Seksoholicy z czatu!

[Ashmira]

Drogie Wizażanki, jeżeli powtarzam już istniejący wątek to przepraszam
Mój kochany mąż jest w delegacji,a je leżę z zapaleniem płuc (leczcie się wcześniej, nic SAMO nie przechodzi!) więc wpadłam na pomysł nowego wątku. Weszłam na czata (niech mi Tż wybaczy) wpisałam odpowiedni nick i już po chwili wiedziałam,iż moja teoria będzie podparta dowodami Po wielu nieraz baardzo wulgarnych zaczepkach ( czy ludzie naprawdę myślą,że po słowach "ej mała lubisz w d..psko" znajda sobie gromadkę wielbicielek??)wybrałam dwóch facetów. rozmawiało się z nimi całkiem miło..no potem został już tylko jeden...nie wytrzymałam jak osobnik..nazwijmy go M.wysłał mi zdjęcie. No cóż mam nauczkę, żeby czytać ze zrozumieniem..wysłał mi zdjęcie SWOJEGO a nie swoje...oj będę mieć w nocy koszmary!!
Chłopak, który został był naprawdę fajny. Mieliśmy dużo wspólnych tematów i naprawdę wydawał sie fajnym facetem. WYDAWAŁ..bo na początku powiedział,że ma dziewczynę i szuka kochanki. są razem 4 lat, chce z nia być, dobrze im w łózku. ale jeszcze czegoś szuka....dodatkowych wrażeń bardzo mnie ta rozmowa zasmuciła i zaszokowała. ilu jest takich facetów, którzy 'kochają" swoje dziewczyny,zony..a na boku mają kochanki?? i to znalezione w tak żałosny sposób..przez czat...

[_Emi_]

Nie wiem ilu ich jest ale napewno są. To smutne,że tak się dzieje. Ja swojemu Tztowi ufam i sama też nie wchodzę na jakieś czaty czy cos.

[bess]

a jaki to byl czat ,ze jestes tak zaskoczona??
bo na onecie od razy prezentuja fujarki na kamerach wiec wiadomo co to za miejsce
Bardzo wielu jest takich dlatego radze sie trzymac z dala od ogolnych czatów
Chyba lepsze sa jakies tematyczne dla ludzi z hobby

[ma-li-na]

Napisane przez bess

a jaki to byl czat ,ze jestes tak zaskoczona??
bo na onecie od razy prezentuja fujarki na kamerach wiec wiadomo co to za miejsce
Bardzo wielu jest takich dlatego radze sie trzymac z dala od ogolnych czatów
Chyba lepsze sa jakies tematyczne dla ludzi z hobby

[kasia083]

Napisane przez Ashmira

...Po wielu nieraz baardzo wulgarnych zaczepkach ( czy ludzie naprawdę myślą,że po słowach "ej mała lubisz w d..psko" znajda sobie gromadkę wielbicielek??)...

Swego czasu dużo czasu spędzałam na czacie i takich zboczeńców to jest tam od groma. Ale nie należy tym wszystkim sie przejmować, bo wielu z nich takimi tekstami wali tak dla rozrywki, bo chca się z kogoś pośmiać, komuś dokuczyć, pownerwiać kogoś itd... Potwierdziłam ten wniosek, jak kiedyś poznałam przyjaciela mojego TŻ. Okazało się, że kiedyś z nim klikałam (oboje mieliśmy kilka bardzo charakterystycznych tekstów). Miał wtedy nicka "on 30 cm", a ja klikałam z nim bo po wszystkich zwrotach które widziałam na czascie nic mnie mogło już ruszyć. Nawet dobrze sie wtedy bawiłam, a on on to wszystko pisał tez dla zabawy

A propo zdj, to tez kiedyś dostałam coś takiego. Odpisałam gościowi, że ma małego i że czymś takim to nikogo nie podnieci i sie odczepił.

Na czacie można spędzić miło chwile, ale cały czas trzeba sie liczyć z tym, że większość ludzi robi sobie tam głupie żarty, albo notorycznie kłamie. Ale nie można się tym przejmować. Trafisz na buraka to klikasz z kimś innym. Pare fajnych osób zawsze można tam znaleźć. Polecam czaty regionalne

[Lena_20]

mnie to już nic nie zdziwi.. Taki urok czatów.

