|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2019-02-15, 12:10 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 26
|
Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Witam,
piszę na forum gdyż zaistniała sytuacja jest już dla mnie na tyle frustrująca, że zastanawiam się już nad podjęciem realnych kroków w tej kwestii. Ale po kolei i telegraficznym skrócie. Mam od prawie 2 lat tę samą partnerkę. Na początku "drugiego podejścia" kiedy wyjechałyśmy do pracy na wakacje, potem ona na Erazmusa oraz po tym jak z niego wróciła i wprowadziła się do mnie do akademika w kwestii przytulania czy seksu nie było żadnych problemów. Obie czułyśmy się w tym bardzo swobodnie i cieszyłyśmy się własną obecnością itp. Potem przyszła wiosna okres pisania prac dyplomowych, ona zaczęła pracę jako kierowca Ubera na zmiany nocne i wszytko je*** khem zaginęło . Stała się kompletnie na nie ze wszystkim. Jako, że u mnie żadne zmiany nie miały miejsca łatwo się domyślić jak się czułam kiedy moje inicjacje do czegokolwiek były natychmiastowo gaszone. Rozmowy na ten temat miały miejsce wielokrotnie zazwyczaj jak już pękałam z powodu frustracji i okraszone byly moimi łzami. Z czasem przestałam już nawet próbować bo ostatnio położenie ręki na plecach pod koszulką zapaliło już partnerce czerwoną lampkę. Przestałam się teraz już nawet przytulać bo widzę i z rozmów wynika, iż druga strona potrzebuje tego naprawdę sporadycznie. Z rozmów przeszło to już na hintowanie i "dosrywanie" bo jedyne co udało mi się nimi wskórać to wysłanie delikwentki do lekarza na badanie krwi gdzie była to tylko morfologia i tarczyca co nie pokazało niczego niepokojącego. Dodam, iż po tym "normalnym" okresie 2 miesiące po powrocie z zagranicy ma problemy z regularnością miesiączek oraz ich intensywność jest bardzo nikła. Ponadto twierdzi, że bez sensu mam rezygnować z czego potrzebuje (nawet przytulania) ale jednocześnie sama nie podejmuje kroków by obecną sytuację zmienić. Stad moje pytanie, czy lekarz jest w stanie coś zrobić w kwestii zmniejszenia libido? Na związku mi zależy i nie chce go truć tym, że posiadam takie potrzeby. Pocałunki itp. już odłożyłam do marzeń ale chciałabym, żeby to nie wracało jak bumerang w kwestii emocjonalnej. Dziękuje i proszę serdecznie o pomoc. |
2019-02-15, 13:34 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Nie sądzisz, że to nie Ty wymagasz leczenia tylko partnerka? Nie rób sobie krzywdy, Twoje potrzeby są normalne i zasadne. Zapewne już wiele razy rozmawiałyście na ten temat i nic nie wyszło, dlatego oklepanych porad nie będę pisać. Zastanów się więc nad czymś mniej oczywistym - może ona coś przeszła traumatycznego w okresie który opisywałaś? Mobbing, molestowanie albo (odpukać) gwałt do którego nie chce się przyznać?
|
2019-02-15, 14:13 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 603
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Cytat:
Swoja drogą, co te nocne jazdy na taksówce robią z ludzi, niedawno żaliła się jedna Pani że jej facet odkąd nocą na taksówce jeździ to też stracił zainteresowanie: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1262192 |
|
2019-02-15, 15:57 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
A czy na pewno niskie libido jest przyczyną, a nie np. wypalenie?
