Mężczyzna włożył dziecko do zamrażalki!!!

[BERRY21]

Nie wiem czy juz o tym slyszeliscie, ja jestem w szoku :

W Kanadzie postawiono przed sądem 21- letniego mężczyznę, który nie wiedząc, jak poradzić sobie z gorączką u 10-miesięcznej dziewczynki, włożył ją do zamrażarki - podały w piątek kanadyjskie media.
Mężczyzna zauważył, że córeczka jego dziewczyny ma bardzo wysoką gorączkę. Podjął więc próbę ulżenia dziecku za pomocą zimnych okładów. Gdy to nie pomogło, sfrustrowany wyszedł z dzieckiem na chłodne, wieczorne powietrze, co również okazało się nieskuteczne. Wówczas, obawiając się, że położenie dziewczynki w wannie z zimną wodą może być niebezpieczne, zdecydował się na umieszczenie jej w zamrażarce.

Dziecko przybywało w zamrażarce bardzo krótko. Niebawem zostało uratowane z opresji przez matkę, która w porę wróciła do domu. Mimo to, dziewczynka doznała odmrożeń i musiała spędzić kilka dni w szpitalu.

Mężczyźnie postawiono zarzuty karalnego zaniedbania oraz poturbowania dziecka. Oskarżony nie przyznał się do winy, tłumacząc swój postępek brakiem odpowiednich zdolności rodzicielskich.

[cheer]

"Antek" dotarł aż do Kanady...tylko, że tam akurat było nieco odwrotnie, ale idea podobna...ech...

[jotemka]

Facet przestraszył się i rozum mu odebrało.
Chciał pomóc ale nie wyszło

[Anett_]

To się chłopina kreskówek naoglądał, pomysłowy Dobromir jeden.
Całe szczęście, że dziewczynce nie stała się większa krzywda.
Zdezorientowany człowiek potrafi działać naprawdę irracjonalnie.
Cheer, miałam podobne skojarzenie...

[novakia]

ta, jasne ... kolejna podwórkowa historia?

[ilo16na]

I uwazal to za mniejsza krzywde
A za czasow sredniowiecza ludzi z goraczka wsadzano do pieca.. Dziwne ze na to nie wpadl

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Po prostu wieśniak i tyle
Ciekawe czy szkołę w ogóle zaczął (o skończeniu to mowy chyba nie ma)

[Flofferek]

niezle, ale to musial byc glupi chyba... wiem ze nie da sie tego nijak wytlumaczyc ale przynajmniej nie bil dziecka, tylko (z tego wnioskuje) chcial pomoc

[Sathi]

chyba niektórzy ludzie mają kit zamiast mózgu...

[ahinsa]

ot, mężczyzna i wszystko jasne

[...:::oblabobla:::...]

Faceci to inny rodzaj ludzki Oczywiście czasem zdarzają się normalni

[BERRY21]

Napisane przez novakia

ta, jasne ... kolejna podwórkowa historia?

zapomnialam dodac zrodlo:

http://www.canada.com/montrealgazett...b-f46313d305c2

a cytat jest z o2.pl

o jaaa

[patusia22]

[kiniaczeq]

Napisane przez patusia22

[hawrodytka]

jaki głupol

[Czarina]

Znam podobny przypadek. Tylko, że wydarzył się w Polsce ,na Śląsku 20-ścia parę lat temu. Dziecko kilku tygodniowe miało gorączkę, matka nie wiedziała co robić. Sąsiadka doradziła, aby schłodziła dziecko. Więc matka niewiele myśląc wsadziła dziecko do lodówki. Dziecko zmarło.

[martini.]

A ja wezmę w obronę tego faceta, chociaż oczywiście to co zrobił jest karygodne.

Ale zawsze, jak slyszę o takich sytuacjach, to myślę sobie, że jednak wina jest też trochę po stronie kobiet. Bo my jednak mamy tendencję do monopolizowania opieki nad dzieckiem (często narzekając przy tym, że facet się nie angażuje). Facet więc nie kąpię, bo utopi, nie karmi (nie chodzi mi oczywiście o karmienie piersią ), bo otruje, nie zabiera na spacery, bo dziecko się zaziębi itp. itd.

Wydaje mi się, że tutaj też tak mogło być. Facet został sam, pojawiły się kłpoty i nie miał pojęcia, co zrobić. Jak już jedna z Was napisała, w sytuacjach ekstremalnych wyłącza nam się zdolność logicznego myślenia. I mamy efekt.

P.S. Chciałam jeszcze tylko napisać, że ten post nie jest zarzutem wobec kobiet, więc niech nikt nie poczuje się urażony. To tylko moje obserwacje.

[xyoko]

Napisane przez martini.

A ja wezmę w obronę tego faceta, chociaż oczywiście to co zrobił jest karygodne.

Ale zawsze, jak slyszę o takich sytuacjach, to myślę sobie, że jednak wina jest też trochę po stronie kobiet. Bo my jednak mamy tendencję do monopolizowania opieki nad dzieckiem (często narzekając przy tym, że facet się nie angażuje). Facet więc nie kąpię, bo utopi, nie karmi (nie chodzi mi oczywiście o karmienie piersią ), bo otruje, nie zabiera na spacery, bo dziecko się zaziębi itp. itd.

Wydaje mi się, że tutaj też tak mogło być. Facet został sam, pojawiły się kłpoty i nie miał pojęcia, co zrobić. Jak już jedna z Was napisała, w sytuacjach ekstremalnych wyłącza nam się zdolność logicznego myślenia. I mamy efekt.

P.S. Chciałam jeszcze tylko napisać, że ten post nie jest zarzutem wobec kobiet, więc niech nikt nie poczuje się urażony. To tylko moje obserwacje.

Zgadzam się. Bo naprawdę nie sądzę, że facet chciał dziecku zrobic krzywdę...