[kasia083]

Napisane przez Lena_20

mnie to już nic nie zdziwi.. Taki urok czatów.

po którymś tam razie człowiek się przyzwyczaja

[kiniaczeq]

czaty są żałosne kiedy wchodzi na nie czyjś tż i szuka "wrażeń" unikam takich miejsc, oprócz wizażowego czatu onetowski to porażka

[Lena_20]

Napisane przez kasia083

po którymś tam razie człowiek się przyzwyczaja

dokładnie.. Nie dość,ze sie przyzwyczaja,to jeszcze odechciewa sie tam człowiekowi wchodzić przez takich cymbałów.. Juz nie pamietam kiedy ostatni raz tam byłam,a kiedyś dosyć często "czatowałam".

[kiniaczeq]

Dziewczyny patrzcie co mam

http://czat.onet.pl/

a dokładnie pokój:towarzyskie - "a może zdrada?"

załącznik

nie wierzę że autorzy onetu dali taki pokój ..

[ewanka1989]

kiedyś siedziałam na czatach ale sporo tam właśnie takich zboczeńców więc podziękowałam za odwiedzanie wszelkich czatów i nie robię tego od kilku lat. podobnie jak mój TŻet.

[Vivienne]

Pamiętam jak zaczynałam swoją przygodę z netem (miałam wtedy 13-14 lat) i czasem z kumpelą siedziałyśmy na czacie. Ile zboczeńców i wszelkiego rodzaju fetyszystów do nas pisało to nie zliczę... Od tamtej pory unikam czatów jak ognia Chyba została trauma na całe życie

[Lena_20]

Napisane przez kiniaczeq

Dziewczyny patrzcie co mam

http://czat.onet.pl/

a dokładnie pokój:towarzyskie - "a może zdrada?"

załącznik

nie wierzę że autorzy onetu dali taki pokój ..

onet juz od dawna sie stacza pod tym względem..

[Wyrak]

Napisane przez bess

a jaki to byl czat ,ze jestes tak zaskoczona??
bo na onecie od razy prezentuja fujarki na kamerach wiec wiadomo co to za miejsce
Bardzo wielu jest takich dlatego radze sie trzymac z dala od ogolnych czatów
Chyba lepsze sa jakies tematyczne dla ludzi z hobby

Dokladnie.

Budowanie sobie percepcji nt ludzi na podstawie czatow interesujacych wynikow raczej nie da.

[Ashmira]

Napisane przez Wyrak

Dokladnie.

Budowanie sobie percepcji nt ludzi na podstawie czatow interesujacych wynikow raczej nie da.

Wyrak za duża ze mnie dziewczynka, żeby bawić się w takie rzeczy.
To,że na czatach aż roi się od przeróżnych zboków itp. doskonale wiem i wcale nie byłam zszokowana treścią niektórych rozmów, ponieważ wiedziałam czego mogę sie spodziewać. Ciekawiło mnie to czego tak naprawdę ludzie tam szukają
Jedno tylko poważnie mnie zastanowiło: ilu facetów nie korzysta z tego typu czatów dla zabawy, tylko faktycznie po to,żeby znaleźć sobie kochankę. I to tak jak ten "mój niedoszły" z góry mówi o stałym związku i prosi o dyskrecję...

[diamentowa]

Jak dla mnie faceci wchodzący na takie czaty, żałują na agencję towarzyską i szukają dz.... za darmo. Ta sama katrgoria.
Ale nie oszukujmy się, to nie tylko męska działka. Ile "gorących laseczek" robi sobie dobrze w kamerkach w internecie. W Polskim już dużo, a na czatach zagranicznych- poprostu multum. Więc myślę, że oni jak i one mają swój świat, to ich bawi, kręci i jeśli wchodzimy na czat musimy liczyć się z tym, że wszelkie- bardziej lub mniej kulturalne propozycje- są dla tego towarzystwa na porządku dziennym- myślą, że szukasz tego samego. Już dawno nikt na czatach nie gada o książkach, filmach czy muzyce.

[Luba]

Napisane przez kasia083

Na czacie można spędzić miło chwile, ale cały czas trzeba sie liczyć z tym, że większość ludzi robi sobie tam głupie żarty, albo notorycznie kłamie. Ale nie można się tym przejmować. Trafisz na buraka to klikasz z kimś innym. Pare fajnych osób zawsze można tam znaleźć. Polecam czaty regionalne

To ja sie tak poważnie zastanawiam, po co wchodzic na czat?! Ludzie, nie szkoda to czasu?
Tak szczerze, to ja się jeszcze nigdy w życiu aż tak nie nudziłam, żeby spędzac czas z kims kto albo kłamie albo robi mnie w balona.
Szkoda życia.

