowości wystaw, na których każdy ma możliwość prezentacji swojego psa, ujrzenie na ile jest zbliżony do ideału, czyli wzorca. Największym zaszczytem jest otrzymanie medalu i to właśnie cieszy bardziej od pieniędzy. Ludzie ci patrzą, na mnie jakbym mówiła kompletne bzdury i pewnie tylko przytakują myśląc zupełnie, co innego. Kynologia to sport, a w nim nie chodzi tylko o pieniądze, ale również o to by być coraz lepszym i doskonalić swe umiejętności. Po za tym samo pojęcie psa rasowego dla większości jest niezrozumiale. Przecież nie ma czegoś takiego jak pies rasowy bez rodowodu. Wiadomo, że rodowód to identyfikator psa, jego dowód urodzenia, pochodzenia, mówi nam o przodkach i dlatego wiemy, z czym mamy do czynienia. Cytat:
I nie mam nic do psów - kundelków czy podobnych do buldogów francuskich (jak to niektórzy zwykli określać psów w typie rasy) poza tym aby ich nie rozmnażać dalej - ponieważ i tak za dużo jest psich "bid" w schroniskach i na ulicy. A ludzie, którzy takie psy kupiją niepotrezbnie nakrecaja spiralę. Ale o tym można przeczytać w R=R. ---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Ależ ja nie mam szczeniąt do sprzedania - pochwaliłam się dziećmi mojego reproduktora Sasibka . Bardzo mi sie te maluszki podobają Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-26 o 13:09 |
|||||
2011-02-26, 12:57 | #1136 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
ble ble ble i znowu to samo. Ręce opadają. Nadal nie odpowiadasz na pytania Beato, a tylko się wymądrzasz. Pochwal się w końcu swoim pupilem, a nie szczeniakami na sprzedaż. Udowodnij, że psu podoba się przebywanie godzinami w różnych warunkach na wystawach.
Nie zauważyłaś Beato, że jesteś tutaj niemile widziana? Nikt nie chce czytać Twoich wywodów. Zobacz ile ludzi odeszło stąd przez Ciebie. Nie jesteś dla nikogo autorytetem i nie będziesz. Szkoda Twojego czasu. Czy ktoś z Was słyszał o hodowli "Kama- lama"? |
2011-02-26, 13:04 | #1137 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Cytat:
I dla twojej wiadomości: ja nie muszę być autorytetem dla nikogo ani mi na tym nie zależy ani o to nie zabiegam Ja jestem tylko za propagowaniem w naszym społeczeństwie psa rasowego oraz za tępieniem pseudohodowli i osób ktore tym się zajmują. Cytat:
Dla popierających "pseudo" na pewno jest ona niezadowalająca Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2011-02-26 o 13:22 |
||
2011-02-26, 16:27 | #1138 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
Gaabbi trochę wyluzuj,nie ma sensu przesadzać,
a co do wystaw, bo wątpię by Ci się chciało czytać skopiowane wywody ;p to zależy od ludzi,bo jeśli ktoś ma swojego pupila,z którym pracuje i którego socjalizuje to taka wystawa to tylko nowa przygoda, spotkanie innych psów, coś miłego,praca z opiekunem i nagroda, tylko wszystko z umiarem,nie każdy katuje psa kilometrami drogi i siedzeniem w hali, ja swojego psa biorę na wystawę,tak jak na pokazy i ona uważa to za spacer, zęby ogląda jej weterynarz,dzieciom też pokazuje, więc to norma,chodzić ładnie też umie, po za wyjściem spotyka inne psy,chodzi ze mną, dostaje smakołyki, więc nic nie wskazuje na to,że to ją męczy, co innego jak się przyjdzie ze strachliwym, niesocjalizowanym psem, do tego nie poświęca się mu czasu i nie patrzy na jego sygnały,albo z wieloma psami i nie ma jak poświęcić każdemu czasu |
2011-02-26, 16:52 | #1139 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
|
2011-02-26, 17:11 | #1140 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Łączcie się Miłośnicy Buldożków Francuskich!
no fajnie,że własne,ale takie książkowe i wklejane w kilku miejscach,to na pewno nie przemówi do innych, bo jest takie oficjalne i bez przekazu do danej osoby
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:16.