Filologia czeska w wieku 29 lat

littlemiho · 2017-09-03, 15:15

Witajcie dziewczyny,

zwracam się do Was z prośbą o poradę w sprawie wyboru kierunku. Zacznę od tego, że mam 29 lat i czuję się ogromnie niespełniona w życiu. Przez wiele lat zmagałam się z depresją i fobią społeczną, w związku z czym zaprzepaściłam wiele szans. Dotyczy to przede wszystkim sfery zawodowej. Z powodu swoich problemów ukończyłam jedynie studia licencjackie, w dodatku na mało przyszłościowym kierunku, jakim jest historia. Co prawda po studiach miałam okazję kilka razy pracować w zawodzie, ale nigdy nie trwało to dłużej niż parę miesięcy (były to zlecenia archiwizacyjne oraz staż). Nigdy nie miałam stałej pracy, która dawałaby mi poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa, co jest dla mnie czymś bardzo frustrującym. Chciałabym się przekwalifikować, problem w tym, że jedyny kierunek, jaki mnie interesuje, jest w Polsce tylko dziennie, a w moim wieku studia w takim trybie nie są wskazane. Nie wiem, co w związku z tym począć. Kocham język czeski i Czechy, wiem, że to z nimi chcę związać swoją przyszłość, tyle tylko że mam już 29 lat i moje szanse na spełnienie swoich marzeń są prawie zerowe. Myślałam o czymś zbliżonym do filologii czeskiej, co mogłabym studiować zaocznie, ale nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy...
I tu pytanie do Was: co byście zrobiły w mojej sytuacji? Czy jest sens w tym wieku rozpoczynać studia językowe? Czy jest za późno, by sięgnąć po swoje marzenia?

zagubiona125 · 2017-09-04, 09:56

Ja bym spróbowała tą filologie czeska dziennie. Wiek na studiach nie ma znaczenia. Niezależnie czy to studia dzienne czy zaoczne. Skoro i tak nie masz stałej pracy i dużo wolnego czasu w tygodniu to czemu by nie spróbować? Na nauke nigdy nie jest za późno. Zawsze możesz zrezygnować jeśli ci się kierunek nie spodoba. A tak z ciekawości na jakiej uczelni jest ten kierunek? Bo nigdy sie nie spotkałam z tym że jakaś uczelnia oferuje tego typu kierunek.

**megamag** · 2017-09-04, 11:06

zagubiona125 nasze uniwersytety oferują filologie języków azjatyckich i afrykańskich, więc czemu miałyby nie oferować filologii tak bliskiej jak nasi południowi sąsiedzi. Bohemistykę ma większość największych uniwersytetów, jak UW, UJ, UAM czy UWr.

littlemiho to nie jest tak, że ludziom w naszym wieku nie wypada chodzić na studia dzienne albo że nie jest to wskazane. Po prostu większości ludzi w tym wieku na to nie stać, bo maja kredyty, dzieci i muszą chodzić do pracy na cały etat. Jeśli tylko jesteś w stanie sobie na to pozwolić, a filologia czeska jest Twoim marzeniem, to nawet się nie oglądaj. Naprawdę nie wiem, skąd się biorą Ci wszyscy ludzie na forum, którzy pytają, czy jak mają 25 albo 35 lat, to jest już dla nich za późno na studia. To nie jest wiek, w którym trzeba się już kłaść do grobu. Jak teraz tak o sobie myślisz to co? Przez następne 50 lat życia będziesz czekała na śmierć? Bywali na tym świcie ludzie, którzy w wieku 70 lat dopiero uczyli się pisać, bo im wojny i bieda na to nie pozwoliły wcześniej. Naprawdę doceńmy to, w jakich czasach żyjemy, i możliwości, jakie mamy.

Zaocznie to kojarzę, że UJ ma coś takiego jak Kultura Słowian z lektoratem jakiegoś języka słowiańskiego, ale to jednak dość odległe i na pewno nie będzie tam tyle Czech i tyle czeskiego, co byś chciała.

PS Praca filologa rzadko kiedy jest spokojna i trwa od 9 do 17. Czy będziesz chciała zostać lektorem czy tłumaczem, powinnaś wiedzieć, że większość z nas pracuje wieczorami i w weekendy i często trzeba założyć własną działalność.

Kopfschmerzen · 2017-09-05, 07:35

też mam 29 lat. skończyłam studia licencjackie humanistyczne, teraz bronię się na mgr ekonomicznym i w październiku zaczynam podyplomówkę, ale zaczyna mnie kusić filologia rosyjska dzienna (u mnie powstała na UMK bez wcześniejszej znajomości języka) ale to są studia licencjackie i gdyby nie to, że zapisałam się na podyplomowe to bym złożyła, bo uważam że nigdy nie jest za późno

lavend · 2017-09-05, 08:59

Studiuję pokrewny kierunek i mogę zapewnić, że nie będziesz wyróżniać się na tych studiach. Można tam spotkać osoby właśnie około 30tki. Przede wszystkim są to ludzie z pasją, grupy są naprawdę różnorodne, powiedziałabym wręcz że przeważają osoby trochę starsze niż 20latkowie.

Niestety, nie ma kojarzę żadnego kierunku pokrewnego, który można studiować zaocznie. Rzeczywiście kiedyś na UJ była kultura Słowian, ale kierunek został zamknięty.