[TmargoT]

ja rowniez mam za sobą doświadczenia z czatem.może to z ciekawości,lub nudów.
zawsze ciekawiło mnie zachowanie takich ludzi.zdażało mi sie rozmawiać ze "sponsor szuka..." z czystej ciekawości.chciałam się dowiedzieć,co ich pcha do takiego sposobu na"miłość".
dowiedziałam się,że często jest to zwykłe lenistwo,brak czasu,lub strach przed poważnym związkiem.oczywiście nie interesowałam się tym osobiście.czasem była to rozmowa i zwierzenia,a czasem zwykłe zbywanie.internet jest anonimowy.można stac się boskim amantem z "kaloryferem" i 30-to centymetrowym,lub boksą modelką z wielkim biustem.

z mojego doświadczenia nawiązywanie rozmow do sexu wynika z natury.często w rozmowach ze znajomymi łatwo przechodzi się na tematy sexualne.nie są to bardzo pruderyjne,ot takie lekkie.kawały,dowcipy,cza sem jakies słowo kojarzące się z sexem budził śmiech.może temat sexu zbliża ludzi?może dlatego,ze jest częścią życia większości ludzi.

[natalka2]

bylam kilka razy na czacie [dawno temu] i stwierdzilam, ze jest to strata czasu.
faceci pisali rozne bajery, typu, ze graja w druzynie Resovii itd. taaa, a ja jestem popularna aktorka z Holllywood

[Ashmira]

Napisane przez TmargoT

ja rowniez mam za sobą doświadczenia z czatem.może to z ciekawości,lub nudów.
zawsze ciekawiło mnie zachowanie takich ludzi.zdażało mi sie rozmawiać ze "sponsor szuka..." z czystej ciekawości.chciałam się dowiedzieć,co ich pcha do takiego sposobu na"miłość".
dowiedziałam się,że często jest to zwykłe lenistwo,brak czasu,lub strach przed poważnym związkiem.oczywiście nie interesowałam się tym osobiście.czasem była to rozmowa i zwierzenia,a czasem zwykłe zbywanie.internet jest anonimowy.można stac się boskim amantem z "kaloryferem" i 30-to centymetrowym,lub boksą modelką z wielkim biustem.

z mojego doświadczenia nawiązywanie rozmow do sexu wynika z natury.często w rozmowach ze znajomymi łatwo przechodzi się na tematy sexualne.nie są to bardzo pruderyjne,ot takie lekkie.kawały,dowcipy,cza sem jakies słowo kojarzące się z sexem budził śmiech.może temat sexu zbliża ludzi?może dlatego,ze jest częścią życia większości ludzi.

Dzięki TmargoT właśnie o taką wypowiedź mi chodziło

[Wyrak]

Napisane przez Ashmira

Wyrak za duża ze mnie dziewczynka, żeby bawić się w takie rzeczy.
To,że na czatach aż roi się od przeróżnych zboków itp. doskonale wiem i wcale nie byłam zszokowana treścią niektórych rozmów, ponieważ wiedziałam czego mogę sie spodziewać. Ciekawiło mnie to czego tak naprawdę ludzie tam szukają
Jedno tylko poważnie mnie zastanowiło: ilu facetów nie korzysta z tego typu czatów dla zabawy, tylko faktycznie po to,żeby znaleźć sobie kochankę. I to tak jak ten "mój niedoszły" z góry mówi o stałym związku i prosi o dyskrecję...

Wiesz co, nie wiem ilu... tym bardziej, ze mozna powiedziec "a, dla jaj sobie wejde..." a jak przyjdzie co do czego...

Czat - sposob zabicia czasu, imho slaby, ale jak widac, niektorym odpowiada.

[Morte]

Napisane przez Ashmira

.Weszłam na czata (niech mi Tż wybaczy) wpisałam odpowiedni nick i już po chwili wiedziałam,iż moja teoria będzie podparta dowodami Po wielu nieraz baardzo wulgarnych zaczepkach ( czy ludzie naprawdę myślą,że po słowach "ej mała lubisz w d..psko" znajda sobie gromadkę wielbicielek??).

Ostatni raz jak byłam na czacie ( jakieś 8 lat temu) też byłam zaczepiana w tak "wyrafinowany" sposób- wniosek jest prosty, jeśli ciagle sa faceci walący takimi tekstami, to musza być też panie którym to imponuje

Napisane przez Ashmira

nie wytrzymałam jak osobnik..nazwijmy go M.wysłał mi zdjęcie. No cóż mam nauczkę, żeby czytać ze zrozumieniem..wysłał mi zdjęcie SWOJEGO a nie swoje...oj będę mieć w nocy koszmary!!.

Szczerze współczuję- za moich czasów (jak to brzmi ) takich pomysłów jeszcze nie mieli, ale teraz w każdym telefonie jest dostępny aparat więc chłopcy mają wieksze pole do popisu.