Daj spokój, nie zmieniaj siebie i swojego organizmu. |
2019-02-15, 18:20 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 26
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Generalnie udało mi się z niej wyciągnąć w którejś rozmowie, że "ma nadzieje że wszystko sie unormuje" natomiast czesto slyszalam argument o byciu zmeczona i zajeta praca i studiami na tyle że "nie ma czasu sie nad tym zastanawiać". Raz rzucilam ze przed dwurocznica bedziemy świętować rocznice bez seksu to stwierdzila z nietega miną że to zasługuje na minutę ciszy, a nie świętowanie. Ponadto nadal twierdzi ze nie jest aseksualna. Mam wode z mózgu czy to na prawdę nie jest dla niej okres na igraszki czy wlaśnie wkradlo sie tu bardzo szybko przyzwyczajenie. :/
Edytowane przez Osina Czas edycji: 2019-02-15 o 18:26 |
2019-02-15, 18:44 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Cytat:
|
|
2019-02-15, 18:48 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 26
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86503761]Dla mnie to właśnie przyzwyczajenie i wypalenie. Typowe wymówki, boli głowa i takie tam.[/QUOTE]
Po 2 miesiacach? Tak troche nie ogarniam skali zajwiska ._. |
2019-02-15, 19:15 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
|
2019-02-15, 22:06 | #9 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 771
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Piszesz, że Twoja partnerka ma problem z regularnością miesiączek i są nikłe, czy ona czasem nie ma za wysokiej prolaktyny? Bo wtedy libido leży całkowicie, przerabiałam to samo i nie tylko ja, ja brałam mnóstwo ziołowych środków na to, które doradził mi kolega obcykany w temacie. To normalne, że jesteś zmartwiona tym co się dzieje, może czas na badanie hormonów u ginekologa-endokrynologa.
---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ---------- Dodam tylko, że 90% lekarzy olewa temat hiperprolaktynemii, bo podobno w tych czasach jest ona tak często spotykana, że zamierzają zmienić normy prolaktyny obowiązujące dla kobiet, większość ma ją za wysoką. |
2019-02-15, 22:54 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 26
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Może zle sie wyslowilam. Jestesmy 2 lata - pol na odległość, potem 2 miesiące po powrocie bylo super, nastepnie wszystko zaczelo leżeć przez pozostaly czas do teraz (niedługo minie rok).
Snowdrop_ Niestety nie moge jej wypchnac na badania hormonow, a swego czasu probowalam jej przetłumaczyć ze na bank cos sie dzieje bo przy tym jaka zawsze byla chetna taka nagla zmiana byla conajmniej dziwna. Jesteś w stanie coś poradzić skoro sama stanelaś przed takim problemem? Udało ci się jakoś unormowac wyniki i samopoczucie? :c Doczytałam że prolaktyna jest również wydzielana w wiekszej ilości wraz z hormonami "stresowymi" i przy nieregularnym śnie. Czyli rzeczywiscie pies moze być pogrzebany w nadmiernym stresie? Drażliwość w pakiecie u niej też jest. Edytowane przez Osina Czas edycji: 2019-02-16 o 07:07 |
2019-02-16, 08:30 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Cytat:
A jak jest między Wami na co dzień? Kłócicie się o byle rzeczy? Kubek i takie tam? Czy wszystko jest jak w bajce i tylko z seksem jest problem? |
|
2019-02-16, 09:46 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 26
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Generalnie mysle że jest standardowo. Raz dobrze, śmiech itp., raz sie o coś pożremy jak kazdy (przy czym jak spiny sa to ja je glownie powoduje wlasnie o brak bliskości czy dysproporcje imprezowania/wychodzenia ze mna, a z znajomymi). Generalnie mnie najbardziej gryzie jej zdystansowanie i czesta zamula, a ja moje zostawianie przedmiotów w nieodpowiednich miejscach w mieszkaniu i wracanie do powyższego problemu.
|
2019-02-16, 22:06 | #13 | ||
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 771
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Cytat:
---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ---------- Cytat:
|
||
2019-02-17, 08:43 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Potrzeba obniżenia libido. Proszę o pomoc :(
Po pierwsze, jak dziewczyna nie widzi problemu, nie chce się diagnozować i pracować nad zmianą sytuacji to ty nic nie poradzisz. Sama związku nie uratujesz.
Ja mam wrażenie, że to nie kwestia samego libido. Skoro ona nie odczuwa żadnej potrzeby bliskości to najszybciej bym obstawiała, że cię nie kocha i nie pożąda. Zdarza się i tak niestety. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.