2017-09-03, 15:15	#1
littlemiho Przyczajenie Zarejestrowany: 2015-12 Wiadomości: 13	Filologia czeska w wieku 29 lat Witajcie dziewczyny, zwracam się do Was z prośbą o poradę w sprawie wyboru kierunku. Zacznę od tego, że mam 29 lat i czuję się ogromnie niespełniona w życiu. Przez wiele lat zmagałam się z depresją i fobią społeczną, w związku z czym zaprzepaściłam wiele szans. Dotyczy to przede wszystkim sfery zawodowej. Z powodu swoich problemów ukończyłam jedynie studia licencjackie, w dodatku na mało przyszłościowym kierunku, jakim jest historia. Co prawda po studiach miałam okazję kilka razy pracować w zawodzie, ale nigdy nie trwało to dłużej niż parę miesięcy (były to zlecenia archiwizacyjne oraz staż). Nigdy nie miałam stałej pracy, która dawałaby mi poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa, co jest dla mnie czymś bardzo frustrującym. Chciałabym się przekwalifikować, problem w tym, że jedyny kierunek, jaki mnie interesuje, jest w Polsce tylko dziennie, a w moim wieku studia w takim trybie nie są wskazane. Nie wiem, co w związku z tym począć. Kocham język czeski i Czechy, wiem, że to z nimi chcę związać swoją przyszłość, tyle tylko że mam już 29 lat i moje szanse na spełnienie swoich marzeń są prawie zerowe. Myślałam o czymś zbliżonym do filologii czeskiej, co mogłabym studiować zaocznie, ale nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy... I tu pytanie do Was: co byście zrobiły w mojej sytuacji? Czy jest sens w tym wieku rozpoczynać studia językowe? Czy jest za późno, by sięgnąć po swoje marzenia?

2017-09-04, 09:56	#2
zagubiona125 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 52	Dot.: Filologia czeska w wieku 29 lat Ja bym spróbowała tą filologie czeska dziennie. Wiek na studiach nie ma znaczenia. Niezależnie czy to studia dzienne czy zaoczne. Skoro i tak nie masz stałej pracy i dużo wolnego czasu w tygodniu to czemu by nie spróbować? Na nauke nigdy nie jest za późno. Zawsze możesz zrezygnować jeśli ci się kierunek nie spodoba. A tak z ciekawości na jakiej uczelni jest ten kierunek? Bo nigdy sie nie spotkałam z tym że jakaś uczelnia oferuje tego typu kierunek.

2017-09-04, 11:06	#3
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Filologia czeska w wieku 29 lat zagubiona125 nasze uniwersytety oferują filologie języków azjatyckich i afrykańskich, więc czemu miałyby nie oferować filologii tak bliskiej jak nasi południowi sąsiedzi. Bohemistykę ma większość największych uniwersytetów, jak UW, UJ, UAM czy UWr. littlemiho to nie jest tak, że ludziom w naszym wieku nie wypada chodzić na studia dzienne albo że nie jest to wskazane. Po prostu większości ludzi w tym wieku na to nie stać, bo maja kredyty, dzieci i muszą chodzić do pracy na cały etat. Jeśli tylko jesteś w stanie sobie na to pozwolić, a filologia czeska jest Twoim marzeniem, to nawet się nie oglądaj. Naprawdę nie wiem, skąd się biorą Ci wszyscy ludzie na forum, którzy pytają, czy jak mają 25 albo 35 lat, to jest już dla nich za późno na studia. To nie jest wiek, w którym trzeba się już kłaść do grobu. Jak teraz tak o sobie myślisz to co? Przez następne 50 lat życia będziesz czekała na śmierć? Bywali na tym świcie ludzie, którzy w wieku 70 lat dopiero uczyli się pisać, bo im wojny i bieda na to nie pozwoliły wcześniej. Naprawdę doceńmy to, w jakich czasach żyjemy, i możliwości, jakie mamy. Zaocznie to kojarzę, że UJ ma coś takiego jak Kultura Słowian z lektoratem jakiegoś języka słowiańskiego, ale to jednak dość odległe i na pewno nie będzie tam tyle Czech i tyle czeskiego, co byś chciała. PS Praca filologa rzadko kiedy jest spokojna i trwa od 9 do 17. Czy będziesz chciała zostać lektorem czy tłumaczem, powinnaś wiedzieć, że większość z nas pracuje wieczorami i w weekendy i często trzeba założyć własną działalność.

2017-09-05, 07:35	#4
Kopfschmerzen Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 3	Dot.: Filologia czeska w wieku 29 lat też mam 29 lat. skończyłam studia licencjackie humanistyczne, teraz bronię się na mgr ekonomicznym i w październiku zaczynam podyplomówkę, ale zaczyna mnie kusić filologia rosyjska dzienna (u mnie powstała na UMK bez wcześniejszej znajomości języka) ale to są studia licencjackie i gdyby nie to, że zapisałam się na podyplomowe to bym złożyła, bo uważam że nigdy nie jest za późno

2017-09-05, 08:59	#5
lavend Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 72	Dot.: Filologia czeska w wieku 29 lat Studiuję pokrewny kierunek i mogę zapewnić, że nie będziesz wyróżniać się na tych studiach. Można tam spotkać osoby właśnie około 30tki. Przede wszystkim są to ludzie z pasją, grupy są naprawdę różnorodne, powiedziałabym wręcz że przeważają osoby trochę starsze niż 20latkowie. Niestety, nie ma kojarzę żadnego kierunku pokrewnego, który można studiować zaocznie. Rzeczywiście kiedyś na UJ była kultura Słowian, ale kierunek został zamknięty. __________________ 61 -> 58 -> 54

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)