Napisane przez Ashmira

Chłopak, który został był naprawdę fajny. Mieliśmy dużo wspólnych tematów i naprawdę wydawał sie fajnym facetem. WYDAWAŁ..bo na początku powiedział,że ma dziewczynę i szuka kochanki. są razem 4 lat, chce z nia być, dobrze im w łózku. ale jeszcze czegoś szuka....dodatkowych wrażeń bardzo mnie ta rozmowa zasmuciła i zaszokowała. ilu jest takich facetów, którzy 'kochają" swoje dziewczyny,zony..a na boku mają kochanki?? i to znalezione w tak żałosny sposób..przez czat...

Dziwie się, że ktoś jest na tyle głupi, żeby szukać sobie kochanki na czatach-myślałam,że teraz do tego celu wykorzystuje sie naszą klasę

Takich amatorów dodatkowych wrażeń może czasem spotkać przykra niespodzianka- mój kolega swego czasu namiętnie czatował z tymi internetowymi zboczkami ( wchodził na czaty jako "Ognista Janina" ), z tego co pamiętam miał szalone powodzenie. A kilku panów nawet chciało się z nim na mieście umawiać. Biedacy mogliby takie spotkanie przypłacić niezłą traumą (na ich szczęście Janina była zbyt nieśmiała).

[kasia083]

Napisane przez Luba

To ja sie tak poważnie zastanawiam, po co wchodzic na czat?! Ludzie, nie szkoda to czasu?
...

a chociażby dla zabawy, by poznać inny punkt widzenia, niektórzy tez interesują się psychologią, tym jak myślą inni, a na czcie jest pełno takich ciekawych "przypadków" do których bez problemu można dotrzeć

Ale sa tam tez osoby które poprostu mają ochotę porozmawiać, zwierzyć się, a czat jest miejscem zupełnie anonimowym. Niektórzy właśnie tego potrzebują.

I nie wszyscy klikający tam są jakimiś odmieńcami. Ja na przykład na czacie poznałam swojego TŻ i jest on idealnym facetem. Dla porównania, to ja poza czatem cały czas trafiałam na typowych uwodzicieli, którym tylko jedno było w głowie - wykorzystać i zostawić. Na czacie jednak dużo łatwiej jest eliminować takie osoby.

[Rena]

Faktycznie miesno-buraczana atmosferka skutecznie zniecheca do zagladania na czat. I nie biega tu o tematyke rozmow - ale o sposob i intencje podejmowania tej tematyki sie tu rozchodzi.

[Mysia_Pysia]

Nie cierpię czatów.

Byłam pare razy na czacie dla lesbijek, tam poznałam swoją dziewczynę. I była ona chyba jedyną dziewczyną, z którą rozmawiałam na tym czacie :O Reszta to byli jacys napaleni zboczeńcy, którzy szukali "wrażeń". Chociaż nie tylko faceci pisali głupoty ;/ Jedna laska, zaproponowała mi zostanie jej niewolnicą (?!).

Znalazłam swoje Szczęście i nie mam już czego szukac na czatach, wiec nie bede na nie wchodzic ;/

[2016070150903]

parę przykładów takich zboczeńców:
http://meskiespytki.blogspot.com/

[kasia083]

Napisane przez Mysia_Pysia

...

Byłam pare razy na czacie dla lesbijek, tam poznałam swoją dziewczynę. I była ona chyba jedyną dziewczyną, z którą rozmawiałam na tym czacie

zboczeńcy sa niestety wszędzie i na czacie i w realu. A jak ciężko było by Ci znaleźć swoja partnekę na żywo? Szukając pewnie miałabyś wiele takich nieprzyjemności, ale na czacie łatwiej miec dystans do takich sytuacji
Ja niby miałam łatwiej, bo szukałam faceta, ale i tak czasami czułam się jakbym miała na czole przylepioną kartkę z napisem "czekam na zboczeńca"

[Monniq]

Napisane przez Luba

To ja sie tak poważnie zastanawiam, po co wchodzic na czat?! Ludzie, nie szkoda to czasu?
Tak szczerze, to ja się jeszcze nigdy w życiu aż tak nie nudziłam, żeby spędzac czas z kims kto albo kłamie albo robi mnie w balona.
Szkoda życia.

O właśnie bardzo mądre stwierdzenie mi też szkoda czasu dla takich ludzi, są lepsze rozrywki, np. wizaż

[Sabbath]

Napisane przez kasia083

po którymś tam razie człowiek się przyzwyczaja

A właściwie po co przyzwyczajać się do takich rzeczy?

[ulinkaaa]

Mnie juz to nie dziwi, nie wchodze na czaty od wielu lat zeby sobie cisnienia nie podnosic.